Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
??? |
Lubię bardziej The Works |
|
33% |
[ 6 ] |
Lubię bardziej A Kind Of Magic |
|
44% |
[ 8 ] |
BLUŹNISZ!!! |
|
22% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
zgredzik
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1002
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 9:22 pm Temat postu: |
|
|
OberstPrymas napisał: | DOBRA, KONIEC TEJ LEWACKIEJ PROPAGANDY. |
jestem za! _________________ http://youtu.be/kaeFYigriek?t=4m14s
mercedes nówka od Ernesta, jo nie psujo ja ulepszom.
pyrsko, nie pyrsko!
~~Bercik
JAKI KRAJ TAKIE SERIALE |
|
Powrót do góry |
|
|
david82
Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 569
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 9:25 pm Temat postu: |
|
|
zgredzik napisał: | david82 napisał: | zgredzik napisał: | ah.. gdyby na Miracle znalazlo sie Hang on in there.. |
"Powieś się tam" jest tak zwyczajne, że aż między pośladami szczypie. Probowałem ze 4 razy to łyknąć - nie udało się. Co two im zdaniem jest w tym takiego nadzwyczajnego? |
to, czego nie ma w My Baby Does Me. a sama piosenka bylaby z pewnoscia lepszym wypełniaczem niz np. Party. a ty nie masz gustu wiec nie ma co dyskutowac
na co zaglosowales w ankiecie? |
Na "Dzieła zebrane" oczywiście.
My baby does me zostaw w spokoju. Natomiast Party i Ship wzbudzają jakieś tam emocje (negatywne oczywiscie), a "Powieś się tam" nie wzbudza żadnych. |
|
Powrót do góry |
|
|
haes82
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 757
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 9:31 pm Temat postu: |
|
|
Nie wierzę, że aż Works przegrywają aż 5:8. Po tym, jak ja z pełnymi emocjami, a później Obiad z pełnym profesjonalizmem wypunktował różnice między tymi dwiema płytami... ech, można na nowym forum pojawią się ludzie, którzy bardziej się znają.
A wracając do mojego porównania z gównem, które tyle emocji u Atryka wywołało - ani Queen, ani żaden inny zespół na świecie nie nagrał samych perełek. Każdemu zdarzają się takie czy owakie wpadki. Każdemu. Naprawdę.
I bicie pokłonów przed czymkolwiek tylko dlatego, że zagrał to Queen jest... no, przypomina troszkę modne na XIX-wiecznych wsiach (XXI-wiecznych też, ale mniejsza tym) zachwycanie się nawet najgłupszymi dyrdymałami tylko dlatego, iż rzekł to ksiądz. _________________ Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti. |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 11:02 pm Temat postu: |
|
|
haes82 napisał: |
A wracając do mojego porównania z gównem, które tyle emocji u Atryka wywołało - ani Queen, ani żaden inny zespół na świecie nie nagrał samych perełek. Każdemu zdarzają się takie czy owakie wpadki. Każdemu. Naprawdę.
I bicie pokłonów przed czymkolwiek tylko dlatego, że zagrał to Queen jest...
|
Pierwszy raz mogę do twojego postu dopisać +1
To samo z wszechobecnym tu podniecaniem się solowymi płytami Briana czy Rogera bo to członek Queen. _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 11:04 pm Temat postu: |
|
|
Back to the Light to zacna płyta przecież :/ _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
atryk12
Dołączył: 26 Sty 2012 Posty: 160
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 11:10 pm Temat postu: |
|
|
W tym momencie dokonujesz pewnej nadinterpretacji mojej skromnej wypowiedzi Nie bije pokłonów przed tymi piosenkami nie wiem gdzie o tym wyczytałeś z mojej wypowiedzi. Podkreślam jestem na tym forum człowiekiem o najgorszym guście, mnie się te piosenki podobają i słuchając ich dobrze się bawię. Czy to się równa samo przez się uznaniu tych utworów za wybitne muzycznie? Nie. Lubię pop lat 80 ale czy to ma oznaczać, że cenię pod względem muzycznym bardziej "Kids in Amercia" od "The Prophets Song" albo "Echoes" innej znanej brytyjskiej formacji? Na tym forum rozwala mnie ten cały hejt na ejtisowe piosenki Queen. One są po prostu fajne i cieszę się, że Queen je nagrał Nauczcie się bawić przy tych piosenkach, a nie wymagać arcymistrzostwa od każdego utworu.
Ostatnio zmieniony przez atryk12 dnia Sro Sie 28, 2013 11:11 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 11:10 pm Temat postu: |
|
|
OberstPrymas napisał: | Back to the Light to zacna płyta przecież :/ |
Nie znam. Ale AW czy EF to koszmary przeca. _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
manwerty
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 975 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 11:12 pm Temat postu: |
|
|
atryk12 napisał: | Nauczcie się bawić przy tych piosenkach, a nie wymagać arcymistrzostwa od każdego utworu. |
Gdybym wymagał arcymistrzostwa od każdego utworu pewnie słuchał bym tylko Animals Floydów na spółę z () Sigur Ros. _________________ "Do you really want to live forever?
Forever and ever"
http://www.lastfm.pl/user/manwerty |
|
Powrót do góry |
|
|
whoatemydinner
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 1771 Skąd: Z Mornington Crescent.
|
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 12:12 am Temat postu: |
|
|
manwerty napisał: | OberstPrymas napisał: | Back to the Light to zacna płyta przecież :/ |
Nie znam. Ale AW czy EF to koszmary przeca. |
Back to the Light to niezły kawał pop-rockowego grania, a czasem Brian wrzuca piąty bieg i całkiem niezłe rockery prezentuje, więc akurat nie ma co na siłę hejtować z góry. + supcio wersja Too Much Love Will Kill You.
atryk12 napisał: | Nauczcie się bawić przy tych piosenkach, a nie wymagać arcymistrzostwa od każdego utworu. |
>implikując, że przy muzyce chcę się bawić, a nie rozważać filozoficzne dylematy istnienia w złożonym środowisku, jakim jest społeczeństwo i wszystkie powiązane z tym różnorodne problemy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|