| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 2024
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
 Wysłany: Nie Paź 23, 2011 2:44 pm Temat postu: |
 |
|
A w Wake of Gods ktoś grał?
Dodatek, który wprowadził nowe życie w H3.
System doświadczenia jednostek, balans statystyk, umiejętności specjalne dla większości jednostek wraz ze wzrostem doświadczenia, dodatkowa jednostka w czasie walki - Przywódca armii z osobnymi umiejętnościami i czarami, nowe lokacje, nowe jednostki (min. Każda jednostka 7 poziomu, może awansować jeszcze raz np:Tytani - Lord Piorunów: Strzał x2, Czarny Smok - Smok Ciemności: Atak i powrót na miejsce)
Polecam  http://www.wog.acidcave.net/what.php
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now
 |
|
| Powrót do góry |
|
 |
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Nie Paź 23, 2011 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Pamiętam, że kiedyś zainstalowałem, zagrałem jedną grę, wystraszyłem się i wyłączyłem. Ci dowódcy armii to generalnie żenujące hybrydy, wyglądają jak nieudane eksperymenty. No i ulepszanie Archaniołów zakrawa na dorabianie łasiczkom rąk z milo.
A śmieszne było jeszcze The Forge, miasto, które rzeczywiście miało dojść w którymś dodatku, ale fani tak się oburzyli, że zrezygnowano z tego szalonego pomysłu. Oburzenie wynikało z tego, że miasto miało być futurystyczne (naga-tank, goblin z laserem, etc.), co fani uznali za zabijanie klimatu (poniekąd słusznie). Czytałem gdzieś, jak twórca gry tłumaczył, że homm3 zostało niewłaściwie odebrane i Forge wcale się z tym nie kłóci, gdyż nie jest to wcale tolkienowski świat smoków i krasnali, bo np. Inferno to w rzeczywistości nie diabły, a kosmici, którzy wyglądają jak diabli. Brzmi jak Prima Aprilis, ale chyba to było na serio. Zgraja wykolejeńców chyba zresztą pracuje nad modem, który będzie dodawał Forge do homm3.
A wczoraj widziałem projekt, pt. konwersja homm3 do homm2. Niektórzy ludzie mają jeszcze mniej życia, niż ja chyba.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lily of the valley
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 820
|
| Wysłany: Nie Paź 23, 2011 6:16 pm Temat postu: |
|
|
A ulubiony scenariusz? Przypomniał mi się taki z mapą Europy, w której lubiłam zaczynać w Madrycie, by od razu zdobyć Casablankę i resztę.
_________________
- Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty. |
|
| Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:28 pm Temat postu: |
|
|
Ja tylko pamiętam, że miałam (mam) dwa dodatki z trzech: Armageddon's Blade i The Shadow of Death. Ale w tym tygodniu zainstaluję grę i wszystko dokładnie posprawdzam.  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2519
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:48 pm Temat postu: |
|
|
jak mnie wciągło to gram już od 10 rano.
Dlaczego ja to zrobiłem? Nawet olałem wykład (znaczy i tak bym go olał). Jeszcze wczoraj dostałem nowego FMa. A więc najbliższy miesiąc jest miesiącem nołlajfienia. Może być.
Ej jak się ma zamek z archaniołami to się zawsze wygrywa, przynajmniej u nas jest tak w domu. Tylko diabły mają start jakiś tam.
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:53 pm Temat postu: |
|
|
| punkadiddle napisał: | | Ja tylko pamiętam, że miałam (mam) dwa dodatki z trzech: Armageddon's Blade i The Shadow of Death. Ale w tym tygodniu zainstaluję grę i wszystko dokładnie posprawdzam. |
Trzech? Dwa dodatki właśnie były. Znaczy oficjalne.
| Xavi napisał: | Ej jak się ma zamek z archaniołami to się zawsze wygrywa, przynajmniej u nas jest tak w domu. Tylko diabły mają start jakiś tam.
|
Diabły nie mają startu do niczego. Oni tylko udają groźne sado-maso, w rzeczywistości są tylko maso.
Wczoraj grałem zoo. Krowy rządzą, kropka.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2519
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 1:14 pm Temat postu: |
|
|
co wy macie do diabłów? Jak Faraday bierze zawsze archanioły to jak mi się nie trafi drugi archanioł albo arcydiabeł to już celuję co najwyżej w 2. miejsce bo reszta za cienka.
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 1:49 pm Temat postu: |
|
|
Mają biedne staty - rach ciach i już płoną. Ma 200 lajfa czyli tyle co Feniksy. Nawet Hydra ma więcej. Obrażenia też mocno do kitu, bo 30-40 to co to jest przy wspomnianym Archaniele, który ma 50 24h na dobę. Mnie osobiście też irytuje, że jego teleport to pic na wodę - gdyby był prawdziwy to mogłoby być ciekawie. Jedyna zaleta to szybkość i blokowanie kontrataku, więc można nim grać w stylu harpi (czekasz, podlatujesz, kosisz, uciekasz za mur). Bo w bezpośrednim starciu to szybko można go zabić i smutek, bo w odróżnieniu do hydry czy feniksa (które są w sumie zbliżone siłą o ile się nie mylę) wydałeś na niego miliony.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2519
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 2:06 pm Temat postu: |
|
|
może po prostu nie umiesz ich używać, heheh. Nie no mi się zawsze długo trzymają przy życiu, może temu, że nie mam pirata i mi się nim fajnie gra  I jaki on groźny z wyglądu.
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 2:11 pm Temat postu: |
|
|
| kater napisał: | | punkadiddle napisał: | | Ja tylko pamiętam, że miałam (mam) dwa dodatki z trzech: Armageddon's Blade i The Shadow of Death. Ale w tym tygodniu zainstaluję grę i wszystko dokładnie posprawdzam. |
Trzech? Dwa dodatki właśnie były. Znaczy oficjalne. |
No, ale ogólnie były trzy.
| Cytat: | | może po prostu nie umiesz ich używać |
+1 Kater jest uprzedzony do diabłów. |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 2:13 pm Temat postu: |
|
|
| punkadiddle napisał: | | kater napisał: | | punkadiddle napisał: | | Ja tylko pamiętam, że miałam (mam) dwa dodatki z trzech: Armageddon's Blade i The Shadow of Death. Ale w tym tygodniu zainstaluję grę i wszystko dokładnie posprawdzam. |
Trzech? Dwa dodatki właśnie były. Znaczy oficjalne. |
No, ale ogólnie były trzy. |
Nieoficjalnych to jest chyba w cholerę.
| Cytat: | | Cytat: | | może po prostu nie umiesz ich używać |
+1 Kater jest uprzedzony do diabłów. |
To pewnie przez to katolickie LO i katolicką uczelnię.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
ytron
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 844
Skąd: Chujowskie Pocipie
|
| Wysłany: Pon Paź 24, 2011 8:03 pm Temat postu: |
|
|
OK, PORA UKRÓCIĆ TE SMUTNE TEORIE NA TEMAT TEGO CO JEST FAJNE A CO NIE I POPEŁNIĆ JEDYNY OBIEKTYWNY TOP 10 ZAMKUF, A WŁAŚCIWIE TO TOP 9 BO NIE MA DZIESIĘCIU
1. Conflux
| ytron napisał: | | No, wrota żywiołów to najlepszy zamek na pewno. Na początek robisz tylko dziwki ulepszone i zywiołaki burzy (tj też ulepszone) i napierdalasz, bo pierwsze są najszybsze z pierwszego poziomu a przy tym jedyne latające i hamujące kontratak w dodatku, a drugie to najlepsze jednostki z drugiego poziomu w dodatku strzelają. Jak cię stać to dorabiasz też żywiołaki lodu. Potem robisz ziemi/magmy do pilnowania zamku bo są trudno rozjebywalne i powolne. I dopiero po takim napierdalaniu to uzbierasz kase i robisz płonące kury. Generalnie można też jak najszybciej ogarnąć grala bo w żadnym innym zamku nie przynosi takich korzyści (WSZYSTKIE ZAKLĘCIA) więc jest warty wszelkiego zachodu. Wog'le nawet jak nie grasz zywiolakami a ci sie napatoczy ten zamek to najlepiej wcisnąć tam właśnie grala i się nie pierdolić. Wtedy to już latasz z armagedonem (4 z 6 jednostek w grze odpornych na armagedon jest w tym zamku) najpierw z zywiolakami magmy potem z kurami wspomaganymi zywiolakami umyslu czy jak im tam póki nie uzbierasz wystarczająco dużo kur że nie bedziesz potrzebowal nic poza nimi. Zywiolaki ognia/pradu możesz olać bo to badziew i tylko kase zaoszczędzisz na nich. Najwyżej jak masz nadmiar pieniedzy to mozesz i ich zrobic bo dziure z ktorej wyłażą i tak trzeba zbudować by móc zbudować trąbę do robienia płonących kur. No i też odporne na armagedon więc póki nie masz kur to się i do tego mogą przydać. |
Plus trzeba przypomnieć że kury są zajebiście tanie i jest ich 2 razy więcej niż innych siódmopoziomowych. A właściwie to 3 razy, bo się jeszcze odradzają i to aż niesmaczne jest. To że ponoć w turniejach hirołsów urządzanych przez nołlajfów nie wolno w ogóle brać tego zamku chyba najlepiej puentuje jego obecność na pierwszym miejscu tej mądrej listy.
2. Necropolis
Wierna konkurencja w lamerstwie do powyższego. Jako się już rzekło 50 Alp plus trochę czarów to właściwie rzecz niezniszczalna, chyba tylko 50 kurami czy innymi tego typu skrajnymi zjawiskami. Dość powiedzieć że to nie jedyne i chyba nie największe lamerstwo w tym zamku. Dodatni bilans po bitwie dzięki nekromancji to jeszcze lepsza rzecz, szczególnie że można jej używać już od samego początku, a przy tym szkielety to jedna z lepszych pierwszopoziomowych jednostek. No a jak się zbierze Płaszczyk Nieumarłego Knura, co nie jest takie trudne, to już jest lamerstwo nad lamerstwami, praktycznie niepokonywalne. Do tego dochodzą Czarni Rycerze którzy kopią tyłki jak dzicy i przyrząd do robienia szkieletów ze wszystkiego co popadnie, wspomagający nekromancję. Świetnie się do niego nadają zombie, które raczej nie mają lepszego zastosowania, a także jak gdzieś obczaisz Dungeon, Rampart lub Fortress to robisz smoki po najniższych cenach i też wrzucasz do przyrządu i możesz z nich zrobić Bullshit Dragony. To w prawdzie najsłabsze jednostki siódmego poziomu, ale w takich ilościach już do słabych nie należą.
3. Castle
Czyli najlepszy oficjalnie. W przeciwieństwie do powyższych, jego najlepszość nie polega na obrzydliwym lamerowaniu tylko po prostu na samych zajebistych jednostkach. Archanioły to najlepsza jednostka jaką się da wog'le stworzyć o ile nie obczaisz gdzieś fabryki do robienia smoków deluxe za grube miliony. A i lamerować w sumie potrafią wskrzeszeniem nie gorzej niż Alpy, więc już całkiem.
4. Dangeon
Nie dość że dobry to jeszcze nie gejowy to se będzie na czwartym. No dobra, jeśli nie liczyć wielkiego pulsującego metakutasa w którym się tworzy beholdery, ale to już nawet gejowe nie jest. Ciapki mogą robić tylko za mięso armatnie, ale poza tym nie ma słabych rzeczy, może co najwyżej za drogich. Czarnymi smokami jak się dorobisz to nakurwiasz jak dziki. Odporność na wszelką magię bywa mało fajna, ale przynajmniej widzisz na czym stoisz, i nikt ci z jakimiś chorymi czarami na nich nie wyskoczy.
5. Tower
Nie wiele gorzej niż poprzednio, ale jeszcze drożej. Żeby zrobić choć jednego tytana w złotych gaciach to trzeba być porządnie nadzianym. No i gejowo na maksa, jak słychać. Golemy, jako trudno rozjebywalne, także magią, świetnie się nadają do bronienia zamku, który to jest zaminowany żeby było weselej. No i Nagi nakurwiają. Też chcą sporo kasy, ale nie aż tak jak tytany w gaciach więc przez dłuższy czas mogą stanowić trzon armii, że tak to szumnie nazwę.
6. Fortress
No i teraz jest przepaść i zaczynają się zamki wybitnie chujowe. Ten już najlepszy z najgorszych. Możesz zajebiście wcześnie robić Wiwerny i wbić się komuś na chatę, a tobie się za bardzo nie wbiją jeśli skombinujesz podwójną fosę. W późniejszym etapie masz krowy, które mają ten swój zatruty pierd i się dzięki niemu świetnie nadają do rozwalania wysokopoziomowych jednostek. No i wreszcie Cyrk Na Kółkach, który wali na wszystkie 8 pól wokół siebie, ale najpierw musi się dowlec, więc bez teleportacji raczej się przyda głównie jako bardzo drogi straszak. Po za tym raczej kiepsko. Ważki są szybkie i też coś tam pierdzą, a bazyliszek zamienia w kamień jak już się dokogoś doczłapie co się rzadko zdarza, ale poza tym, jeśli nie zrobisz tych wiwern na początku to masz wpierdol, bo hienafiany i jaszczurki z łukiem umieją go tylko dostawać.
7. Inferno
Piekło pełną gębą - wszędzie pełno gorących pedałów i nie bardzo da się coś zrobić. Diabeł nawet wygląda jak ten z Tenacioius D i cię wyrucha with his hot demon gel, nawet tak palcem robi. W dodatku tylko jedna strzelająca jednostka, i musisz się bić z myślami czy ją ulepszać, bo wtedy będziesz musiał strzelać do swoich albo wcale. Poza tym jeden demon warty drugiego i na grzyb przydatny. Jedyna naprawdę udana rzecz to Ifryty - latają, oddają tą ognistą tarczą jak ktoś im podskoczy a i armagedonem można napieprzać i nie będą miały obiekcji. No i jeszcze wrota wymiarów się mogą zajebiście przydać jeśli ci się napatoczy drugi zamek z ognistymi pedałami i nie masz town portala (a nie masz).
8. Rampart
Tu już jest naprawdę źle. Jeśli nie skombinujesz skądś 50 kopalni chujowych kryształków i 10 pedalskich klejnotów, najlepsze co będziesz miał to od niechcenia chodzące drzewo, które sobie możesz wsadzić w zamek, bo to jedyne do czego się nadaje. Centaury i elfy ze swoim podwójnym strzałem po ulepszeniu też pomogą ci się utrzymać przy życiu, ale nawet jak będziesz miał kasę nie bardzo jest się z czym na mieście pokazać. Pegazy to jakieś cipy, jednorożce no to jednorożce i nie latają a złote smoki są drogie i jak na smoki kiepskie.
9. Stronghold
No i jest najlepszy z najlepszych. Z magią na bakier, więc może jednostkami da się to zrekompensować. Nic bardziej mylnego. Jedynie cyklopy, co rzucają kamieniami i nawet mury potrafią burzyć są z sensem. Ale się ich nie dorobisz w takich warunkach. Poza nimi jest tylko żal jeden na drugim. Nawet jak będziesz miał kasy jak lodu, to możesz se co najwyżej polatać ptakami i liczyć na piorun z nieba. Behemoty teoretycznie spuszczają wpierdol. W praktyce stoją w fosie gdzie wpierdolu jedynie doznają. Jak już się gdzieś dowloką jest już dawno po ptakach. Jedyne co ci pozostaje to spierdolić przez tunel i poszukać lepszego zamku.
_________________
DŻAAANGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 12:48 am Temat postu: |
|
|
| Przypomniało mi się, że w jakiejś mapie był sfinks na pustyni, który zadawał zagadki (tj. może on był częściej niż raz). Kto go kojarzy? |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 2:01 am Temat postu: |
|
|
Nie wiem, bardzo mało grałem w scenariusze, nie miałem do nich cierpliwości. Pamiętam jakiś z polowaniem na kryształowe smoki. Łaziło się po labiryncie w śniegu, tygodnie mijały, a końca nie było widać.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
Arsen
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 126
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 2:43 am Temat postu: |
|
|
| punkadiddle napisał: | | Przypomniało mi się, że w jakiejś mapie był sfinks na pustyni, który zadawał zagadki (tj. może on był częściej niż raz). Kto go kojarzy? |
Ja to pamiętam. Tylko nie dam głowy czy to aby nie było w 5. |
|
| Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 11:18 am Temat postu: |
|
|
Na pewno nie w 5, bo ja w 5 nie grałam. To było w 3, tylko nie pamiętam kiedy ani o co chodziło.
A to ze smokiem pamiętam, ale wydawało mi się, że tam były podziemia, a nie śnieg. |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 1:01 pm Temat postu: |
|
|
Totalnie śnieg, bo to był bohater z fortecy. Na początku można było sobie wybrać bonus w postaci iluśtam Tytanów. Tyle pamiętam.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 2:38 pm Temat postu: |
|
|
| kater napisał: | | Totalnie śnieg, bo to był bohater z fortecy. Na początku można było sobie wybrać bonus w postaci iluśtam Tytanów. Tyle pamiętam. |
Tak Kampania, heros miał na imię Dracon czy jakoś podobnie chujowo. Tylko, że chodziło chyba o Błękitnego Smoka (ten to ma rozkurw).
Kiedyś była taka mapa, że jeśli byłeś w sojuszu i trafiłeś odpowiednio to znajdowałeś się w położeniu dostawcy. Na około w chuj kopalń, laboratorium, stawów i tylko sojusznikowi musiałeś dowalać wszystkiego. Całkiem ciekawe.
I kampania nekromanty, gdzie zbierałeś wojsko aż w końcu przyjeżdżał koleś z Czarnymi Jeźdźcami i napierdalałeś się z nim. A przepraszam, to nie nekromanty, bo grałeś zamkiem.
_________________
 
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ  BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 3:20 pm Temat postu: |
|
|
| mumin napisał: | Tak Kampania, heros miał na imię Dracon czy jakoś podobnie chujowo. Tylko, że chodziło chyba o Błękitnego Smoka (ten to ma rozkurw).
|
A, możliwe. Pojebało mi się, bo w intrze był kryształowy smok.
| mumin napisał: | | Kiedyś była taka mapa, że jeśli byłeś w sojuszu i trafiłeś odpowiednio to znajdowałeś się w położeniu dostawcy. Na około w chuj kopalń, laboratorium, stawów i tylko sojusznikowi musiałeś dowalać wszystkiego. Całkiem ciekawe. |
Brzmi jak granie gofrem.
btw, przed chwilą grałem zoo. Jezu, to jest straszne, nawet na małych mapach. A, i grala nawet miałem. Tylko co z tego, skoro on się nadaje tylko do obrony zamku, podobnie jak większość jednostek. Póki bronisz zamku jest zajebiście, bo cytadela potrafi być twierdzą nie do zdobycia. Ale kiedyś z tym cyrkiem trzeba wyjść i się okazuje, że cię rozwalają jakieś anioły i wampiry. W sumie może to było do wygrania ale już mnie szlag trafiał jak nadal nie udało mi się mieć zaawansowanej magii ziemi, a praktycznie tylko z niej miałem jakieś marne zaklęcia. A, przyśpieszenia też nie miałem. Brak przyśpieszenia w tym zamku to śmierć.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 5:18 pm Temat postu: |
|
|
| Zainstalowałam podstawę, pograłam trochę w kampanię. Inferno jest jednak do kitu, najsłabsze armie są najmocniejszą stroną tego miasta. Najlepsze są gogi, strzelają kulami ognia i to całkiem przyzwoicie. Np. szybciej pokonały takie same oddziały wroga od silniejszych kolegów z zamku, czartów, demonów. Ifryty też nie są takie dobre, sypkie jak piasek. Jedynie diabły są jeszcze warte uwagi, ale czy rzeczywiście na swoim poziomie w porównaniu z innymi zamkami tak dobrze wypadają? Nie wydaje mi się, ale na razie jeszcze sobie tego tak bardzo nie przypomniałam. Co do kuli ognia to działają nawet na tle Zamku i Bastionu całkiem nieźle, chyba nawet lepiej od ich łuczników / elfów. |
|
| Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 5:28 pm Temat postu: |
|
|
No, tak to jest jak się mądraluje a nie pogra... :rolleyes:
_________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2519
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 5:46 pm Temat postu: |
|
|
no w sumie faraday też ze mną wygrał choć miałem diabły, ale on miał feniksy więc takie to porównanie ;d
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 7:35 pm Temat postu: |
|
|
Gogi mają tę wadę, że tą jej kulą ognia mogą oberwać zarówno wrogowie jak i swoi. Także tak sobie. W porównaniu do zamkowych kuszników raczej słabo, zwłaszcza, że tamci mają dwa strzały na turę. Ale i tak na tle Inferno prezentują się całkiem przyzwoicie, bo duet Demony/Czarty to jakaś żenująca i bezsensowna parada równości, a jedynym zastosowaniem diablików jest przerabianie ich na szkielety. Ogólnie Inferno to zamek bez sensu. Bo w przypadku równie słabych Cytadeli i Stronghold przynajmniej wiesz jaką taktykę obrać, żeby jakoś wyżyć - przy pierwszych trzeba ciągle się bronić, przy drugich - atakować. A w Inferno to nie wiadomo co robić. Diabły i Ifryty oczywiście do ataku, Psy to jak będą miały farta i kogoś akurat dogonią, najlepiej większą grupkę. Ale dalej pomysły się kończą. Magogi strzelają w swoich, demony nie robią nic, czarty przyzywają demony, które nie robią nic, a diabliki nie żyją. O, znalazłem zaletę Inferno: prawie wszystkie jednostki są jednopolowe, więc nie ma problemów w stylu hydra wsadziła dupę w dziurę i krowa nie ma jak przejść.
Najbardziej elastyczne, że tak głupio powiem, zamki to Castle, Dungeon i Tower - tam każda jednostka ma jakieś praktyczne zastosowanie.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
ytron
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 844
Skąd: Chujowskie Pocipie
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 8:14 pm Temat postu: |
|
|
No i Conflux i jego płonące kuraki jest dobry na wszystko
Inferno to kicha jest. Takie strzelanie na 7 pól jest dobre u liczów którzy tym nie zabijają swoich a nie u gogów, na których w dodatku całe strzelanie się tam kończy. Póki nie dojdziesz do ifrytów to nie bardzo wiesz co robić z tym zamkiem. Smutna prawda o nim.
_________________
DŻAAANGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 8:47 pm Temat postu: |
|
|
| ytron napisał: | | No i Conflux i jego płonące kuraki jest dobry na wszystko |
No tak, ale mówię o wszystkich jednostkach. W Conflux poza kurakami to team 1-3 poziom daje radę (znaczy tylko po ulepszeniach, wcześniej to żenada), ale już żywiołaki ognia i ziemi to poza odpornością na ogień nie bardzo mają się czym wykazać. Umiejętnością tego pierwszego jest wrażliwość na lód, no wow. Jeszcze żywiołakami magii można robić niezłe świństwa. No Conflux to chyba czwarte miejsce pod tym względem. Bo takie Necropolis to poza spamowaniem, ma rekordowych gofrów (zombie, wiedźmy, nawet smoki są mocno nieteges).
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
ytron
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 844
Skąd: Chujowskie Pocipie
|
| Wysłany: Wto Paź 25, 2011 10:03 pm Temat postu: |
|
|
spam nigdy nie jest teges
_________________
DŻAAANGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Sro Paź 26, 2011 1:43 am Temat postu: |
|
|
Ok, w ramach odreagowania od pisania pierdół czyli pracy, zagrałem dla odmiany Fortecą. Nie, ja też nie widzę związku.
W każdym razie - potwierdzam to co mówiłem, bardzo wygodny jest to zamek. Najpierw ulepszenie babićek i można spokojnie słabo obstawione kopalnie pozajmować. Potem golemy to do zamku, bo nie ma co chodzić z tym gównem. Dalej jest problem, bo dziady i dżiny są cholernie drogie - trzeba im nazbierać wszystkiego po trochu, żeby zechciały pokazać swe gejowskie oblicza. Chyba łatwiej nagi zacząć produkować - przynajmniej ja tak miałem. I szybciej ulepszyłem dżiny niż zbudowałem dziadów, bo to akurat taniocha. O i tu się zaczyna drugi dobry system: dżiny i nagi. Jeden oddział dużej ilości naraz nag i kilka chujowych oddziałków dżinów. I działa to tak, że dżiny rzucają zaklęciami w nagę a naga idzie i napierdala swoim 24/7 maksymalnym atakiem. Jak jest dużo oddziałów dżinów to już w pierwszej turze naga jest mocno na haju, chociaż one losowo są rzucane. I tak można jeździć całkiem długo. Aha, i zawczasu trzeba zrobić pedalską jamę gigantów, żeby na gejownia się tam produkowała, bo to jest całkiem tanie. A jak się już ogarnie jeziorka i dużo hajsu to można wszystko ulepszyć do tytanów i wteyd system się zmienia, bo praktycznie można wszystko zostawić w zamku, tylko jechać tytanami (ewentualnei z dżinami do magii, bo do walki i tak się nie przydadzą) i nakurwiać błyskawicami. Takie to ameryki odkryłem dziś.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Sro Paź 26, 2011 1:45 am Temat postu: |
|
|
btw, podoba mi się mój nowy avatar - nie kłóci się z debilizmami, które wypisuję, w odróżnieniu do tego posępnego katera, który wygląda jakby próbował być jakiś mądry.
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
