Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masterpiece
Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 18
|
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 5:15 am Temat postu: Przemyślenia |
|
|
Jeśli taki tematbył to przepraszam.
Witam. Naszła mnie taka myśl na przemyślenia na temat.
Czy Queen w obecnej formie zdołałby chociaż na krótką chwilę podbić Stany Zjednoczone?
Właśnie to mnie nortuje od kilku dni. Spójrzcie, niby szans nie mają w tej erze komputerów ale czasami niemożliwe staje się możliwe. Moim zdaniem musiało by być tak:
1.Panowie by musieli wydać taki projekt typu Made In Heaven. Tylko żw nie taka aranżacja jak My Life Has Been Saves. Chodzi mi o taką popową ale ze 2-3 utworki pop myślę że by też przyniosły sukces (oczywiście chodzi mi o wersje utworów które są w archiwum).
2.Nowy album powinien zawierać te składniki jakimi w tym kraju grupa odniosła sukces:
-Bogata produkcja a'la Queen II, A Night At The Opera czy A Day At The Races. Ten składnik może nie wypalił tam zbytnio ale ze dwie piosenki mogły by się znaleźć. Nie wiem Czy są jakieś odrzuty z sesji tych albumów ale chyba nawet są b-saidy.
-.Brudna produkcja. Czyli era News Of The World. Nie ukrywam że to mój 3 ulubiony album. Co chodzi o utwory to tak samo czyli ze 2-3. Czyli np. dać trochę bluesa, agresywnego utworu i jeszcze jakiś.
-Z jeden ciężki kawałek typu Fat Bottomed Girls.
-Największy sukces czyli The Game. Z tej sesji bym oczekiwał rock n rolla trochę funku nie zaszkodzi i ballada a'la Save Me.
-Hot Space ominę i przejdę do The Works. Tą sesję najbardziej znam. Stąd pochodziłby by popowe kawałki czyli Love Kills, Man Made Paradise i Thers Must... Można jeszcze by było zapodać coś z Mr. Bad Guy. I Go Crazy też tylko że trzeba by było go przearanżować. Wiem, kawałek niezły ale ta produkcja...
-Sesja Cudu była owocna i tak samo przearanżować b-saidy lub coś z archiwum.
-No i Innuendo. Sesja owocna i też było by z czego wybierać. Mała uwaga, jeśli 10 minutowe Face It Alone by miało tylko tak mało słów to powinni skrócić tą balladę.
3.Promocja albumu. Queen jest dosyć znaną grupą i z promocją by nie było problemu. Tyle że album nie powinien zawierać 9 utworów a ze 12-13 w tym 5 singli.
4.Gigantyczna trasa koncertowa. Tylko rezerwować prestiżowe lokalizacje oraz takie gdzie będzie masa ludzi. Np.
Europa: Hammersmith, Wembley Arena, Cardiff, Old Trafford, Aviva Stadium, Estadio Dragao, Santiago Bernabeu, Camp Nou, San Siro, Juventus Arena, Stadio Olimpico, Stade De France, Velodrome, Amsterdam Arena, Olympiastadion w Berlinie, Alianz Arena, Ernst Happel stadium, Stadion Olimpijski w Atenach, Stadion Narodow, Turk Telekom Arena, Łużniki itd.
Azja: do głowy mi przychodzą Indie, Chiny, Korea Płd. Japonia i coś by się jeszcze znalazło.
Oceania. Tutaj to tylko parę występów w Australii i Nowej Zelandii.
Afryka: Tutaj to chyba tylko RPA.
Ameryka Płd: Widzę to tak: 3 koncerty w Argentynie, 5 w Brazylii, po 1 w Urugwaju, Paragwaju, Chile, Peru i Kolumbii.
Ameryka środkowa i karaiby: Tutaj ze 2-3 występy.
Ameryka Północna: W Meksyku ze 3 koncerty, w Kanadzie z 5 i ok. 30 w Stanach. Wiem że to męczące ale skoro Stonesi dają radę to oni mają nie dać?
6.Setlista to tak ze 26 utworów i dodać parę coverów min. Jailhouse Rock.
7.Wokal. Tutaj jest problem bo na albumie będzie Freddie a na koncertach to chyba nie. Adama nie lubię ale chyba ma jakąś popularność i nie byłby balastem. Lub zatrudnić klasowego z wyrobioną marką. Paru kandydatów: Robert Plant, George Michael, Roger Daltrey i może... Paul McCartney.
To Chyba na tyle. Wiem, marzenia ściętej głowy ale kto wie... Nigdy nie mów nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
NatArt
Dołączył: 10 Wrz 2011 Posty: 198 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 3:08 pm Temat postu: |
|
|
Takiej obszernej trasy koncertowej nie organizowali nawet za najlepszych czasów. Napewno nie podołaliby takiemu wyzwaniu- za starzy.
Na zatrudnienie takich gwiazd, o których piszesz nie móglby sobie pozwolic nawet Pan Bóg Co najwyzej zaprosic do wspolpracy
Twoje plany sa niewykonalne. Szczerze to mialem za przeproszeniem: kupe smiech jak czytalem twoj post. Oczywiscie bez urazy. |
|
Powrót do góry |
|
|
stanli
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 378 Skąd: LUBLIN
|
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 6:15 pm Temat postu: |
|
|
Wysłali na Stany Zjednoczone w "trasę" Queen Extravaganza , i chyba tyle w tym temacie. Nie mają argumentów by w dzisiejszych czasach zrobić coś takiego , tzn. nie ma Freddiego , no i cały świat się zmienił _________________ stanli |
|
Powrót do góry |
|
|
MrCelsjusz
Dołączył: 20 Sie 2012 Posty: 28
|
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 5:36 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że trasa wymyślona przez ciebie miała by szansę, ale 25-30 lat temu. Dziadki w obcisłych portkach mają latać po scenie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 5:58 pm Temat postu: |
|
|
MrCelsjusz napisał: | Myślę, że trasa wymyślona przez ciebie miała by szansę, ale 25-30 lat temu. Dziadki w obcisłych portkach mają latać po scenie... |
+100
Dajcie spokój dziadkom _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|