Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepsza postać Prachetta: |
Cohen |
|
6% |
[ 1 ] |
Czarownice z Lancre (Babcia W., Niania Ogg itp.) |
|
0% |
[ 0 ] |
Rincewind |
|
6% |
[ 1 ] |
ŚMIERĆ |
|
62% |
[ 10 ] |
Bagaż |
|
6% |
[ 1 ] |
Magowie Niewidocznego Uniwerstyetu (Ridcully, Kwestor, Bibliotekarz) |
|
12% |
[ 2 ] |
Dwukwiat |
|
0% |
[ 0 ] |
Igor |
|
6% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
Autor |
Wiadomość |
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 9:25 am Temat postu: |
|
|
Dziś przeczytałam, że Terry skończył pisać (a raczej dyktować do kompa) kolejną książkę Ma być mroczna i o śmierci, bo nie dawno stracił oboje swoich rodziców. To już 2,5 roku zmagań z chorobą i jak widać nie poddaje się.
BTW Przy promocji książki premiera Tonyego B widziałam w TV na witrynie księgarni w UK cudny plakat pana w kapeluszu
BTW 2: Fenderek czy kto tam jak jest w UK z pozycją Terreygo? _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 358 Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 10:38 am Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi Tobie o I Shall Wear Midnight to od 2 wrześnie jest dostępna na amazonie w UK. _________________ http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 3:17 pm Temat postu: |
|
|
Czytam teraz Straż! Straż! w dwa dni opanowane 200 stron. Tak mnie wziął tym pomysłe Terry teraz.
Marchewa moim królem, absolutny mistrz. Chociaż Straż nie umywa się jako grupa do magów (i jednak Ostatni Kontynent będzie moją ulubioną) to każdy przerywnik nie będący wątkiem straży i tak miecie.
Bractwo chyba dość podobne do magów właśnie jest i przez to uwielbiłem. Motyw z amuletem przeciw ugryzieniu krokodyla za 3 dolary Brata Szambownika, przewijający się dopóki nie zginą... No cudowny, _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
whoatemydinner
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 1771 Skąd: Z Mornington Crescent.
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 2:19 am Temat postu: |
|
|
Terry Pratchett to zdecydowanie jeden z tych autorów powieści, których się bardzo szybko i przyjemnie czyta. Bardzo mi podchodzi ta satyryczna fantastyka, szczególnie mi się spodobały te najnowsze książki - Piekło Pocztowe i Świat Finansjery są genialnie napisane i mi przypadły do gustu już po kilku pierwszych stronach. Potem było już z górki i muszę przyznać, że z tego, co do tej pory czytałem, saga o Straży Miejskiej Ankh-Morpork jest absolutnie fenomenalna, od przezajekuźwabistej Straż! Straż! po Łups!. Poza tymi moimi ulubionymi książkami o Świecie Dysku są jeszcze Mort (ŚMIERĆ jest chyba najlepszą postacią całej serii) i Ruchome Obrazki, które fenomenalnie satyryzują Hollywood i rozwój kina.
O dziwo, pierwsze trzy książki mi się wydały najśredniejsze i je chyba najmniej lubię. No, ale Kolor Magii i Blask Fntastyczny czytałem ho ho ho czasu temu, więc może jednak mój stosunek do nich się zmieni.
BTW, 13 października wychodzi nowa powieść z serii o Straży Miejskiej, Snuff się w UK zwie. Ciekawe, jak to będzie. Bardzo dobrze, że Pratchett nie poddaje się w walce z chorobą i dalej pisze. Widać, że facet to uwielbia, więc dobrze, że korzysta, póki jeszcze może...
Apropos, ostatnio chyba w Polityce był artykuł o Pratchecie i jego walce z chorobą Alzheimera. O ile pamiętam (mam ten numer gdzieś tam w pokoju i niezbyt mi się chce szukać...) był dość krótki i treściwy. Nie sprawdzałem, czy jest w necie, ale jak nie ma, to mogę skany zrobić dla zainteresowanych. Nom. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 12:33 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | ŚMIERĆ jest chyba najlepszą postacią całej serii |
+1
Dawno nie czytałam książek Pratchetta, trzeba będzie to naprawić, bo zmęczenie materiału powinno już minąć po takim czasie. Na razie napiszę tylko co czytałam (co pamiętam, że czytałam), ale już bez komentarzy na temat treści, bo i tak zawsze mi się to wszystko miesza, jak filmy z Clintem Eastwoodem czy Stevenem Seagalem.
Trzy wiedźmy
Carpe Jugulum
Bogowie, honor, Ankh-Morpork
Muzyka duszy
Ostatni kontynent
Ciekawe czasy
Eryk
Kolor magii
Ruchome obrazki
Pomniejsze bóstwa
Panowie i damy
Możliwe, że coś jeszcze, zresztą treść i tak pamiętam tak samo. BHA-M to była pierwsza książka, jaką przeczytałam - koleżanka miała na własność. Potem jej kupiłam Zimistrza, który akurat wyszedł, ale sama nigdy nie przeczytałam. A szkoda, bo tytuł zapowiada coś ciekawego, lubię zimę. Ostatni kontynent i Carpe Jugulum mam na własność. Z czego CJ to chyba moja ulubiona książka w ogóle. Dowodem może być fakt, że pamiętam jako tako jej treść. No i Vlad był. Oczywiście jak przy każdym czarnym charakterze musiałam się potem denerwować, że: jakaś głupia dobra bohaterka go zrobiła w konia, jak on w ogóle mógł się z nią zadawać, jak ona mogła nie przejść na ciemną stronę mocy, dlaczego czarne charaktery zawsze muszą źle kończyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, nie znam tego pisarza, ale jestem ciekaw.
Po postach wnisokuję że pisze fantasy.
Kiedyś się nie interesowałem fantastycznymi książkami (nawet Poterrem Harrym), czytałem Hiczkoka i chyba dwa kryminały dodatkowo. Ale ostatnio zaczęło mnie to pociągać i zamierzam co i owo przeczytać. Co polecacie z Pretcheta i czy w ogóle Pretchet to dobry kandydat na początki z fantasą _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 2:12 pm Temat postu: |
|
|
Biblią fantastyki jest IMO Tolkien. I osobiście w żadne apokryfy się nie wgłębiałem, bo jego dorobek to i tak dość radości zgłębiania niezwykle złożonego uniwersum na całe życie _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 2:20 pm Temat postu: |
|
|
No ja nie wiem, czy Tolkien to dobry początek. Jak dla mnie to już koniec, bo jak się zacznie to wszystko inne gdzieś znika, traci znaczenie. Chyba że to tylko Hobbit jako lektura szkolna - to mnie jakoś nie zainteresowało na tyle, co choćby Legenda o Sigurdzie i Gudrun.
Czy warto zacząć od Pratchetta? Myślę, że czemu nie. A od czego zacząć? Ja się nie wypowiem, bo sama czytam co popadnie i nie zawsze to wychodzi na dobre - np. serię z czarownicami zaczęłam przypadkiem od któregoś tomu, o czym w sumie dowiedziałam się dopiero czytając tom wcześniejszy. Na szczęście ktoś się już wypowiedział w tej kwestii, co sugeruje mi tytuł artykułu: http://www.pratchett.pl/16,jak-zaczac-swoja-przygode-z-pratchettem.html |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Yhy... ok. Czekam na whoatemydinnera, może on coś podpowie jąką książkę Pretcheta. Ja na ogół nie byłem miłośnikiem fantazji i zawsze trzymałem się rzezczy bardziej realnych. U mnie na odwrót. Kiedy w wczesnej młosośći powinienem czytać fantazję (jak wszyscy) to czytałem książki o historii i kryminały dla nastolatków. Teraz, kiedy mam 16 lat i powinienem wkraczać powoli w świat kryminałów, to ja do fantazji idę... heh!
Tak na marginesie, to dodam, że z kryminałów najbardziej lubię "Człowieka Firmy" Josepha Finder'a.
Kiedyś czytałem krymianały Hiczkoka z serjji "Przygody trzech detektywów" i są super! To także coś dla was. To połączenie fantasy, świata mrocznych szamanów i gadających czaszek itp, czarnych, lewych biznesów, polityki, a to wszystko zamknięte w świecie mugoli _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 2:49 pm Temat postu: |
|
|
A filmy ktoś oglądał? |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 3:03 pm Temat postu: |
|
|
To Pretchet doczekał się inscenizacji (czy jakoś tak)? O, to fajnie!
Jednak wolę zacząć od Pretcheta jego książką, nie filmem. Według mnie film, to rozdrobniony pokarm rzucony na talerz, pozbawiający wyobraźni oglądającego. Na filmie widzisz to co widzisz, podczas czytania ksiązki sam zawsze wyobrażam sobie jak kto wygląda (nierazdko [jednak i tak rzadziej niż często] olewam nawet charakterystykę zewnętrzną bohatera książki i tworzę własny obraz).
Ale jeśli chodzi o takie lektury jak "Quo Vadis", czy "Krzyżacy" to wolę filmy bo są prostsze w przekazie. Lektury się trudno czyta. No weź dajmy na to the crossingów... Sienkiewicza/Miciewicza?
EDIT:
PS Jak coś, na avatarze to jestem ja, jakby kogoś to interesowało... _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 3:06 pm Temat postu: |
|
|
punkadiddle napisał: | Trzy wiedźmy |
To Cię automatycznie obliguje do przeczytania Wyprawy Czarownic, nie ma innej opcji. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 3:37 pm Temat postu: |
|
|
zaczalem od night watch znalezionego gdzies za funta w charity shopie londynskim i zajebiscie mi sie podobalo wiec kupilem kilka innych, rowniez trafionych w charity shopach. wsrod nich bylo the colour of magic wiec naturalnie zaczalem od niego, jako ze to jest poczatek wszystkiego pozostale na razie czekają bo... postanowilem jednak leciec po kolei, a nie ma wsrod tych 3 pozostalych zadnej startowej ktorejkolwiek z serii. a na razie na kolejne ksiazki mnie niestac. wiec witches abroad, wintersmith i cos tam jeszcze czeka sobie na swoją kolej, ktora niewatpliwie nastapi w nieodleglej przyszlosci. i tak w sumie stwierdzilem, ze skoro juz pierwsze ksiazki jego kupilem w języku lengłidż, to chyba nie wypada tego zmieniac tym bardziej, ze jednak oryginal to oryginal. tłumaczenie nie zawsze musi w pelni klimat i jezyk tworcy. czasami cholernie ciezko cos takiego w tlumaczeniu oddać. cos o tym wiem jako tłumacz literatury z wykształcenia, choc niestety na razie nie z zawodu _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 3:46 pm Temat postu: |
|
|
Oskar napisał: | Słuchajcie, nie znam tego pisarza, ale jestem ciekaw.
Po postach wnisokuję że pisze fantasy.
Kiedyś się nie interesowałem fantastycznymi książkami (nawet Poterrem Harrym), czytałem Hiczkoka i chyba dwa kryminały dodatkowo. Ale ostatnio zaczęło mnie to pociągać i zamierzam co i owo przeczytać. Co polecacie z Pretcheta i czy w ogóle Pretchet to dobry kandydat na początki z fantasą |
Terry piszę oczywiście fantasy, jednak z jednym ale. Dochodzi do tego niesamowity humor, który wylewa się z każdej książki bezwzględu na to jaki temat jest u niego poruszany. Po za tym ma niebanalne pomysły, prócz prób przeniesienia w realia fantasy obecnych realiów takie jak kino (Ruchome Obrazki) czy poczta, internet (Piekło Pocztowe) potrafi zrobić książkę o wojnie wampirów z wiedźmami (Carpe Jugulum) czy człowieka zastępującego śmierć przy fusze (Mort). Dodatkowo jakieś historyczne (Piramidy) czy geograficzne (Ostatni Kontynent) przeniesienia.
Na początek polecałbym Kolor Magii i Blask Fantastyczny, bo to chyba jedyne książki, którego opowieść jest w dwóch częściach. Zeznajamiają ze Światem Dysku, czytanie pozostałych jest po tym jakby łatwiejsze. No a potem to co wpadnie w łapy. Nie ma to znaczenia. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 3:56 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | To Pretchet doczekał się inscenizacji (czy jakoś tak)? O, to fajnie! |
http://pl.wikipedia.org/wiki/Terry_Pratchett#Adaptacje
Ja oglądałam Wiedźmikołaja i bodajże Kolor magii. Mogę stwierdzić, że to się nie nadaje dla kogoś, kto nie zna Pratchetta, właśnie raczej jako ciekawostka dla fanów.
Cytat: | To Cię automatycznie obliguje do przeczytania Wyprawy Czarownic, nie ma innej opcji. |
A czy tam czasem nie ma mowy o siostrze babci Weatherwax? Bo próbuję sobie przypomnieć, czytam o lustrach i mi się tak skojarzyło zakończenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 4:25 pm Temat postu: |
|
|
Aha, okay. Dzięki. Będę oglądał się za "kolorem magii"
A co do filmów to wolę nie oglądać dopóki nie przeczytam chociaż trochę Pretcheta. To by mnie pozbawiło możliwości tworzenia własnego świata wyobraźni czytając książkę.
Jeszcze raz dzięki wielkie Muminking i Punkididle _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2011 12:39 am Temat postu: |
|
|
Oskar napisał: | Ale jeśli chodzi o takie lektury jak "Quo Vadis", czy "Krzyżacy" to wolę filmy bo są prostsze w przekazie. Lektury się trudno czyta. |
Kłamiesz. _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2011 12:44 am Temat postu: |
|
|
No, ja wiem że dialogi te same, ale jak próbowałem czytać te książki to nie dawałem rady, a raczej mi się nie chciało bo to takie karkołomne...
W filmie nie musisz czytać narratora przynajmniej.
Filmy lubie i szanuję _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
whoatemydinner
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 1771 Skąd: Z Mornington Crescent.
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2011 12:50 am Temat postu: |
|
|
Ja od siebie dodam, że zgadzam się z Bizonem - chociaż polskie tłumaczenia są naprawde kompetentne i bardzo dobrze oddają duch Pratchetta, to jednak oryginał to oryginał Jak masz warunki i okazję, to radziłbym mimo wszystko czytać po angielsku - można podszkolić swój język w sposób naprawdę dobry, bo książki te nie nudzą. Pratchett nie ma jakiegoś cholernie wystylizowanego języka (żaden Poe ani nic z tych rzeczy, no chyba że ma na celu satyrę na tego akurat pisarza itd.), więc fajna lektura jako nawet takie czytadło na dłuższą podróż samochodem czy samolotem - jak się zna język nawet w stopniu średnio-zaawansowanym, to słownik praktycznie nie będzie potrzebny. Ale, ajk już wspomniałem, tłumaczenia są bardzo dobre, więc jeśli mimo wszystko wolisz po polsku, to śmiało, bo są very good indeed.
W ogóle czytanie ang. literatury w tym zacnym języku jest genialnym pomysłem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2011 1:05 am Temat postu: |
|
|
Oskar napisał: | No, ja wiem że dialogi te same, ale jak próbowałem czytać te książki to nie dawałem rady, a raczej mi się nie chciało bo to takie karkołomne...
W filmie nie musisz czytać narratora przynajmniej.
Filmy lubie i szanuję |
Przyznaj się, cienias z Ciebie
Nie no, żarty żartami, ale nigdy nie mogłem zrozumieć narzekań na Sienkiewicza. Połknąłem na miękko tak Krzyżaków, jak i Quo Vadis, jak i Trylogię, jeszcze zanim musiałem je przeczytać w ramach lektury i bardzo mi się wszystkie podobały. No Potop gdzieś w połowie zaczął się mocno dłużyć, ale tylko przez parę rozdziałów. Jedyną książką Sienkiewicza, która mnie zmogła i której przeczytać w całości nie byłem w stanie było... W Pustyni i W Puszczy _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2011 1:49 am Temat postu: |
|
|
Szacunek dla ciebie. WPIWP jest fajną książką, ja może jej nie przeczytałem w całości, ale jest spoko. Szacunek dla ciebie za krzyzków, trylogie i Quo Vadis.
Jeśli miałbym mocne chęci i nikt nie nakładałbu na mnie ograniczeń casowych (jak w szkole) to bym przeczytał chociaż Quo Vadis.
Hej, przecież czytałem mega szczegółowe streszczenie Quo Vadis!
Ja mogę przeczytac każdą książkę jeśli mi się spodoba i nikt nie wyznaczy mi czasu. _________________ O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 10:26 am Temat postu: |
|
|
punkadiddle napisał: | A czy tam czasem nie ma mowy o siostrze babci Weatherwax? Bo próbuję sobie przypomnieć, czytam o lustrach i mi się tak skojarzyło zakończenie. |
Tak, spotyka tam swoją siostrę... Lily. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
punkadiddle
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1123
|
Wysłany: Sro Lip 13, 2011 10:30 pm Temat postu: |
|
|
I w tej samej spotyka nadrektora?
Czyli czytałam. Wątek o wiedźmach jest moim ulubionym. |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 12:23 pm Temat postu: |
|
|
Moim również. A już Maskarada rozkłada mnie na łopatki! Niania i Esme w operze... to się nie mogło udać! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 2:10 am Temat postu: |
|
|
Postanowiłem zaatakować bo już nie ma co czytać, a się dużo dobrego się nasłuchałem. Na początek Kolor Magii? _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 4:07 am Temat postu: |
|
|
no tak by wypadalo, zeby w ogole ogarnac co sie pozniej dzieje chociaz ostrzegam, kolor magii to w duzej mierze parodia fantasy, a pozniejsze czesci są hmm duzo powazniejsze w tematyce. ale poczucie humoru pozostaje to samo _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 3:41 pm Temat postu: |
|
|
Kolor Magii jest jeszcze troszkę sztywny IMO, dowcip Terry'ego nie jest jeszcze tak lekki i uroczy, jak w późniejszych dziełach. Na początek polecam Trzy wiedźmy, Morta lub Maskaradę. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 8:23 pm Temat postu: |
|
|
i tak nie dostałem żadnej bo bym musiał czytać na miejscu, w bibliotece śląskiej wszystko od niego jest do wypożyczenia tylko w obrębie biblioteki, niezły fail. Może kiedyś dorwę jakoś. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 1386 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2011 1:26 pm Temat postu: |
|
|
Co za bzdura! Nie wyobrażam sobie ciszy w bibliotece przy książkach Pratchetta. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|