Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lesheq
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 785 Skąd: Przemyśl/Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 4:47 pm Temat postu: Temat dla miłośników KLOCKÓW LEGO: są tacy na forum? |
|
|
Nie było chyba takiego tematu, więc tak się zapytam. Mamy tu na forum entuzjastów klocków LEGO?
Ostatnio trafiłem na forum LUGPOL.PL – skupiające dorosłych miłośników tychże klocków. Byłem w szoku, jak zobaczyłem, jakie rzeczy są w stanie budować ludzie obdarzeni odpowiednia fantazją i żyłką konstruktora.
Sam tez kiedyś miałem kilkanaście zestawów, ale były to raczej niewielkie komplety kupione w Peweksie w latach 80-tych. Najgorsze było jednak to, ze w każdym z nich była sporych rozmiarów książeczka z reklamami tych naprawdę wielkich zestawów (np. statki pirackie ). A reklama działała porażająco na zmysły dziecka, uwłacza, jak na każdej stronie takiej książeczki były piękne zdjęcia wielkich makiet (miasta, forty, bitwy, stacje kosmiczne) złożonych ze wszystkich dostępnych zestawów lego. I niestety na większość z tych rzeczy nie mogłem sobie pozwolić. Ale i tak nawet z tego, co się miało, frajda był niesamowita a pomysły nie kończyły się nigdy.
Jak trafiłem na forum LUGPOL.PL , od razu przypomniałem sobie stare dobre czasy. Najlepsze jest jednak to, że większość użytkowników to ludzie w wieku 20-40 lat, ze wskazaniem na studentów, inżynierów, pasjonatów modelarstwa itd. Klocki lego w ich rękach to nie tyle zabawka (choć idea Lego nigdy nie sprowadzała się do bycia tylko zabawką), co raczej znakomity „budulec” do tworzenia prawdziwych dzieł sztuki.
Pamiętam, że zawsze byłem fanem serii Pirates (statki pirackie, forty gubernatora itp.), ale nie było mi dane posiadać żadnego większego zestawu. Jednak po kilku wizytach na wspomnianym forum chyba zacznę kompletować klocki potrzebne do budowania modeli żaglowców, bo ta „działka” mnie najbardziej interesuje.
Jeśli wśród Was są również osoby, które chętnie budują coś z Lego, bądź mają ciekawe wspomnienia dotyczące czasów, gdy Lego można było kupić tylko w Peweksie za nieziemską kasę, z chęcią podyskutuję w tym temacie.
Link do forum LUGPOL.PL
http://www.lugpol.pl/
Link do galerii pasjonatów z całego świata
http://www.brickshelf.com/ _________________ Lesheq |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 5:00 pm Temat postu: |
|
|
gdy byłem mały, o LEGO w Polsce się nawet nie marzyło. w latach 80-tych ewentualnie ktoś przywiózł trochę tego z Zachodu (tudzież z peweksu), a już samo posiadanie ludzika było powodem do dumy. teraz odbijam sobie dzieciństwo bawiąc się LEGO z moim małym chrześniakiem.
Ostatnio zmieniony przez krs dnia Pon Sty 11, 2010 8:49 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 5:26 pm Temat postu: |
|
|
a mialem mialem. jak bylem maly to na urodziny czy imieniny od dziadkow najczesciej dostawalo sie lego z pewexu heh duzo tego moze nie mialem ale na tyle duzo, ze dalo rade z tych kilku roznych rzeczy cos wiekszego fajniejszego zlozyc ale chyba juz nie ma nawet sladu po nich w domu, pewnie poszly do mlodszych kuzynow kilkanascie lat temu. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 6:12 pm Temat postu: |
|
|
Miałem tych zestawów od groma! Też kombinowałem z łączeniem zestawów ze sobą i momentami wychodziły rzeczy nie z tej ziemi Jedyne co po nich zostało, to ludziki zamknięte w metalowej puszce. Ehh... te czasy bez komputerów... _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 6:53 pm Temat postu: |
|
|
Ostatnio na wykopie był wykop w którym były zestawy. Osobiście nic nie znalazłem ale było tego od groma. Do dziś na strychu mam całą miskę tych klocków. Nie jest się w stanie z nich stworzyć niczego wielkiego ale ileż miałem frajdy na ostatnich wakacjach gdy sobie wyciągnąłem te klocki i przypomniałem te najbardziej poszukiwane. Robin Hood, Mały John... coś wspaniałego. No kiedyś to były wspaniałe czasy gdy jeszcze komputery nie były tak rozpowszechnione. Dziś się już tym nie bawię ale wspominam przeogromnie miło. _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 8:09 pm Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Ehh... te czasy bez komputerów... |
Dokładnie. Gdyby nie Internet pewnie dalej bym się tym bawił. W sumie to o wiele bardziej kreatywne zajęcie, ale przed kompem się mądrzej wygląda niż w plastikowych klockach. Piraci i Zamki ftw. _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
Lesheq
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 785 Skąd: Przemyśl/Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 9:39 pm Temat postu: |
|
|
Kurde, nie mogę podziwiać, bo mi się nie chce załadować cholerstwo przez ten durny blukonekt.
Ostatnio jak się interesowałem co tam nowego w Lego, to było niedługo po tym jak Japońce chyba je wykupili, więc działy się straszliwe rzeczy. _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście miałem, oczywiście uwielbiałem. Największy zestaw, jaki posiadałem, to była baza kosmiczna z tej serii o lodowej planecie, czy coś takiego. Ale generalnie wszystkie klocki leżały w jednym pudle i służyły do układania chorych, perwersyjnych konstrukcji.
Jedyna trauma związana z Lego to fakt, że nie miałem nigdy statku pirackiego. Hm. Chyba czas go kupić synowi mojej siostry ciotecznej. Taaaak. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 10:47 pm Temat postu: |
|
|
Ja miałem takie kolorowe, jednowymiarowe klocki. I tymi bawiłem się co nie miara, co prawda tyranozaur i diplodok (za młodu uwielbiałem dinozaury) wychodzili klocowato, ale frajda niemała c'nie?
Lego miało mało, dopiero tak gdzieś w połowie podstawówki dostałem w spadku po jakimś kuzynie (Bizon? ) i wtedy owszem zabawa się rozkręcała.
Opakowanie oryginalne miałem jedno z serii Western, fajny plakat dodali do tego, w okresi 7-8 lat wisiał mi nad łóżkiem.
Pamiętam też, że strasznie wkurzało mnie Lego Technics i Lego Bionicle. Za to śmieszyło mnie Lego Duplo. ^^ _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Lesheq
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 785 Skąd: Przemyśl/Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:05 pm Temat postu: |
|
|
le_mmor napisał: |
Jedyna trauma związana z Lego to fakt, że nie miałem nigdy statku pirackiego. Hm. Chyba czas go kupić synowi mojej siostry ciotecznej. Taaaak. |
Mialem taką samą traume,bo też nie mialem zadnego statku,ale w cholere katalogow i ulotek z reklamami tych zestawów. Najgorsza byla zaś "niemoc zakupowa",zwlaszcza jak sie stalo w Peweksie i widzialo,ze statek piratow kosztuje tyle co pensja matki. Seria Pirates dzialala na wyobraźnie i to mocno. Była też jedną z najbardziej udanych i konsekwentnych stylistycznie,ale też przelom lat 80/90 to najbardziej twórczy okres w historii Lego. Za sam pomysł stworzenia badziewia w stylu Bionicle, wylatywalo sie na zbity pysk z pracy. To byly naprawdę udane lata dla firmy. _________________ Lesheq |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:14 pm Temat postu: |
|
|
Też nie miałem statku. Jak dostałem jakiś średni zestaw to już byłem w siódmym niebie. Miałem łódkę z serii Zamek i uważałem ją za statek. Ytron wtedy dostał bramę z duchem. O takich rozmiarach mówimy. A zestawy z ulotek, o których pisze Lesheq to sobie zamawialiśmy zakreślając flamastrem z przekonaniem, że jak będziemy mieli kiedyś kase to je wszystkie kupimy. _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:24 pm Temat postu: |
|
|
caterkiller napisał: | Ytron wtedy dostał bramę z duchem. |
Ha! Też to miałem. Ale to był szał, gdy się odkryło, że duch świeci w ciemności _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:26 pm Temat postu: |
|
|
To mnie teraz zniszczyłeś przypominając mi to tym. Ja się tego ducha bałem _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:28 pm Temat postu: |
|
|
Ja tam z tych katalogów pamiętam Lego z serii Wehikuł Czasu. To musiało być piękne.
W zamkowej kolekcji najbardziej pasjonujące było tworzenie armii i uzbrajanie ich w opowiednie atrybuty! _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Lesheq
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 785 Skąd: Przemyśl/Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:35 pm Temat postu: |
|
|
caterkiller napisał: | wtedy dostał bramę z duchem. |
Też miałem bramę z duchem, rewelacja, taki malutki substytut zestawu z zamkiem Seria Castle była znakomita, choć podobnie jak w przypadku piratów, konkretne zestawy z zamkami były poza zasięgiem finansowym.
Pamietam dobrze , że miałem taki zestaw z 2 rycerzami i podwójna katapultą. To prawie jak armia _________________ Lesheq |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:35 pm Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: |
W zamkowej kolekcji najbardziej pasjonujące było tworzenie armii i uzbrajanie ich w opowiednie atrybuty! |
To mnie naprowadziło na pomysł offtopu pod tytułem, "Jakie fabuły tworzyliście dla przygód swoich zabawek" or something. Mumin, załóż wątek, mi nie wypada. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
RockFan90
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1319 Skąd: Łobez/Gdynia
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Lego to obok Dragon Balla moje dzieciństwo, bez dwóch zdań Nie miałem może całego pokoju zawalonego klockami, ale dosyć pokaźny karton z Lego stał w kącie. Wymieszałem w nim wszystkie zestawy jakie miałem plus to, co kiedyś tam przywiózł mi wujek. To były czasy, kiedy wpadali kumple z osiedla i całymi godzinami przesiadywało się w pokoju i coś tam majstrowało, budowało miasta itd. Zawsze żal nam było to wszystko potem niszczyć ( ) ale często bywało tak, że na drugi dzień mieliśmy jeszcze lepsze pomysły, każdy coś tam od siebie dodał i efekty potrafiły być zacne _________________ "Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"
Ostatnio zmieniony przez RockFan90 dnia Pon Sty 11, 2010 11:49 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
cinas91
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 329 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 11:48 pm Temat postu: |
|
|
Z klockami Lego mam związane jedne z najwcześniejszych wspomnień mego dzieciństwa. Pierwsze klocki dostałem od babci, a później się zaczęła mania. Już samo przeglądanie katalogów sprawiało wielka frajde, a jak już dostałem chociaż mały zestaw to byłem w raju. Najbardziej lubiłem zestawy z piratami i kowbojami, być może jak będę miał troche kasy to zrealizuje dziecięce marzenie i kupie sobie taki duzy zestaw |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 12:10 am Temat postu: |
|
|
le_mmor napisał: | caterkiller napisał: | Ytron wtedy dostał bramę z duchem. |
Ha! Też to miałem. Ale to był szał, gdy się odkryło, że duch świeci w ciemności |
Nas to już tak nie zaskoczyło, bo wcześniej kupiliśmy gumowe dinozaury, które okazało się, że świeciły w nocy. Ale matka panikowała. Wog'le trauma. _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 12:13 am Temat postu: |
|
|
Zawsze byłem fanem LEGO Pierwszy zestaw dostałem w 1987 roku - był to pojazd budowlany, chyba nawet z dwoma ludzikami - te wszystkie i następne zawsze miały na imię "Felek" A najbardziej lubiłem budować domki
Aktualnie posiadam już tylko jeden mały zestaw: http://www.1000steine.com/brickset/images/8389-1.jpg
Ów zestaw kupiłem jakiś czas temu siostrze na urodziny, ale potem zacząłem jej zazdrościć i zapragnąłem mieć taki sam _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 12:38 am Temat postu: |
|
|
caterkiller napisał: | le_mmor napisał: | caterkiller napisał: | Ytron wtedy dostał bramę z duchem. |
Ha! Też to miałem. Ale to był szał, gdy się odkryło, że duch świeci w ciemności |
Nas to już tak nie zaskoczyło, bo wcześniej kupiliśmy gumowe dinozaury, które okazało się, że świeciły w nocy. Ale matka panikowała. Wog'le trauma. |
Czekaj, czekaj, gumowe dinozaury powiadasz? Miałem coś takiego, było ich bodaj pięć - tyranozaur, triceratops, stegozaur i jeszcze jakieś dwa gofrozaury. Gdzieś tak z 10 cm miały, różniły się odcieniami nieco. Ale za cholerę nie pamiętam, żeby się im cokolwiek świeciło. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 12:53 am Temat postu: |
|
|
swiecący dinozaur byl w takim pismie co sie chyba zwalo "dinozaury" (jakie wyszukane...) i sie go skladalo z kosci. to byl szkielet t-rexa chyba i w ciemnosci faktycznie mu sie ryło i wszystko inne swiecilo. i byly tam tez okulary 3d w ksztalcie dinozaura do ogladania 3d obrazkow dinozaurowych w srodku pisma eee ale to inny temat _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 1:01 am Temat postu: |
|
|
Tak, było coś. Ale to później, Bizonie. Te co miałem to były gumowe, puste w środku, można im było napchać śmieci przez gębę i potem nie dało się wyjąć. Różniły się odcieniem, jak mówi lemur i miały 10 cm zaiste. Świeciły się całe, jak ten Duch z Lego. Tyranozaur, stegozaur i ankylozaur, znaczy takie mieliśmy. A był jeszcze prawie na pewno triceratops i ceratozaur. W sklepie papierniczym na Wileńskiej. O mój Boże, wzruszyłem się. I chyba jestem w niewłaściwym temacie. _________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 1:10 am Temat postu: |
|
|
Qrwa, Kater, jak powiesz jeszcze, że Twoją książką dzieciństwa był "Krecik w mieście"... _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 10:53 am Temat postu: |
|
|
Ha! Lego... Moje zestawy nie były zbyt imponujące, ale jak już się uzbierało klocków to budowałem najczęściej bazę policyjną, jakieś tajne skrytki, helikoptery, dziwaczne samochody, wieże z zapadniami... Mojego ludzika ochrzciłem Luke Skywalker, a brat był Mad Maxem. A jak chciał mnie wkurzyć to mi podpierdzielał gdzieś głowę Luke'a Skywalkera. To było chamstwo najczystszej próby _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 11:14 am Temat postu: |
|
|
Lego... ongiś byłem wielkim fanem tego.
Na tyle wielkim, że do dzisiaj nie pozwalam matce ich wyrzucić Są gdzieś tam w piwnicy bodajże. Oczywiście najlepsze były oczywiście te od Star Warsów.
I w ogóle to miałem jeszcze taką autostradę więc wiecie
ogólnie to jeden z symboli mojego dzieciństwa _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Lesheq
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 785 Skąd: Przemyśl/Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michalzbiku
Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 49 Skąd: Warszawa - Bielany
|
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 4:19 pm Temat postu: |
|
|
Większość "Legosów" dostałem po bracie w tym: statek piracki (jaka zajawka) więzienie gubernatora, kilka koparek i innych pojazdów budowlanych i oczywiście ten duch świecący w ciemności .
A za moich czasów () to : Indiana Jones ze 2 zestawy , Star Wars tą maszynę kroczącą z "Powrotu Jedi" i coś tam jeszcze....
Ulubione zestawy to Piraci i Star Warsy.... _________________ Albo mi się wydaję albo ja miałem pierwszy avatar forum 2010 xD |
|
Powrót do góry |
|
|
|