Dexter

[kater]

Boże, trzeci sezon jest sLOSTczony. LaGuerta nudzi jak nigdy, Batista po awansie też wiele stracił, dużoróżnych wątków zupełnie z dupy, a Dexter myśli o rodzinie i PRZYJACIELU (który pochodzi z nowej trylogii Gwiezdnych Wojen, lol) zamiast o zabijaniu ludzi. Mam ogromną nadzieję, że to wszystko zmierza do czegoś niemożebnego.


NAR TYLKO NIE SPOILERUJ
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[lookaug]

Jak pisałem, że Batista i Laguerta są nudni, to się oburzył, a tu sie okazuje, ze on całosci nie widział. Tak to nie bedziemy gadać
_________________

[kater]

[NAR]

[subrosa]

no, wszyscy umierają

[NAR]

nie, Dexter zabija i zjada Baptistę ;d
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[subrosa]

[Xavi]

Właśnie zobaczyłem 1 sezon. Możliwe spojlery.

KAPITALNY serial. Jak już mnie od około 4 odcinka wciągnął to oglądałem po 2-3 dziennie. Przede wszystkim genialnie rozpisana fabuła na te wszystkie odcinki, genialne rozpisanie psychiki Dextera na podstawie różnych płaszczyzn co doprowadza na trop jego prawdziwe ja i powodów dlaczego robi to co kocha. Wspaniała postać gościa z ciężarówki-chłodni. Przedstawione tak wspaniale że owych bohaterów zaczynamy wręcz rozumieć i im współczuć ( ). Świetnie wykreowane postaci - prawdziwe i wiarygodne, a sam Dexter i Hall, który go grał - no nie dziwię się, że Laurie za House'a musiał obejść się smakiem kilka razy przy przyznawaniu Złotych Globów - nie wiem jak on to robi, ale w każdej swojej jednej minie umie pokazać, że jak najbardziej wie co mówi innym i ma swoją wersję, ale zarazem widzimy coś w stylu 'znowu ich nabrałem' i widzimy co w nim siedzi na serio. Przez pierwsze odcinki myślałem, że gra postać po prostu źle, ale miał w tym wszystkich przeogromny pomysł i klękam na kolana przed takim graniem. Genialnie rozpisane dialogi czy tam takie rzeczy typu gra kamery czy montaż to oczywistość. Postaci poboczne? Wszystkie coś w sobie mają i serio mnie ciekawi co z tego wyjdzie w przyszłości.

Jeszcze mi napiszcie, że następne serie są choćby w 3/4 tak dobre to mam co robić w wakacje przez jakiś czas pierwszy serial, któremu daję 10/10 na filmwebie bez cienia wątpliwości. Choć nie wykluczam zmian jeśli następne rzeczy mnie zawiodą
_________________

[zinger menu]

Ja tam zawsze wolałem Mandarka od Dextera, bo był bardziej pierdolnięty i miał lepsze laboratorium. I wkurzało mnie zawsze, że Dexter nie mógł się zdecydować, czy jego laboratorium otwiera się poprzez wyciągnięcie odpowiedniej książki z szafki, czy przez wpisanie hasła.

Tak, wiem, nie o ten film chodzi, przepraszam.
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black

[kater]

[subrosa]

Xsaw, podlinkuj mi swój filmweb

[NAR]

no mówiłem, że ci się spodoba
Hall jest faktycznie fenomenalny w tej roli.

[Xavi]

[Xavi]

Możliwe spoilery, a nawet są na pewno co do 2 serii.

! kolejna świetna seria, napisałbym genialnie cudowna i tak o niej gadałem przez 11 odcinków, ale ostatni odcinek jest rozczarowujący. Zabrakło epickiego finału, nie satysfakcjonuje po genialnych odcinkach 8,9,10 i pojedynkach Doakes i Dexter. Myślałem, że w tej chatce będzie istny rozpieprz na liniach Lila, Dex, Doakes i FBI, a tu dupła sobie chatka i to by było na tyle. Dobrze, że ta pierwsza dostała za swoje bo takiego irytującego babsztyla to ja chyba nie widziałem. Ogólnie genialne przedstawienie wnętrza Dextera i jego dochodzenie odkrycia kim jest (w sumie z Deb to samo), ogólnie scenarzyści kapitalnie się spisali, ale właśnie spartolili tylko tą jedną rzecz No i szkoda Doakesa! uwielbiałem tą postać. Będzie mi brakować mi 'Dexter, your motherfucker' i innych słodkich słówek. !

3 seria zaczęła się ciekawie, zobaczymy co dalej
_________________

[Xavi]

Dobra znowu sobie napiszę sam do siebie :> Widzę mam swój osobisty temat powoli. Możliwe spojlery.

No więc 3 seria faktycznie była najsłabsza, ale była ciężka do zrealizowania z powodu tych wszystkich przemian Dexa, który w końcu się odkrył przed światem. Motyw z Miguelem bardzo fajny, Deb miażdzyła (i miażdzy mnie coraz bardziej), motyw z Angelem i Masuką taki naciągany często co się nie przełożyło na kolejną część. Pojawia się Quinn i jest miejscami nudny i ciągle mam jakieś podejrzenia w jego stronę, a bracik na to, że przesadzam. Zbyt optymistyczny koniec też taki sobie. Ale ogólnie podsumowując - jak zwykle się świetnie bawiłem.

I przy okazji już mam prawie połowę serii 4 i już się chyba więcej ciekawego stało niż w serii 3. Trójkowy jest zagadkowy niesamowicie, w ogóle zapowiadają się teraz fantastyczne odcinki i ocenię wszystko po 12 odcinku.
_________________

[lookaug]

Zdecydowanie czekam na ocenę po ostatnim odcinku czwartej serii
_________________

[kater]

Fak, Xavi mnie wyprzedził a ja nie wiem czym sie zajmuję, zamiast oglądać.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Xavi]

1 > 4 > 2 > 3. Możliwe Spoiwa!

No tak, jeśli coś ma się prawo równać z jedynką to czwórka właśnie. Równie rozwalająca końcówka, który zabójca był ciekawszy to sam nie wiem. Jeśli chodzi o napięcie to chyba właśnie czwórka mnie rozwaliła, choć gorszy był sam koncept (bo w jedynce rozwaliło mnie uporządkowanie faktów i ta cała miłość Rudy'ego, wątki poboczne). Albo w sumie zaryzukuję -> Trójkowy jako postać jeszcze bardziej rozwalający niż Ice-Truck. Tu dopiero mamy do czynienia z prawdziwym szaleństwem, cała jego rodzina i ich zachowanie, cały ten rytuał, to maskowanie się. Wątek z Christiną też rozwalił. Wątek Batisty i LaGuerty ujdzie choć odstawał, Debra ma dopiero schizy co się zowie, jak zwykle mnie rozwalała, zdecydowanie druga najlepsza postać po Dexie. Czemu zajęło mi 48 odcinków, żeby w końcu to w pełni pojąć to ja nie wiem.

Z tego co słyszałem piątka odstaje niestety, ale zobaczymy. Trójka też miała być słaba, a dobrze się bawiłem. Szkoda, że to już ostatnia
_________________

[NAR]

spoko we wrześniu startują na nowo zdaje się.

1 seria była fajnie zgrabnie ułożona, wszystko się tak ładnie sklejało tam. Za to 4 miała akcję, akcję, akcję i trójkowego. nie wiem która lepsza.
wątek Batisty i Laguerty to najwięszy fail w tym serialu jak dotąd. 5 faktycznie nieco bardziej wyciszona, ale imo lepsza od 3.

a Trójkowy po Dexterze to chyba najlepsza postać tego serialu.
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[Xavi]

no i Deb oczywiście
_________________

[lookaug]

http://www.youtube.com/watch?v=RsvGslI_KcM
_________________

[NAR]

w końcu. nie mogę się doczekać

[NAR]

czemu tutaj tego nie napiszesz gupi katerze?
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[kater]

lol

DEXTER - SPOILERY

Skończyłem wreszcie 3 sezon - w drugiej połowie się rozkręca i wątek Miguela nabiera sensu. Po Ricie i Lily najbardziej irytujący przyjaciel Dextera. Na szczęście wszystko znowu się dobrze skończyło i Dexter go zabił jak Harry przykazał.

- I accept you like a brother!
- I killed my brother.

To było zaiste urocze. Za to killer tym razem gofrowy mocno, miał niezły fart, że dożył do ostatniego odcinka. Zakończenie trochę naciągane, bo Dexterowi strasznie łatwo tym razem było uciec policji, w dodatku na poczekaniu preparując śmierć "Skinera".

Z głupich rzeczy (bo Miguela koniec końców zaliczam do udanych wątków, zwłaszcza, że zginął) - Batista zaista zmienił się w nie tyle nudziarza co rozlazłą kluchę. Tak jak w 1 sezonie był moją ulubioną postacią, tak teraz mi się rzygać chcę jak tylko się pojawia. Ta jego potrzeba kontaktu z drugim człowiekiem leczona chodzeniem na dziwki jest niemożebna najbardziej. La Guerta też nudzi jako ta kobieta fatalna, która co się z kimś zaprzyjaźni to go zabijają.

Za to Quinn zastępujący Doakesa ma potencjał, mam nadzieję, że jego wątek rozwijają w następnych sezonach. No i Deb nadal roxuje, chyba nawet bardziej niż wcześniej. Oby jej odznaka nie zaszkodziła, jak Batiscie. A i Rita miała pierwszą niezłą scenę jak opowiadała, że mogło jej się przypadkiem coś wymsknąć o romansie Miguela. Prawie jak w pierwszych odcinkach pierwszego sezonu, kiedy była tak cudownie skrzywiona psychicznie, a potem zmieniła się w kobietę-irytację.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[kater]

Ok czwarty sezon roxuje. Został mi już tylko jeden.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[kater]

DEXTER: THE END - smutno mi
<smutno mu>

nie wiem, co ja teraz będę oglądał, póki następny sezon nie wyjdzie.

Ogólnie to 1 > 4 > 5 > 2 > 3 chyba.

Szkoda, że Lemur znaczy Lumen nie została na następny sezon, można było ją uśmiercić w trakcie, bo wiadomo, że Dexter musi być samotnym łowcą, ale taka była z nich słodka para. Najlepsza dziewczyna Dextera od czasów Rity w 1 sezonie. Główny przeciwnik mocno chujowy, ale za to Liddy dostał się do moich ulubionych postaci w całym serialu. Zresztą: http://www.youtube.com/watch?v=Ot1ClxuJdYI
Wog'le właśnie się zorientowałem, że ten facet grał też Robocopa. Oficjalnie jestem jego fanem.

szybki top10 postaci proszebardzo:

Agent Specjalny Frank Lundy <3 LOVE
Rudy Cooper aka Icetruck Killer
Stan Liddy
Dexter Morgan
Debra Morgan
Vince Masuka
Joey Quinn, mimo, że odkąd jest z Deb zaczyna się z niego robić klucha
Sierżant James Doakes
Angel Batista, za te odcinki kiedy jeszcze się do czegoś nadawał + ostatnio wraca do formy pomimo małżeństwa z kobietą-flakizolejem
żona Trójkowego - no kurna
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Xavi]

[kater]

Lumen > Lila
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Xavi]

no od niej to wszyscy są lepsi więc to żadna sztuka, no ale jeśli chodzi o samą fabułę to mega-dopracowana dwójka jest dużo lepsza od trochę nielogicznej czasami piątki
_________________

[kater]

Oj, po prostu chciałem być oryginalny, a Wy od razu dyskusje. W sumie już słabo pamiętam 2 sezon, pora zacząć oglądać od nowa!

A z nielogicznością 5 też prawda. Najbardziej niemogłem z krwią na bucie Quinna i LaGuertą z szóstym zmysłem.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA