Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:18 am Temat postu: Dopalacze |
|
|
Jakie jest Wasze zdanie w kwestii dopalaczy oraz rządowej akcji masowych zamknięć sklepów z pigułami i ziółkami?
Moim zdaniem to gówno trzeba tępić, ale akcja rządu chyba jest trochę patykiem na piasku pisana. Nie zdziwię się, jeśli Dawid Bratko wytoczy odpowiednim ludziom procesy sądowe i jeszcze wygra milionowe odszkodowania.
Mam z kolei kumpla, który jest zdania, że jak ktoś chce, to niech się truje - a potem ewentualnie leczy za swoje pieniądze.
Co Wy na to? |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:28 am Temat postu: Re: Dopalacze |
|
|
Kubolski napisał: | a potem ewentualnie leczy za swoje pieniądze.
|
Tylko ze to tak potem nigdy nie bedzie wyglądało, no nie? Zapłacimy za to wszyscy. A co z innymi kosztami- ewentualnych szkód wyrządzonych "na" dopalaczach?
Nie wiem czym dokładnie są te dopalacze, w sensie co dokładnie w nich się znajduje, generalnie jestem liberalnym człowiekiem i na przykład jestem za legalizacja marihuany, sam lubię zapalić od wielkiego dzwonu ALE... no bez jaj, no. Tępić to gówno ile wlezie, choć może z większym rozmachem i sensem. Nie wiem, dla mnie te dopalacze to taki sam (nie takis am, ale podobnie traktuje) obciach jak wąchanie budaprenu... no jak ktoś będzie się chciał truć to sobie znajdzie sposób, ale takie rzeczy nie powinny być ogólnie dostępne, choćby przez wzgląd na ludzi mało asertywnych, którzy niekoniecznie są przekonani do brania ale przecież towarzystwo itd... czy przez zwykłą ciekawość, przez krótkotrwałą głupotę... no cena może być dla takiej osoby trochę zbyt wysoka, więc jeśli rzecz miałaby być trudniej dostępna- to musiałaby się taka osoba naprawdę postarać żeby ją zdobyć... i jeśli w czasie zdobywania ciągle nie przyszło opamiętanie- trudno. Ale zezwolenie na to, zeby ot tak sobie to sprzedawać byłoby czymś IMO chorym.
Łatwo powiedzieć "niech się trują a potem leczą za swoje"- koniec końców nie będą się leczyć za swoje, służbę zdrowia mamy państwową, to my będziemy płacić- tak samo jak płacimy za palaczy, o! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:33 am Temat postu: |
|
|
No właśnie. Za SWOJE. Słowo-klucz. To jest niegłupi pomysł. Trujesz się tym gównem - to sam płać za leczenie, a nie żeruj na podatnikach. No ale do tego trzeba by wykminić jakiś sprytny przepis - nie wiem, ja się nie znam... Ale sam pomysł, jak już pisałem, niegłupi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej
Dołączył: 22 Lip 2005 Posty: 1329 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:37 am Temat postu: |
|
|
Akcja Tuska przeciw "dopalaczom" to był pic na wodę ,fotomontaż ,trochę przypominał konferencje Ziobry "I pan już nie bedzie nikogo zabijał", Dopalacze u mnie w mieście są zamknięte tylko czy to rozwiązuje problem?
Oni zmieniają skład albo robią je z rzeczy które dopuszczone są na rynku jakieś kleje,rozpuszczalniki, medykamenty,suplementy, trutki na szczury ,strychnina i inne świństwa
Ponieważ dopalacze to kamuflowane narkotyki więc jak ktoś nie kupi
to ich pewnie poszuka.Powinno się raczej edukowac jaki są skutki zażywania bo sam zakaz i zwalczanie to będzie syzyfowa praca... _________________ Light the fire, feast
Chase the ghost, give in
Take the road less traveled by
Leave the city of fools
Turn every poet loose
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:39 am Temat postu: |
|
|
Wiesz, załóżmy że dopalacze niszczą żołądek (załóżmy, nie ważne). Więc dobra, leczenie zołądka po dopalaczach za swoje. Ale w konsekwencji chorego żołądka okazuje się, że chore też sa jelita. Nie bezpośrednio przez dopalacze, ale pośrednio- i jak to wtedy rozwiązać? Sądzić przez rok czy to dopalacze czy moze jednak nie i od tego uzależniać leczenie jelit? Co z psychicznym leczeniem skutków dopalaczy? I wreszcie- a jak udowdnisz, że koleś kiedykolwiek brał dopalacze? IMO absolutnie niewykonalne. Zresztą, powtórzę się- służba zdrowia zaoszczędziłaby nieprawdopodobne pieniądze, gdyby taki przepis wprowadzić nie co do dopalaczy, które bierze jaki procent ludzi- a do palenia. Bo tego skutki dla zdrowia też sa opłakane i za to też płacimy wszyscy... a w sumie niby czemu? Ja nie palę przecież... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
lookaug
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1012 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:44 am Temat postu: |
|
|
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 9:58 am Temat postu: |
|
|
Masakra. Dopalacze były na rynku już jakiś czas i nagle teraz ktoś się zainteresował tym, czy aby na pewno powinny takie specyfiki być w sprzedaży. Nie dziwię się Bratce, że stara się na drodze sądowej o swoje - spójrzmy prawdzie w oczy - rząd zapowiedział zmianę przepisów dotyczącą sprzedaży dopalaczy, ale jeszcze ta zmiana nie weszła w życie, a już policja robi najazdy na sklepy, zamyka je, aresztuje właścicieli. I na jakiej podstawie - nowych przepisów, które jeszcze nie zaczęły obowiązywać? A może na podstawie tych chłopaczków, którzy się przekręcili po zażyciu dopalaczy? To chyba należałoby oskarżyć o nieumyślne spowodowanie śmierci, zamiast zamykać sklep? Tylko co z tymi co umierają bo się zachlali wódą na śmierć? Jeszcze nikt nie zamknął żadnej gorzelni z tego powodu - no ale jeśli tylko ktoś w rządzie tylko zapowie że szykują się zmiany to od razu przyjedzie policja, tego możemy być pewni.
Nie pochwalam dopalaczy - ale czy nie byłoby rozsądniej zalegalizować możliwość posiadania przez osoby pełnoletnie niewielkich ilości (dajmy na to około 20 gram) marihuany na własny użytek? Oczywiście spożycie uregulowane podobnymi przepisami co alkohole, czyli poza miejscami publicznymi). Nie tylko szkodliwość mniejsza, ale i rozwiązałoby to problem z częścią nielegalnego handlu, a państwo miałoby profity z akcyzy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 10:27 am Temat postu: |
|
|
Procesu sondowe zaraz się pewnie zaczną i wszyscy zapłacimy za tą hurra akcję. I będą to grube miliony.
Fenderek nie porównuj palenia z dopalaczami. Sam dużo palę i płacę z tego tytułu ogromne podatki. Dopalacze nie są/były objęte akcyzą. Ich stosunkowo wysoka cena, zbliżona do ceny narkotyków nabijała kieszenie głównie sprzedawcom i producentom. Rząd kosił jedynie vat i dochodowy, czego pewnie również było w sumie nie mało.
Problemy z tym nieprzebadanym syfem to legalizacja i produkcja jak najbardziej bezpiecznych (wiem, wiem) dragów w monopolu państwowym i dowalanie sporej akcyzy. Takiej aby oczywiście cena była konkurencyjna do przemytników. A to nie problem, bo te koszta są śmiesznie niskie, tak jak w przypadku wódy i fajek. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:31 am Temat postu: |
|
|
Mnie w sumie rozwaliło to, ze jak zwykle - jakiś debil musiał zdechnąć od tego gówna, żeby coś się w tej sprawie ruszyło, a to jeszcze i tak jest w sumie pic na wodę, bo jak ktoś chce to s'e 'dopalacza' dostanie z podziemia. Tylko w sumie czy się to opłaca? Skoro dragi są też w podziemiu, to może lepiej zainwestować w coś co nie jest mieszanką butaprenu z farbą? W sumie to mi wisi ta sprawa. Bo jeżeli tumany chcą się zabijać to i tak będą, czy rząd im na to pozwoli czy nie. Ktoś musi na tym zarobić i żaden Tusk na białym koniu im w tym nie przeszkodzi. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:43 am Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że "zdrowiej" wychodzi naćpać się towaru który na rynku jest od kilkudziesięciu lat. Z tym, że tam też może być farba, butapren czy inne gówno. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 12:17 pm Temat postu: |
|
|
Widze, że sie nei wypowiadałem a wiec przedstawie tu wersje, która jest nieporuszana w mediach. Wiecie od czego te zatrucia i zgony ?
Myslicie, że od tych samcyh dopalaczy , ktore weszly 3 lata temu ? To zostaliscie oszukani. Przypomnijcie sobie jak rzadzący zaczeli zakazywać kolejnych substancji, które były w dopalaczach. Substancjio, które były znane chemikom, lekarzom. Wobec takiej akcji do piguł zaczeto wprowadzać mase substancji nowych , nieznanych o niewiadomym dzialaniu.
To już wiecie kto odpowiada w jakims stopniu za te zatrucia. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:23 pm Temat postu: |
|
|
TUSK I PO! Na stos z nimi! Kaczyński na Króla Polski! _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:25 pm Temat postu: |
|
|
ej! A co z Chrystusem? _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:46 pm Temat postu: |
|
|
LepP napisał: |
Fenderek nie porównuj palenia z dopalaczami. Sam dużo palę i płacę z tego tytułu ogromne podatki. |
Nie porównuję. Mówię tylko ze ja, jako osoba niepaląca za Ciebie też będę płacił jakąś kasę za jakieś 10-20-30 lat, kiedy lata palenia odcisną swoje piętno. A nie? Podatki? Boże, ja piję alkohol, też kosztuje, normalnie męczennikiem jestem
Chodzi mi tylko i wyłącznie o skalę i późniejsze koszty, abstrahując od całej reszty. Palaczy jest jaki procent społeczeństwa? Dopalacze przy tym to margines więc przy myśleniu tylko iwyłącznie o kosztach całe to gadanie "niech się trują a potem leczą za swoje" wydaje mi się nierealne i trochę jednak nie do końca poważne... I tylko wobec tego argumentu poruszyłem palenie.
Prawda jest taka, ze nie mają rozsądnego pomysłu jak rozwiązać ten problem i tyle. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:57 pm Temat postu: |
|
|
Prognozowany wpływ do budżetu z tytułu akcyzy na papierosy na 2010 to 15 miliardów z ogonkiem. Planowany na służbę zdrowia budżet na 2010 to ponad 6 mld. W 2009 było to odpowiednio 16 i ponad 4 mld. Tak więc to palacze płacą za leczenie niepalących, a nie odwrotnie. W każdym pecie jest około 40 groszy akcyzy. Podobnie byłoby z narkotykami. _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 2:25 pm Temat postu: |
|
|
Tylko że koszt palenia to nie tylko zdrowie- co na przykład z ludźmi w średnim wieku, którzy po paleniu 30 papierosów dziennie umeirają w wieku 50 lat, gdyby nie palenie będąc jeszcze zdolnymi do pracy przez następnych 10 czy ile tam wynosi w tej chwili wiek emerytalny? Koszta palenia dla społeczeństwa są nie tylko w służbie zdrowia- koszta społeczne też trzeba wziąć pod uwagę. Co z wszystkimi przerwami na papierosa w pracy- spadek produkcji... więc to nie jest wszystko takie czarno-białe... eksperci uważają, że koszta palenia są ze 3 razy wyższe od wpływów do budżetu z akcyzy... Polskich wyników badań na razie nie ma- jest to bazowane na wynikach badań z innych krajów. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
LepP
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 699 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 2:32 pm Temat postu: |
|
|
Szybciej umrze nie weźmie emerytury
Daleki jestem oczywiście od przekonywania do palenia, czy jakichkolwiek innych dragów. Wszelkiego rodzaju prohibicje jednak do niczego dobrego nie prowadzą.
Ekspert który wylicza, że wpływy są niższe od kosztów to dureń nie mający żadnej wiedzy ekonomicznej. Zapomina o bardzo ważnym koszcie jakim jest "koszt alternatywny" czyli koszta zwalczania przemytu pamierosów.
W przypadku narkotyków łatwo te koszty wskazać. To gigantyczne koszty funkcjonowania części policji, sądownictwa i straży granicznej itp _________________ LepP |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 4:23 pm Temat postu: |
|
|
NAR napisał: | ej! A co z Chrystusem? |
Musi się, biedaczek, zadowolić największym na świecie pomnikiem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Czw Lis 18, 2010 7:46 pm Temat postu: |
|
|
NAR napisał: | ej! A co z Chrystusem? |
Jezus nie może zostać królem Polski z powodów prawnych |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw Lis 18, 2010 11:03 pm Temat postu: |
|
|
CO do dopalaczy - Kilka razy zapaliłem, sprawdziłem że raczej nie dla mnie, podziękowałem.
Alkoholu spróbowałem, spodobało mi się, korzystam dalej.
Marihuana spróbowana, spodobało się, raz na jakiś czas nie odmówię.
Amfetamina raz wciągnięta, zupełnie nie dla mnie, podziękowałem.
Papieros zapalony, nawet nie jeden, ale generalnie jestem na nie.
Wszystko jest dla ludzi, wszystko. Ale z rozsądkiem i umiarem. Stawiam raczej na edukacje społeczną (Ale bez demonicznej demagogi) aniżeli na jakieś wielkie zorganizowane akcje z udziałem policji, rządu itp Dmuchanie balonika w taki sposób tylko napędza sprzedaż, wszakże zakazany owoc smakuje najlepiej.
Oczywiście sensowna legalizacja (Tzn. w rozsądnych granicach) i opodatkowanie wydają mi się dobrym rozwiązaniem, ale nie wiem czy w Polsce to przejdzie. _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Lis 19, 2010 12:22 am Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: |
Oczywiście sensowna legalizacja (Tzn. w rozsądnych granicach) i opodatkowanie wydają mi się dobrym rozwiązaniem, ale nie wiem czy w Polsce to przejdzie. |
Dobrze wiesz, że nie. To jest modelowy ciemnogród. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 11:40 am Temat postu: |
|
|
Król dopalaczy, Dawid B., wziął się teraz za nieco inny biznes. Zainwestował w... napój energetyczny
www.szopkop.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Kubolski napisał: | Król dopalaczy, Dawid B., wziął się teraz za nieco inny biznes. Zainwestował w... napój energetyczny
www.szopkop.pl |
Hemp? z marią anną ? Na Węgrzech to legalnie sprzedawali, u nas w sumie też mozna było kiedys kupić na stacjach benzywnowych ale teraz już chyba nie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|