Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 7:30 pm Temat postu: |
|
|
no sorry to równie dobrze można powiedzieć, że AC/DC nie jest niczym nie bywałem bo takich jak oni są tysiące. Że Led Zeppelin też nie jest niczym niesamowitym, albo Gunsi. Przeciez takich sa setki
Jasne teraz granie w stylu DT nie jest niczym niezwyklym, ale we wczesnych 90atych byli zdaje sie jednymi z nielicznych takich prog-metalowych zespolow o ktorych bylo glosno. Przynajmniej tak mi sie zdaje _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 7:35 pm Temat postu: |
|
|
No i kłania się Jasiu czytanie ze zrozumieniem, chodzi oczywiście o Berry'ego.
Co do DT to nigdy nie byli bardzo głośnym czy popularnym zespołem. Mnie to zupełnie nie dziwi ani nie smuci. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
Jasiu
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 200 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 7:39 pm Temat postu: |
|
|
LepP napisał: | No i kłania się Jasiu czytanie ze zrozumieniem, chodzi oczywiście o Berry'ego.
Co do DT to nigdy nie byli bardzo głośnym czy popularnym zespołem. Mnie to zupełnie nie dziwi ani nie smuci. |
Przecież ja zrozumiałem. Nie napisałeś, że ty uważasz Berry'ego za artystę jednego przeboju, tylko "współcześni", a więc młodsze osoby, które tamtych czasów nie pamiętają i żyją raczej nową muzyką. Musisz sobie zdawać sprawę, że dla 99% owych współczesnych Beatlesi czy Elvis też są artystami jednego przeboju, których znają głównie z nazwy. Ot, taka zwykła wymiana pokoleń. Kolejne pokolenia nie będą pamiętały ich zespółów, proste. |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 7:43 pm Temat postu: |
|
|
Są płyty i wykonawcy ponadczasowi. Zapisz sobie takie nazwy jak Beatles czy Elvis i pokaż komuś za 30 lat. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
Jasiu
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 200 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 7:47 pm Temat postu: |
|
|
Nadal mnie nie rozumiesz. Wykonawcy ponadczasowi, owszem. (Może niekoniecznie Elvis, ale spoko.) Z tym że tak jak napisałem, wykonawca jest znany jako nazwa - zapytaj dzisiejszych nastolatków, no powiedzmy osoby w wieku 16-20 lat o piosenki Beatlesów czy Elvisa. Ciekawe ile wymienią i ile naprawdę znają. Bach, Mozart, Beethoveen - ponadczasowi. Wyjdź na ulicę i popytaj ludzi. Tylko nie mów, że to juz nie pop. |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 7:56 pm Temat postu: |
|
|
LepP napisał: |
Co do DT to nigdy nie byli bardzo głośnym czy popularnym zespołem. Mnie to zupełnie nie dziwi ani nie smuci. |
nie no wcale. Co prawda bez nich nie bylo by zapewne polowy jesli nie wiecej dzisiejszych progresywnych zespolow ale co tam. Mozna nie lubic ale wplywowi to oni na pewno byli.
w ogole to lekki offtop sie zrobil ;f _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Dream Theater nie jest popularny? Weźmy last.fm - najbardziej popularny zespół w gatunku metal progresywny, 50 milionów odtworzeń
a nie sorry, tylko Tool ich wyprzedza. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 11:47 pm Temat postu: |
|
|
W ogóle ostatnio każdy temat, w którym Jasiu strzela swoje mądrości, staje się bez sensu. Przestańcie podążac za jego pokrętnym tokiem myślenia, olejcie, a może zdołamy porozmawiac o kwestii jakoś konstruktywnie. Znaczy nie to, żebym broniłspecjalnie tematu o Radiohead, ale już 3 strony takiego jałowego przekonywania się w temacie o Iron Maiden mnie wkurzyły. _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Jasiu
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 200 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 11:55 pm Temat postu: |
|
|
szczymryj. |
|
Powrót do góry |
|
|
sauron
Dołączył: 21 Gru 2010 Posty: 105
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 12:26 am Temat postu: |
|
|
Nie da się ukryć, Jasiu nieźle dowalił. |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 11:18 am Temat postu: |
|
|
Najlepszy progresywny zespół.
So what?
To nie znaczy, że zdobyli wielką popularność. Jak podaje Wikipedia sprzedali worldwide około 10mln płyt, dla porównania z naprawdę popularnymi zespołami Scorpions, Metallica czy Backstreet boys około 100mln. Ich albumy na bilboardzie przeważnie dochodziły do około 50tego miejsca, dopiero ostatni doczłapał się do 6go. Wiki nie podaje informacji o żadnej znaczącej nagrodzie muzycznej jaką dostali, podają informacje o jakiś bzdurnych wyróżnieniach pisma Guitarist oraz Keybord Magazine i The drummer, zakładam więc, że gdyby byli choć nominowani do Grammy lub Britt to wiadomość znalazłaby się tam.
Nie są, nie byli i prawdopodobnie nigdy nie będą bardzo popularnym zespołem. To co najwyżej druga, jeśli nie trzecia liga. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 1:03 pm Temat postu: |
|
|
Nie napisałem, że najlepszy tylko, że najpopularniejszy w internecie za Toolem w swojej kategorii.
6-ste miejsce? To o czymś świadczy. I jak oni mogą rywalizować z taką legendą jak Metallica czy zespołem typowo komercyjnym jak Backstreet Boys?
A te nagrody to w ogóle porażka jak patrzę kto tam w tych Grammy całych wygrywa. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 1:31 pm Temat postu: |
|
|
6te miejsce na bilboardzie w jednym tygodniu, to nie zestawienie roczne czy coś takiego. Dotyczy to tylko jednej płyty większość tak jak pisałem w okolicach 50tego. Czyli naprawdę niszowa sprawa. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 2:13 pm Temat postu: |
|
|
Choćby, ale w swoim gatunku to czołówka światowa, wiadomo, że niektóre są popularniejsze, niektóre mniej. (gatunki)
Zresztą patrząc na to ile ludzi ich słucha na laście czy przegląda na youtubie, ile mają stron internetowych, fanclubów to serio na brak popularności nie narzekają. Każdy kto się interesuje muzyką prędzej czy później do DT dotrze. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 2:21 pm Temat postu: |
|
|
wszystkie rankingi są o kant... zagłosuje ileś tam baranów i to ma być wyznacznik sztuki? no proszę ja Was... ranking winien być układany wg własnego postrzegania muzyki - innymi słowy każdy winien mieć własny. demokracja w sztuce nigdy się nie sprawdzała |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 2:45 pm Temat postu: |
|
|
zgadzam się, ale za pomocą rankingów można poznać wiele rzeczy, których się wcześniej nie znało _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 3:44 pm Temat postu: |
|
|
LepP napisał: | 6te miejsce na bilboardzie w jednym tygodniu, to nie zestawienie roczne czy coś takiego. Dotyczy to tylko jednej płyty większość tak jak pisałem w okolicach 50tego. Czyli naprawdę niszowa sprawa. |
tylko co ty bierzesz pod uwagę niby? Popularność wśród fanów muzyki czy na ulicy wśród przechodniów, których większośc muzyki słucha w zetce w drodze do pracy?
W rocku progresywnym oni JUŻ są legendą. Owszem można ich nie lubić, owszem w TV ich nie uświadczysz, ale odmawiać im statusu czy popularności w tych kręgach... no to tak średnio.
Oczywiście pomijam, że grali z nimi największe legendy muzyki jak Dickinson, Howe, Marillion, Judas Priest czy Iron Maiden, Anderson itd.
a krs prawdę rzecze w przypadku rankingów ;p
Xavi też xd _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 4:51 pm Temat postu: |
|
|
Sam piszesz "popularności w pewnych kręgach". Rock progresywny to nisza i w tej swojej niszy są popularni, nie neguję tego. Jednak wśród fanów muzyki ogólnie, nie są zbyt znani, ani cenieni.
RYM jest układany przez fanów muzyki, a nie ludzi z ulicy słuchających zetki. Oczywiście, że takie rankingi nigdy nie są w 100% sprawiedliwe. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 5:03 pm Temat postu: |
|
|
tyle, że Queen też sobie na RYMie za dobrze nie radzi a popularności im odmówić nie można _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 5:09 pm Temat postu: |
|
|
<spojrzał na pozycje Blura na RYMie>
<spojrzał na katera>
<na Blura>
niach niach niach _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 5:15 pm Temat postu: |
|
|
Ja tam nie wiem jak można się podniecać jakimkolwiek rankingiem, nawet na wielkim, wspaniałym i nieomylnym RYMie... normalnie tak wpłynie to na to co ja słysze z głośników ze jezus maria... jedyny pożytek z tego typu wszelkich rankingów jest taki, że można poznać tytuły i artystów o których się wcześniej nie słyszało. Bo niech mi ktokolwiek udowodni wielkość OK Computer ponad Red. Albo ze Master of Puppets jest większe i lepsze od Nicka Drake'a. Apples and oranges, ot. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 5:45 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Bo niech mi ktokolwiek udowodni wielkość OK Computer ponad Red. |
no to jest akurat takie dość oczywiste i wszelkie rankingi tu nie są potrzebne.
_________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 6:07 pm Temat postu: |
|
|
~NAR - no, Blur na RYMie posysa, że to aż zastanawiające jest. A wog'le tam jest jakiś ranking popularności zespołów? Bo widziałem tylko płyt.
~Fenderek - możemy ten problem z Red i Ok Computer rozwiązać tą samą metodą, którą wykazałem wyższość Islands nad Red w 10 pytań do Fenderka. Ewentualnie zastosować metodę nara-katera do obu zespołów, ale tu wyniki są dosyć nieprzewidywalne. _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej
Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 1329 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 6:27 pm Temat postu: |
|
|
Z tym RYME-em to jest tak że na przykład fani zespołu X akurat się tam udzielają w wiekszej ilosci a fani zespołu Y w mniejszej,liczy się też wiek, dostęp do do komputera, poniekąd płec bo podejrzewam że przytłaczającej ilości piszą faceci oraz po prostu przypadek że ci akurat tak a ci nie,jednym się chce, drugim się nie chce ot i cała tajemnica.
Ja na przykład nigdy tam nic nie pisałem, nie głosowałem bo po prostu nie mam czasu i niezbyt mnie to interesuje zresztą dopiero tu na forum się dowiedziałem bliżej że jest taka strona w ogóle
Więc zespoł A nad zespołem B nie znaczy absolutnie nic i kuriozów może być wiele( a z tego co sobie wczoraj patrzyłem to jest sporo ) i tyle.Ranking popularności to też nie jest bo queenowi tej nie można odmówić a słabo sobie tam radzi. _________________ Light the fire, feast
Chase the ghost, give in
Take the road less traveled by
Leave the city of fools
Turn every poet loose
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2871 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 6:30 pm Temat postu: |
|
|
Trza też brać pod uwagę możliwość, że userzy mogą mieć tam nawet po kilka kont co może w jakimś stopniu wpływać na nieobiektywizm tych rankingów.
Mało prawdopodobne i trochę śmieszne i niedorzeczne, no ale nie wykluczam takiej możliwości. _________________
"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 6:39 pm Temat postu: |
|
|
bardzo możliwe, podobno fani Beatelsów robią wielką akcję przeciwko OK Computer i z kilku kont ładują tam ocenę 0,5. Komu aż tak zależy to nie wiem _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 7:15 pm Temat postu: |
|
|
kolejny raz powtórzę, że dla mnie coś takiego jak ranking w sztuce jest wyjątkowym absurdem - ranking na najlepszą akwarelę w historii, pomnik parkowy czy głupia minę. to jest wręcz nieprzyzwoicie idiotyczne. ludzie, sztuka to nie sport... choć czasem sport to sztuka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 7:32 pm Temat postu: |
|
|
NAR napisał: | Fenderek napisał: | Bo niech mi ktokolwiek udowodni wielkość OK Computer ponad Red. |
no to jest akurat takie dość oczywiste i wszelkie rankingi tu nie są potrzebne.
|
Jesteś głupi, ot co. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|