Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obcy_tnt
Dołączył: 11 Mar 2004 Posty: 20 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pon Mar 15, 2004 12:50 am Temat postu: Co z Freddym po śmierci??? |
|
|
Slyszalem, że został skremowany a jego prochy gdzies rozsypane... To prawda??? Jesli nie to gdzie znajduje sie miejsce jego spoczynku??? |
|
Powrót do góry |
|
|
usmc
Dołączył: 16 Lis 2003 Posty: 1272 Skąd: Galway / Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 15, 2004 2:43 am Temat postu: Re: Co z Freddym po śmierci??? |
|
|
Obcy_tnt napisał: | Jesli nie to gdzie znajduje sie miejsce jego spoczynku??? |
Tego nikt nie wie.
Wiadomo ze zostal skremowany. Co sie stalo z jego prochami - nie wiadomo. O ile dobrze pamietam Jim Hutton we "Freddie Mercury i ja" pisal ze prawdopodbnie czesc prochów maja rodzice Freddiego a reszta została zakopana w posiadłości Freddiego - Garden Lodge, zdaje sie pod jego ulubioną wiśnią. Ale nawet on nie był tego pewien.
Leslye Ann-Johnes w "Biografii definitywnej" pisała, ze prochy Freddie'go zostały zakopane w starej zoroastrianskiej czesci jakiegos cmentarza w Anglii - nie pamietam dokładnie którego. Chociaz tez nie miala na to potwierdzenia.
W kazdym badz razie, z tego co wiem, nie ma zadnej oficjalnie potwierdzonej widomości gdzie spoczywaja Jego prochy. _________________ "Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"
PFQ - Fan nr. 10 |
|
Powrót do góry |
|
|
izaqueen
Dołączył: 01 Lis 2003 Posty: 59 Skąd: Lębork
|
Wysłany: Pon Mar 15, 2004 8:46 pm Temat postu: |
|
|
W jakims dokumencie slyszalam rowniez, ze jego proche zostaly rozsypane nad brzegami jeziora Genewskiego w Montreux. Moi rodzice sie podniecili slyszac to(oboje sa fanami) bo mielismy za kilka miesiecy ponownie wybrac sie do Montreux(bylo to dosc dawno) Ja sama w to uwierzylam i do dzis mam w szczelnie zamknietym sloiczku wode z jeziora genewskiego. A ile sie nagimnastykowalam aby nabrac troche wody spod pomnika Freddiego. Lol _________________ the bigger the better- in everything |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2004 11:26 am Temat postu: |
|
|
ja również słyszałem, że prochy Freddiego zostały rozsypane nad Jeziorem Genewskim - czytałem o tym chyba w książce 'Queen' (jakże zaskakujący tytuł ) autorstwa Ken'a Dean. ale z tego co słyszałem nie jest to zbyt pewne źródło informacji - książka zawiera sporo błędów _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2004 3:44 pm Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo plotka o wisni w Garden Lodge jest bardziej prawdopodobna... Moim zdaniem jednak dobrze, ze nie wiadomo gdzie spoczywa Freddie- cenil on sobie przeciez najbardziej wlasnie prywatnosc; tak powinno pozostac... na zawsze... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2004 4:00 pm Temat postu: |
|
|
ja słyszałem dwie wesje. jedna o wiśni o której wspomina Fenderek. słyszałem też o tym, że prochy zostały rozsypane na cztery strony świata |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Sro Mar 17, 2004 11:10 am Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Fenderkiem - dobrze, że nie wiadomo gdzie są jego prochy.
wyobraźcie sobie wycieczki na miejsce, gdzie zakopano jego prochy, stawianie tam pomników, zdjęcia na (właściwie) grobie Freda... _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Junior
Dołączył: 31 Paź 2003 Posty: 73 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 22, 2004 12:47 am Temat postu: |
|
|
qrka izaqueen czy my się czasem nie znamy?
bo juz od kogoś słyszałem że ma wodę w słoiczQ _________________ Pozdrawiam
Junior
i zapraszam na
www.MagicQueen.prv.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Pią Kwi 09, 2004 1:42 pm Temat postu: FOREVER |
|
|
Moze i prochy Freddiego spoczywają u niego rodziców w domQu albo nad brzegiem jeziora Genewskiego w Montreux ale to nie prawda bo nie ma potwierdzenia na 100 %...
[size=9]Mały edit...[/size]
Ostatnio zmieniony przez Leniu dnia Wto Lut 01, 2005 10:08 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
RED Special
Dołączył: 07 Mar 2004 Posty: 71 Skąd: z Królestwa Rhye
|
Wysłany: Pią Kwi 09, 2004 2:09 pm Temat postu: |
|
|
dodam tylko AMEN
God bless You, Roger Taylor
Keep Yourself Alive! _________________ And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love... |
|
Powrót do góry |
|
|
RED Special
Dołączył: 07 Mar 2004 Posty: 71 Skąd: z Królestwa Rhye
|
Wysłany: Pią Kwi 09, 2004 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Prawda jest taka, że Freddie muzykuje sobie teraz w Niebie...
i już są wyprzedane bilety na wielki koncert - HEAVEN LIVE...
Freddie zawsze chciał być gwiazdą, był nią za życia i jest nią również teraz... Chcecie go zobaczyć? Spójrzcie na wieczorne niebo,...
a znajdziecie najjaśniejszą gwiazdkę, która przyświeca fanom Queen
... Keep Yourself Alive _________________ And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dolores
Dołączył: 04 Lis 2003 Posty: 251
|
Wysłany: Sob Kwi 10, 2004 2:46 pm Temat postu: |
|
|
Red Special, ukłony w Twoją stronę bardzo ładnie napisane o tej gwieżdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
RED Special
Dołączył: 07 Mar 2004 Posty: 71 Skąd: z Królestwa Rhye
|
Wysłany: Sob Kwi 10, 2004 5:45 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy, Dolores
Jam człowiek niegodny, by pisać o Queen, ale jak już, to piszę z serca
Pozdrawiam Cię bardzo! Keep Yourself Alive! _________________ And take a long ride on my motorobike
Untill I'm ready ( READY FREDDIE!!!)
Crazy little thing called love... |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Sob Kwi 17, 2004 10:33 pm Temat postu: |
|
|
Freddie pewnie założył nowy zespół - z Jimmy`m Hendrix`em, John`em Lennon`em i Cozy`m Powell`em (jak śpiewała grupa Miracle w BAND IN HEAVEN) - cztery filary muzyki, z czego jeden wyraźnie na przedzie daje znak, że przedstawienie będzie trwać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Pią Kwi 23, 2004 10:10 pm Temat postu: |
|
|
Freddie, żeby być wspaniałym wokalistą także i w niebie, nie potrzebował zakładac zadnej grupy bo i tak jest naj, naj, naj
Znowu mały edit
Ostatnio zmieniony przez Leniu dnia Wto Lut 01, 2005 10:09 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Sob Kwi 24, 2004 10:28 am Temat postu: |
|
|
Hendrix jest lepszym gitarzystą, a Powell perkusistą od niego : - ) a Lennon mógłby podrzucać grupie teksty piosenek, bo miał niektóre bardzo ciekawe. Pamiętajmy, że Freddie był wielkim fanem Lennon`a, a na koncercie w 1980. zaśpiewał nawet jego Imagine (teraz mogli by zaśpiewac to wespół - zespół). |
|
Powrót do góry |
|
|
mikrus-ka
Dołączył: 07 Lut 2005 Posty: 80
|
Wysłany: Pią Maj 27, 2005 4:30 pm Temat postu: |
|
|
jak to co imprezuje ! siedzi sobie na chmurce z panem Hendrixem, Morrisonem; pani Joplin dotrzymuje im towarzystwa i muzykują tyle, że my tego już nie słyszymy ehhh... _________________ "The concept of Queen is to be regal and majestic. Glamour is a part of us, and we want to be dandy." |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Maj 27, 2005 9:49 pm Temat postu: |
|
|
hehe, ja sie po tym temacie spodziewalem dyskusji na tematy religijne, a tu zonk - jednak czujni forumowicze sprowadzili rozmowe na wlasciwe tory
A moze Freddie jest teraz kotem moich dziadkow? Chociaz on by pewnie po swoim pierwszym zyciu nirvane osiagnal _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Pikers
Dołączył: 12 Lip 2004 Posty: 1076 Skąd: Dębica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek15
Dołączył: 15 Cze 2005 Posty: 55
|
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:50 pm Temat postu: |
|
|
Gdzieś czytałem (na serio), że wszystkie prochy wrzucili do Jeziora Genewskiego. A tak a propos to by było piękne gdyby został pochowany pod jakąś wiśnia bo on na nią patrzył, jest na terenie jego posiadłości i wogołe ta wiśnia jeszcze rośnie np.
Życie jest piękne. |
|
Powrót do góry |
|
|
|