Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anunaki
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 1794 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 1:42 pm Temat postu: |
|
|
Wyścigu nie oglądałęm,ale patrząc na miejsce Pietrowa,to Kubica miałby szansę na walkę o zwycięstwo .Szkoda,że ten sezon tak do dupy się ułożył dla Roberta.Liczę,że wróci na tor w okolicach września. _________________ The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 1:52 pm Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że jak już Robert stałby na podium zamiast Witalija, ale nie ma sensu gdybać.
Dobry wyścig, no ale w Australii zawsze są takie. Brawa dla Pereza. Pojechał lepiej niż Rubens.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 1:57 pm Temat postu: |
|
|
KrzysiekP napisał: | Brawa dla Pereza. Pojechał lepiej niż Rubens.. |
Bilans Pereza to i tak zero punktów A szkoda, bo jechał rewelacyjnie. Jednak nie do końca rozumiem porównanie z Rubensem... _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 2:13 pm Temat postu: |
|
|
Po prostu w tym wyścigu Rubens jechał gorzej niż debiutanci, a atak na Rosberga to kompletny akt desperacji. Bardzo nieudany weekend. |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 2:14 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie chodziło o zaparkowanie Rubensa w Rosberga, gdzie chyba za bardzo się podpalił i nie zdołał wyhamować w porę. Natomiast Perez jechał raczej rozważniej, przynajmniej w moim odczuciu
EDIT: o, spóźniłem się o minutkę _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 2:19 pm Temat postu: |
|
|
KrzysiekP napisał: | Po prostu w tym wyścigu Rubens jechał gorzej niż debiutanci, a atak na Rosberga to kompletny akt desperacji. Bardzo nieudany weekend. |
Rozumiem. Rubens tłumaczył to problemami z oponami, ale według mnie jest to raczej naciągane tłumaczenie. Nawet jeśli tak było, to jako tak doświadczony kierowca powinien doskonale wiedzieć, jak zachowują się na torze zużyte opony. Lubię Rubensa, nawet bardzo, ale przyznaję, że weekend w jego wykonaniu był słabiutki.
Bardzo słabo spisywał się także Massa, Webber też wypadł poniżej oczekiwań. I kompletnie nie rozumiem zachowania Buttona - musiał zdawać sobie sprawę z tego, że nieprzepisowo wyprzedził Massę. Dlaczego natychmiast nie oddał mu pozycji? Czyżby obawiał się utraty miejsca także na rzecz pędzącego tuż za nimi Alonso? Wielka szkoda, że tak to się rozstrzygnęło, bo znając potencjał Jensona i możliwości jego bolidu, mogło się skończyć nawet na podium. _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 2:25 pm Temat postu: |
|
|
Zachowanie Buttona odebrałem jako coś w stylu "wolę być wyprzedzony zaocznie" Według mnie nieodpowiedzialne zachowanie. Mógł skończyć na lepszej pozycji, zyskać więcej punktów. Tylko niech potem nie ma pretensji do kogoś jeżeli braknie mu 1 punktu do ewentualnego zwycięstwa w generalce lub do podium. _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 8:40 pm Temat postu: |
|
|
Nie oglądałem wyścigu, ale dawno nie mnie tak nie ucieszyła żadna sportowa informacja, jak ta, że 'szybki' Nick zakończył na takim a nie innym miejscu. Ubawił mnie już jego 'sukces' w kwalifikacjach. Brawo Nick! Obyś wyleciał z teamu jak najszybciej. Czekamy na Roberta - zobaczycie - jesienią będzie jeździł. |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 9:29 pm Temat postu: |
|
|
Skoro Pietrowa tak długo trzymali mimo, iż demolował im bolidy, to tym bardziej Nicka raczej nie pozbędą się do powrotu Roberta , bo tak odległy termin, to to nie jest - o ile wróci, ale mocno wierzę, że tak będzie
Tak, wiem, za Pietrowem stała też duża kasa, więc nie mogli go ot tak wywalić hehe _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 9:34 pm Temat postu: |
|
|
Heidfeld miał mocno uszkodzony bolid, co musiało przełożyć się na jego niedzielny wynik. Z kolei jego kompromitującego występu w kwalifikacjach nic nie usprawiedliwia. _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Kwi 10, 2011 12:42 pm Temat postu: |
|
|
Trzeba pochwalić Heidfelda za bardzo dobry wyścig. Niesamowity start i już za pierwszym zakrętem był drugi Szkoda tylko, że Pietrow pojechał 'w swoim stylu', bo Renault mogło zaliczyć piękny występ Najwyraźniej kasa stojąca za Pietrowem jest na tyle spora, że nie przeszkadza to teamowi, gdy Rosjanin niszczy im bolidy i nie zdobywa punktów Ale widać postęp, bo to już drugi wyścig i drugie podium Renault _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Arquest
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 1942 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie Kwi 10, 2011 1:36 pm Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Szkoda tylko, że Pietrow pojechał 'w swoim stylu', bo Renault mogło zaliczyć piękny występ |
To, że ten drążek od kierownicy się odczepił/złamał lub cokolwiek innego, to akurat nie była jego wina. A może...? |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Kwi 10, 2011 1:58 pm Temat postu: |
|
|
Problem w tym, że ten drążek został wyrwany dopiero po wyskoku, który Pietrow zaliczył poza torem, bo wcześniej zbyt szybko wszedł w zakręt i zwyczajnie z niego wypadł. Pech chciał, że wylądował na tarce. Nie widać, żeby przed tym miał jakieś problemy z bolidem. Po prostu wrócił na tor zbyt wcześnie. Mógł przejechać po trawniku jeszcze te kilkadziesiąt metrów i bezpiecznie powróciłby na tor, a tak... znów nie wytrzymał i popełnił błąd. A przynajmniej tak to wyglądało.
http://www.youtube.com/watch?v=BWORHbIc0Z0 [od 0:25] _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2011 8:57 pm Temat postu: |
|
|
Najlepiej zabrać mu paszport - niech jeździ "na dowód" tylko do krajów UE _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 95 Skąd: Rzeszów / Krzemienica
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2011 4:02 pm Temat postu: |
|
|
Jak widać Vettel dalej wygrywa
Wyścig był wyjątkowo interesujący. Kamui pokazał na co go stać, cały wyścig śledziłam jak pnie się w górę stawki _________________ マキシマム ザ ホルモン |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2011 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | Wyścig był wyjątkowo interesujący. |
Chyba najlepszy w tym roku. Mnóstwo walki na torze, również wewnątrz zespołów. _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Maj 29, 2011 9:49 pm Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Wygrał znów Vettel i co? |
I za dwa-trzy miesiące będzie mistrzem
Warto jednak odnotować, że póki co Vettel wygrywa nie dlatego, że jest lepszy w bezpośredniej walce od Alonso, Hamiltona, Buttona... Bo takiej bezpośredniej walki w tym sezonie nie mamy, a dopiero właśnie w takich okolicznościach możny by stwierdzić, czy Niemiec jest dobrym kierowcą.
PiotreQ napisał: | ale jeżeli ktoś oglądnął, to nie wierzę, żeby się nudził |
Fakt, akcji nie brakowało. Chyba nawet było jej dziś nieco z dużo, no ale w końcu między innymi na tym polegają wyścigi
PiotreQ napisał: | IMO najciekawsze GP w tym sezonie. |
Pod pewnymi względami na pewno tak
Swoją drogą, ciekaw jestem, jak długo jeszcze szefowie Ferrari i Red Bulla będą w stanie tolerować tak marne wyniki, jak to obserwujemy w przypadku Massy i Webbera...... _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 95 Skąd: Rzeszów / Krzemienica
|
Wysłany: Pon Maj 30, 2011 4:35 pm Temat postu: |
|
|
Świetny był ten wyścig. Hamilton miał spory wpływ na ciekawość wczorajszego GP. Żałuję tylko, że Kobayashi nie był 4, byłoby to dość ciekawym zjawiskiem. _________________ マキシマム ザ ホルモン |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Wto Maj 31, 2011 10:51 am Temat postu: |
|
|
W Monaco na torze brakowało... no wiadomo kogo. Jak patrzyłem na kilku kierowców ogarniało mnie uczucie zażenowania. Taki Pietrow, moim zdaniem, nie posiada po prostu odpowiednich umiejętności by jeździć w F1 - i tyle. O kilku innych szarżujących nie wspominam, bo i po co. Byli i tacy, dla których jedynym celem, by nie rzec marzeniem, było w ogóle utrzymanie się na torze. Jest w stawce kilku ciekawych kierowców, ale Vetellowi na torach ulicznych dorównuje tylko ten, który się obecnie rehabilituje. Generalnie, sezon w którym regularnie kompromitują się kierowcy Renault, zawodzi na całej linni Massa (którego zresztą zawsze miałem za słabego kierowcę), a Vettel śmieje się wszystkim w twarz. Nuda:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 11:20 pm Temat postu: |
|
|
Uff... To jeden z tych wyścigów, które będzie się pamiętało do końca życia _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszek
Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 701 Skąd: Zawoja/Kraina Rhye
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 10:52 am Temat postu: |
|
|
Oj tak tak niesamowity wyścig Szkoda mi trochę Schumachera ale cóż..
Powiedzcie mi wam też się wydaję ze Button celowo zajechał drogę Hamiltonowi? _________________ I'm slightly mad
Oh dear |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 11:18 am Temat postu: |
|
|
Kiedy Hamilton zaczął wyprzedzać Buttona, ten wyraźnie skręcił w jego stronę i wydaje się, że widział go w lusterku. Może chciał go postraszyć i myślał, że Hamilton zrezygnuje, ale przecież Hamilton jak się gdzieś wciśnie, to przeważnie nie ustępuje
Nie zapomnę momentu, kiedy obsługa toru zbierała części po Heidfeldzie - trochę groźnie to wyglądało... ale z drugiej strony scenka jak z jakiejś komedii _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 11:39 am Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Kiedy Hamilton zaczął wyprzedzać Buttona, ten wyraźnie skręcił w jego stronę |
Nie był to gwałtowny ruch i nie chciałbym tu winić żadnego z kierowców. Zwykła nieostrożność.
PiotreQ napisał: | Nie zapomnę momentu, kiedy obsługa toru zbierała części po Heidfeldzie - trochę groźnie to wyglądało... |
Było to poważne niedopatrzenie - należało zaczekać, aż wszyscy uformują się za SC - wtedy wpadnięcie pod rozpędzony bolid byłoby niemożliwe.
Cieszyłem się jak dziecko, gdy Button objął prowadzenie na ostatnim okrążeniu (po sześciu zjazdach do pitstopu) Dla mnie to kolejny dowód na to, że Vettel jest raczej dość przeciętnym kierowcą - kolejny raz przegrywa w bezpośredniej walce z innymi zawodnikami.
I jeszcze jedna sprawa: nigdy nie byłem fanem Michaela, ale wczoraj szczerze życzyłem mu podium...
BTW: Webber nawet za samochodem bezpieczeństwa potrafi zepsuć start _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
|