Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Marihuana krótko: tak czy nie? |
TAK |
|
41% |
[ 47 ] |
NIE |
|
54% |
[ 61 ] |
Zbanowac mumina! |
|
3% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 112 |
|
Autor |
Wiadomość |
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 12:35 am Temat postu: |
|
|
le_mmor napisał: | Ja w sumie nigdy nie paliłem, ale to głównie dlatego, że obmierzła jest mi myśl o wdychaniu jakiegokolwiek dymu do płuc, niezależnie od tego co by zawierał, czy nikotynę czy THC |
Już wcześniej o tym pisałem, ale powtórzę. u mnie to jest naprawdę dziwne, bo ja papierosów nie palę i NIGDY nie paliłem. Nigdy, przenigdy nie zapaliłem ani jednego papierosa.
W sumie jak pierwszy raz zapaliłem marihuanę, to bardziej mi w głowie zawrócił sam dym niż cokolwiek innego... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 12:38 am Temat postu: |
|
|
no ja w zasadzie tez papierosow nie pale. nienawidze smrodu papierosow. wypalile mkilkanascie w zyciu, glownie podczas sesji jak towarzystwo szlo na uczelni na dymka i z nimi stalem, to z nerwow tez przypalalem.. ale to moze hmm z 15 w zyciu moze nawet mniej... ostatni ze 2 lata temu pewnie. potem przez tydzien czulem na sobie tego jednego jedynego papierosa na kilkanascie miesiecy zapalonego... zielsko to co innego czysta przyjemnosc ostatnio na swieta na wyspach. czysciutka wlasna hodowla tamtejsza _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 1:04 am Temat postu: |
|
|
Ten stereotyp z ganianiem smoków po marihuanie to wziął się chyba z murzyńskich filmów.
Przecież to żadnej halucynacji Ci nie daje. Tak jak mówią koledzy wyżej, pozytywna głupawka, ale to też nie jest reguła.
Ostatnio łapie mnie to jakby mniej, ale pamietam pierwsze swoje razy jak koleżanka stwierdziła, że siedzimy na ławce jak na obrazie Ostatnia Wieczerza. Ja byłem Judaszem.
Fajna sprawa, śmiesznie się potem wspomina. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 11:44 am Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | zdolnosc do roznych niebezpiecznych wyskoków po trawce czy haszyszu jest mocno przesadzona, zeby nie powiedziec, ze gloszona przez tych, ktorzy ni chuja po niej nie czuli, ale glupio sie bylo przyznac heh
|
Nie ma ludzi , którzy "ni chuja po niej nie czuli". Po prostu sobie wkrecili ,że "nic im nie jest". Zazwyczaj "pierwszy styk" wydaje im się, że nie kopie. A to nieprawda.
mumin_king napisał: |
Przecież to żadnej halucynacji Ci nie daje.
|
To też nieprawda. Wszystko zalezy od okolicznosci i stanu organizmu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 12:08 pm Temat postu: |
|
|
Początki są trudne, ten nowy stan świadomości wywoływał - przynajmniej u mnie - euforię. Różne rzeczy się dzieją i najgorzej to faktycznie palić samemu. A jeśli chodzi o samą marychę to najgorszy jest głód po. Kiedyś kolega dał nam kawałek sernika i próbuje nawiązać rozmowę a my pałaszujemy bez mówienia i tylko stwierdził: 'No tak, ludzie po zielsku gdy jedzą nic nie mówią'.
I też miałem taką głupawkę, potężną. I jak się boję ludzi wtedy, masakra. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mandey
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 1579 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 12:36 pm Temat postu: |
|
|
shamar napisał: | mumin_king napisał: |
Przecież to żadnej halucynacji Ci nie daje. | To też nieprawda. Wszystko zalezy od okolicznosci i stanu organizmu. |
Dokładnie!
W życiu marihuanę paliłem może ze sześć razy. Pierwszy raz pamiętam, że okoliczności były takie spokojne. Ja i koleś na ławce przed blokiem, ptaszki ćwierkały i chmurki płynęły spokojnie na niebie... Gadu gadu na zwyczajne tematy i popalanko. Śmiałem się jak głupek ze wszystkiego co mówił i nic więcej.
Ale innego razu w domu u tego samego kolesia poszedł temat o policji itd.
Ponoć siedziałem tak wystraszony i non stop jak wchodził do pokoju myślałem, że idzie do mnie gliniarz z jakimś instrumentem badającym czy paliłem... Koleś twierdził, że miałem tak wielkie oczy jakbym stado duchów zobaczył Nie wspominam tego dobrze ale towar musiał być w takim razie pierwsza klasa.
Ostatni raz pamiętam, że paliłem oglądając jakiś poważny film na czeskiej telewizji. No jak można się domyślić gdy tylko usłyszałem kilka zwrotów po czesku już dla mnie poważny ten film nie był.
Stare dzieje. Teraz już jakoś okazji nie ma. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 12:38 pm Temat postu: |
|
|
Oo a jak sie muzyki super słucha wszystkie dźwięki czuć ze zdwojoną siłą, ja też się ludzi boje Najlepiej w kilka osób w jednym przytulnym miejscu, bez łażenia, dużo jedzenia (chipsy, ciastka), piwo (ew. soczek najlepiej bananowy tymbark). I siedzieć i po prostu śmiać. Najgorzej jak ktoś sie przypieprzy kto nie daje - często w mniejszym lub większym stopniu psuje atmosfere |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 12:40 pm Temat postu: |
|
|
jak już się temat pojawił...
w każdym razie jakoś średnio mnie do tego ciągnie. Zapaliłem... raz. Gdzieś tak z rok temu mniej więcej i nie miałem jakiś wielkich akcji, ot trochę śmiechu, jeszcze trochę śmiechu i lekki głód
W każdym razie może i było fajnie, ale jakoś nie na tyle bym do tego wrócił. Jakby była okazja to może. Czemu nie? Ale na razie nie ciągnie mnie do tego _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 12:53 pm Temat postu: |
|
|
shamar napisał: |
Nie ma ludzi , którzy "ni chuja po niej nie czuli". Po prostu sobie wkrecili ,że "nic im nie jest". Zazwyczaj "pierwszy styk" wydaje im się, że nie kopie. A to nieprawda.
|
też wlasnie pisalem z perspektywy tych ludzi, ze piszą jakich to jazd nie mieli, a naprawde nic nie poczuli... to czy inni widzieli w tych ludziach jakas zmiane to zupelnie inna bajka. wiadomo, ze czlowiek nie zawsze u siebie zauwazy takie rzeczy. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 3:59 pm Temat postu: |
|
|
O ja... Pewnie, że można sobię coś ubzdurać i wyolbrzymiać po marihuanie. Mój kolega biegał po lesie, skakał niczym komandos, bo no... jakoś tak mu się chicało.
Mi chodzi, że jak zajarasz to nie przylatuje Ci wróżka zębuszka i nie negocjujesz z nią sprzedaży wszystkich zębów w zamian za życie wieczne.
Przynajmniej ja nie miałem takiej fazy i nikt kto ze mną palił (a trochę się było nie było wyjarało, choć nie palę często, parę razy w roku raczej) czegoś takiego nie przechodził. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 7:00 pm Temat postu: |
|
|
kwak napisał: | Oo a jak sie muzyki super słucha wszystkie dźwięki czuć ze zdwojoną siłą, ja też się ludzi boje |
Nie bede tu opowiadał swoich tripów ale... co do muzy to jest czysta poezja - słuchasz kawałka, który znasz na pamiec, sluchalaes milion razy a tu staje się zupelnie nowy potrafisz wyłowić dzwieki, ktorych nigdy wczesniej nie slyszales, odkrywasz go od zupelnie innej strony.
EDIT - albo opisze w skrocie pozniej - by zanegować wczesniejsze przypuszczenia pewnych osób. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 9:10 am Temat postu: |
|
|
w naszym języku zadomowiły się już zwroty, w których używka jest stawiana na ławie oskarżenia: "winny był alkohol", tudzież "nie wiedziałem co robię, byłem pijany" itd. oczywiście, wiele z tego jest prawdą, ale na Boga, nie przesadzajmy w argumentacji, starając się trzymać słowo na uwięzi rozumu. czy ja, słysząc, że ktoś zadziobał kogoś siekierą będąc pod wpływem alkoholu mam odpuścić sobie wieczorne piwko, winko, tudzież spotkanie ze znajomymi przy wódce? nie, nie odpuszczę, co więcej, radośnie będę się przy alkoholu bawił. podobnie jest z innymi używkami. palenie z przyjaciółmi, wspólne upalone oglądanie pythona (ewentualnie meczów odry wodzisław haha), czytanie "alicji w krainie czarów" czy po prostu relaksacyjne zapalenie na dobry humor jest dla mnie wyborem pozytywnym i dość oswojonym. polecam każdemu |
|
Powrót do góry |
|
|
AveQueen
Dołączył: 06 Lis 2008 Posty: 523 Skąd: xtr
|
Wysłany: Pią Cze 18, 2010 7:08 pm Temat postu: |
|
|
mam małe pytanie. jaki jest czas działania dopalacza ( z dopalaczy.com) ? _________________ WWW.MEALKISDIANA.BLOOG.PL |
|
Powrót do góry |
|
|
Sinia
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 332 Skąd: Dębno
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 10:27 am Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | * deleted * |
Ciekawe co Fenderek miał do ukrycia...
Jeżeli chodzi o temat: Beatlesi wypalili skręta w toalecie posiadłości Królowej Brytyjskiej przed tym jak mieli się z nią spotkać
Więc rekomendacja od Beatlesów jest.
Osobiście: mówie marysi NIE ! _________________ I'm Going My Way |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 11:21 am Temat postu: |
|
|
Palił ktoś temat od naszych południowych sąsiadów? Słyszałem że bez porównania jakościowo i ilościowo z Polskim, oczywiście na korzyść czeskiego, na dodatek cena... 1g - 15 zł _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 11:48 am Temat postu: |
|
|
Olololo to taniocha, ja tylko holenderski miałem przyjemność.
Wczoraj, zmęczony po całym tygodniu, zapaliłem sobie symboliczną ilość i cholera.. poszedłem się zdrzemnąć na 2h o 19, a wstałem dziś o 9. Trochę się rano zdziwiłem, że tak jasno. |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 12:45 pm Temat postu: |
|
|
AveQueen napisał: | mam małe pytanie. jaki jest czas działania dopalacza ( z dopalaczy.com) ? |
Bez obrazy ale to jest głupie pytanie na zasadzie - a ile mocniejsza faza jest na trawce w porównaniu do fazy po alkoholu.
Nie mam pojecia o dopalaczach ale mam pojecie, że jest tam ogromny asortyment róznych postaci i srodków wiec niekonkretne pytania dyskredytują twoją znajomosc branzy.
Kuba napisał: | Palił ktoś temat od naszych południowych sąsiadów? Słyszałem że bez porównania jakościowo i ilościowo z Polskim, oczywiście na korzyść czeskiego, na dodatek cena... 1g - 15 zł |
Tam sie trzeba wybrać. 1G - 15 ? Za darmo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheHero89
Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 346 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Prawda jest taka że gdy włączy się "knur" nie trzeba od razu rzucać się na jedzenie. Zamula i tyle. Fajna masa przechodzi w zmęczenie praktycznie od razu. Chociaż są tacy dla których główną atrakcją "na haju" jest jedzenie aaa wam też czas tak wolno płynie po paleniu? xD _________________ Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 7:20 pm Temat postu: |
|
|
Dokładnie, nie trzeba rzucać się na jedzenie, a jak już ktoś się zdecyduje, to odradzam czekoladę. Ja czasem jak wiem, że będzie większe palenie, to zamawiam w trakcie pizze, albo wychodzę na hamburgera. I faktycznie - czas płynie tak wolno.. 'Im więcej palenia, tym dłuższe życie' XD |
|
Powrót do góry |
|
|
TheHero89
Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 346 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 10:36 pm Temat postu: |
|
|
Najfajniej jest po prostu posiedzieć i porozkminiać, ewentualnie można potańczyć ^^ Polecam Rag Doll Aerosmith Gra w karty już mi się znudziła. Najfajniejsze w tym jest to, że łapie się wczutę w konkretne zajęcie, umysł odpoczywa, nie myśli się o problemach. Oderwanie się od rzeczywistości a jednocześnie dotyk czegoś takiego hmmm ciężko to określić. Jakbym łączył się z matrixem _________________ Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 11:30 pm Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam odkrywać muzyke na nowo albo grzebać w pamieci - potrafie sobie przypomniec szczególy, wydawalo by sie, calkowicie wyrzucone z mojej pamieci.
... no i obserwować twarze w drzewach i scianach, oswietlonych nocnymi latarniami. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie Paź 03, 2010 3:35 pm Temat postu: |
|
|
Odwiedził ktoś naszych południowych sąsiadów w ramach Narko-Turystyki ?
Ja jakiś czas temu przeżyłem miły weekend w Cieszynie ^^ Stosunek cena/ilość/jakość bez porównania do Polski.
Ale co najważniejsze - Klimat. Odwiedziliśmy jakiś bar na uboczu, tam zamówiliśmy po piwku i czekaliśmy na rozwój wydarzeń, gdyż od ręki nikt Ci nic nie sprzeda.
W pewnym momencie barman siadł z resztą klienteli, skręcił jointa i puścił w obieg, w życiu czegoś takiego nie widzialem, zapalił nawet facet, który naprawiał stół Po takiej akcji wiedzieliśmy że możemy śmiało uderzyć do barmana, ten na oko wrzucił na chusteczkę przysłowiowego 'gieta' za cenę 40zł (Niby można się targować, ale zaniechaliśmy) Ilość z owego grama wystarczyła na dwa solidne jointy (Bez mieszania z tytoniem) Co w przypadku polskich dilerów, przynajmniej w mojej okolicy jest nie do pomyślenia.
Po czym po konsumpcji zasiedliśmy na wygodnych kanapach, przed dużym telewizorem i obejrzeliśmy z tamtejszymi przyjemniaczkami Simpsonów z czeskim dubbingiem ^^
W sumie to polecam _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie Paź 03, 2010 3:51 pm Temat postu: |
|
|
U mnie z kolei koledzy posadzili krzaczki. Na początku paliliśmy męskie (jointy) liście, ale ostatnio jak wbili z testowym stuffem już z żeńskimi ususzonymi liśćmi - niecałe jedno wbicie i to był chyba jeden z większych hajów w moim życiu po bace. |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 03, 2010 4:07 pm Temat postu: |
|
|
a ja ostatnio znowu próbowałem i znowu doszedłem do wniosku, że nie łapię o co takie wielkie halo w tym. Inna sprawa że chyba jeszcze w życiu nie wlałem w siebie tyle piwa co tamtego dnia i gdy wracałam (próbowałem) do domu, a następnie już leżałem w łóżku to jedyne co czułem to potrzebę zwrócenia wszystkiego co jadłem tego dnia.
Więc ten no. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2871 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie Paź 03, 2010 4:08 pm Temat postu: |
|
|
Raz miałem okazję zapalić, ale kompletnie nic nie poczułem(żadnych odlotów, itp.), poza goryczą dymu w płucach i na podniebieniu. Ale ja to chyba po prostu nie umiem się pożądnie zaciągnąć. Z paleniem shishy miałem to samo. _________________
"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Nie Paź 03, 2010 6:42 pm Temat postu: |
|
|
Mefju254 napisał: | Raz miałem okazję zapalić, ale kompletnie nic nie poczułem(żadnych odlotów, itp.), poza goryczą dymu w płucach i na podniebieniu. Ale ja to chyba po prostu nie umiem się pożądnie zaciągnąć. Z paleniem shishy miałem to samo. |
Czytaj wyzej... Albo paliles gówno albo ... wkreciles se , że nic nie czujesz, chyba kazdy tak ma za pierwszym razem
Kuba napisał: | Odwiedził ktoś naszych południowych sąsiadów w ramach Narko-Turystyki ?
Ja jakiś czas temu przeżyłem miły weekend w Cieszynie ^^ Stosunek cena/ilość/jakość bez porównania do Polski.
Ale co najważniejsze - Klimat. Odwiedziliśmy jakiś bar na uboczu, t....
W sumie to polecam |
I zajebiscie. Nie to co w tym ciemnogrodzie pieprzonym. A jak teraz debile sie nazarły jakichs gownianych dopalaczy to juz w ogole mozna zapomnieć w Polszy o podobnych antysankcjach.
Takie zasrane dopalacze tylko pogorszyly sprawe. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|