Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 1:07 pm Temat postu: |
|
|
art_mar napisał: | Może mecze Euro też zakodują? |
O ile dobrze pamiętam, TVP ma pokazać wszystkie mecze na TVP1 i TVP2, więc spokojnie No chyba, że zmienili zdanie _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 2:35 pm Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: | Fenderek, błagam. |
Nie potrzebuję sobie udowadniać swojej męskości oglądają c dwóch napierdalających się facetów...
Pomijając już to, ze doskonale pamiętam jak skończyła się pewna słynna walka Gołoty, ile trwała i jaką miałem polewkę ze wszystkich rozczarowanych takim obrotem sprawy...
Oświecę Cię. Małyszomania mnie ominęła, to samo z Kubicomanią. Nic dziwnego, ze i jakiś Adamek guzik mnie raczej obchodzi I to wszystko poza tym, że boks obchodzi mnie tyle co futbol amerykański...
Ja nie interesuję się nagle tymi sportami, w których jakiś Polak się nagle staje dobry- ja już mam swoje ulubione dyscypliny sportu i jeśli jakiś Polak w nich odnosi sukcesy- zajebiście! A jeśli nie... trudno, dyscyplina ciągle piękna. Tu mam dwóch tępych osiłków okładających się po ryjach. Spasował. Ale co kto lubi. Jedni jedzą peruwiańskie suszi, inni pizzę z keczupem
Bardziej serio- kiedyś (chyba przy okazji poprzedniej walki...) takie "mądre" rzeczy pisałem na FB...
Cytat: |
"Wygranie bezpośredniego, siłowego pojedynku jest atrakcyjne dla obserwatora, zwłaszcza jeśli z jednym z bohaterów chce/potrafi się identyfikować. Jest łatwe do zinterpretowania. Leżący przegrał. Jest łatwe do analizowania- ten bił za wolno/za słabo, ten trzymał gardę za nisko itd. Poza tym... kilka razy w życiu miałem rękawice na rękach i... frajda jest niesamowita, nagle cały świat przestaje istnieć i zostaje przeciwnik. To MA wielką wartość i wielki sens. W sumie musisz najpierw wygrać z samym sobą- a dopiero potem z przeciwnikiem. To jest takie... męskie, cholera..." (...)
"Ale oglądać tego za cholerę nie mogę/nie potrafię- chyba że właczę ten (niech będzie że prymitywny) patriotyzm lokalny... ale to tylko raz na cztery lata- i to nie zawsze... nie wiem... to trochę jak ze snookerem- zajebiście się w to gra, za cholerę nie potrafię się podniecać oglądaniem, choćby grali najlepsi..." (...)
"Brutalność (?) czy chęć pokonania przeciwnika (w jakikolwiek sposób, wcale nie musi być fizyczny) jest totalnie naturalnym przejawem ludziej natury. Negowanie tego jest dla mnie niezwykle naiwne. No ale... nie wiem, może za długo siedziałem w psychologii, nie wiem
"Having said all that- ciągle nie rozumiem wielkiego halo w związku z walką jakiejś kliczki z jakimś Angolem... bo oglądanie czegoś takiego jest faktycznie dla mnie kompletnie bezcelowe... ani się z żadnym nie utożsamiam, ani nawet nie pochodzi żaden z kraju który coś dla mnie znaczy- zero jakiegokolwiek punktu zaczepienia... w tym momencie DLA MNIE to jest rzeczywiście bezsensowna napieprzanka. Ale nie dlatego, ze uderzenie drugiej osoby jest be, ale dlatego że nie czuję w żaden posoób powodów dla których to robią. Oprócz kasy jaką za to zarobią. Wow, normalnie już się podnieciłem " |
Czyli... boskować- czemu nie. Oglądać boks- za jakie grzechy? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 5:03 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Widzę, ze tylko mnie ta walka nic a nic nie obchodzi? |
Chyba nie pamiętasz z kim o tym rozmawiałeś... kontekst był taki, że ani Ty ani ja nie chcieliśmy tego oglądać ale z zupełnie różnych pobudek
Jedyne co by mnie ewentualnie interesowało w tym pojedynku to ... stadion Po tym co zobaczyłem na PGE Arena Gdańsk we wtorek jestem niesamowicie ciekaw pozostałych 3 stadionów. Ciary przechodziły od samego patrzenia _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszek
Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 701 Skąd: Zawoja/Kraina Rhye
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 6:38 pm Temat postu: |
|
|
kanał 202 na Cyfrze+ to chwała Bogu że jakoś nie zakłócą, nie zakodują czy tez nie usuną RTL na czas walki, jak Adamek wygra sumiennie biorę tydzień wolnego i będę chlał cały tydzień _________________ I'm slightly mad
Oh dear |
|
Powrót do góry |
|
|
art_mar
Dołączył: 28 Cze 2004 Posty: 1247 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 9:45 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Widzę, ze tylko mnie ta walka nic a nic nie obchodzi? |
Mnie obchodzi tyle, że chore jest, że w kraju, z którego pochodzi jeden z zawodników, walka ma być kodowana.
US Open proponuję oglądać jutro wieczorem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszek
Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 701 Skąd: Zawoja/Kraina Rhye
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 10:45 pm Temat postu: |
|
|
Federer - Djokovic i Murray - Nadal (na pewno wygra z Roddickiem bo jankes nic nie gra) czyli półfinały marzenie zapowiada się emocjonująco
No i nasi debliści w finale US Open _________________ I'm slightly mad
Oh dear |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 10:48 pm Temat postu: |
|
|
a tymczasem nasz męski debel awansowal wlasnie do finalu us open niestety owca przegrala w swoim polfinale _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
lookaug
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1012 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 10:59 pm Temat postu: |
|
|
Gdyby Radwańska nie dała dupy w drugiej rundzie, też mogłaby zajść naprawdę daleko, bo drabinka ułożyła się świetnie. A tak tę okazję wykorzystała Niemka, która ją pokonała, awansując do półfinału. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 11:33 pm Temat postu: |
|
|
Po prostu Fenderku zatraciłeś polskość i nie obchodzi Cię los Adamka. Aż się dziwię, że lubisz oglądać piłkę, bo ja bym wolał na twoim miejscu sam bramki strzelać w Lidze Mistrzów.
Zabawna anegdota. Mój ojciec jako fan wszelkiego co leci pod szyldem "sport" zamówił walkę na Cyfrowym Polsacie w myśl tego, że 40 zł to go stać. Niestety, źle wyliczył zmiany w robocie i wyszło, że idzie na noc. Jednak walka już zapłacona, więc jutro będę bez żadnych stresów oglądał sobie ze świtą jak to Dawid na Goliata ruszał. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 11:45 pm Temat postu: |
|
|
lookaug napisał: | Gdyby Radwańska nie dała dupy w drugiej rundzie, też mogłaby zajść naprawdę daleko, bo drabinka ułożyła się świetnie. A tak tę okazję wykorzystała Niemka, która ją pokonała, awansując do półfinału. |
problem radwanskiej (jeden z wielu) polega wlasnie na tym, że za kazdym razem jak swietnie wylosuje, to spieprzy po drodze z duzo słabszą rywalką, a jak gra dobrze, to trafia w 4 rundzie na braci williams albo kogos ich pokroju... nie potrafie wytlumaczyc logicznie przegranej z kerber. chyba jedynym sensownym tlumaczeniem jest to, ze są dobrymi kumpelami i doskonale sie znają, a w takich przypadkach, duzo ciezej sie gra nawet ze szlabszym rywalem, no bo rywal zna cie na wylot.
no i patrzcie. dwie polki w półfinale us open... tylko, że jedna reprezentuje danie, a druga niemcy... ech _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
art_mar
Dołączył: 28 Cze 2004 Posty: 1247 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 12:11 am Temat postu: |
|
|
Półfinały panów- miodek. Nasz debel w finale, też fajna sprawa. No a panie.. no cóż. Radwańska to jest jedna wielka niewiadoma, a fakt jest taki, że Polska w eksporcie sportowców jest coraz "lepsza" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 12:30 am Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: | Aż się dziwię, że lubisz oglądać piłkę, bo ja bym wolał na twoim miejscu sam bramki strzelać w Lidze Mistrzów.
|
Niestety Rosella na mnie nie stać... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 1:37 am Temat postu: |
|
|
No jak to- TAAAAKIE wydarzenie i zero komentarzy? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 10:38 am Temat postu: |
|
|
Rozwala mnie to, że to podobno kibice piłkarscy są chamami a tu... a tu zobaczylismy różnicę... obejrzałem sam początek, oprawę, bo strasznie, STRASZNIE byłem ciekaw tego stadionu... w sumie ciągle wiem dużo mniej niż chciałem _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 10:46 am Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Rozwala mnie to, że to podobno kibice piłkarscy są chamami a tu... a tu zobaczylismy różnicę... |
Nie jestem emocjonalnie zaangażowany ani w boks, ani w piłkę nożną, ale sory - gwizdów, kiedy Lahm dokonywał odczytu poświęconego FAIR PLAY (!) w moich oczach nie przebije nic, jeśli chodzi o poziom chamstwa. Do poziomu kibicowania w siatkówce obu tym dyscyplinom jeszcze daleeeeeeko. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 10:54 am Temat postu: |
|
|
szymek_dymek napisał: | sory - gwizdów, kiedy Lahm dokonywał odczytu poświęconego FAIR PLAY (!) w moich oczach nie przebije nic, jeśli chodzi o poziom chamstwa. |
Nawet gwizdanie i darcie mordy w trakcie minuty ciszy? Hmmm...
A siatkówka to rzeczywiście inna bajka. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszek
Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 701 Skąd: Zawoja/Kraina Rhye
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 12:01 pm Temat postu: |
|
|
A oglądał ktoś półfinał US Open Djokovic-Federer?
Tenis na niebotycznym poziomie i niesamowite emocje _________________ I'm slightly mad
Oh dear |
|
Powrót do góry |
|
|
lookaug
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1012 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 12:06 pm Temat postu: |
|
|
Ja oglądałem Nadala z Murrayem. I utwierdziłem się w przekonaniu, że ten drugi nigdy nic sensownego w życiu nie wygra.
A co tu pisać o walce? Brawo dla Adamka za charakter, bo trzymać się na nogach po półgodzinnym konsekwentnym otrzymywaniu ciosów na twarz od Kliczki to spory wyczyn, ale chyba nie o to chodziło. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 12:20 pm Temat postu: |
|
|
A dziś (wczorej) wsióry gwizdały na Kliczkę. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 12:24 pm Temat postu: |
|
|
Nie każdy jest non stop przy komputerze.
Jeśli ktoś naprawdę miał coś więcej niż iskierkę nadzieji, że walka zakończy się inaczej to jest niepoprawnym optymistą. Kliczko pokazał Adamkowi miejsce w szeregu, ile jeszcze Tomkowi brakuje by być na absolutnym topie. Naprawdę świetnie się ogląda takiego Kliczkę w walce, to tak jakby się oglądało Messiego w akcji. Wszystko pod kontrolą, tak jak on to sobie zaplanował. Wielki bokser, myślę że mało takich sportowców można oglądać teraz na Świecie. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 1:10 pm Temat postu: |
|
|
Odkąd zacząłem grać w tenisa to szacunek do takiego Nadala czy Djokovica wzrasta u mnie o kilka tysięcy razy. To jest niemożliwe jak oni tak szybko grają. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 1:14 pm Temat postu: |
|
|
Kochani, proszę Was, nie przesadzajcie. Tak, były gwizdy na meczu z Niemcami, tak, wygwizdano Kliczkę... i co, za przeproszeniem, w tym dziwnego? Sport karmi najprostsze emocje. To nie jest europejskie? To obejrzyjcie sobie mecz Anglików z Niemcami - poziom gwizdów jest nieporównanie wyższy. Chamskie zachowania? Obejrzyjcie zachowanie kibiców Barcelony w starciu z Realem (i odwrotnie)! Dajcie spokój...
PS. Adamka Kliczko po prostu zbił - jak kolesia pod dyskoteką, który podrywał mu kobietę. |
|
Powrót do góry |
|
|
How_Can_I_Go_On
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 143
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 2:21 pm Temat postu: |
|
|
szymek_dymek napisał: | Fenderek napisał: | Rozwala mnie to, że to podobno kibice piłkarscy są chamami a tu... a tu zobaczylismy różnicę... |
Nie jestem emocjonalnie zaangażowany ani w boks, ani w piłkę nożną, ale sory - gwizdów, kiedy Lahm dokonywał odczytu poświęconego FAIR PLAY (!) w moich oczach nie przebije nic, jeśli chodzi o poziom chamstwa. Do poziomu kibicowania w siatkówce obu tym dyscyplinom jeszcze daleeeeeeko. |
Ja tam bym nie chciała, abyśmy my kibice piłkarscy równali poziomem do kibiców siatkówki. Na meczach kadry być może tak się stanie, ale nasza piłkarska Ekstraklasa to wciąż wysoki poziom opraw i dopingu. Zupełnie nieosiągalny dla fanów siatkówki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 2:28 pm Temat postu: |
|
|
How_Can_I_Go_On napisał: | ale nasza piłkarska Ekstraklasa to wciąż wysoki poziom opraw i dopingu. Zupełnie nieosiągalny dla fanów siatkówki. |
No proszę, mądrze prawi _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 2:41 pm Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Jak na meczach Kolejorza byłaby tak żałosna atmosfera jak na meczach siatkówki, byłbym załamany. Szczerze mówiąc, mnie doping (sic!) na meczach siatkówki najzwyczajniej żenuje.
A poziom opraw w naszej lidze? Czołówka europejska.
to jest to:
http://www.youtube.com/watch?v=BnppZPQN1L0&feature=related
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 5:31 pm Temat postu: |
|
|
Spoko, co kto lubi. Mnie jednak bardziej od piknikowej atmosfery na reprezentacyjnych meczach siatkówki żenuje owo karmienie się "najprostszymi emocjami". _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 5:35 pm Temat postu: |
|
|
kibicowanie na meczach siatkówki zalatuje festyniarstwem i tandetą czesto. ale przynajmniej nikt nie spiewa, ze przeciwnik jest chujem albo kurwą... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 6:05 pm Temat postu: |
|
|
Njafajniejszy byłby chyba jednak pewien balans między Januszami a kibolami... żeby nie było tego festyniarstwa rodem z siatkówki i skoków- ale równocześnie żeby jednak to absolutnie największe bydło (bo takie też jest) wypieprzyć... Niestety, kiedy u nas się zabrano za walkę z kibolami zaczęto ją robić tak nieudolnie, ze zamiast najwięksi prowodyrzy i faktycznie przestępcy- cierpią ci, którzy po prostu chcą oglądać mecz, pokibicować swojej drużynie, itd... i nic dziwnego że tego tyou akcje nie spotkają się z żadną akceptacją osób mającyh choć trochę oleju w głowie... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Oj widać, że nikt z powyżej wypowiadających się nie był na porządnym meczu ligowym siatkówki albo nawet na Lidze Mistrzów... Nieraz byłem na najlepszych meczach Resovii (ligowych i LM) i to co się dzieje na trybunach to ciężko opisać. Szał. |
|
Powrót do góry |
|
|
|