Back to the light na cenzurowanym :)

[andrewt]

Wzorem Fenderka robię ankietę ( mam nadzieję że nie dostanie mi się za plagiat pomysłu )

[Karolina]

Bardzo dobra płytka, zresztą najlepsza Briana. Daje mocne 5, należy się to tej płycie.
_________________
Crazy Little Thing Called Love - 05/09/09

[daga]

U Bri mamy mały wybór 2 studyjne i 1 koncertowy nie licząc miniaturki star Fleet.

Płytka bardziej mi się podoba całościowo niż Another world. Są momenty np. wejście z cytatem WWRY, Too much love .

Napisze wiecej jak zarzuce na cd i na świerzo napisze bo dawno słuchałam jekiś 1miech temu.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[andrewt]

4 jak nic. Bardzo dobre utwory ( Driven by you, Back to the light, Last horizon, Too much love will kill you) ale i też i słabe bądź robione trochę na siłę ( Love token, Ressurection).

[rodzynek2]

moim zdaniem płyta na 5, przynajmniej jak na Briana. Choć w porównaniu z Queen jest jakiś niedosyt.

[Piotr^]

Płyta super.Daje 5!I tu moze wprowadze troche kontrowersji-wole ANOTHER WORLD-tej dałbym 6, poniewaz wydaje mi sie leprza!Dlaczego?Poprostu nie ma wniej tyle z Queen,Jest to typowo Mayowska płyta Pozdrawiam
_________________

[CORAX]

Niemniej są osoby nie mające dostępu do tej płyty, jak i pozostałych solowych albumów Brian'a i Roger'a... i ja jestem jednym z nich
_________________

[andrewt]

Hehe w następnej ankiecie umieszcze opcję 0 - dla tych którzy nie mieli okazji zapoznać się z daną płytą[/quote]

[Karolina]

[usmc]

Dalem 6. Moim zdaniem najlepsza plyta Maya.
_________________
"Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"

PFQ - Fan nr. 10

[andrewt]

Mjk, zauważ jedno : to jest tylko moja opinia. Dla wielu innych Resurection będzie wspaniałym utworem, ale MI sie nie podoba. Co kto lubi.[/u]

[Pikers]

[Fenderek]

6- rewelacyjny, rockowy album...
Rollin' Over jest przeboskie, tak samo Love Token... Wlasciwie wiekszosc jest swietne...

Cozy zmarl tuz po wydaniu ANOTHER WORLD- jemu zadedykowany byl singiel "Bussiness", specjalna wersja z Brianem opowiadajacym o zmarlym perkusiscie... Wlasnie dlatego podczas trasy AW bebnil ktos inny...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[milton]

Moim skromnym zdaniem to bardzo dobra płyta. Jednak swój bądź co bądź światowy sukces według mnie zawdzięcza w głównej mierze temu, że ukazała się niedługo po śmierci Freddiego...w okresie gdzie Queen był bardzo polularny. Oczywiście tak jak wcześniej pisałem to BARDZO DOBRA płyta

[rodzynek2]

Moim zdaniem to nie miało większego wplywu. Taylor wydawał w czasie największysz sukcesów Queen, ale nie było większego zainteresowania jego płytami

[miraclequeen]

Długo się zastanawiałęm między 4 czy 5.
Dobry album, dobre utwory takie jak Resurrection, Driven By You, Last Horizon. Szkoda że w Too Much Love Will Kill You nie ma takiego podkładu jak na płycie Made In Heaven, rewelacyjny tekst.

[Szah-Al]

A ja jeszcze się tej płytki nie dorobiłem, a piractwa nie popieram więc się wypowiem jak ją zdobędę .

[MarcinN]

Dla mnie - dobra, solidna płyta. Bardzo ją lubię. Jednak nie rewelacyjna. Dlatego wystawiłem solidną czwórkę. Piątki i szóstki zostawiam dla płyt wszech czasów, płyt, które rozpoczęły nową erę - a taką płytą, przynajmniej dla mnie, BTTL nie jest.
Jakbym miał wybrać co wolę - bardziej "uładzoną" BTTL czy bardziej chaotyczną, niespokojną AW, pewnie wybrałbym właśnie tę pierwszą.
_________________

[miraclequeen]

[Melina Bulsara]

Płyta wspaniała (dałem chyba 5), bardzo mocne brzmienie jak na Brian'a przystało. Przy Resurrection czy też Last Horizon po prostu odpływam...

Pamiętam jak kupiłem kasetę w jedynym muzycznym sklepie w moim mieście (to było na początku lat 90-tych a teraz nie ma ani jednego, oprócz komisu z winylami pff) i pamiętam jak się rozkoszowałem tą wspaniałą muzyką i do teraz trzymam się w tym klimacie jak tylko włączam ten album (już na CD :P) Chodzi mi o to, że klimat na tej płycie przypomina mi bardzo początki lat 90-tych i to wszystko co dla mnie dopiero w sumie się zaczynało.
_________________
Visca el Barça !
Keep Yourself Alive!
God Save The Queen!

[Szah-Al]

[Fenderek]

[CORAX]

[dudek]

We Wrocławskim EMPIKu kupiłem AW za...40 zł. Jest (był) jeszcze jeden egzemplarz więc mozecie próbować Na BTTL na razie zbieram... I mam takie pytanie : który album jest waszym zdaniem lepszy i dlaczego (pare osób juz powiedziało)? Waham się, bo AW mi sie podoba, ale jesli BTTL jest słabszy to kupię lepiej jakiś mini-vinyl... Ściągnałbym z sieci, zeby "przetestowac", ale nie moge - modem...
_________________

[miraclequeen]

[CORAX]

W moich Media MArkt'ach i Empik'ach są tylko płyty Queen. Zero solowych albumów. Lwom na pożarcie ich !!!
_________________

[Bizon]

swietna plyta... jest na niej kilka kawalkow ktore moglyby stac sie klasykami gdyby zostaly nagrane na plycie queen... znakomite, rockowe, energiczne, zagrane z polotem... o to chyba chodzilo.. uwielbiam przede wszystkim ressurection ktore jest moim ulubionym kawalkiem solowym muzykow queen... driven by you i back to the light tez utrzymuja bardzo zblizony poziom... 2 much love to wiadomo... klasyka juz niemal... bardzo lubie tez rollin over no i piekne nothin' but blue i last horizon...to zupelnie inna strona tej plyty... nie przekonuja mnie tylko i'm scared i let your heart.... to nie jest to co bizony lubia najbardziej ale generalnie plyta i tak zasluguje u mnie na 5... i tym optymistycznym akcentem koncze to nocne pisanie bo chyba juz mi sie chce spac.. ciag dalszy nastapi wkrotce...
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Lipa]

Nie słuchałem
_________________
Hasta La Victoria Siempre ! Patria o muerte ! Venceremos !

[vessena]

4. solidna ale juz bez tego czegos, co mial zespol. Wyroznilabym "Driven by you".
_________________
I can fly, my friends. The show must go on.

[Misiu]

A jednak Merlin mi ją przysłał.....

Genialna płyta, genialna! Szczerze mówiąc na początku spodziewałem się, że to po prostu 12 rockowych, w miarę podobnych do siebie piosenek. Zostałem mile zaskoczony - album spójny (świetne przejście z Resurrection do Too Much Love Will Kill You), raz ostrzej, raz spokojnie i pięknie. Ulubiony utwór - może zabrzmi dość banalnie - Driven By You, jakoś nie mogę się od tego odkochać . Takie ostre granie, a jednak tyle w tym emocji....Przewspaniale przepiękne ( ) Last Horizon również wymiata, specyficzny klimat w Nothin' But Blue i doskonałe Resurrection, również takie z ostre z emocjami. Just One Life także piękne. Love Token i Rollin' Over - nie ma co mówić, świetne rockowe granie. Słabsze momenty to The Dark (choć bardziej traktuję go jaki taki wstęp do płyty po prostu...) i Let Your Heart Rule Your Head, choć nie razi mnie niczym, po prostu troszkę nudzi (ale solówka super).

Daję 6 z maluteńkim minusikiem.

PS. Gdy zamawiałem tę płytę i szukałem ogólnie po internecie to była taka czarna okładka i jasne światło, Brian w tle. Mnie przysłano taką białą, w rogu jest podpis Briana - jakieś inne wydanie, z którą okładką wy posiadacie? (takie pytanko )
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie