Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 10:56 am Temat postu: |
|
|
Może: Slayer - Angel Of Death? Kto jak kto, ale doktor Mengele na pewno znał się na rzeczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 3:45 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie Miśki :*
Idę zabijać do rytmu pobudzającej muzyki _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 3:59 pm Temat postu: |
|
|
Slayer jest dla gupków ;d
spróbuj tego http://www.youtube.com/watch?v=0JzqRIdZ8Rk nie wiem czy podpasuje, bo tu w sumie zamiast gniewu jest czyste szaleństwo, ale kto wie
rzecz zdecydowanie o "morderswie/zabójstwie" ;p _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 7:06 pm Temat postu: |
|
|
A może Necrolust albo Chainsaw Gutsfuck Mayhemu?
No i na płycie Triviuma "The Crusade" pojawia się sporo motywów głośnych zabójstw, ale to chyba nie ten poziom emocjonalny.
A tak serio-serio - to obzaj My Dying Bride - The Night He Died. Chodzi generalnie o zemstę na zabójcy ukochanej, myślę, że się spodobie _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 1:11 am Temat postu: |
|
|
OK- po jakims czasie odzew z mojej strony
Dzięki za wszelkie sugestie. Kilka było niezłych, kilka rewelacyjnych, kilka odpadło w momencie przeczytania Norma. Ale za wszystkie jestem bardzo wdzięczny, bo w sumie nawet chybiona mogła przynieść coś innego, na zasadzie gałązkami mogłem sobie dojść do czegoś innego...
Powiem Wam jak to teraz wygląda:
Marillion-Lavender- pierwszy taniec
Extreme-More Than Words- w kościele
Free- Be My Friend
Led Zeppelin- Thank You
Eric Clapton- Wanderful Tonight
INXS- Never Tear Us Apart
Scorpions- When You Came Into My Life- zdjęcia
Scorpions- Maybe I Maybe You
Grechuta- Dzikie wino
Anna Jantar- Tylko mnie poproś do tańca
Queen- Don't Stop Me Now- końcowy "teledysk"
ewentualnie
The Pretenders- I'll Stand By You
One mają być trochę rzewne. Ona mają być na pograniczu rocka i popu, bo... bo to jednak nie będzie Fellini tylko film weselny, no
Gdyby komuś przyszedł jeszcze jakis pomysł zainspirowany tym zestawem- jak najbardziej proszę! Tak czy siak za wcześniejszą pomoc bardzo dziękuję. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 1:17 am Temat postu: |
|
|
wasdfg7 napisał: | Mam głupie pytanie. Czy istnieją jakieś utwory mówiące o morderstwie/zabójstwie... w sensie opisujące przyczyny, zamach i w ogóle opisujące to zjawisko. I nie, dziękuję za Finally Free. Chodzi mi o coś innego. jakaś frustracja, gniew... emocje jednym słowem. Coś naprawdę mocnego. Nawet rzucajcie banałami bo szukam i nie mogę znaleźć i nic sobie nie przypominam... Bohemian też sobie odpuścicie.. ;p |
Killers
Murders in the Rue Morgue
Murder Ballads Cave'ove
Running Free.
Czyli generalnie Ajron Majdanek. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 10:36 am Temat postu: |
|
|
Ano, miałem wspomnieć o Killers, ale ostatecznie wypadło z głowy, bardzo dobry tekst przeca. _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Mandey
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 1579 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 11:27 am Temat postu: |
|
|
THE BLACK CROWES - ktoś jest w temacie? Poleci jakieś płyty? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 9:18 pm Temat postu: |
|
|
Shake Your Money Maker
Live at the Greek _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Mandey
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 1579 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 10:06 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki. Się zabiorę z jutra za to _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Czw Mar 31, 2011 10:19 am Temat postu: |
|
|
wasssss:
Peter Gabriel - Family Snapshot
Husker Du [lub bardziej słuchalny cover Therapy?] - Diane
U2 - Pride (In The Name Of Love)
Johnny Cash - Folsom Prison Blues
Bob Dylan - Hurricane _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 29, 2011 9:47 am Temat postu: |
|
|
Chciałbym sobie ściągnąć pare płyt w formacie FLAC. Ile powinien zajmować jeden utwór w tym formacie? Chce to mieć w jak najlepszej jakości, żeby poczuć czy tak naprawdę czuć różnice, a znalazłem dyskografie Doorsów gdzie kawałki mają po 20-50 MB, a słyszałem, że w tym formacie jeden kawałek to ok. 100 MB. Powiedzcie co i jak, bo chce jak najlepszą jakość. |
|
Powrót do góry |
|
|
sauron
Dołączył: 21 Gru 2010 Posty: 105
|
Wysłany: Czw Wrz 29, 2011 11:44 am Temat postu: |
|
|
No to źle słyszałeś, bo przeciętne utwory we FLACu zajmują właśnie około 20-50 MB, a całe płyty - ok. 300, 100 MB to zajmują onanizmy a'la Echoes czy Close to Edge.
Co do jakości - IMO jakiejś wielkiej róznicy między dobrą (320 kbps) mp3 a flakiem nie ma, ale na technicznych niuansach się nie znam, zatem rozpisywać się nie będę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rufjan
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 12 Skąd: Tey
|
Wysłany: Sro Paź 05, 2011 8:50 am Temat postu: |
|
|
Przesłuchajcie, proszę 'Heilige Leben' - Death in June, album The Wall of Sacrifice (http://www.youtube.com/watch?v=kA2QzEkDL_o) - skutecznie wprowadza w dziwny, niepokojący nastrój i nie za dobry humor. Ale mam pytanie odnośnie tego zapętlonego, nieco schizującego dźwięku. Słyszałem od jednej, czy dwóch osób, że nie jest to jakiś po prostu zaloopowany pierd, tylko odgłos hitlerowskiej Luftwaffe, czy innego Unterhagelstormwunderbaum...
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, a że jestem noga z historii i odgłosów Wunderwaffe to nie mam jak tego zweryfikować, google mi nie pomaga. Czy ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? _________________ Aaa... ein Telefon! Der Humpink! |
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 588 Skąd: Rumia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Paź 09, 2011 9:55 pm Temat postu: |
|
|
Co się stało z Razorlight, chyba jedynym z tych absolutnie jednakowo brzmiących zespołów jakiejś podobno Rewolucji, który mi się podobał...? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2011 12:48 am Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Co się stało z Razorlight, chyba jedynym z tych absolutnie jednakowo brzmiących zespołów jakiejś podobno Rewolucji, który mi się podobał...? |
Miałem być złośliwy, ale nie będę.
Istnieją, niestety. I, niestety, nagrywają album. Doszło do całkowitego przetasowania składu, został jeden typ. Więc są prawie jak GnR. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 6:36 pm Temat postu: |
|
|
Mam pytanio-prośbę.
Szukam bandów grających muzykę, którą ogólnie można określić słowami "szpital psychiatryczny". Nie chodzi jednak o Welcome Home(Sanitarium) czy coś. Chodzi mi o bandy podobne do Coila, Throbbing Gristle, Death in June, Current czy Psychic TV. Czyli o dźwięki rodem z szalonych umysłów, szpitali psychiatrycznych, jęków i spazmów psychozy. Może ktoś coś polecić? Atrus? _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrus
Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 1752
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Pierwsza płyta Fausta, w ogóle - wczesne płyty Fausta do Faust Tapes włącznie. Mi się niespecjalnie podobają, ale lubi je niejaki Steven Stapleton, więc możesz ogarnąć. Nagrał zresztą z nimi jakąś płytę, nie słyszałem jej, ale podobno jest dobra. Z podobnych rzeczy - Can i płyta Tago Mago, totalnie naćpane i też niespecjalnie nadające się do słuchania na trzeźwo. Aczkolwiek bardzo dobre i chwalone. SPK - założyciel zespołu pracował w psychiatryku, co zdecydowanie odbiło się na muzyce. The Legendary Pink Dots - w porównaniu z wyżej wymienionymi taka dość lajtowa grupa, piosenkowa, ale mocno naćpana i odjeżdżająca miejscami w bardzo dziwne rejony. Najbardziej znane płyty czyli The Crushed Velvet Apocalypse i The Maria Dimension są bardzo dobre, może Cię zainteresować Malachai: Shadow Weaver Part 2, którą produkował właśnie Stapleton z NWW. Podobno dobre płyty nagrał tez wokalista jako The Tear Garden, z ludźmi ze Skinny Puppy, ale ich nie znam. Sol Invictus pewnie z nazwy kojarzysz, mnie nie zachwyca, ale klimatem zbliżone do Currenta czy Death in June. The Gospel of Inhumanity Blood Axis i Der Sieg des Lichtes ist des Lebens Heil! Die Blutharsch to bardzo fajne płyty, zwłaszcza ta druga. Rend Each Other Like Wild Beasts, Till Earth Shall Reek With Midnight Massacre zespołu Gnaw Thier Tongues to już hardcore'owy noise/dark ambient, ale jeszcze słuchalny. Miejscami nawet całkiem ładny
Uff, na razie tyle, może coś mi się przypomni w międzyczasie. Jakby co -> PW. _________________
With my last breath I curse Zoidberg. |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 2:32 pm Temat postu: |
|
|
Ktoś słucha UKF na Trójce? Co powiedział prowadzący przed Marillion bo mnie na te kilka sekund zabrakło przy biurku. _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 2:40 pm Temat postu: |
|
|
Że generalnie chujnia z grzybnią i nie ma po co tego słuchać.
He He He. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 10:35 pm Temat postu: |
|
|
Czym jest ósemka w utworze? Znaczy wydaje mi się, że umiem ją zlokalizować w utworach (np. fragment Freddiego w Sail Away), ale nie znam definicji. _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 10:54 pm Temat postu: |
|
|
OberstPrymas napisał: | Czym jest ósemka w utworze? |
Taka nuta z chorągiewką? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 10:59 pm Temat postu: |
|
|
oberst:
Middle eight
In music theory, middle 8 refers to the section of a song which has a significantly different melody from the rest of the song[citation needed], usually after the second chorus in a song (typically, a song consists of first verse, bridge, chorus, second verse, bridge, chorus, middle eight, chorus). Such sections often consist of new chords, but also frequently just alternate between two chords. It is called a middle 8 because it happens in the middle of the song and the length is generally 8 bars.
A typical song structure employing a middle 8 is:
Intro-{Verse-Chorus}{Verse-Chorus}-Middle 8-{Chorus}-{Chorus}-(Outro)[citation needed]
Middle 8s are often quieter than the main song[citation needed], which contrasts with Solos, which are generally more energetic. In slower songs, however, a middle 8 can be used to generate energy. By adding a powerful upbeat middle 8, musicians can add a great hook for an end chorus and finale.
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 11:03 pm Temat postu: |
|
|
Mówcie ze chodzi o "bridge" a nie jakies ósemki... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 11:03 pm Temat postu: |
|
|
o 8 mostów za daleko
moze tez chodzić o mostek na ósemce.. nie wiem, nie mam ósemek xD _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 11:08 pm Temat postu: |
|
|
Za 8 górami, za 8 lasami, za 8 mostkami... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 11:25 pm Temat postu: |
|
|
Dobra, nie będę za sobą palił mostków, więc grzecznie podziękuje. Dzięki. _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 9:57 pm Temat postu: |
|
|
Bridge jest o tyle mylący, że nazywa się też tak czasem część utworu między zwrotką a refrenem. No ta definicja bez wątpienia precyzyjnie wskazuje na takie łamiące główną melodykę utworu przejścia, jak np. w Wind of Change po drugim refrenie. _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Żbik88
Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 573 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 1:37 pm Temat postu: |
|
|
Kossoff, Kirke, Tetsu and Rabbit płyta z 1971 roku. Kto śpiewa w jakiej piosence? Czyli jak wokalnie podzielili sie Paul Kossoff, John "Rabbit" Bundrick i Simon Kirke? |
|
Powrót do góry |
|
|
|