Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jakie pierogi lubisz najbardziej? |
ruskie |
|
32% |
[ 15 ] |
z kapustą i grzybami |
|
15% |
[ 7 ] |
z mięsem |
|
23% |
[ 11 ] |
z serem |
|
8% |
[ 4 ] |
z owocami |
|
8% |
[ 4 ] |
inne (jakie?) |
|
4% |
[ 2 ] |
nie lubię pierogów |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 46 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 3:48 pm Temat postu: Pierogi :D |
|
|
Właśnie wsuwam sobie pierogi i tak zastanawiam się - jakie pierogi lubicie najbardziej?
Pamiętajcie - nie głosując, wykazujecie się ignoranctwem i lenistwem |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 3:53 pm Temat postu: |
|
|
ze scierwem oczywiscie! inne tez ok, z grzybami czy nawet z owocami mogą byc. z serem bardzo dobre. ale z padliną są najlepsze pierogi na swiecie! _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
irminella
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1074 Skąd: Szklary/ Rzeszów
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 3:59 pm Temat postu: |
|
|
Ja generalnie wszytskie lubię, z mięsem, z ziemniakami, owocowe, z kaputsą. Wszystkie piergoi moje są
Kurczę, narobiliście smaku, a ja dopiero obiad muszę zrobić;/
A, i Bizon mnie rozpieprzył tym "ze scierwem oczywiscie!". Po prostu tekst dnia dla mnie:) _________________ "uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike) |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 3:59 pm Temat postu: |
|
|
Z mięsem, które sam upolowałem w lesie!
Ze srem też mogą być, ruskie w sumie też. Pierogi dobra rzecz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 4:11 pm Temat postu: |
|
|
w restauracji w czasach minionych:
-"kto zamawiał ruskie?"
- "nikt, same przyszli!" _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 4:20 pm Temat postu: |
|
|
A tak z innej beczki:
'Jest mielone?
- Mielim
To ja przyjdę potem.
- Mielim wczoraj.'
hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo0
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1519 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 4:26 pm Temat postu: |
|
|
Hmmmm pierożkiiiiiii smakoweee.
Mogą być z grzybkami, z kapustką, z owocami,z mięskiem, ze serkiem, z kapustką i grzybkamii hmmmm
Kiedyś jadłam pierożki ze ziemniaczkami jako farsz, ale były nie dobre
Pamiętam jak mama kiedyś zrobiła pierożki ze serem, a ja zamiast ruskie powiedziałam "radzieckie". Mama się śmiała, że dlaczego za czasów komuny na to nie wpadli, bo przecież było zabronione mówić ruskie
Z wielką chęcia zagłosowałabym w ankiecie, ale nie da rady sie zaznaczyć kilku pozycji na raz _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 4:43 pm Temat postu: |
|
|
Zawsze moimi ulubionymi były pierogi z kapustą... do czasu, kiedy nie wziąłem ze sobą na studia. Tam, gdy je po kilku dniach wyciągnąłem okazało się, że są mocno zepsute no i od tamtego czasu sam ich zapach budzi we mnie tamto wspomnienie...
A teraz? Pierogi z borówkami. Najlepsze na świecie - kocham je. |
|
Powrót do góry |
|
|
irminella
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1074 Skąd: Szklary/ Rzeszów
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 5:18 pm Temat postu: |
|
|
O masakra nie dziwię się, że teraz awersja.
A panowie sobie jaja robią z tak poważnego tematu jak pierogi..... Nieładnie _________________ "uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike) |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Od czasu, gdy pierwszy raz zjadłem z cebulą, nie jem już pierogów bez usmażonej cebulki. A ta najlepiej pasuje do ruskich. Dlatego: same pierogi najlepsze z mięsem, pierogi jako danie z cebulą - muszą być ruskie.
Na słodko, to oczywiście z moimi ulubionymi truskawkami, ale to danie innego pokroju. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Owocowym mówię nie. A tak to wszystkie inne właściwie, z preferencją mięcha (boże, ileż to się zmieniło!) i ruskich. _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 7:21 pm Temat postu: |
|
|
KAŻDE
Najbardziej z mięchem albo ruskie (tylko koniecznie ze skwarkami!!!). Potem ze srem, potem owocowe. Z kapustą i grzybami chyba najmniej, ale to i tak najfajniejsza potrawa wigilijna, prócz ciasta i Dzieciątka _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo0
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1519 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 7:26 pm Temat postu: |
|
|
Raz chcialam mieć na szybko obiad, więc kupiłam pierogi ruskie, no i ugotowały się, skwareczkami polane, a okazało się, że był farsz zrobiony na słodko...To było paskudne
szkoda, że najpierw nie spróbowałam zanim polałam tymi skwarkami _________________
Ostatnio zmieniony przez innuendo0 dnia Wto Cze 22, 2010 7:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mustapha91
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 493 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 7:30 pm Temat postu: |
|
|
Tylko ruskie, z serem oraz z kapustą i grzybami. Tego typu dań z owocami nie trawię, a z mięsem zjem w ostateczności, lecz bez jakiejkolwiek przyjemności... |
|
Powrót do góry |
|
|
irminella
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1074 Skąd: Szklary/ Rzeszów
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 7:40 pm Temat postu: |
|
|
No co Ty! Toż to pierogi z truskawkami i cukrem są pycha! Zwłaszcza te, która moja rodzicielka zrobi. Kurczę, zjadłabym teraz takich owocowych, a tu kicha, truskawek nie ma _________________ "uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike) |
|
Powrót do góry |
|
|
Arquest
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 1942 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Wszystkie są dobre, zwłaszcza te z mięsem i serem od babci...
Z owocami też bardzo lubię - najlepiej truskawki albo jagody i polane śmietaną z cukrem... Mniam!
I jeśli pierogi - to robione ręcznie, nie żadne Aviko czy inne ohydztwa... |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 8:30 pm Temat postu: |
|
|
Poza z serem - wszystkie. Pochłaniam magiczne ilości pierogów z jagodami, truskawkami, ruskich, z mięsem i w ogóle. Jak bar mleczny - tylko pierogi. Lubię ostre i wyraziste, bo jak ruskie są mdłe, to robione przez nastolatkę _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2871 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 8:34 pm Temat postu: |
|
|
Uwielbiam pierogi! Zwłaszcza te z mięsem! Poza tym dobre są też z grzybami ale kapusty to już z kolei nie trawię(dosłownie i w przenośni ). Ruskie też dobre. Nie podchodzą mi jedynie pierogi z serem, a z owocami jadam rzadko.
O i tak jak lemur też koniecznie muszę je jadać ze skwarkami(to odnośnie ruskich) + jeszcze polane tłuszczykiem do tego! _________________
"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
Dundersztyc19
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 1356 Skąd: Kuala Lumpur
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię pierogi z serem lane słodzoną śmietaną
Reszty w zasadzie nie jadłem. _________________ - Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
cinas91
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 329 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 8:48 pm Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej lubie pierogi z talerza, chociaz z podlogi też są niezłe, przynajmniej nie spadają posmarowana strona w dół... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 9:30 pm Temat postu: |
|
|
Jako wielki pierogożerca nie mogę się nie wypowiedzieć w tym temacie. Uwielbiam pierogi wszelakie! Nawet na kompie mam tapetę przedstawiającą Sarmatę obżerającego się pierogami.
Oczywiście najlepsze są pierogi robione własnoręcznie. Moja mama zawsze robiła te z kapustą i grzybami na Wigilię właściwie tylko dla mnie. Koniecznie muszą być podsmażane, bo to dodaje intensywności smakowi. Latem z kolei całą rodziną robimy te z jagodami - też własnoręcznie zbieranymi w lesie. Idealne są ze śmietanką i cukrem. Ruskie też się zdarzają, ale moja mama nie umie ich robić . W tym przypadku wolę własne. Jako biedny student musiałem nauczyć się gotować. Kiedy już opanowałem podstawy sztuki kulinarnej, wziąłem się także za eksperymentowanie z pierogami. Nie szło mi nigdy za bardzo lepienie, więc moje własne pierogi nie mają fantazyjnych frędzelków po bokach. Ale okazało się, że szklana butelka świetnie sprawdzają się jako wałek . Przeżyłem szok, kiedy dowiedziałem się, że pierogi nie muszą być gotowane. Można je zrobić z kruchego ciasta i piec w piekarniku. Próbowałem najpierw w domu rodzinnym z pomocą mamy - udało się. Pierogi pieczone mają tę zaletę, że lepią się praktycznie same (dlatego najczęściej to ten gatunek robię sam). Nadają się jednak raczej do słodkiego nadzienia, najlepiej do prażonych jabłek.
Kiedyś podczas studenckiej domówki ktoś wpadł na pomysł, żeby zrobić pierogi. Była 2 w nocy. Trzech pijanych kucharzy poszło do kuchni i zaczęli kombinować, trzymając się ścian. Wtedy to własnie po raz pierwszy użyłem butelki po piwie jako wałka. Mieliśmy niezłą zabawę, szukając czegokolwiek nadającego się na farsz. Nadziewaliśmy je serem, szynką i cebulą. Kiedy tego zabrakło, nadziewaliśmy dżemem. Ale i jego zabrakło na kilka ostatnich, więc kolega wrzucił do nich... cukierki (jakieś miętusy i Werter's Original). Dopiero kiedy skończyłem wałkowanie, zorientowałem się, że trzeci kucharz nie wiedział, iż pierogi należy gotować w wodzie - gotował je na głębokim tłuszczu jak pączki... Efekt był dziwny (gdzieś mam niewyraźne zdjęcia z komórki), ale nikt nie narzekał. Nakarmiliśmy jakieś 10 osób i nikt się nie rozchorował. To tyle, jeśli chodzi o eksperymenty.
Wiadomo, że z pierogami jest mnóstwo roboty i nie zawsze jest czas, żeby je przyrządzić. A pierogożerca nie może bez nich żyć. Dlatego czasem kupuje gotowe. Arquest narzekał wyżej na Aviko. To jest jeszcze najporządniejszy producent mrożonych pierogów. Wprawdzie te z mięsem są mdłe, a w tych z kapustą i grzybami czuć jakby kiszonkę zmieszaną z cebulą, zaś w tych rzekomo z truskawkami jest tylko coś pośredniego między galaretką a dżemem (powiedzmy, że żel truskawkowy), za to polecam te z jagodami oraz z twarogiem i rodzynkami są całkiem całkiem, a jeśli chodzi o ruskie - to są lepsze od moich domowych (ale o tym już pisałem wyżej...). Ewentualnie można kupić jeszcze pierogi z mięsem z Łowicza.
No i pozostaje kwestia jadłodajni. Schodziłem ich wiele w Toruniu, porównywałem i stwierdzam, że generalnie mało która serwuje porządne pierogi. A mamy wyjątkowo dużo takich, które je proponują w swoim asortymencie jako jedno z podstawowych dań. Na szczęście kilka lat temu uruchomiono przybytek nazwany Pierogarnią Stary Toruń, który wyróżnia się kilkoma ciekawymi cechami: jest genialnie i z humorem stylizowany na wiejską chatę (wszystko tam jest drewniana i udziwnione - nie tylko krzesła stoły, ozdoby, ale też umywalka w łazience, nawet suszarka do rąk znajduje się w drewnianym karmniku dla ptaków, niższe ceny przewidziane są dla tych, którzy zdecydują się zjeść na platformie pod sufitem, po której wchodzi się po kolebiącej się drabinie, istnieje też promocja dla kogoś, kto zamówi michę 50 pierogów i zje je w ciągu 25 minut - zapłaciłby się połowę ceny; niestety, póki co, nikomu się nie udało), gratisowo podaje się każdemu przystawkę składającą się z chleba ze smalcem i kiszonych ogórków oraz serwuje się tam bardzo wymyślne, ręcznie robione pierogi. Oczywiście, nie jest to lokal na studencką kieszeń, ale Gnietek musiał spróbować wszystkich rodzajów pierogów, nawet jeśli potem nie było go stać nawet na alkohol. Muszę przyznać, że oszukują z pierogami z mięsem, bo ładują do nich najtańsze mięso - drób. Kiepskie były też pierogi z kapustą. Za to bardzo smakowały mi te z: szynką wędzoną i papryką, ruskie, z salami i serem, ze szpinakiem i serem feta, z grzybami, z truskawkami (chociaż tu znowu był żel, a nie całe owoce), z malinami, z jagodami, z czekoladą, z twarogiem i rodzynkami, z miodem, śliwkami i orzechami i... leniwe. Jeśli chodzi o pierogi z pieca, to spróbowałem tam wszystkich tych samych rodzajów, co gotowanych (oprócz leniwych, bo takich nie robi się ) plus: z piernikami, z sezamem, daktylami, orzechami i rodzynkami, z kasztanami i figami, z płatkmi migdałowymi, wiśniami i czekoladą, z kiełbasą myśliwską i jałowcem, z czerwoną fasolą, mięsem i serem, z oscypkiem, z jabłkiem pieczonym i cynamonem. Poza tym, serwują też wielkie pierogi smażone na tłuszczu zwane czeburkami (to jest danie ze Wschodu) nadziewane kurczakiem, mięsem albo kapustą i grzybami. Ale to jest zbyt tłuste (jako żywo przypomina mi to te pierogi, które kiedyś robiliśmy w trójkę po pijaku). Jest ponadto duży wybór sosów, ale nic nie zastąpi skwarek do pierogów mięsnych i warzywnych ani śmietanki do słodkich. Już prawie udało mi się spróbować wszystkiego, co mieli, kiedy znowu wprowadzili nowości. Niestety, zbierają przepisy od klientów i wypróbowują je. _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gazelle
Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 51 Skąd: okolice Cz-wy
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 10:16 pm Temat postu: |
|
|
Lubię tylko z samą kapustą. Bez grzybów . Tak to nie lubię ;p. |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 10:30 pm Temat postu: |
|
|
Nigdy bym nie przypuszczał, że w tak durnym temacie można walnąć takiego posta jak Gnietek. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 10:37 pm Temat postu: |
|
|
no, urwał
zeby moi uczniowie taką wene mieli przy pisaniu na jakikolwiek temat _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
subrosa
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 409 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 10:53 pm Temat postu: |
|
|
Nie zdziwiłabym się, gdyby zrobił sobie tylko małą przerwę na zjedzenie pierogów i wrócił na dopisanie drugiej połowy.
Fajnie się czytało, ale nie zdecydowałabym się na spróbowanie pierogów nadziewanych cukierkami gotowanych w głębokim tłuszczu. Jak się wpada na takie pomysły? (ile i czego trzeba wypić?)
Na temat:
Od zawsze uwielbiałam pierogi ruskie, ale tylko mojej babci. Na drugim miejscu pierogi z jagodami polane śmietaną. Od 2 lat jem też Wigilijne pierogi z kapustą i grzybami, ale nie nadawałyby się w żaden inny dzień Nie lubię z mięsem. Z innymi owocami u mnie w domu się nie robi, a gotowe są niedobre.
Uwielbiam natomiast knedle z truskawkami |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Sro Cze 23, 2010 1:37 am Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=g8uC5NslKEw
Jagodowe! Najpierw z babcią do lasu, nazbierać garnuszek czy dwa a potem czekać. Chuj z tym, że jak się uwaliłeś to porządnie i trudno było się domyć czy doprać ciuchy, ale jaki smak. No luuuudu.
Z mięsem zjem, z serem też ale z jagodami to ja mogę życie oddać.
No i oczywiście "świętowe" czyli z kapustą i grzybami. Fajne też są. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Cze 23, 2010 12:27 pm Temat postu: |
|
|
sera to ja z zasady nie jem, więc piergoi z takowym odpadają.
Natomiast jakieś z kapustą to jak najbardziej tak. Z mięsem też nie są złe. Z gdzybami najmniej lubię, ale jak już są to się poświęcę
I w lato często lubię sobie zjeść z owocami i śmietaną czy czymś takim. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
david82
Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 569
|
Wysłany: Pią Maj 31, 2013 10:26 pm Temat postu: Re: Pierogi :D |
|
|
Kubolski napisał: | Właśnie wsuwam sobie pierogi i tak zastanawiam się - jakie pierogi lubicie najbardziej?
Pamiętajcie - nie głosując, wykazujecie się ignoranctwem i lenistwem |
Z kaszanką. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nathalie
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 428 Skąd: Z krainy Ozz...
|
Wysłany: Pią Maj 31, 2013 10:33 pm Temat postu: |
|
|
Az mnie naszla nieopanowana ochota na pierogi. Ale maki nie ma, wiec lipa :/
Z miesem zasiadaja w moim rankingu na miejscu pierwszym bezkonkurencyjnie. Z kapusta i z grzybami nie pogardze, ale nieziemskie sa tez z podrobami, koniecznie robione przez moja matke. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corey
Dołączył: 15 Lis 2012 Posty: 1741 Skąd: Wembley Stadium
|
Wysłany: Pią Maj 31, 2013 10:36 pm Temat postu: |
|
|
Ja zaznaczyłem z kapustą i grzybkami, ale tak naprawdę, to uwielbiam wszystkie. Strawa dobra, kto nie lubi pierogów ten dziwny i to cholernie _________________ magic
Niesamowity Chuck Norris!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|