FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
QUEENWIZJA RIP [']
Idź do strony 1, 2, 3 ... 145, 146, 147  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Another World
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy chcesz kolejnej (majowej) edycji QueenWizji?
tak
56%
 56%  [ 13 ]
nie
43%
 43%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 23

Autor Wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sro Cze 29, 2011 11:06 pm    Temat postu: QUEENWIZJA RIP ['] Odpowiedz z cytatem

queenwizja rip

nie przyjmuje list z głosami do czasu upłynięcia terminu zgłaszania żali.

od edycji XXI (styczen 2012) nie przyjmuje list wysyłanych za pośrednictwem innych osób. jśli ktoś nie może wejść na forum, to może wysłać mi liste mailem, przez gg lub nawet smsem, jesli ma mój numer. list przesyłanych poprzez innych wrzucantów nie będę uznawał.

jednoczesnie, w związku z wydarzeniami z jednej z poprzednich edycji oraz z przeglosowanymi przez was zmianami, decydujące zdanie w kwestii dyskwalifikacji danego utworu ma prowadzący, czyli moja skromna osoba. w dalszym ciagu jednak obowiązuje mozliwosc skladania protestów. znosimy jedynie obowiązkową ilosc protestów potrzebną do dyskwalifikacji utworu. oznacza to z grubsza tyle, że wrzucanci pełnią teraz rolę ciała doradczego dla prowadzącego i mogą podpowiadac ktory utwor i z jakich powodow nie powinien znalezc się w zabawie. oczywiscie im więcej uzasadnionych protestów związanych z jakimś utworem, tym większa szansa na jego wylecenie, ale ostateczna decyzja należy do mnie i może, ale nie musi być uzależniona od ilości tych protestów. innymi słowy, mam władze absolutną Razz

przypominam tez, że o zasadnosci dopuszczenia jakiegoś utworu do zabawy nie dyskutujemy na forum publicznym. jeśli ktoś ma zastrzezenia, niech wyśle pw z protestem do mnie. temat queenwizyjny to nie miejsce na agitacje i wzajemne przekonywanie sie, czy dany utwor ma w zabawie rację bytu, czy nie. do czego to prowadzi, widzielismy jakis czas temu. to samo dotyczy publicznego umawiania sie na kogo odda się glosy lub kogo umiesci sie na pierwszym miejscu listy.

Warunki udziału: Utwór osoby, która nie zagłosowała, zostaje automatycznie zdyskwalifikowany. Nie można oddawać głosów na swoją propozycję.
Jakiś czas temu przyjęto zasadę 50 postów na forum dla chcących brać udział w zabawie. Jest ona dość luźnym wyznacznikiem, chodzi z grubsza o to, żeby do zabawy nie zgłaszały się osoby, które są na forum od kilku dni. Chodzi przede wszystkim o to, że osoby nowe na forach często zapominają o takim miejscu po kilku dniach, a my nie chcemy wysypu dyskwalifikacji. Oprócz tego, miło by było jednak choćby w minimalnym stopniu znać innych uczestników.
Zabronione jest podawanie nazw zespołów, nazwisk wykonawców oraz tytułów konkursowych utworów przed ogłoszeniem wyników, a także umawianie się między wrzucającymi, co powinno wygrać.

I tradycyjnie Winampik, cobyście leniwce mogli zobaczyć, gdzie jesteście bez ściągania paczek:

uwaga: utwory sprawdzane i odtagowane w programach foobar 2000 1.1.6, winamp 5,581 i windows media player 11. w innych programach lub nowszych wersjach tych programów odtwarzasz na wlasne ryzyko, narazajac sie na to, że część utworów nie bedzie odtagowana.



UWAGA, PONIŻEJ ZNAJDUJĄ SIĘ WAŻNE OGŁOSZENIA ODNOŚNIE WSZYSTKICH KOLEJNYCH EDYCJI QUEENWIZJI


od edycji kwietniowej, WSZYSTKIE terminy, zarowno te dotyczace wrzucania utworow, jak i reklamacji i przede wszystkim list z głosami, będą ostateczne, a nie umowne. edycja marcowa jest ostatnią, w ktorej czekałem po kilka(nascie) godzin na brakujące glosy. niestety, ale rozbija mi to calkiem plan dzialania i sprawia, ze mam wiecej roboty i musze siedziec pozniej caly dzien, zeby wszystko policzyc i pokopiowac za jednym razem, bo nie ma czasu rozbic tej pracy na 2-3 dni, tak jak zdrowy rozsądek by nakazywał.

chciałem byc elastyczny i isc na rękę wam, zeby nie bylo dyskwalifikacji, ale niestety obróciło się to przeciwko mnie, bo co miesiąc jest problem. nie mam pretensji do nikogo o to, ze wrzucał z opoznieniem, mimo, że co miesiąc byly to te same osoby. ale po prostu w ktoryms momencie trzeba to było uciąć, bo jeszcze ze 2-3 edycje i musialbym ze 3 dni czekac. ponad trzy tygodnie to wystarczający czas na przynajmniej kilkukrotne odsluchanie okolo 3-4 godzin muzyki.

jednoczesnie przypominam, że każdy powiniem dołączyć do listy przynajmniej 2 kawałki rezerwowe. w razie wiekszej ilosci dyskwalifikacji, wrzucant bedzie proszony o uzupelnienie rezerw, jesli zabraknie ich. jesli odmowi, na liscie znajdzie sie tyle utworow, ile zostalo z oryginalnej listy i rezerwy. list z liczbą rezerw mniejszą niz 2 nie przyjmuje.


Zasady konkursu, terminy, jak przyznawać punkty - w tym wątku !

preferowany (bardzo kurwa preferowany!!!) format wysylania punktów (numery utworow oczywiscie przypadkowe):
12p. – 37
10p. – 39
08p. – 86
07p. – 01
06p. – 26
05p. – 62
04p. – 29
03p. – 16
02p. – 73
01p. – 84
rezerwa: 08, 79, 12, 42.

komentarze:

blablabla
--------------------------------

Zwycięzcy:

I Edycja - Kwiecień 2010
KrzysiekP - Hammers Of Misfortune - Widow's Wall
II Edycja - Maj 2010
Incubus - Stiltskin - Constantly Reminded
III Edycja - Czerwiec 2010
Dajanek - Barclay James Harvest - Mockingbird
IV Edycja - Lipiec 2010
mustapha91 - Slash (feat. Andrew Stockdale) - By The Sword
V Edycja - Sierpień 2010
Fenderek - Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma
VI Edycja - Wrzesień 2010
NAR - Magenta - Anger
VII Edycja - Październik 2010
Fenderek - Anathema - Judgement
VIII Edycja - Listopad 2010
wasdfg7 - Amarok - Fieldmour I
IX Edycja- Grudzień 2010
lookaug - Alice in Chains - Black Gives Way to Blue
Innuendo0 - Genesis - Calling All Stations

X Edycja- Styczeń 2011
Xavi - Clint Mansell - Death is The Road To Awe
XI Edycja- Luty 2011
Xavi - Bruce Springsteen - The Wrestler
XII Edycja
irminella - Rachael Yamagata - I Want You
XIII Edycja
grandville – Gentle Giant – Nothing At All
XIV Edycja
lemur – Dresden Dolls – Sex Changes
XV Edycja
lookaug - Blackfield - End Of The World
XVI Edycja
Lily of the Valley - Johnny Cash - I See a Darkness (oryg. Bonnie "Prince" Billy)
XVII Edycja
Maciej - Jethro Tull - Budapest
XVIII Edycja
Kater - Tool - 10,000 Days (Wings pt 2)
XIX Edycja
Bizon - Mad Season - Wake Up
XX Edycja
Subrosa - Hanz Zimmer - Tennessee
XXI Edycja
Fenderek - Page & Plant - Heart In Your Hand
XXII Edycja
Daga - Nick Cave And The Bad Seeds – Time Jesum Transeuntum Et Non Riverentum
XXIII Edycja
Mustapha - Crippled Black Phoenix - Rise Up and Fight
XXIV Edycja
Lily - Leonard Cohen - Avalanche
XXV Edycja
Anet - Spiritual Front - Ragged Bed
XXVI Edycja
Maciej - Dire Straits - Telegraph Road
XXVII Edycja
Ytron - Ennio Morricone – The Man With The Harmonica
XXVIII Edycja
Fenderek - Gary Moore - The Prophet
XXIX Edycja
Atrus - The Watrboys - Red Army Blues
XXX Edycja
Oberst – Budgie – Hammer and Tongs
XXXI Edycja
mumin – Vomitron – Contra (oryg. Hidenori Maezawa & Kyohei Sada)
XXXII Edycja
Anunaki - Fish - Cliche
XXXIII Edycja
Mike - Dio - The Man Who Would Be King
XXXIV edycja:
Ytron - Luis Bacalov & Rocky Roberts - Django
XXXV Edycja
lemur - James - Getting Away With It (All Messed Up)

--------------------------------
TABELA WSZECH CZASÓW PO XXXIV EDYCJACH

01. Fenderek - 2479
02. Maciej - 2408
03. Bizon - 2366
04. Kater - 2289
05. Lemur - 2282
06. NAR - 2205
07. Wasdfg7 - 2177
08. Mumin - 1998
09. Anunaki - 1970
10. Xavi - 1936
11. Atrus - 1911
12. Mustapha - 1852
13. Daga - 1743
14. Lookaug - 1696
15. Ytron - 1551
16. Faraday - 1540
17. Lily - 1538
18. Incubus - 1322
19. Grandville - 1262
20. Anet - 1246
21. Misiu - 1228
22. Gosiakn - 1219
23. Bebe - 1218
24. Agusiaa - 1184
25. Michalzbiku - 1161
26. Ziutek - 1047
27. KrzysiekP - 1009
28. Shamar - 1001
29. Oberstprymas - 939
30. Irminella - 918
31. Innuendo - 897
32. Nathalie - 876
33. Jaszek - 870
33. Mike - 870
35. Wiciu - 837
36. Tasior - 785
37. Mefju - 743
38. Mandey - 687
39. Whoatemydinner - 678
40. Subrosa - 610
41. Arquest - 584
42. Gnietek - 580
43. Shoryuken - 579
44. Punkadiddle - 551
45. Mcwalter - 527
46. Żbik - 482
47. Arsen - 352
47. Kriejtiw - 352
49. Tralisław - 252
50. Aaricia - 222
51. Dajanek - 222
52. Zinger menu - 195
53. Emek - 164
54. Cinas91 - 157
55. Pietras - 124
56. Aia - 97
57. Kwak - 91
58. Majkel - 87
59. Manwerty - 68
60. Wz. - 33

RANKING KROCZĄCY Z EDYCJI XXV – XXXIV

01. Xavi - 746
02. Anunaki - 713
03. Maciej - 704
04. Bizon - 699
05. Kater - 678
06. Lemur - 648
07. Ytron - 632
08. Atrus - 630
09. Faraday - 626
10. Lily - 617
11. Wasdfg7 - 615
12. Mumin - 580
13. Oberstprymas - 570
14. NAR - 559
15. Michalżbiku - 550
16. Agusiaa - 538
17. Whoatemydinner - 484
18. Jaszek - 476
19. Anet - 450
20. Daga - 425
21. Wiciu - 420
22. Fenderek - 408
23. Mike - 401
24. Mustapha - 388
25. Lookaug - 359
26. Kriejtiw - 352
27. Bebe - 335
28. Mefju - 261
29. Mcwalter - 254
30. Gosiakn - 223
31. Żbik - 199
32. Tasior - 179
33. Arsen - 169
34. KrzysiekP - 138
35. Nathalie - 117
36. Gnietek - 115
37. Ziutek - 101
38. Kwak - 91
39. Manwerty - 68
40. Innuendo - 14


TABELA WEDŁUG ŚREDNIEJ PUNKTÓW PO XXXIV EDYCJACH

uwzględnia osoby, które braly udział w co najmniej 25% wszystkich edycji, czyli w tym przypadku w minimum 9 edycjach.

01. Fenderek - 88,54
02. Anunaki - 82,08
03. Lookaug - 80,76
04. NAR - 73,50
05. Anet - 73,29
06. Xavi - 71,70
07. Maciej - 70,82
08. Bizon - 69,59
09. Incubus - 69,58
10. Bebe - 67,67
11. Kater - 67,32
12 . Lemur - 67,12
13. Shamar - 66,73
14. Grandville - 66,42
15. Misiu - 64,63
16. Wasdfg7 - 64,03
17. Mandey - 62,45
18. Atrus - 61,65
19. Faraday - 61,60
20. Lily of the valley - 61,52
21. Michalzbiku95 - 61,11
22. Mustapha91 - 59,74
23. KrzysiekP - 59,35
24. Agusiaa - 59,20
25. Mumin_king - 58,76
26. Shoryuken - 57,90
27. Subrosa - 55,45
28. Punkadiddle - 55,10
29. Ytron - 53,48
30. Daga - 52,82
31. Mike - 51,18
32. Oberstprymas - 49,42
33. Tasior - 49,06
34. Nathalie - 48,67
35. Jaszek - 45,79
36. Ziutek98 - 45,52
37. Gosiakn - 45,15
38. Irminella - 41,73
39. Mcwalter - 40,54
40. Żbik88 - 40,17
41. Wiciu - 39,86
42. Arsen - 39,11
43. Mefju - 38,81
44. Arquest - 36,50
45. Whoatemydinner - 35,68
46. Innuendo0 - 34,50
47. Gnietek - 30,53

RANKING ZA ROK 2010

01 - Fenderek - 899
02 - NAR - 726
03 - Grandville - 675
04 - Incubus - 664
05 - Wasdfg7 - 644
06 - Maciej - 624
07 - Bizon - 615
08 - Misiu - 593
09 - Mumin - 568
10 - Mustapha - 564
11 - Shoryuken - 518
12 - Kater - 482
13 - Daga - 473
14 - Shamar - 460
15 - KrzysiekP - 441
16 - Lemur - 421
17 - Innuendo - 419
18 - Arquest - 409
19 - Irminella - 369
20 - Ziutek - 369
21 - Gosiakn - 357
22 - Lookaug - 345
23 - Mike - 275
24 - Mandey - 268
25 - Nathalie - 264
26 - Tralisław - 252
27 - Atrus - 244
28 - Dajanek - 222
28 - Aaricia - 222
30 - Ytron - 221
31 - Michalzbiku - 203
32 - Emek - 164
33 - Cinas91 - 157
34 - Gnietek - 152
35 - Subrosa - 140
36 - Xavi - 129
37 - Pietras - 124
38 - Mefju - 114
39 - Zinger menu - 102
40 - Majkel - 87
41 - Punkadiddle - 61
42 - Wz. - 33


RANKING ZA ROK 2011

01. Anunaki - 916
02. Xavi - 884
03. Maciej - 873
04. Lookaug - 840
05. Lemur - 824
06. Kater - 789
07. Bizon - 787
08. Fenderek - 779
09. Atrus - 775
10. Wasdfg7 - 686
11. Lily of the valley - 678
12. Bebe - 660
13. NAR - 648
14. Faraday - 643
15. Misiu - 635
16. Grandville - 587
17. Incubus - 580
18. Mustapha91 - 562
19. Shamar - 541
20. Anet - 519
21. Mumin_king - 518
22. Irminella - 513
23. Punkadiddle - 490
24. Gosiakn - 487
25. Subrosa - 464
26. Ytron - 448
27. KrzysiekP - 430
28. Mandey - 419
29. Nathalie - 413
30. Daga - 408
31. Agusiaa - 398
32. Ziutek98 - 388
33. Tasior - 379
34. Mefju - 360
35. Innuendo0 - 323
36. Wiciu - 308
37. Gnietek - 274
38. Jeszek (Paolo) - 208
39. Arquest - 175
40. Michalżbiku - 171
41. Oberstprymas - 161
42. Mcwalter - 146
43. Whoatemydinner - 133
44. Arsen - 115
45. Aia - 97
46. Zinger menu - 93
47. Żbik88 - 92
48. Shoryuken - 61

RANKING ZA ROK 2012

01. Anunaki - 900
02. Lemur - 865
03. Kater - 864
04. Fenderek - 801
05. Daga - 788
06. Bizon - 757
07. Maciej - 746
08. Agusiaa - 722
09. NAR - 703
10. Wasdfg7 - 699
11. Xavi - 694
12. Anet - 687
13. Atrus - 678
14. Mumin - 673
15. Lily - 672
16. Ytron - 661
17. Mustapha - 639
18. Faraday - 634
19. Oberstprymas - 612
20. Jaszek - 567
21. Lookaug - 511
22. Michalzbiku - 491
23. Bebe - 465
24. Mike - 410
25. Tasior - 392
26. Wiciu - 370
27. Whoatemydinner - 369
28. Żbik - 360
29. Mcwalter - 339
30. Gosiak - 330
31. Ziutek - 290
32. Mefju - 254
33. Kriejtiw - 214
34. Arsen - 213
35. Nathalie - 199
36. Innuendo - 155
37. Gnietek - 154
38. Incubus - 78
39. KrzysiekP - 71
40. Kwak - 57
41. Irminella - 36
42. Subrosa - 6

RANKING ZA ROK 2013

01. Michalzbiku - 296
02. Faraday - 263
03. Mumin - 239
04. Xavi - 229
05. Ytron - 221
06. Atrus - 214
07. Bizon - 207
08. Lily - 188
09. Mike - 185
10. Whoatemydinner - 176
11. Lemur - 172
12. Oberstprymas - 166
13. Maciej - 165
14. Wiciu - 159
15. Anunaki - 154
16. Kater - 154
17. Wasdfg7 - 148
18. Kriejtiw - 138
19. NAR - 128
20. Jaszek - 95
21. Bebe - 93
22. Mustapha - 87
23. Mefju - 87
24. Daga - 74
25. Manwerty - 68
26. KrzysiekP - 67
27. Agusiaa - 64
28. Gosiak - 45
29. Mcwalter - 42
30. Anet - 40
31. Kwak - 34
32. Żbik - 30
33. Arsen - 24
34. Tasior - 14


wyniki ankiety edycji I-V:

Hammers Of Misfortune - Widow's Wall (edycja I) - 4% - [ 1 ]
Stiltskin - Constantly Reminded (edycja II) - 24% - [ 6 ]
Barclay James Harvest - Mockingbird (edycja III) - 24% - [ 6 ]
Slash - By The Sword (edycja IV) - 16% - [ 4 ]
Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma (edycja V) - 32% - [8 ]

wyniki ankiety edycji VI-X:

Magenta - Anger (edycja VI) - 11% - [ 3 ]
Anathema - Judgement (edycja VII) - 11% - [ 3 ]
Amarok - Fieldmour I (edycja VIII) - 11% - [ 3 ]
Alice in Chains - Black Gives Way to Blue (edycja IX) - 37% - [ 10 ]
Genesis - Calling All Stations (edycja IX) - 22% - [ 6 ]
Clint Mansell - Death is The Road To Awe (edycja X) - 7% - [ 2 ]

wyniki ankiety edycji XI-XV:

Bruce Springsteen - The Wrestler (edycja XI) - 25% - [ 7 ]
Rachael Yamagata - I Want You (edycja XII) - 3% - [ 1 ]
Gentle Giant - Nothing At All (edycja XIII) - 25% - [ 7 ]
Dresden Dolls - Sex Changes (edycja XIV) - 11% - [ 3 ]
Blackfield - End of the World (edycja XV) - 33% - [ 9 ]

wyniki ankiety edycji XVI-XX:

Johnny Cash - I See a Darkness (edycja XVI) - 23% - [ 7 ]
Jethro Tull - Budapest (edycja XVII) - 30% - [ 9 ]
Tool - 10,000 Days (Wings pt 2) (edycja XVIII) - 30% - [ 9 ]

Mad Season - Wake Up (edycja XIX) - 13% - [ 4 ]
Hans Zimmer - Tennessee (edycja XX) - 3% - [ 1 ]

wyniki ankiety edycji XXI-XXV:

Page & Plant - Heart In Your Hand (edycja XXI) - 40% - [ 10 ]
Nick Cave And The Bad Seeds - Time Jesum... (edycja XXII) - 4% - [ 1 ]
Crippled Black Phoenix - Rise Up and Fight (edycja XXIII) - 28% - [ 7 ]
Leonard Cohen - Avalanche (edycja XXIV) - 20% - [ 5 ]
Spiritual Front - Ragged Bed (edycja XXV) - 8% - [ 2 ]

wyniki ankiety edycji I-XXV

Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma (edycja V) - 8% -[ 2 ]
Alice in Chains - Black Gives Way to Blue (edycja IX) - 20% - [ 5 ]
Blackfield - End of the World (edycja XV) - 16% - [ 4 ]
Jethro Tull - Budapest (edycja XVII) - 12% - [ 3 ]
Tool - 10,000 Days (Wings pt 2) (edycja XVIII) - 32% - [ 8 ]
Page & Plant - Heart In Your Hand (edycja XXI) - 12% - [3]

wyniki ankiety edycji XXVI - XXX
Dire Straits - Telegraph Road - 36% - [ 11 ]
Ennio Morricone - The Man With The Harmonica - 30% - [ 9 ]
Gary Moore - The Prophet - 13% - [ 4 ]
The Waterboys - Red Army Blues - 6% - [ 2 ]
Budgie - Hammer and Tongs - 13% - [ 4 ]
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here


Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Sro Maj 01, 2013 12:57 am, w całości zmieniany 377 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Czw Cze 30, 2011 2:32 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w tym poscie bedą pełne wyniki kolejnych edycji, zeby nie trzeba sie bylo przebijac przez caly temat

1 edycja (kwiecień 2010)

01 - KrzysiekP - Hammers Of Misfortune - Widow's Wall - 142
02 - Maciej - Renaissance - Mother Russia - 138
03 - Grandville - Bozzio Levin Stevens - Endless - 136
04 - NAR - Undertow - Pain Of Salvation - 105
05 - Mike - Toto - I Will Remember - 86
06 - Incubus - h - Nothing to Declare - 84
07 - Daga - Carlos Gardel - Tango Por Una Cabeza - 74
08 - Fenderek - Chickenfoot - Learning to Fall - 70
09 - Gosiakn - Skunk Anansie - Shes my heroine - 69
10 - Misiu - Ulver - Hallways of Always - 63
10 - Bizon - Def leppard - Burnout - 63
12 - Arquest - Little Miss Cornshucks - Teasing Around - 53
13 - Tralisław - Liquid Tension Experiment - Chris And Kevin's Excellent Adventure - 49
14 - Irminella - Arcady - Lullabye - 48
15 - wasdfg7 - Peter Pan - Days - 47
16 - mustapha91 - Manowar - Carry On - 43
17 - le_mmor - The Waterboys - The Return Of Pan - 42
18 - mumin_king - Acid Drinkers - Blues Beatdown - 38
19 - Shoryuken - Lisa Miskovsky - Still Alive - 32
20 - Pietras - Average White Band - Pick Up the Pieces - 29
21 - Ziutek98 - Jean Francois Maurice - 28°C a l'ombre - 28
22 - kater - Neurosis - To Crawl Under One's Skin - 27
23 - cinas91 - Anthrax - Safe Home - 24
24 - innuendo0 - Fall Out Boy - A Little Less Sixteen Candles, A Little More(Touch Me) - 11
25 - Gnietek - Inkubbus Sukkubus – Nymphomania - 5
26 - Shamar - Top One Fred Kruger - 2

- najczęściej na listach pojawiały się utwory: 12. KrzysiekP - Hammers Of Misfortune - Widow's Wall i 09. Maciej - Renaissance - Mother Russia - po 20 razy;

- na przeciwnym biegunie: 02. Gnietek - Inkubbus Sukkubus - Nymphomania - 1 raz;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 14;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 19. Grandville - Bozzio Levin Stevens - Endless - 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 11. Gosiakn - Skunk Anansie - Shes my heroine - 9. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 03. cinas91 - Anthrax - Safe Home - 23. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


2 edycja (maj 2010)

01 - Incubus - Stiltskin - Constantly Reminded - 138
02 - Fenderek - Deadsoul Tribe - The Gossamer Strand - 122
03 - Mandey - Eagles - Long Road Out Of Out Eden - 116
04 - Kater - Saxon Shore - This Shameless Moment - 109
05 - wasdfg7 - Marillion - Happiness is the road - 107
06 - Bizon - Gotthard - One Life, One Soul - 101
07 - le_mmor - Suede - The Asphalt's World - 90
08 - Mike - Hellsing Original Soundtrack - Logos Naki World - 86
09 - Grandville - Rick Wakeman - Jane Seymour - 86
10 - Shamar - Jorn - Bridges will Burn - 82
11 - KrzysiekP - Tako - U Vreci Za Spavanje - 76
12 - innuendo0 - Bad Company - Holy Water - 74
13 - Tralisław - Lizard - Ogród przeznaczenia - 64
14 - pietras - The Answer - No Questions Asked - 58
15 - Shoryuken - The Wishing Tree - Falling - 50
15 - mumin_king - Livin' Blues - Wang Dang Doodle - 50
15 - Michalzbiku95 - Fatum - Krew - 50
18 - Arquest - Tina Turner - Dancing In My Dreams - 48
19 - Misiu - Nokturnal Mortum – The Grief of Oriana - 41
20 - Daga - Wij - Mgla - 39
21 - Gosiakn - Arctic Monkeys - Knock a door run - 33
22 - Maciej - Nightwish - Ghost Love Score - 31
23 - cinas91 - Amplifier - Continuum - 30
24 - mustapha91 - Mohicans - A New Day - 29
25 - Ziutek98 - Death - Lack Of Comprehension - 24
26 - Emek - Verka Serduchka - Gop-gop - 22
27 - Atrus - In the Woods... - Kairos! - 14
28 - Gnietek - Mindwhisper - Angel of the Night - 13
28 - Subrosa - Static-X - Cold - 13
30 - Irminella - Orquesta Aragón - Guajira Parati - 2
31 - Aaricia - Devin Townsend Punky Bruster Project - Ez$$ - 0


- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 30. Incubus - Stiltskin - Constantly Reminded - 21 razy;

- na przeciwnym biegunie: 27. Aaricia - Devin Townsend Punky Bruster Project - Ez$$ - ani razu;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 16;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 11. Mandey - Eagles - Long Road Out Of Out Eden i 10. wasdfg7 - Marillion - Happiness is the road - po 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 31. KrzysiekP - Tako - U Vreci Za Spavanje - 11. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 13. Ziutek98 - Death - Lack Of Comprehension - 25. miejsce.

- kto na kogo głosował:

wersja 1:


i wersja 2:


3 edycja (czerwiec 2010)

01 - Dajanek - Barclay James Harvest - Mockingbird - 167
02 - mumin_king - Slash's Snakepit - Ain't Life Grand - 134
03 - Fenderek - Astra - Beyond To Slight the Maze - 111
04 - Emek - Focus - Hocus Pocus - 100
05 - Kater - Spiritualized - Broken Heart - 99
06 - NAR - Opeth - A Fair Judgement - 96
07 - Misiu - Office Of Strategic Influence - Dirt From A Holy Place - 90
07 - Subrosa - Black Label Society - The Last Goodbye - 90
09 - Majkel – Riverside – Schizophrenic Prayer - 87
10 - wasdfg7 - Electric Light Orchestra - Waterfall - 80
11 - Mandey – Manic Street Preachers - Imperial Bodybags - 78
12 - Grandville - Beardfish - Roulette - 69
13 - Bizon - Elan (feat. Slash) - Street Child - 61
14 - zinger menu - Nektar - New Day Dawning - 57
14 - Mike - Alice Cooper - Dead Babies - 57
16 - Shoryuken – Satellite - Don't Walk Away in Silence - 56
17 - Incubus - Koh Ohtani - To the Ancient Land - 55
18 - mustapha91 - Disperse - Let Me Get My Colours Back - 51
19 - Arquest - Roger Daltrey - Under A Raging Moon - 47
20 - Maciej - Orphaned Land - New Jerusalem - 45
21 - Daga - The White Stripes - Ball and Biscuit - 38
21 - Shamar - Roman Kostrzewski - Żyj szybko i giń - 38
23 - Pietras - Extreme - Get The Funk Out - 37
24 - irminella - Loreena McKennitt - Ancient Pine - 34
25 - wz. - Violet Uk - Rosa - 33
25 - KrzysiekP - Mahavishnu Orchestra - Smile Of The Beyond - 33
27 - Lemur - Manic Street Preachers - Door To The River - 28
28 - Aaricia - Fletwood Mac - Tango in the Night - 22
29 - Gosiakn - The Cranberries - Sunday - 20
30 - Michalzbiku95 - GTR - When the Heart Rules the Mind - 15
30 - Gnietek - Within Temptation - Restless - 15
30 - cinas91 - Snow Patrol - You Could Be Happy - 15
33 - Tralisław - Albion - Scarecrow - 8
34 - innuendo0 - Regimentsgruss - 5

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 06. Dajanek - Barclay James Harvest - Mockingbird - 23 razy;

- na przeciwnym biegunie: 18. Tralisław - Albion - Scarecrow - 1 raz;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 16;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 09. mumin_king - Slash's Snakepit - Ain't Life Grand, 25. Kater - Spiritualized - Broken Heart i 28. NAR - Opeth - A Fair Judgement - po 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 08. wasdfg7 - Electric Light Orchestra - Waterfall - 10. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 22. wz. - Violet Uk - Rosa - 25. miejsce;


- kto na kogo głosował:
wersja 1:


i wersja 2:



4 edycja (lipiec 2010)

01 - mustapha91 - Slash - By The Sword - 137
02 - Misiu - Soap & Skin - Turbine Womb - 118
03 - Incubus - Fish - Plague Of Ghosts - 107
04 - NAR - The Moody Blues - Melancholy Man - 95
05 - Maciej - Yes - Give Love Each Day - 88
05 - cinas91 - Indian Summer - Another Tree Will Grow - 88
07 - Aaricia - David Gilmour - Take A Breath - 81
07 - Fenderek - Mountain - Nantucket Sleighride - 81
09 - Grandville - Emerson, Lake & Palmer - Trilogy - 76
10 - Michalzbiku95 - Scorpions - Fly People Fly - 73
11 - mumin_king - AC/DC - The Razor's Edge - 67
11 - Bizon - Indukti - No. 11811 - 67
13 - KrzysiekP - Bigelf - Gravest Show On Earth - 59
14 - Dajanek - Van der Graaf Generator - House With No Door - 55
15 - Shamar - Savatage - Morphine Child - 54
16 - Kater - Flobots - Handlebars - 53
17 - Lemur - Antony And The Johnsons - Fistful Of Love - 50
17 - Gosiakn - Rammstein - Mein Herz brennt - 50
18 - Mike - GPS - New Jerusalem - 46
20 - Tralisław - Chris Pennie - YMCA or TCBY - 43
21 - Irminella - Lisa Ekdahl - öppna upp ditt fönster - 42
22 - Gnietek - Kraftwerk - Stratovarius - 39
23 - Shoryuken - Melissa Williamson - I want love - 38
24 - wasdfg7 - Smokie - I'll Meet You At Midnight - 37
24 - innuendo0 - Poison - Lay Your Body Down - 37
26 - Atrus - Agalloch - Birch White - 36
27 - Daga - Budka Suflera - Piosenka, którą być może... - 30
28 - Arquest - The Mills Brother - Chinatown, My Chinatown - 29
29 - Subrosa - Staind - Outside - 9
30 - Ziutek98 - Judas Priest - Blood Stained - 8
31 - Emek - Marco Antonio Solis - Si No Te Hubieras - 5


- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 06. Misiu - Soap & Skin - Turbine Womb - 19 razy;

- na przeciwnym biegunie: 02. Ziutek98 - Judas Priest - Blood Stained i 27. Emek - Marco Antonio Solis - Si No Te Hubieras - po 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 18;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 11. mustapha91 - Slash - By The Sword - 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 16. Kater - Flobots - Handlebars - 16. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 05. Gnietek - Kraftwerk - Stratovarius - 22. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:



i wersja 2:


5 edycja (sierpień 2010)

01 - Fenderek - Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma - 150
02 - Misiu - Marty Friedman - Fuel Injection Stingray - 111
03 - ziutek - Anathema - Sentient - 104
04 - Grandville - Bozzio Levin Stevens - Spiral - 89
05 - NAR - Muse - Darkshines - 86
06 - KrzysiekP - Wobbler - Imperial Winter White - 85
06 - Daga - Krzak - Tajemniczy Świat Marianna - 85
08 - Shoryuken - Marillion -Tux On - 81
09 - Maciej - Mostly Autumn - Pass the Clock (II-III) - 78
10 - Michalzbiku95 - Tenacious D - Classico - 65
10 - Incubus - Porcupine Tree - Stars Die - 65
12 - Tralisław - Arbouretum - Signposts and Instruments - 63
13 - Gosiakn - Kings of Leon - utwor: Cold Desert - 61
14 - Arquest - Foo Fighters - Tired Of You - 49
15 - Lemur - Talking Heads - Television Man - 41
16 - mustapha91 - Uriah Heep - Why - 37
17 - wasdfg7 - muse - the small print - 34
18 - Aaricia - Bob Geldof - The Great Song of Indifference - 31
18 - Innuendo0 - Bad Company- Shake It Up - 31
20 - mumin_king - The Proclaimers - I'm Gonna (Be 500 Miles) - 30
21 - Bizon - Machines Of Loving Grace - Golgotha Tenement Blues - 29
22 - Subrosa - Clannad - From your heart - 28
23 - Kater - Blur - 1992 - 18
23 - Shamar - Kansas - Icarus II - 18
23 - Irminella - Natasha St-Pier - Quand aimer ne suffit pas - 18
26 - Emek - Leningrad - WWW - 11
dsq - 03. Mike - X Japan - Rose of Pain
dsq - 13. zinger menu - Atomic Rooster - Black Snake


- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 01. Fenderek - Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma - 21 razy;

- na przeciwnym biegunie: 02. Kater - Blur - 1992, 24. Shamar - Kansas - Icarus II i 17. Emek - Leningrad - WWW;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 13;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 01. Fenderek - Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma i 21. NAR - Muse - Darkshines - po 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 04. Tralisław - Arbouretum - Signposts and Instruments - 12. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 09. Arquest - Foo Fighters - Tired Of You - 14. miejsce.

kto na kogo glosowal – wersja 1:



i wersja 2:



6 edycja (wrzesień 2010)

01 - NAR - Magenta - Anger - 120
02 - Mumin_king - Jelonek - Funeral of Provincial Vampire - 113
03 - mustapha91 - Susan Tedeschi - Friar's Point - 108
04 - Grandville - John Paul Jones - Snake Eyes - 92
05 - Aaricia - Radiohead - Lucky - 88
06 - Bizon - Bigelf - The Game - 82
07 - Fenderek - The Pineapple Thief - So We Row - 73
08 - shamar - Muse - Citizen Erased - 72
09 - Nathalie - Quiet Riot - The Wild And The Young - 70
10 - Lookaug - Archive - Fool - 63
11 - Shoryuken - Iris - War - 62
12 - Irminella - Stevie Nicks - Crystal - 61
13 - Ytron - Evanescence - Eternal - 55
14 - Gosiakn - Alice Cooper - Go To Hell - 53
15 - Lemur - Lou Reed - Caroline Says II - 51
16 - Mandey - Michael Jackson - Shout - 50
17 - wasdfg7 - Marillion - Winter Trees - 49
18 - Innuendo0 - Ozzy Osbourne- Fearless - 47
18 - Misiu - Office of Strategic Influence - The New Math (What He Said) - 47
20 - Zinger menu - Jade Warrior - Three-Horned Dragon King - 45
20 - Incubus - Marilyn Manson - Target Audience - 45
22 - Kater - Brian Eno - Golden Hours - 40
23 - Arquest - Def Leppard - Gotta Let It Go - 37
24 - Daga - Tori Amos - Big Wheel - 35
25 - Atrus - Angizia - Mehmet und die Zirkusstadt - 32
26 - Maciej - Dimmu Borgir - Progenies Of The Great Apocalypse - 31
27 - Emek - BZN - Rolling Around The Band - 26
28 - Tralisław - Anti-depressive Delivery - Coward - 25
29 - Ziutek98 - Władysław Grzywna - Nowe Przygody Kubusia Puchatka - 10
dsq - Michalzbiku95 - Hetman - Porwany za młodu

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 19. mustapha91 - Susan Tedeschi - Friar's Point - 17 razy;

- na przeciwnym biegunie: 26. Ziutek98 - W.Grzywna - Nowe Przygody Kubusia Puchatka - 1 raz;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 16;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 08. NAR - Magenta - Anger i 06. Mumin_king - Jelonek - Funeral of Provincial Vampire;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 02. Ytron - Evanescence - Eternal - 13. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 14. Incubus - Marilyn Manson - Target Audience - 20. miejsce

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


7 edycja (październik 2010)

01 - Fenderek - Anathema - Judgement - 121
02 - lookaug - Pearl Jam - The End - 112
03 - Shoryuken - Collage - Living In The Moonlight - 104
04 - mustapha91 - Nosound - Places Remained - 90
04 - Innuendo0 - Free - Mr Big - 90
06 - Bizon - Black Country Communion - Song Of Yesterday - 88
07 - Irminella - Katzenjammer - To the sea - 86
08 - Arquest - Hurts - The Water - 81
09 - Mumin_king - Uriah Heep - Shadow of Grief - 71
10 - NAR - Pendragon - Indigo - 69
11 - Ytron - Zacier - Kebab W Cienkim Cieście - 64
12 - Ziutek98 - Iron Maiden - Reach Out - 59
13 - Kater - Ulver - Dressed in black - 57
14 - Misiu - Paul Hepker & Mark Kilian - A Week Ago - 56
15 - Nathalie - Quiet Riot - Bang Your Head - 54
16 - wasdfg7 - Helloween - A Tale That Wasn't Right - 52
17 - Incubus - Gazpacho - River - 44
18 - Maciej - Therion - Land Of Canaan - 41
18 - Daga - Gong - Tired So Hard - 41
20 - Lemur - Wilco - At Least That's What You Said - 36
21 - Gnietek - Garbage - Medication - 32
21 - Grandville - Les Grandes Gueules - Intro - 32
23 - Mefju - The Doors - Hang On To Your Life - 30
24 - punkadiddle – Mike Oldfield - Punkadiddle - 28
25 - Mandey - The Boogie Town - Somebody Else - 24
26 - Atrus - Bad Religion - Modern Man - 4
27 - Gosiakn - QOTSA - You Think I Ain't Worth a Dollar... - 0
dsq - Emek - Blackfoot - Rattlesnake Rock'n'Roller
dsq - Zinger_menu - The Strawbs - The Flower And the Young Man
dsq - Tralislaw - Van Der Graaf Generator - Every Bloody Emperor
dsq - Aaricia - The Frames - Seven Day Mile


- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 26. Fenderek - Anathema - Judgement i 09. lookaug - Pearl Jam - The End - po 17 razy;

- na przeciwnym biegunie: 27. Gosiakn - QOTSA - You Think I Ain't Worth a Dollar... - ani razu;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 16;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 26. Fenderek - Anathema - Judgement, 09. lookaug - Pearl Jam - The End, 10. Arquest - Hurts - The Water i 14. Ytron - Zacier - Kebab W Cienkim Cieście Laughing ;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 29. NAR - Pendragon - Indigo - 10. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 25. Grandville - Les Grandes Gueules - Intro - 21. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


8. edycja (listopad 2010)

01 - wasdfg7 - Amarok – Fieldmour I - 142
02 - Maciej – Jetrho Tull – Heavy Horses - 129
03 - Incubus - Airbag - Steal My Soul - 115
04 - Shamar - Scorpions - The Future Never Dies - 99
05 - Atrus - Roxy Music - A Song For Europe - 88
06 - Ytron - Jon Lajoie - Radio Friendly Song - 77
07 - Xavi - God is an Austronaut - No return - 75
07 - Fenderek - IZZ - 23 Minutes of Tragedy - 75
09 - Nathalie - Dio - Eriel - 64
10 - Shoryuken - Tarja Turunen - Anteroom Of Death – 63
10 -.Lemur - Patti Smith - Free Money - 63
12 - lookaug - Arcade Fire - No Cars Go - 61
13 - Ziutek98 - My Dying Bride - I Cannot Be Loved - 59
14 - Irminella - Creed - Never Die - 51
14 - Arquest - My Federation - What Gods Are These - 51
16 - NAR - Nick Cave and the Bad Seeds – Babe, I'm on Fire - 50
17 - Daga - The Dead Weather - 3 Birds - 46
18 - Mefju - Apocalyptica - Struggle - 45
19 - Grandville – Caravan - In The Land Of Grey & Pink - 44
20 - mustapha91 – Guilt Machine (Arjen Lucassen) - Over - 42
21 - Punkadiddle - Kevin Ayers - Song From the Bottom of a Well - 33
22 - mumin_king - Rammstein - Moskau - 31
23 - Bizon - Spring - Fool's Gold - 27
24 - Gnietek – David Bowie - Cracked Actor - 23
24 - Kater - Glen Hansard and Marketa Irglova - When Your Mind's Made Up - 23
26 - Misiu - The Gourishankar - Moon7 - 18
27 - Innuendo0 - Nickelback - Believe It or Not - 15
27 - Gosiakn - Amorphis - In the Beginning - 15

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 10. wasdfg7 - Amarok - Fieldmour I – 21 razy;

- na przeciwnym biegunie: 28. Misiu - The Gourishankar - Moon7 i 19. Innuendo0 - Nickelback - Believe It or Not – po 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 16;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 10. wasdfg7 - Amarok - Fieldmour I – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 16. Xavi - God is an Austronaut - No return - 7. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 19. Innuendo0 - Nickelback - Believe It or Not - 27. miejsce;

kto na kogo głosowal – wersja 1:


i wersja 2:


edycja 9 (grudzień 2010)

01 - lookaug - Alice in Chains - Black Gives Way to Blue - 109
01 - Innuendo0 - Genesis - Calling All Stations - 109
03 - NAR - Jacek Kaczmarski - Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego - 105
04 - Bizon - Yngwie Malmsteen - Icarus' Dream Suite Op.4 - 97
05 - wasdfg7 - Ayreon - Day Two : Isolation - 96
05 - Fenderek - Black Noodle Project - Happy End - 96
07 - Shamar - Dio - As Long As It’s Not About Love - 95
08 - Daga - T2 - No More White Horses - 85
09 - Ziutek98 - Saturnus - All Alone - 77
10 - Nathalie - W.A.S.P. - Heaven's Hung In Black - 76
11 - Atrus - Slowdive - Machine Gun - 70
12 - Kater - Alcest - Les Iris - 56
12 - Gosiakn - Sade - Jezebel - 56
14 - Xavi - Katatonia - Idle Blood - 54
15 - Grandville - Morgan - Nova Solis: The Suite - 51
16 - Misiu - Ozric Tentacles - Mooncalf - 49
17 - KrzysiekP - Death - Crystal Mountain - 46
18 - Maciej - Ulytau - Toby Adai - 43
19 - Mefju - Camel - Freefall - 39
20 - mumin_king - Lao Che - Czarne kowboje - 34
21 - Shoryuken – Caamora - Resting place - 32
22 - Irminella - Eels - Going to your funeral part I - 27
22 - mustapha91 - Phideaux - Titan - 27
24 - Gnietek - Ścianka - Spychacz - 25
24 - Ytron - Tolkutonta - Muumimetallia 2 - 25
26 - Lemur - Peter Gabriel - Modern Love - 20
27 - Arquest - Hurts - Stay - 14
28 - Incubus - Marilllion - Little St. Nick - 11

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 11 - wasdfg7 - Ayreon - Day Two : Isolation – 18 razy;

- na przeciwnym biegunie: 19 - Arquest - Hurts - Stay – 3 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 17;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 20 - lookaug - Alice in Chains - Black Gives Way to Blue i NAR - Jacek Kaczmarski - Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego – po 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 24 - Fenderek - Black Noodle Project - Happy End - 5. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 18 - Ytron - Tolkutonta - Muumimetallia 2 - 24. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


edycja 10 (styczeń 2011) IN THE COURT OF THE MUMIN KING

01 - Xavi - Clint Mansell - Death is The Road To Awe - 138
02 - NAR - U2 - Love is Blindness - 111
03 - wasdfg7 - Karmakanic - Eternally Pt.2 - 109
04 - Anunaki - The Eden House – Sin - 107
05 - punkadiddle - Oleg Serkov – Meditative - 98
06 - mustapha91 - Jeff Buckley - So Real - 95
07 - Gnietek - ABBA - Intermezzo No 1 - 90
08 - Incubus – Robert Plant – The Greatest Gift - 77
09 - mumin_king – Chickenfoot – Oh Yeah! - 74
10 - Irminella - Sia - Natale's Song - 73
11 - gosiakn - Wishbone Ash – Persephone - 69
12 - lemur - Ten Years After - 50.000 Miles Beneath My Brain - 68
12 - Maciej - Harmonium - Comme Un Fou - 68
14 - Atrus - Tom Waits - Hoist that Rag - 62
15 - Shoryuken – Rainbow – Black Masquerade - 61
16 - Aia – Yes – Harold Land - 57
17 - faraday - The Smiths - There Is a Light That Never Goes Out - 56
17 - Grandville – King Crimson - Sex Sleep Eat Drink Dream - 56
19 - Daga - Etta James - At Last - 52
20 - kater - Carina Round - Into My Blood - 50
21 - Fenderek – Karmakanic – Let In Hollywood - 47
22 - Misiu - Rick Wakeman - The Last Battle - 46
23 - shamar - Kat - Łza dla cieniów minionych - 44
24 - Nathalie - W.A.S.P. - Trail of Tears - 41
25 - Lily Of The Valley - Karolina Cicha - To się zaczęło 28 września - 33
26 - Ziutek98 - Trivium - Down From the Sky - 31
27 - lookaug - Jeff Buckley - Nightmares by the Sea - 30
28 - Bizon – Normalsi – Czarny Tydzień - 27
29 - KrzysiekP - Ghost – Ritual - 14
30 - ytron - Земляне - Трава у дома (Zemlyane - Trava u Doma) - 12
31 - Innuendo0 – Linkin’ Park - Don't Stay - 11
32 - Arquest - Blue Café - Bari sax - 7
33 - Mefju - Edi800 - IV Rzeczpospolita – 0

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 23 - Xavi - Clint Mansell - Death is The Road To Awe – 19 razy;

- na przeciwnym biegunie: 05 - Mefju - Edi800 - IV Rzeczpospolita – ani razu;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 19;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 07 - Gnietek - ABBA - Intermezzo No 1, 19 - Anunaki - The Eden House – Sin, 23 – Xavi - Clint Mansell - Death is The Road To Awe, 28 - NAR - U2 - Love is Blindness – po 3 razy.

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 10 - Shoryuken – Rainbow – Black Masquerade - 15. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 11 - Misiu - Rick Wakeman - The Last Battle - 22. miejsce;

kto na kogo glosowal wersja1:


o wersja 2:


edycja 11 (luty 2011) ABBEY GOAT

01 - Xavi - Bruce Springsteen - The Wrestler - 150
02 - shamar – Peter Gabriel – Darkness - 114
03 - Faraday - Van der Graaf Generator – Man-Erg - 102
04 - Atrus - New Order – Sunrise - 101
05 - KrzysiekP - 2066 and Then - The Way That I Feel Today - 100
06 - Misiu - Denez Prigent - Gortoz a Ran (J'attends) - 96
07 - Incubus – Tori Amos – Spark - 85
08 - mumin_king – Kult – Nie Dorosłem Do Swych Lat - 84
09 - Kater – Dead Can Dance – Avatar - 82
10 - Anunaki - Bryan Ferry - Reason Of Rhyme - 77
11 - Lily of the Valley – Ours – Fallen Souls - 76
12 - punkadiddle - Hugo Alfvén - Swedish Rhapsody No. 1 - 74
13 - Fenderek – Spock’s Beard – The Great Nothing - 69
14 - Maciej – Budka Suflera - Noc Nad Norwidem - 63
15 - lookaug - The Mars Volta - Take the Veil Cerpin Taxt - 60
16 - ytron - Howard Goodall - Mad Pianos - 57
17 - Bizon – Jon Lord (with Sam Brown) – Wait a While - 53
17 - tasior - Eric Gale - Sara Smile - 53
19 - Mandey – Eloy – Inside - 51
20 - NAR - Sylvan - Pane of Truth - 45
20 - lemur - Bob Dylan - Blind Willie McTell - 45
20 - Bebe - Foetus - The Throne of Agony - 45
23 - innuendo0 - Roxette – Cooper - 42
23 - Grandville - Moraz / Bruford - Children's Concerto - 42
25 - Aia - Fibonacci Sequence - Missing Time - 40
26 - Ziutek98 - Antimatter – Epitaph - 39
27 - gosiakn - Astrid van der Veen - Watching The Clouds - 35
28 - Nathalie - Black Label Society - Just Killing Time - 31
29 - Mustapha91 - Midnight Oil – Home - 26
30 - wasdfg7 – Twin Age - Blinded - 22
30 - Arquest - T. Hawkins & The Coattail Riders - Get Up - 22
32 - Mefju – Jacek Fedorowicz i Partita – Mężczyzna Urlopowy - 19
33 - Gnietek - The Vision Bleak - The Lone Night Rider - 17
34 - Irminella – Muse – Nishe - 10
35 - daga - The Ukrainians - Cherez Richku, Cherez hai – 3


- najczęściej na listach pojawiał się: 01 - Xavi – Bruce Springsteen – The Wrestler – 24 razy;

- na przeciwnym biegunie: 29 - daga - The Ukrainians - Cherez Richku, Cherez hai – 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 21;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 02 - shamar – Peter Gabriel – Darkness, 14 - KrzysiekP - 2066 and Then - The Way That I Feel Today, 28 - Incubus – Tori Amos – Spark, 32 - Kater – Dead Can Dance – Avatar i 34 - Lily of the Valley – Ours – Fallen Souls – po 3 razy.

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 18 - mumin_king – Kult – Nie Dorosłem Do Swych Lat - 8. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 20 - Nathalie Jackson - Black Label Society - Just Killing Time - 28. miejsce;

kto na kogo głosował wersja 1:


i wersja 2:


edycja 12 (marzec 2011) HOUSES OF THE VALLEY

01 - irminella - Rachael Yamagata - I Want You - 116
02 - incubus – Nick Cave – To Be By Your Side - 112
03 - fenderek - The Alan Parsons Project - The Raven - 98
04 - misiu - Venetian Snares - Hajnal - 93
05 - maciej - Bacamarte - Ultimo Entardecer - 82
06 - kater - System of a Down - Johnny - 75
07 - shamar – Michael Jackson - Whatever Happens - 74
08 - bebe - Swans - Jim - 70
08 - mandey – Accept – Kill The Pain - 70
10 - anunaki - M83 - Skin Of The Night - 69
11 - lookaug - Wolfmother – Witchcraft - 67
12 - lily of the valley - PJ Harvey - The Whores Hustle and the Hustlers Whore - 64
13 - ziutek98 – Toto – Home of the Brave - 63
14 - atrus - Portishead – Undenied - 62
15 - bizon – John Petrucci & Jordan Rudess – Black Ice - 61
16 - lemur - Pulp - I Spy - 60
17 - faraday - Mono - Silent Flight, Sleeping Dawn - 59
18 - mustapha91 – Small Faces – I’m Only Dreaming - 58
19 - wasdfg7 - Gazpacho - Winter is Never - 55
20 - gnietek - Ścianka - *** - 53
21 - xavi - Them Crooked Vultures - No One Loves Me & Neither Do I - 43
22 - krzysiekP - Abydos - A Boy Named Fly - 42
23 - mumin – Czesław Śpiewa i Nergal - Dziewczyna z Branży - 41
23 - nar – Radiohead – Last Flowers - 41
25 - ytron – Sacred Spirit – Yeha-noha - 32
26 - grandville – Steve Hackett – Brand New - 29
27 - arquest – Indigo’s Cinema - Acceptance - 28
28 - daga - Gheorghe Zamfir - Theme from Picnic at Hanging Rock - 27
29 - mefju - The Rolling Stones - Sing This All Together (See What Happens) - 23
30 - tasior - Musica Judaica - Ose Shalom - 19
31 - innuendo – Tom Beck – Sit Tight Here With Me - 12
dsq - punkadiddle - Sanjay Mishra - For Julia

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 10 - irminella - Rachael Yamagata - I Want You – 17 razy;

- na przeciwnym biegunie: 11 - innuendo – Tom Beck – Sit Tight Here With Me – 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 16;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 31 – incubus – Nick Cave – To Be By Your Side i 08 - fenderek - The Alan Parsons Project - The Raven – po 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 15 - misiu - Venetian Snares - Hajnal - 4. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 01 - mumin – Czesław Śpiewa i Nergal - Dziewczyna z Branży - 23. miejsce;


kto na kogo glosowal – wersja 1


i wersja 2:


edycja 13 (kwiecień 2011) DARK SIDE OF LE MUR

01 - grandville – Gentle Giant – Nothing At All – 145[/b][/size]
02 - ytron – Sigur Rós – Untitled 8 (Popplagið) - 123
03 - anunaki – Joe Bonamassa – The Ballad Of John Henry - 117
04 - misiu – Godspeed You! Black Emperor – Moya - 101
05 - innuendo – David Coverdale & Jimmy Page – Take Me For A Little While - 94
06 - lookaug – Nick Drake – Things Behind The Sun - 87
07 - xavi – The Decemberists – Sleepless - 74
08 - lemur – Bruce Springsteen – Jungleland - 73
09 - kater – Możdżer / Danielsson / Fresco – Asta - 70
10 - lily of the valley – Faith No More – The Gentle Art of Making Enemies - 68
11 - agusiaa_w – Republika – Sexy Doll - 66
12 - bizon – Rush – Subdivisions - 63
13 - bebe – Tuxedomoon – The Waltz - 60
14 - subrosa – A Fine Frenzy – Ashes and wine - 58
15 - mustapha - Opeth – Isolation Years - 57
16 - wasdfg7 – Javier Navarrete – Long, Long Time Ago - 56
17 - tasior – Gazpacho – Vulture - 55
18 - fenderek – Aoria – A Slow Moving Storm - 51
19 - atrus – Morphine – You Speak My Language - 50
19 - irminella – CocoRosie – Brazilian Sun - 50
21 - maciej – Ergo Sum – Nuevos Tiempos - 48
22 - mandey – Doyle Bramhall II – Thin Dream - 40
22 - arquest – Ian Hunter – You Nearly Did Me In - 40
24 - mumin – Uriah Heep – Wake The Sleeper - 39
25 - nar – Paatos – Téa - 37
26 - faraday – Neutral Milk Hotel – Oh Comely - 36
27 - incubus – Fish – Black Canal - 35
28 - krzysiekP – Craig Sease (with Chuck Schuldiner) – Hardly A Day Goes By - 33
29 - gosiakn – Lawson Rollins – Santa Ana Wind - 29
30 - daga – Klan – Kuszenie - 28
31 - shamar – Ewa Farna – Uwierzyć - 25
32 - nathalie – W.A.S.P. – Arena Of Pleasure - 24
33 - mefju – Apocalyptica – Coma - 22
34 - ziutek98 – Pantera – Fucking Hostile - 18


- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 05 - grandville – Gentle Giant – Nothing At All – 20 razy;

- na przeciwnym biegunie: 11 - shamar – Ewa Farna – Uwierzyć i 17 - ziutek98 – Pantera – Fucking Hostile – po 4 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 19;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 05 - grandville – Gentle Giant – Nothing At All – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 01 - lookaug – Nick Drake – Things Behind The Sun - 6. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 08 - krzysiekP – Craig Sease (with Chuck Schuldiner) – Hardly A Day Goes By - 28. miejsce;


kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


edycja 14 (maj 2011) NAR AT THE OPERA

01 - lemur – Dresden Dolls – Sex Changes - 146
02 - anet – Gov't Mule – Time to Confess - 118
03 - nathalie – Jethro Tull – Acres Wild - 115
04 - bizon – Jeff Beck – Cause We’ve Ended As Lovers - 114
05 - subrosa – Yiruma – River Flows in You - 95
06 - daga – Adele & The Raconteurs – Many Shades Of Black - 93
07 - shamar – Iron Maiden – Sign Of The Cross - 88
08 - maciej – Novalis – Impressionen - 87
09 - fenderek – Frost* – Hyperventilate - 79
10 - wasdfg7 – Alice Cooper – Steven - 75
11 - ziutek98 – Swallow the Sun – Justice of the Suffering - 71
12 - grandville – Millenium – Dream About Aliens - 68
13 - bebe – Einsturzende Neubauten – Perpetuum Mobile - 67
14 - anunaki – Robin Trower – Bridge Of Sighs - 61
15 - atrus – Robert Wyatt – Blues in Bob Minor - 60
16 - ytron – Sumio Shiratori – Boshi No Kawa - 59
17 - wiciu – Shinedown – Diamond Eyes - 54
18 - faraday – Ride – Dreams Burn Down - 50
19 - agusiaa_w – A. Mrożek & G. Loska – Zastygłem w bluesie - 48
19 - gosiakn – A Perfect Circle – The Noose - 48
19 - xavi – DeVotchKa – How It Ends - 48
22 - lily – Armia – Przed Prawem - 44
23 - nar – Meiko Kaji – The Flower of Carnage - 40
23 - zinger menu – Lucifer’s Friend – Summerdream - 40
25 - krzysiekP – Pagan Altar – The Sorcerer - 39
26 - misiu – Conspiracy – Conspiracy - 38
26 - innuendo – Antonio Vivaldi – Sinfonia C-dur 'Larghetto' - 38
28 - lookaug – UNKLE – Bloodstain - 37
29 - arquest – Extreme – Play With Me - 35
30 - mefju – Genesis – The Waiting Room - 33
31 - mustapha – Big Big Train – Evening Star - 32
32 - kater – Helloween – Longing - 28
33 - mumin – Gienek Loska band – Rozmowy z duszą - 24
34 - mandey – T. Petty – First Flash Of Freedom - 22
35 - irminella – Counting Crows – Black and Blue - 21
36 - punkadiddle – Ashra – Shuttle Cock - 17
37 - tasior – Robert Gawliński – Grzesznicy/Coda - 14
dsq - incubus - Marilyn Manson - Unkillable Monster


- najczęściej na listach pojawiały się utwory: 18 - lemur – Dresden Dolls – Sex Changes, 17 - anet – Gov't Mule – Time to Confess, 29 - daga – Adele & The Raconteurs – Many Shades Of Black i 01 - maciej – Novalis – Impressionen – po 18 razy;

- na przeciwnym biegunie: 16 - tasior – Robert Gawliński – Grzesznicy/Coda – 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 20;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 18 - lemur – Dresden Dolls – Sex Changes – 6 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 29 - daga – Adele & The Raconteurs – Many Shades Of Black - 6. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 23 - irminella – Counting Crows – Black and Blue - 35. miejsce;


kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


edycja 15 (czerwiec 2011) MUSTAPHA PUPPETS

01 - lookaug – Blackfield – End of the World - 135
02 - atrus – Talk Talk – Living In Another World - 124
03 - punkadiddle – ELO – Ticket To The Moon - 118
04 - wasdfg7 – Devil Doll – The Girl Who Was... Death - 97
04 - shamar – Elbow – Grounds For Divorce - 97
06 - bebe – Nick Cave – As I Sat Sadly By Her Side - 94
07 - bizon – Iommi (with Glenn Hughes) – I Go Insane - 90
08 - kater – Celtic Frost – Obscured - 89
08 - misiu – Pain of Salvation – Martius/Nauticus II - 89
10 - fenderek – George Frideric Handel – Sarabande - 87
11 - faraday – Modest Mouse – The Stars Are Projectors - 84
12 - mefju – 2066 and Then – Reflections On The Future - 80
13 - mumin – Robert Plant – Moonlight In Samosa - 75
13 - anunaki – Fields Of The Nephilim – And There Will... - 75
15 - nar – Coil – Tattooed Man - 68
16 - maciej – Camel – Squigely Fair - 59
17 - agusiaa_w – Michael Jackson – Little Susie - 55
18 - krzysiekp – Ange – Dignité - 54
18 - lily – New Model Army – Ballad Of Bodmin Pill - 54
20 - lemur – Tindersticks – Travelling Light - 46
21 - subrosa – Beirut – Postcards From Italy - 45
22 - gosiak – Rory Gallagher – Admit It - 43
23 - xavi – At the Drive-In – One Armed Scissor - 41
24 - irminella – Staind – Schizophrenic Conversations - 40
25 - mustapha – Winds – Visions of Perfection - 34
26 - daga – Czesław Niemen & Grupa Niemen – Inicjały - 31
27 - nathalie – Twisted Sister – I Believe In You - 28
28 - innuendo – Bad Company – 100 Miles - 27
29 - ytron – Slipknot – Skin Ticket - 26
30 - gnietek – The Elastic Band – Crabtree Farm - 25
31 - ziutek – Thin Lizzy – Running Back - 21
32 - grandville – Days Of The New – Shelf In The Room - 19
33 - mandey – New Order – Hey Now What You Doing? - 18
34 - arquest – Tatiana Okupnik – Bottom Line - 12
35 - anet – Van Morrison – Full Force Gale - 8
36 - wiciu – Mafia – Ja (Moja Twarz) - 0
dsq - incubus – Memories Of Machines – Before We Fall
dsq - kubolski – Janita – Do We Learn
dsq - zinger – C.Mayfield – Little Child Running Wild

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 12 - punkadiddle – ELO – Ticket To The Moon – 19 razy;

- na przeciwnym biegunie: 06 - wiciu – Mafia – Ja (Moja Twarz) – bez głosów;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 18;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 36 - lookaug – Blackfield – End of the World – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 01 - misiu – Pain of Salvation – Martius/Nauticus II - 8. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 02 - ziutek – Thin Lizzy – Running Back - 31. miejsce;


kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


16 edycja (lipiec/sierpień 2011) INKUBARUS

01 - lily – Johnny Cash – I See a Darkness (oryg. Bonnie “Prince” Billy) - 131
02 - mandey – Manic Street Preachers – Suicide Is Painless (oryg. J. Mandel) - 130
03 - anunaki – Joe Bonamassa – Sloe Gin (oryg. Tim Curry) - 126
04 - maciej – Pell Mell – Rhapsody (oryg. F. Liszt - Hungarian Rhapsody No.2) - 119
05 - mumin – Kazik Staszewski – Krzesło Łaski (oryg. Nick Cave) - 106
06 - anet – System Of A Down – Snowblind (oryg. Black Sabbath) - 102
07 - atrus – Nina Simone – Wild Is The Wind (oryg. Johnny Mathis) - 90
08 - bizon – Joe Bonamassa & L. West – If Heartaches Were Nickels (oryg. K.Neal) - 80
09 - lemur – This Mortal Coil – Song To The Siren (oryg. Tim Buckley) - 77
10 - wiciu – Maciej Maleńczuk – Manekiny (oryg. W. Wysocki) - 68
11 - tasior – David Gilmour – There's no way out of here (oryg. Unicorn) - 66
12 - kater – Crimson Jazz Trio – Three of a Perfect Pair (oryg. King Crimson) - 61
13 - bebe – Wall Of Voodoo – Ring Of Fire (oryg. Johnny Cash) - 60
14 - gosiak – Mägo de Oz – Strange World (oryg. Iron Maiden) - 54
15 - zinger menu – The Animals – I Believe To My Soul (oryg. Ray Charles) - 53
16 - lookaug – Nine Inch Nails – Dead Souls (oryg. Joy Division) - 51
17 - fenderek – Ephemeral Sun – Avatar – (oryg. Dead Can Dance) - 50
18 - xavi – Depeche Mode – Dirt (oryg. The Stooges) - 49
18 - punkadiddle – Petula Clark – Happy Heart (instr. oryg. James Last) - 49
20 - misiu – Rodrigo y Gabriela – Take Five (oryg. Dave Brubeck Quartet) - 42
21 - nar – The Blind Boys Of Alabama – I Shall Not Walk Alone (oryg. Ben Harper) - 41
22 - grandville – Transatlantic – In Held (Twas) In I (oryg. Procol Harum) - 40
23 - mefju – Grzegorz Turnau – Motorek (oryg. Marek Grechuta) - 38
24 - faraday – Mira – When You Sleep (oryg. My Bloody Valentine) - 36
25 - oberstprymas – Katie Melua – Crawling Up a Hill (oryg. J. Mayall) - 35
26 - agusiaa – Joe Satriani – Sleep Walk (oryg. Santo & Johnny) - 34
27 - arquest – Lenny Kravitz – Deuce (oryg. Kiss) - 31
28 - ytron – Matt Mulholland – Friday (oryg. Rebecca Black) - 26
29 - daga – The Dead Weather – New Pony (oryg. Bob Dylan) - 25
30 - wasdfg7 – Joe Cocker – Never Tear Us Apart (oryg. INXS) - 14
31 - whoatemydinner – Pixies – Wild Honey Pie (oryg. The Beatles) - 12
32 - paolo – Galneryus – Queen Of The Reich (oryg. Queensryche) - 11
33 - innuendo – Ich Troje – Perfekcyjna Miłość (oryg. Juli) - 7
dsq - ziutek98 – Blackmore's Night – Wish You Were Here (oryg. Rednex)
dsq - shamar – David Bowie – Pictures Of Lily (oryg. The Who)
dsq - dajanek – The Nice – 3rd Movement (oryg. Bach – Brandenburg Concerto #3)

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 01 - mandey – Manic Street Preachers – Suicide Is Painless (oryg. J. Mandel) – 20 razy;

- na przeciwnym biegunie: 17 - innuendo – Ich Troje – Perfekcyjna Miłość (oryg. Juli) i 30 - whoatemydinner – Pixies – Wild Honey Pie (oryg. The Beatles) – po 1 razie;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 18;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 22 - atrus – Nina Simone – Wild Is The Wind (oryg. Johnny Mathis) – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 15 - anet – System Of A Down – Snowblind (oryg. Black Sabbath) – 6. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 30 - whoatemydinner – Pixies – Wild Honey Pie (oryg. The Beatles) – 31. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:



i wersja 2:



17 edycja (wrzesień 2011) FENDEREK AND THE MUMINOS

01 - maciej – Jethro Tull – Budapest - 150
02 - lookaug – 16 Horsepower – American Wheeze - 128
03 - nar – Anathema – A Simple Mistake - 123
04 - shamar – Selah Sue – This world - 99
05 - wasdfg7 – Iris – Crossing the Desert - 89
06 - faraday – The Stone Roses – Made Of Stone - 88
06 - mandey – Prince – 3 Chains O’ Gold - 88
08 - incubus – Tiamat – Phantasma De Luxe - 76
09 - punkadiddle – Blackfeather – Seasons Of Change Part 1 - 72
10 - fenderek – A Perfect Circle – Judith - 71
11 - bizon – Lunatic Soul – Suspended In Whiteness - 70
12 - grandville – Kate Bush – Moving - 69
13 - nathalie – W.A.S.P. – Lake Of Fools - 65
13 - xavi – Sufjan Stevens – Chicago - 65
15 - misiu – Cynthesis – Incision - 64
16 - kater – The Bird and the Bee – Witch - 62
17 - lily – Eddie Vedder – Long Nights - 60
18 - mustapha – Temple Of The Dog – Times of Trouble - 59
18 - wiciu – Meat Loaf – Alive - 59
20 - irminella – Interpol – The Scale - 58
21 - lemur – The Jesus And Mary Chain – Happy When It Rains - 55
21 - anunaki – Snowy White – Bird Of Paradise - 55
23 - gosiak – Placebo – My Sweet Prince - 49
23 - krzysiekp – Dark Hall – The Pharaoh And The Nomad - 49
23 - atrus – Autechre – Eggshell - 49
26 - agusiaa_w – Dżem – Słoneczny Dzionek w Pewli Wielkiej - 48
27 - bebe – Killing Joke – Eighties - 46
28 - daga – Meat Loaf – Love Is Not Real - 45
29 - innuendo0 – Phil Collins – The Same Moon - 27
30 - ytron – Jacek Kaczmrski – Spotkanie w Porcie - 20
31 - paolo – Enigma – Gravity Of Love - 18
32 - mumin_king – SDM – Kim Właściwie Była Ta Piękna Pani? - 17
33 - mefju – David Shire – Manhattan Skyline - 16
34 - gnietek – Budgie – Anne Neggen - 12
35 - whoatemydinner – Asian Kung-Fu Generation – Haruka Kanata - 10
36 - anet – Gnidrolog – Ship - 8
37 - oberstprymas – The Distillers – Seneca Falls - 7
dsq - 36 - zinger – Triumvirat – The March to the Eternal City

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 13 - maciej – Jethro Tull – Budapest – 21 razy;

- na przeciwnym biegunie: 35 - gnietek – Budgie – Anne Neggen i 09 - oberstprymas – The Distillers – Seneca Falls – po 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 22;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 23 - mandey – Prince – 3 Chains O’ Gold – 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 28 - fenderek – A Perfect Circle – Judith – 10. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 38 - daga – Meat Loaf – Love Is Not Real – 28. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:



i wersja 2:


18 Edycja (październik 2011) GODMEFJU! BLACK INCUBUS

01 - kater – Tool – 10,000 Days (Wings pt 2) - 167
02 - anet – Wishbone Ash – Sometime World - 138
03 - xavi – Dream Theater – Eve - 119
04 - nathalie – Rainbow – The Temple Of The King - 109
05 - maciej - Mozart - Symphony No.25 in G minor (I.Allegro) - 98
06 - atrus – Krzysztof Komeda – Astigmatic - 91
07 - bizon – Black Bonzo – Sound Of The Apocalypse - 85
07 - lemur – Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński – Epitafium dla Sergiusza Jesienina - 85
09 - incubus – Steven Wilson – Postcard - 82
10 - mustapha – Kansas – Hopelessly Human - 78
11 - irminella – The Corrs – Silver Strand - 77
12 - paolo – Iron Maiden – The Longest Day - 68
13 - krzysiekp – Slough Feg – Ape Uprising - 67
14 - gosiak – Pendragon – Your Black Heart - 66
15 - fenderek – Héroes Del Silencio – Entre dos Tierras - 62
15 - lookaug – Cocteau Twins – Serpentskirt - 62
17 - whoatemydinner – Mike Oldfield – Orabidoo - 57
18 - bebe – David Bowie – Word On a Wing - 55
19 - tasior – Frankie Goes To Hollywood – Welcome To The Pleasuredome - 53
20 - misiu – Galahad – Sidewinder - 51
21 - subrosa – Sarah McLachlan – I Love You - 50
22 - grandville – Chroma Key – When You Drive - 48
23 - anunaki – Banco De Gaia – Last Train To Lhasa - 47
24 - wiciu – Krzysztof Cugowski – Demony Wojny - 46
25 - agusiaa – Camel – Lies - 44
25 - faraday – Slint – Good Morning, Captain - 44
27 - mefju – Eric Carmen – Sunrise - 41
28 - punkadiddle – Pekka Pohjola – Matemaatikon Lentonäytös - 33
29 - oberstprymas – Louis Jordan - You Run Your Mouth and I'll Run My Business - 32
30 - lily – The Byrds – Thoughts and Words - 30
31 - arsen – Leafblade – The Roots and the Stones - 29
32 - wasdfg7 – Emilíana Torrini – Honeymoon Child - 19
33 - mumin – Hunter – Kiedy Umieram - 17
34 - daga – Estrella Morente – En Lo Alto Del Cerro (Tangos) - 16
35 - ytron – Nightwish – The Pharaoh Sails To Orion - 13
35 - innuendo – Wyclef Jean feat.Shakira – King & Queen - 13
37 - gnietek – Ludzie Smutni – Czas Na Obiad - 12
38 - ziutek – Pröwler – Zielony - 0
dsq. 39. shamar - Funkadelic - Maggot Brain


- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 19. anet – Wishbone Ash – Sometime World – 19 razy;

- na przeciwnym biegunie: 29. ziutek – Pröwler – Zielony – ani razu;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 22;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 27. kater – Tool – 10,000 Days (Wings pt 2) – 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 16. irminella – The Corrs – Silver Strand – 11 miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 12. gnietek – Ludzie Smutni – Czas Na Obiad – 37. miejsce;


kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


19 edycja (listopad 2011) YELLOW SUBROSA

01 - bizon – Mad Season – Wake Up - 129
02 - lemur – The National – Runaway - 119
03 - mustapha – Siena Root – Good and Bad - 109
04 - michalzbiku95 – Budgie – Time To Remember - 101
05 - incubus – Genesis – Blood On The Rooftops - 99
06 - fenderek – White Willow – Sally Left - 89
06 - ziutek – Trivium – The Crusade - 89
06 - lookaug – Peter Hammill – A Way Out - 89
09 - mefju – Spock’s Beard – Thoughts - 88
10 - wasdfg7 – Antimatter – The Freak Show - 86
11 - bebe – Rome – Swords to Rust - Hearts to Dust - 83
12 - anet – This Will Destroy You – They Move On Tracks Of Never-Ending Light - 82
13 - subrosa – Govi – Lover's Moon - 72
14 - grandville – Steve Howe – Mood For A Day - 71
15 - tasior – Nick Drake – Place To Be - 68
16 - paolo – a-ha – Velvet - 67
17 - atrus – Current 93 – Red Hawthorn Tree - 65
18 - anunaki – Molly Hatchet – Fall Of The Peacemakers - 63
19 - daga – Janis Joplin – Try (Just a Little Bit Harder) - 60
19 - faraday – Red House Painters – Have You Forgotten - 60
21 - gosiak – Beggars Opera – Pathfinder - 53
22 - agusiaa – Anna Rusowicz – Ślepa Miłość - 52
23 - xavi – Otis Taylor – Ten Milion Slaves - 51
24 - wiciu – Sully Erna – Sinner's Prayer - 50
24 - oberstprymas – Marillion – Estonia - 50
26 - lily – The Smashing Pumpkins – Soma - 44
27 - innuendo – Def Leppard – Kiss The Day - 42
28 - ytron – Indica – Vettaa Vasten - 40
29 - mumin – Alice Cooper – Halo Of Flies - 32
29 - krzysiekp – Fear Of God – Red To Grey - 32
31 - whoatemydinner – Jonathan Coulton – Still Alive - 30
31 - macwalter – Karthago – Requiem - 30
33 - punkadiddle – Jim Croce – Bad, Bad Leroy Brown - 29
34 - gnietek – ABBA – She's My Kind of Girl - 28
35 - kater – Robert Wyatt – Alifie - 25
36 - arsen – Íon –Goodbye Johnny Dear - 22
37 - nar – Supertramp – Lover Boy - 19
38 - irminella – Roisin Murphy – Night of the Dancing Flame - 17
39 - misiu – Young Power – Live Is Easier Than You Think - 15
40 - maciej – Hostsonaten – The Rime Of The Ancient Mariner - 14
40 - żbik88 – Goo Goo Dolls – Slave Girl - 14
dsq - aaricia – Roger Waters – It’s A Miracle


- najczęściej na listach pojawiały się utwóry: 10. mustapha – Siena Root – Good and Bad i 18. anet – This Will Destroy You – They Move On Tracks Of Never-Ending Light;

- na przeciwnym biegunie: 36. żbik88 – Goo Goo Dolls – Slave Girl - 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 23;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 16. bizon – Mad Season – Wake Up - 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 17. fenderek – White Willow – Sally Left – 6. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 14. nar – Supertramp – Lover Boy – 37. miejsce

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


edycje od 20. w kolejnym poście
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here


Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Nie Lut 19, 2012 6:20 pm, w całości zmieniany 28 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sob Lip 02, 2011 12:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

20 edycja (grudzień 2011) LOOKAUG YOURSELF

01 - subrosa – Hans Zimmer – Tennessee - 144
02 - nar – Marek Grechuta – Kantata - 123
03 - anunaki – Airbag – Never Coming Home - 119
04 - mcwalter – John Grant – Queen Of Denmark - 116
05 - xavi – Massive Attack – Angel - 106
06 - lookaug – Mother Love Bone – Man Of Golden Words - 94
07 - maciej – Magenta – Journey’s End - 85
08 - kater – Maybeshewill – Not for Want of Trying - 80
08 - bebe – Television – Marquee Moon - 80
10 - żbik88 – Scorpions – Lonesome Crow - 78
11 - fenderek – Pearl Jam – Nothing As It Seems - 76
12 - lily – Brendan Perry – Voyage of Bran - 74
13 - michalzbiku – Red Box – Hurricane - 70
14 - wasdfg7 – Long Distance Calling – Metulsky Curse... - 64
14 - arsen – Flaming Lips – Do You Realize? - 64
16 - anet – Anekdoten – Hole - 63
17 - ziutek – Sleepmakeswaves – I Will Write Peace... - 56
18 - agusiaa – Asteroid – Edge - 51
18 - irminella – Esthero – Melancholy Melody - 51
18 - tasior – Mieczysław Fogg – Gramofonomanka - 51
21 - lemur – Type O Negative – September Sun - 50
22 - paolo – John Parr – Restless Heart - 44
23 - gosiak – Pearl Jam – Inside Job - 41
24 - ytron – Static-X – Love Dump - 40
25 - gnietek – BFG – Amelia - 37
25 - oberstprymas – Adele – I'll Be Waiting - 37
27 - wiciu – Bon Jovi – Save the World - 31
28 - daga – Iron Butterfly – Flowers And Beads - 28
28 - faraday – DJ Shadow – Building Steam With A Grain... - 28
30 - whoatemydinner – Orphan Songs – The Young... - 24
31 - atrus – Warpaint – Undertow - 21
32 - bizon – Beardfish – Akakabotu - 15
33 - mustapha – After... – Cleaning from Scars - 14
33 - incubus – Ali Ferguson – Bending Bullets, Breaking Falls - 14
35 - innuendo – Free – Guy Stevens Blues - 10
36 - mumin – Spięty – Opuszczone Porty - 9
dsq - grandville – Nigel Kennedy – Boo Boooz Blooooze
dsq - misiu – Gordian Knot – Grace

- najczęściej na listach pojawiały się utwóry: 19. subrosa – Hans Zimmer – Tennessee i 10. anunaki – Airbag – Never Coming Home – po 18 razy;

- na przeciwnym biegunie: 28. incubus – Ali Ferguson – Bending Bullets, Breaking Falls i 23. mustapha – After... – Cleaning from Scars – po 3 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 19;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 19. subrosa – Hans Zimmer – Tennessee – 7 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 38. michalzbiku – Red Box – Hurricane – 13. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 07. wiciu – Bon Jovi – Save the World – 27. miejsce’

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


21 edycja (Styczeń 2012) ANUNAKOPHOBIA

01 - fenderek – Page & Plant – Heart In Your Hand – 154[/size]
02 - mumin – Mastodon – The Sparrow - 126
03 - mustapha – Motörhead – One More Fucking Time - 114
04 - daga – Żywiołak – Latawce - 107
04 - michalzbiku – Dio – Invisible - 107
06 - anet – Agalloch – In The Shadow Of Our Pale Companion - 90
06 - paolo – Turbo – W Sobie - 90
08 - bebe – Johnny Cash – Ain't No Grave - 87
09 - tasior – The Alan Parsons Project – La Sagrada Familia - 85
10 - lookaug – M83 – Midnight City - 79
10 - faraday – H.M. Górecki – II. Lento E Largo – Tranquillissimo - 79
12 - nar – Ray Wilson & Stiltskin – Ought to Be Resting - 78
13 - maciej – Blood Ceremony – Hymn to Pan - 70
14 - oberstprymas – Living Colour – Cult of Personality - 68
15 - anunaki – Warren Haynes – Blue Radio - 62
16 - lemur – Bon Iver – Perth - 58
17 - bizon – OME (feat. Anja Orthodox) – Po Deszczu - 55
18 - atrus – Bauhaus – Nerves - 54
19 - wasdfg7 – Kwoon – I Lived On the Moon - 51
19 - ytron – M.Nyman – The Heart Asks Pleasure First / The Promise - 51
21 - kater – Ryszard Rynkowski – Wyspa - 50
22 - wiciu – Elton John & Eric Clapton – Runaway Train - 48
22 - xavi – Kyuss – Asteroid - 48
24 - agusiaa – Gillan – If You Believe Me - 45
25 - lily – Ewa Demarczyk – Wiersze Wojenne - 28
26 - innuendo – Ray Wilson & Stiltskin – Old Man And The Portrait - 27
27 - ziutek – Godsmack – Awake - 21
28 - irminella – KT Tunstall – Universe & U - 17
29 - incubus – Red Box – Stay - 16
30 - żbik88 – IQ – Headlong - 14
31 - whoatemydinner – "Weird Al" Yankovic – Everything... - 13
32 - nathalie – Tenacious D – Fuck Her Gently - 12
32 - arsen – The Devin Townsend Band – Suicide - 12
34 - mcwalter – U.K. – Danger Money - 8
35 - subrosa – James Morrison – You Make It Real - 6

- najczęściej na listach pojawiały się utwory: 05. fenderek – Page & Plant – Heart In Your Hand i 02. mumin – Mastodon – The Sparrow – po 20 razy;

- na przeciwnym biegunie: 12. subrosa – James Morrison – You Make It Real – 1 raz;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 20;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 05. fenderek – Page & Plant – Heart In Your Hand – 6 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 34. wasdfg7 – Kwoon – I Lived On the Moon – 19. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 19. innuendo – Ray Wilson & Stiltskin – Old Man And The Portrait – 26. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


22 edycja (Luty 2012) ŁASICZKA Z MILO

01 - daga – Nick Cave And The Bad Seeds – Time Jesum... - 155
02 - kater – Tom Waits – Alice - 154
03 - lemur – Kate Bush & Elton John – Snowed In At Wheeler Street - 151
04 - anunaki – The Cure – Bloodflowers - 107
05 - faraday – Scott Walker – The Seventh Seal - 103
06 - ytron – Elektryczne Gitary – Odwalcie się od miłości - 76
07 - agusiaa – Whitesnake – Forevermore - 74
08 - lookaug – Soundgarden – Fell on Black Days - 73
09 - fenderek – Tom Petty and The Heartbreakers – Runnin' Down the Dream - 65
09 - anet – Tune – Repose - 65
11 - żbik88 – Depeche Mode – Little 15 - 62
12 - mike – Blue Öyster Cult – Nosferatu - 61
12 - lily – Björk – Unravel - 61
14 - nar – Jakszyk, Fripp and Collins ─ A Scarcity of Miracles - 58
15 - wasdfg7 – Edison's Children – The Awakening - 57
15 - mcwalter – SBB – Trójkąt Radości - 57
17 - arsen – Spiritual Beggars – No One Heard - 56
17 - maciej – Procol Harum – Weisselklenzenacht (The Signature) - 56
19 - bebe – Down – Stone the Crow - 54
19 - atrus – The Divine Comedy – Motorway to Damascus - 54
21 - gosiak – The Armed Man – Benedictus - 48
21 - whoatemydinner – Mike Oldfield – Ommadawn (Part One) - 48
21 - ziutek – Ozzy Osbourne – Breakin' All the Rules - 48
24 - bizon – Riverside – Rainbow Trip - 46
25 - innuendo – Camille Saint-Saëns – Symphony No 3 in C minor - Maestoso - 35
25 - mumin – Terry S. Taylor – Klaymen’s Theme - 35
27 - michalzbiku – The Darkness – Friday Night - 30
28 - nathalie – Tiamat – A Winter Shadow - 26
28 - oberstprymas – V.Šimůnek – Mafia: The City of Lost Heaven - Main Theme - 26
28 - xavi – Daft Punk – Digital Love - 26
31 - mustapha – Steve Hackett – Narnia - 25
32 - tasior – ARO – Ken i Barbie - 22
33 - wiciu – Robert Chojnacki & Artur Gadowski – Janek S - 8
34 - irminella – Amos Lee – Give It Up - 5
35 - paolo – Sal Solo – Poland (Your Spirit Won't Die) - 3

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 11. kater – Tom Waits – Alice – 22 razy;

- na przeciwnym biegunie: 31. irminella – Amos Lee – Give It Up – na jednej liscie;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 20;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 11. kater – Tom Waits – Alice – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 32. faraday – Scott Walker – The Seventh Seal – 5. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 34. tasior – ARO – Ken i Barbie – 32. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


23 Edycja (marzec 2012) PW DO KRSA

01 - mustapha – Crippled Black Phoenix – Rise Up and Fight - 137
02 - daga – Skaldowie – Krywaniu, Krywaniu - 136
03 - ziutek – Burzum – Det Som En Gang Var - 116
04 - atrus – PJ Harvey – The Dancer - 110
05 - kater – Hugh Grant – Pop! Goes My Heart - 86
06 - bebe – Matt Elliott – The Guilty Party - 82
07 - mefju – The Doors – Orange County Suite - 80
08 - faraday – Electric Wizard – Funeralopolis - 79
08 - paolo – Jean-Michel Jarre – Second Rendez-Vous - 79
10 - mike – Alice Cooper – Pass The Gun Around - 71[/b]
11 - fenderek – Haken – Visions - 66
11 - michalzbiku – Emerson, Lake & Palmer – C'est La Vie - 66
13 - incubus – Steve Hogarth & Richard Barbieri – Red Kite - 62
13 - lemur – The Clash – The Card Cheat - 62
15 - innuendo – Scorpions – Partners In Crime - 61
16 - wasdfg7 – Arjen Lucassen's Star One – Intergalactic Space Crusaders - 57
17 - bizon – Opeth – Weakness - 56
18 - anet – Sean Filkins – The English Eccentric - 52
19 - anunaki – David Gilmour – Barn Jam 166 - 51
20 - maciej – Paradise Lost – Over the Madness - 46
21 - agusiaa – Machine Head – Darkness Within - 44
22 - gosiak – Rammstein – Feuer Und Wasser - 42
22 - xavi – Ennio Morricone – Un Amico - 42
24 - żbik88 – Adam Lambert – Soaked - 40
25 - tasior – Tang Dynasty (Gift - In memoriam of Zhang Ju) – Spring Silkworms - 38
26 - nar – And Also the Trees – Stay Away from the Accordion Girl - 37
27 - mumin – Hey – Chiński Urzędnik Państwowy - 36
28 - oberstprymas – Katie Melua – Tiny Alien - 35
28 - wiciu – U2 – Ultraviolet (Light My Way) - 35
30 - ytron – Paavoharju – Valo Tihkuu Kaiken Läpi - 34
31 - lily – Księżyc – Verlaine I - 31
32 - nathalie – Ozzy Osbourne – Fool Like You - 25
33 - mcwalter – Simple Minds – Street Fighting Years - 22
34 - irminella – Pete Yorn & Scarlett Johansson – Clean - 14
35 - whoatemydinner – My Little Pony: Friendship Is Magic – Winter Wrap-Up - 0

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 20. mustapha – Crippled Black Phoenix – Rise Up and Fight – 20 razy;

- na przeciwnym biegunie: 06. whoatemydinner – My Little Pony: Friendship Is Magic – Winter Wrap-Up – ni chuja;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 18;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 12. daga – Skaldowie – Krywaniu, Krywaniu – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 07. bebe – Matt Elliott – The Guilty Party – 6. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 08. lily – Księżyc – Verlaine I – 31. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


24 edycja (kwiecień 2012) LET'S ROCK

01 - Lily – Leonard Cohen – Avalanche – 123
02 - Annunaki – Leonard Cohen – Amen – 120
03 - Lemur – Tiamat – Gaia – 118
04 - Bizon – Siena Root – Rasayana – 108
04 - Fenderek – Lacrimosa – Sanctus – 108
06 - NAR – Guns N'Roses – Better – 99
07 - Ytron – Beautiful World – Journey of the ancestors – 89
08 - Agusiaa – Jeff Buckley – Morning Theft – 85
09 - Tasior – B.B. King – The Thrill is gone – 82
10 - Mumin – Acid Drinkers – Acidofilia – 79
10 - OberstPrymas – Blue October – Say It – 79
12 - Żbik88 – Ian Gillan – Gut Reaction – 75
13 - Anet – Rome – We Who Fell In Love With The Sea – 70
14 - Wasdfg7 – Phideaux – Micro Softdeathstar – 67
15 - Gosiakn – Sieges Even – Paramount – 62
15 - Mustapha91 – Stolen Babies – Filistata – 62
17 - Mike – Joe Bouchard – Dark Boat – 61
17 - Xavi – Clint Mansell – Welcome To Lunar Industries – 61
19 - Kater – Kucz & Kulka – Dead Yet – 51
20 - Artus – The Cult – The Phoenix – 44
21 - MCWalter – Jon Lord – Pavane – 40
22 - Daga – Agnieszka Chylińska – Zła, zła, zła – 39
22 - Gnietek – Pink Floyd – Vegetble Man – 39
24 - Maciej – Lebowski – Encore – 36
25 - Michalzbiku95 – LA Guns – Don't Pray – 34
26 - Nathalie – Gospel – W małej piwnicy – 19
27 - Innuendo0 – Taylor Hawkins & The Coattail Riders – It's Over – 18
27 - Wiciu – Hasiok & M.Maleńczuk – Synu – 18
29 - Paolo – Andrzej Cierniewski – Jedna Mała łza – 14
30 - Faraday – Beastie Boys – B-Boy Bouillabaisse – 10
31 - Ziutek98 – Lamb of God – 11th Hour – 4
32 - Whoatemydinner – Anamanaguchi – Tempest, Teamwork, Triumph (At Sea) – 0
32 - Mefju – The Gibson Brothers – Better Do It Salsa – 0
dsq - Incubus – Johnny Cunningham & Susan McKeown – Star Lullaby
dsq - Bebe – Tom Waits – Jockey Full of Bourbon

- najczęściej na listach pojawiały się utwory: 19. Lemur – Tiamat – Gaia i 28. Bizon – Siena Root – Rasayana – po 18 razy;

- na przeciwnym biegunie: 05. Whoatemydinner – Anamanaguchi – Tempest, Teamwork, Triumph (At Sea) i Mefju – The Gibson Brothers – Better Do It Salsa – ni chuja;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 21;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 18. Lily – Leonard Cohen – Avalanche – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 20. Kater – Kucz & Kulka – Dead Yet – 19. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 10. Nathalie – Gospel – W małej piwnicy – 26. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


25 edycja (maj 2012) FUTBOLOONANIŚCI

01 - anet – Spiritual Front – Ragged Bed - 145
02 - daga – Jason Becker – Altitudes - 98
03 - agusiaa – Heartless Bastards – Down In The Canyon - 89
03 - xavi – Orphaned Land – Norra el Norra (Entering The Ark) - 89
05 - lemur – Placebo – Follow The Cops Back Home - 85
06 - maciej – Hipgnosis – Relusion - 76
07 - oberstprymas – Whitesnake – Child of Babylon - 73
08 - fenderek – Änglagård – Jordrök - 70
09 - whoatemydinner – Rick Wright – Night of a Thousand Furry Toys - 68
10 - anunaki – Cowboys & Aliens – Asteroid Blast - 66
11 - ziutek – Anathema – The Storm Before the Calm - 65
11 - kater – Blur – Caramel - 65
13 - ytron – Paul Romero - Stronghold Theme - 64
14 - atrus – Сергей Калугин – Луна над Кармелем - 63
15 - mustapha - Lucifer Was - Teddy's Sorrow - 59
15 - michalzbiku – Scorpions – Robot Man - 59
17 - wasdfg7 – The Moody Blues – Dawn: Dawn Is a Feeling - 58
17 - nar – John Zorn – The Book Of Shadows - 58
19 - lily – Julee Cruise – Into The Night - 55
20 - nathalie – Madness – House Of Fun - 53
21 - mcwalter – Electric Light Orchestra – Wild West Hero - 49
21 - faraday – Mercury Rev – Holes - 49
23 - mumin – Aerosmith – The Farm - 45
24 - tasior – Mark Knopfler i Emmylou Harris – All the Roadrunning - 42
25 - mike – Blue Coupe – Waiting for my Ship - 40
25 - gosiak – Tarja Turunen – Our Great Divide - 40
27 - gnietek – Nico & The Faction – Tananore - 39
28 - jaszek (paolo) – Skaldowie – Dwudzieste szóste marzenie - 27
29 - bizon – Sörskogen – Mordet i Grottan - 25
30 - żbik88 – Hetman – Damned Soldiers - 21
31 - wiciu – Chris Norman – Broken Heroes - 20
32 - innuendo – Tom Beck – Carry On - 1

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 15. anet – Spiritual Front – Ragged Bed – 22 razy;

- na przeciwnym biegunie: 20. innuendo – Tom Beck – Carry On – 1 raz;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 20;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 15. anet – Spiritual Front – Ragged Bed – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 06. maciej – Hipgnosis – Relusion – 6. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 16. gosiak – Tarja Turunen – Our Great Divide – 25. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


26 edycja (czerwiec 2012) STAR WASDFG7

01 - maciej – Dire Straits – Telegraph Road - 184[/size][/b]
02 - 17. agusiaa – Kenny Wayne Shepherd – Heat of the Sun - 134
03 - 05. xavi – Brian Eno – By This River - 109
04 - 23. kater – Neurosis – Sterile - 94
05 - 09. fenderek – Diablo Swing Orchestra – Justice For Saint Mary - 90
06 - 25. anunaki – Talk Talk – The Party's Over - 88
07 - 24. bizon – Storm Corrosion – Drag Ropes - 84
08 - 31. mefju – Uriah Heep – Firefly - 77
09 - 22. krzysiekp – My Bloody Valentine – Sometimes - 71
10 - 13. nar – Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński – Powrót - 68
11 - 01. oberstprymas – Artur Andrus – Glanki i Pacyfki - 65
12 - 30. lookaug – The xx – Infinity - 53
13 - 02. daga – Billy Squier – Lonely Is the Night - 52
14 - 32. gnietek – Warren Zevon & David Gilmour – Run Straight Down - 50
14 - 20. tasior – Martin Lechowicz - Smoleńsk - 50
16 - 27. wiciu – Tito & Tarantula – After Dark - 48
17 - 18. mumin – Lech Janerka – Strzeż się tych miejsc - 47
17 - 03. żbik88 – Boston – Peace of Mind - 47
19 - 07. gosiak – Claudia Brücken – Torched Song - 45
19 - 16. faraday – Joanna Newsom – Emily - 45
21 - 11. ytron – Firewater – Hey Clown - 42
22 - 14. lily – Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński – Syn Marnotrawny - 33
23 - 04. anet – Explosions in the Sky – Your Hand In Mine - 32
24 - 06. jaszek – Christie – Gotta Be Free - 30
25 - 21. mustapha – Mudhoney – Overblown - 27
25 - 28. mike – Toto – Hooked - 27
25 - 26. wasdfg7 – The Cranberries – Fee Fi Fo - 27
28 - 29. atrus – The Legendary Pink Dots – Prisoner - 25
28 - 19. lemur – Love – Alone Again Or - 25
30 - 12. michałżbiku – Fun. – Carry On - 20
31 - 08. whoatemydinner – Clock Opera – White Noise - 9
dsq. - 15. mcwalter – Grzegorz z Ciechowa – Polka galopka

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 10. maciej – Dire Straits – Telegraph Road – 21 razy;

- na przeciwnym biegunie: 08. whoatemydinner – Clock Opera – White Noise – 3 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 13;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 10. maciej – Dire Straits – Telegraph Road – 10 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 01. oberstprymas – Artur Andrus – Glanki i Pacyfki – 11. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 11. ytron – Firewater – Hey Clown – 21. miejsce;

kto na kogo głosował – wersja 1:


i wersja 2:


27 edycja (lipiec/sierpień 2012) 60's AND SHIT

01 - ytron – Ennio Morricone – The Man With The Harmonica - 145
02 - lookaug – Tim Buckley – Phantasmagoria in Two - 132
03 - wasdfg7 – Simon & Garfunkel – April Come She Will - 128
04 - xavi – Miles Davis – Blue In Green - 108
05 - fenderek – Nick Drake – Way to Blue - 107
06 - kater – The Coasters – Down in Mexico - 96
07 - anet – Nico – These Days - 91
08 - bizon – Deep Purple – Chasing Shadows - 81
09 - kriejtiw – Can – Thief - 70
10 - lemur – John Coltrane – Syeeda's Song Flute - 67
11 - anunaki – John Mayall – Fly Tomorrow - 65
12 - agusiaa – Solomon Burke – Cry to Me - 59
13 - faraday – Frank Sinatra – In the Wee Small Hours... - 58
14 - lily – Captain Beefheart – Dropout Boogie - 56
15 - bebe – Bob Dylan – Stuck Inside Of Mobile... - 52
16 - jaszek – Santana – Shades of Time - 50
17 - whoatemydinner – The Who – A Quick One... - 47
18 - oberstprymas – Django Reinhardt – Belleville - 43
19 - mike – Spike Jones – Der Fuehrer's Face - 37
20 - mcwalter – Czerwone Gitary – My z XX wieku - 34
21 - wiciu – Nat King Cole – Make Her Mine - 31
21 - nar – Jan Johansson – Visa från Utanmyra - 31
23 - mustapha – The Loved Ones – Everlovin' Man - 27
24 - maciej – Antonín Dvořák – Violin Concerto in A-minor - 26
25 - gosiak – The Electric Prunes – Holy Are You - 25
26 - mefju – Wiesław Gołas – Upiorny Twist - 23
27 - mumin – The Rolling Stones – You Got the Silver - 17
28 - atrus – Giacomo Puccini – E Lucevan Le Stelle - 16
29 - innuendo – Filipinki – Do widzenia profesorze - 13
30 - daga – Buddy Rich – Figure Eights - 5

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 16. wasdfg7 – Simon & Garfunkel – April Come She Will – 20 razy;

- na przeciwnym biegunie: 07. daga – Buddy Rich – Figure Eights – 5 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 14;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 26. ytron – Ennio Morricone – The Man With The Harmonica – 7 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 28. fenderek – Nick Drake – Way to Blue – na 5. miejscu;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 15. mustapha – The Loved Ones – Everlovin' Man – 23. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


28 edycja (wrzesień 2012) NAPRAWDĘ BARDZO MNIE TO INTERESUJE

01. fenderek – Gary Moore – The Prophet - 141
02. lookaug – Elliott Smith – Between the Bars - 115
03. bebe – Faith No More – Midlife Crisis - 114
04. anet – Sigur Ros – Varúð - 103
05. bizon – Slash featuring Myles Kennedy and the Conspirators – Anastasia - 101
06. anunaki – The Black Noodle Project – Ready To Go (part two) - 94
07. lemur – Alcest – Percées De Lumière - 85
08. nar – Breakout – Wielki Ogień - 82
09. maciej – Arjen Lucassen – Lost In The New Real - 75
10. daga – Sinéad O'Connor – Troy - 74
11. gosiak – The Jezabels – Sahara Mahala - 68
12. xavi – Belle and Sebastian – Like Dylan in The Movies - 66
13. oberst – Whitesnake – Nighthawk (Vampire Blues) - 65
13. wasdfg7 – Devil Doll – Dies Irae - 65
15. agusiaa – Axel Rudi Pell - Sailing Away - 61
16. mcwalter – Bee Gees – Odessa (City On The Black Sea) - 58
17. faraday – Neil Young – Philadelphia - 57
18. obiad – Peter Gabriel – Here Comes the Flood - 52
19. mustapha – Ragnarök – Nybakad Brod - 50
20. kater – Melody Gardot – Impossible Love - 42
21. lily – Fever Ray – When I Grow Up - 35
22. atrus – Cardiacs – Is This The Life? - 34
23. wiciu – Mono – Life in Mono - 30
24. jaszek – Autograph – All I'm Gonna Take - 24
24. kriejtiw – Public Image Ltd. – Theme - 24
26. michałżbiku – Koniec Świata – Siedem Zwykłych Dni - 20
27. nathalie – Bob Dylan – Tombstone Blues - 18
28. mumin – Męskie Granie – Wszyscy Muzycy to Wojownicy - 17
29. żbik – Hetman – Wiwat Król - 13
30. ytron – Naked City – Bonehead - 9
31. mike – Dave Stewart feat. Orianthi – Girl in a Catsuit - 6

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 18. fenderek – Gary Moore – The Prophet - 20 razy;

- na przeciwnym biegunie: 12. mike – Dave Stewart feat. Orianthi – Girl in a Catsuit - 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 17;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 20. bebe – Faith No More – Midlife Crisis - 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 04. lemur – Alcest – Percées De Lumière - 7. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 08. kriejtiw – Public Image Ltd. – Theme - 24. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


29 edycja (październik 2012) POWODZENIA W ŻYCIU

01 - atrus – The Waterboys – Red Army Blues – 127
02 - kater – Dead Can Dance – Amnesia – 124
03 - lemur – Kaliber 44 – Moja obawa – 103
04 - michałżbiku – Of Monsters and Man – Dirty Paws – 100
05 - nar – Marillion – The Sky Above the Rain – 93
06 - anunaki – Journey – Of A Lifetime – 91
07 - jaszek – Uriah Heep – Free Me - 89
08 - lily – Гражданская Оборона – Про дурачка – 70
09 - mumin – The Cult – Life>Death – 69
10 - xavi – Testament – Cold Embrace - 68
11 - w7 – Kwoon – Eternal Jellyfish Ballet - 62
12 - agusiaa – Testament – Trail of Tears - 61
13 - lookaug – Morphine – The Saddest Song – 59
14 - arsen – A Dog Called Ego – Home Sick Home – 58
15 - faraday – Wilco – Jesus, Etc. – 57
16 - mefju – Camel – Arubaluba – 55
17 - maciej – Flametal – Journey Into Fear – 54
18 - wiciu – Doyle Bramhall II & Smokestack – Green Light Girl - 52
19 - nathalie – Ratt – Eat Me Up Alive – 46
20 - bizon – David Bowie – Sense of Doubt - 43
20 - mustapha – America – A Horse with No Name - 43
22 - obiad – Kevin Ayers – whatevershebringswesing – 41
23 - mcwalter – Spock's Beard – Flow – 40
24 - anet – Sóley – Pretty Face - 39
25 - ziutek – My Dying Bride – In Your Dark Pavilion - 36
26 - ytron – OT.TO – Serce Złamane - 34
27 - mike – The Bonzo Dog Doo-Dah Band – I'm the Urban Spaceman - 28
28 - oberst – H.I.M. – Right Here In My Arms - 27
29 - kriejtiw – Esbjörn Svensson Trio – The Unstable Table & The Infamous Fable - 19
30 - żbik – Leo Sayer – The Show Must Go On - 8
31 - daga – Curved Air – Propositions – 3

dsq - 12. gosiak – Vanden Plas – January Sun
dsq - 14. bebe – The Angels of Light – Angels of Light
dsq - 16. fenderek – IQ – Life Support

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 30. kater – Dead Can Dance – Amnesia - 21 razy;

- na przeciwnym biegunie: Leo Sayer – The Show Must Go On - 1 raz;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 18;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 32. lemur – Kaliber 44 – Moja obawa - 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 17. mumin – The Cult – Life>Death - 9. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 20. oberst – H.I.M. – Right Here In My Arms - 28. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:



30 edycja (listopad 2012) 16 BYŁO MOJE

01. oberst – Budgie – Hammer and Tongs – 112
02. anunaki – Crippled Black Phoenix – We Forgotten Who We Are – 107
03. lily – Przemysław Gintrowski – Kredka Kramsztyka – 103
04. nar – Manic Street Preachers – A Design for Life – 99
05. jaszek – Motörhead – God Was Never on Your Side – 95
06. mumin – Slash's Snakepit – Serial Killer – 83
07. żbik88 – Alphaville – A Victory of Love – 81
08. maciej – Renaissance – Black Flame – 73
09. agusiaaaaa – Deep Purple – Contact Lost – 70
10. wasadaf7 – Mumford & Sons – Thistle & Weeds – 66
10. atrus – Pixies – Gouge Away – 66
12. faraday – Clann Zú – One Bedroom Apartment – 59
13. lemur – The Cure – The Kiss – 57
14. ytron – Laibach – B-Mashina – 56
15. daga – Danzig – Mother – 52
16. arsen – death cab for cutie – you are a tourist – 48
17. kriejtiw – Lech Janerka – Ta Zabawa Nie Jest Dla Dziewczynek – 48
17. mike – Yoso – To Seek the Truth – 47
19. bizon – Rival Sons – True – 44
20. obiad – Jerry Martin – Desert Sand – 41
21. kater – Dream City Film Club – Nerveshot – 39
22. Xavi – T.Love – Skomplikowany (Nowy Świat) – 38
22. wiciu – Matt Monroe – From Russia with Love – 38
24. michałżbiku – Bauhaus – The Passion Of Lovers – 36
25. gniewek – Eric Burdon & The Animals – Closer to the Truth – 26
26. mefju – Bee Gees – Charade – 19
27. mcwalter – Spinal Tap – (Listen To The) Flower People – 11
28. kwak – Dr. Tostek – Konfidencja – 10

– najczęściej na listach pojawiał się utwór: 07. anunaki – Crippled Black Phoenix – We Forgotten Who We Are – 17 razy;

– na przeciwnym biegunie: 26. kwak – Dr. Tostek – Konfidencja – 1 raz (nie zgadniecie kto...);

– różnych utworów na pierwszych miejscach list: 15;

– najczęściej na miejscu pierwszym: 04. żbik88 – Alphaville – A Victory of Love – 4 razy;

– najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 11. mumin – Slash's Snakepit – Serial Killer – 6. miejsce;

– najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 27. Xavi – T.Love – Skomplikowany (Nowy Świat) – 22. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


31 edycja (grudzień 2012) ZBYT POŚRODKU

01 - mumin – Vomitron – Contra (oryg. Hidenori Maezawa & Kyohei Sada) - 119
02 - bizon – Eddie Vedder – Society (oryg. Jerry Hannan) - 114
03 - mustapha – Tori Amos – Raining Blood (oryg. Slayer) - 95
04 - atrus – Jan Garbarek – Hasta Siempre (oryg. Carlos Puebla - Hasta Siempre Comandante) - 84
05 - lily – Moby – New Dawn Fades (oryg. Joy Division) - 77
06 - bebe – Coil – All The Pretty Little Horses (trad. / oryg. Current 93) - 76
07 - tasior – Joe Bonamassa – Steal Your Heart Away (oryg. Bobby Parker) - 73
08 - daga – The White Stripes – I Just Don't Know What To Do With Myself (oryg. Dusty Springfield) - 67
09 - jaszek – Gary Moore – The Messiah Will Come Again (oryg. Roy Buchanan) - 66
10 - 04. kater – Nina Simone – Sinnerman (trad. / oryg. Les Baxter) - 64
11 - w7 – Marillion – Sympathy (oryg. Rare Bird) - 61
11 - ytron – Richard Cheese – People Equals Shit (oryg. Slipknot) - 61
13 - lemur – Peter Gabriel – The Power of the Heart (oryg. Lou Reed) - 54
13 - kriejtiw - Primal Scream – Some Velvet Morning (oryg. Lee Hazlewood) - 54
15 - maciej – Gary Moore – I Love You More Than You'll Ever Know (oryg. Blood, Sweat & Tears) - 51
16 - obiad – Mike Oldfield – Platinum, Part IV: North Star / Platinum Finale (oryg. Philip Glass) - 49
17 - anunaki – Soulsavers – Some Misunderstanding (oryg. Gene Clark) - 48
18 - kwak – Pain – Behind The Wheel (oryg. Depeche Mode) - 47
19 - wiciu – Jimi Jamison – Ever Since The World Began (oryg. Survivor) - 42
20 - xavi – Jose Gonzales – Heartbeats (oryg. The Knife) - 39
20 - arsen – Anathema – Better Off Dead (oryg. Bad Religion) - 39
22 - faraday – Isaac Hayes – Walk On By (oryg. Dionne Warwick) - 38
23 - mike – Hunter feat. Krzysztof Daukszewicz – Easy Rider (oryg. K. Daukszewicz) - 30
24 - michałżbiku – Hetman – Before the Dawn (oryg. Judas Priest) - 21
25 - mcwalter – Rage Against The Machine - Beautiful World (oryg. Devo) - 20
26 - oberstprymas – Louis Armstrong – I'll Walk Alone (oryg. Dinah Shore) - 19

- najczęściej na listach pojawiały się utwory: 13. bizon – Eddie Vedder – Society (oryg. Jerry Hannan), 02. mustapha – Tori Amos – Raining Blood (oryg. Slayer) i 24. daga – The White Stripes – I Just Don't Know What To Do With Myself (oryg. Dusty Springfield) - po 18 razy;

- na przeciwnym biegunie: 03. mike – Hunter feat. Krzysztof Daukszewicz – Easy Rider (oryg. K. Daukszewicz) – 4 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 12;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 08. mumin – Vomitron – Contra (oryg. Hidenori Maezawa & Kyohei Sada) – 6 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 24. daga – The White Stripes – I Just Don't Know What To Do With Myself (oryg. Dusty Springfield) – 8. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 03. mike – Hunter feat. Krzysztof Daukszewicz – Easy Rider (oryg. K. Daukszewicz) – 23. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


32 edycja (styczeń 2013) WYIMAGINOWANE CYCKI

01 - anunaki – Fish – Cliche – 137
02 - michałżbiku – Bigelf – Disappear - 118
03 - faraday – Swans – Avatar - 111
04 - atrus – Neil Young – Cowgirl in the Sand - 103
05 - kater – Coil – Going Up - 93
06 - lily – The Sisters of Mercy – Some Kind of Stranger - 87
07 - bizon – Samaris – Stofnar Falla - 83
08 - lemur – Mark Knopfler – Dream Of The Drowned Submariner - 75
09 - mumin – Neil Young – Down by the River - 69
10 - nar – Placebo (feat. David Bowie) – Without You I'm Nothing - 66
10 - oberst – Dream Theater – Six Degrees of Inner Turbulence - II. About to Crash - 66
12 - mike – Elton John – Wake Up Wendy - 58
13 - wiciu – Aerosmith – Street Jesus - 56
14 - maciej – Jelonek – Magic Night In The Slaughterhouse - 49
15 - mustapha – Asia Minor – Northern Lights - 46
16 - gosiak – Charlie Winston – In Your Hands - 45
17 - daga – Robert Palmer – Johnny and Mary - 43
18 - xavi – Interpol – NYC - 42
18 - mcwalter – Ennio Morricone & Joan Baez – The Ballad Of Sacco & Vanzetti (Part II) - 42
20 - agusiaa – Paradise Lost – As I Die - 38
20 - w7 – Machinae Supremacy – The Great Gianna Sisters - 38
22 - kriejtiw – Wire – Outdoor Miner - 34
23 - bebe – Black Rebel Motorcycle Club – Devil's Waitin' - 31
23 - jaszek – Boston – Something About You - 31
25 - żbik – Budgie – I Turned To Stone - 30
26 - ytron – Therion – Midgard - 27
27 - obiad – I Like Trains – The Beeching Report - 26
28 - arsen – Antimatter – Monochrome - 24
29 - tasior – Peja – Materialna Dziwka - 14

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 13. lemur – Mark Knopfler – Dream Of The Drowned Submariner - 17 razy;

- na przeciwnym biegunie: 07. tasior – Peja – Materialna Dziwka – 2 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 17;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 17. anunaki – Fish – Cliche – 5 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 13. lemur – Mark Knopfler – Dream Of The Drowned Submariner – 8. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 07. tasior – Peja – Materialna Dziwka – 29. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


33 edycja (luty 2013) MORDERCA Z TWARZĄ DZIECKA

01 - mike – Dio – The Man Who Would Be King - 105
02 - faraday – Lamb – Gorecki - 101
03 - xavi – Manic Street Preachers – Motorcycle Emptiness - 94
04 - atrus – The Moody Blues – I'm Just a Singer (In a Rock And Roll Band) - 91
05 - obiad – Kraftwerk – Spacelab - 86
06 - bizon – Derek Sherinian – Sweet Lament - 75
07 - ytron – Alina Orlova – Širdis - 74
08 - maciej – Lacrimosa – Ich Verlasse Heut Dein Herz - 72
09 - lily – Death in June – But, What Ends When the Symbols Shatter - 71
10 - krzysiekp – Maneige – Les Porches De Notre Dame - 67
11 - michałżbiku – FUN. – Some Nights (Intro) - 64
12 - lemur - Pulp – The Fear - 62
12 - bebe – Ambitious Lovers – Copy Me - 62
12 - wiciu – Bob Dylan – The Man in Me - 62
15 - mumin – Thin Lizzy – Cowboy Song - 56
16 - jaszek – Traveling Wilburys – Tweeter And The Monkey Man - 49
17 - w7 – Kasia Kowalska – Wyznanie - 42
18 - mustapha – Mahavishnu Orchestra – Birds of Fire - 41
18 - oberst – Lana Del Rey – Dark Paradise - 41
20 - anet – Calexico – Epic - 40
21 - kriejtiw – Kamp! – New Frontier - 37
22 - daga – Edyta Geppert – Zamiast - 31
23 - kater – Lusk – Doctor - 27
24 - agusiaa – Gary Moore – Flesh and Blood - 26
25 - anunaki – The KLF – 3 A.M. Somewhere Out Of Beaumont - 17
26 - mefju – Ray Manzarek – He Can't Come Today - 15
dsq. - manwerty – Theory Of A Deadman – Say Goodbye
dsq. - gosiak – Audioslave – Show Me How To Live


- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 06. faraday – Lamb – Gorecki - 17 razy;

- na przeciwnym biegunie: 10. anunaki – The KLF – 3 A.M. Somewhere Out Of Beaumont i 16. mefju – Ray Manzarek – He Can't Come Today – po 4 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 15;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 11. xavi – Manic Street Preachers – Motorcycle Emptiness i 05. wiciu – Bob Dylan – The Man in Me – po 3 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 14. atrus – The Moody Blues – I'm Just a Singer (In a Rock And Roll Band) – 4. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 25. daga – Edyta Geppert – Zamiast – 22. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:


i wersja 2:


34 edycja (marzec 2013) FOKI ZE SMOLEŃSKA

01 - ytron - Luis Bacalov & Rocky Roberts – Django – 120
02 - michalzbiku - Motorhead - Love Me Forever - 114
02 - mumin - Republika - Moja Krew – 114
04 - xavi - Cocteau Twins - Pandora (for Cindy) –93
05 - mefju - Yes - Into the Lens – 72
06 - manwerty - Czesław Niemen - Enigmatyczne Impresje – 68
06 - w7 - Steelheart - She's Gone – 68
08 - kriejtiw - Sonic Youth - Titanium Expose – 67
09 - obiad - Radiohead - A Wolf at the Door – 64
10 - nar - David Bowie - Modern Love – 62
11 - oberst - The Witcher Soundtrack - River of Life – 59
12 - faraday - David Sylvian - Forbidden Colours – 51
13 - bizon - Gin Lady – Rebirth – 49
14 - maciej - Anne Marie Helder - Blood Red Sky – 44
15 - wiciu – Bohema - Ginger – 41
16 - lemur - The Sisters Of Mercy - Under The Gun – 35
17 - kwak - Coldcut - Autumn Leaves – 34
17 - kater - Neurosis & Jarboe – Within – 34
19 - lily - Mark Lanegan (feat. PJ Harvey) - Hit the City – 30
20 - mike - Deborah Bonham feat. Paul Rodgers - Hold On – 22
21 - atrus - Charming Hostess - Aish Ye K'Dish – 20
22 - jaszek - Golden Life - Wszystko To Co Mam – 15
dsq. - agusia - Deftones – Mascara

- najczęściej na listach pojawiał się utwór: 13. ytron - Luis Bacalov & Rocky Roberts - Django - 17 razy;

- na przeciwnym biegunie: 14. jaszek - Golden Life - Wszystko To Co Mam – 5 razy;

- różnych utworów na pierwszych miejscach list: 11;

- najczęściej na miejscu pierwszym: 13. ytron - Luis Bacalov & Rocky Roberts – Django i 17. mumin - Republika - Moja Krew – po 4 razy;

- najwyżej sklasyfikowany utwór bez ‘maksa’: 10. xavi - Cocteau Twins - Pandora (for Cindy) – 4. miejsce;

- najniżej sklasyfikowany kawałek z ‘maksem’: 23. lily - Mark Lanegan (feat. PJ Harvey) - Hit the City – 19. miejsce;

kto na kogo glosowal – wersja 1:

i wersja 2:

_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here


Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Sob Mar 30, 2013 2:17 am, w całości zmieniany 41 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sob Lip 09, 2011 12:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

LISTA UTWORÓW W EDYCJACH I - XXXIV

16 Horsepower – American Wheeze
2066 and Then – Reflections On The Future
2066 and Then - The Way That I Feel Today
A Dog Called Ego – Home Sick Home
A Fine Frenzy – Ashes and wine
A Perfect Circle – Judith
A Perfect Circle – The Noose
ABBA - Intermezzo No 1
ABBA – She's My Kind of Girl
Abydos - A Boy Named Fly
AC/DC - The Razor's Edge
Accept – Kill The Pain
Acid Drinkers - Acidofilia
Acid Drinkers - Blues Beatdown
Adam Lambert – Soaked
Adele – I'll Be Waiting
Adele & The Raconteurs – Many Shades Of Black
Aerosmith – Street Jesus
Aerosmith – The Farm
After... – Cleaning from Scars
Agalloch - Birch White
Agalloch – In The Shadow Of Our Pale Companion
Agnieszka Chylińska – Zła, zła, zła
a-ha – Velvet
Airbag – Never Coming Home
Airbag - Steal My Soul
Albion - Scarecrow
Alcest - Les Iris
Alcest – Percées De Lumière
Alek Mrożek & Gienek Loska – Zastygłem w bluesie
Ali Ferguson – Bending Bullets, Breaking Falls
Alice Cooper - Dead Babies
Alice Cooper - Go To Hell
Alice Cooper – Halo Of Flies
Alice Cooper – Pass The Gun Around
Alice Cooper – Steven
Alice in Chains - Black Gives Way to Blue
Alina Orlova – Širdis
Alphaville - A Victory of Love
Amarok - Fieldmour I
Ambitious Lovers – Copy Me
America – A Horse with No Name
Amorphis - In the Beginning
Amos Lee – Give It Up
Amplifier - Continuum
Anamanaguchi - Tempest, Teamwork, Triumph (At Sea)
Anathema – A Simple Mistake
Anathema – Better Off Dead
Anathema - Judgement
Anathema - Sentient
Anathema – The Storm Before the Calm
And Also the Trees – Stay Away from the Accordion Girl
Andrzej Cierniewski - Jedna Mała łza
Anekdoten – Hole
Ange – Dignite
Angizia - Mehmet und die Zirkusstadt
Änglagård – Jordrök
Anna Rusowicz – Ślepa Miłość
Anne Marie Helder - Blood Red Sky
Anthrax - Safe Home
Anti-depressive Delivery - Coward
Antimatter – Epitaph
Antimatter – Monochrome
Antimatter - Paranova
Antimatter – The Freak Show
Antonín Dvořák – Violin Concerto in A-minor
Antonio Vivaldi – Sinfonia C-dur 'Larghetto'
Antony And The Johnsons - Fistful Of Love
Aoria – A Slow Moving Storm
Apocalyptica – Coma
Apocalyptica - Struggle
Arbouretum - Signposts and Instruments
Arcade Fire - No Cars Go
Arcady - Lullabye
Archive - Fool
Arctic Monkeys - Knock a door run
Arjen Lucassen – Lost In The New Real
Arjen Lucassen's Star One – Intergalactic Space Crusaders
Armia – Przed Prawem
ARO – Ken i Barbie
Artur Andrus – Glanki i Pacyfki
Ashra – Shuttle Cock
Asia Minor – Northern Lights
Asian Kung-Fu Generation – Haruka Kanata
Asteroid – Edge
Astra - Beyond To Slight the Maze
Astrid van der Veen - Watching The Clouds
At the Drive-In – One Armed Scissor
Atomic Rooster - Black Snake
Audioslave – Show Me How To Live
Autechre – Eggshell
Autograph – All I'm Gonna Take
Average White Band - Pick Up the Pieces
Axel Rudi Pell - Sailing Away
Ayreon - Day Two : Isolation
B.B. King - The Thrill is gone
Bacamarte - Ultimo Entardecer
Bad Company – 100 Miles
Bad Company - Holy Water
Bad Company - Shake It Up
Bad Religion - Modern Man
Banco De Gaia – Last Train To Lhasa
Barclay James Harvest - Mockingbird
Bauhaus – Nerves
Bauhaus - The Passion Of Lovers
Beardfish – Akakabotu
Beardfish - Roulette
Beastie Boys – B-Boy Bouillabaisse
Beautiful world - Journey of the ancestors
Bee Gees - Charade
Bee Gees – Odessa (City On The Black Sea)
Beggars Opera – Pathfinder
Beirut – Postcards From Italy
Belle and Sebastian – Like Dylan in The Movies
BFG – Amelia
Big Big Train – Evening Star
Bigelf – Disappear
Bigelf - Gravest Show On Earth
Bigelf - The Game
Billy Squier – Lonely Is the Night
Björk – Unravel
Black Bonzo – Sound Of The Apocalypse
Black Country Communion - Song Of Yesterday
Black Label Society - Just Killing Time
Black Label Society - The Last Goodbye
Black Rebel Motorcycle Club – Devil's Waitin'
Blackfeather – Seasons Of Change Part 1
Blackfield – End of the World
Blackfoot - Rattlesnake Rock'n'Roller
Blackmore's Night – Wish You Were Here
Blood Ceremony – Hymn to Pan
Blue Café - Bari sax
Blue Coupe – Waiting for my Ship
Blue October – Say It
Blue Öyster Cult – Nosferatu
Blur - 1992
Blur – Caramel
Bob Dylan - Blind Willie McTell
Bob Dylan – Stuck Inside Of Mobile With The Memphis Blues Again
Bob Dylan – The Man in Me
Bob Dylan – Tombstone Blues
Bob Geldof - The Great Song of Indifference
Bohema - Ginger
Bon Iver – Perth
Bon Jovi – Save the World
Boston – Peace of Mind
Boston – Something About You
Bozzio Levin Stevens - Endless
Bozzio Levin Stevens - Spiral
Breakout – Wielki Ogień
Brendan Perry – Voyage of Bran
Brian Eno – By This River
Brian Eno - Golden Hours
Bruce Springsteen - Jungleland
Bruce Springsteen - The Wrestler
Bryan Ferry - Reason Of Rhyme
Buddy Rich – Figure Eights
Budgie – Anne Neggen
Budgie - Hammer and Tongs
Budgie – I Turned To Stone
Budgie – Time To Remember
Budka Suflera - Noc Pod Norwidem
Budka Suflera - Piosenka, którą być może napisałby Artur Rimbaud
Burzum – Det Som En Gang Var
BZN - Rolling Around The Band
Caamora – Resting place
Calexico – Epic
Camel – Arubaluba
Camel - Freefall
Camel – Squigely Fair
Camel – Stationary Traveller
Camille Saint-Saëns – Symphony No 3 in C minor - Maestoso
Can – Thief
Captain Beefheart and His Magic Band – Dropout Boogie
Caravan - In The Land Of Grey & Pink
Cardiacs – Is This The Life?
Carina Round - Into My Blood
Carlos Gardel - Tango Por Una Cabeza
Celtic Frost – Obscured
Charlie Winston – In Your Hands
Charming Hostess - Aish Ye K'Dish
Chickenfoot - Learning to Fall
Chickenfoot – Oh Yeah!
Chris Norman – Broken Heroes
Chris Pennie - YMCA or TCBY
Christie – Gotta Be Free
Chroma Key – When You Drive
Clann Zú - One Bedroom Apartment
Clannad - From your heart
Claudia Brücken feat. The Real Tuesday Weld – Torched Song
Clint Mansell - Death is The Road To Awe
Clint Mansell - Welcome To Lunar Industries
Clock Opera – White Noise
CocoRosie – Brazilian Sun
Cocteau Twins - Pandora (for Cindy)
Cocteau Twins – Serpentskirt
Coil – All The Pretty Little Horses
Coil – Going Up
Coil – Tattooed Man
Collage - Living In The Moonlight
Coldcut - Autumn Leaves
Conspiracy – Conspiracy
Counting Crows – Black and Blue
Cowboys & Aliens – Asteroid Blast
Craig Sease (with Chuck Schuldiner) – Hardly A Day Goes By
Creed - Never Die
Crimson Jazz Trio – Three of a Perfect Pair
Crippled Black Phoenix – Rise Up and Fight
Crippled Black Phoenix - We Forgotten Who We Are
Current 93 – Red Hawthorn Tree
Curtis Mayfield – Little Child Running Wild
Curved Air – Propositions
Cynthesis – Incision
Czerwone Gitary – My z XX wieku
Czesław Niemen - Enigmatyczne Impresje
Czesław Niemen & Grupa Niemen – Inicjały
Czesław Śpiewa i Nergal – Dziewczyna z Branży
Daft Punk – Digital Love
Danzig - Mother
Dark Hall – The Pharaoh And The Nomad
Dave Stewart feat. Orianthi – Girl in a Catsuit
David Bowie - Cracked Actor
David Bowie - Modern Love
David Bowie – Pictures Of Lily
David Bowie – Sense of Doubt
David Bowie – Word On a Wing
David Coverdale & Jimmy Page – Take Me For A Little While
David Gilmour – Barn Jam 166
David Gilmour - Take A Breath
David Gilmour – There's no way out of here
David Shire – Manhattan Skyline
David Sylvian - Forbidden Colours
Days Of The New – Shelf In The Room
Dead Can Dance – Amnesia
Dead Can Dance – Avatar
Deadsoul Tribe - The Gossamer Strand
Death - Crystal Mountain
Death - Lack Of Comprehension
Death in June – But, What Ends When the Symbols Shatter
Deborah Bonham feat. Paul Rodgers - Hold On
Deep Purple – Chasing Shadows
Deep Purple - Contact Lost
Def Leppard - Burnout
Def Leppard - Gotta Let It Go
Def Leppard – Kiss The Day
Deftones - Mascara
Denez Prigent - Gortoz a Ran (J'attends)
Depeche Mode – Dirt
Depeche Mode – Little 15
Derek Sherinian – Sweet Lament
Devil Doll – Dies Irae
Devil Doll – The Girl Who Was... Death
Devin Townsend Punky Bruster Project - Ez$$
DeVotchKa – How It Ends
Diablo Swing Orchestra - A Tap Dancer's Dilemma
Diablo Swing Orchestra – Justice For Saint Mary
Dimmu Borgir - Progenies Of The Great Apocalypse Instrumental
Dio – As Long As It’s Not About Love
Dio - Eriel
Dio – Invisible
Dio – The Man Who Would Be King
Dire Straits – Telegraph Road
Disperse - Let Me Get My Colours Back
DJ Shadow – Building Steam With A Grain Of Salt
Django Reinhardt – Belleville
Down – Stone the Crow
Doyle Bramhall II – Thin Dream
Doyle Bramhall II & Smokestack – Green Light Girl
Dr. Tostek - Konfidencja
Dream City Film Club - Nerveshot
Dream Theater – Eve
Dream Theater – Six Degrees of Inner Turbulence - II. About to Crash
Dresden Dolls – Sex Changes
Dżem – Słoneczny Dzionek w Pewli Wielkiej
Eagles - Long Road Out Of Out Eden
Eddie Vedder – Long Nights
Eddie Vedder – Society
Edi800 - IV Rzeczpospolita
Edison's Children – The Awakening
Edyta Geppert – Zamiast
Eels - Going to your funeral part I
Einsturzende Neubauten – Perpetuum Mobile
Elan (feat. Slash) - Street Child
Elbow – Grounds For Divorce
Electric Light Orchestra – Ticket To The Moon
Electric Light Orchestra - Waterfall
Electric Light Orchestra – Wild West Hero
Electric Wizard – Funeralopolis
Elektryczne Gitary – Odwalcie się od miłości
Elliott Smith – Between the Bars
Eloy – Inside
Elton John – Wake Up Wendy
Elton John & Eric Clapton – Runaway Train
Emerson, Lake & Palmer – C'est La Vie
Emerson, Lake & Palmer - Trilogy
Emilíana Torrini – Honeymoon Child
Enigma – Gravity Of Love
Ennio Morricone – The Man With The Harmonica
Ennio Morricone – Un Amico
Ennio Morricone & Joan Baez – The Ballad Of Sacco & Vanzetti (Part II)
Ephemeral Sun – Avatar
Ergo Sum – Nuevos Tiempos
Eric Burdon & The Animals - Closer to the Truth
Eric Carmen – Sunrise
Eric Gale - Sara Smile
Esbjörn Svensson Trio – The Unstable Table...
Esthero – Melancholy Melody
Estrella Morente – En Lo Alto Del Cerro (Tangos)
Etta James - At Last
Evanescence - Eternal
Ewa Demarczyk – Wiersze Wojenne
Ewa Farna – Uwierzyć
Explosions in the Sky – Your Hand In Mine
Extreme - Get The Funk Out
Extreme – Play With Me
Faith No More – Midlife Crisis
Faith No More – The Gentle Art of Making Enemies
Fall Out Boy - A Little Less Sixteen Candles, A Little More (Touch Me)
Fatum - Krew
Fear Of God – Red To Grey
Fever Ray – When I Grow Up
Fibonacci Sequence - Missing Time
Fields Of The Nephilim – And There Will Your Heart Be Also
Filipinki – Do widzenia profesorze
Firewater – Hey Clown
Fish – Black Canal
Fish – Cliche
Fish - Plague Of Ghosts (V. Raingod's Dancing - VI. Wake Up Call)
Flametal – Journey Into Fear
Flaming Lips – Do You Realize?
Fletwood Mac - Tango in the Night
Flobots - Handlebars
Focus - Hocus Pocus
Foetus - The Throne of Agony
Foo Fighters - Tired Of You
Frank Sinatra – In the Wee Small Hours of the Morning
Frankie Goes To Hollywood – Welcome To The Pleasuredome
Free – Guy Stevens Blues
Free - Mr Big
Frost* – Hyperventilate
Fun. – Carry On
FUN. – Some Nights (Intro)
Funkadelic - Maggot Brain
Galahad – Sidewinder
Galneryus – Queen Of The Reich
Garbage - Medication
Gary Moore – Flesh and Blood
Gary Moore – I Love You More Than You'll Ever Know
Gary Moore – The Messiah Will Come Again
Gary Moore – The Prophet
Gazpacho - River
Gazpacho – Vulture
Gazpacho - Winter is Never
Genesis – Blood On The Rooftops
Genesis - Calling All Stations
Genesis – The Waiting Room
Gentle Giant – Nothing At All
George Frideric Handel – Sarabande
Gheorghe Zamfir - Theme from Picnic at Hanging Rock
Ghost – Ritual
Giacomo Puccini – E Lucevan Le Stelle
Gienek Loska band – Rozmowy z duszą
Gillan – If You Believe Me
Gin Lady - Rebirth
Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński – Epitafium dla Sergiusza Jesienina
Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński – Powrót
Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński – Syn Marnotrawny
Glen Hansard and Marketa Irglova - When Your Mind's Made Up
Gnidrolog – Ship
God is an Austronaut - No return
Godsmack – Awake
Godspeed You! Black Emperor – Moya
Golden Life - Wszystko To Co Mam
Gong - Tired So Hard
Goo Goo Dolls – Slave Girl
Gordian Knot – Grace
Gospel - W małej piwnicy
Gotthard - One Life, One Soul
Govi – Lover's Moon
Gov't Mule – Time to Confess
GPS - New Jerusalem
Grzegorz Turnau – Motorek
Grzegorz z Ciechowa – Polka galopka
GTR - When the Heart Rules the Mind
Guilt Machine - Over
Guns N' Roses – Better
H.I.M. – Right Here In My Arms
H.M. Górecki – II. Lento E Largo – Tranquillissimo
Haken – Visions
Hammers Of Misfortune - Widow's Wall
Hans Zimmer – Tennessee
Harmonium - Comme Un Fou
Hasiok & M.Maleńczuk- Synu
Heartless Bastards – Down In The Canyon
Helloween - A Tale That Wasn't Right
Helloween – Longing
Hellsing Original Soundtrack - Logos Naki World
Héroes Del Silencio – Entre dos Tierras
Hetman – Before the Dawn
Hetman – Damned Soldiers
Hetman - Porwany za młodu
Hetman – Wiwat Król
Hey – Chiński Urzędnik Państwowy
Hipgnosis – Relusion
Hostsonaten – The Rime Of The Ancient Mariner
Howard Goodall - Mad Pianos
Hugh Grant – Pop! Goes My Heart
Hugo Alfvén - Swedish Rhapsody No. 1 (Midsommarvaka)
Hunter – Kiedy Umieram
Hunter feat. Krzysztof Daukszewicz – Easy Rider
Hurts - Stay
Hurts - The Water
I Like Trains – The Beeching Report
Ian Gillan - Gut Reaction
Ian Hunter – You Nearly Did Me In
Ich Troje – Perfekcyjna Miłość
In the Woods... - Kairos!
Indian Summer - Another Tree Will Grow
Indica – Vettaa Vasten
Indigo’s Cinema - Acceptance
Indukti - No. 11811
Inkubbus Sukkubus - Nymphomania
Interpol – NYC
Interpol – The Scale
Iommi (with Glenn Hughes) – I Go Insane
Íon – Goodbye Johnny Dear
IQ – Headlong
IQ – Life Support
Iris – Crossing the Desert
Iris - War
Iron Butterfly – Flowers And Beads
Iron Maiden - Reach Out
Iron Maiden – Sign Of The Cross
Iron Maiden – The Longest Day
Isaac Hayes – Walk On By
IZZ - 23 Minutes of Tragedy
Jacek Fedorowicz i Partita – Mężczyzna Urlopowy
Jacek Kaczmarski - Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego
Jacek Kaczmarski – Spotkanie w Porcie
Jade Warrior - Three-Horned Dragon King
Jakszyk, Fripp and Collins ─ A Scarcity of Miracles
James Morrison – You Make It Real
Jan Garbarek – Hasta Siempre
Jan Johansson – Visa från Utanmyra
Janis Joplin – Try (Just a Little Bit Harder)
Janita – Do We Learn
Jason Becker – Altitudes
Javier Navarrete – Long, Long Time Ago (Hace much, much tiempo)
Jean Francois Maurice - 28°C a l'ombre
Jean-Michel Jarre – Second Rendez-Vous
Jeff Beck – Cause We’ve Ended As Lovers
Jeff Buckley - Morning Theft
Jeff Buckley - Nightmares by the Sea
Jeff Buckley - So Real
Jelonek - Funeral of Provincial Vampire
Jelonek – Magic Night In The Slaughterhouse
Jerry Martin - Desert Sand
Jethro Tull – Acres Wild
Jethro Tull – Budapest
Jethro Tull – Heavy Horses
Jim Croce – Bad, Bad Leroy Brown
Jimi Jamison – Ever Since The World Began
Joanna Newsom – Emily
Joe Bonamassa – Sloe Gin)
Joe Bonamassa – Steal Your Heart Away
Joe Bonamassa – The Ballad Of John Henry
Joe Bonamassa (& Leslie West) – If Heartaches Were Nickels
Joe Bouchard - Dark Boat
Joe Cocker – Never Tear Us Apart
Joe Satriani – Sleep Walk
John Coltrane – Syeeda's Song Flute
John Grant – Queen Of Denmark
John Mayall – Fly Tomorrow
John Parr – Restless Heart (Running Away With You)
John Paul Jones - Snake Eyes
John Petrucci & Jordan Rudess – Black Ice
John Zorn – The Book Of Shadows
Johnny Cash – Ain't No Grave
Johnny Cash – I See a Darkness
Johnny Cunningham & Susan McKeown - Star Lullaby
Jon Lajoie - Radio Friendly Song
Jon Lord – Pavane
Jon Lord (with Sam Brown) – Wait a While
Jonathan Coulton – Still Alive
Jorn - Bridges will Burn
Jose Gonzales – Heartbeats
Journey – Of A Lifetime
Judas Priest - Blood Stained
Julee Cruise – Into The Night
Kaliber 44 – Moja obawa
Kamp! – New Frontier
Kansas – Hopelessly Human
Kansas - Icarus II
Karl Jenkins – Adiemus: Benedictus
Karmakanic - Eternally Pt.2
Karmakanic – Let In Hollywood
Karolina Cicha - To się zaczęło 28 września
Karthago – Requiem
Kasia Kowalska – Wyznanie
Kat - Łza dla cieniów minionych
Katatonia - Idle Blood
Kate Bush – Moving
Kate Bush & Elton John – Snowed In At Wheeler Street
Katie Melua – Crawling Up a Hill
Katie Melua – Tiny Alien
Katzenjammer - To the sea
Kazik Staszewski – Krzesło Łaski
Kenny Wayne Shepherd – Heat of the Sun
Kevin Ayers - Song From the Bottom of a Well
Kevin Ayers – whatevershebringswesing
Killing Joke – Eighties
King Crimson - Sex Sleep Eat Drink Dream
Kings of Leon - Cold Desert
Klan – Kuszenie
Koh Ohtani - To the Ancient Land
Koniec Świata – Siedem Zwykłych Dni
Kraftwerk – Spacelab
Kraftwerk - Stratovarius
Krzak - Tajemniczy Świat Marianna
Krzysztof Cugowski – Demony Wojny
Krzysztof Komeda – Astigmatic
Księżyc – Verlaine I
KT Tunstall – Universe & U
Kucz & Kulka - Dead Yet
Kult – Nie Dorosłem Do Swych Lat
Kwoon – Eternal Jellyfish Ballet
Kwoon – I Lived On the Moon
Kyuss – Asteroid
LA Guns - Don't Pray
Lacrimosa – Ich Verlasse Heut Dein Herz
Lacrimosa - Sanctus
Laibach - B-Mashina
Lamb – Gorecki
Lamb of God - 11th Hour
Lana Del Rey – Dark Paradise
Lao Che - Czarne kowboje
Lawson Rollins – Santa Ana Wind
Leafblade – The Roots and the Stones
Lebowski – Encore
Lech Janerka – Strzeż się tych miejsc
Lech Janerka - Ta Zabawa Nie Jest Dla Dziewczynek
Leningrad - WWW
Lenny Kravitz – Deuce
Leo Sayer – The Show Must Go On
Leonard Cohen – Amen
Leonard Cohen – Avalanche
Les Grandes Gueules - Intro
Linkin’ Park - Don't Stay
Liquid Tension Experiment - Chris And Kevin's Excellent Adventure
Lisa Ekdahl - öppna upp ditt fönster
Lisa Miskovsky - Still Alive
Little Miss Cornshucks - Teasing Around
Livin' Blues - Wang Dang Doodle
Living Colour – Cult of Personality
Lizard - Ogród przeznaczenia
Long Distance Calling – Metulsky Curse Revisited
Loreena McKennitt - Ancient Pine
Lou Reed - Caroline Says II
Louis Armstrong – I'll Walk Alone
Louis Jordan - You Run Your Mouth and I'll Run My Business
Love – Alone Again Or
Lucifer’s Friend – Summerdream
Ludzie Smutni – Czas Na Obiad
Luis Bacalov & Rocky Roberts – Django
Lunatic Soul – Suspended In Whiteness
Lusk – Doctor
M.Nyman – The Heart Asks Pleasure First / The Promise
M83 – Midnight City
M83 - Skin Of The Night
Machinae Supremacy – The Great Gianna Sisters
Machine Head – Darkness Within
Machines Of Loving Grace - Golgotha Tenement Blues
Maciej Maleńczuk – Manekiny
Mad Season – Wake Up
Madness – House Of Fun
Mafia – Ja (Moja Twarz)
Magenta - Anger
Magenta – Journey’s End
Mägo de Oz – Strange World
Mahavishnu Orchestra – Birds of Fire
Mahavishnu Orchestra - Smile Of The Beyond
Maneige – Les Porches De Notre Dame
Manic Street Preachers - A Design for Life
Manic Street Preachers - Door To The River
Manic Street Preachers - Imperial Bodybags
Manic Street Preachers – Motorcycle Emptiness
Manic Street Preachers – Suicide Is Painless
Manowar - Carry On
Marco Antonio Solis - Si No Te Hubieras
Marek Grechuta – Kantata
Marillion – Estonia
Marillion - Happiness is the road
Marillion – Sympathy
Marillion – The Sky Above the Rain
Marillion - Winter Trees
Marillion -Tux On
Marilllion - Little St. Nick
Marilyn Manson - Target Audience
Marilyn Manson – Unkillable Monster - dyskwalifikacja
Mark Knopfler – Dream Of The Drowned Submariner
Mark Knopfler i Emmylou Harris – All the Roadrunning
Mark Lanegan (feat. PJ Harvey) - Hit the City
Martin Lechowicz - Smoleńsk
Marty Friedman - Fuel Injection Stingray
Massive Attack – Angel
Mastodon – The Sparrow
Matt Elliott – The Guilty Party
Matt Monroe- From Russia with Love
Matt Mulholland – Friday
Maybeshewill – Not for Want of Trying
Meat Loaf – Alive
Meat Loaf – Love Is Not Real (Next Time You Stab Me In The Back)
Meiko Kaji – The Flower of Carnage
Melissa Williamson - I want love
Melody Gardot – Impossible Love
Memories Of Machines – Before We Fall
Mercury Rev – Holes
Męskie Granie – Wszyscy Muzycy to Wojownicy
Michael Jackson – Little Susie
Michael Jackson - Shout
Michael Jackson - Whatever Happens
Midnight Oil – Home
Mieczysław Fogg – Gramofonomanka
Mike Oldfield – Ommadawn (Part One)
Mike Oldfield – Orabidoo
Mike Oldfield – Platinum, Part IV: North Star / Platinum Finale
Mike Oldfield - Punkadiddle
Miles Davis – Blue In Green
Millenium – Dream About Aliens
Mindwhisper - Angel of the Night
Mira – When You Sleep
Moby – New Dawn Fades
Modest Mouse – The Stars Are Projectors
Mohicans - A New Day
Molly Hatchet – Fall Of The Peacemakers
Mono – Life in Mono
Mono - Silent Flight, Sleeping Dawn
Moraz / Bruford - Children's Concerto
Morgan - Nova Solis: The Suite
Morphine – The Saddest Song
Morphine – You Speak My Language
Mostly Autumn - Pass the Clock (II-III)
Mother Love Bone – Man Of Golden Words
Motörhead - God Was Never on Your Side
Motörhead - Love Me Forever
Motörhead – One More Fucking Time
Mountain - Nantucket Sleighride (To Owen Coffin)
Możdżer / Danielsson / Fresco – Asta
Mudhoney – Overblown
Mumford & Sons - Thistle & Weeds
Muse - citizen erased
Muse - Darkshines
Muse – Nishe
Muse - the small print
Musica Judaica - Ose Shalom
My Bloody Valentine – Sometimes
My Dying Bride - I Cannot Be Loved
My Dying Bride – In Your Dark Pavilion
My Federation - What Gods Are These
My Little Pony: Friendship Is Magic – Winter Wrap-Up
Naked City – Bonehead
Nat King Cole – Make Her Mine
Natasha St-Pier - Quand aimer ne suffit pas
Neil Young – Cowgirl in the Sand
Neil Young – Down by the River
Neil Young – Philadelphia
Nektar - New Day Dawning
Neurosis – Sterile
Neurosis - To Crawl Under One's Skin
Neurosis & Jarboe - Within
Neutral Milk Hotel – Oh Comely
New Model Army – Ballad Of Bodmin Pill
New Order – Hey Now What You Doing?
New Order – Sunrise
Nick Cave – To Be By Your Side
Nick Cave and the Bad Seeds – As I Sat Sadly By Her Side
Nick Cave and the Bad Seeds – Babe, I'm on Fire
Nick Cave And The Bad Seeds – Time Jesum Transeuntum Et Non Riverentum
Nick Drake – Place To Be
Nick Drake – Things Behind The Sun
Nick Drake – Way to Blue
Nickelback - Believe It or Not
Nico – These Days
Nico & The Faction – Tananore
Nigel Kennedy Quintet – Boo Boooz Blooooze
Nightwish - Ghost Love Score
Nightwish – The Pharaoh Sails To Orion
Nina Simone – Sinnerman
Nina Simone – Wild Is The Wind
Nine Inch Nails – Dead Souls
Nokturnal Mortum – The Grief of Oriana
Normalsi – Czarny Tydzień
Nosound - Places Remained
Novalis – Impressionen
Of Monsters and Man – Dirty Paws
Office Of Strategic Influence - Dirt From A Holy Place
Office of Strategic Influence - The New Math (What He Said)
Oleg Serkov – Meditative
OME (feat. Anja Orthodox) – Po Deszczu
Opeth - A Fair Judgement
Opeth – Isolation Years
Opeth – Weakness
Orphan Songs – The Young And The Brave
Orphaned Land - New Jerusalem
Orphaned Land – Norra el Norra (Entering The Ark)
Orquesta Aragón - Guajira Parati
OT.TO – Serce Złamane
Otis Taylor – Ten Milion Slaves
Ours – Fallen Souls
Ozric Tentacles - Mooncalf
Ozzy Osbourne – Breakin' All the Rules
Ozzy Osbourne - Fearless
Ozzy Osbourne – Fool Like You
Paatos – Téa
Paavoharju – Valo Tihkuu Kaiken Läpi
Pagan Altar – The Sorcerer
Page & Plant – Heart In Your Hand
Pain – Behind The Wheel
Pain of Salvation – Martius/Nauticus II
Pain Of Salvation - Undertow
Pantera – Fucking Hostile
Paradise Lost – As I Die
Paradise Lost – Over the Madness
Patti Smith - Free Money
Paul Hepker & Mark Kilian - A Week Ago
Paul Romero - Stronghold Theme
Pearl Jam – Inside Job
Pearl Jam – Nothing As It Seems
Pearl Jam - The End
Peja – Materialna Dziwka
Pekka Pohjola - Matemaatikon lentonäytös
Pell Mell – Rhapsody [A) Frost of an Alien Darkness B) Wanderer C) Can Can]
Pendragon - Indigo
Pendragon – Your Black Heart
Pete Yorn & Scarlett Johansson – Clean
Peter Gabriel – Darkness
Peter Gabriel – Here Comes the Flood
Peter Gabriel - Modern Love
Peter Gabriel – The Power of the Heart
Peter Hammill – A Way Out
Peter Pan - Days
Petula Clark – Happy Heart
Phideaux - Micro Softdeathstar
Phideaux - Titan
Phil Collins – The Same Moon
Pink Floyd - Vegetable Man
Pixies - Gouge Away
Pixies – Wild Honey Pie
PJ Harvey – The Dancer
PJ Harvey - The Whores Hustle and the Hustlers Whore
Placebo – Follow The Cops Back Home
Placebo – My Sweet Prince
Placebo (feat. David Bowie) – Without You I'm Nothing
Poison - Lay Your Body Down
Porcupine Tree - Stars Die
Portishead – Undenied
Primal Scream – Some Velvet Morning
Prince – 3 Chains O’ Gold
Procol Harum – Weisselklenzenacht (The Signature)
Pröwler – Zielony
Przemysław Gintrowski - Kredka Kramsztyka
Public Image Ltd. – Theme
Pulp - I Spy
Pulp – The Fear
Queens Of The Stone Age - You Think I Ain't Worth a Dollar, But I Feel Like a Millionaire
Quiet Riot - Bang Your Head (Metal Health)
Quiet Riot - The Wild And The Young
Rachael Yamagata - I Want You
Radiohead - A Wolf at the Door
Radiohead – Last Flowers
Radiohead - Lucky
Rage Against The Machine - Beautiful World
Ragnarök – Nybakad Brod
Rainbow – Black Masquerade
Rainbow – The Temple Of The King
Rammstein – Feuer Und Wasser
Rammstein - Mein Herz brennt
Rammstein - Moskau
Ratt – Eat Me Up Alive
Ray Manzarek – He Can't Come Today
Ray Wilson & Stiltskin – Old Man And The Portrait
Ray Wilson & Stiltskin – Ought to Be Resting
Red Box – Hurricane
Red Box – Stay
Red House Painters – Have You Forgotten
Regimentsgruss
Renaissance - Black Flame
Renaissance - Mother Russia
Republika - Moja Krew
Republika – Sexy Doll
Richard Cheese – People Equals Shit
Rick Wakeman - Jane Seymour
Rick Wakeman - The Last Battle
Rick Wright – Night of a Thousand Furry Toys
Ride – Dreams Burn Down
Rival Sons - True
Riverside – Rainbow Trip
Riverside – Schizophrenic Prayer
Robert Chojnacki & Artur Gadowski – Janek S
Robert Gawliński – Grzesznicy/Coda
Robert Palmer – Johnny and Mary
Robert Plant – Moonlight In Samosa
Robert Plant – The Greatest Gift
Robert Wyatt – Alifie
Robert Wyatt – Blues in Bob Minor
Robin Trower – Bridge Of Sighs
Rodrigo y Gabriela – Take Five
Roger Daltrey - Under A Raging Moon
Roger Waters – It’s A Miracle
Roisin Murphy – Night of the Dancing Flame
Roman Kostrzewski - Żyj szybko i giń
Rome – Swords to Rust - Hearts to Dust
Rome - We Who Fell In Love With The Sea
Rory Gallagher – Admit It
Roxette – Cooper
Roxy Music - A Song For Europe
Rush – Subdivisions
Ryszard Rynkowski – Wyspa
Sacred Spirit – Yeha-noha
Sade - Jezebel
Sal Solo – Poland (Your Spirit Won't Die)
Samaris – Stofnar Falla
Sanjay Mishra - For Julia
Santana – Shades of Time
Sarah McLachlan – I Love You
Satellite - Don't Walk Away in Silence
Saturnus - All Alone
Savatage - Morphine Child
Saxon Shore - This Shameless Moment
SBB – Trójkąt Radości
Scorpions - Fly People Fly
Scorpions – In Trance
Scorpions – Lonesome Crow
Scorpions – Partners In Crime
Scorpions - the future never dies
Scott Walker – The Seventh Seal
Sean Filkins – The English Eccentric
Selah Sue – This world
Shinedown – Diamond Eyes
Sia - Natale's Song
Sieges Even – Paramount
Siena Root – Good and Bad
Siena Root – Rasayana
Sigur Ros – Varúð
Sigur Rós – Untitled 8 (Popplagið)
Simon & Garfunkel – April Come She Will
Simple Minds – Street Fighting Years
Sinéad O'Connor – Troy
Skaldowie – Dwudzieste szóste marzenie
Skaldowie – Krywaniu, Krywaniu
Skunk Anansie - Shes my heroine
Slash (feat. Andrew Stockdale) - By The Sword
Slash featuring Myles Kennedy and the Conspirators – Anastasia
Slash's Snakepit - Ain't Life Grand
Slash's Snakepit - Serial Killer
Sleepmakeswaves – I Will Write Peace On Your Wings And You Will Fly Over The World
Slint – Good Morning, Captain
Slipknot – Skin Ticket
Slough Feg – Ape Uprising
Slowdive - Machine Gun
Small Faces – I’m Only Dreaming
Smokie - I'll Meet You At Midnight
Snow Patrol - You Could Be Happy
Snowy White – Bird Of Paradise
Soap & Skin - Turbine Womb
Solomon Burke – Cry to Me
Sonic Youth - Titanium Expose
Sörskogen – Mordet i Grottan
Soulsavers – Some Misunderstanding
Soundgarden – Fell on Black Days
Sóley – Pretty Face
Spięty – Opuszczone Porty
Spike Jones and His City Slickers – Der Fuehrer's Face
Spinal Tap - (Listen To The) Flower People
Spiritual Beggars – No One Heard
Spiritual Front – Ragged Bed
Spiritualized - Broken Heart
Spock’s Beard – The Great Nothing
Spock’s Beard – Thoughts
Spock's Beard – Flow
Spring - Fool's Gold
Staind - Outside
Staind – Schizophrenic Conversations
Stare Dobre Małżeństwo – Kim Właściwie Była Ta Piękna Pani?
Static-X - Cold
Static-X – Love Dump
Steelheart - She's Gone
Steve Hackett – Brand New
Steve Hackett – Narnia
Steve Hogarth - Nothing to Declare
Steve Hogarth & Richard Barbieri – Red Kite
Steve Howe – Mood For A Day
Steven Wilson – Postcard
Stevie Nicks - Crystal
Stiltskin - Constantly Reminded
Stolen Babies – Filistata
Storm Corrosion – Drag Ropes
Suede - The Asphalt's World
Sufjan Stevens – Chicago
Sully Erna – Sinner's Prayer
Sumio Shiratori – Boshi No Kawa
Supertramp – Lover Boy
Susan Tedeschi - Friar's Point
Swallow the Sun (feat. Jonas Renkse) – Justice of the Suffering
Swans – Avatar
Swans - Jim
Sylvan - Pane of Truth
System of a Down - Johnny
System Of A Down – Snowblind
Ścianka - ***
Ścianka - Spychacz
T.Love - Skomplikowany (Nowy Świat)
T2 - No More White Horses
Tako - U Vreci Za Spavanje
Talk Talk – Living In Another World
Talk Talk – The Party's Over
Talking Heads - Television Man
Tang Dynasty (Gift - In memoriam of Zhang Ju) – Spring Silkworms
Tarja Turunen - Anteroom Of Death
Tarja Turunen – Our Great Divide
Tatiana Okupnik – Bottom Line
Taylor Hawkins & The Coattail Riders - Get Up I Want To Get Down
Taylor Hawkins & The Coattail Riders - It's Over
Television – Marquee Moon
Temple Of The Dog – Times of Trouble
Ten Years After - 50.000 Miles Beneath My Brain
Tenacious D - Classico
Tenacious D – Fuck Her Gently
Terry S. Taylor – Klaymen’s Theme
Testament – Cold Embrace
Testament – Trail of Tears
The Alan Parsons Project – La Sagrada Familia
The Alan Parsons Project - The Raven
The Angels of Light – Angels of Light
The Animals – I Believe To My Soul
The Answer - No Questions Asked
The Bird and the Bee – Witch
The Black Noodle Project - Happy End
The Black Noodle Project – Ready To Go (part two)
The Blind Boys Of Alabama – I Shall Not Walk Alone
The Bonzo Dog Doo-Dah Band – I'm the Urban Spaceman
The Boogie Town - Somebody Else
The Byrds – Thoughts and Words
The Clash – The Card Cheat
The Coasters – Down in Mexico
The Corrs – Silver Strand
The Cranberries – Fee Fi Fo
The Cranberries - Sunday
The Cult – Life>Death
The Cult - The Phoenix
The Cure – Bloodflowers
The Cure - The Kiss
The Darkness – Friday Night
The Dead Weather - 3 Birds
The Dead Weather – New Pony
The Decemberists – Sleepless
The Devin Townsend Band – Suicide
The Distillers – Seneca Falls
The Divine Comedy – Motorway to Damascus
The Doors - Hang On To Your Life
The Doors – Orange County Suite
The Eden House – Sin
The Elastic Band – Crabtree Farm
The Electric Prunes – Holy Are You
The Frames - Seven Day Mile
The Gibson Brothers - Better Do It Salsa
The Gourishankar - Moon7
The Jesus And Mary Chain – Happy When It Rains
The Jezabels – Sahara Mahala
The KLF – 3 A.M. Somewhere Out Of Beaumont
The Legendary Pink Dots – Prisoner
The Loved Ones – Everlovin' Man
The Mars Volta - Take the Veil Cerpin Taxt
The Mills Brother - Chinatown, My Chinatown
The Moody Blues – Dawn: Dawn Is a Feeling
The Moody Blues – I'm Just a Singer (In a Rock And Roll Band)
The Moody Blues - Melancholy Man
The National – Runaway
The Nice – 3rd Movement: Acceptance 'Brandenburger'
The Pineapple Thief - So We Row
The Proclaimers - I'm Gonna (Be 500 Miles)
The Rolling Stones - Sing This All Together (See What Happens)
The Rolling Stones – You Got the Silver
The Sisters of Mercy – Some Kind of Stranger
The Sisters Of Mercy - Under The Gun
The Smashing Pumpkins – Soma
The Smiths - There Is a Light That Never Goes Out
The Stone Roses – Made Of Stone
The Strawbs - The Flower And the Young Man
The Ukrainians - Cherez Richku, Cherez hai
The Vision Bleak - The Lone Night Rider
The Waterboys – Red Army Blues
The Waterboys - The Return Of Pan
The Witcher Soundtrack - River of Life
The White Stripes - Ball and Biscuit
The White Stripes – I Just Don't Know What To Do With Myself
The Who – A Quick One, While He's Away
The Wishing Tree - Falling
The xx – Infinity
Them Crooked Vultures - No One Loves Me & Neither Do I
Theory Of A Deadman – Say Goodbye
Therion - Land Of Canaan
Therion – Midgard
Thin Lizzy – Cowboy Song
Thin Lizzy – Running Back
This Mortal Coil – Song To The Siren
This Will Destroy You – They Move On Tracks Of Never-Ending Light
Tiamat – A Winter Shadow
Tiamat – Gaia
Tiamat – Phantasma De Luxe
Tim Buckley – Phantasmagoria in Two
Tina Turner - Dancing In My Dreams
Tindersticks – Travelling Light
Tito & Tarantula – After Dark
Tolkutonta - Muumimetallia 2
Tom Beck – Carry On
Tom Beck – Sit Tight Here With Me
Tom Petty & The Heartbreakers – First Flash Of Freedom
Tom Petty and The Heartbreakers – Runnin' Down the Dream
Tom Waits – Alice
Tom Waits - Hoist that Rag
Tom Waits - Jockey Full of Bourbon
Tool – 10,000 Days (Wings pt 2)
Top One - Fred Kruger
Tori Amos - Big Wheel
Tori Amos – Raining Blood
Tori Amos – Spark
Toto – Home of the Brave
Toto – Hooked
Toto - I Will Remember
Transatlantic – In Held (Twas) In I
Traveling Wilburys – Tweeter And The Monkey Man
Triumvirat – The March to the Eternal City
Trivium - Down From the Sky
Trivium – The Crusade
Tune – Repose
Turbo – W Sobie
Tuxedomoon – The Waltz
Twin Age - Blinded
Twisted Sister – I Believe In You
Type O Negative – September Sun
U.K. – Danger Money
U2 - Love is Blindness
U2 – Ultraviolet (Light My Way)
Ulver - Dressed in black
Ulver - Hallways of Always
Ulytau - Toby Adai
UNKLE – Bloodstain
Uriah Heep – Firefly
Uriah Heep – Free Me
Uriah Heep - Shadow of Grief
Uriah Heep – Wake The Sleeper
Uriah Heep - Why
Van Der Graaf Generator - Every Bloody Emperor
Van der Graaf Generator - House With No Door
Van der Graaf Generator – Man-Erg
Van Morrison – Full Force Gale
Vanden Plas – January Sun
Venetian Snares - Hajnal
Verka Serduchka - Gop-gop
Violet Uk - Rosa
Vladimir Šimůnek – Mafia: The City of Lost Heaven - Main Theme
Vomitron – Contra
W.A.S.P. – Arena Of Pleasure
W.A.S.P. - Heaven's Hung In Black
W.A.S.P. – Lake Of Fools
W.A.S.P. - Trail of Tears
Wall Of Voodoo – Ring Of Fire
Warpaint – Undertow
Warren Haynes – Blue Radio
Warren Zevon & David Gilmour – Run Straight Down
Weird Al Yankovic – Everything You Know Is Wrong
White Willow – Sally Left
Whitesnake – Child of Babylon
Whitesnake – Forevermore
Whitesnake – Nighthawk (Vampire Blues)
Wiesław Gołas – Upiorny Twist
Wij - Mgla
Wilco - At Least That's What You Said
Wilco – Jesus, Etc.
Winds – Visions of Perfection
Wire – Outdoor Miner
Wishbone Ash – Persephone
Wishbone Ash – Sometime World
Within Temptation - Restless
Władysław Grzywna - Nowe Przygody Kubusia Puchatka (czołówka)
Wobbler - Imperial Winter White
Wolfgang Amadeusz Mozart - Symphony No.25 in G minor (I.Allegro)
Wolfmother – Witchcraft
Wyclef Jean feat.Shakira – King & Queen
X Japan - Rose of Pain
Yes - Give Love Each Day
Yes – Harold Land
Yes - Into the Lens
Yiruma – River Flows in You
Yngwie Malmsteen - Icarus' Dream Suite Op.4
Yoso - To Seek the Truth
Young Power – Live Is Easier Than you Think
Zacier - Kebab W Cienkim Cieście
Żywiołak – Latawce
Гражданская Оборона – Про дурачка
Земляне - Трава у дома (Zemlyane - Trava u Doma)
Сергей Калугин – Луна над Кармелем
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here


Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Sob Mar 30, 2013 2:12 am, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Nie Lip 10, 2011 2:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

QUEENWIZJA XVI – SIERPIEŃ / LIPIEC 2011
kryptonim operacyjny: INKUBARUS



spis wrzucantów w kolejnosci alfabetycznej: agusiaa, anet, anunaki, arquest, atrus, bebe, bizon, daga, dajanek, faraday, fenderek, gosiak, grandville, innuendo, kater, lemur, lily, lookaug (z), maciej, mandey, mefju, misiu, mumin, nar, oberstprymas (d), paolo (d), punkadiddle, shamar, tasior, wasdfg7, whoatemydinner (d), wiciu, xavi, ytron, zinger menu, ziutek98.

paczki:

Lot w Ciula: http://www.sendspace.com/file/50gi16 (01-10)
Smutna Prawda o Was, Chłopaki: http://www.sendspace.com/file/kxtwzf (11-20)
NAJINTELIGENTNIEJSZA Muzyka Ever: http://www.sendspace.com/file/wbx4ry (21-27)
Dwa Odbyty Zamiast Uszu: http://www.sendspace.com/file/94zyzk (28-36)

TERMINY EDYCJI WAKACYJNEJ: (te najodleglejsze dość wstępnie)

- termin zglaszania żali: wtorek, 12. lipca,godz. 23:59;
- NIEPRZEKRACZALNY termin wysyłania list z głosami: niedziela, 28. sierpnia, godz. 23:59;
- wstępna pora finałowa: wtorek, 30. sierpnia, ok. godz. 20.

discover a good cover, kitties. dobrej zabawy i powodzenia.

wiecej wskazówek, zwlaszcza dla debiutantów, w pierwszym poscie tego tematu.

aha, jeszcze jedno - zdaje sobie sprawe, że ze 2-3 kawałki tutaj są na granicy 'dopuszczalnosci' w zabawie. podjąłem decyzje, żeby je dopuscic, stosując nieco łagodniejsze kryteria odnosnie oryginałów, niż w normalnej edycji, ale jeśli ktoś mnie na pw przekona (a jeszcze lepiej kilkoro ktosiów), ze jednak jakiś utwór nie powinien brać udziału w zabawie, to oczywiście może on zostać zdyskwalifikowany i zastapiony innym.


bo nie kazdy grał we wszystkich poprzednich edycjach. poza tym, nie kazdy kojarzy wszystkie kawalki z poprzednich edycji.


01 – mieszane uczucia mam. z jednej strony, sam motyw fajny i w sumie niezly pomysl na ten cover byl, ale aranż mnie jakoś do konca przekonuje. zbyt ... pusto. troche takie jakies bez jaj i mięcha. ale nie było to złe. no kurde, wpada w ucho na pewno. i to chyba z kazdym przesluchaniem coraz bardziej... zobaczymy.

02 – fajne jest to, ze nie zrobił (a raczej zrobili) tego covera na modłe oryginału. oczywiscie, głowna melodia, sposob spiewania nawet czesciowo są zachowane, ale jednak ta wersja jest duzo bardziej funkowa w brzmieniu gitar, no i ta harmonijka tez zupelnie zmienia klimat tego kawalka. udana wersja.

03 – no, ładne. przyjemnie sie slucha, klimat opuszczonego miasteczka gdzies na zadupiu w alabamie. dobrze sie tego slucha, ale tez jakos nie powala. nie czuje sie oczarowany itd. ale bylo przyjemne.

04 – przyjemne, niezle do pobujania sie, ale takich kawalkow byly conajmniej setki. ładne nawet, ale kawalek kompletnie nie wyrozniający sie czymkolwiek.

05 – nie do konca wiem co napisac. no bo kawalek w zasadzie o dziwo w oryginale był ładny, biorąc pod uwage kto go grał, i ta wersja też jest ładna, tyle że... no kurde, jest niemal taka sama jak oryginał. no troche tam ta gitara fajniej gra, nie ma co sie dziwic, ale jednak no jakos tak jakby nie bylo pomyslu na ten cover. ale to ładny numer jest, takze w tym wykonaniu. czy cos wiecej niz ładny, to jeszcze nie wiem.

06 – nie padam na ryj przed tym. nie czuje sie dostkniety boskością czy cos tam, ale bylo to ładne. dość przejmujący utwor, ładnie zagrany. nie wiem ile w nim z oryginału, bo nie znam oryginału, a oryginalnego wykonawce kojarze bardziej z nazwiska i liskiej przyjazni z jednym z moich ulubionych zespolow, ale ta wersja jest dobra. tylko, że to kolejny kawalek w tej paczce, ktory jest ładny i dobry, ale no jakos cholera nie porywa bardzo.

07 – nie rusza mnie to jakos szczegolnie. owszem, pewnie robi fajne wrazenie, jak sie lezy po ciemku na łóżku i słucha i mozna sie w to wczuc. ale ja na łóżku wole leżeć niekoniecznie po ciemku i w dodatku zajmowac sie wtedy czyms zupelnie innym. mimo wszystko, ładne. znowu...

08 – wole oryginał. zresztą troche zabraklo inwencji, bo w zasadzie ta wersja to taka lekko odrockowiony oryginał. jest to całkiem ok, ale bez jakichs wielkich zachwytów. znane chyba tylko dlatego, ze bylo wykorzystane w reklamie, bo hitem to to nie bylo, w zaden sposob sie nie wybija w dyskografii tego pana ani poziomem ani popularnoscią. choc nie przecze, slucha sie tego miło.

09 – zuuuuoooooooo. klimat jak stąd do bangladeszu. wejscia mocniejsze zdecydowanie do tego klimatu dokładają. calosc moze nie jest jakos specjalnie w moim szeroko pojętym guscie muzycznym, wole raczej nieco inną bajke, ale nie moge odmowic temu kawalkowi w tej wersji zajebistego klimatu, ktory moze byc kluczowy przy robieniu listy.

10 – swietny klimat, znakomite wykonanie, idealnie pasuje do plyty, na ktorej sie znalazlo, a ze jak wiadomo plyta ta ma dla mnie znaczenie megaszczególne no to... ten tego... duzo, DUŻO lepsze od oryginału. uwielbiam.

11 – cudne wykorzystanie klasycznego motywu, momentami naprawde porywające dzielo, co w takim samym stopniu jest zaslugą swietnego pozyczonego motywu, co aranzacji uwspolczesnionej. troche momentami przeciągniete wedlug mnie, mozna by to bylo spokojnie o 4-5 minut skrocic, ale mimo wszystko wyszlo naprawde cos bardzo fajnego. taki troche aprilowy klimat z naprawde udanym wpleceniem klasycznego motywu i instrumentarium w progującą muzyke.

12 – doceniam. serio, zrobic z takiego gowna cos hmm no dobra, jako utwor sam w sobie oczywiscie ta wersja i tak nie ratuje tego kawalka, bo tekst w dalszym ciagu jest żenujący, a i wokalista albo nieszczegolnie spiewac potrafi, albo nie za bardzo mu zalezalo na tym, zeby to zaspiewac porządnie Wink ale jako parodia wyszlo calkiem calkiem. tyle, ze w muzyce jest zbyt duzo rzeczy pieknych, zebym sie parodiami zachwycał Wink fajna ciekawostka i tyle. fun...

13 – bizonrock. yeah. takiej muzyki moge sluchac bez konca. cudownie buja, znakomita gitara, rasowy bluesrockowy wokal (a w zasadzie wokale). bluesowe kawalki nie muszą byc nudne i na jedno kopyto. mogą byc porywające i po prostu piękne, jak ten. i tekst dość życiowy Wink

14 – cudna miniaturka. bardzo mi sie z jednym filmem kojarzyła i aż musiałem sprawdzić i ... dobrze mi sie kojarzyla Very Happy oczywiscie nie jest to szczyt geniuszu kompozytorskiego, złożoność tego utworu razej na kolana nie powala, ale no kurwa, urocze to jest, takie sielskie, takie staromodne. pieknie plynie.

15 – ma to w sobie coś ciekawego, wpada w ucho, robi dobre wrażenie, ale jakoś nie powaliło mnie bardzo. no wiadomo, i autorzy i wykonawcy mają swoją marke wyrobioną, więc dzieło jest na poziomie, ale wielkiego szalenstwa chyba nie ma. chociaz wersja niwatpliwie ciekawa.

16 – nie wiem, ten pan mnie nie porywa w wiekszosci swoich wcieleń. wole jednak wokalistów spiewających, a nie recytujących. wiec nie moze mnie to szczegolnie zachwycac. no ok, moge posluchac, kawalek sam w sobie jest calkiem niezly, aranz jest ok, buja itd. ale pan wokalista jakos przeszkadza mi troche w zachwyceniu sie tym numerem Wink

17 – hmm nie, no po prostu nie Wink radiowy pop jest ok, jesli jest popem na poziomie roxette lub jesli sie wygląda jak ewa Twisted Evil tu ani nie ma poziomu roxette, ani wyglądu ewy Razz taka radiowa papka, nie odrzucająca moze i slyszalem w tej zabawie rzeczy duuuuuużo gorsze i dużo nudniejsze, ale to raczej materiał na jakiś kolorowy koncert na festiwalu w opolu Wink

18 – interesujący cover. zupelnie inny od oryginału, zupelnie inny tez od bardziej znanej ostatnimi czasy wersji, widac, ze był jakis pomysl na zrobienie tego. i to doceniam. nie do konca moze do mnie to trafia. wole jednak solidny przypierdol w wersji wiadomoczyjej, ale klimat tu udalo sie niewatpliwie calkiem udany stworzyc.

19 – dobre to było. moze nie powalające, ale dobre. solidne klumatyczne granie z rockowym podkladem. moze niezbyt zaskakujące i troche zbyt mało energiczne jak na kawalek w sumie rockowy, ale pozostawilo niezle wrazenie.

20 – hmm z jednej strony jakos nie powala i nie zachwyca, takich kawalkow pewnie sporo bylo. z drugiej strony, ma fajny klasyczny klimacik z nalecialosciami zeppelinowymi czy nawet hendrixowymi. hmm w zasadzie to im dluzej tego slucham, tym bardziej mi sie podoba. tylko te skandowane wokale, w dodatku nie poparte podkladem, troche mnie draznią. ale to niezly numer jest.

21 – hmm interesujące. fajny pomysł na ten cover, całkowicie różny od oryginału, co na pewno na plus, choć oryginał jest swietny. tyle, że troche mi tu klimatu jednak brakuje. no jest technika, jest pomysł, ale w tym wszystkim gubi mi sie troche ta ‘bujalność’ oryginału. wtręt z wiadomego kawałka troche z dupy według mnie. ogolnie ciekawie, choć nie do konca mnie na razie przekonuje. ale brawo dla wykonawców za odwage.

22 – jakos mnie nie bierze. mam nawet gdzies w domu płyte tej pani ale, no jakos ten głos mi nie lezy. tzn. jest niezwykly, to na pewno. ale zwyczajnie do mnie nie trafia. calosc jest dla mnie zbyt... jakby to wyrazic... ciezka. i nie chodzi o aranż, tylko o klimat. chociaz... w sumie mozna sie w to wkrecic. gdyby wokal byl inny, pewnie duzo latwiej byloby mi sie odnalezc przy tego typu kawalku. tak, to sie zobaczy.

23 – tu mam problem, bo oryginał uwielbiam, tu potraktowano go zupelnie inaczej i instrumentalnie naprawde fajnie wyszlo, choc stracilo nieco klimat wersji oryginalnej. wokalnie jesli chodzi o barwe i sposob spiewania tez ok. tyle, ze wszystko... no moze nie wszystko, ale calkiem sporo, psuje ten przefatalny akcent. no sorry, jestem zboczencem, jesli o to chodzi. ool maj fyyylynks... aghhhh. ale poza tym ładne, nawet bardzo.

24 – dobre to bylo. nie porywające jakos szczegolnie, ale duzo lepsze niz jazzujący kawalek z poprzedniej edycji, ktory byl strasznie chaotyczny. tu nie ma chaosu, tu jest subtelnosc. moze nie na kazdy moment i dzien dla mnie, ale kiedy mam nastroj na takie rzeczy, to to sie nada bardzo dobrze.

25 – awwww uwielbiam. moze na plytach tego zespolu są rzeczy, ktore troche bardziej mnie biorą, ale tylko nieznacznie bardziej Wink naprawde swietny kawalek. w sumie troche wstyd, ze nie znam oryginalu, choc oczywiscie pare kawalkow oryginalnego wykonawcy znam. tego nie. swietne klawisze w wyciszeniach, bardzo pozno-beatlesowskie brzmienie, jak to u nich czesto. swietna gitara pod koniec wygrywająca hymnopodobne dzwieki. baaardzo na plus. bardzo dostojnie.

26 – bardzo fajne połączenie klasyki z klasycznym rockiem i klawiszami. naprawde porywający numer z tego wyszedl. nie ma nudy, nie ma przeintelektualizowanie, nie ma smęcenie i nadumania. jest energia i jest git.

27 – fajnie buja. lubie jej glos, jest taki... nienachalny Wink moze nie jest to wielkie dzieło, ale naprawde bardzo przyjemnie sie słuchało.

28 – bizonrock. yeah. [2] no cudna gitarka po prostu, rozplywam sie Smile fantastycznie bujanie. a sie niezle zdziwilem jak sie dowiedzialem kto to nagrał w oryginale Smile takie kawałki moge w kazdej niemal ilosci Smile mistrz!

29 – mieszane uczucia. z jednej strony, nie znosze kiedy on wchodzi w tego rodzaju maniere spiewania, bo to po 2-3 minutach robi sie męczące. z drugiej strony, fajny tekst, swietny absolutnie podklad muzyczny! gdyby on to inaczej zaspiewal (a potrafi...) lub zaspiewal ktos inny, ‘po mojemu’, to bylby to naprawde zajebisy kawalek. a tak jest bardzo interesujący. chociaz troche zbyt wyciągniety wedlug mnie. odchudzenie o jakies 3 minuty dobrze by mu zrobilo. ale kłamałbym, gdybym napisal, ze nie sluchalo sie miło.

30 – nie, sorry. nie moja estetyka. monotonne, bez pomyslu, masakryczna produkcja, od początku do konca, absolutnie nie.

31 – noo, to jest całkiem całkiem. moze niezbyt odkrywcze, no i ja generalnie metalu nie słucham zbyt dużo, ale jednak ma to fajnego kopa. oczywiscie nie jest to jakies wielkie dzielo natchnione, to tylko fajna heavy metalowa napierdalanka, ale fajne heavy metalowe napierdalanki są... fajne.

32 – nie bierze mnie. tzn, ok, doceniam, jest to sto razy ambitniejsze i bardziej przemyslane niz chocby kawalek poprzedni, ale jednak mnie po prostu taka estetyka nieszczegolnie bierze. jestem w stanie to docenic, ale nie za bardzo polubic Wink

33 – czasami mnie tego typu klimaty biorą, jak w przypadku 10, a czasami nie. tu raczej nie. ma to klimat, ale jakos tak nie potrafie sie wkrecic w ten klimat. wole zupelnie inne granie. takie od czasu do czasu z jakiegos powodu mnie chwyta, ale to nie jest jeden z tych przypadków.

34 – tak sie leniwie snuje, ale zbyt leniwie jak dla mnie, w dodatku monotonnie i z produkcją, ktorej nie znosze. sorry, nie przekonuje mnie to ani troche, kompletnie nie moja stylistyka.

35 – nie do konca mi odpowiada produkcja. troche to wszystko za sterylne, te fajne klawisze w tle za cicho, gitarka też jakby schowana, no i do tego troche zbyt duzo efektu na wokalu. a sam kawalek no moze byc. nie zachwyca mnie za bardzo, ale i nie odrzuca. byly w tej edycji duzo slabsze rzeczy. duzo lepsze tez. typowy sredniak, ktorego pewnie nie poslucham juz wiecej po zakonczeniu tej edycji.

36 – po tym plumkanym wstepie juz myslalem, ze jakies nieletnie azjatki bedą. a to niestety jak najbardziej letni anglik... taki bluesujący lekko staroć, przyjemny w odsluchu, bujający nieco, choc wole bluesowate kawalki w nowoczesniejszym wydaniu i aranzu, a takie mielismy w tej edycji. ale brzmi to nawet fajnie, knajpianie nieco. w sam raz do zadymionego klubu. dobre.
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here


Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Nie Wrz 30, 2012 2:36 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Nie Lip 10, 2011 3:24 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WHOATE'OWE WYNURZENIA NA TEMAT TEGOWAKACYJNEJ QW (Part ein)

Dobra, czas na moją listę. Jestem debiutantem w QW itd. itp. Ale przede wszystkim znam się na muzyce jak Roger Waters na utrzymywaniuh dobrych kontaktów z Gilmourem w latach 80. (lol, Floydowy dżołkas), co sprawiło, że większości wykonawców w tej edycji nie znałem (ani oryginalnych, ani coverów), więc praktycznie wszystko było nowością, co na pewno choć w ułamku wpływa na mój osąd. Tak, blah blah. Czytajta mą listę.

Paczuszka no. 1

01 - Jestem pod szczerym wrażeniem tego coveru. Moim zdaniem aranżacja jest absolutnie świetna, z początku wokal mnie drażnił, ale teraz się przyzwyczaiłem i uważam, że jest to najlepsze dostępne wykonanie tego kawałka. Na ostateczną liściurkę się dostanie na pewniaka, pytanie tylko w którym miejscu.
02 - Początek ma genialny groove, po chwili ta harmonijka i... wchodzi wokal i wszystko psuje. Nie podoba mi się głos wokalisty. I choć sam utwór zły nie jest - na pewno są lepsze wykonania tego utworu dostępne, ale to mi nie podchodzi. Przykro mi. Sad Ale solo na harmonijce FTW.
03 - Bardzo szybko mija mi ten utwór. Poprzedni mi się cholernie dłużył, a ten, mimo dość wolnego tempa mi szybko mija i się nawet podoba. Nic specjalnego, ładne granie na gitarze i te akordy fortepianu w tle... Wokal też jest bardzo spoko. Miło ogółem, trochę ogniskowo.
04 - Kojarzy mi się z latami 60. Ładny klimat, wokal mi się bardzo podoba, a wykonanie też niczego sobie. A flet jest wisienką na torcie. Nie wsłuchiwałem się w słowa, więc excuuuuse me, ale nie mogę się na ich temat wypowiedzieć. Na razie lubię, ale za mało słuchałem, żeby wydać absolutnie ostateczny osąd na temat tej pioseneczki.
05 - Tu będę szczery - próbowałem się przekonać, ale za Fiata nie mogę. Gitara robi coś ciekawego w tle, ale żeński wokal przedstawiony w tym coverze jest tak bez wyrazu, że głowa wybucha. Oh, well. Gitara może podratuje w moich oczasch gdy przyjdzie czas Sądu Ostatecznego, czyt. wysyłania list Bizonowi.
06 - Lol, przypomina mi to pijackie przyśpiewki Kanadyjczyków. Taki obraz się kreuje przed oczami od razu. Cholera, znam ten wokal i jeśli się okaże, że śpiewa to ten facet, co myślę, to będę czuł cholerne wyrzuty sumienia, że tak słabo osądziłem, bo gościa lubię. No co? Jeśli lubię jego inne piosenki, to ta mi się też musi podobać. KROPKA.
07 - Obserwacja: 3 min. 30 sek. Idealna długość dla hitu wg. komercyjnych stacji. Ale jakoś tego nie widzę w RMF. Zbyt mało komercyjne, ale mimo wszystko mi się nie podoba. Wokal jest taki nosowy i chociaż i tak go wolę od bezuczuciowego wokalu z piątki. Jednakże rzęzi, nie wiem do czego zmierza. Może robić jako dobry soundtrack do zasypiania, ale oprócz tego nie widzę sytuacji, w której bym tego słuchał. A i tak na bezsenność najlepszy jest Part I SOYCD. Twisted Evil
08 - Dobra, to jest znane. Ale nie mam nic przeciwko temu - prawda jest taka, że jest to cholernie solidne wykonanie, a wokal tego pana idealnie pasuje do tej wersji. Bardzo lubię, taki easy-listening. Muszę się zastanowić, co począć z tym coverem.
09 - O, spokojaśnie, powoli, bez pośpiechu, z fajną produkcją. I solówka... - brzmienie w niej gitary przypomina mi pewne dzieło pewnego pana multiinstrumentalisty. Tylko ten wokal - jeeezuuu. Więcej jęczenia już się nie dałoby wsadzić to jednej piosenki. Poza tym, bardzo chill-outowo i chociaż nie mam nic przeciwko (orócz tego absolutnie przeszkadzającego wokalu) to hen, daleeeeeko do moich faworytów.
10 - Klimat jest, szepczący wokal, że praktycznie by bo mogło nie być, dopóki piosenka nie zaczyna brać sterydów i stawać się coraz to bardziej energiczna. Ogólnie mi się podoba modulowanie napięcia w tej wersji - spokojna zwrotka/krzyczący refren. Niby ograny schemat, a jak cieszy. Zakończenie jest bardzo średnie - gdyby piosenka się kończyła wraz z bębnami i basem lepiej by było, a tak to mamy jeszcze to popierdówkowanie na gitarze. Poza tym bez (większych) zastrzeżeń.

Bonusy jak na remasterach Queen \o/


12 - Ten utwór jest chyba najbardziej kontrowersyjnym punktem tegorocznej edycji. Poniekąd słusznie, ale jak Kater kiedyś powiedział w tym właśnie temacie, sensem tej edycji było wzięcie jakiegoś słabego kawałka i przedstawienie jego coveru, który jest w miarę słuchalny. I tak jest chyba w tym przypadku: ten cover, choć może budzić lekkie skojarzenie z emo itd. jest spoko i poważnie zastanawiam się nad daniem na moją ostateczną listę 12 kawałków...
15 - Nie podobało mi się już od pierwszego dźwięku, a kiedy wokal wszedł, utwierdziłem się w przekonaniu, że będzie źle. W środku jest całkiem dobra melodyjna część, potem ta przytłumiona gitara no i... ogólnie kawałek nierówny, plus te dadadadadada mnie wkurwiają. Przemówiłem.
16 - Wszyscy się tym zachwycają, a oprócz linii basu mi się tak naprawdę nie podoba ten utwór. Tekstowo jest bardzo dobrze, ale sposób, w jaki został wokal dostarczony mi się absolutnie nie podoba. Monotonnie i nie ratuje tego nawet dosyć prosta ale i efcektowna aranżacja. Przegadane, bardziej na minus niż plus.
17 - Początek spoko, taki skaczący syntezatorek. I nagle wokal. I już wiadomo czyje. Brr... Ale i tak jak na wykonawcę niezłe. To znaczy, pomijając fakt, iż refren NADAL sprawia że muszę się tarzać po podłodze ze śmiechu. Nie kontroluję tego i muszę się zwrócić o pomoc do profesjonalisty. Ale ogólnie jestem na "meh".
19 - Uj, klasyk. To wykonanie nie dosyć, że mi się podoba, to jeszcze jest to jeden z moich ulubionych songów oryginalnego wykonawcy. That's an achievement. Lubię to.

ha! Druga lista w tej edycji! Co z tego, że nie pełna? Phi!
Mad
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
agusiaa_w



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 344
Skąd: Mała Aleja Róż

PostWysłany: Nie Lip 10, 2011 10:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To ja dla odmiany wrzucam komentarze, na razie pierwsze dwie paczki, które zdążyłam przemaglować:

Lot w Ciula

01 – Nie wiem, czego chcecie od tego kawałka, mi się tam podoba Razz Na pewno wpada w ucho. Nie znam oryginału, więc porównania nie mam. No fajne, jest gitara – jest ok Wink

02 – Mam wrażenie, że ten gościu gra wszystko na jedno kopyto. Już mnie to nudzi. Wersji nie oceniam, bo tradycyjnie nie znam oryginału Laughing Ale to to mi się nie podoba.

03 – Gitara akustyczna – fajnie. Takie smęcenie, ale całkiem przyjemne. Spokojnie sobie płynie. Raczej pozytywne wrażenia mam.

04 – Takie sobie – ani złe, ani dobre. Utwór jakich jest milion. No niby jest tam jakaś ładna aranżacja, jakieś smyczki, coś tam, ale niczym mnie nie zachwyca. I baba śpiewa – nie lubię Razz

05 – Niemoge Laughing Wiem już, czemu ta paczka ma taki tytuł Laughing Oryginał jednak lepszy był, a to jest zwyczajna kopia, baba to śpiewa praktycznie tak samo. Nuda, soriii Rolling Eyes

06 – O, a to jest bardzo ładne. Praktycznie druga rzecz w tej paczce, która przyciąga czymś moją uwagę. Ładnie zagrane i zaśpiewane.

07 – Nie wiem, jak do tego podejść, bo chyba wolę inny cover (a wgl przy okazji to jest to coś pięknego w oryginale), aczkolwiek ciekawa jest ta wersja, jest w niej jakiś klimat, więc zobaczymy co tam z tym będzie.

08 – Niemoge II Laughing Singiel promujący tę paczkę normalnie Laughing To, że znam ten kawałek na wylot, psuje mi jakąkolwiek możliwość podejścia do niego obiektywnie i nie wiem co o nim napisać, szczerze. Swego czasu nawet mi się podobał i chyba nadal tak jest, ale z punktami raczej słabo będzie…

09 – No klimatu tu nie można odmówić. Fajne, orientalne motywy. I jak gitara tak mocniej zagrywa, też jest fajnie. Baba śpiewa co prawda, ale tu mi nie przeszkadza. Złowieszcze i ciekawe.

10 – Nie mam znów pojęcia co to, ale to jest zajebiste. Pierwsza i ostatnia już rzecz w tej paczce, po przesłuchaniu której czuję się rozwalona. Powtarzam – zajebiste!

Smutna Prawda o Was, Chłopaki

11 – No nie będę ukrywać, że ostatnio krążę w okolicach takiej muzyki i odkrywam masę fajnych rzeczy. To nie jest gatunek łatwy w odbiorze, ale lubię takie pogmatwane kawałki z elementami folku i generalnie z różnymi domieszkami z różnych epok, a tutaj takowe się pojawiają. Zdecydowanie fajne Very Happy

12 – Co za tekst Laughing No ale jak obczaiłam oryginał, to wszystko stało się jasne Laughing Jednak można przerobić gówno na hmmm… coś zjadliwego mówiąc w przenośni Laughing Ale wciąż niemoge z tekstu - "wczoraj był czwartek, dziś jest piątek, a jutro sobota" - nosz kurwa no Laughing Laughing Laughing zdecydowanie przebija "co mnie nie zabije dobrze zrobi mi" czy tam inne "statki rozpaczy" Twisted Evil Razz

13 – Mrrrau Twisted Evil Co będę więcej pisała. Zajebisty wokal, zajebista muza. Kocham bluesa i takie kawałki, można mnie na nie wyrywać, najlepiej jakby jeszcze wyrywający sam tak grał, ech marzenia... Embarassed

14 – Obiło mi się o uszy w pewnym filmie. Znaczy oryginał mi się obił. Ta wersja w sumie nie odbiega bardzo od oryginalnej, z tym że brzmi nowocześniej, zachowując jednocześnie klimat starych kawałków. Proste, urocze i urzekające. Właściwie też spokojnie można mnie na to wyrywać Twisted Evil

15 – Z początku mi się nie podobało zbytnio, ale po paru odsłuchach jest lepiej. Są fajne momenty, przede wszystkim instrumentalnie jest ciekawie, wokalnie nie w moim guście raczej, ale się zobaczy jeszcze.

16 – Eee, średnio mi to podchodzi. Nie przepadam za tym panem, parę rzeczy ma fajnych, ale generalnie nie moje kręgi.

17 - Laughing Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie cierpię tego zespołu, tej wokalistki (zresztą wszystkich, jakie się przewinęły też) i tego tekstu Razz To powinno być w pierwszej paczce, pasuje pod tytuł Laughing Smutna prawda o Tobie, wrzucancie Laughing

18 – Z pewnością ciekawe aranżacyjnie, klimatyczne, interesujące i jakieś powalone, czyli coś dla mnie Wink

19 – Brzmi całkiem nieźle. Klasyczny, dobrze zagrany i zaśpiewany kawałek, właściwie brak zastrzeżeń do tej wersji z mojej strony.

20 – Chyba wolę oryginał, który jest zdecydowanie w moim guście. Ta mocniejsza wersja nie jest jakaś zła, ale jak dla mnie straciła fajny klimat. Trochę za ciężkie.


To by było na tyle. Następne gdzieś za parę dni Wink

Ej, reszta - ruszać dupy i pisać swoje komentarze Twisted Evil
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Jaszek



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 701
Skąd: Zawoja/Kraina Rhye

PostWysłany: Pon Lip 11, 2011 9:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

01 – Mnie też się jedynka podoba melodia chwytliwa z czasem się nieźle rozkręca ale wokal jakiś taki smętny niestety ale czuje się muzycznie jak w latach 80 a to bardzo lubię

02 – Podoba mi się i nawet mi te harmonijki mi nie przeszkadzają choć normalnie ich nie lubię

03 – To mi sie kojarzy z typowo amerykańską piosenką siedzi se dziadek rzępoli na gitarze i se śpiewa nie przekonuje mnie to zbytnio

04 –Może i takich piosenek jest miliony ale to naprawdę fajne jest, podoba mi się wokal tej kobieciny

05 – Zupełnie mi się nie podoba ten cover, kalka oryginału nie lepiej było nagrać coś własnego? jedyne co mi sie podoba to wokal przyjemny dla ucha

06 – To mnie usypia i chyba mając problemy ze snem będę tego słuchał to szybciej usnę jak dla mnie strasznie smęcą i nudzą dobry kawałek na ostatnia drogę

07 – Jak dla mnie troche to przesłodzone, można wysłuchac ale raczej nie będę do tego wracać gdyz strasznie mi sie wokal nie podoba

08 – No i ósemka strasznie cover bardzo znanej piosenki i scoverowany przez strasznie znanego gościa wydaje się że to musi być hit ale niestety nie według mnie oryginał o wiele wiele lepszy i okraszony fajnym teledyskiem bodajże w Pradze nakręcanym, źle nie ma ale szału tez nie ma

09 – Pierwsze wrażenie miałem okropne ale im dłużej to słucham to fajne jest strasznie się mnie tu podobają te orientalne klimaty i babka całkiem ładnie śpiewa jedna z lepszych piosenek w tej paczce

10 – Bardzo fajne zdecydowanie najlepsze w pierwszej paczce takie miłe zaskoczenie na koniec Wink

11. Jak dla mnie jest zajebista, nigdy bym się nie spodziewał że strasznie mi sie spodoba ten kawałek świetne zmieszanie wszystkiego no dla mnie super jestem tą piosenką oczarowany ale to pewnie chwilowe Smile

12 – Bardzo słabe przesłuchałem raz i więcej nie mam zamiaru to nie moje gusta gościu tak strasznie zawodzi jak kot na wiosnę, oryginał o niebo lepszy

13 – Fajne, fajne nawet bardzo przyjemnie się słucha mocny wyrazisty wokal połączenie bluesa z rockiem to jest to strasznie mi się gitara podoba w tym kawałku

14 – Świetne, uwielbiam takie instrumentalne kawałki zgodzę się z Bizonem że to jest takie sielskie

15 – Wpada w ucho to trzeba oddać, szału ni ma tragedii tez nie, ogólnie niezły cover

16 – Ma lepsze piosenki ta legenda polskiej muzyki ale on raczej nie schodzi poniżej pewnego poziomu zawsze mi się podobały teksty tego gościa i ten też mi się podoba, bardzo pozytywnie oceniam ten kawałek

17 - Nein, nein, nien, matko co to jest? Masakra, to nie dla mnie Laughing

18 – Klimatycznie ale facet coś przynudza śpiewając na szczęście nie śpiewa za dużo Wink ale w porównaniu z kawałkiem poprzednim mistrzostwo zupełne Laughing

19 – Fajny kawałek niezły rockowy podkład ale na miłość boska trochę więcej życia w śpiewaniu już ludzie w kościele więcej życia dają jak śpiewają

20 – Hmm jakiś obojętny jestem wobec tego kawałka ani mnie on grzeje ani ziębi ale generalnie nie jest najgorszy

cdn
_________________
I'm slightly mad
Oh dear
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG WP Kontakt
punkadiddle



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123

PostWysłany: Pon Lip 11, 2011 2:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pierwszy odsłuch, posklejane z pojedynczych komentarzy w jeden post. Reszta za jakiś czas razem z nowymi komentarzami do wszystkich utworów.



Jedynka ładna, jak zwykle, bo to przecież początek.

Dwójka już na początku brzmi znajomo. Oooo, poznaję czyj cover. ^^ No ale oryginał fajniejszy.

W trójce jakiś mocny wokal, aż się przestraszyłam po tej przytłumionej dwójce.

A czwórka ma ładny refren. Nawet bym się nie spodziewała, bo zaczyna się raczej przeciętnie.

Piątka = lol. Już pierwsze wyrazy, a przecież ja nawet nie pamiętam, kto śpiewa oryginał.

(...) nawet nie wiem co o szóstce napisać.

W siódemce chyba śpiewa jakaś zakatarzona elfka z Indii.

punkadiddle napisał:
NAR napisał:
LOL 8
+1


Dziewiątka na wstępie brzmiała bardzo Atrusowo, ale po chwili brzmi jak 10 punktów.

Jednak dziesiątka jest bardziej Atrusowa. Chyba, ja się tam jeszcze nie znam jednak.

punkadiddle napisał:
(...) nawet nie wiem co o szóstce napisać.

O jedenastce to samo...

NAR napisał:
LOL 12 dostaje ode mnie maxa. Znaczy 12 pkt ;d

whoatemydinner napisał:
12 jest FTW i oficjalnie kocham osobę, która to wrzuciła! <3

punkadiddle napisał:
Dlaczego ja nie mam w tej edycji znowu 12?!
Przewiduję, że to jakiś Hogarth, pewnie jeszcze ten, którego sama chciałam dać. Confused

<po przesłuchaniu> Nie znam dwunastki, więc to jednak nie Hogarth. Refren brzmi jak próba samobójcza jakiegoś nołlajfa. Nic dziwnego, że się podoba na tym forum.
Słucham jeszcze raz dwunastkę i coś czuję, że to jakaś chała musiała być w oryginale. Tj. z takim refrenem to mi zalatuje czymś popowym w tym gorszym wydaniu.

Ale za to kojarzę trzynastkę od pierwszych dźwięków. I na pierwszych dźwiękach jak na razie się kończy...

Dziewiętnaście - chollllerra! Jak ja mogłam zapomnieć, że on ma całą płytę z coverami? Motyla noga.

Dwadzieścia siedem - achh ten głos.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
OberstPrymas



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 2830
Skąd: Świebodzice

PostWysłany: Pon Lip 11, 2011 3:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoro tak wszyscy na razie zaczynają od początku, to ja dla odmiany zacznę od odbytu strony. Czyli ostatnia paczka. Nomen omen "Dwa odbyty zamiast uszu":

28 – Porządny rock. Bardzo ładna gitara. Mimo że jest dość długie to ani przez chwilę nie nudzi. Najlepszy numer w tej paczce.

29 – Zaczyna się całkiem przyzwoicie, ale im dalej tym mniej ciekawie. A głos tego wokalisty wyjątkowo mi się tu nie podoba.

30 – Nie dla mnie. Dobrze, że takie krótkie.

31 – Cytując moją siostrę „niezły zapiernicz ma ta piosenka”. Od siebie dodam, że bardzo mi się podoba. Może nie moje regiony, ale fajnie się słuchało.

32 – O, znam to. Nie jest to może jakiś hicior, ale przyjemnie się słucha.

33 – Całkowicie nie dla mnie. Strasznie się wynudziłem, czekając na koniec.

34 – Mam słabość do żeńskiego wokalu, ale ten numer coś mnie nie rusza. Ani ziębi, ani grzeje. Do tego cały ten wokal gdzieś tam ginie pod innymi dźwiękami.

35 – Ot, takie brzdękanie. Całkiem niezłe, ale podejrzewam, że jak sobie jutro tego nie puszczę jeszcze raz to całkowicie o tym zapomnę.

36 – Ładny blues. Ma swój klimacik, wokal też ujdzie. Jedna z lepszych piosenek tej paczki.
_________________
FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Wto Lip 12, 2011 1:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WHOATE'OWE WYNURZENIA NA TEMAT TEGOWAKACYJNEJ QW (Part dva)

Paczuszka no 4

28 - Ach, to skaczące po stereo pianinko elektryczne, organy Hammonda, gitara, smyczki... Wszystko jest idealnie skomponowane w całość, niczym pociągnięcia pędzla na dziele z Luwru. Użycie efektów dźwiękowych, kunszt wykonawczy... bardzo ciekawe. Gitara ma naprawdę przypadającą mi do gustu solówkę... No, ogólnie nie ma się do czego przyczepić. I ten feedback na końcu... uwielbiam sprzężenia gitarowe. Jeden z faworytów paczki.

29 - U, znowu coś dłuższego. Dłuższe od poprzedniego utworu i mi się dość dłuży. Coś czuję, że w oryginale było to coś naprawdę genialnego, jednak w tej wersji mnie nie przekonuje. Wokal mi nawet odpowiada, ale... no cóż, po prostu mnie wersja ta nie podchodzi. KROPKA.

30 - Cholera, no, tutaj faktycznie coverowana piosenka została zupełnie na nowo zaaranżowana. Ale jako taki screamer w ogóle mnie nie przekonuje. Tak jak w oryginale było słabe, tak jest ciut lepiej tutaj. Bonus za starania zespołu w aranżu.

31 - Oj hardkorowo się zrobiło. Gitarzysta nieźle sobie po gryfie zamiata. Bardzo energiczna piosenka, kolejna z moich ulubionych, jeśli chodzi o tą paczkę.

32 - Skocznie. Podoba mi się modernistyczno-surrealistyczny tekst, bardzo mi przypadł do gustu. Początek niepokojący, dalej jest coraz lepiej. Ani] razu się nie nudziłem, aż do końca utworu. Kolejny faworycik.

33 - Dużo się dzieje w podkładzie, ale wokal mi się absolutnie nie podoba. Wydyszany, taki jak dla mnie ekspresujący jakąś emocję, ale jakby wokalista nie zdecydował się jaką. No i wlecze się niemiłosiernie, niestety, chociaż to jest być może efekt podążania za 32.

34 - Bardzo mi się riff tego utworu. W ogóle, jeśli chodzi o ogólną produkcję, to podoba mi się - taka przestrzenna, z wręcz absurdalną dawką pogłosu. A w tym wszystkim tonie wokal - do tego stopnia, że go ledwo słychać. A szkoda, bo pani ma ładny głos. Gdyby wokal był jednak ciut wyżej w miksie, to by było 100 razy lepiej. A tak... no, tak trochę demowo brzmi, jakby z guide vocals a nie ostatecznymi.

35 - Kolejny znajomy głos. Nie znałem wcześniej tego utworu, ale muszę przyznać, że ma swoją atmosferę. Fajna gitara, wykonanie ogólnie jest bardzo porządne. Yummy. Zdecydowany highlight tej paczki.

36 - Ładny motyw przewodni na fortepianie. Oprócz tego jest to dość ciekawy blues. To znaczy, nic ultra wyjątkowego, ale bardzo przyjemnie się słucha. Może nie jest to mój absolutny faworyt tej paczki, ale po edycji na pewno chętnie go do mojej biblioteki muzyki przygarnę. Cool
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jaszek



Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 701
Skąd: Zawoja/Kraina Rhye

PostWysłany: Wto Lip 12, 2011 10:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

21- Ma bardzo pozytywne odczucia słuchając tego kawałka przypomina mi klimat z całonocnych jam session z lokalu do którego chodzę na piwo, podoba się to

22- Trochę nużąca piosenka taka trochę bez życia, można sobie usiąść w bujanym fotelu zapalić fajkę puścić ten kawałek i rozmyślać sobie inaczej mi jakoś nie podchodzi

23- Fajny w warstwie instrumentalnej nie porywa mnie ale też i nie odrzuca

24- Uwielbiam takie kawałki kojarzy mi się z takim fajnym lokalem gdzie po pracy chodziliśmy na piwko czy coś mocniejszego niestety lokal zamkneli widać nie wszyscy lubili taka muzykę

25- Kojarzy mi się z muzyka której już się za często nie spotyka, świetny kawałek bardzo mi się podoba dodam jeszcze że ma zajebistą końcówkę

26- Fajne bardzo fajne, kiedyś nie lubiłem instrumentalnych wersji a teraz wręcz uwielbiam

27- Ach ten głos można słuchać bez końca, bardzo bardzo pozytywnie oceniam ten kawałek, duży plus dla wrzucającego

28- Świetne naprawdę świetne, dużo już dobrego napisano o tym kawałku podpisuje się pod tym

29- Lubię nie które piosenki tego pana, i ta jest nawet dosyć taka, ciekawy tekst, Podkład muzyczny ciut lepsza od wokalu ale ogólnie nie jest źle bardzo ciekawy kawałek

30- Nie jestem fanem tego typu kompozycji, nie podoba mi się i amen

31- Hmm heavy metal rzadko go słucham ale ta piosenka nie wydaje mi się najgorsza, zgodzę się z przedmówca bardzo energiczna

32- Fajne, nie słucham często takich piosenek ale ta jest niezła, podoba mi sie tekst jeszcze raz fajne

33- Nie podoba mi się, nudzi mnie strasznie ten kawałek mozna przy nim usnąć

34- Jakoś obojętny jestem nic mi po tej piosence nie zapadło w pamięci kolejna piosenka z typu nie możesz spać słuchaj tego

35- No w końcu troszkę więcej mamy troszkę życia zwłaszcza w wokalu i piosenka naprawdę niezła

36- Fortepian ładnie brzdęka gościu ładnie śpiewa ale coś mnie nie do końca przekonuje
_________________
I'm slightly mad
Oh dear
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG WP Kontakt
Atrus



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 1752

PostWysłany: Czw Lip 14, 2011 7:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pierwsze dwie paczki tak pół na pół. Jest kilka naprawdę mocnych rzeczy, z drugiej strony kilka beznadziejnych. Mimo wszystko, to i tak najlepsza edycja coverowa ever.

01. Mocne rozpoczęcie. Przykład wzorowego covera: utwór dostosowany do stylu zespołu, nie odwrotnie. Gitara i inne pierdoły bez zarzutu, co do wokalu, faktycznie może wzbudzać wątpliwości, chociaż pasuje do muzyki, co jest ważniejsze niż ewentualne niedociągnięcia techniczne. Jest melodyjnie, jest energia, są punkty. Znaczy będą, chyba.

02. No, powiedzmy. Nie porwało mnie, ale i nie zanudziło. No i bas całkiem nieźle pogrywa. Na tyle, że zwróciłem nań uwagę, co nie zdarza się znowu tak często. QueenWizyjna średnia, po prostu. Chociaż powtórzenie milion razy 'yeah, yeah, yeah' trochę mnie mierzi, ale bywały gorsze rzeczy niewątpliwie.

03. O, a to dla odmiany jest rewelacyjne. Przypuszczałem, że się ten wykonawca w tej edycji pojawi, chociaż nie spodziewałem się akurat tego kawałka. Ale że ten pan poniżej pewnego poziomu nie schodzi (czy raczej nie schodził, niestety), nie będę narzekać na wybór i, wyjątkowo, nie będę narzekać na nic. Porażający autentyzmem, niski głos, oszczędna aranżacja, świetna produkcja (zdziwilibyście się, kto stał za konsoletą Wink ). Jedna z lepszych rzeczy tej edycji.

04. Nic wielkiego. Można zawiesić ucho na chwilę, ale z zachwyceniem się już trudniej. Ładne, bardzo dobrze zaśpiewane, ale jednak za mało. Doceniam, ale nic więcej.

05. Ależ to rzeeeewne. Nie, żebym był przeciwko taniemu sentymentalizmowi, ale to do mnie nie trafia nic a nic.

06. Już lepiej, ale to tylko kolejny wpis na listę 'przesluchane-zapomniane'. Chociaż powtarzając tę samą melodię przez pięć i pół minuty wykonawca bardzo starał się, żeby jednak utkwiła w mojej pamięci - bez skutku. Chociaż nie sposób odmówić temu pewnej ładności. Nie wiem, mam mieszane uczucia.

07. Wiadomo, uwielbiam. Chociaż podtrzymuję stwierdzenie, że na tej płycie jest jeszcze lepszy cover, ale w tej chwili to nieistotne. Liczy się niesamowitość wokalu (warto zwrócić uwagę, że to jeden z nielicznych przypadków, w których ta pani wydaje z siebie artykulowane dźwięki), przestrzeń, piękny tekst. Cudowne, chociaż lot w ciula lotem w ciula pozostaje.

08. Marne. Ciężko mi cokolwiek napisać. Soundtrack do wzruszania ramionami.

09. Jak kater słusznie zauważył, nie da się zrobić czegoś niesłuchalnego dysponując takim oryginałem. Było blisko, bez wątpienia, ale się nie udało i tym razem. Kawałek mozolnie buduje napięcie tylko po to, żeby rozładować je najbardziej tanim i przewidywalnym sposobem z możliwych. Niestety, gitary zupełnie kładą cały utwór. Jest nieźle - naprawdę dobrze wykorzystana elektronika, ersatz wokalu przyzwoity, pomysłowe podejście do konstrukcji - wszystko to na nic, klimat uleciał zupełnie. Solo - w oryginale ciary, tutaj - wzruszenie ramion. Zabrakło chyba wyobraźni. Niestety.

10. I co ja mogę o tym napisać. Uwielbiam zespół coverujący i ubóstwiam zespół coverowany. Bardzo dobra wersja (oryginalnej nie dorasta do pięt, rzecz jasna), chociaż i dość zachowawcza.

11. Mocno klasyczna rzecz i mocno przesiąknięta klasyką zarazem. Właściwie całkiem niezłe, chociaż nie słuchałem z zapartym tchem przez całe 15 minut. File under: "ma momenty". Końcówka już jednak mocno przegięta, kojarzy mi się z Return to Forever z okresu Romantic Warrior. Tam jakoś bardziej pasowały podobne motywy.

12. Co to w ogóle ma być? Oryginał dużo lepszy. No dobra, sprawdza się jako parodia, pod warunkiem, że się zna oryginał. Chociaż aż się prosi o jeszcze więcej patosu w końcówce, orkiestrę symfoniczną, Hogartha i coś tam jeszcze. Fun.

13. Takie tam. Bizonrock jak bizonrock. Wokalista strasznie się męczy, w międzyczasie jakieś sztampowe solo. Niekoniecznie.

14. Całkiem ładne. Jeżeli coś mi nie pasuje, to perkusja łupiąca ciągle to samo. Tak czy inaczej, ładne, bezpretensjonalne.

15. Lepsze od oryginału, rzecz jasna. Chore, wykręcone, jak zwykle dobrze zaśpiewane. Zespołu coverującego nie da się nie poznać, gorzej z oryginałem.

16. Całkiem zgrabny przekład tekstu - to raz. Naprawdę ciekawa interpretacja - to dwa. Porządna, gitarowo zorientowana aranżacja - to trzy. Udany cover, chociaż ten utwór doczekał się jeszcze lepszego. Ale to w swoim czasie, na razie mamy tę, bardzo udaną wersję.

17. Litości.

18. Patrz 10: uwielbiam zarówno oryginał, jak i cover. Fantastyczna, chłodna i minimalistyczna wersja klasyki country. Nic dodać, nic ująć.

19. Zgrabne. Wolę jednak wersję oryginalną. Ta jakoś bardziej smęci, chociaż z drugiej strony ma to też swój urok.

20. Nie przekonuje mnie zupełnie. Może z czasem zyska, ale wątpię. Podoba mi się ten obłąkany wokal, ale nie widzę go w tym aranżu. Może gdyby był bardziej wyeksponowany? Mieszane uczucia.
_________________


With my last breath I curse Zoidberg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Xavi



Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2519

PostWysłany: Czw Lip 14, 2011 7:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

komentowanie paczek coverowych to jednak całkiem inne zajęcie i inne słuchanie. W sumie sam nie wiem czy ta była dobra, dużo niebieskiego, ale z serio bardzo różnych przyczyn, ciężko się na coś zdecydować.

Lot w Ciula (nawet często)

1. oryginał znany jak cholera, tutaj mamy coś dość podobnego, bez większego kombinowania. Bo to dobry utwór jest więc coś podobnego też jest dobre. Ja szczerze nie wiem co z tymi kolorkami robić, czy to kwestia samego kawałka czy chodzi o jego sposób przemiany. Niby chodzi o scoverowanie, ale większości oryginałów znać nie będę i takie to porównanie. Wtedy trzeba coś pomiędzy walnąć. Aaaa to opis kawałka, w sumie jakiś plusik jest na pewno.
2. a tu scoverowanie jest na minus. Gościu robi wszystko bardzo podobnie, w podobnym stylu znaczy się. Oryginał jest fajny (tylko), tu też się coś dzieje, ale wykonane to jest dość charakterystycznie. Ja to uznaję za wadę, taki ze mnie śmieszny człowieczek.
3. ten z kolei ma do coverów talent jak mało kto. Pewnie to pochodzi z tej samej płyty co pewien genialny kower pewnego industrialu. (większość chyba wie o co chodzi). Tak w ogóle początkowo chciałem wrzucić na QW coś od niego. Nie wiem czy znowu zmienił gatunek o kilkaset stopni, ale poruszająca rzecz wyszła na pewno.
4. a to pewnie rzecz jakiejś stylowej pani z dawnych lat przerobiona przez kogoś 'nowszego'. Pogodne skrzypczyki ćwierkają, że wychodzi słońce. Flet też udaje, że jest dobrze. Na wakacje w roku 1978 będzie idealnie.
5. potraciłem się bo chyba słucham oryginału, a może mi się wydawało, że on nim jest. Piękna rzecz, wspaniały głos i ta gitara... Ogólnie trzeba dziabnąć bo to za oczywiste na punkty i dup niebieskim.
6. kolejna świetna sprawa, żonglowanie wokalami, ładne klawisze, wzniosła atmosfera. Klawisze jadące potem solo dają coś w rodzaju ukojenia - kojarzy mi się ze świętami i mam jakieś obrazki w głowie ze wspomnieniami. W sumie chyba mam prawo mieć przy takim czymś.
7. skoku skoku na punkty, chyba nie ode mnie, oryginał ze względu na punkty lepszy. Tutaj nie podoba mi się te przedłużanie końcówek, jakieś to irytujące czasem. Babka z podobnie klimatycznie dziewiątki by chyba z tym dała radę. Ogólnie classico w gorszym stylu.
8. nie, wcale nie znamy xd dla mnie całkiem bezsensu, ale niech se jest. Nie jest to zła rzecz więc temu pomarańcz.
9. ktoś się podjął chyba zbyt ciężkiej sztuki. Oryginał jest cudny, tu jest tylko mocno-poprawnie. Zaledwie niebiesko bo pierwowzór to zielono na podkreśleniu, ale cover na szaro. Takie tu zabawy w malarza idą.
10. dynamiczniej trochę w końcu, będzie miało dużo punktów bo i bizonrocki i kręgi lubią. Progowcy już mniej, ale ich nie ma tak dużo. Świetny riff, pasujący wokal, fajna dynamika. Fajnie się przy tym biegało z całą pewnością.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Anunaki



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 1794
Skąd: Wrocław/Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 15, 2011 1:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oto i moje komentarze.Bywały juz lepsze edycje.Spodziewałem sie wiekszej liczby interesujących rzeczy,ale w sumie nie jest tak źle Wink

01.Przy 1szym przesłuchaniu stwierdziłem po wejściu wokalu, że cały klimat z początku uleciał i mi się nie podoba. Jednak po kilku przesłuchaniach zmieniłem zdanie. Bardzo dobry otwieracz tej edycji.

02.Yeah,yeah,yeah-nie, jednak nie Razz .W porównaniu z oryginałem wypada bladziutko i to bardzo. Te yeah,yeah są bardzo irytujące.

03.Od jakiegoś czasu mam wkrętę na tego faceta. Świetnie mu wyszedł ten cover, a jego głos tylko dodaje prawdziwości bardzo interesującemu tekstowi. Zdecydowanie na plus.

04.Nie przemówiło do mnie w ogóle Razz .

05.Klimat to ma nawet, ale zdecydowanie wole tego pana w innym wcieleniu. Całkiem przyjemnie się słucha, ale chyba jednak nic ponadto. W sumie szkoda, że taki gitarzysta poszedł w stronę szeroko pojętego folku, ale to jego wybór.

06.Podoba mi się. Jakaś aura melancholii się nad tym unosi. Wokal pasuje idealnie do tego nastroju. Muzycznie również in plus.

07.Zdecydowanie jeden z najlepszych coverów w historii, który uwielbiam od 1szego przesłuchania, ale wrzucancie z powodu tego, że jest to największy skok na punkty od czasu mojego udziału w tej zabawie nie dostaniesz złamanego punktu Razz

08. Nie ma najmniejszego porównania z oryginałem, który bardzo lubię. Zero inwencji w tym coverze, poza zastąpieniem sola saksofonu solówka gitarową. Nie udał mu się to nagranie. W sumie jedyny jego cover jaki lubię to ten słynny z legendarnego festiwalu.

09.Yeah,takie granie to ja lubię i to bardzo. Kapitalny numer, wokal+ instrumentarium i wyszło coś pięknego. Chociaż wolę oryginał jednak Razz

10. Niby wszystko gra, ale jakoś mnie to całościowo nie chwyta.

11. Za 1szym razem byłem pod wrażeniem, do czasu 12:34 sekundy. Ostatnie 3 minuty są kompletnie od czapy. Po kilku przesłuchaniach zdania co do ostatnich 3 minut nie zmieniłem, za to całość robi gorsze wrażenie niż na początku Razz. Ma dobre momenty, szczególnie z fletem i skrzypcami, ale są też dużo mniej intrygujące.

12.Nie i jeszcze raz nie, ktoś sobie w ciula poleciał Cool

13.No i mamy pięknego bluesiora, wykonywanego przez wspaniałych artystów. Takiej gitary to ja mogę słuchać w nieskończoność w zasadzie. Panowie pokazują ,że wybitnie zagrany blues nigdy nie jest nudny. Wielki plus.

14.Bardzo dobrze się słuchało. W sumie od razu skojarzyło mi się z wakacjami i Hawajami.

15.Oryginał uwielbiam, a to wykonanie w ogóle mnie nie przekonało. Nigdy nie zrozumiem fenomenu tej grupy na tym forum i gdzie indziej Razz . W sumie jedyny plus jest taki, że się postarali i mieli jakiś pomysł żeby zrobić z tym utworem coś innego niż w oryginale, ale jednak nie przemówiło to do mnie.

16.No tego pana każdy chyba nawet tu rozpozna. Nie powiem żeby mnie powalił, ale i nie wkurwił niczym. Generalnie szału nie ma, ale nie jest źle.

17. Laughing Laughing Laughing .Nie będę się rozpisywał. Nie podoba mi się Razz .

18.Po kilku średnich rzeczach w końcu coś naprawdę udanego. Tak się powinno robić cover. Bardzo lubię oryginał, a to wykonanie w żadnym wypadku mnie nie zirytowało niczym i pokazuje ciekawe podejście do tematu. Zgrzyty gitary dodają nową jakośćWink.

19.Jeden gigant coveruje drugiego giganta i co z tego wychodzi?. Jak dla mnie nic powalającego. Chociaż oddaję panu lubiącemu Marsa, że jego wersja bardziej mi przypadła do gustu niż oryginał.

20.Pewnie Daga to wrzuciła Wink . Bardzo mi się podoba ta wersja. Dużo w niej energii, świetna wokalistka potrafiąca wyrabiać niezłe rzeczy na scenie;) plus w tle pewien pasiasty pan, którego uwielbiam. Interesująca gitara, ogólnie słychać, że podeszli z dużym luzem i pomysłem do tego nagrania, a coverowali nie byle kogo Wink .

21.Nie powiem ma to coś w sobie ciekawego i przykuwającego uwagę. Brzmi ogólnie jakby ktoś sobie usiadł w sali prób i zagrał to bez zbyt wielkiego wysiłku i kombinowania, tylko po prostu oddał to co mu w duszy grało.

22.Nie trafiło do mnie. Snuje się bez żadnego punktu kulminacyjnego. Czegoś w tym brakuje.

23.Uwielbiam te irlandzkie wstawki w muzyce,coś pięknego.Skojarzyło mi się to z ostatnią płytą pewnego Marka Razz . Podoba mi się i to nawet bardzo, świetne są te motywy irlandzkie przeplecione z gitarą, które w pewnym momencie przyspieszają by zwolnić na koniec.Na plus.

24.Podoba mi się bas w tym utworze,Dobrze się tego słuchało.

25.Ma ciekawe fragmenty (szczególnie ostanie 5 minut) , ale jako całość w ogóle do mnie nie dociera. Jest to zdecydowanie zbyt wymęczone, brakuje niezbędnej dla dłuższych utworów lekkości w konstruowaniu kolejnych fragmentów.

26.Smyki przemieszane z elementami progu.Średnio to do mnie przemówiło.Niektóre fragmenty wydały mi się być zrobione jakoś na siłę.Bez zachwytów.

27.Nadałoby się to do jakiejś knajpy Razz .Głos rozpoznawalny z daleka, więc pewnie OberstPrymas lub Mumin są wrzucantami tego numeru. Wpadło jednym uchem i wypadło drugim.Jakiegos szału nie było.

28.No i mamy kolejną wspaniałą rzecz, która bije oryginał na głowę. Tego faceta i jego gitary mogę słuchać zawsze, kapitalne rzeczy się tu dzieją w części instrumentalnej i jeszcze hammomd pod koniec-miazga. Słuchając tekstu myślę, że sam mógłbym czasami powiedzieć to samo co autor.

29.Zaczęło się i przez pierwsze 20 sekund myślałem, że to będzie kolejny kapitalny blues. Niestety wszedł wokal faceta na którego mam od kilku lat alergię Evil or Very Mad . Mimo to doceniam to wykonanie ze względu na grę instrumentalistów. W sumie mogłoby być trochę krótsze, ale generalnie ciekawa rzecz.

30.Krótkie i bez wyrazu, niczym mnie nie zainteresowało.

31. Laughing , zaczęło się i od razu wiedziałem jak będzie wyglądał cały utwór Razz . Pomimo tego może być, chociaż niczym szczególnym się nie wyróżnia. Wszystko tu zrobiono sztampowo, typowy heavy metal.

32.Ograny ten numer w Trójce do bólu Razz. W związku z tym już niczym mnie nie zaskoczył, a nawet zdenerwowała jego obecność ,bo mam go dość. Trzeba jednak oddać, że nie jest to zła wersja i ma w sobie coś tam, ale daleko tu do zachwytu.

33.Świetnie to pulsuje, od samego początku przyciąga uwagę. Wokal pasuje idealnie do tej konwencji.

34.Muzycznie ciekawie, podoba mi się gitara, ale wokal żeński jakoś mi tutaj nie pasuje. Miłe dla ucha i w zasadzie tylko tyle.

35.No tutaj, to ktoś zrobił wybitny skok na moje punkty, bo raczej reszta nie doceni tego utworu. Głos i gitara rozpoznawalna od razu. W wersji zremasterowanej z 2006 roku utwór trwa 16 sekund dłużej Razz . Fajnie to płynie, słychać ,że zrobione bez wielkiej napinki artysta chciał w końcu odetchnąć Wink . Jedyny zarzut to słaby chórek wiewiórek na końcu, ale nie można mieć wszystkiego.

36.Tak,to mi się podoba. W sumie niewiele różni się od oryginału, ale przerobili to na fajnego bluesa, takiego w starym stylu, ale patrząc na rok nagrania to wtedy to nie był jakiś wielce stary styl Wink .
_________________
The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Pon Lip 18, 2011 7:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mały zastój w temacie, widzę...

WHOATE'OWE WYNURZENIA NA TEMAT TEGOWAKACYJNEJ QW (Part kolme)

Paczuszka no 2

11 - No skądś to znam, ale za cholerę nie wiem skąd. Bardzo mi się podoba - skrzypce, organy, bas, pianino... Everything in its right place. Dłuży się jednak mi około 6 minuty, ale wkrótce wchodzi ta akustyczna, spokojna część i znowu ubóstwiam. No i na końcu ta część tak strasznie kontrastująca z balladowym fragmentem prowadzonym przez gitarę akustyczną. Te cytaty z muzyki klasycznej, a to co się dzieje koło 14:35, to absolutne wariactwo, te odgłosy. Ogólnie mniam, smaczny kąsek.
whoatemydinner napisał:
12 - Ten utwór jest chyba najbardziej kontrowersyjnym punktem tegorocznej edycji. Poniekąd słusznie, ale jak Kater kiedyś powiedział w tym właśnie temacie, sensem tej edycji było wzięcie jakiegoś słabego kawałka i przedstawienie jego coveru, który jest w miarę słuchalny. I tak jest chyba w tym przypadku: ten cover, choć może budzić lekkie skojarzenie z emo itd. jest spoko i poważnie zastanawiam się nad daniem na moją ostateczną listę 12 kawałków...
Nadal uważam, że to epickość. I nie obchodzą mnie komentarze kateroidów, którzy niemoga z mojego lubienia tego utworu Cool (ach, te angielskie formy językowe...)

13 - Nie mam pojęcia, kto to wykonuje, ale to bradzo ładny i profesjonalny blues. Chwilami riff gitary rytmicznej i basowej, szczególnie pod koniec kojarzy mi się mi się mocno kojarzy z I Want You Beatlesów (to samo tempo i chyba nawet tonacja). Plusiki. Mi bardzo pasuje.

14 - Ach te Hawaje! Prawdziwie wakacyjne klimaty. No, to właściwie tyle powiem, bo nic więcej nie mogę wymyśleć. No może jeszcze, że bardzo szybko mija.
ktozjadłmójobiad napisał:
15 - Nie podobało mi się już od pierwszego dźwięku, a kiedy wokal wszedł, utwierdziłem się w przekonaniu, że będzie źle. W środku jest całkiem dobra melodyjna część, potem ta przytłumiona gitara no i... ogólnie kawałek nierówny, plus te dadadadadada mnie wkurwiają. Przemówiłem.
Nie... Nadal uważam to za jeden z najsłabszych punktów paczki.
wesassmeinmittagessen napisał:
16 - Wszyscy się tym zachwycają, a oprócz linii basu mi się tak naprawdę nie podoba ten utwór. Tekstowo jest bardzo dobrze, ale sposób, w jaki został wokal dostarczony mi się absolutnie nie podoba. Monotonnie i nie ratuje tego nawet dosyć prosta ale i efcektowna aranżacja. Przegadane, bardziej na minus niż plus.
No, trochę się przekonałem do tego utworu i tej wersji. Całkiem mi teraz pasuje. Nadal ten recytowany wokal do końca mi jednak się nie podoba.
ктосъелмойобед napisał:
17 - Początek spoko, taki skaczący syntezatorek. I nagle wokal. I już wiadomo czyje. Brr... Ale i tak jak na wykonawcę niezłe. To znaczy, pomijając fakt, iż refren NADAL sprawia że muszę się tarzać po podłodze ze śmiechu. Nie kontroluję tego i muszę się zwrócić o pomoc do profesjonalisty. Ale ogólnie jestem na "meh".
LOL, HAHAHAHAHAHAAHA... Kocham ten refren i ogólnie tę piosenkę. Laughing

18 - Coś czuję, że powinienem znać, ale nie wiem. Kojarzę riff, ale nic więcej. Tak ogólnie to mi się srednio podoba. Jakoś tak nie moje klimaty. Nie jest złe - to na pewno, ale jakoś i do gustu nie przypada.
dieatenmijndiner napisał:
19 - Uj, klasyk. To wykonanie nie dosyć, że mi się podoba, to jeszcze jest to jeden z moich ulubionych songów oryginalnego wykonawcy. That's an achievement. Lubię to.
Nadal mój faworyt. W ogóle pan wokalista ma długą historię coverowania i większość jego coverów są naprawdę genialne. To nie jest wyjątek.

20 - Raz przesłuchałem, na więcej nie czuję potrzeby. Nie podoba mi się, ani wokal główny, ani te krzyki w tle. Gitara fajne solo gra, ale poza tym naprawdę nie czuję/nie słyszę nic interesującego w tej piosence.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
agusiaa_w



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 344
Skąd: Mała Aleja Róż

PostWysłany: Wto Lip 19, 2011 7:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale tu posucha ostatnio ... Rolling Eyes Nie udawajcie, że nagle życie macie...

Wrzucam komentarze do III paczki, Którą wymęczyłam już wzdłuż i wszerz Razz Oceniam ją tak pół na pół, ale znajduje się w niej chyba mój faworyt w tej edycji, o czym dalej:

NAJINTELIGENTNIEJSZA Muzyka Ever

21 – Kompletnie nie moja bajka. Niczym mnie to nie zainteresowało, odsłuchałam kilka razy i nadal nic. Przykro mi, ale nic z tego nie będzie.

22 – Nuda. Nie podoba mi się. Więcej nie mam co pisać…

23 – Uwielbiam oryginał i w ogóle oryginalnego wykonawcę. Podoba mi się ta wersja ze względu na świetne folkowe ozdobniki, które tu bardzo pasują i dodają klimatu. No i ten folkowo-metalowy kop w środku utworu - genialny. Miłość od pierwszego przesłuchania. Mocny kandydat na faworyta.

24 – No i znów nuda. Jakieś to takie bez polotu, nie bierze mnie.

25 – Zajeżdżało mi to jakąś klasyką prog-rocka i chyba się nie myliłam. W sumie dziwny kawałek, bo momentami drażni (na szczęście nielicznymi), a momentami mnie rozwala. Ale w ogólnym rozrachunku wychodzi na plus. Jakoś mnie to specjalnie nie zmęczyło ani nie znudziło, więc jest dobrze. Ostatnie kilka minut najciekawsze Wink

26 – Kolejna progowa interpretacja muzyki klasycznej i muszę przyznać, że całkiem zgrabna i ciekawa. Im więcej tego słucham, tym bardziej mnie wciąga. Ech, te moje progowe ciągoty Embarassed

27 – Kojarzę panią śpiewającą. No ładne to i przyjemne, ale ładnych i przyjemnych piosenek jest na pęczki. Słucha się fajnie, ale nic większego ze mną ten kawałek nie robi Razz Ot, pozostawia pozytywne wrażenie. A i chyba fajniejsze to od oryginału Wink


Ostatnie dorzucę gdzieś w okolicach weekendu.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Xavi



Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2519

PostWysłany: Sro Lip 20, 2011 2:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Smutna prawda o was chłopaki (w sumie są lepsze przykłady na tym forum, no ale...)

11 - udane połączenie kilku motywów klasycznych, napisałbym bardzo udane z tym, że tak jak Anunaki rzekł: ostatnie 3 minuty raczej psują obraz stworzenia czegoś ambitniejszego. W sumie na plus, choć bez końcówki byłby on dużo większy. Szczególnie podoba mi się fragment koło 10 minuty, to by było naprawdę udane zakończenie.
12 - numer odzwierciedla liczbę punktów ode mnie (w sumie do wrzucanta : rozjebało nas to z bracikiem i tyle chyba Ci wystarczy).
13 - doceniam, to by chyba spokojnie znalazło się na 'III' Zeppelinów gdyby wokalista był lepszy i było na to więcej pomysłów, nadrabianie solówką pokazało, że czasem lepiej prościej i lepiej - 'Since...' jest niby podobne, ale czuć różnicę kolosalnie.
14 - bardzo przyjemny motyw kojarzący się z... pewną piosenką weselną ;p W sumie ciężko tych dźwięków nie poznać, ale gdzie mam w głowie szukać to nie wiem. Jeśli to przekład tego weselnego czegoś (wiem, że nie) to wyszło utworowi z całą pewnością na dobre Laughing
15 - no jak oni zrobią cover to wiadomo, że dołożą dużo od siebie - dynamika, rozpierdol, wokale. No wiadomo, że lubię.
16 - pana recytującego ciekawy tekst poznaje sęę od razu, i ta recytacja po kilku przesłuchaniach już jednak trochę raziła, ale część bardziej muzyczna wszystko wynagrodziła. W sumie bardzo dobra rzecz, jeszcze delikatnie dobija ten przewijający się początkowy przycinający tekst, ale to tam taki szczególik.
17 - litości [2]
18 - no tak, tną drzewo, ale potem wchodzi nagle jakaś muzyka i ja oryginał nawet znam i uwielbiam, szczególnie za wokal, tutaj jest on taki se. Ale wersja niewątpliwie ciekawa. I tajemniczno wkręcająca końcówka daje nadzieje na pkt.
19 - wspaniałe. Fantastyczna końcówka i wreszcie coś co dało oprócz trójki jakieś tam głębsze przeżycia. Melodia pięknie płynie, wokal niby się męczy ale pasuje tu jak nic. I robiący wrażenie mini-chórek. Nabrałem się na to Smile
20 - początek wręcz drone'owy, potem jakieś takie dziwadło, ale fajne dziwadło nie musi być nie-fajne, jak jest fajne. W sumie wkręca w pewnym względzie. Jakoś nie bardzo wiem co pisać, wracam do Octavy ;p
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Anet



Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 762
Skąd: Leszno/ Wrocław

PostWysłany: Czw Lip 21, 2011 8:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niby wakacje, ale jestem w wielkim tyle z tą edycją niestety. Na razie komentarze do pierwszej paczki.

01- zastanawiam się nad czym się większość tutaj zachwyca. Ok, utwór jest nawet przyjemny ale co poza tym? Sam wstęp mi się podobał, jak wchodzi wokal jest ciutkę gorzej, brakuje mi tak kropki nad i. Mam wrażenie, że jest to dzieło niedokończone i mnie jako całość nie powala na kolana. Nadawało by się do słuchania w samochodzie w trakcie jazdy Very Happy

02- gościu gra wszystko na jedno kopyto i wszyscy o tym wiemy. Niestety ten utwór nie jest wyjątkiem od pewnego schematu. Nic odkrywczego.

03- jedna z lepszych rzeczy w tej paczce. W sumie u mnie przegrywa tylko z 06. Wspaniały klimat, wzmocniony wokalem od którego bije prawda. Urzekło od pierwszego przesłuchania. Punkty na bank i to mocne.

04- nie wiem co o tym napisać.. Niby nie ma się do czego doczepić, wokal dobry nawet ale jako całość to średnie jest.

05- takie jakieś to tanio sentymentalne. Chociaż nie powiem gitarka ładna i wokal też niczego sobie.

06- Jest!! Wreszcie coś, obok wspomnianego 03 co przykuło moją uwagę na dłuższy czas, a raczej już do końca tej edycji Wink Oj, dla mnie najlepszy utwór w tej paczce, bezapelacyjnie. Ten fortepian, te wokale i nastrój który to wszystko razem tworzy są nie do pobicia. Piękne to jest i koniec.

07- lot w ciula, skok na punkty ( ale nie wiem czy moje...) razem wzięte. Wolę oryginał zdecydowanie. Ten zabieg przeciągania jest wkurzający. No ale nie powiem...słucha się dobrze. Ma to coś w sobie, choć potencjał chyba nie do końca został wykorzystany i można by to zrobić lepiej.

08- Jezu...nie wiem kto to dał, ale śmieszny jesteś wrzucacie Twisted Evil Nie znoszę tego Very Happy Pana wykonującego nawet lubię, ale ten kawałek jest okropny.

09- Dobre! Podoba mi się nawet z każdym odsłuchem coraz bardziej. Ciekawa jestem oryginału, ale nie znam i nie będę udawać , że znam Wink

10- Du%& to na pewno nie urywa. Riff wpadający w ucho i na tym koniec. Jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje tak szybko jak to możliwe.
_________________
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
agusiaa_w



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 344
Skąd: Mała Aleja Róż

PostWysłany: Sob Lip 23, 2011 10:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dwa Odbyty Zamiast Uszu - chyba najsłabsza paczka i najdłuższe przeprawy z nią miałam

28 – Cudownie płynie. Uwielbiam takie kawałki. Swoją drogą kolejna rzecz od tego kolesia, która mi się podoba… Chyba czas się mu przyjrzeć bliżej Wink

29 – Może to i nie jest złe instrumentalnie, nawet tekstowo ciekawe, ale nosz kurde nie cierpię gościa Rolling Eyes Jego głos mi się nie podoba, a wręcz drażni Confused

30 – O jezu, dziwne Laughing I jaki bogaty tekst Laughing Nieeeeee, dziękuję Razz (tak, znam oryginał i też nie przepadam Razz)

31 – Średnie. Przeleciało se i tyle…

32 – Nie moje klimaty, chociaż ciekawe nawet. Ale ja wolę słuchać czego innego…

33 – Nie przepadam. Też wszystko na jedno kopyto…

34 – Wpadło jednym uchem, drugim wypadło. Senne takie…

35 – No wreszcie coś, co ratuje honor tej paczki. Świetny cover, dla mnie lepszy niż oryginał, takie żywsze to i z polotem. Dodanie harmonijki czy co to tam jest wyszło na dobre. No fajne no Smile

36 – Ten zespół znam z innego, baaaaaardzo znanego coveru, będącego wręcz ich wizytówką i znakiem rozpoznawczym. No nie mogę pozostać obojętna na te dźwięki, jako że uwielbiam bluesa. Fajnie im wyszedł ten kawałek. Dobre zamknięcie edycji Smile


Niniejszym uznaję swój obowiązek za spełniony Very Happy
Teraz jeszcze odsłuch generalny i wybór kandydatów na listę. A potem będzie walka Twisted Evil
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 2:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Exclamation LOT W CIULA Exclamation

1 – cover dobrze mi znany, zresztą orginał to już klasyk, bo jakby nie patrzeć z kultowego serialu. Sam się chyba nie zdecydował wrzucać go, bo jak dla mnie skok na punkty. Tak czy inaczej kawał dobrej nuty, pewny kandydat na punkty.
2 – znów klasyk, tym razem kogoś mniej fapowanego na tym forum. Pisałem, że nie ma Acidów, ale tutaj jest coś dla Popcorna. Brzmi troszku lawinowo z buziaczkiem w tle. Podoba mnie się.
3 – nie mogę się do tego pana jakoś przekonać, fajna pijacka barwa głosu, ale mimo wszystko nie jest to coś czym bym się non stop zachwycał. Choć sam utwór ma w sobie sporo nostalgii i to mi się chyba w nim najbardziej podoba.
4 – Dooooowntoooown! Albo nie…. Może jednak? Ciul, cover ma coś w sobie ze starych lat, czasem mam fazę by sobie posłuchać takich rzeczy. Odstawiam to na dalszy ogień, może się na punkty załapać choć nie obiecuję.
5 – tym razem smut, który mnie nie bierze, no przez kobitkę. Bo gitarka nawet nieźle ciągnie.
6 – jeny, teraz w porównaniu z tym kawałek tamten wypada o niebo lepiej. Nie moje klimaty, oryginału nie znam, nie mam porównania, ale i tak nie moje.
7 – no nie oryginał wyszedł o wiele lepiej. Nie ma nawet nad czym się tutaj zastanawiać, odrzucam myśl o tym kawałku.
8 – no i najbardziej kontrowersyjna rzecz. Wrzucona być może z dwóch powodów, ktoś nie miał coveru a chciał zagrać w tej edycji, bądź komuś się edycja nie podobała coverowa i na złość. W każdym bądź razie nie miałem nigdy większych uczuć co do tej piosenki, ani w pierwszej wersji Australijczyków ani w wersji tego pana. Numerek 8 trafia do grupy, zagłosuję, lecz tylko gdy nie znajdę czegoś innego.
9 – co do orginalu, moje Źródło Szczęścia próbuje mnie przekonać do ich muzyki na razie z miernym skutkiem, nie jestem fanem takiego wycia i jęczenia, przykro mi. Tak czy inaczej cover moim zdaniem nic specjalnego, pewnie zgarnie sporo punktów po nie jest AC/DC, ale mi nie podchodzi.
10 – o to fajnie przerobione, jest diabeł, jest mord i miota tym jak szatan. Okej, okej.
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
whoatemydinner



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1771
Skąd: Z Mornington Crescent.

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No, jeszcze jedna paczka i obywatelski obowiązek spełnię po całości! Very Happy

WHOATE'OWE WYNURZENIA NA TEMAT TEGOWAKACYJNEJ QW (Part dörd)

Paczuszka no 3

21 - Doceniam umiejętności gitarowe wykonawców, ale... no cóż, pomieszane z poplątanym to najlepszy komentarz. Dużo się dzieje, dla mnie za dużo - IMO wychodzi z tego taka papka warstw gitary, typowy numer popisowy, jaki się wykonuje głównie po to, żeby komuś zaimponować grą. Może to zazdrość, że nie umiem tak grać, ale... no nie, zupełnie mi nie podchodzi.

22 - Barwa głosu działa na mnie odpychająco. Poza tym bardzo ładny jest to utwór, ale 7 minut? Naprawdę? Dłuży się niesamowicie, co przy tym powolnym tempie i spokojnym klimacie powoduje nudę. Ale klimat jest bardzo dobry. Gdyby było krótsze, podobało by mi się kilka razy bardziej. Tak jak jest teraz, mam stosunek dość ambiwalentny. Można puszczać/grać na kameralnych recitalach, ale interesujące dla mnie to nie jest zbytnio. Średniak.

23 - Jezu, jak jakiś hymn narodowy z początku. Shocked Tyle patosu i patetyczności, ale mimo wszystko... mi się podoba w miarę. Wokalu barwa mnie nie drażni a sama linia melodyczna została naprawdę dobrze wykonana. I ten flet, skrzypce... Mniej mi się podoba ta szybsza część, bliżej mi do początkowych zwrotek. To mocne granie z nikąd mnie absolutnie nie przekonuje. Ale i tak bardziej na plus. Po dwóch ostatnich utworach pozytywne zaskoczenie.

24 - Jazzowo... Nie jestem fanem zbytnim tego typu muzyki, ale brzmi to naprawdę przyjemnie. To jest kameralne granie, które może mi przypaść do gustu, w przeciwieństwie do 22. Linia basu i improwizacje naprawdę dobrze wykonane, podziwiać. Fajne też budowanie napięcia, chociaż już z rozładowaniem jest IMO gorzej. Dość nagle się kończy niestety, ale i tak bardzo na plus.

25 - Początek mówiony mi się nie podoba i choć ma pomagać z atmosferą, to go pomijam - nic ciekawego. Ogólnie to dość ciekawy prog, przypasował mi motyw przewodni. Wokal nie jest zły, jest OK. Dłuży mi się jednak, nie ma aż takiego idealnego przepływu części jak w niektórych prog-rock-epicach. Ale nie mam się do czego tak naprawdę przyczepić, na plus.

26 - Ten kosmiczny wstęp i potem te orkiestralne wywody. Jak organy wchodzą pierwszy raz zapytuje się: lolwut? To jest tak genialnie przez cały czas zrobione od czapy, że kocham to. Nie no, naprawdę miło się tego słucha.

27 - Bardzo fajnie w sumie, takie lekkie i przyjemne. Solo gitarowe w środku też dobre. I chyba najlepszy wokal kobiecy w całej edycji. Kolejny faworycik. :3

No i po wszystkim.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Maciej



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 1329
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 6:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To tymczasem napiszę opinię, bo jakiś zastój jest w tej edycji..sporo niezłych rzeczy ale rewelację na palcach ręki policzę..

Paczka I
1.Dobry start, dopiero w połowie skojarzyłem z czego to.Ciekawy pomysł na ten utwór.Aranżacja pasująca.I tak jak Aleksandrowi Macedońskiemu udało się rozgromić persów pod Gaugamelą tak tutaj udało się zrobić całkiem dobry cover.

2.Wykonawcy nie sposób nie rozpoznać, harmonijka ustna w aranżu się pojawia.Motoryka dość funkowa.Oryginał ma w sumie mocno rozrywkowy charakter i tutaj podobnie,bez wielkich aspiracji.Nie powala ale pewnie na zabawę w sam raz. Wink

3.Wolno tempo, ten pan ma bardzo przyjemny wokal utrzymany w niskich rejestrach natomiast w sferze muzycznej generalnie niczym nie zaskakuje przewidywalne jak Syzyf któremu zawsze spadnie kamień, choć miło się słucha na pewno.

4.To też niby utwór jakich wiele ale mocny kobiecy wokal zawsze wywołuje we mnie korzystną impresje.Niewatpliwie mocno znaurzone w latach 60-tych,całkiem zgrabne.

5.Tu mam problem bo oczywiście ten zespół i tego gitarzystę ogromnię lubię ale słyszałem to tyle razy a dwa przy autorskim dorobku wypada dość średnio...Niemniej to ładny utwór, wstawki na gitarze grane techniką slide jak najbardziej na plus.Ma śliczną melodię więc pewnie jeszcze się zastanowię.

6.Przyjemne, lekkie echa murzyńskiej muzyki gdzieś w tle się kołatają, płynie leniwie jak rozlany nurt rzeki ale nie nudzi i jest dość interesujące wokalnie.Pozytywnie.

7.No generalnie w tym utworze chodzi o interpretacje która niestety dziwna jest Rolling Eyes , do tego produkcja z pogłosem na wokalu czy podkładzie bo tu się wszystko trochę rozpływa, po prostu męczy.Może to wina lat 80-tych które już niejeden numer położyły.Atmosfera jakaś jest ale to chyba za mało..zobaczymy

8.Nie oglądam prawie tv więc mało mnie obchodzi czy był w reklamie czy nie.No niewiele się różni od oryginału,krótsze na pewno choć ten pan ma tak charakterystyczny wokal że zawsze brzmi jak jego

9.Dobre.Najciekawiej wypadają te momenty gdy w aranżacji na pierwszy plan wysuwają się metalowe riffy a gorzej jak elektronika lecz ogółem klimat jest i „ciemne” brzmienia instrumentów klawiszowych tworzą eteryczną aurę.I takie puzzle: orient, metal, atmosfera, damski wokal,to zazwyczaj wypada korzystnie i nie inaczej jest tym razem.Na plus.

10.Ma coś wkręcającego w sobie.Jest surowe i gitarowe co jest swego rodzaju paradoksem biorąc pod uwagę kto to wykonuje.


Paczka II
11.Ciekawa adaptacja klasyki i pewnie nie wiedziałbym jakiego utworu ale leci powtórka Malickiego ostatnio i akurat patrzę grają utwór z QW i po nitce do kłębka doszedłem co to.Fajnie cały zaadaptowany,linia wokalu prowadzi melodię kompozycji i cały aż po szaleńcze zakończenie na którym pianiści muszą sobie palce łamać jest ciekawie zaaranżowany. Klasyczny utwór osadzony w klimacie złotej epoki rocka to musi mi się podobać.Kawał muzyki przez duże M. Chętnie dowiem się kto to.

12.Wokal jakiś emo-płaczek, kompozycja rachityczna, nie wiem jaki zespół to w oryginale wykonuje i nie wiem czy chce się dowiedzieć.Cover powinien zachęcić do poznania oryginału a ten nie zachęca żadną miarą..

13.Rewelacyjny numer, utrzymany w tradycjnie rockowym klimacie, świetna solówka gitarowa. Z jednej strony pełna pasji i feelingu z drugiej strony poparta nienaganną techniką i ekspresją.Także strona wokalna bardzo dobra. Niewątpliwie znaczny plus.

14.Zwiewne.Lekko i swobodnie poprowadzona melodia, li tylko jakby gitarowa miniaturka ale miniaturka bardzo ładna i przyjemna w odbiorze.

15.To jest generalnie klimatyczny kawałek w oryginale tu wyszło jakieś wesołkowate nie wiadomo co,nie jestem przekonany czy to dobry pomysł...Aczkolwiek muzycznie utwór prezentuje się solidnie.

16.Nie ogarniam w ogóle zachwytów nad tym panem w żadnym z licznych wcieleń choć nie bolało i było nawet całkiem, całkiem...Na pewno wokalista angażuje się w to co śpiewa.

17.Radiowo,przebojowo,bez wielkich pretensji.Nie wiem czemu ale wokalistka przy w pierwszych taktach ma barwę jak Urszula choć to oczywiście nie ona..

18.Nie przepadam za taką muzyką, electro czy coś w ten deseń, ten początkowy elektroniczny riff powiedzmy że intrygujący ale reszta niezbyt do mnie przemawia chyba nie tego szukam w muzyce.

19.Dość tradycyjnie i gitarowo pod względem aranżacji i brzmienia.Ten wokal tylko taki trochę kadaweryczny sam nie wiem czemu bo ten pan ma całkiem donośny głos przecież.Z drugiej strony jest lepsze od oryginału i z każdym przesłuchaniem coraz bardziej zyskuje w moich oczach a właściwie uszach Wink .Naprawdę udane.

20.Trochę podobne mam wrażenia jak przy dziesiątce,podobnie surowa aranżacja.Za to tutaj niemal wyskandowany tekst, ekspresja,wyrazisty rytm.


Paczka III
21.Gosiu czyżbyś to była Ty Wink ?.Mówiąc szczerze jest sympatycznie, lubiany klimat flamenco się przebija,trochę latynosko też.Dwie gitary grają.Nie znam oryginału ale wstawka pod koniec z wiadomego kawałka trochę mi namieszła.W gruncie rzeczy może się podobać. Smile

22.Rozedrgane, ładne, pianino w tle a wokal wysunięty mocno do przodu w miksie.Momentami ta maniera wokalna zbliża się w „niebezpieczne” rejony ale nie przekracza cienkiej granicy.Może ciutkę przeciągnięty ale ogółem sympatyczny kawałek z nostalgią między nutami.

23.Ktoś ma u mnie duże piwo,raz za zespół którego autorską twórczość dość lubię, samego coveru nie znałem ale oni mają mnóstwo coverów ten nie wypada gorzej od oryginału.Dwa za kawałek w stylu folk-metalowym. Świetne przyspieszenie w połowie i skrzypce z fletami hasają sobie w podrygach.Fajne celtoiberyjskie granie i mocny plus.

24.Wyluzowane,trochę jazzujące a przy tym dość oszczędne granie, kojarzy mi się brzmieniowo z jednym kawałkiem który kiedyś wrzucił Grandville.

25.Niezłe granie choć muszę się szczerze przyznać że na oryginał muszę mieć klimat.Wersja oryginalnego wykonawcy ze słynnej płyty koncertowej jest niesamowita i to siłą rzeczy musi wpływać na odbiór tego coveru bo po niej ciężko zaskoczyć Sad .Technicznie bez zarzutu,choć niezbyt ma klimat oryginału bardziej jest to gitarowe i surowe niż fortepianowo-organowe i może przez to trochę brak tej staroświeckiej psychodeli.Jednak mimo wszystko chcę podkreślić że jest to kawał solidnego grania,lepszego niż wiele rzeczy w tej edycji.Zobaczymy jeszcze co z tym zrobić.

26.Takie kawałki słucha się z nieskrywaną przyjemnością.Lubię czasem posłuchać też oryginału.Ta wersja jest udana.Ciut krótsze niż oryginał.Pojawiają się wejścia sekcji smyczkowej plus przez momencik klawesyn się ujawnia choć oczywiście pan szybkie palce gra „pierwsze skrzypce” na klawiszach. Pożywne, bardzo dobry numer.

27.Pozytywnie muszę zaznaczyć i nie chodzi tylko o mą predylekcję do damskiego wokalu ale całość swobodnie płynie a ja obmywam uszy w jazzowo-bluesowym strumyczku. Odpreżające.


Paczka IV
28.To generalnie jest dobre,dubel wykonawczy i oba numery na poziomie to się nazywa klasa artysty.Ten numer jest trochę bardziej podniosły niż ten pierwszy, fajnie keyboardy dopełniają „od spodu” brzmienie i porządna solówka jak kropka nad „i” na koniec .Trzeba zaiste zapisać ten utwór w księdze zysków i strat w tej pierwszej rubryce.

29.Jak dla mnie jedno z dwóch-trzech największych odkryć jeśli chodzi o tą QW. Świetne zarówno jeśli chodzi o stronę muzyczną,tradycyjnie rockowe brzmienie utrzymane w klimacie lat 70-tych z organami hammonda.Jest taki moment że riffy brzmią trochę zeppelinowsko-sabbathowo nawet.No i jest też świetna warstwa tekstowa której zresztą mam wrażenie wszystko jest podporządkowane.Nie rozumiem chłodnego przyjęcia tego utworu można faceta nie lubić ale wokal to on ma na miejscu.Umie śpiewać i ma czym.Tak się składa że gdzies mi niedawno mignął news z czyimi utworami zrobił płytę ten wokalista i jak się domyślam to może być z niej bo to by wyjaśniało takie skupienie się na tekście bo pan ów dobrym tekściarzem był Wink .Mocny i zdecydowany plus.

30.To jest utwór? brakuje wszystkiego i mam wrażenie jakby ktoś jeden motyw zapętlił. W półtorej minuty też można zrobić porywające rzeczy więc przykro mi ale zmarnowana szansa...

31.Chyba pierwszy stricte power metalowy utwór w qw (bo Winds itp miało tyle z nim wspólnego co kongo ze śniegiem Wink ).Jest galopująca na złamanie karku perkusja, bardzo szybkie frazowanie gitar i wysoki melodyjny śpiew. Ja już kiedyś mówiłem,cała płyta w takiej stylistyce mnie męczy ale pojedyńczy kawałek to całkiem fajny wykop a na tle edycje miłe urozmaicenie więc plus.

32.Tak się nie robi wrzucancie.Mam już dychę wybraną więc będą modyfikacje bo tu wyskakuje jak filip z konopi utwór z werwem i biglem,nie daleki oryginału który też cenię ale fajnie zrobiony.Radia słucham jeszcze rzadziej niż ogladam TV,więc ta przeróbka jest dla mnie nowa.Wyśmienite.

33.Klimatyczne,trochę duszne.Nie powala specjalnie i są lepsze rzeczy ale było to dość atmosferyczne

34.Niespecjalnie mnie to bierze i raczej nic tu do mnie nie przemawia i jeszcze pogłos jak z Laponii do pustynnej Nubii.No nie tędy droga, przykro mi.

35.Trochę tak jak piątka, równie wielkie nazwisko jak tam i równie wielki wkład w muzykę ale za samo nazwisko punktów automatycznie się nie daje..Myśle że wrzucant przy całej mojej sympatii dla tego pana sam sobie doskonale zdaje sprawę że na tle jego dokonań utwór wypada tak dość średnio.. choć ma fajny klimat.Będę się jeszcze zastanawiał.

36.Staroć.Bluesowe pianino, pachnie mocno latami sześdziesiątymi.A jest to dobra woń muzyczna plus wyraźny wokal. Smile
_________________
Light the fire, feast
Chase the ghost, give in
Take the road less traveled by
Leave the city of fools
Turn every poet loose



Ostatnio zmieniony przez Maciej dnia Nie Lip 24, 2011 6:56 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
OberstPrymas



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 2830
Skąd: Świebodzice

PostWysłany: Pon Lip 25, 2011 5:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NAJINTELIGENTNIEJSZA muzyka ever

21 – Niektórzy mogą uznać piosenkę za dość monotonną, ale jak dla mnie jest bardzo fajna. Lubię takie kawałki, gdzie jest tylko gitara + ew. coś w tle. Na plus.

22 – Powiem tak: muzyka - bardzo tak, wokal – bardzo nie. Czyli tak zwane mieszane uczucia.

23 – Mieszanka folku z nowszymi dźwiękami. Do przełknięcia, ale bez szału. Wokal przypomina wokale z jakiś półamatorskich kapel. Niezłe solo.

24 – Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Niby oparte na basie, ale owy bas niczym się nie wyróżnia. Takie se.

25 – Odnotowałem duże stężenie klimatu. Sam wstęp mnie strasznie mierzwi. Poza tym utworowi brakuje trochę spójności. Mam wrażenie, że nie jest to jeden utwór, ale kilka pomiędzy którymi brakuje jakiegoś pomostu. Od połowy robi się ciekawiej. Nie skreślam tego kawałka.

26 – Niezłe, ale bez pomysłu trochę. Sprawia wrażenie chaotycznego. No i gdzie jest jakiś moment kulminacyjny?

27 – Ta wokalistka nagrała kilka lepszych coverów, ale ten wydaje się być najbardziej przebojowy i komercyjny. Bardzo ładny głos. Do warstwy muzycznej też nie ma co się przyczepić.
_________________
FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Sro Lip 27, 2011 12:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SMUTNA PRAWDA O WAS CHŁOPAKI

11 – klasyczny misz-masz, czasem nie potrzebnie na siłę kokietujący z elektroniką no i ciut za długi
12 – no no, zabawne
13 – to z kolei podoba mi się od początku, ma to w sobie coś z Moore’a gdyby nie to, że mało w tym gitary…Głos jak pana spod 8, ale podejrzewam, że jednak nim nie jest. Generalnie dość miła, smutna rzecz. Coś jak Since I’ve Been Loving You (nie zdziwiłbym się jeśli oryginał był tym z czego zerżnęły Zepy).
14 – dość przyjemne, takie pedalskie, ale jednak pachnące starymi dobrymi czasami. W sam raz na dopełnienie listy będzie.
15 – ha! Klasyk przerobiony przez najbardziej poronioną kapelę po tamtej stronie Eufratu. Nie muszę mówić, że to lubię?
16 – kolejna bardzo znana rzecz, choć odbieram po komentarzach, że nie doceniana. Syn swojego ojca wchodzi w tym utworze w wyżyny swoje wokalne i interpretacyjne moim zdaniem.
17 – kolejna fenomenalnie radośnie zabawna rzecz, zaczynam doceniać 12
18 – słaby ten cover, wolę wy wykonaniu kwasożłopów i to zdecydowanie bardziej
19 – lubię tą piosenkę w oryginale i to dość bardzo lubię. Tutaj u tego było nie było kolejnego klasyka mniej. No trudno.
20 – a to mi się podoba, nawet bardzo. Brzmi jakby było wyjęte z dwójki Zeppelinów, brawa, naprawdę wielkie.
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Pią Lip 29, 2011 5:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to lecimy. w ciula. HEH.

Lot w Ciula

1 - za pierwszym razem stwierdziłem, że to jakieś ciulostwo, za drugim melodia mnie złapała, za trzecim już byłem całkiem na tak i ciągle mi się śpiewało, obecnie mnie już wkurwia bo za bardzo wpada w ucho. oryginału nie znam, hihi. brzmi jak jakaś czołówka. fajne narastanie emocji, fajny wokal, generalnie całkiem spoko, ale bez jakichś namiętnych wytrysków.

2 - jeeeeeeee je je je je je je je i taka to muzyka. irytujące doprawdy. gdyby nie to, mogłoby być nawet słuchalne, bo końcówka może oryginalnością nie poraża, ale całkiem sympatycznie szaleje. no ale z tym jejeje to w dupę sobie wsadźcie takie granie.

3 - to mnie urzekło od pierwszego przesłuchania, szczególnie refren. prawie jak ten Wrestler Xaviego swego czasu. a najbardziej mi sie podoba moment jak oba wokale nie zaczynają w tym samym momencie, jakby ten główny się zagapił. jakoś autentyczności to dodaje. prawie mnie wzrusza to.

4 - jechałem windą akurat i miałem wrażenie że to winda do kolorowego nieba, gdzie hasa dumbo, lata bambi a muminki śpiewają smerfowe przeboje. to cały czas komplementy. plus brzmi strasznie staro, plus uroczy refen, plus świetnie zaśpiewane. taka muzyka, co by mojej matce się spodobała na pewno i potem puszczałaby to na okrągło, az bym rzygał dalej niż widział. ale póki nikt tego nie robi - bardzo mi się podoba.


5 - wreszcie oryginał, który nawet gdzies słyszałem, ale i tak nie mam pojęcia co to było, ani czy było lepsze niż to. a to jest nudne i przesłodzone. brzmi jak nightwish bez ani jednego jaja.

6 - a to i tak nic w porównaniu z tym. facet się męczy, a w dodatku stado baranów w tle nie ułatwia mu zadania. nic się nie dzieje poza narastającym bólem brzucha.


7 - Anunaki ogłosił skok na punkty, po czym całe forum któremu nie jeden słoń na niejedno ucho nadepnął zaczęło pitolić, że oryginał lepszy i że denerwująca maniera wokalistki. jakby przyszedł Jezus i zabrał Was do Raju, też byście mu powiedzieli, że ma irytującą manierę. a cover wspaniały, choć to i tak prawie gofer w jej dorobku. przy okazji wreszcie coś co znam w obu wersjach. w sumie to w trzech HEHE.

8 - pierwszy przypadek, że zgłosiłem jakis kawałek do wywalenia. no bo to zwyczajna strata czasu, po cholerę ja mam tego słuchać, serio. ludzie protestują kawałki puszczane w radiu, to nie rozumiem dlaczego puszczane w TV już mają być traktowane z pobłażaniem. zwłaszcza puszczane niegdyś tyle czasu, że już dawno zdążyło mi zbrzydnąć.

9 - już chyba wszystko o tym napisałem. fajna ciekawostka. i to tyle właściwie. gdybym nie znał oryginału, byłbym oczarowany. ale gdybym nie znał Echoes i ktoś by je zaśpiewał przy ognisku z gitarą - pewnie też. to raczej nie jest wielka filozofia nagrać coś słuchalnego, jeśli dysponuje się arcydziełem. a, no i ta solówka gitarowa jest nieznośna zupełnie. cała reszta daje radę, ale w tym miejscu cały czar pryska.

10 - nie wiem czy znam oryginał, bo prawie wszystkie te kawałki brzmią prawie tak samo - o ile to w ogóle ten zespół, o którym myślę. natomiast wykonawcę coveru bardzo lubię i to wykonanie bardzo do mnie przemawia. jest szatan, jest jazgot, jest industrialowe popierdywanie. tylko Maynarda mi brakuje, ale to zazwyczaj tak mam w ich przypadku.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Pią Lip 29, 2011 7:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Smutna Prawda o Was, Chłopaki

11 - chwilami fajne, chociaż nigdy jakoś nie ogarniałem sensu w coverowaniu klasyki przez progrocki. przecież wiadomo, że lepiej nie zrobią. jakby klasykę coverował np. System to co innego. ale w sumie wyszło nieźle, bo 15 minut a jestem w stanie dosłuchać do końca bez przeklinania pod nosem. początek (zanim wchodzi wokal) chyba najlepszy.

12 - z każdą chwilą utwierdzam się w przekonaniu, że w ulubionej przez Fenderka kategorii kebabu - to jest arcydzieło. nawet zacier ani radiofriendly song nie mają do tego startu. to się nazywa dobry cover - wziąć utwór, który jest klasyką JUŻ TERAZ i zrobić z niego coś zupełnie innego, a w dodatku jeszcze śmieszniejszego. FUN FUN FUN śpiewane głosem emokida na kiblu jest nieziemskie, ale to co następuje po tym to zupełne katharsis. nie wiem, chyba tylko do najlepszych kawałków Rojka mógłbym to porównać.

13 - niesamowite, ze w edycji coverowej ustrzegliśmy się bluesa aż do trzynastego kawałka. no brzmi to zaiste jak większość bluesów, nie mam pojęcia jaki jest oryginał, poza tym, że pewnie podobny. och, no i solówki gitarowe są nieskończone. lol. nie, dzięksy.

14 - kojarzy mi się z jakimś starym polskim kawałkiem, tylko że bez wokalu. w tle nie przeszkadza.

15 - jeśli to jakimś cudem nie jest Fenderek, to chyba zaliczył fail stulecia. wzorowy przykład tego, czym wg mnie powinna być ta edycja - bierzemy kawałek, który ma niewykorzystany potencjał i wykorzystujemy go bez łoju, dodając przy okazji wiele od siebie. w sumie nigdy nie lubiłem oryginału, za to tę wersję uwielbiam.

16 - "wciąż słyszę różne historie o tym jak się Chrystus narodził w stajni potem skonał na krzyżu by zbawić biedaków i cały świat ten gość z zawodu cieślą był opowiadają mi jak żyyyyyyyyyył" - najpierw myślałem, że to jakieś jaja. ale w sumie jak on śpiewa takie rzeczy, to jakoś wciąż jest przekonywujący. no i plus za to, że się wreszcie dowiedziałem o czym to jest, bo oryginał znam słabo i się nigdy nie wsłuchiwałem w tekst, chociaż wiedziałem, że to błąd. teraz mam ochotę znowu przelecieć całą dyskografię, bo dawno nie ruszałem, z wyjątkiem pijackiego śpiewania z ytronem.


17 - ależ to było zabawne, shamar

18 - buuuuuntowniki. aż sam się sobie dziwię, że mi się to podoba. słyszałem inną wersję w radiu i była zupełnie nieciekawa, w sensie normalna, za to to ma coś w sobie. melodia chociaż wyśpiewana jakoś beznamiętnie i chłodno to i tak kontrastuje z tymi postpierdzeniem i ogólną surowością. a i melodia jest fajna sama w sobie, nie wiem jak ma się do oryginału. za to ostatnią minutę to już mogli sobie darować, zupełnie zbędna.

19 - z tym to nie wiem co zrobić, ani nie porywa, ani nie odpycha. wybitnie takie sobie.

20 - tu też jestem zagubiony. trochę PJowe, trochę krejzi, troche zbyt chaotyczne chyba. te okrzyki w tle mnie nie przekonują.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA


Ostatnio zmieniony przez kater dnia Pią Lip 29, 2011 9:04 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Pią Lip 29, 2011 7:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może i jest zajebiaszcza, nie znam takiego słowa.

NAJINTELIGENTNIEJSZA Muzyka Ever

21 - o, to jeden mój Przyjaciel Z Internetu kiedyś się nimi chyba podniecał szalenie. no robi wrażenie, ale nie żeby zaraz tego słuchać namiętnie.

22 - klękajcie narody. to jest tak piękne, że aż nie wiem co powiedzieć. więc nie mówię.

23 - o dziwo oryginał nawet lubię, znaczy na tyle, na ile ja w ogóle lubię ten zespół, a nie lubię. HEHE. tutaj dowalono jeszcze leśnym najtłiszowym fiukaniem, a na dokładkę coś jest nie tak z dźwiękiem chyba, bo mi to skrzeczy niemiłosiernie.

24 - o, znowu coś co znam. w sumie nawet trafiony wybór, bo o ile jazzowe coverowanie najbardziej klasycznych ich kawałków nie zawsze było szczególnie udane, to tu też mamy wykorzystanie potencjału, który w oryginale ginął pod sileniem się na kompromisy i ogólną wtórnością, czy wręcz trzeciowością, eheh. świetnie się rozkręca.

25 - chwilami mi się zdawało, ze coverują pewien zespół na G, ale chyba jednak nie, więc nie wiem co to. wokal straszny, póki go nie ma, bywa nieźle, ale w sumie kojarzy mi się to z jakimś zupełnym Ajeronem. obstawiam, że oryginał by mi się bardziej podobał. nie no całościowe to jednak niestrawne zupełnie.

26 - ajejej Grandwil atakuje. że zacytuję opinię mojego ojca o jazzie "co się dzieje? nie rozumiem takiej muzyki". podobne mam odczucia tutaj. improwizujący (jak sądzę) onanizm właściwie nie prowadzi zupełnie od niczego. wiem co się dzieje tylko na początku i końcu. może jeszcze dam temu szansę, jak będę miał siłę. przynajmniej nie trwa 17 minut.

27 - i na deser ObviousPrymas. nie mam pojęcia, kto grał oryginał, a ten kawałek przesłuchałem już w te i wew te swego czau mimo, że nigdy jakoś szczególnie nie lubiłem.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Sob Lip 30, 2011 12:08 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dwa Odbyty Zamiast Uszu

28 - aż sobie puściłem jeszcze raz 13, bo myślałem, że dwa razy ten sam kawałek wrzuciliście. i w sumie nadal nie wiem za bardzo czym te kawałki się różnią, poza tym, ze to tu jest "i'm so damn lonely".

29 - teraz dopiero zacząłem ogarniać poprzednie komenty i podobnie jak mój zacny imiennik z mangą w avatarze jestem zaskoczony negatywnym przyjęciem tego kawałka. muzycznie jest przecież bardzo przyzwoicie, w stylu klasyków lat 70 i jeszcze te dzwony i chórki, z których niemoge. a i tekst fajny, ale to chyba to samo co w oryginale, nie wiem, nie znam. na wykonawcę też nie mam aż takiej alergii, żeby nie móc docenić.

30 - wspaniałe. i wpisuje się w moją zasadę, że dobry kawałek w tej edycji to taki, który wykorzystuje niewykorzystany w oryginale potencjał. TROCHE ZA DŁUGIE HEHE

31 - niech zgadnę, oryginał nagrało WASP.

32 - "No dobre ma teksty, ale i tak nie lubię dziada", że znowu przywołam słowa mego ojca, bo dobrze odzwierciedlają moją opinię o tym kawałku. Pewnie dlatego najbardziej mi się podoba część instrumentalna. Świetnie zaaranżowane. Nie, nie znam oryginału, więc tekst też doceniam. Bardzo mi się podoba. Dziada nadal nie lubię.

33 - znowu: nawet się wczuwam, jak nie ma wokalu. Coś mam dzisiaj instrumentalny dzień chyba. Fajnie buja, ale facet mnie denerwuje.

34 - bardzo sympatyczne, rozmarzone, coś jakby zmiksować Cranberries i Slowdive, dobra muzyka o świcie, o ile o świcie w ogóle coś jest dobre.

35 - smętne jak większość jego twórczości, a na domiar złego to w sumie jest gofer w dyskografii. tylko jak pojawia się gitara nabiera to trochę kolorków (a to ci). ale wybór raczej bardzo taki sobie.

36 - o, wreszcie blues, który mi się podoba. fajne klawisze, wokalista zarządza i w ogóle mu nie podskoczysz, dziękuje dobranoc.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Pon Sie 01, 2011 9:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gdyby stare linki przestaly dzialac, tu macie nowe:

lot w ciula http://www.sendspace.com/file/4vk6gz
smutna prawda http://www.sendspace.com/file/gm5f43
nainteligentniejsza... http://www.sendspace.com/file/9c40cs
dwa odbyty http://www.sendspace.com/file/o41sdp
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Another World Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 145, 146, 147  Następny
Strona 1 z 147

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek