FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
10 pytań do ... edycja 3 - odpowiedzi
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Towarzyskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 4:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Daga:

1. Czy to prawda, że ty w stolicy?

Prawda. Półtora roku. Na Mokotowie konkretnie. A jeszcze konkretnie kredyt spłacam Razz Co oznacza, że w stolicy bardziej na stałe niż to wygląda. Pozdro dla Pragi i Ursynowa.

2. jesli tak to wpadniesz na spotkanie?!

Nie. Jeśli chodzi o życie Queen to wystarczy mi tylko forum i od czasu do czasu fotki lemura z tychże spotkań. Wolę żyć wyobrażeniami, bo na forum wszyscy są bardziej kolorowi, mają w avatarach słynne postacie, zwierzątka, bohaterów kreskówek, okładki płyt, uśmiechnięte pyszczki, logo klubów piłkarskich itp. Dla mnie już sama zmiana avatara jest szokiem, a co dopiero jakbym miał poznać wasze nudne, zapryszczone ludzkie twarze w szarości dnia codziennego... Na pewne rzeczy lepiej patrzeć z dystansu. Dlatego nie poleciałem do Smoleńska 10 kwietnia:)

3. jak oceniasz upadek ASAQ?

Moje marne próby wyciągnięcia tego wiekopomnego dzieła z otchłani zapomnienia spełzły na niczym, więc jest mi zrozumiale smutno. Ale może i nic dziwnego, że tak się stało. Coraz mniej osób to pisało, coraz mnie czytało i zaczęliśmy tylko w trzyosobowym gronie pisać dla samych siebie i może jeszcze jednej, dwóch osób. Ludzie przestali nadążać za fabułą (podobno gdzieś się przewijała w ASAQ) i tak o. Chociaż gdyby jeden odcinek opisywał jedno, konkretne wydarzenie (np. o archiwach Q, bo teraz to głośny temat), to poczytność by wzrosła... Mam nadzieję, że w jakiś sposób się to reaktywuje. Ciągle czekam:)

4. znasz the white stripes?

Ano. Są przeplatane the red stripes, a w lewym górnym logo mamy the blue square, na którym migocze pięćdziesiąt the white stars:)

5. jak oceniasz humor katerowski?


Solidny, biedno-studencki humor na zasadzie „jak narysuję komiks to dasz mi gryza?”. Widać, że facet się wyrobił, i kto wie, może nie długo zapełni sobie półkę w lodówce Wink

6. co ciekawego ostatnio przeczytałeś na forum

Trudno tu o ciekawe rzeczy. Zaglądam tu ze względu na atmosferę. Trudno chyba zaskoczyć fana Queen czymś po 20 latach od rozwiązania zespołu Razz Chociaż czekaj... Fenderek się POMYLIŁ i przeprosił shamara Smile Rzadka sprawa, następna pomyłka pewnie za 60 lat. Trzeba będzie przyszykować przydymione szkiełka, to może nawet uda się zobaczyć zarys naszego forumowego słońca Razz

7. trzy zalety dagi w necie Wink

Generalnie nie zużywasz wody, prądu też relatywnie mało, z lodówki mi nie wyjadasz i nie muszę sprzątać mieszkania na Twoje przyjście.

8. trzy słowa do mikrofonu

Raz, raz, raz.

Mefju:

1. Etymologia nicku

Z grckiego matejos znaczy: ten którego umiłował Zeus, podarował mu zestaw piorunów i pogłaskał po blond czuprynie. Z kolei z łaciny można to tłumaczyć jak matos: szlachetnie urodzony. W języku babilońskim mettaeh oznaczało: po wielokroć błogosławiony, a w końcu źródła hebrajskie podają, że mattael w dosłownym przekładzie: to mądrość Boga. A matjas to rodzaj śledzia.
Od imienia, kurwa mać!

2. Skąd pomysł na ten właśnie avatar? Czyżby pozostałe okładki Queen były za mało epickie?

Jakby tak się przyjrzeć, to Queen miał okładki o takie o. The Miracle była przemyślana i taka wspaniałomyślna pokazująca jedność zespołu. Poza tym to była moja pierwsza świadomie zakupiona kaseta magnetofonowa. Po trzecie nigdy nie wiem czyje oko czyje.

3. Podobno wygrałeś tu kiedyś wybory na humorystę forum w jednym roku. Moje pytanie więc brzmi - a za co?

Byłem drugi. Przegrałem z lemurem. Chyba za ASAQ. Ale wtedy to nie było trudne, bo na forum było tylko sześć osób, a głos Fenderka liczył się potrójnie Razz

4. No i czy obecny humorysta 2010 uważasz, że Cię przewyższa czy może jednak nie?

Nie wiem, mam 179 cm wzrostu i moja lodówka przewyższa mnie o 6 cm, a nominacji nigdy nie dostała. To może oznaczać, ze naprawdę jestem kiepskim humorystą. Zresztą nie wiem kto jest obecnym.
*poszedł sprawdzić*
mumin_king? Widać, że jak mnie na forum nie było to niewiele straciłem:P

5. Czemu tak mało Cię tu ostatnio?

Nie wiem. Uległem znużeniu, miałem inne zajęcia... hmmm... Po prostu coraz mniej udziału brałem w dyskusjach, więc coraz mniej poszczególne tematy mnie obchodziły, więc pewnego dnia zaniechałem wchodzenia. Ale sentyment robi swoje.

6. No i czemu Cię kiedyś myliłem z Mandey'em?

To już twój problem. Etymologia Mandey’a to przecież poniedziałek. Jak nic!

7. Byłeś kiedyś na jakimś ogólnopolskim zlocie fanów Queen lub na jakimś spotkaniu regionalnym? A jeśli nie to czy zamierzasz się kiedyś wybrać?

Nie byłem, nie jestem i nie planuję być. Macie swoje grono, w którym dobrze się bawicie. Zresztą nigdy mnie nie ciągnęło do spędów grupowych. I’m the fuckin’ lonesome cowboy.

8. Czy to forum jest chujowe na maxa? A jeśli tak to dlaczego? A jeśli nie to dlaczego nie?
Nie jest. Jest niezwykle prężne jak na grupkę miłośników zespołu, który przestał istnieć niedługo po upadku komunizmu z powodu choroby eliminującej wąsatych pedałów. Tak szczerze, to jestem zaskoczony niezwykłą kulturą tego miejsca. Jest tu mnóstwo osób i poza drobnymi incydentami, wszyscy się umieją zachować.


9. Prawo jazdy mamy?

Nie. Zawsze używam swojego. Jestem niepodobny do mamy, więc policja by się obczaiła.

10. A jeśli tak to czy regularnie jeździsz? No i co jest Twoją piętą achillesową w jeżdżeniu a co Ci sprawia największą frajdę?

Regularnie jeżdżę. Kiedyś częściej i bliżej, a teraz rzadziej, ale dalej. Moja pięta achillesowa to jazda łysymi oponami po tłuczonym szkle, a frajdę mi sprawia jazda po route 66 jakimś cadillakiem na zimnego łokcia z Hotel California z głośników.

11. Konflikt PiS-PO i wojna polsko-polska oczami Mattey'a.

Psychole kontra kunktatorzy. Tak wygląda. Kaczyński osłabia partię swoim wizerunkiem i krytykowaniem wszystkiego, co zrobi PO. To nie jest konstruktywna krytyka. Z kolei PO patrzy na sondaże i boi się podjąć trudnych decyzji. Przecież to, co się dzieje z systemem emerytalnym czy służbą zdrowia to skandal.

12. Czy istnieje w Polsce partia polityczna, z którą się utożsamiasz?

To może pokrótce:
PO – do nich mi chyba najbliżej, chociaż tracą w moich oczach, ale raczej nie na tyle, żebym mógł zagłosować na inną partię.
PiS – Boże, chroń nas przed oszołomami pokroju Kaczyńskiego i Macierewicza. Oni są chorzy na władzę. Jak mieliśmy te dwa lata rządów IV RP to zamykali wszystkich za wszystko. Pierdolę takie prawo i taką sprawiedliwość.
SLD – śmieszą mnie ich poszukiwania tożsamości. Chcą być alternatywą dla PO-Pisu ale nie wiedzą jak i próbują w tak żenująco różne sposoby, że chyba każdy, kto to obserwuje, musi mieć niezłą polewką.
PSL – nie moja partia, nie moje problemy.
PJN – myślę, że to opcja dla zwolenników PiSu, którzy nie lubią Kaczyńskiego.
Ruch Poparcia Palikota – nie mogę zrozumieć dlaczego ten ruch poparcia pali kota, dlatego na nich nie zagłosuję. Sam mam kota i w życiu nie podjarał bym mu nawet ogonka.

13. Raport MAK'u dot. tragedii pod Smoleńskiem. Obiektywny i kompletny czy może jednak nie?

Anodina powinna zostać humorystą roku. Chociaż moja lodówka jest wyższa.

14. Kurczak czy baranina?
15. Gryza?
16. Lubisz placki?


Pozwolę sobie te trzy pytania potraktować jako jedno głupie i nie odpowiem na nie.

17. Obejrzyj uważnie jedno i drugie nagranie, wystaw diagnozę, powiedz gdzie skierowałbyś tych gości na leczenie no i wymień najbardziej przerażające momenty tych nagrań.

Jestem ciekawy który z tych gości to ty, bo widzę, że chyba lubisz Counter Strike’a Razz

18. Jesteś hardkorem?

Nie. Skarpetki noszę jeden dzień.

19. Ale Urwał?

Dużo czasu spędzasz w necie, prawda?

20. Kreskówka "Charlie the Unicorn" bez cenzury.

I przed telewizorem też, right?

21. Znasz osobiście kogoś z forum? No i kogo byś chciał poznać z osób jeszcze Ci nieznanych?

Ojej, nikogo nie znam, chociaż co trzeci student w autobusie wygląda jak lemur. Zazwyczaj przysłuchuję się rozmowie takiego osobnika i jak przez minutę nie użyje słowa „aberracja”, to wiem, że to nie on.

22. Ulubiony troll tego forum

Mike. Gość się zajebiście maskuje i jeszcze go nie wywalili. Szacun!

23. Ulubiony troll w polityce

Ędward Ącki.

24. Co jest dla Ciebie szczytem nołlajferstwa?

Oglądanie na youtube filmików o gościach, którzy grają w Counter Strike’a. No bo, kurwa, już oni uprawiają nołlajferstwo, a to już naprawdę trzeba być nołlajfem, żeby nawet samemu nie grać tylko oglądać filmiki jak robią to inni Razz

25. Jesteś konformistą czy pierdolisz system?

Pewnie większośc odpowiada, że coś pomiędzy. Bo to takie obiektywne, wyważone i sexy. A ja nie jestem konformistą, więc powiem, że coś pomiędzy Razz
(paradoks!)

26. Uczysz się, studiujesz, pracujesz, zajmujesz się rodziną, itp, itd?

Pracuję i zajmuję się codziennie wieczorem moją żonąSmile

27. Jakie to uczucie być ostatnią odpytywaną osobą w tej zabawie?

Ostatni będą pierwszymi. Przynajmniej na tym forum, bo na wf-ie to raczej nie.

Gnietek:

1. Ostatnio bardzo długo nie było cię na forum. Czym byłeś tak zajęty?

Życiem, heh:P Wstań od kompa i wyjdź na dwór! Zostaw queen.pl, demotywatory, mistrzów i komixy. Na dworze rozgrywa się życie! Porozmawiaj z rodziną, odwiedź babcię, kup kwiaty dziewczynie, ale najpierw zaproponuj jej spotkanie w realu Wink

2. Pisałeś kiedyś, że możesz potwierdzić, iż Other Body Experiences (OBE) są faktem. Na podstawie własnych doświadczeń? Smile

Tak. Przytulam się czasem do żony. I experienced other body. Very nice body, btw.

3. Żałujesz, że nie pojechałeś na koncert Q+PR do Pragi?

Nie, bo się tam nie wybierałem. Żałuję, że koncert w Gdańsku nie wypalił. Ostrzyłem sobie na niego ząbki i łyżwy. Potem się okazało, że miał być w lecie, więc szusowanie po zamarzniętej Wiśle gówno by dało. Potem się okazało, że Wisła w zimie nie zamarza, bo to rzeka. Potem się okazało, że samochodem z Warszawy do Gdańska też by dało radę. Potem się okazało, że po Wiśle samochodem odpada. Potem się okazało, że koncertu nie będzie. Zresztą i tak bym pewnie nie pojechał, bo trzymałem szafę.

Ziutek98:

1. Co do Ciebie również odnoszę wrażenie, że kiedyś jeden z czołowych bywalców forum, potem zanikłeś i teraz jakby powracasz. Słuszne? Jeśli tak - jaka przyczyna takiego stanu rzeczy?

Słusznie. Jeśli czytałeś uważnie poprzednie pytania, to będziesz wiedział. Jak nie czytałeś to przeczytaj. Nie będę ci ułatwiał Razz

2. 3 powody, dla których ASAQ należy ciągnąc

a) bo to fajniejsze niż survivory
b) bo to fajniejsze niż Marillion
c) bo to fajniejsze niż Barcelonanizm
d) - gratis - lepiej niż druta ciągnąć

3. Jakiej reakcji byś się spodziewał po przeczytaniu tego 'dzieła' przez członków zespołu Kłin (możemy dopuścic zmartwychwstanie Freda i jego ewentualną reakcję ).

Brian – za mało odniesień do astronomii, za duż seksu i wulgaryzmów. Zresztą moja matka przebierała mnie za dziewczynkę tylko do trzydziestego roku życia. Poza tym brat traktorek zainspirował A Day At The Races.
Roger – za mało seksu, za dużo kudłacza. Całe dzieło jest genialne, choć może być odrobinę niezrozumiałe dla osób, które nie mówią po polsku.
John – dobrze, że ASAQ upadło, bo nikt się nigdy nie dowie, że całe archiwum Queen trzymam u siebie w domu za kominkiem i codziennie wieczorem puszczam sobie Silver Salmon, wersję extended, z drugą zwrotką śpiewaną przeze mnie po żydowsku. Nie wspominając już o sześciu piosenkach Freda, o których istnieniu nikt nie wie. I o wersji My Life Has Been Saved, podczas której Rogerowi wypadł widelec. Ha ha! A najlepsza jest longer extended unreleased demo 12’’ Santa Fe Guadelupo Motherfucker Sunshine, śpiewane przez cały zespół. To mogło być hitem! A teraz przepraszam bo moja żona chyba będzie rodzić.
Paul Rodgers – Love, yeah.
Freddie – odcinki mumina w ogóle nie były śmieszne. Ale ten nauczyciel z Radomia... ma talent, skurwysyn:)

4. Co powiesz na cięższe brzmienie? Jakie Twoim zdaniem najcięższe jest słuchalne?

Do trzech kiloniutonów. Więcej nie wytrzymuję.

5. A jaki jest największy kicz, jakiego lubisz słuchac?

Jaka to melodia.

6. W sumie to czego Ty słuchasz tak poza Queen?

Queen to jedyny zespół, którego mam wszystkie płyty. Reszta to wyrywkowo i sporadycznie. Turnaua lubię i szanuję, Budkę Suflera, Stinga, The Beatles, The Doors... sama klasyka:) Nie ciągnie mnie do nowych zespołów, które tylko powielają schematy.

7. Ziutek98 bez cenzury.

No nie wiem... pierdolony skurwysyn? Laughing Wink

8. Dundermefju bez cenzury, wszystkie chwyty dozwolone ;]

Niech robią co chcą, ale jestem przeciwny adopcji!

Rockfan90:

1.Przenosisz się w czasie i masz możliwość podglądania prac nad płytą
danego zespołu/wykonawcy. Jaki byłby to zespół/wykonawca, jaka płyta i dlaczego?


Pierwsza płyta Queen. Chciałbym zobaczyć jak młodzieniaszki czterdzieści lat temu tworzyły historięSmile Gdzieś nagrywane po nocy, szybko, a mimo to dokładnie. No i chciałbym zobaczyć ich miny jak śpiewają pedalskie Mad The Swine Very Happy

2.Najlepszy sposób na spędzanie wolnego czasu to...

Ostatnio kupiłem sobie pianino elektryczne Yamaha ydp s31. Tworzenie czegoś nowego to arcyfantastyczna sprawa. Myślę, że jak dochowam się potomka, to też tak będę mówił Very Happy

3.Słuchasz progresywnego rocka/metalu? Jeśli tak, podaj ulubione utwory i wykonawców.

Ułatwię sprawę. Nie słucham Smile

4.Płyta, która przenigdy Ci się nie znudzi to...

Nie ma takiej. Każda się znudzi, bo mi już się znudziła. Chociaż frapuje mnie płyta chodnikowa przed moim blokiem. Mógłbym na nią patrzeć godzinami. Myślę, że jak kupię sobie kuchenkę elektryczną, to przerzucę swoje zainteresowania na płytę indukcyjną. Podobno się świeci!

5.Trzy cechy ludzi, które najbardziej wkurzają/irytują Matteya.

Hipokryzja.
Zawiść.
Zacietrzewienie.

6.Forum dzisiaj a kiedyś

Sporo fajnych osób odeszło lub mniej się udziela. Właściwie klimat pozostał, bo jest kilka osób-filarów, które o to dbają. A niech tam, wyróżnię kilka:
Daga – jak jej nie będzie to nic nie będzie. Wszystko zniknie. Ptaki przestaną śpiewać, lodowce stopnieją, Obama wybieleje, Perfect przestanie koncertować.
Fenderek – od pewnego czasu ograniczył Caps Locki. Podobno lekarz mu zabronił. Nie sposób go nie szanować. Długie posty na każdy temat. Kto by to czytał?
Bizon – nasze kochane, rockowe emo. Mówisz Bizon myślisz Żubr i biegniesz do monopolowego.
Lemur – kiedy na forum wkrada się prostota i prostata, przychodzi on. Używa trudnego słowa (a kiedy trzeba to nawet dwóch) i przez to też ludzie go szanują, omijając jego posty szerokim łukiem. Poza tym robi chujowe zdjęcia. Też bym się bał robić lepsze jakbym mieszkał na Pradze. Szacun.

7.Czy jest na obecnej scenie politycznej człowiek, którego mógłbyś nazwać swoim autorytetem?

Nie. Brakuje osoby krystalicznie uczciwej, stanowczej i bezkompromisowej, a jednocześnie inteligentnej o dużej wrażliwości społecznej. Dopóki Piotr Cyrwus będzie grał w Klanie zamiast wziąć stery państwa w swoje ręce niczym taksówkę, to nigdy nie wyjdziemy na prostą.
Nigdy!

8.Newcastle, tak?

Tak. Niedługo minie 15 lat mojego romansu z tym klubem. Wypadałoby kiedyś tam pojechać na ich mecz. Wszystko zaczęło się od Alana Shearer’a. Chociaż to już prawie pięć lat odkąd nie gra, to i tak ich kocham i śledzę każdy mecz. Fantastyczni kibice, zajebisty stadion i ta zadziorność...

wasdgf7:

1. Marillion. Znasz? Lubisz? Rozpisz się jeśli znasz. Porównanie h z Fishem itp.

Znam z nazwy. Słyszałem kilka utworów. Wiem, że na forum jest jeden użytkownik, który działa pod dwoma nickami i dyskutuje sam ze sobą, robiąc zamieszanie wokół tego bandu. Sprytne. Nie porównam h z Fishem. Fish chyba dłuższy, bo h to samo h, ale nawet gdyby było ch, to i tak by było dwa razy krótsze, więc Fish chyba lepszy, nie?

2. Najlepsza płyta Q to?

Innuendo na dzień dzisiejszy. Ale to się zmienia jak pogoda w Suwałkach.

3. Top 10 płyt wg Ciebie

a) winylowa – nigdy się nie zestarzeje. Teraz wraca powoli do łask i bardzo dobrze. Pozdrawiam wszystkich fanów czarnych rowków Wink
b) indukcyjna – kilka lat temu wdarła się przebojem i coraz więcej ludzi się do niej przekonuje. Niektórzy wolą palniki gazowe, ale to dyletanci.
c) Innuendo – niespodziewanie wysokie trzecie miejsce, ale zasłużenie. Dużo perełek, generalnie dzieło majestatyczne.
d) Chodnikowa – od wielu lat nam służy, ale coraz częściej jest wypierana przez asfalt bądź przez kostkę brukową. Wszyscy jednak zaczynają zauważać, że asfalt szybko się dziurawi, a kostka brukowa się zapada. Płyta chodnikowa wyprzedziła epokę.
e) Platynowa – piąte miejsce, ale w Polsce ma ją każdy, kto chociaż pierdnął w mikrofon.
f) Złota – ta jest z kolei nagrodą za samo dojście do mikrofonu.
g) Queen II – mało znany zespół, ale mam do nich nieokreślony sentyment.
h) cd – głównie ze względu na rozmiary. I tak fajnie się wygina. Do pewnego stopnia.
i) News of The World – za It’s late i ten brud produkcyjny.
j) Podwójna platynowa – druga część znacznie gorsza no i zajmuje więcej miejsca na ścianie.

4. Top 10 utworów?

Szkoda, że nie otworów. Byłoby łatwiej.

a) Queen – It’s Late
b) Queen – The Show Must Go On
c) The Eagles – Hotel California
d) Queen – Death On Two Legs
e) Mel. Ludowa – poszła Karolinka do Gogolina
f) Hymn ZSRR
g) Star Wars Theme – Marsz Imperium
h) Moja mama – Marsz do łóżka
i) Marillion – (żartowałem)
j) Queen – Santa Fe Guadelupo Motherfucker Sunshine


Dziękuję za pytania. Liczyłem, że więcej osób mi je zada, ale jak się nie ma co się lubi, to się nie lubi tych co mi nie zadali ;P
Ave.


Matjas.
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
RockFan90



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1319
Skąd: Łobez/Gdynia

PostWysłany: Sob Sty 22, 2011 8:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tutaj pojawią się odpowiedzi.
Na razie odpowiedziałem na ok 60% pytań, wybaczcie, ale mam istny zapierdol na uczelni plus zamieszanie związane ze zwolnieniem się z pracy, postaram się wrzucić odpowiedzi jak najszybciej. Wiem, obiecałem do 20 stycznia, nie dałem rady, ale odpowiedzi BĘDĄ. Troche cierpliwości i jeszcze raz sory za nietrzymanie się terminu.
_________________
"Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Leniu



Dołączył: 06 Kwi 2004
Posty: 2432
Skąd: Przemyśl / Kraków

PostWysłany: Nie Sty 30, 2011 6:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Jak oceniasz tegoroczny zlot?
No ba... bardzo dobrze Wink przede wszystkim uderza klimat Nowego Miasta. O wszystkich śmiesznych, poważnych i wszystkich innych sytuacjach wynikających ze specyfiki Zlotu nie ma sensu się rozpisywać, gdyż wymagałoby to nowego tematu.

2. Co tak mało cię na forum?
Odkryłem, że na zewnątrz też jest świat, jest słońce, są ludzie i jest całkiem fajnie Razz a tak serio - nie mam czasu na takie rzeczy.

3. Znasz The White Stripes?
Znać, znam. Przepadać, nie przepadam.

4. Jakie plany koncertowe na 2011?
Odpowiedź pisana na początku stycznia:
Na razie nie wybiegam za daleko w przyszłość, ale wciąż zastanawiam się, czy warto iść na Australian Pink Floyd. Będą grać 22 stycznia w Rzeszowie. Szkoda byłoby nie skorzystać, tym bardziej, że grają pod moim nosem praktycznie, no ale jakoś specjalnie mnie nie porywają. Ale czy będzie lepsza okazja, żeby móc na żywo obcować w jakimś, choćby minimalnym, stopniu, ze sztuką takich rozmiarów?
No ale w końcu nie byłem Wink poza tym żadnych planów nie mam.

5. Co robisz teraz w życiu?
Przede wszystkim postanowiłem zaangażować się w działalność charytatywną. W niewielkim stopniu, ale jednak. Ponadto postanowiłem więcej czasu poświęcać studiom (bo jednak nauka tylko w okresie sesji nie daje komfortu i dużych korzyści) i działalności niemalże konspiracyjnej Very Happy ale to inny temat.

6. Etymologia Twojego Nicku.
To historia związana z liceum, okresem, który bardzo miło wspominam Wink na jednej z lekcji WOS-u nauczyciel wypalił, że mam już tak długie włosy, że aż się lenię. No i od tamtej zawsze czytając listę obecności lub wywołując mnie do odpowiedzi mówił po prostu 'Leniu'. Reszta klasy szybko to podchwyciło, no i jest. Wink

7. Czy masz coś wspólnego z typem gościa, który w Twoim nicku został odmieniony w celowniku/wołaczu?
O taaak... Wiele Wink

8. Kiedyś miałeś wpisane w profilu, że pochodzisz z Ulicy Sezamkowej. Czemu taką właśnie nazwę sobie wymyśliłeś?
Chwilowa fascynacja Mapetami, o tak, to było to!

9. Co studiujesz? A jeśli jesteś po studiach to co studiowałeś i gdzie pracujesz?
Studiuję historię na II roku i jednocześnie archeologię na I, jednakże po sesji zimowej zamierzam zrezygnować z drugiego kierunku na rzecz innego. Ale to na razie sfera planów, nic nie jest jeszcze pewne.

10. Konflikt PiS-PO oczami Lenia
Przypomina mi to konflikt między NSDAP a KPD. Really. Tylko że jest nudniej, bezpieczniej na ulicy i pizdowato. Brakuje tylko bojówek, bo poziom chamstwa, głupoty, próżniactwa, jadu, agresji i wściekłości i zacofania pewnej części elektoratu jest ten sam. Z tego konfliktu wyłaniają się oblicza obu tych partii i szczerze przyznam, że z tych dwóch wybieram zdecydowanie PO. Te wszystkie marsze z pochodniami, to, że PiS ze śmierci Lecha Kaczyńskiego uczyniło niemal to, co naziści uczynili ze śmierci Horsta Wessela, napawa mnie prawdziwym uczuciem obrzydzenia.

11. Czy jest w Polsce partia polityczna z którą się utożsamiasz?
Nie ma takowej, ale zwalam to na karb mojej niewiedzy w zawiłościach polityki. Ale tej prawdziwej polityki. I na razie się nie tym nie zajmuje, bo w ogóle mnie to nie interesuje. Na dzień dzisiejszy głosuję na Partię Palikota.

12. Kurczak czy baranina?
Z tej dwójki to baranina, oczywiście. Kurczak jest zbyt pospolity, żebym go do kebaba aplikował Wink z kurczaka to sobie w domu sam mogę zrobić i o. A tak w ogóle prawdziwy - i w dodatku najsmaczniejszy kebab to IMO z wołowiną. Reszta nie równa temu do pięt.

13. Placki?
Zależy o jaki rodzaj pytasz Razz

14. Kiedy była moja kolejka pytań to spytałeś się mnie czy jestem antropologiem. Dlaczego pomyślałeś, że przejawiam jakieś zainteresowania tą dziedziną lub pokrewnymi zagadnieniami?
Tak tez myślałem, że możesz nie zrozumieć moich intencji, zatem śpieszę z wyjaśnieniami: otóż na zlocie wdałeś się w dyskusję z Kłinem na temat jego rysów i wyglądu. Pamiętasz? Smile No i to wywołało śmiech, kiedy Cię zapytał, czy jesteś antropologiem Razz i stąd ta moja mała zaczepka w tym pytaniu.

15. Odmień mój nick przez przypadki. I nie, nie ma, że się nie da, bo się da, sprawdzałem. A jeśli jesteś hardkorem to odmień jeszcze w liczbie mnogiej!
ale co chcesz mnie publicznie obnażyć z mojej indolencji językowej? Razz

16. Prawo jazdy mamy.
A mamy. Niedługo minęło dwa lata od kiedy zrobiłem. Zdałem za drugim razem.

17. A jeśli tak to czy masz okazję regularnie jeździć? No i co Ci sprawia największe trudności w jeżdżeniu?
Mam możliwości. Największe trudności sprawiają mnie, bez obrazy, drogie Panie, te, za przeproszeniem, idiotki, najczęściej z fajką w buźce, którym powinno się zabronić robić prawa jazdy. Ale o ile je da się usprawiedliwić brakiem doświadczenia i po prostu drygu do tego, o tyle taksówkarzy, którym się wydaje, że są królami, nic nie da się przebaczać. Żeby się zbytnio nie rozpisywać na ich temat określę ich jednym słowem,; chamstwo.

18. Na ilu ogólnopolskich zlotach fanów Queen już byłeś i który był najfajniejszy?
Byłem na trzech zlotach. W Trzebnicy, Warszawie i NML. Najfajniejszy był pierwszy, u Crowleya, a to ze względu na skład, jaki tam był. Jednak w NML zabrakło kilka ważnych osobistości:P no i to był moje pierwsze wejście do' tego świata', które oceniam za jak najbardziej udane. Stąd jest jakiś specyficzny sentyment, a z tym po prostu nie da się wygrać.

19. Czy do Ciebie też się Owca dobierał? :Lol:
No że też pytasz! Mieszkałem z nim w jednym pokoju i działo się, oj działo Razz no i trochę się przyznając, sam go do niektórych ekscesów prowokowałem. Hihi.

20. Coś mi się zdaje, że mało Ciebie ostatnio na tym forum? Mam rację, się mylę?
Masz rację. Mało mnie tutaj, chociaż jak dopadam do kompa, co ostatnio jest rzeczywiście rzadkością, to tutaj obowiązkowo zaglądam. Przeważnie żeby coś skrobnąć w temacie o piłce, ale innych też nie omijam.

21. Czy bierzesz udział w jakieś forumowej zabawie? Bo mam wrażenie, że gdzieś w którejś Cię co jakiś czas widuję, ale nie wiem w tym momencie która to.
Oprócz survivora niedawno, to nie. W zasadzie to rzadko biorę udział w konkursach na tym forum, niezależnie od tego, czy mam czas na przesiadywanie tutaj, czy nie. Survivor i jakiś czas udział w typerze to tyle z mojego udziału w zabawach.

22. Top 10 płyt ever wg Lenia
Gust mój pozostaje niezmienny od dawna, ale tak na szybko:
1. Queen - A Night At The Opera - płyta absolut.
2. Pink Floyd - The Wall
3. Dream Theater - Scenes From a Memory
4. Marillion - Fugazi
5. Black Sabbath - Black Sabbath
6. Free - Fire and Water
7. Rainbow - Rising
8. System of a Down - Mezmerize
9. Bad Company - Straight Shooter
10. Richard Wright - ;Broken China - ale za tym wyborem przemawiają przede wszystkim względy sentymentalne.

23. Ulubione piwo, film, gra komputerowa.
Ja jestem jednym z pięciu facetów (spośród sześciu), którzy wypijając trzy różne marki piwa nie poznają, które jest które. Ale jednak najczęściej sięgam po lubelskie piwo Perła, a to dlatego, że to jedyne, które jestem w stanie naprawdę rozróżnić spośród całej reszty (i to na plus).
W gry tak żeby ją przechodzić nie grałem ze sto lat! Kiedyś bym powiedział, że Medal of Honor, począwszy od pierwszej części, na ostatniej skończywszy, uwielbiałem najbardziej. To była gierka... napierdalać Niemców to było to Cool ale ostatnio nie grywam w ogóle nic. Na wakacjach graliśmy 30 godzin dziennie przez 10 dni w tygodniu u kumpla w PES'a 9. To były epickie turnieje! Kto przegra - stawia flaszkę, a piją wszyscy - łącznie z przegranym Wink Ileż ja tam zdrowia i kasy zostawiłem, ale. Właśnie dzięki takim akcjom to ta gra jest moją ulubioną.
Ulubiony film? Donnie Darko.

24. Czym się różni Internet od realu i dlaczego ten pierwszy jest lepszy?
W internecie nie dostaniesz w ryj za poglądy ;p możesz być kim chcesz!

25. Jakie plany na przyszłość?
Przenosiny na Uniwersytet Wrocławski i rozpoczęcie drugiego kierunku, który mocno łączyłby się z 'moją' dziedziną historii. Ponadto zamierzam opanować łacinę i grekę. Uważam, że nauka tego pierwszego nie jest trudna, jeśli się idzie za ciosem, ucząc się regularnie. Natomiast tego drugiego wystarczyło tylko liznąć żeby się przekonać, jak wiele trudności nastręcza. Ale będę szczęśliwy władając jednym i drugim. Dążę do tego, żeby przeczytać Homera i Cycerona w oryginale.

26. Czytasz moje komiksy? FAJNE SĄ?
Nie. To znaczy nie, że nie są fajne Razz tego nie wiem, bo szczerze muszę się przyznać, że poza kilkoma przypadkowymi, które kiedyś w wolnej chwili przejrzałem, nie oglądałem. Ale nadrobię i wystawię Ci ocenę. Przygotuj się na najgorsze!

27. Ulubione zespoły.
Masz pięć: Queen, Black Sabbath, Pink Floyd, Free, System of a Down (ale to przejściowe jest:P)

28. Kater bez cenzury.
Generalnie nie chciałbym Cię oceniać, bo mógłbym być niesprawiedliwy Wink na pewno na zlocie w Warszawie Cię widziałem, ale, jak pamiętam, nie zamieniliśmy ze sobą nawet zdania... Do nadrobienia, mam nadzieję. Ale tak z forum - nie podzielam Twojego poczucia humoru. Owszem, są teksty i żarty, które i mnie, ponurego typka, rozweselą, ale, bez lizusostwa - ostatnio widziałem Cię w dziale FSW i okazało się, że pod płaszczykiem totalnie wyluzowanego i wiecznie żartującego gościa kryje się ogarnięty i inteligentny facet.

29. Co Ty tak mało rozmowny jesteś obecnie? Kiedyś byłeś jednym z niewielu forumiarzy, których rozpoznawałem na tym forum.
No weeee... Co to znaczy, że kiedyś? Foch!

30. Co dodajemy do naszego repertuaru pieśni i tańca?
Cały rok przygotowywałem repertuar odpowiadający naszym niebagatelnym umiejętnościom! I znalazłem coś, co się nadaje, dzięki czemu będziemy mogli w pełni rozwinąć skrzydła i pokazać wszystkim nasz talent: http://www.youtube.com/watch?v=goMIFA_srUs ;P

31. Czy moje rozpaczliwe wskazówki pomogły w przebrnięciu z jednego dworca na drugi?
Hm... Szczerze to zaniechałem planu dotarcia z jednego dworca na drugi, bo zbyt wiele tam było do zrobienia Wink po prostu poczekałem na następny pociąg. Ale dzięki wielkie za instrukcję i czas, jaki włożyłeś, żeby mi pomóc. Dziangwa Ci tego nigdy nie zapomni!

32. Coś Ty tu w ogóle robił?
Miłość mnie zawezwała do tegoż miejsca Wink

33. Jak się czujesz w swoim nowym studenckim miejscu?
Czuję się wspaniale, choć miasto - Rzeszów - nie stwarza wielkich możliwości i nie jest miejscem, w którym nie można się nudzić (jak np. Wrocław czy Kraków). Dlatego planuję przenosiny i to w jak najszybszym tempie.

34. I co to za kierunek?
Historia i archeologia. Gdzieś tam wyżej pisałem Wink mimo wszystko uważam, że pogodzenie dwóch kierunków, to wbrew panującym opiniom, ciężka i dość niewygodna sprawa.

35 .Koniec świata w 2012 - Twoja opinia
Nie wierzę w koniec świata. Dla mnie 'koniec świata' to określenie, które zostało stworzone dla fantastów, którzy zbijają kasę na naiwności ludzi. Posługują się nim również media, które żyją ze sprzedawania tragicznych i dramatycznych doniesień. Najciekawsze jednak jest to, że sam się mogę zaliczyć do obozu naiwniaków, bo z niemałym zainteresowaniem czytuję książki związane z tą tematyką, zwłaszcza jeśli chodzi o kalendarz Majów Wink

36. Koty czy psy?
Psy. Zdecydowanie. Nie mam co do tego wątpliwości. Z tymi kotami to ja jakąś nieprzezwyciężoną traumę mam. W dzieciństwie mnie ukochany kotek mojej cioci, o pięknym imieniu Zuzia, tak podrapał, że od tamtej pory omijam te zwierzęta szerokim łukiem, bojąc się. I mówię serio. A co do psów... Ja ich nie lubię. Ja je kocham. Zabiłbym każdego skurwysyna, który podnosi rękę na psa. Mówi się, że psy są pozbawione duszy - ale spróbuj spojrzeć kiedyś temu zwierzęciu głęboko w oczy. Widać w nich głębię, a jeśli oczy są zwierciadłem człowieka, to co powiedzieć o psach, u których też to widać?

37. Czego w muzyce nie możesz znieść?
Wyjaśnić tego nie potrafię, ale klimatu. Chujowego klimatu. Wszystko inne jestem w stanie zaakceptować: kiczowate klawisze, banalny tekst, słaby wokalista... Ale jeśli klimat jest denny, to się nigdy nie przekonam. I tak np. nie przepadam za Iron Maiden. Nigdy nie podzielę opinii, że grają to samo, bo najzwyczajniej to jest nieprawda. Miewają kawałki absolutnie wybitne, ale większość ich płyt, które poznałem, mają chujowy klimat. I tyle. I to mi nie pozwala umieścić tego zespołu wysoko w ulubionych.

38. Możesz przenieść się w dowolny punkt w czasie i przestrzeni. Gdzie lądujesz?
Do studia, w momencie, kiedy nagrywano Noc w Operze...

39. Ulubiona epoka historyczna?
Jedno z trudniejszych pytań, jakie można było mi zadać. Jeszcze niedawno powiedziałbym, że epoka hellenistyczna, czy też szeroko pojmowana Starożytna Grecja. Jednak po zeszłym semestrze na pewno wiem, którą darzę szczerą miłością i z którą zwiążę swoją przyszłość. To średniowiecze. A konkretniej: wczesne średniowiecze Polski oraz, ogólna tematyka Kościoła średniowiecznego, zwłaszcza w odniesieniu do grodu gnieźnieńskiego Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Średniowiecze jest tą epoką, która, jak żadna inna, zostawia niesamowicie duże pole do interpretacji, badań, dociekań... Można, znając źródła i tematykę, stawiać najbardziej kontrowersyjne tezy, jak na przykład te forsowane przeze mnie, że pierwsza stolica była nie w Gnieźnie, lecz w Gieczu, a Chrobry był królem już od roku 1000, a św. Stanisław był zdrajcą, który został słusznie ukarany, choć za surowo. W ogóle to za Piastów byliśmy państwem, z którym się liczono (do czasu). Byliśmy silni. Może podzieleni, ale wciąż mocni. Umieliśmy się zjednoczyć. Jakby wszystkie rządy, czy to nowożytne, współczesne, czy wręcz teraźniejsze, miały jaja Piastów, to byśmy byli Wielkim Państwem. Jestem zwolennikiem teorii, że upadek Polski można realnie obserwować od momentu przeniesienia stolicy z Krakowa do Warszawy (ot taka anegdotka - zwróćcie uwagę, że stolice najpotężniejszych państw leżą bliżej granicy aniżeli środka). Skoro przy nowożytności jesteśmy, to też lubię tę epokę, ale nie mógłbym się nią dogłębnie interesować. Boli mnie frajerstwo warstw rządzących, bierność społeczeństwa, której siła i mobilizacja malała z każdym rokiem. Wszyscy byli odpowiedzialni za rozbiory. A czytając książki, podręczniki, czy artykuły czuję się jakbym oglądał dobry film, którego tragiczne zakończenie znam, ale wciąż się łudzę, że scenariusz potoczy się inaczej. Dlatego też pozostaje przy średniowieczu.
No i korzystając z okazji chciałbym zaznaczyć, że historia Polski średniowiecznej uległa propagandzie, o.

40. Leniu w 3 słowach.
Żyd, socjalista i pedał.

41. Co cię najbardziej denerwuje na codzień?
Czy Ty chcesz, żebym całą listę Tutaj stworzył? Wink mnóstwo tego jest - czasem myślę, że zrzęda ze mnie.

42. Twoja ulubiona forma leniuchowania
Seeeen! I to taki błogi, najlepiej w ciągu dnia, chociaż dawno nie miałem okazji przespać się za dnia. Ale kocham tak, za przeproszeniem, zapierdalać do południa, jak to miało np. na wakacjach, kiedy od 9 do 12 przy okropnym słońcu graliśmy w piłkę, spocić się, wrócić do domu, zaczerpnąć chłodnego powietrza i się tak z godzinkę przespać, a potem leżeć, przeciągać, wyciągać, rozciągać, popijając zimnym napojem, który oczywiście ktoś mi przyniesie Wink to jest miazga...

43. Czy łączy cię coś z leniwcem trójpalczastym?
Tak - rzadko schodzimy na ziemię Wink tylko oczywiście o innych wymiarach mowa, bo jemu się po prostu nie chce, a ja lubię często bujać w obłokach Smile

44. Gdzie chciałbyś mieszkać?
Hmm... Mam dużo marzeń w związku z zamieszkaniem, a tak mało możliwości... Wiem, że nie uda mi się wszystkiego (ba, nawet mniejszości!) zrealizować, ale chciałbym w najbliższej przyszłości mieszkać we Wrocławiu. I to jest w zasięgu moich możliwości... Natomiast po studiach chciałbym na jakiś czas osiąść za granicą. I nie mówię o Anglii, Holandii, czy Niemczech, ale o Argentynie, Brazylii lub Chile... Marzę o Południowej Ameryce, coś mnie tam mocno ciągnie, ale to będzie ciężkie do zrealizowania. Marzę też, żeby przez jakiś czas mieszkać w Barcelonie i to, moim zdaniem, jest najtrudniejsze do zrealizowania. No a na starość zamieszkać gdzieś na obrzeżach mojego ukochanego Przemyśla.

45. Ideał kobiety
Ideał kobiety, hmm... Bardzo trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, dlatego trochę sobie uproszczę.; Pokocham nie tę, która się wdziękami nasyci, ale która się całym życiem ze mną podzieli i zechce nadal, kiedy się postarzeję; i nie tę, która, gdy żądza odejdzie, szukać będzie pozoru do zwady, ale tę, którą właśnie, gdy cała piękność opadnie, w blasku miłości wiernie pozostanie; i nie tę, która się przez krótki czas interesuje, ale tę, która przyjaciółką zostanie przez całe życie. Laughing

46. Jakie znasz jezyki obce?
Angielski to oczywista oczywistość, ale uczciwie przyznam, iż sądzę, że nie dorastam poziomem do wielu moich rówieśników - nawet tu na forum większość osób by mnie zagięło. Niemieckiego się uczyłem, ale nic w tym języku powiedzieć nie potrafię. Jak wyżej wspomniałem, łacina idzie mi dość dobrze i można powiedzieć, że znam mniej więcej. Uczę się greki.

47. Ulubiona marka samochodów
Kompletnie nie interesuje się samochodami Wink ale biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie wygląd (na wewnętrznych częściach się po prostu nie znam), to Aston Martin.

48. No. Marillion? Dalej tylko Fish? W sensie wiem, że na pierwszy dałeś Out of this world, ale chyba bardziej Cię Fish bierze. Jak to jest dziś?
Trudno powiedzieć. Znam Marillion dobrze, ale nie bardzo dobrze. Jednak Fish ma w sobie trochę więcej tej magii i charyzmy... Ale uczciwie przyznam, że H mnie zaskoczył w jednym. Kiedy poznałem jego wykonanie Script for a Jester's Tear popadłem w szok. Sięgnął ideału. Obrócił mój światopogląd do góry nogami. Zmiażdżył. Zaśpiewał to lepiej niż Fish... Coś, co wcześniej było moim zdaniem niemożliwe, stało się realne... Także jest to pytanie, na które nie mam w tym momencie jednoznacznej odpowiedzi.

49. Top 10 Marillion na dziś i teraz?
Nic się nie zmieniło od momentu mojego głosowania w Top10 Marillion Wink

50. Pojechałbyś na ich koncert?
Ostatnio miałem okazję i nie skorzystałem. Hm, brak kasy. Mogłem wytrzasnąć pieniądze, ale to wiązałoby się z pewnymi problemami, na które po prostu nie byłem gotowy i nie chciałem ich na siebie przyjmować.

51. Kiedy w końcu to piwo? Razz
Trzeba było na zlot przyjechać, brachu! Twisted Evil a tak serio, jak już się uda przenieść do Wrocławia, to (niejedno!) stawiam piwo w Zmierzchu Smile masz moje słowo.

Przepraszam za ociąganie się. długo się zbierałem do odpowiedzi, a kiedy już to zrobiłem, to mi w trakcie odpowiadania komp padł na amen. I teraz piszę od nowa z lapka. No i z powodu pisania połowy odpowiedzi w Wordzie i połowy tutaj - z niektórych zdań wyszedł dziwny misz-masz. Ale wierzę w was, że się rozczytacie, o ile ktokolwiek to czytał Razz

Wybaczcie zwłokę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Dundersztyc19



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 1356
Skąd: Kuala Lumpur

PostWysłany: Pon Lut 07, 2011 4:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po paru przeróbkach, przemyśleniach i wysiłku udało mi się w końcu odpowiedzieć na te wszystkie pytania, nawet te najbardziej kretyńskie w najbardziej optymalny sposób. Miłej lektury! Cool

daga
1. Skąd ta miłosc do Mefju?
Ja go nie wcale nie kocham, a już na pewno nie jestem homo Cool
Odkąd spotkałem go na innych forach, wcześniej, tak jakoś zawsze lubiłem jego rozwlekłe, analityczne posty. Pewnie dlatego, że inni pisali nieciekawie i nazbyt prosto. Wtedy mnie jakoś to pociągało. I szczerze mówiąc, dalej lubię czytać jego posty, mają w sobie to coś.
Ale miłość, to zbyt mocne słowo, aż szkoda, że się wkurza na mnie z tak błahych powodów.
2. Gdzie ty mieszkasz?
W Serocku. Oczywiście ten w województwie mazowieckim, bo są jeszcze dwa w województwach kujawsko-pomorskim i w lubelskim.
3. co robisz w zyciu?
Studiuję turystykę, słucham muzyki, jeżdżę na rowerze, oglądam telewizję, siedzę w internecie, od czasu do czasu gdzieś wyjdę, jem, piję (oraz inne sprawy typu wydalanie Razz ) siedzę na foum Queen, piszę co jakiś moment komentarze czy to tu na forum, czy np. na YouTube. Aha, i jeżdżę samochodem, mam prawko.
4. znasz the white stripes?
Oczywiście. Mój brat ich uwielbia, a ja to tak średnio na jeża. Aczkolwiek parę albumów umieściłem w TOP10 Najlepszych Płyt z roczników. "Get Behind Me Satan" to chyba mój ulubiony album. Wydaje mi się być strasznie dowcipny Wink
5. jak trafiles na forum?
Nie będąc oryginalnym szukałem jakiegoś forum związanego z Queen. Wpisałem w Googlach frazę "forum queen", bo chciałem poczytać jakieś prywatne opinie na temat albumów zespołu.
6. co lubisz na forum?
Ano lubię czytać różne komentarze zarówno w działach związanymi z wydawnictwami, z innymi wykonawcami, bądź jakiś spraw codziennych. Lubię też od czasu do czasu napisać jakiś złośliwie głupi komentarz, bym przynajmniej ja też miał jakąś z tego bekę Razz Oczywiście uwielbiam zabawy typu TOP10 wykonawcy, najlepsze płyty, survivor, ponieważ mogę się podzielić moimi spostrzeżeniami z innymi, nawet nie musząc wstawać z krzesła. Oraz lubię się pośmiać z różnych sarkazmów katera czy innego Bizona (od czasu do czasu).

kater
7. Top 10 płyt ever wg Dundersztyca.
Cwaniaczku, poczekaj na TOP10 Płyt Wszechczasów bez ograniczeń, tam będziesz miał odpowiedź Wink
8. Ulubione piwo, film, gra komputerowa.
Piwo - Mało piję, ale jeśli mam jakieś wybierać, to Żywiec.
Film - Powiedzmy, że nadal króluje "Gwiezdne Wojny: Część VI - Powrót Jedi"
Gra komputerowa - kieruję się sentymentem - Doom 2 (nieźle co?) Razz
9. Czym się różni Internet od realu i dlaczego ten pierwszy jest lepszy?
Internet różni się tym od realu, że widzisz jedynie literki. A jest lepszy dlatego, że nawet jak palniesz jakąś głupotę, to nie musisz słuchać czyjejś frustracji na żywo i nie ma ryzyka, że dostaniesz po ryju, tylko wystarczy pominąć niechciany komentarz. Poza tym dość wygodne jest to, że można sobie oglądać filmy erotyczne bez większego ryzyka, że zostaniesz na czymś przyłapany Cool I nie musisz wychodzić z chałupy, co tworzy duży komfort.
10. Jakie plany na przyszłość?
Podbić okręg wszystkich trzech stanów, hiehiehie Wink
E, nie. Na pewno ukończyć studia, chciałbym mieć jakąś fajną i dobrze płatną płacę, żeby po prostu było dość normalnie, chciałbym odwiedzić pewnie kraje, w tym Japonię.
11. Czytasz moje komiksy? FAJNE SĄ?
Jeszcze nie czytałem, więc nie wiem.
12. Ulubione zespoły.
Załóżmy, że wymienię kilka:
Kult (i wszystkie przetwory Kazika), Acid Drinkers, Queen, Pink Floyd, R.E.M., Dżem, Perfect. Mike Oldfield to już nie jest zespół, prawda? Razz
13. kater bez cenzury.
Pierdolony dowcipniś, z którego mam niezłą brechtę Wink Jakoś mam wrażenie, że wszystko, co piszesz, jest sarkazmem. A tak przy okazji, zmień avatara, wybrzydzasz mi Shakirę Cool
14. Ale serio, skąd ta miłość do Mefju?
A cóż to za polityka powtarzać pytanie. Nie licz na to, że drugi raz na nie odpowiem.
15. Ile masz lat?
20
16. Masz dziewczynę?
Nie
17. Będziesz/byłeś na jakimś forumowym zlocie?
Nie byłem. I z jednej strony chciałbym wpaść, ale to raczej za jakiś dłuższy czas i niespodziewanie, niczym Buka. Ale z drugiej strony Mattey pięknie napisał, że nie chce psuć sobie przyjemności widząc wasze twarze na żywo, poza tym boję się zamachu.

Gnietek
18. Kto jest na twoim obecnym avatarze?
Swego czasu były bardzo popularne przeróbki na YouTube "Jeden z dziesięciu" z użyciem Ivony, z udziałem gości o pseudonimach Rysiu, Łysy i Yeti. Oczywiście na avatarze mam Yeti'ego. Gościu jest najbardziej znany z dwóch cytatów: "Ja Yeti" i "Ja Yeti i chuj z tym". Chyba najśmieszniejsza postać z tych trzech, zwłaszcza, że że mówił najmniej, ale najdobitniej. I w pewnym sensie wygląda jak Yeti Laughing Kiedyś też można było zobaczyć oryginał tego finału i on się nazywa Aleksander, i nie pamiętam nazwiska.
Inne jego przezwiska z przeróbek, które pamiętam, to Neandertalczyk, Henryk VIII, Zwierz, Tarzan, Małpiszon, Orangutan, Brodacz Laughing
19. Dlaczego zdecydowałeś się zgłosić do tej zabawy ("10 pytań do...")?
To była taka decyzja spontaniczna. Pomyślałem sobie, że skoro wszyscy z głównych postaci forum brali w tym udział, to i ja też chciałem. W pewnym sensie to był też akt odwagi Razz .
20. Co takiego widzisz w kasetach magnetofonowych? Nie przeszkadza ci kiepska jakość dźwięku na nich?
Przede wszystkim, ta kiepska jakość dźwięku to raczej stereotyp. Filmik na YouTube często są znacznie gorszej jakości, a przynajmniej były. Założę się, że większość z was albo miała do czynienia z kijowymi wydaniami z PRL-u i do tego odsłuchiwaliście na kiepskich odtwarzaczach. Jeżeli się ma dobre oryginałki z hologramami i do tego dobry sprzęt, to jakość jest zdecydowanie dobra. Np. uwielbiam słuchać kaset i na moim Walkmanie, np. słuchając "Oxygene (Part V)", super brzmiał moment, gdy dźwięki z jednego głośnika przechodziły na drugi. Ależ to było miłe Wink I jakość dźwięku najwyższa. Mówię, jeżeli się ma dobre kasety i dobry odtwarzacz, to gadanie o kiepskiej jakości brzmi jak idiotyczne uprzedzenia. Czemu kasety? No cóż, jest w nich pewna niezastąpiona magia. Poza tym wychowałem się na kasecie, moi braciaki słuchali, to i mnie wciągnęło i to na tyle, zrobiłem sobie z tego hobby.
21. Jak duża jest twoja kolekcja kaset?
Moja kolekcja jest naprawdę imponująca. W całym domu można się naliczyć ponad 500 kaset, oczywiście płyty CD też mam Razz Nie wiem, czy powinienem zdradzać, tak dla bezpieczeństwa, ale są głównie oryginałki ulubionych wykonawców moich i mojego brata. Są też prawdziwe unikaty, w tym zzagranicy. Dumny jestem z debiutu Perfectu, którego ciężko dostać. Co prawda nie wygląda, jak oryginał, ale podejrzewam, że to jedyne wydanie na tyle dobrze odzwierciedlające pierwszy album Perfectu Cool
22. Top 10 ulubionych potraw (nie, to nie jest żart; pisałeś kiedyś, że cenisz domowe żarcie, a gdzie indziej wspomniałeś, że z pierogów znasz właściwie tylko te z twarogiem, więc jestem szczerze ciekaw)
No dobra, jak już mi zadałeś takie, to odpowiem, choć układanie topu na podstawie tego, co doprowadza do rozkoszy kubki smakowe wydaje mi się trochę dziwne Wink
1.Kurczak z ziemniakami, jak i z innymi. Cholera, też to sam, że to strasznie smaczne mięso. Zarówno smakuje ten nowy, jak i taki, co trochę poleży, ten ostatni roztacza super aromat, które doskonale działa na poprawę nastoju i uspokojenie.
2.Zupa pomidorowa (ale tylko z cienkimi kluskami mi smakuje wybornie).
3.Lody - czy to się liczy jako potrawa Razz
4.Kiełbasa krakowska w różnych "aranżacjach", najczęściej smażona.
5.Pierogi z serem
6.Naleśniki z cukrem albo serem
7.Placki ziemniaczane z cukrem pudrem
8.Krupnik
9.Kanapki (z masłem orzechowym czy serem) też się liczy i jak to liczyć
10.I inne tam żarcia, daj mi już spokój, zresztą nie sugeruj się bardzo mocno tą listą Wink
23. Czy lubisz jakikolwiek alkohol?
Lubię, najbardziej piwo, wino lub szampan. Sęk w tym, że piję bardzo sporadycznie. Tylko przy jakiś okazjach. Tak w domu sam w siebie, to jakoś nie bardzo, wolę herbatkę albo soczek. Ale na ostatnim weselu bardzo mi odpowiadało picie na przemian szlaneczki wódki i popijanie sokiem pomarańczowym, najwyraźniej źle mi to nie wyszło, skoro nie odczuwałem jakiś skutków Wink Choć generalnie i tak smakują słabo w porównaniu z tym, co piję zazwyczaj. Trochę mnie te gorzkie smaki odrzucają.
24. Czy miałbyś ochotę poznać w realu kogokolwiek z tego forum?
Z jednej strony mi kompletnie wystarcza to forum, bo szczerze nie jestem jakiś szczególnie towarzyski, poza tym nieźle wam zalazłem za skórę. Choć z drugiej strony, no nie wiem, boję się o życie. Są osoby, których wolałbym nigdy nie spotykać. Też trudno mi ustalić osoby, które koniecznie chciałbym zobaczyć. Na tą chwilę odpowiedź brzmi NIE.
25. Jaka jest opinia o tobie na tym forum, dobrze wiesz. Czy uważasz, że jest choć częściowo usprawiedliwiona?
Uważam, że po części usprawiedliwiona. Jestem specyficznym człowiekiem i nie do każdego trafia mój sposób życia na tym forum. Podchodziłem zbyt emocjonalnie do pewnych rzeczy. Choć tak, że wkurwiają mnie komentarze, które wychwalając pewne polskie dokonania, płyty, musi od razu pojechać po całości dokonań kraju wypisując często te zbędne cytaty typu "jak na polskie warunki". A dupa tam.
Należę do typu ludzi, którzy lubią, jak wszystko idzie po ich myśli, ale jeśli ktoś się wychyla, wkurwiając mnie przy tym i utrudniając moje funkjonowanie, to tak to się kończy.
Teraz postanowię podchodzić do tego bardziej z luzem, nie wszczynając bezsensowych dyskusji, które kończą na moim ośmieszeniu. Choć to ja rację mam.
26. Twój ulubiony sposób spędzania czasu wolnego to...
Słuchanie muzyki (głównie na kasetach), najlepiej razem z bratem, oglądanie telewizji, siedzenie w internecie, wyjście na spacer (to na każdą porę roku), jazda na rowerze, pójście na plażę popływać w zalewie, pójść na basen. I takie tam różne. Oraz oglądanie "Fineasza i Ferba" Laughing
27. Jeśli nie lubisz tekstów (uważanych zwykle za najważniejsze w twórczości tego zespołu) w piosenkach Kultu, to co ci się w nim tak podoba?
To kłamstwo, że nie lubię tekstów. Teksty Kazika mi się podobają, ich forma, sposób, w jaki to robi, bo robi to arcyciekawie. Ale nie do końca to, co w nich przekazuje. Bo mam wrażenie, że jego teksty są po to, by "polaczki" miały się z czego jarać, jaki ten ich kraj jest chujowy, Kazik dobrze prawy i żyją w sobie takiej swojej świadomości beznadziei. Choć to się pewnie tyczy niewielkiej grupy osób, jak podejrzewam. Poza tym mam sentyment do Kazika. Raczej jego twórczość jest dla mnie soundtrackiem do moich fajnych wspomnień z dzieciństwa.
A jeśli chodzi o zespół, to te teksty akurat tutaj są takie najbardziej uniwersalne, tyczących się spraw ludzkich, świata bo w solowej twórczości bardziej się skupiał na jakichś tam poszczególnych sprawach politycznych, rodzinnych, takie mam wrażenie.
28. A piosenka Kultu, w której tekst jednak najbardziej ci się podoba to...
Abo ja wiem, nie zastanawiałem się nad tym. Na pewno zawsze są cytaty, które mnie rozwalają na łopatki. W solowej twórczości Kazika jest wers "O jella, o jella, doktor Drella" Laughing Laughing
Teksty Kultu. Zawsze mi się mocno podobał tekst "Wspaniałej nowiny", z wymienianiem nazw miejsc geograficznych Rosja-Japonia, Ameryka Afryka. Chyba wolę te prostsze, dobitniejsze teksty z wcześniejszych płyt. Z debiutu były całkiem ciekawe pod kątem religijnym. I może "Elektryczne nożyce", o jakich nożycach on śpiewa? Razz
"Gaz na ulicach" też powala swoją prostotą, "Piloci", a się czuje tą ambitność w powietrzu.
Mam nadzieję, że rozczytasz mnie tu.

Mefju
29. Co to za brzydal na Twoim avatarze?
Już Gnietkowi odpowiadałem na podobne pytanie, ale z chęcią przypomnę. Jest to Yeti z przeróbek "Jeden z dziesięciu", gdzie było trio w finale Rysiu, Łysy i Yeti. Parę lat temu było to bardzo popularne i roiło się tych przeróbek naprawdę dużo. Teraz, to już do nich tak nie za bardzo wracam, ale avatara sobie strzeliłem. Pewnie liczyłeś na to, że to ktoś z mojej rodziny, że nazwałeś go brzydalem Wink
30. Dlaczego wziąłeś sobie nick od imienia tak idiotycznej, zjebanej i beznadziejnej postaci?
Zjebanej, idiotycznej i beznadziejnej w pozytywnym tych słów znaczeniu Cool . Był czas, że tą kreskówką jarałem się namiętnie, a że zarejestrowałem się w tym czasie, to musiała być postać z tej kreskówki. Czemu Dundersztyc? Pewno dlatego, że akurat z tą postacią najwięcej mnie łączy, chociażby w niektórych cechach wyglądu. I też jestem pozytywnie popierdolony Laughing I nadal uwielbiam tą kreskówkę.
31. Nawiązując do pytań poprzedników: no właśnie, skąd u Ciebie ta miłość do mnie??!! -_-
Patrz, pytanie pierwsze. Na to nie chce mi się wtóry odpowiadać, a już na pewno nie Tobie o Tobie Razz
32. Na wszystkich pozostałych forach z których mnie znasz wydawałeś się być jakiś taki cichy, nieśmiały i spokojny, a tu nagle zaatakowałeś. Czemu akurat tutaj?
Abo ja wiem, to pewnie sprzyjająca atmosfera, tu są ludzie, z którymi można pogadać o całych albumach, tego typu miejsce to gratka. Na poprzednich forach jakoś nie chciało mi się zbyt dużo gadać, poza tym to w sumie były moje początki. Tutaj jest niekonwecjonalne zestawienie osobowości i poczucie humoru, katar, Fenderek i inne Bizony, no jest rozrywka Wink
33. Ty w ogóle masz jakieś życie poza internetem?
Oczywiście, że tak. I szczerze internet nie jest nawet czymś, z czym się najbardziej utożsamiam. Zdecydowanie częściej słucham se muzyki, ale nie z komputera. Fakt, że ostatnio zdarzało mi się zbyt często przesiadywać, ale od tego roku staram się to zmienić. Jeśli umiesz dostrzec, to od początku roku statystycznie pisałem mniej komentarzy. Postanowiłem odrobinę spasować. Poza internetem spędzam w sumie normalnie czas, jak inni. Nie jestem, jak admin, czy tam moderator z forum o Simpsonach Razz
34. Wskaż jedną z poniższych definicji która najbardziej Ciebie określa:
a) jestem normalnym człowiekiem i mam życie poza internetem
Jakby nie patrzeć, ta odpowiedź najbardziej do mnie pasuje.
35. Wyjdziesz Ty kiedyś z tych internetowych czeluści i zechcesz nas poznać w realu? Na jakimś regionalnym spotkaniu lub ogólnopolskim zlocie? Przecież w końcu tak mnie kochasz to dlaczego nie zechcesz poznać mnie w realu tylko w necie łazisz za mną bez przerwy i się do mnie przymilasz obojętnie na którym forum się nie zarejestruję? Nawet to, że ponad połowę osób z forum znam osobiście w realu nie motywuje Cię by nas w realu poznać? Być może nabrałbym do Ciebie szacunku jakbyś tak nas kiedyś nawiedził. Razz
Wcale byś nie nabrał do mnie szacunku, przecież ja mam cechy, których ty nie lubisz Wink Ale w rzeczywistości jestem dość nieśmiałą osobą, a przynajmniej taką, co nie lubi robić wokół siebie zamieszania. Gdybym tam przyjechał, to bym był przez was katowany Laughing
Na razie nie mam zbytnio, nie jestem jeszcze gotowy emocjalnie. Poza tym na razie wystarczycie mi jako literki i tak jak to Mattey powiedział, mógłbym doznać rozczarowania, widząc wasze prawdziwe, normalne facjaty. Avatary są ciekawsze. Może za kilka lat i niezapowiedzianie.
36. Czemu nie bierzesz udziału w Queenwizji? Czy naprawdę myślisz, że "Najlepsze Płyty" mają w sobie więcej zajebistości?
Po pierwsze, to z lenistwa. Po drugie, dalej nie skumałem zasad tej zabawy. Generalnie nie mam się ochoty w to bawić i odsłuchiwać tych utworów, które pewnie w większości byłyby dla mnie denne Razz I samemu musiałbym się męczyć z jakimś wysyłaniem.
A "Najlepsze płyty", to prosta zabawa, w której każdy może dawać swoje ulubione płyty z roczników, nieważne, czy to Pink Floyd, czy Stan Tutaj. To kupiłem od razu. No taki już jestem.
37. Czemu tak narzucasz wszystkim swoje patriotyczne poglądy? Nie widzisz, że tylko to wszystkich wkurwia?
I bardzo dobrze, że wkurwiam Twisted Evil Skoro wolicie sobie uprzykrzać życie, przyjmując o kraju kiepskie zdanie, zamiast skupiać się na jego dokonaniach i pozytywach ekonomicznych, to bardzo proszę. Nie wiem, czemu macie aż tak słabe zdanie o Polsce? Jakby nie było, są o wiele gorsze miejsca, a tu jest naprawdę fajnie, tylko nie możecie tego dostrzec.
38. Czemu czasami mam wrażenie że usiłujesz być tu śmiesznym na siłę i że naśladujesz przy tym mnie?
Nie wiem, czy Ciebie naśladuję, ale ja lubię być śmiesznym i uważam, że często to, co robię, żeby było śmiesznie, jest śmieszne.
39. Czy udało Ci się kogolwiek z forum przekonać do Fineasza i Ferba lub Kapitana Bomby?
Na tym forum raczej nie, ale na innym (tu raczej nie zdradzę jakie to forum) pochwaliłem się uwielbieniem "Fineasza i Ferba". Administrator był sceptycznie nastawiony widząc fotki, jednak gdy tak sam z siebie po jakimś czasie obejrzał pierwszy odcinek, to wciągnęło go to i też to uwielbia.
40. A Koleś Git to niby co?
Chyba się nie obrazisz, jeśli powiem, że to jeden z najlepszych Kartonów Git Produkcji Cool Jeśli nie wiesz, to istnieje wcześniejsza seria ze zmienioną animacją i wyglądem Gita, gdzie był dresiarzem. Oczywiście, że lepszy jest ten nowy, dla mnie to on taki trochę w stylu przełomu lat 70/80-tych.
41. Konflikt PiS-PO i wojna polsko-polska oczami Dundersztyca
Mogliby nie robić takiej wtopy. Mogliby się w końcu pogodzić, albo pozmieniać tam różnych. Szczerze, to tak słabo się orientuję w polityce. Ale Polska i tak się świetnie rozwija Twisted Evil
42. Czy istnieje w Polsce partia polityczna z którą się utożsamiasz? No i dlaczego jest to LPR?
Z żadną się nie utożsamiam, ale jeśli już, to to jest PIS.
43. Młodzież Wszechpolska - czemu jeszcze do niej nie należysz? A może należysz tylko wstydzisz się przyznać?
Prowadzę własną działalność.
44. Jesteś wierzący?
Mam wrażenie, że wierzę coraz mniej. Chodzę do kościoła i się modlę, jednak naukowo wiele rzeczy jest niedorzecznych. Całkiem racjonalne jest, że po prostu fizycznie się robimy i trwamy w tym wszystkim wyborażając sobie pewne rzeczy, które dają nadzieję i ułatwiają życie. Choć z drugiej strony są fakty, których olać nie mogę, cudowne uzdrowienia, objawienia, egzorcyzmy, duchy, czyli dusze ludzi, no nie pozwalają tego olać. Poza tym miłość, poczucie wspólnoty, nie bierze się z niczego.
Generalnie podchodzę tak bardziej z dystansem do religii, choć i tak mam z nią pewną wieź. Ale generalnie doszedłem do wniosku, że czegoś takiego jak piekło nie ma, bo to zbyt surowa kara, a Bóg wybacza.
I ogólnie pewne rzeczy, które nakazuje religia, są niemożliwe, kochać kogoś, kto ci nieźle podpadł, nie cierpi się ze sposobu życia, to raczej nie wykonalne. Poza tym za bardzo się czepiają pewnych czynności związanych z seksualnością. Grzechem jest jak na widok ładnej panienki, w myślach ją sobie rozbierasz, no to już przesada trochę. Jeśli nie przejdzie do brutalnego czynu, to jest OK. Poza tym chrześcijaństwo zabrania wielu czynów, które wynikają z naszej biologii.
Ale na szczęście pozwala też postępować w miarę rozsądnie.
Ech, co za męczący wywód.
45. Afera z krzyżem pod Pałacem oczami Dundersztyca. No i dlaczego Ciebie tam nie było? Co z Ciebie za patriota? Cool
Że też ludzie mają takie problemy Rolling Eyes Mi to zwisało, kolejna głośna afera, która i tak nie miała wpływu na moje życie. Ten, kto chciał sobie robić obciachu, to robił, ja nie chciałem tańczyć z moherowymi babciami "Bez endu" Laughing
46. Czy PJN i Ruch Poparcia Janusza Palikota mają jakieś szanse zaistnieć na polskiej scenie politycznej czy skończą tak samo jak SDPL, Prawica Rzeczpospolitej i Polska Plus?
Ja mówię pomidor Cool
47. Roman Giertych czy jego stary?
Jego młoda, bo innej opcji nie ma.
48. A może Roman Dmowski?
Kebab.
49. A Piłsudski to zdrajca, zbrodniarz i w ogóle zwykły pieprzony bolszewik no nie?
Piłsudski to zasłużony człowiek i bohater i basta! A Polacy to chuje Cool
50. Skąd u Ciebie ta niechęć do języków obcych?
Nie wiem, bo nie chcę, żeby ludzie język polski zamieniali na jakiś angielski. Poza tym rodowici Anglicy, Amerykanie gadają z takim wkurzającym, rodowitym akcentem.
Poza tym inne języki są w porządku, lubię tak z ciekawości posłuchać innych języków, jak ludzie gadają. Źle jest, kiedy jakiś obcy język włazi z butami, kpiąc sobie z polskiego. Wtedy trzeba się bronić Twisted Evil
51. Ty serio chciałbyś oglądać Simpsonów po mongolsku? O_o
Ja powiedziałem coś takiego? Jeśli tak, no nawet chciałbym sprawdzić jeden odcinek, o ile w takim języku istnieją Simpsonowie.
52. Wyspa Niedźwiedzi czy Fineasz i Ferb? Bo już się kurna pogubiłem! No i weź przy okazji wypisz TOP10 ulubionych kreskówek.
Coś tam mówiłem o "Wyspie niedźwiedzi", ale ty nie bierz tego tak dosłownie. "Wyspę niedźwiedzi" uwielbiam w inny sposób.
Nie wiem, jaki jest sens układania takiej listy, ale już masz:
1.Fineasz i Ferb - no jakby nie patrzeć, jeszcze to aktualne Cool
2.Simpsonowie - choć odstawiłem na czas nieokreślony
3.Wyspa Niedźwiedzi
4.Dom dla psychicznie zrytych dałnów z ADHD pani Foster
5.Ed, Edd i Eddy
6.Chojrak - Tchórzliwy Pies
7.Spiderman - chodzi o kreskówkę z lat 90-tych
8.Kapitan Bomba - ale bardziej te ambitne, długie odcinki!
9.Koleś Git - niech będzie powiedzmy tu
10.Jam Łasica
Zawodolony?
53. Forumowicze jako bohaterowie "Ed, Edd i Eddy".
Ed - Mefju
Edd - Fenderek
Eddy - mumin_king
Johnny 2x4 - kater
Rolf - mike
Jimmy - kwak
Brat Eddy'ego - Bizon
Deska - ytron
Sara - shamar
Nazz - daga
Ohydki - brakuje kandydatów
54. Forumowicze jako bohaterowie "Simpsonów".
Lisa - daga
Bart - kater
Homer - Mefju
Marge - Fenderek
Maggie - kwak
Mr Burns - Dundersztyc19
Abe Simpson - mumin_king
Comic Book Guy - Maciej
Ralph Wiggum - ytron
Starszy Wiggum - Mattey
Milhouse - lemur
Barney - Bizon
Ned Flanders - jagaciarz
Duffman - Zutek98
Moe - shamar
Lenny - Gnietek
Frank Grimes - NAR
Starczy już tego Smile
55. Daga powiedziała kiedyś że chętnie poznała by Cię w realu. No więc jak? Będziesz tak dobry i wyświadczysz dziewczynie przysługę skoro Cię tak ładnie prosi czy zostawisz dziewczynę na lodzie? Cool
To jest częścią pytania o to, czy pojawię się na jakimś zlocie. Już się wyrażałem na ten temat. Musiałbym dokładnie przemyśleć tę kwestię. Może za kilka lat, jestem zbyt nieśmiały Cool
56. O co Ci chodzi z tym człowiekiem dupą?
Człowiekiem Dupą, jeśli już. No co, świetny absurdalny humor. Fajny wydźwięk ma to, że jakiś super bohater miałby jako główny atut dupę. Mógłby używać super moce związaną z tą częścią ciała Razz I wyglądałby, jak dupa. A przecież ludzie mają już dupę. Poza tym śmiesznie się to wymawia Laughing Taki mój zbyt, pewnie wpływ oglądania kreskówek Git Produkcji.
57. Kurczak czy baranina?
Łatwe pytanie za 100 zł, kurczak!
58.
Dla mnie kabab był średnio dobry, a tak z tego kawała, to nie.
59.
Pewno tak.
60. Obejrzyj uważnie jedno i drugie nagranie i powiedz dlaczego Ciebie to tak śmieszy?! O_o
Tylko pierwsze nagranie. "NIEEEE!" jest już epickie, w ogóle gościu ma charyzmę i ma trafne riposty Very Happy Po prostu znam to nagranie dość długo i darzę je sentymentem. A samo zachowanie godne pożałowania. Drugie nagranie tylko żałosne.
61. A to też Cię śmieszy?
Budzi trwogę Confused
62. Czemu podpierdoliłeś ode mnie styl pisania?
Jak to w muzyce, nawiązuje się do czegoś wcześniejszego, a potem się tworzy swój własny styl. Zapożyczyłem pewien twój element, a tak naprawdę sam to wykształtowałem i miałem wcześniej.
63. Naprawdę aż tak Cię podniecają moje wypociny, które udają recenzje czegokolwiek?
No coś w sobie mają. Zwłaszcza wybijałeś się na poprzednich forach.
64. "Charlie the Unicorn" bez cenzury. Ma to jakiś głębszy sens wg Ciebie, który kiedyś uda nam się zrozumieć, czy jest to zwykła nołlajferska strata czasu?
Stratą czasu to nie jest, bo ma w sumie kilka odcinków. No może ma tam jakiś przekaz podprogowy, ale nawet warto sobie z raz obejrzeć, by się pośmiać z tych idiotyzmów i posłuchać paru ładnych piosenek. Osobiście uważam, że jednak "Pindol - historia pewnego kurczaka" przebija momentami swoim bezsensem.
65. Ilu pytań na mój temat spodziewasz się od forumowiczów?
Chciałeś chyba napisać "na Swój temat" Wink Myślałem, że, jako postaci kontrowersyjnej na forum, ludzie będą walić do mnie drzwiami i oknami z ważnymi pytaniami i zbierze się z tego wielka chmara. Dokładnie liczyłem na jakieś 174 pytania. Ale jednak rozczarowanie.
66. Czemu włazisz ciągle na mój profil?
Wcale nie ciągle. Ledwie kilka razy.
67. Co jest dla Ciebie szczytem nołlajferstwa?
Pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to siedzieć całe życie przed komputerem i skupiać całą swoją działalność na mało wnoszących i szkodzących psychice witrynach, np. demotywatory.
68. Jesteś konformistą czy pierdolisz system?
Przeważnie pierdolę system i często jest inny od wszystkich, ale są sytuacje, gdzie wtaczam się w tłum.
69. Ulubiony troll tego forum
kater
70. Ulubiony troll w polityce
Janusz Palikot
71. Skąd u Ciebie ta niechęć do alkoholu? Toż to samo życie jest! Razz A nie przepraszam, Ty przecież nie masz życia... podobno
Czyli przyznajesz się alkoholizmu, skoro alkohol to dla Ciebie samo życie Twisted Evil
Mam życie i zdarza mi się wypić od czasu do czasu. Raz na jakiś czas jest przyjemnie. Ale generalnie nie pociąga mnie smak alkoholów. Wolę dobry soczek lub herbatkę. Poza tym alkohol kojarzył mi się z patologiczną częścią społeczeństwa i z tłukami.
72. Radio Maryja, TV Trwam, Nasz Dziennik, Gazeta Polska - na czym najbardziej opierasz swoje poglądy?
Na forum www.skyscrapercity.com oraz instytucji zwanej mil1231 Cool "Faktu" unikam, jak ognia. Tam tylko tragizmy, nie mające za wiele wspólnego z całokształtem rzeczywistości.
73. Czemu licznik postów na forum jest dla Ciebie taki ważny?
Bo mam jakąś słabość do cyfr, zawsze liczby były dla mnie bardzo ważne. Są takie magicznie. Np. ile kilometrów jest do danej miejscowości, jaką liczbę ma odcinek "Fineasza i Ferba" i który to mój post.
74. Myślisz, że kogoś interesuje z czym Ci się numerki Twoich postów kojarzą?
Nie, ale ważne, że mnie interesuje. Ludzie powinni mieć pojęcie o numerologii dróg.
75. Raport MAK'u dot. katastrofy Smoleńskiej bez cenzury! Razz Obiektywny i kompletny czy może jednak nie?
Tak, dokładny, jak jasny gwint! Fajnie zobaczyć symulację komputerową z dokładnymi sekundami.
76. Czy rzeczywiście rząd Donalda Tuska jest moralnie odpowiedzialny za tragedię pod Smoleńskiem? A jeśli nie to dlaczego nie? To taki z Ciebie polak i patriota? Cool
Nie, bo to był nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Postać podobna do Cezarego Pazury nie miał jak maczać palców.

Dupensztyc19
77. Psy czy koty?
Oczywiście koty. Koty to moje ulubione zwierzęta w ogóle! Uważam, że mają cechy, które bardzo mi odpowiadają i w wielu konkurencjach wygrywają całościowo z psami. Koty praktycznie same się obsługują, same się myją, nie trzeba wyprowadzać je na spacer na smyczy, są czyste i to w czym najbardziej wygrywają z psami, nie robią hałasu. Właściwie, to robią, jeśli się napieprzają nawzajem, ale to się zdarza sporadycznie w życiu kota. A psy, to tylko szczekają i szczekają i duża część z nich jest zagrożeniem dla człowieka. I podoba mi się pewne dostojeństwo, jakie prezentuje kot, ruchy pełne gracji, ma w sobie pewną dumę. I oczywiście kocham je za umiejętność mruczenia i ich zwyczaje np. ocieranie się.
Koty, będąc miłą przytulanką, są równocześnie doskonałymi łowcami z groźnym obliczem Smile
Sam mam kota o imieniu Fido, kastrata.
Pewnie odbierzecie mnie, jak wroga psów. NIE. Wcale tak nie jest. Lubię psy, ale gdzie im do kotów. Choć oczywiście zawsze one mają jakieś zalety, których kot nie posiada.
78. W jakim typie zabudowy mieszkasz?
W domu jednorodzinnym. I bardzo się cieszę z tego. Uwielbiam klimaty przedmieść i tym podobnie. Blok, to zdecydowanie nie mój żywioł. Tam się raczej mieszka za karę, no chyba, że jest to w miarę ładne osiedle, ale jeśli slumsy z dresiarzami, to dajcie spokój Razz
79. Jaki rodzaj majtek cenisz sobie najbardziej u dziewczyn?
Zdecydowanie figi, najlepiej białe. Stringów za to w ogóle nie lubię. Dla mnie to takie raczej bezguście, ciuch takich dziwek. Dla mnie to one są zarówno za małe, jak i za duże. Nie ma się czym pozachwycać Cool
80. Masz prawo jazdy?
Tak, od dwóch lat. Zdałem za piątym razem.
_________________
- Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
mustapha91



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 493
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie Kwi 03, 2011 8:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

irminella:

1. Czemu Marillion właśnie?

Ponieważ twórczość tego zespołu to niesamowite nagromadzenie emocji. Pierwszym chyba elementem na który zwróciłam uwagę była wyjątkowa ekspresja wokalistów, samą barwę pokochałam dopiero później. Równie wspaniale prezentują się od strony muzycznej, dźwięki, które Rothery maluje swoją gitarą, można nazwać tylko czystym pięknem. Klawisze… I bardzo ważne, może nawet najważniejsze: genialne teksty.

2. 3 ulubione kawałki Marillionu?

Drugie pytanie, a ja już mam problem. Naprawdę nie może być chociaż 3 na erę? Wink Bez kolejności:

Blind Curve
A Voice from the Past
The Invisible Man

Mogłyby tam się znaleźć zupełnie inne utwory i wciąż byłyby one faktycznie ulubione, dlatego nie jestem szczególnie zadowolona z tej listy. Natomiast widzę, że dalej pojawia się jeszcze kilka pytań o moich faworytów, więc zostawiam tak, jak jest.

3. Nie wkurza Cię, gdy podczas konferencji na gg zaczynamy mówić z Inn o Rogerze?

Był czas przywyknąć… Razz Jednak trochę mnie to nuży. Oczywiście, czasami zdarza się, że dowiem się czegoś nowego o historii samego zespołu i wtedy jestem jak najbardziej zainteresowana, o czym piszecie, ale generalnie nie umiem się zachwycać Rogerem tak, jak Wy, więc nie mogę aktywnie uczestniczyć w rozmowie – co jest nieszczególnie przyjemne. Z drugiej strony, zdaję sobie sprawę, że kiedy się nakręcę, potrafię podobnie nawijać o swojej ulubionej muzyce czy innych zainteresowaniach Wink

4. Mustapha w 3 słowach.

Nieśmiała, ciekawa świata - pierwsze, co mi przyszło do głowy…

5. Ulubiona epoka historyczna (jak chciałaś to masz)

Starożytność, szczególnie w odniesieniu do Grecji oraz Egiptu. Z kolei najmniej lubiana (a wręcz bardzo nielubiana Wink ) jest przeze mnie kolejna epoka – średniowiecze, gdzie mierzi mnie przede wszystkim mentalność ludzi.

6. Możesz się przenieść w dowolne miejsce i dowolny czas w historii. Gdzie i kiedy lądujesz?

Intryguje mnie XVII-wieczna Francja, czasy absolutyzmu władców z dynastii Bourbonów, głównie przez Dumasa ojca... Z drugiej strony oczywiście fascynuje mnie starożytność, ale tutaj z kolei mam ten problem, że jest to bardzo niekonkretny czas, interesujący mnie w całej swojej rozciągłości Wink

7. Irminella bez cenzury.

Wesoła osóbka, doskonała partnerka do rozmów na niemal każdy temat. Mimo sporej różnicy wieku nie czuję żadnego dystansu w kontaktach. Żałuję tylko, że planowane z rozmachem spotkanie nie doszło do skutku… Może następnym razem Smile

8. Inn bez cenzury.

Uczynna i pełna energii do działania dziewczyna. Niestety, pod względem zainteresowań coraz bardziej się rozmijamy, co nie sprzyja konwersacji. Mimo tego chętnie zobaczyłabym ją na żywo, w końcu to pierwsza poznana na Forum osoba Wink

9. Roger bez cenzury Laughing

Nie czuję potrzeby, żeby wiedzieć o nim wszystko i nie emocjonuje mnie to w takim stopniu, jak Was… ale jest dla mnie ważny jako perkusista, jako muzyk, jedna ze składowych fenomenu znanego pod nazwą Queen. Jeżeli chodzi o jego solową karierę, cenię przede wszystkim Happiness..? i Electric Fire Smile

10. Czy ja i Inn jesteśmy dziwne?

Nie wiem, czy ‘dziwne’ to odpowiednie określenie Wink Osobiście nie rozumiem, jak można się zachwycać samą urodą jakiegoś swojego idola, ale nie mam zamiaru tego krytykować, bo sama potrafię podobnie szaleć – tylko że na punkcie muzyki na przykład. Chociaż z drugiej strony, nigdy nie przyszłoby mi na myśl, żeby oblać ulubionego artystę miodem i napuścić na niego psy… Laughing

11. Czy Ty i ja jesteśmy dziwne? (patrząc na tematy, a raczej temat poruszany w każdej rozmowie na gg Laughing)

Tak, my jesteśmy bardzo dziwne. Każda rozmowa utwierdza mnie w tym mniemaniu Very Happy

12. Idealny typ faceta?

Całkowicie nietrafione pytanie Wink Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, mam jeszcze naprawdę dużo czasu na znalezienie takiego…

13. Twoje marzenie?

Bardzo ogólnie to sformułowałaś Wink Troszeczkę o moich marzeniach napiszę w kolejnym pytaniu, bo pasja podróżnicza zostawiła na nich głęboki ślad, natomiast jest to oczywiście tylko drobna cząsteczka takich pragnień – tych bardziej i mniej możliwych do spełnienia…

14. Do jakiego kraju chciałabyś pojechać?

Uwielbiam podróżować, więc wybranie jednego miejsca jest niemal niewykonalne. Na pewno chciałabym zobaczyć Japonię, Chiny, Hiszpanię, Francję, Węgry, Indie, Australię, Kanadę, Szwajcarię, Brazylię, Peru, Tanzanię, Kenię i Malediwy Razz Poza tym, chętnie wróciłabym do Egiptu, na Cypr, do Grecji, którą odwiedziłam zaledwie na 4 godziny i przede wszystkim – Meksyk. Tak naprawdę każdy kraj związany z odmienną kulturą, obyczajami mnie intryguje i chętnie bym go zwiedziła.

15. Kiedy mi opowiesz o swojej podróży do Meksyku?

Hmm, no cóż… tego… Very Happy

16. Wiesz, że "opowiadasz" mi ją od 9 miesięcy? Laughing

Taaak, wiem Razz Powinnam się zebrać w najbliższym czasie…

17. Ulubiona potrawa?

Takiej jednej jedynej chyba nie ma, generalnie nie jestem żadnym smakoszem, chociaż lubię kuchnie krajów śródziemnomorskich, meksykańską, wietnamską…

18. Lubisz Szczecin?

Jak najbardziej, chociaż tak naprawdę nie da się powiedzieć, że dobrze znam Szczecin, w każdym razie chyba nie w takim stopniu, jak powinnam znać miasto, w którym spędziłam całe życie. Naprawdę jest tutaj bardzo ładnie. Ubolewam tylko nad tym, że w zasadzie w stolicy województwa przecież dzieje się o wiele mniej, niż w pomniejszych miasteczkach…

19. Masz jakieś ulubione miejsce w Szczecinie?

Tak jak pisałam, swoje miasto znam bardzo słabo i niektóre miejsca pewnie byłyby dla mnie kompletną nowością Wink Takiego jednego jedynego miejsca raczej nie wskażę – chociaż ze względów czysto sentymentalnych mogłabym wymienić Osiedle Książąt Pomorskich, gdzie wciąż lubię przychodzić… i obserwować zmiany.

20. Morze czy góry?

Morze, zdecydowanie! Woda to mój żywioł, a najlepiej czuję się w morzu właśnie, jeziora to już nie jest to. Najlepiej ciepłe – miłość do rodzimego Bałtyku znacznie osłabła po zanurzeniu się w Morzu Śródziemnym, Czerwonym, Egejskim czy Karaibskim Wink A jeżeli jeszcze mam tam dostęp do cudów natury, jak chociażby rafy koralowej, niczego więcej mi do szczęścia nie trzeba.

Ziutek98:

21. Przyznaj się - wkupujesz się do Marillionistów, bo widzisz w nich nową, rewolucyjną siłę na forum i chcesz się dochapac władzy!

No ba!

22. Co Wy z tym Rogerem? Wink

Ale dlaczego ‘my’? To znaczy, sporo rozmawiam z Rogerowymi wariatkami, irminellą i innuendo, ale osobiście nie podzielam ich miłości Wink Chociaż oczywiście cenię Rogera jako muzyka i jednego z współtwórców Queen.

23. No i co Wy z tymi psami... Razz

Poza tym, że mam swojego na avatarze, nic Razz Wydaje mi się, że nigdy jakoś specjalnie o tym nie pisałam, o ile w ogóle. A na avie pojawił się jako ilustracja czegoś osobistego, bliskiego mi – dzięki któremu mogłam ominąć wstawianie swojej własnej podobizny Wink

24. Najmocniejsze, czego lubisz posłuchac.

Głównym składnikiem, który ogranicza mój pozytywny odbiór cięższej muzyki, jest growl. Bardzo ciężko jest mi się przez niego przebić i często niszczy w moim odczuciu całą kompozycję, nawet jeżeli jest ona dobra pod względem instrumentalnym. Dlatego naturalnie najchętniej sięgam po te utwory, gdzie zrezygnowano z wykorzystania tej techniki ‘śpiewania’ Wink

25. Największy obciach, jakiego lubisz słuchac Wink (btw., nowy temat Guilty Pleasures odbiera mi robotę, Założycielu-Mądralo Rolling Eyes Wink)

Nie wiem. Raz, że chyba mimo wszystko nie miewam jakiś gwałtownych odchyłów od gatunków słuchanych przeze mnie na co dzień, a dwa, że po prostu nie dzielę muzyki na taką, której wypada mi słuchać, i taką, której nie powinnam Wink Co nie znaczy, że pojęcie ‘obciachowy utwór/wykonawca’ dla mnie nie istnieje – takim mianem określam wyłącznie twory, które w żaden sposób nie przypadają mi do gustu.

26. Forum - chujowe na maksa?

Jeżeli miałabym rozpatrywać te słowa w ich pierwotnym, poważnym znaczeniu – zdecydowanie nie. Przede wszystkim jest to główne źródło mojej wiedzy o Queen (co obecnie jest rolą już mniej wiodącą), ale także wiedzy o muzyce w ogóle – wciąż jak najbardziej aktualne. Drugą ważną zaletą tego miejsca są sami forumowicze, zawarłam kilka znajomości, a i mam nadzieję na kolejne w przyszłości Smile

27. Ziutek98 bez cenzury.

Moja ocena opiera się niestety wyłącznie na obserwacji aktywności, a nie na osobistych kontaktach… Wydajesz się być rzeczowym człowiekiem, dobrym partnerem do rozmowy, chociaż z gustem muzycznym chyba trochę odbiegającym od mojego Wink

28. Trzy słowa do ojca prowadzącego: ?

Jako uczestniczka zabawy powinnam przede wszystkim przeprosić za gigantyczną zwłokę – zarówno Ojca Prowadzącego, jak i innych. A bardziej prywatnie, tak, druga praca wciąż jest w toku Wink

Daga:

29. Co robisz na co dzień?

Przede wszystkim uczę się… czy może lepiej byłoby użyć określenia ‘uczęszczam do szkoły’ Razz Poza tym, trenuję aikido.

30. Jak się odnalazłaś na forum?

Na początku nie było prosto, bo miałam obawy, czy ktokolwiek zechce czytać i traktować poważnie tak młodą osobę. Teraz przestałam się tym przejmować, a co za tym idzie – czuję się tutaj jak najbardziej swobodnie Smile

31. Ulubieni bohaterzy forum

Nie będę wymieniać dokładnie po nickach, ale na pewno największą sympatią darzę forumowiczów, z którymi miałam szansę zetknąć się bardziej prywatnie, niż tylko poprzez pisanie postów tutaj Wink

32. Czy spamerów należy traktować ostro?

Na pewno to Forum wyróżnia swoista swoboda w prowadzeniu dyskusji, co dodaje mu kolorytu i uroku, dlatego nie uważam każdego zejścia z tematu za karygodne –byle było to w miarę Wink rozważne i nie prowadziło do całkowitego chaosu. Trzeba zachować ‘złoty środek’ – przesada zarówno w kierunku ścisłej dyscypliny, jak i rozpasania wydaje mi się szkodliwa.

33. Jeśli nie Queen to co?

Teraz oczywiście jestem w stanie znaleźć mnóstwo alternatyw, ale to właśnie od Queen zaczęłam się interesować muzyką w ogóle, wcześniej nie poświęcałam jej właściwie żadnej uwagi. Więc gdyby nie oni, mogłabym zainteresować się jakimś zupełnie innym gatunkiem, czy nawet pozostać obojętną na całe to bogactwo…

34. Szanse na wpadniecie na zlot w lecie?

Mam nadzieję. To znaczy, bardzo chciałabym, tylko że decyzja będzie niezależna ode mnie… W zeszłym roku było blisko, więc szanse jak najbardziej są Wink

35. Co cię wkurza i podnieca na forum Wink

Z kwestii irytujących muszę wymienić… swój brak czasu, czy może dobrej organizacji, ponieważ niejednokrotnie zdarzyło mi się postanowić napisać posta, po czym przypomnieć sobie o tym, wychodząc. Z drugiej strony, dziwna właściwość, że najwięcej dzieje się właśnie wtedy, gdy mnie nie ma. Ale są to raczej aspekty wynikające z moich przyzwyczajeń i przebiegu dnia. Szczególnych powodów do narzekań bynajmniej nie mam Wink Więcej jest spraw pozytywnych, bo tak jak już pisałam, miejsce to stanowi ważny punkt w mojej edukacji muzycznej i nie tylko Smile

36. Ulubione miejsca w necie...

Pierwszą stroną, jaką otwieram po włączeniu komputera jest Forum właśnie Smile Dalej kieruję się zazwyczaj na inne forum o Queen, gdzie właściwie piszę bardzo sporadycznie, last.fm i najnowszą zabawkę – facebooka. Bardzo często zdarza mi się także zajrzeć na marillion.com, ale to już bardziej w określonym celu.

37. Kto cie zaraził Queen?

Można powiedzieć, że rodzice, a konkretniej – Mama. Z tym, że ona odkryła przede mną jedynie podstawy, natomiast głębiej poznawać musiałam już sama, co nie było właściwie zbyt trudne, gdyż niedługo później wyszła Kolekcja GW, a ja odnalazłam to miejsce…

Gnietek:

38. Przyznam, że jak dotąd wszystkie piosenki, które wrzuciłaś na QueenWizję, przynajmniej trochę podobały mi się. Czym kierujesz się przy ich wyborze?

Moja ogólna zasada uwzględnia żonglerkę gatunkami (od czego ostatnio trochę odeszłam…) oraz przeplatanie mało znanych utworów popularnych artystów z kompozycjami dopiero wybijających się twórców, co sprawia, że często poznaję je tuż przed wrzuceniem ich jako swoich propozycji.

39. Twoje Top Tens miały być jeszcze w tym roku. Zdążysz? Pamiętasz w ogóle o tym?

Niestety, data tego posta sama sugeruje odpowiedź… Pamiętałam, jak najbardziej, ale w tej chwili wszystkie te moje TOPy10 są w ciągłym ruchu, zmieniają się jeszcze szybciej, niż kiedykolwiek. Na pewno kiedyś ułożę wreszcie tę listę, niech tylko faktycznie się nad tym porządnie zastanowię. Zresztą jedną część Top Tens muszę skomponować już teraz, by odpowiedzieć na pytanie katera Wink

40. Najlepsza piosenka, którą poznałaś dzięki QueenWizji to...

Pierwsza myśl podsuwa mi Happiness is the Road, które jest zdecydowanie najważniejszym, jeżeli chodzi o kreowanie mojego gustu, utworem w zabawie. I, co widać po tym przykładzie, rozdawane przeze mnie punkty nie zawsze odzwierciedlają późniejszą wartość tych propozycji dla mnie Wink

41. Zdaje się, że jesteś prawie 10 lat młodsza ode mnie, a znasz już ze 3 razy więcej muzyki. Ile miałaś lat, kiedy zainteresował cię rock?

Przede wszystkim nie przesadzałabym z tą moją znajomością muzyki Wink Jako że w moim domu od zawsze słuchało się rocka, to podświadomie najchętniej sięgałam po ten gatunek. Ale poważne zainteresowanie przyszło dopiero gdy miałam około 11 lat i zapragnęłam posłuchać już wcześniej doskonale mi znanego The Show Must Go On, skąd prosta droga była do innych utworów Queen, aż w końcu kolejnych rockowych zespołów…

42. A jaką muzykę lubisz poza rockiem?

Ponieważ ‘wychowałam się’ przede wszystkim na słynących z eklektyczności (przynajmniej w tym pierwszym, najbardziej uwielbianym przeze mnie okresie…) Queen, to nie mam oporów w poznawaniu innych gatunków. Lubię muzykę klasyczną, chociaż słucham jej dość rzadko, potrzebuję na to odpowiedniego nastroju. Chętnie włączę też cięższe dźwięki, ale i dobry pop.

43. Co sądzisz o The Cross?

Tak naprawdę nigdy nie poznałam ich jakoś szczególnie dogłębnie i nadal nie czuję takiej potrzeby. Nie jestem nawet w stanie powiedzieć nic konkretniejszego o ich twórczości, bo najzwyczajniej niewiele pamiętam… Już samo to wystawia im pewną ocenę.

44. Co podoba ci się w podróżowaniu?

Odmienność kulturowa, często także i fascynująca przeszłość zwiedzanych miejsc. Zgodnie z filozoficzną definicją podróżowania, to ciekawość pcha mnie w nieznane, pragnę na własne oczy podziwiać cuda natury i zdumiewające dzieła człowieka, a także poznawać samego człowieka. Oderwanie się od rutyny dnia codziennego jest wyłącznie korzyścią dodatkową, poboczną, nigdy nie tą najważniejszą.

45. Póki co, odwiedzałaś za granicą raczej miejsca obcokulturowo-zabytkowe. A czy ciągnie cię w miejsca pozbawione ludzi, jakieś wyprawy w dzicz, na pustynie, wysokie góry?

Niekiedy zdarza mi się pomyśleć, że chciałabym się znaleźć w takim miejscu, ale z reguły takie pragnienia bardzo szybko mi przechodzą. W gruncie rzeczy jestem zbyt towarzyską osobą, żebym mogła dłużej znieść takie wygnanie. Jedynym takim miejscem, które sobie wyobrażam, byłby jakiś opuszczony brzeg morski, plaża… tak, tam mogłabym pozostać nawet sama.

46. Jak ci się podoba typowe dla tego forum poczucie humoru?

Nie zawsze je rozumiem, nie zawsze pokrywa się z moim – ale zdarzają się momenty, gdy faktycznie mnie to bawi, czasem wręcz do łez. Z drugiej strony obecnie niektóre żarty tutaj wywołują reakcję odwrotną…

innuendo0:

47. Słuchaj masz niespełna 15 lat a znamy się już prawie dwa i od tamtej pory zauważyłam u Ciebie fascynację co najmniej 3 zespołami. Nie boisz się że kiedyś powiesz jaka ja głupia bylam że kupiłam tyle płyt?

Nigdy nie spoglądałam na to w ten sposób i szczerze powiedziawszy dziwi mnie takie podejście. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek miała tego żałować. Nie spodziewam się utrzymania czołówki swoich ulubionych wykonawców za kilka lat w tej samej kolejności, co teraz, przecież już w tej chwili zmienia się, jest w ciągłym ruchu… Z drugiej strony nie przewiduję gwałtownej zmiany swojego gustu, obecne fascynacje mogą stracić trochę na sile, ale nie całkowicie przestać mi się podobać.

48. Co jest takiego w Marillion, że się tak nim jarasz a ja tego nie potrafię ogarnąć?

W odpowiedzi na pytanie pierwsze napisałam już, co sprawia, że tak kocham ich muzykę. Natomiast dlaczego Ty nie jesteś w stanie się przekonać… Po prostu masz zupełnie inny gust, niż ja Wink

49. Nie masz czasem mnie i Irminki dość?

Znowu – Irmina wyżej zadała bardzo podobne pytanie. Chociaż wydaje mi się, że tak naprawdę to Ty masz mnie częściej dość, niż odwrotnie…

50. Która z moich psinek jest bardziej słodka?

Pozwolisz, że wstrzymam się od wyboru Wink

51. Największa psota zrobiona przez Twojego Glusia?

On ciągle psoci, więc ciężko powiedzieć Wink Ale może… kiedyś znikł mi z oczu na spacerze, oczywiście zaczęłam go szukać, wpadłam w panikę, bo nigdzie na dworze go nie było. Znalazł się w sklepie mięsnym, gdzie wszedł i… grzecznie ustawił się na końcu kolejki. Nie zapomnę jego zdziwionego spojrzenia, gdy zabrałam go nic nie kupując Laughing

52. Największa Twoja średnia w szkole

6.0, dwa lata temu.

53. Dlaczego rozpoznajesz tylko Semira (uups ostatnio rozpoznałaś Bena)

Cóż, Semir jest dosyć charakterystyczny z tym swoim niskim wzrostem i hmm, zamiłowaniem do niebezpiecznych akcji Razz Poza tym, on jako jedyny chyba trwa w serialu od niemalże samego początku. Generalnie nie oglądam zbyt wiele Cobry, więc nie zwracam na komisarzy większej uwagi. A Bena nie tyle rozpoznałam, co pierwszy przyszedł mi na myśl po Waszej rozmowie Wink

54. Ulubiony kawałek Queen

Tutaj akurat nie mam żadnego problemu – zdecydowanie The Show Must Go On. Dlaczego? O tym w odpowiedzi na pytanie NARa Wink

55. Ulubiony kawałek Marillion

W przeciwieństwie do Queen, w przypadku Marillion nie jestem w stanie wybrać jednego, najbardziej uwielbianego utworu. Tradycyjnie wyróżnię A Voice from the Past, genialny w swojej prostocie, z niesamowitym, zmuszającym do refleksji tekstem…

56. RT oczami osoby skazanej na ciągłe wysłuchiwanie gadek o nim

Jak pisałam już wcześniej, nie podzielam fascynacji Rogerem w takim stopniu, jak Wy. Taylor jest bardzo ważnym dla mnie muzykiem, ale głównie jako jeden z filarów Queen.

Mefju:

57. Czy Twój nick wziął się właśnie z uwielbienia dla kawałka "Mustapha"?

Nick wziął się jak najbardziej od utworu Queen o takim tytule, ale patrząc z perspektywy czasu, doceniłam ten kawałek dopiero później. W momencie rejestrowania się na innym forum szukałam po prostu jakiegoś nawiązania do zespołu – pierwsze nawinęło się to imię, męskie co prawda, ale zakończone na literę ‘a’, co w zupełności odpowiadało moim celom – i tak już zostało Wink

58. No i dlaczego wybrałaś sobie do nicku właśnie liczbę 91? Tzn. chyba się domyślam, no ale przez długi czas mylnie sądziłem, że to Twój rok urodzenia.

Podczas wybierania nicku nie myślałam w kategorii zaznaczania, z jakiego rocznika jestem, szczególnie, że to raczej może zniechęcić potencjalnego rozmówcę – fani Queen zazwyczaj są starsi wiekiem Wink Aczkolwiek 91 faktycznie symbolizuje rok 1991, czyli ten, w którym wydano album Innuendo. Nietrudno zauważyć, że jest on dla mnie szczególny, co podkreśliłam poprzez wpisanie właśnie takiej liczby.

59. Jesteś prawdopodobnie najmłodszą użytkowniczką tego forum. Jak się z tym czujesz?

Właściwie nie przejmuję się już tym. Na początku swojej forumowej kariery obawiałam się, że ludzie nie będą chcieli ze mną rozmawiać, ale w miarę przyzwyczajania się do tego miejsca wszelkie moje wątpliwości straciły rację bytu.

60. Wiem już z którejś z Twoich relacji podróżniczych, że byłaś już kiedyś w krainie kurczakiem i baraniną płynącej. No więc jak wrażenia no i czy próbowałaś tamtejszych przysmaków?

Jeżeli przeczytałeś tę moją relację, powinieneś się mniej więcej orientować we wrażeniach Wink Chociaż teraz napisałabym ją mniej ostro, gniew minął… ale część zasadnicza opinii, ta o kraju, pozostaje niezmienna. Jeżeli chodzi o kebaby – tak, próbowałam Wink

61. Jeśli próbowałaś no to opowiedz nam czym się one różnią od tego badziewia co nam serwują w Polsce? Specjalnie piszę "badziewie" bo jako miłośnik kebabów gdy już spróbuję tych oryginalnych tureckich to pewnie gotów będę stwierdzić, że nasze "kebaby" to badziew! Razz

Droższe są Razz To znaczy być może, że po prostu nie mieliśmy szczęścia w wyborze lokalu, ale skasowali nas potężnie za stosunkowo niewielkie i mało urozmaicone danie. Faktem jest, że smaczne… ale bez jakiś szczególnych zachwytów.

62. Kurczak czy baranina?

Kurczak.

63. GRYZA?

Cóż, nie, chyba podziękuję… Razz

64. LUBISZ PLACKI?

Pojęcie ‘placki’ jest mało precyzyjne, kolejne pytanie poproszę Razz

65. Konflikt PiS-PO i wojna polsko-polska oczami Mustaphy91.

Polska polityka w obecnym wydaniu, szczególnie tym serwowanym przez media, nie interesuje mnie ani trochę, staram się trzymać od niej z daleka. Istnieje wiele ciekawszych i bardziej konstruktywnych zagadnień Wink

66. Nie wiem czy w tak młodym wieku już się interesujesz polityką, no ale jeśli tak to czy jest w Polsce taka partia z którą się utożsamiasz?

Nie interesuję się obecnymi wydarzeniami na polskiej scenie politycznej, a co a tym idzie, nie znam programów poszczególnych partii. Na to pytanie będę w stanie odpowiedzieć, gdy wyrobię własną opinię, opartą o rozumienie zjawisk, a nie zdanie środowiska Wink

67. Z tego co wiem uczysz się jeszcze w gimnazjum - szkołę na którą narzeka niemal każdy jej absolwent i porównuje do dziczy i innych strasznych rzeczy. Czy Ty też tak postrzegasz swoją szkołę i nie możesz się doczekać aż w końcu ją ukończysz czy jest u Ciebie zupełnie na odwrót?

Psychologicznie rzecz biorąc, gimnazjum nie sprawdza się dobrze, wyrywając młodzież z ich środowiska właśnie wtedy, gdy wchodzi ona w okres dojrzewania, a więc często także buntu, co odbija się na zachowaniu, w mojej szkole także. Ale nie nazwałabym poczynań uczniów mojego gimnazjum ‘dziczą’, pomijając może kilka szczególnych przypadków Razz Przyczyną takiego stanu może być jednak fakt, że uczęszczam do placówki nierejonowej, do której rekrutacja oparta jest na testach – dostają się więc tutaj osoby z większą niż przeciętnie wiedzą i najczęściej także wyższym poziomem kultury. Podobnie oczekiwanie na przejście do liceum nie ma w moim przypadku żadnego uzasadnienia – nauczyciele i tak już teraz traktują nas jak uczniów ogólniaka…

68. Wiem, że zadajesz się na tym forum z marillionanistami. Powiedz szczerze - odbiło Ci?! Laughing

To pytanie jest tendencyjne! Razz

69. Byłaś kiedyś na ogólnopolskim zlocie fanów Queen lub na jakimś spotkaniu regionalnym? A jeśli nie to czy zamierzasz się kiedyś wybrać?

W zeszłym roku planowałam pojawić się na Zlocie ogólnopolskim, ale wyjazd do Turcji pokrzyżował mi te zamiary. Mimo tego chęci pozostały, więc spodziewajcie się mnie w przyszłości Wink Natomiast jeżeli chodzi o spotkania regionalne, to wiem, że w Szczecinie organizowane było kilka koncertów cover bandów, co było dobrą okazją do poznania tutejszych fanów. Niestety, odbywały się one w niesprzyjających mi terminach i nigdy tam nie dotarłam…

70. Mefju bez cenzury

Jeżeli chodzi o styl pisania, stanowisz moje całkowite przeciwieństwo – lubisz analizować szeroko nawet dość błahe czy, wydawałoby się, mało istotne kwestie – czego nie uznaję za wadę, chociaż nie zawsze mam wystarczająco dużo dobrej woli, by czytać te opisy Wink No i na pewno zdecydowanie wyróżniasz się swoim gustem wśród innych forumowiczów.

71. Mustapha91 bez cenzury

Zdecydowanie obiektywniej wyszłoby zapytać kogoś z zewnątrz, ale spróbuję dokonać samooceny Smile Na pewno mocną cechą u mnie jest nieśmiałość, mimo że nie wyobrażam sobie życia bez towarzystwa i lubię poznawać nowych ludzi. Często brakuje mi odwagi, żeby zrobić coś w tym kierunku, nawet jeżeli mam świadomość, że sporo w ten sposób tracę – także tutaj. Nakłada się na to jeszcze moja przesadna wrażliwość czy nerwowość, która objawia się przede wszystkim gdy dochodzi do jakichkolwiek ustnych wystąpień – są one dla mnie bardzo niekomfortowe, najczęściej szczerze mnie przerażają, chociaż nie wydaje mi się, żeby wynikało to z obaw ‘co inni pomyślą?’, a raczej wewnętrznych hamulców. Z drugiej strony – ze swojego stylu pisania też nie jestem szczególnie zadowolona, odnoszę wrażenie, że jest zbyt zasadniczy – nie suchy, ale też nie całkiem swobodny, no i minimalistyczny – nawet kiedy czuję, że się ‘rozpisałam’, ostatecznie tekst okazuje się króciutki, przynajmniej w stosunku do moich wyobrażeń. W wielu kwestiach wykazuję cechy perfekcjonalistki, czasem mam tego dosyć. Potrafię być niesamowicie roztargniona – ale gdy wymaga tego sytuacja, bez problemu przychodzi mi maksymalna koncentracja. Interesuje mnie mnóstwo rzeczy i raczej nie mam przy tym słomianego zapału. Z cierpliwością bywa różnie – nie cierpię czekać bezczynnie, w ogóle bezruch bardzo mnie męczy – nie można powiedzieć, żebym była leniwa. Tak jak zaznaczyłam na początku, to tylko cząstka mojej osobowości ujęta w jakieś ramy słowne, jedynym sposobem, żeby je rozwinąć, jest… spotkanie ze mną na żywo Wink

72. Cenzura bez cenzury. No i czy cieszysz się, że nie przyszło Ci żyć w tamtych czasach z cenzurą?

Sama cenzura na pewno nie jest zjawiskiem pozytywnym… Natomiast czy cieszę się, że urodziłam się już po tamtym okresie? W pewnych aspektach pewnie tak, ale z drugiej strony na przykład straciłam szanse na niektóre przeżycia muzyczne… Generalnie jednak ani nie żałuję, ani nie wpadam z tego powodu w euforię Wink

73. Znasz w realu kogoś z tego forum? A jeśli nie to kogo byś chciała w pierwszej kolejności poznać?

Osobiście spotkałam się z kimkolwiek z Forum tylko raz, w dodatku w dość nietypowych warunkach Razz i krótkim czasie. Był to mianowicie Incubus. Co do innych osób, jestem chętna do poznania w Realu każdego, z kim tylko znajdę wspólny temat do rozmowy – tutaj chyba nie ma z tym problemów Wink W pierwszej kolejności ciągnie mnie oczywiście do tych aktywniejszych forumowiczów, których powierzchownie kojarzę z tego, co piszą.

74. Obejrzyj uważnie jedno i drugie nagranie, wystaw diagnozę, powiedz gdzie skierowałabyś tych gości na leczenie no i wymień najbardziej przerażające momenty tych nagrań. No i czy u Ciebie w szkole/klasie zdarzają się takie przypadki? Smile

Na całe szczęście nie… a w każdym razie nic mi o tym nie wiadomo Wink

75. Nie wiem co Ci jeszcze zadać, więc... co sądzisz o The Doors? Smile I czy jest jakaś szansa, że prędzej czy później dołączysz do forumowego grona dedorsowców? Laughing

The Doors pozostają wciąż na mojej długiej liście ‘do głębszego poznania’, bo znam ich zdecydowanie zbyt powierzchownie. A kiedy nadejdzie ich kolej, to kto wie… Smile

OberstPrymas:

76. Freddie, Roger, John czy Brian?

Im dłużej jestem fanką, tym ciężej jest mi wybrać tylko jednego z nich. Naturalnie trop pada przede wszystkim na Briana i Freddiego, jako że w muzyce Queen zawsze najbardziej podziwiałam Red Special i wokal właśnie. Ale z kolei biorąc pod uwagę charakter i poczynania – chyba odrzuciłabym obydwu Wink

77. Masz ciekawe życie?

Na co dzień trudno nazwać je ‘ciekawym’ – nie jest ciężkie, ale raczej monotonne. Urozmaicam je sobie jak mogę – a więc przede wszystkim muzyką Wink

78. Jesteś na innych forach czy tylko na tym?

Pisać zdarza mi się jeszcze tylko na forum Queen w Mieście Muzyki, niestety już bardzo rzadko – i bardziej z sentymentu… Pewnie mam konta także i gdzieś indziej, ale są to miejsca związane z lekcjami, w dodatku najczęściej nie mam już potrzeby tam wchodzić.

79. Największy życiowy sukces?

Myślę, że takie podsumowania nie mają sensu w moim wieku – mam nadzieję, że jeszcze przede mną Smile

80. Queen - lata 70., 80. czy 90.?

Mimo całej mojej miłości do albumu Innuendo, bez zastanowienia wskazuję na lata ’70. To tutaj właśnie jest wszystko, co kocham w ich muzyce: niesamowite instrumentarium, ze szczególnym wskazaniem na gitarę, która potrafiła wyczyniać cuda, a także fortepian. Charakterystyczne chórki. Eklektyczność, typowe dla nich łączenie i ‘oswajanie’ stylów, łamanie schematów, wychodzenie poza ramy gatunkowe – w kolejnej dekadzie to zanikło. Tworzenie innowacyjnych, oryginalnych kierunków ustąpiło odtwarzaniu tych już wymyślonych…

81. Na jakie pytanie chciałabyś odpowiedzieć a którego nikt Ci nie zadał?

Jest sporo pytań zadanych innym, a na które i ja chętnie odpowiedziałabym oraz parę takich, które nasunęły mi się teraz… ale skoro nie ma zainteresowania odpowiedziami na nie, to wystarczy mi się cieszyć wszystkimi tymi, które zostały mi postawione Wink

Bizon:

82. Gdybyś dostała szanse prowadzenia audycji radiowej, jaki byłby pierwszy utwór, ktory puscilabys w swojej pierwszej audycji?

Bardzo ciekawe pytanie. Pewnie byłby to The Invisible Man, jako wspaniałe otwarcie płyty, a także genialny utwór sam w sobie. Chyba że miałabym prowadzić tę audycję pod pseudonimem – wtedy najbardziej pasowałaby Mustapha Razz

83. Najwiekszy zawód muzyczny, jesli chodzi o płyte?

Chyba jeszcze takiego nie było. Po prostu nie miałam okazji czekać na wydanie nowej płyty ulubionego wykonawcy, pokładać w niej nadziei – a więc nie mogłam się rozczarować… Pewnie jeszcze wszystko przede mną Laughing

84. Czyj gust muzyczny tutaj jest najblizszy twojemu? (moze byc kilka osob)

Ciężko to określić, bo moje upodobania czerpią sporo z odkryć forumowych… Na pewno w dużym stopniu marillionaniści, nie tylko w odniesieniu do wiadomego zespołu. I… nie wiem Wink

85. Kto ma najdziwniejszy (niekoniecznie najgorszy) gust muzyczny na tym forum?

Mefju? Chyba tak. Jego gust łączy rzeczy tak odległe od siebie, zarówno gatunkowo, jak i jeżeli chodzi o ukierunkowanie na daną grupę odbiorców…

86. Jak sie zapatrujesz na winyle?

Tak naprawdę nigdy nie miałam okazji doświadczyć magii czarnego krążka, w domu nie ocalał ani adapter, ani same płyty, gdy zaczęłam zwracać uwagę na muzykę, CD już się upowszechniły…

87. Kręcą cię rzadkie wydawnictwa albo jakieś gadżety związane z ulubionymi zespołami, czy ograniczasz sie do znanych i dostepnych plyt i nic wiecej?

Oczywiście, że kręcą! Wszelkie dema, niealbumowe utwory, alternatywne wersje – to mnie bardzo interesuje. Niestety potężnie ograniczają mnie zasoby finansowe, ale jeżeli tylko mam okazję dorwać coś ponad podstawowe wersje albumów – jak najbardziej z niej korzystam Smile

88. Wchodzisz do sklepu z plytami i masz 5 minut na wyniesienie tyle plyt, ile zdolasz udzwignać (bez pomocy taczki hehe). W kierunku jakich liter sie kierujesz?

Na pewno skręciłabym w dział z muzycznymi dvd, gdzie moje braki są chyba największe. Dalej, na pewno wiele dla siebie znalazłabym pod ‘D’, ‘M’ i ‘P’ Wink

89. Czy QueenWizja spelnia swoje zadanie? I jakie ono wedlug ciebie jest?

Pierwszym i najważniejszym zadaniem QueenWizji jest możliwość poznania nowej muzyki – i sprawdza się w tym doskonale, także dzięki sporemu rozrzutowi gatunkowemu. I druga rzecz – zabawa daje szansę rozejrzenia się w gustach Forumowiczów, które przecież są bardzo różne.

90. Najlepszy wrzucony przez ciebie do tej pory (pomijając te edycje Wink ) kawalek w QueenWizji?

Trzy pierwsze edycje mogę z góry odrzucić… Zastanawiam się nad czterema kawałkami: By the Sword Slasha, Why Uriah Heep, Places Remained zespołu Nosound i propozycją styczniową – So Real Jeffa Buckleya.

kater:

91. Top 10 płyt ever wg mustaphy.

Na miejscu pierwszym niezmiennie Innuendo, chociaż Brave jest coraz bliżej. Dalej powinny się znaleźć: The Dark Side of the Moon, Islands, Within the Realm of a Dying Sun, Marbles, Animals, Queen II, może Fire and Water… Ale poza pierwszą… trójką? to wszystko bardzo się zmienia.

92. Ulubione piwo, film, gra komputerowa.

Wiem, że to pytanie ze standardowego zestawu, ale w moim przypadku jest ono całkowicie spudłowane Wink Z racji wieku nie piję piwa. Jeżeli chodzi o filmy, to nie oglądam ich zbyt wiele i raczej miałabym problem z wybraniem ulubionego. Z grami sytuacja przedstawia się podobnie: obecnie nie gram wcale, a sentymenty w tej kwestii także nie wchodzą w rachubę…

93. Czym się różni Internet od realu i dlaczego ten pierwszy jest lepszy?

Daje względną anonimowość, co może być zarówno zaletą, jak i wadą. Z jednej strony pozwala na dowolne kreowanie własnego obrazu, ukazywanie tylko części realnego wizerunku – czasem bardzo wygodne… z drugiej łatwo dochodzi w nim do nieporozumień, które zostałyby rozwiązane jednym gestem czy spojrzeniem.

94. Jakie plany na przyszłość?

Skończyć jedną szkołę, zdać do kolejnej, skończyć ją, pójść na studia… Laughing Mam zamiar studiować anglistykę, ewentualnie filologię jakiegoś innego języka obcego, w związku z czym wszystkie moje edukacyjne plany są ukierunkowane właśnie na ten cel.

95. Czytasz moje komiksy? FAJNE SĄ?

Od dłuższego czasu zbieram się, żeby tam zajrzeć. Kiedy będę miała odpowiednio dużo czasu, na pewno wreszcie to uczynię – a wówczas będę w stanie wydać stosowną ocenę Wink

96. Ulubione zespoły.

Queen, Marillion, Pink Floyd, Deep Purple, Black Sabbath, Led Zeppelin, King Crimson, Uriah Heep, Free, Karmakanic…

97. kater bez cenzury.

Masz charakterystyczne, czasem bardzo abstrakcyjne poczucie humoru – to sprawia, że nie zawsze je łapię. Ale równocześnie stawia Cię ono w gronie tych najbardziej wyróżniających się forumowiczów i dodaje pewnej specyfiki temu miejscu… czy może tylko doskonale się w nią wpasowuje?

NAR:

98. The Show Must Go On - co myślisz o tym utworze?

Jest to kawałek, który pozwolił mi dostrzec piękno i bogactwo muzyki, mój utwór wszech czasów. Wzrastające napięcie, wybuchy czystych emocji – wszystko to czyni go niesamowicie magicznym. I apogeum uczuć, zaangażowania, geniuszu, najcudowniejszy popis wokalny, jaki kiedykolwiek słyszałam… Fairytales of yesterday will grow but never die…

99. Lost - oglądałaś?

Nie oglądałam. Ogólnie z serialami jestem bardzo na bakier, ta dziedzina nigdy mnie nie interesowała jakoś szczególnie. Niewykluczone, że kiedyś nadrobię – ale na ten moment nie odczuwam takiej potrzeby Wink

100. Wiem, że jesteś fanką Marillion, ale jakoś rzadko cię widuję w tamtym temacie. Czy jest to spowodowane tamtejszymi... hmm bywalcami? Wink

Nie, nie. Marillionaniści mi osobiście wcale nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie. Przyczyna tkwi w tym, że wciąż słabo znam twórczość Marillion, więc siłą rzeczy nie jestem w stanie wypowiadać się o wszystkim. Oczywiście obecnie ma to już mniejsze znaczenie, jednak nadal mam sporo do nadrobienia. Drugą sprawą jest ostatnio brak czasu, który powoduje, że zazwyczaj komentuję z opóźnieniem, względnie zostawiam przemyślenia dla siebie…

101. Właśnie Marillion, jak oceniasz? Jeden z ulubionych zespołów? Za co cenisz itd.

W tej chwili zespół numer 2, zaraz po Queen. Wciąż znam mało, zbyt mało, ale i to wystarczy na tak wysoką pozycję. Za niezwykłe emocje zawarte w ich utworach, wirtuozerię instrumentalistów, która sprawia, że jestem w stanie poznawać ich wciąż na nowo, wyszukiwać nowe smaczki… Wreszcie zarówno za niesamowitą poezję Fisha, jak i prostsze, lecz genialnie chwytające za serce teksty Hogartha.

102. Top 10 Marillion

Jakiś czas temu zastanawiałam się nad tym, po wstępnym okrojeniu listy zostało mi to:

Script for Jester's Tear
Chelsea Monday
Incubus
Jigsaw
Fugazi
Blind Curve
Warm Wet Circles - That Time of the Night
White Russian
Forgotten Sons
Easter
The Space...
Splintering Heart
Living with the Big Lie
Runaway
Alone Again in the Lap of Luxury
The Great Escape
Out of This World
Afraid of Sunlight
Estonia
This Strange Engine
Three Minute Boy
Interior Lulu
Quartz
The Invisible Man
The Only Unforgivable Thing
Ocean Cloud
Neverland
A Voice from the Past
Somewere Else
Dreamy Street
This Train is my Life
Happiness is the Road


I teraz mam to skracać do 10? Laughing

103. Jakaś płyta mało znana ogółowi a poznania zdecydowanie warta?

Ciężko mi jest polecać coś w miejscu, skąd pochodzi większość moich muzycznych fascynacji, ale… może jakiś album Nosound?

104. '91' to twój rocznik? Jak tak to studiujesz coś? Jakie plany na przyszłość?

Jestem z ’96, więc cyferki przy nicku nie mają nic wspólnego z moją datą urodzenia Wink Skąd się wzięły, napisałam już przy jednym z pytań Mefju. Z kolei o planach na przyszłość traktuje odpowiedź dla katera Smile

105. Jakieś zainteresowania oprócz muzyki?

Literatura przede wszystkim, poezja na pewno mniej, chociaż z racji olimpiad muszę jej czytać całkiem sporo. Film i seriale nigdy mnie szczególnie nie pociągały, potrzebuję mieć większe pole dla wyobraźni, które zapewniają mi właśnie książki i muzyka, a czego nie daje mi obraz. Z aktywności fizycznej wszystko, co łączy się z wodą Wink plus aikido. Poza tym podróże…

106. Nar...? Jak mnie oceniasz.

Odnoszę wrażenie, że dosyć często czujemy muzykę podobnie, ten jedyny chyba raz bardzo przyjemnie wymieniało mi się opinie, no i w związku z tym pozostaje tylko lekki żal, że nie zdarza się to częściej Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
jagaciarz



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 670
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Pon Kwi 11, 2011 10:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. Dlaczego Queen?
Bo to pierwsza miłość muzyczna,zespół który przeszedł na mnie od rodziców, którzy słuchali swego czasu nałogowo.
W Queen znajduję wszystko, czego w muzyce szukam: eklektyzm, mocny rozrzut stylistyczny, zmiany tempa, patos, TEN nieziemski głos, gitarę Briana, chórki, wybitnych instrumentalistów, All God’s people, The Miracle itp.

2. Największe rozczarowanie dotyczące Queen.
To że już nie działają, poza tym obecna polityka wydawnicza zespołu, no i Cosmos rock liche było, choć po prawdzie cudów nie oczekiwałem.
3. Poza Queen..?
Dużo polskiego rocka generalnie, z zagranicy mi do głowy w pierwszej kolejności przyszły Faith No More, Rearl Jam i Uriah Heep .

4. Jagaciarz na początku swojej działalności na Forum a teraz.
Ciężko powiedzieć, bo nigdy nie udzielałem się jakoś w dużych ilościach na forum ani wcześniej, ani teraz. Teraz może trochę więcej piszę postów (e tam więcej-przypis 11.04.2011), choć z racji braku czasu i „ograniczeń pisarskich” ciągle jeszcze mało. Ale że zabaw w których biorę udział więcej to i mój udział jednak większy.
5. Forum okiem jagaciarza.
Bardzo fajne miejsce, do którego często wracam i kopalnia wiedzy o szeroko pojętej muzyce rockowej/rozrywkowej + kilka ciekawych osób.
6. Podróże - lubisz?
Ba, pewnie. Corocznie staram się zorganizować kilka wypadów. Z tym że ostatnimi czasy to już coraz bardziej góruje „z kim jechać” niż „gdzie jechać”. A ogromną słabość mam do naszego Pomorza Zachodniego.
7. Koncertowe marzenie.
Zaliczyć Jarocin w przyszłym roku (nie tylko ze względów muzycznych). Queen w oryginale już nie zobaczę, teraz to chyba Waters w Łodzi, na którego nie mam póki co biletów.
8. Zwracasz uwagę na teksty w muzyce?
Raczej tak, zwłaszcza w rodzimych kawałkach Razz. W polskim rocku to bardzo ważna rzecz IMO. Choć z drugiej strony akurat Queen jest przykładem że teksty też nie muszą być dla mnie jakoś wybitnie istotne w każdym przypadku.
9.Opinia o łódzkich spotkaniach? co możnaby zmienic, usprawnic, itd.
Hmm generalnie bardzo mi się podobały dotychczasowe spotkania, załuję tylko że z różnych przyczyn nie dotrwałem do części domowej. Może by po prostu wcześniej ją zaczynać?Smile

- chetny na luty/marzec na kolejne?
Pewnie, z przyjemnością, jeśli tylko będę mógł na pewno się pojawię. (No i niestety nie dałem rady, ale dalej chętny)
- skąd to zamilowanie do polskiej muzyki? jak tak kojarze po topach i najlepszych plytach, to twoje listy byly chyba najbardziej polskie zawsze... no przynajmniej z tych normalnych userów heh
Od dzieciaka już polski rock jakoś mi się podobał-zaczynałem od Kombi, Maanamu, Lady Pank, ale też Tilt, Kult itp. Gdzieś te utwory na szpulowym też rodzice nagrywali, choć zawsze twierdzili że zagraniczna muzyka bije polską na głowę i na szpulowcu stosunek muzyki polskiej do zachodniej to był gdzieś 1-2 do 10.
- jak ocenilbys zgierz pod kątem kulturalnym/rozrywkowym/atrakcyjnosci dla ludzi z zewnatrz? bo jako prawie mieszkancowi zgierza pare lat temu, rzucila mi sie w oczy raczej ogólna szarosc glownie i nie wiem czy tak faktycznie jest, czy to moze takie pierwsze wrazenie.
Zgadzam się w zupełności z szarością, na szczęście w Agrafce są ciekawe koncerty (na których niestety zbyt rzadko bywam)-vide Apteka, Kobranocka, Proletaryat, Czesław Śpiewa, KSU.
Miasto turystycznie atrakcją nie jest na pewno, ja może trochę łaskawszym okiem na nie patrzę ze względu na sentyment, przyzwyczajenie, znajomych itp., ale pewno jako człowiekowi z zewnątrz kojarzyłby mi się Zgierz li tylko z tranzytem i korkami.
Irminella:
1.Koniec świata w 2012 - Twoja opinia
Coś nie bardzo mi się w to chce wierzyć , jak mówi Pismo „O tym dniu nikt nie wie, tylko Ojciec w niebie” i tego się trzymam. Chyba że to nasze EURO ma być końcem świata, ale też w to nie bardzo wierzę. Poza tem jakis kaznodzieja w Stanach ogłosił ostatnio, że koniec w 2012, ale już w maju, a nie dopiero w grudniu.
2.Koty czy psy?
Zdecydowanie psy, bo pies przyjacielem człowieka (zdaję sobie oczywiście sobie sprawę że to pewne uproszczenie tematu). Właściwie mógłbym się też podpisać pod tym co w odpowiedzi na to pytanie napisał Fenderek. Choć koty też lubię, to bardziej odpowiada mi charakter psów. Ale zaprzeczając samemu sobie-największy sentyment mam do jamników, które mają bodaj najbardziej „koci” charakter z psów. Jeżeli czegoś nie chcą zrobić nikt ich do tego nie zmusi.
3.Czego w muzyce nie możesz znieść?
Schematów, play listy RMFu czy Zetki:P, rocka i popu środka (czyli powiedzmy to co robi IRA obecnie ) disco polo czy hiphopu na dłuższą metę.
4.Możesz przenieść się w dowolny punkt w czasie i przestrzeni. Gdzie lądujesz?
To na pewno na wakacjach u dziadków na wsi na przełomie lat 80/90. Wspaniałe chwile, kumple z młodych lat, wakacje pachnące mlekiem prosto od krowy z chęcia przeżyłbym to jeszcze raz.
5.Ulubiona epoka historyczna?
Hmm. Średniowiecze na pewno jest pasjonujące i od zawsze bardzo je lubiłem, okres XVII-XIX wiek też, ostatnio tez bardziej historia najnowsza. Starożytność jakoś zawsze najmniej, choć wyjątkiem był Rzym.
6.Jagaciarz w 3 słowach
Leń, marzyciel,świr.
7.Skąd ten nick?
Od nazwiska. W Realu wśród znajomych obowiazuje Jaga, ale ze w necie z płcia piękną się kojarzy to dałem Jagaciarza (choć np. Qmichał sądził że Jagaciarz to też dziewczynka. A Jagaciarz wziął się ze słownika gwary więziennej, gdzie oznaczał Złodzieja kradnącego gęsi. 1. Dlaczego Queen lat 70. mniej ci się podoba od tego późniejszego? czego im wtedy jeszcze, twoim zdaniem, brakowało?
2. Ile masz lat?
Dopiero co po zmianie cyfry z przodu; okolice Dagi, Kensingtona i Fenderka.
3. Dlaczego zrezygnowałeś ze studiowania historii?
Bo za późno rozpocząłem jej studiowanie, a po skończeniu prawa zwyczajnie wolałem poszukać sobie pracy, poza tym miałem już dość zdawania egzaminów, które kosztowały mnie masę stresu i nerwów.
4. Co sądzisz o Q+PR?
Dobrze że coś takiego było, Return nawet całkiem, całkiem, choć wzruszeń wielu mi jakoś tez nie dostarczyli, a porównania jeśli chodzi o dostarczane emocje z „właściwym” Queen nie ma żadnych.A Cosmos rockin jednak słabe.
Paul Rodgers choć wielki głos, to jednak nie nadaje na moich falach emocji.
5. Na czyim koncercie (chodzi mi o zespoły wciąż istniejące i koncertujące) jeszcze nie byłeś, a chciałbyś?
Roger Waters w Łodzi, a ja pewno nie będę…, z polskich to Piersi i Acidzi.
2. Co przedstawia Twój avatar?
Ekipę z jednego z moich kultowych seriali, czyli Robina z Sherwood.
3. Gdzie i obok kogo siedziałeś w Iron Horsie podczas ostatniego łódzko-ogólnopolskiego spotkania fanów? No i jak wyglądałeś? Bo coś nie mieliśmy okazji się poznać.
A szkoda że się nie poznaliśmy, ja siedziałem koło Doroty (Sonqo) i Bizona, naprzeciwko miałem Lemmora i Qundzię, blisko siedział też Mike. A gdzie siedziałeś?
4. Konflikt PiS-PO oczami jagaciarza
Szkoda mi już na to czasu żeby się wgłębiać, kiedyś jeszcze byłem w miarę na bieżąco, teraz nie śledzę.
5. Czy jest w Polsce taka partia z którą się utożsamiasz?
Teraz nie ma, swego czasu PiS.
6. Masz kobietę/żonę?
Kobietę obecnie, oby tak się dalej wszystko rozwijało jak do tej pory.
7. Łódź czy Zgierz?
Dla mnie Zgierz

11. Zgierz a Pabianice - podobieństwa i różnice (o rymnęło mi się )
Jedno i drugie miasto włókiennicze, jest tramwaj podmiejski i komunikacja miejska, mają kolej:P, ale Pabianice zamek mają, Zgierz nie.

14. Lubisz placki?
Lubię, zwłaszcza z roztopionym serem żółtym i ketchupem, to jest wtedy miodzio.
15. Czy są w Łodzi ewentualnie w Zgierzu(może być też i w Pabianicach ) miejsca gdzie można dobrze zjeść kebab? Ale nie mówię tu dworcu "Fabryczna" tylko o jakimś takim w miarę porządnym miejscu.
Mało się znam na kebabach, ale pewno są takie miejsca.

18. Wiśniówka czy żubrówka?
Wiśniówka.
19. Prawo jazdy mamy?
Mamy, już kilka lat.
20. A jeśli tak to czy regularnie jeździsz no i czy coś Ci sprawia trudności w jeżdżeniu?
W miarę regularnie, choć niecodziennie, generalnie UWIELBIAM tą czynność. Czy jakaś trudność? Raczej nie, korki mnie wnerwiają jako osobę mocno niecierpliwą.
21. Byłeś kiedyś na jakimś ogólnopolskim zlocie fanów Queen? A jeśli nie to czy zamierzasz się kiedyś wybrać?
Nie byłem, chciałbym się nawet i wybrać, ale będzie z tym ciężko.

1.Co na temat Marillion?
Niewiele, znam świetne Misplaced childhood i kilka innych pojedynczych utworów, generalnie to co dotychczas na plus, ale muszę poznać.
2. Fish czy Hogarth?
Z Hogartem prawie nic nie znam…
3. Najlepsza płyta jaką znasz?
Hmm, ostatnio to „Triodante” Armii.

5. Dobra wigilia była?
A bardzo sympatyczna, no i 5 płyty wpadło (Uriah Heep-Demons and Wizards, Pearl Jam-Pearl Jam, jakiś zespół Izraelski pokroju Nightwisha, Unplugged Kultu i Liebe ist for alle da Rammsteina.

2. Wpadniesz na zlot wreszcie?
Pewnie kiedyś chciałbym, ale znając życie ciężko będzie.
3. Znasz The White Stripes?
Mało co znam, ale to co znam generalnie mi się podoba myślę się bliżej zapoznać w najbliższym czasie.
4. Jak oceniasz koncerty Kultu?
Jeżdżę praktycznie co rok, ale nigdy mi się nie nudzą i co rok chętnie wracam. I zawsze dostaję to czego oczekuję. No ale tak to jest z artystą, który trafia idealnie w moje zapotrzebowania. Tylko waltorni Banana jednak brak.
5. Lubisz forum?
Lubię, lubię, bo spędzam tu sporo czasu, nawet niekoniecznie pisząc a czytając.
Lubię naprawdę czytać kilku użytkowników, poza tym mogę tu nieprawdopodobnie poszerzyć swoje horyzonty muzyczne.

6. Bywasz w innych miejscach w sieci?
Tak, głównie są to Filmweb, Onet, skijumping, łódzkie tramwaje i autobusy, Forum Robin of Sherwood, gazeta i parę innych, no i Kapitan Bomba rzecz jasna.
7. A naj bardziej mi żal... kogo, czego na forum...
Zbyt małego udziału Lily of the valley ,braku Grandvilla w najlepszych płytach, braku Bizona w Najlepszych filmach.

2. Ulubione piwo, film, gra komputerowa.
Za piwem to ja średnio jestem, więc chyba nie mam ulubionego.
Film-jest tego trochę, ale niech będzie Mleczna droga.
Gra komputerowa-Fred:P i nie ze względu na Mercurego a na grę
3. Czym się różni Internet od realu i dlaczego ten pierwszy jest lepszy?
Jednak Real wolę, bardziej zaskakujący i więcej możliwości, ale do neta też sobie lubię uciec czasem.

6. Ulubione zespoły.
Na czele Armia, Kult i Queen, dalej jeszcze kilka z Rammsteinem, Depeche Mode, Republiką, GC i Siekierą na czele.
7. kater bez cenzury.
Inteligentny gość, choć czasami nie łapię klimatu i poczucie humoru chyba jednak trochę inne niż moje.
_________________
That time will come,one day you'll see when we can all be friends
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Towarzyskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek