Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzejkop
Dołączył: 18 Gru 2010 Posty: 55 Skąd: In der nahe von Petrikau
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 9:03 pm Temat postu: Queen + ? Kogo byście chcieli zamiast Paula? |
|
|
Jestem nowy więc - witam
Jak wiemy, Q+PR zostało rozwiązane, kogo więc zatem chcielibyście widzieć na jego miejscu?
Ja chętnie zobaczyłbym Eltona, lub chociaż Georga Michaela - TATDOOL wyszło mu fantastycznie, tak samo jak TSMGO czy BR Eltonowi.
Chciałbym poznać Wasze zdanie.
Zapraszam do dyskusji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafa
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 125 Skąd: Pod Wawą
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 9:21 pm Temat postu: |
|
|
Georga Michaela jak najbardziej, Eltona już mniej. BR wcale nie wypadło tak dobrze w jego wykonaniu. A czy wogóle Queen planuje jakąkolwiek dalszą działalność koncertową?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dundersztyc19
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 1356 Skąd: Kuala Lumpur
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 9:28 pm Temat postu: |
|
|
Kazika Staszewskiego _________________ - Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dzejkop
Dołączył: 18 Gru 2010 Posty: 55 Skąd: In der nahe von Petrikau
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 10:16 pm Temat postu: |
|
|
Rafa napisał: | Georga Michaela jak najbardziej, Eltona już mniej. BR wcale nie wypadło tak dobrze w jego wykonaniu. A czy wogóle Queen planuje jakąkolwiek dalszą działalność koncertową?? |
Nie mówimy tu raczej o czymś realnym, ale - kogo chcielibyście widzieć za tym + |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafa
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 125 Skąd: Pod Wawą
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 10:21 pm Temat postu: |
|
|
Skoro tak to ja bym widział Paula McCartneya O, to byłoby dobre, jakby Queen nagrał płytkę z kilkoma artystami, jakieś dueciki czy coś np z G.Michaelem,P.McCartneyem,M.Knopflerem,Chrisem Normanem, a potem sam wyruszył w trasę( sam czyli Brian i Roger ) dobry pomysł?? |
|
Powrót do góry |
|
|
ralf
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 234
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 10:24 pm Temat postu: |
|
|
Żadnych wokalistów z zewnątrz. Na wokalu May i Taylor. Gitara basowa John Deacon. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dzejkop
Dołączył: 18 Gru 2010 Posty: 55 Skąd: In der nahe von Petrikau
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 10:44 pm Temat postu: |
|
|
Temat raczej z tych '-fi' ale;
ralf napisał: | Żadnych wokalistów z zewnątrz. Na wokalu May i Taylor. Gitara basowa John Deacon. |
W sumie to podpisuję się pod tym projektem rękami i nogami - ale wtedy, jeśli panowie chcą komponować, bo potencjał na to cholera mają, co pokazali w 97. Nie muszą grać ciężkich utworów typu The Hitman i Hammer to fall ale coś takiego jak np - who wants(...). Bo ciężkie chłopcom nie wychodzą bez freddiego i wtedy potrzebny jest zew. wokalista - Brian pokazał to w Tie ur mother down na FMTC. Jego głos jest zbyt słaby na takie powerowe utwory, a Roger też się za bardzo do nich nie nadaje. |
|
Powrót do góry |
|
|
aber
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 1325 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 10:47 pm Temat postu: |
|
|
Brian, Roger, John (marzenie) + Rufus Taylor, może też być Roger Daltrey _________________ QPoland - Największa polska strona o zespole Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 11:27 pm Temat postu: |
|
|
Justin Beiber
Bez jaj- nikt. Wara. Paula Rodgersa uwielbiałem, ale to miało rację bytu tylko jako coś specjalnego. Kolejna wersja Queen + zmieniłaby coś wyjątkowego w objazdowy cyrk. Jeśli jeszcze kiedyś Q+PR zagrają- fajnie. Jeśli nie- to tyle. Koniec. Finito. Kto przegapił tą okazję bo "Queen RIP 1991" ten może sobie w brodę pluć i tyle. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 11:48 pm Temat postu: |
|
|
ja chętnie zaśpiewam - znam teksty i linię melodyczną (to więcej niż rodgers) |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 1:13 am Temat postu: |
|
|
Niech kurwa wydadzą archiwa a nie bawią sie zas - WLASNIE - w jakies objazdowe cyrki.
Jak juz wydzadzą wszystko z Mercurym to niech se robia co chcą i z kim. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 1:32 am Temat postu: |
|
|
Dundersztyc19 napisał: | Kazika Staszewskiego |
Staram to sobie wyobrazić i nie mogę. _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 1:44 am Temat postu: |
|
|
ralf napisał: | Żadnych wokalistów z zewnątrz. Na wokalu May i Taylor. Gitara basowa John Deacon. |
Pierwsze u mnie odpada Drugie, hm... może może, a co do trzeciego, to chyba prędzej Fred zacznie znów śpiewać niż John zacznie znów grać
Jak już, to widziałbym Bri i Roga unplugged. Born To Love You, które grali w 2005 IMHO wyszło ciekawie i pozostałe utwory w tego typu aranżacji mogłyby się sprawdzić. Nie mam tu na myśli fajerwerków na scenie, ale kameranly tour/mini-tour _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 2:02 am Temat postu: |
|
|
Myślę, że Gosia Andrzejewicz była by zainteresowana wystpąieniem w Let Me Live.
Pojedyńcze występy jako Q+ owszem, jestem za. Ale nie wiem czy namówią kogolowiek z wielkich (bo tylko wtedy ma sens jakaś trasa) na wspólne granie, skoro z Paulem się nie udało.
Wszelkie trasy ze zwycięzcami Idola czy telebimem nie mają racji bytu. Albo niech coś wymyślą solo albo niech skupią się na niewydanych rzeczach. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo0
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1519 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 10:39 am Temat postu: |
|
|
Gitara-Brian May
Bas- John Deacon
Perkusja- Rufus Taylor
Wokal- odpowiedź w moim przypadku moze być tylko jedna RT _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina
Dołączył: 16 Sty 2004 Posty: 1655 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 12:11 pm Temat postu: |
|
|
Nie chcialbym widziec na wokalu Q+ kogos innego niz Paula. Rodgers wgryzl juz sie w wizerunek obecnej postaci Queen i bardzo zaluje, ze to wszystko zostalo dziwnie i nagle zakonczone.
Gdyby juz jednak mialo dojsc do tego typu wspolpracy to tylko i wylaczenie z Majka Jezowska _________________ Crazy Little Thing Called Love - 05/09/09 |
|
Powrót do góry |
|
|
Dzejkop
Dołączył: 18 Gru 2010 Posty: 55 Skąd: In der nahe von Petrikau
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 12:24 pm Temat postu: |
|
|
Aż tak Wam się podobał Q+PR? |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Dzejkop napisał: | Aż tak Wam się podobał Q+PR? |
Ja byłem na 9-ciu koncertach. Zgadnij. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 1:32 pm Temat postu: |
|
|
Kiedyś się nad tym zastanawiałem i do głowy przyszedł mi Chris Cornell.
Z radością jednak przyjąłbym wiadomość o powrocie Paula. _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 1:59 pm Temat postu: |
|
|
Gracjan Roztocki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2871 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 3:13 pm Temat postu: |
|
|
Hmmm... nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale myślę, że do projektu mogli by dołączyć Dundersztyc i ytron - oni dopiero by dali czadu. Jeszcze tzw. Luntek17(to ten od "odwalcie się od Dody" jakby ktoś nie pamiętał lub nie wiedział) by się niewątpliwie przydał.
No ale dobra, żarty na bok! A tak poważnie to naprawdę nie mam pojęcia, może... Ray Manzarek? Znaczy pewnie i tak by tam nie pasował, no ale podoba mi się jego wokal i gra na klawiszach(a to jest przecież dokładnie to w czym siedział Freddie!), więc czemu nie? _________________
"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 3:40 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | Kiedyś się nad tym zastanawiałem i do głowy przyszedł mi Chris Cornell.
Z radością jednak przyjąłbym wiadomość o powrocie Paula. |
Szczególnie nowy wizerunek Cornella mógłby przypaść Mayowi do gustu
Osobiście jestem za "powrotem" Paula, ewentualnie za kameralną trasą dziadków z udziałem Spike'a, Rufusa i basisty () oraz gościnnymi udziałami rozmaitych artystów (w pojedynczych utworach). _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aia
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 200 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 4:21 pm Temat postu: |
|
|
Mefju napisał: |
No ale dobra, żarty na bok! A tak poważnie to naprawdę nie mam pojęcia, może... Ray Manzarek? Znaczy pewnie i tak by tam nie pasował, no ale podoba mi się jego wokal i gra na klawiszach(a to jest przecież dokładnie to w czym siedział Freddie!), więc czemu nie? |
Dobre No, na to bym nie wpadła,a typ to całkiem klimatyczny Też za nim przepadam, choć moja znajomość jego twórczości ogranicza się do doorsowych czasów.
A w temacie, osobiście jakoś nie widzę nikogo, kto pasowałby mi do Queenu i przejął schedę po Fredzie. Nigdy zresztą nie widziałam...
Szkoda, zdaję sobie sprawę z własnej ograniczoności, ale nic na to nie mogę poradzić, pewnych rzeczy nie przeskoczę. Nie potrafiłam się przekonać do Q+PR (choć próbowałam), nie dałabym pewnie rady umiłować żadnej innej konfiguracji. Wchodziłoby w grę polubienie bądź pokorna akceptacja, ale tymi w muzyce się niestety nie zadowalam .
Inna sprawa, że samych Dziadków z najwyższą przyjemnością bym posłuchała , gdyby zechcieli jeszcze się spiąć i coś razem stworzyć, też byłoby cudnie! _________________ Errare humanum est...
SERDUCHA SERDUCHOM |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdan999
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 132
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo ucieszyłbym się gdyby w tym roku z okazji 40-lecia zagrali parę koncertów. Jako wokalistów najchętniej widziałbym Johna Farnhama (jego cover WWRY jest świetny), Gary Cherone też mógłby być (ma już doświadczenie w zastępowaniu wokalistów bo przez jakiś czas był przecież w Van Halen) albo George Michael.
Takie małe tourne, w którym każdy z wyżej wymienionych wokalistów śpiewałby po parę piosenek, na prawdę mogłoby fajnie wyjść moim zdaniem.
Świetnie nadawałby się też Gary Mullen, ale ze względu na granie w coverbandzie i bieganie z przyklejonymi wąsami i peruką (jest łysy "prywatnie" ), raczej go przekreśla w oczach fanów. A szkoda, że się tak trochę z chałturą kojarzy, bo głos ma świetny, chyba najbliższy do Freda... |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 9:38 pm Temat postu: |
|
|
Absolutnie najgorszą rzeczą jaką mogli albo mogliby zrobić to wziąć kogokolwiek w jakikolwieksposób przypominającego Freda. Freda nie ma, od 19 lat. C zas się pogodzić. To byłoby rozpaczliwe i ździebko nawet makabryczne, gdyby nagle wyskoczyli z jakimś facetem, który ma głos podobny do Mercury'ego... Sorry za dosadność- ale trupów się nie wskrzesza.
Q+PR miało rację bytu tylko i wyłącznie dlatego, ze Rodgers jest wielkim artystą na swój własny sposób, ani moment nikogo nie próbował udawać i był czymś innym. To że był inny powoduje oczywiście, że to mogło się podobać albo nie- i tu pełna zgoda, pełna dowolność interpretacji. Ale było INNE i jako takie- miało jeszcze jakiś sens, nawet artystyczny. Zresztą, dla jednego "Through the Night" warto było się w to bawić.
A że potencjału Paula Rodgersa panowie nie potrafili wykorzystać- to sorry, ale jeśli jego zmusili do śpiewania Greatest Hitsów i We Believe- to co dopiero wyprawialiby z kimś mniej znanym, o mniejszej renomie i mniejszej artystycznej niezależności...?
Q+PR miało rację bytu, dla tych z nas którzy zdecydowali się w tym uczestniczyć była to namiastka tego, o czym każdy z nas marzył od wielu, wielu lat (w moim przypadku gdzieś koło 15-16). Tak, Freda nie ma. I nie będzie. Ale te koncerty, zobaczenie Briana i Rogera razem an scenie to było COŚ. A że był to potencjał niewykorzystany- to już inna sprawa. Czytałem tutaj recenzje z Pragi i Wiednia, tak z roku 2005 jak i 2008. Wiem, że dla wielu z Was to była wielka rzecz. Ta gitara. Te chórki. Ta perkusja. Te utwory. Ten klimat. Dla kogoś to był Hamburg (dobrze pamiętam, Kensi? ), dla mnie to było Brixton, pamiętam z KYA że ktoś chyba był w Paryżu czy gdzie tam... I tak dalej, i tak dalej. Ja czekałem na taką okazję i marzyłem o niej odkąd zostałem fanem tego zespołu- prawie 20 lat temu. Mogę mieć tylko nadzieję, ze ci którzy zrezygnowali z uczestniczenia w projekcie Q+PR a fanami są od kilku lat za jakieś lat 10 nie stwierdzą "cholera, fajnie byłoby zobaczyć ich jednak na żywo"...
I ostatnia rzecz. Koncert z samymi Rogerem i Brianem. Jeszcze Roger jak Roger- ale ja sobie tylko potrzebuję włączyć Brixton Briana i pomyśleć że skoro wtedy brzmiał śpiewając jak brzmiał- to dziś jest 17 lat później... a mówimy o kimś, kto skal codziennie nie ćwiczy. Pewnie gdyby wyjechali i w repertuarze mieli wszelkie rzeczy w stylu Sail Away... czy Tenement Funster to nie tylko bym się skusił, ale nawet zaliczył znowu kilka. Ale coś podejrzewam, że po raz kolejny skończyłoby się na graniu Platynowej Kolekcji. Bo przecież tego chcą fani... A za to to ja już pięknie dziękuję. W jakiejkolwiek konfiguracji personalnej. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 10:09 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Ta gitara. Te chórki. Ta perkusja. Te utwory. Ten klimat. Dla kogoś to był Hamburg (dobrze pamiętam, Kensi? ) |
Doskonale pamiętasz
To był magiczny wieczór _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Dzejkop
Dołączył: 18 Gru 2010 Posty: 55 Skąd: In der nahe von Petrikau
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Ja zraziłem się po HTF z Paulem. Jak mogli skaleczyć tą piosenkę? Rodgers ma głos zdolny ją zaśpiewać, co pokazał przy Tie your(...).
A co do takiego I want it all - skoro nie umie tego zaśpiewać, to lepiej tego nie robić niż kaleczyć. :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Czlowieku- I Want It All było jedną z najlepszych rzeczy na obu trasach...!!! Za to kiedy Brian się z ato zabierał- była tragedia. Słyszałem chyba ze trzy...
A HTF to raczej wina czy zasługa Briana- to on wymyślił wolną/szybką wersję tego utworu i grał ją już od 1998 roku i trasy, w ramach której był m.in. w Polsce... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 10:44 pm Temat postu: |
|
|
co to jest HFT ? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|