Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 10:42 am Temat postu: Pomyłki, błędy na oficjalnych albumach.... |
|
|
Kilka dni temu na QZ, Sebastian napisał ciekawą rzecz odnośnie pomyłek, jakie zdarzyły sie chłopakom na nagraniach. Pomyślałem, że można by może to gdzieś podpiąć lub umieścić, np. w Fakju lub gdzie indziej. No i przetłumaczyć na polski...
Cytat: | Mistakes on drums: Some things at the end of The Hitman.
Mistakes on percussion: One of the clicks in Killer Queen is off-beat; the timpano on the second 'Bismilah' comes a bit late.
Mistakes on bass: A couple of notes in Sidewalk, Prophet's Song and Brighton Rock.
Mistakes on guitars: Fat Bots (dissonant G/F chord at the beginning of the break), a small part near the end of Breakthru, a couple of notes during the wah-wah part in Great King Rat, an odd note in one of the Rhapsody rhythm tracks (covered by the other instruments + vocals).
Mistakes on piano: A glitch during Lap of the Gods; on that particular song there's a bit where LH-P and bass do an unison descending scale, one of them (don't remember which one) plays the wrong notes (they did it right when on stage so it wasn't an intentional dissonance). Some of the Flash vamps are a bit off in terms of rhythm (very briefly though).
Mistakes on vocals: Some off-pitch notes in Sweet Lady (lead track, cleverly covered by a huge layer of harmonies) and Cool Cat. The bass-voice in Bo Rhap is also a bit off sometimes (not as much as the outtakes but still). |
_________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 12:04 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że to czepialstwo, ale ciekawe czepialstwo Skoro podniecamy się - znaczy nie ja - różnicami w odcieniach okładek wydania japońskiego i etiopskiego, to czemu nie tym? _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
kociarz
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 177
|
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 3:18 pm Temat postu: |
|
|
Pytanie czy Panowie wiedzieli o tych pomyłkach - jeśli tak i mimo to taśmy poszły do tłoczni to dla mnie jest to zamierzony efekt artystyczny |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 3:22 pm Temat postu: |
|
|
kociarz napisał: | Pytanie czy Panowie wiedzieli o tych pomyłkach - jeśli tak i mimo to taśmy poszły do tłoczni to dla mnie jest to zamierzony efekt artystyczny | "No bez przesady" po raz drugi... raczej niezamierzony... czasem mogło to wynikać z braku czasu albo po prostu z niedopatrzenia... tacy genialni to oni nie byli... co nie zmienia faktu że szukanie takich błędów to po prostu czepianie się... |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 10:35 am Temat postu: |
|
|
daga napisał: | Dla mnie to już szukanie dziury w całym |
Daga i inni, nie miałem na celu czepiania się zespołu ani wypominania im czegokolwiek. Każdy ma prawo do błędu i muzyk także. Umieściłem tę informację, bo moim zdaniem zasługiwała na to, by się tu znaleźć. Ludzie są różni i być może, ktoś z forumowiczów zainteresowałby się czymś takim. A wtedy może zajrzeć tutaj. O to mi chodziło! Nie ma w tym żadnych złych podtekstów. _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 11:04 am Temat postu: |
|
|
Nie sztuką jest zrobienie błędu, ale sprytne zamaskowanie go Po nałożeniu kilkunastu(dziesięciu) ścieżek można w bardzo łatwy sposób to zrobić. Wystarczy chociaż posłuchać multi-tracków. Ja żałuję, że nie zostawiono w jakimś utworze gdzieś daleko w tle (przez pomyłkę ofkoz) jakiegoś głosu Freda np. "shut the fuck up your mouth John!" _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Arquest
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 1942 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 1:33 pm Temat postu: |
|
|
Na przykład takie Works... Cały album do śmieci... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 1:50 pm Temat postu: |
|
|
Mariusz, świetny temat
A może warto też napisać kilka słów o pomyłkach w nakręconych klipach? Jako pierwsze na myśl przychodzą mi "Under Pressure" (Rax Mix), gdzie w końcówce widać Annie Lennox, której nie powinno tam być
Poza tym błędy montażowe widać także w "A Kind Of Magic", gdzie John jeszcze przed "przemianą" pojawia się w klipie w swojej "normalnej" postaci.
Ostatnią rzeczą, która na obecną chwilę chodzi mi po głowie jest "Friends Will Be Friends", gdzie z kolei widać Briana ostro zasuwającego po gitarze, a tymczasem dźwięków gitarowych za bardzo nie słychać _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 6:09 pm Temat postu: |
|
|
mike napisał: | W Don't Stop Me Now można także zauważyć noge pana kamerzysty i jakiegoś pana z ekipy filmowej . |
Podobnie jest w "I Want It All", ale przypuszczam, że to akurat był celowy zabieg _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | mike napisał: | W Don't Stop Me Now można także zauważyć noge pana kamerzysty i jakiegoś pana z ekipy filmowej . |
Podobnie jest w "I Want It All", ale przypuszczam, że to akurat był celowy zabieg |
E, chyba wpadka jednak. Gdyby było celowe, to pewnie byłoby takich ujęć kilka, jakieś takie studyjne widoczki, przygotowania, make-upy itp... _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 11:08 pm Temat postu: |
|
|
co do briana w teledyskach - to nie są błędy... coś musiał robić, bo przecież nie mogli go pokazać jedynie w solówkach... odnośnie błędów w nagraniach - o czym w ogóle mówimy? koleś 'wysłyszał' błędy w rytmie the hitman? toż to tam jest automat i celowe spóźnienia rytmu!!! - ale pewnie ktoś od błędów w ogóle nie ma pojęcia co jest 'złamanie rytmu'! podobnie z 'błędem' w killer queen... (swoją drogą wjść poza takt jest tam wiele!). czy wyjście poza takt jest pomyłką??? ktoś kto wyszukał te 'błędy' się po prostu skompromitował i tyle... żenujące... błędy w sleeping z kolei są zostawione celowo, by oddać ducha bluesa - tak jak nagrano go na żywo za pierwszym podejściem (odnośnie wcześniejszych zarzutów do queen o wymuskaną muzykę). radzę na takie teksty przymknąć oko i zaufać swoim uszom... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 10:25 am Temat postu: |
|
|
E, Krs, wybacz, ale Sebastian jest poważanym i szanowanym ekspertem w tej dziedzinie, jeśli chodzi o Queen. Wystarczy zajrzeć na jego stronę chociażby Nie wiem, czy tam byłeś choć raz. Jeśli nie, to polecam!!!
I w Hitmanie nie do końca jest automat- jest tam w dużym stopniu żywa perkusja. Kompromitacją bym tego nie nazwał, bo po prostu ktoś inny na QZ założył taki temat i był tego ciekaw, więc Sebastian w odpowiedzi napisał to, co zacytowałem. I tyle. Jakbyś był ciekaw, tu masz stronkę http://sebastian.queenconcerts.com
I cytat odnośnie Hitmana:
Cytat: | drums are mostly human but there's some programming in the synth-part. |
_________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 11:01 am Temat postu: |
|
|
ależ stronę znam:) ja tylko mówię, że szukając błędów parę razy szukał dziury w całym zupełnie nie trafiając tam gdzie trzeba... w hitman bębny są żywe w ten oto sposób, że są to zapętlone 'żywe' sample (jak większość płyty innuendo czy the miracle) - i powie Ci to każdy kto choć trochę w życiu zajmował się bębnami. kółka sampli są w tym kawałku bardzo fajnie łamane - ja się czepiam tylko słowa 'błąd'. kiedy coś jest robione celowo trudno to nazywać błędem - podobnie jest z wychodzeniem poza takt w killer queen. błędy są, a i owszem w takim sleeping, ale przecież wiemy, że zagrane na żywca celowo zostały zostawione nie robiąc dogrywek podczas produkcji.
ps. w ogóle jeżeli mamy mówić o pomyłkach... miałem kiedyś znajomego, który studiował na akademii muzycznej wokalistykę - słuchaliśmy w samochodzie płyty rogera i kawałka foreign sand. koleś bez ogródek powiedział, że roger po prostu fałszuje. ja mu na to - kolego, to jest muzyka rockowa, nie konkurs warszawskiej jesieni. i myślę, że na tym winniśmy poprzestać... |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 11:29 am Temat postu: |
|
|
koncert rockowy bez pomyłek jest jak płacz bez łez... |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 12:55 pm Temat postu: |
|
|
Tak, ale na Rare Live są pomyłki w miejscach i datach koncertów, a niektóre są naprawdę niesamowite... Zresztą wystarczy spojrzeć:
http://www.queenconcerts.com/official-releases/rare-live.html
Na miejscu DoRo nie brałbym się za coś o czym nie mam pojęcia, bo potem wychodzi taki właśnie potwór Nie rozumiem tego. Przecież mieli na wszystko czas, mogli to dopracować i już nie mówię o montażu, ale chociaż dat mogli nie mylić, bo ktoś kto zna mniej więcej koncertografię zespołu może się udławić gdy zobaczy co zaserwowali mu na oficjalnym wydaniu.
Ja kupiłem tę kasetę VHS zaraz po kasecie z Wembley i nawet nie byłem świadom ile jest tam pomyłek. Nawet nie skojarzyłem Hammer To Fall, które widziałem na Wembley, że na Rare Live jest podpisane jako 11.07.1986 Dopiero w erze internetu dotarło do mnie w jakim kłamstwie żyłem _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
kociarz
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 177
|
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 7:03 pm Temat postu: |
|
|
a mnie interesuje jeden dźwięk w Radio GaGa , zaraz na początku, jakby przypadkowe naciśnięcie klawisza,malutki ozdobnik. Nie wiecie może czy to jest zamierzone? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 8:01 pm Temat postu: |
|
|
kociarz napisał: | a mnie interesuje jeden dźwięk w Radio GaGa , zaraz na początku, jakby przypadkowe naciśnięcie klawisza,malutki ozdobnik. Nie wiecie może czy to jest zamierzone? |
Ja nie wiem, ale mam podobne pytanie: w "I'm Going Slightly Mad" ni stąd, ni zowąd słychać w pewnym momencie dźwięk, który według mnie przypomina odgłos odkładanej słuchawki... Co to właściwie jest? _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinia
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 332 Skąd: Dębno
|
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 8:34 pm Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Kensi, mnie to kojarzy się z małym pudełkiem z czymś w środku Robi się ciekawie w tym temacie |
Akurat to co napisales nie pasuje do tego tematu, tylko do tematu ,,Skojarzenia do piosenek" kilka tematów niżej w tym dziale. W tamtym temacie dopiero moze zrobic sie ciekawie _________________ I'm Going My Way |
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo0
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1519 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 10:16 am Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Nie sztuką jest zrobienie błędu, ale sprytne zamaskowanie go |
To się z Tobą zgodzę Według mnie wystarczy posłuchac oryginalnej wersji koncertu z Ukrainy a tej co wyszła w czerwcu na DVD. Zwykły
śmiertelnik, który ma wersję z czerwca się nie kapnie że sa pomyłki wycięte
Paul pomylił się w tekście kilka razy na tą chwilę jestem w stanie wymienić dwie pomyłki, a jakbym poszukała to by się i więcej znalazło.
Rozumiem,że skrócili końcówkę w "Say It's Not True" kiedy Rodgers się machnął i jakoś to zaretuszowano.Jednak zastanawia mnie,
jak poprawili to co śpiewał Paul jak machnął się pod koniec pierwszej zwrotki w "I Want It All"
Zastanawiałam się nawet czy wokal faktycznie jest z Ukrainy czy z innego koncertu
Oryginał tekstu jest taki i tak zaśpiewał w oficjalnym wydawnictwie (trzeba przewinąć do 4:20):
Cytat: | It ain't much I'm asking,
I heard him say
Gotta find me a future
move out of my way
|
A w pierwotnej wersji z TV Paul zaśpiewał:
Cytat: |
It ain't much I'm asking
if you want the truth
Here's to the future
move out of my way |
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 10:46 am Temat postu: |
|
|
No tak, ale pisząc o zamaskowaniu, nie miałem na myśli overdubbingu jak dzieje się w wydaniach koncertowych, bo tam ingeruje się głębiej - zamienia się ścieżki na inne z innego koncertu lub dogrywane w studio, ale i innych możliwości też jest od groma. Chodziło mi raczej o zamaskowanie przez nałożenie na to dźwięku tyle że często dzieje się to nieświadomie, bo dopiero po kilku(-nastu? -dziesięciu?) przesłuchaniach można zauważyć, że coś tam jednak poszło nie tak, ale np. w tym miejscu akurat jakiś inny dźwięk o podobnej częstotliwości "przytłumił" dany błąd i jest on praktycznie niezauważalny. Zresztą zawsze osobne ścieżki brzmią inaczej niż w harmonii z resztą i wtedy dopiero można ocenić czy zostawić czy poprawiać, bo jeżeli jest to prawie niezauważalne, to szkoda na to tracić czasu _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo0
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1519 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 10:58 am Temat postu: |
|
|
akurat to co piszesz jest praktycznie nie do wychwycenia musiałby być naaaaaaaaaprawdę wielki szpec aby to wychwycić, ale zaś pojawi się drugi i stwierdzi że to co mówi ten pierwszy to nie prawda i zaś powie coś innego |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 12:57 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: |
Ja nie wiem, ale mam podobne pytanie: w "I'm Going Slightly Mad" ni stąd, ni zowąd słychać w pewnym momencie dźwięk, który według mnie przypomina odgłos odkładanej słuchawki... Co to właściwie jest? |
Chodzi może o to, co słychać w czasie, kiedy Freddie śpiewa: "I'm knitting with only one needle/Unravelling fast it's true"? Szczerze mówiąc, nigdy nie zastanawiałem się nad tym głębiej, bo kiedy po raz pierwszy słuchałem tę piosenkę, wydawało mi się oczywiste, że to jest dźwięk ilustrujący tekst: odgłos prucia materiału. Tak samo, jak w "Loser In The End" podczas słów: "And all she gets is Goodbye Ma" słychać coś, co, mi od razu skojarzyło się z trzaśnięciem drzwiami - co podkreślałoby jak niewdzięczne jest dziecko przez tyle lat myte, karmione itd. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że to może być błąd ani że moje skojarzenie nie jest wcale takie oczywiste. Nawet więcej: te dwa dźwięki w tle zawsze wydawały mi się dowodami, że Queen zawsze dbał o każdy drobny, słyszalny odgłos i że wszystko jest na swoim miejscu. Teraz nie wiem. Zasiałeś w mojej głowie wątpliwość. _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 1:45 pm Temat postu: |
|
|
Gnietek napisał: | Kensington napisał: |
Ja nie wiem, ale mam podobne pytanie: w "I'm Going Slightly Mad" ni stąd, ni zowąd słychać w pewnym momencie dźwięk, który według mnie przypomina odgłos odkładanej słuchawki... Co to właściwie jest? |
Chodzi może o to, co słychać w czasie, kiedy Freddie śpiewa: "I'm knitting with only one needle/Unravelling fast it's true"? Szczerze mówiąc, nigdy nie zastanawiałem się nad tym głębiej, bo kiedy po raz pierwszy słuchałem tę piosenkę, wydawało mi się oczywiste, że to jest dźwięk ilustrujący tekst: odgłos prucia materiału. Tak samo, jak w "Loser In The End" podczas słów: "And all she gets is Goodbye Ma" słychać coś, co, mi od razu skojarzyło się z trzaśnięciem drzwiami - co podkreślałoby jak niewdzięczne jest dziecko przez tyle lat myte, karmione itd. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że to może być błąd ani że moje skojarzenie nie jest wcale takie oczywiste. Nawet więcej: te dwa dźwięki w tle zawsze wydawały mi się dowodami, że Queen zawsze dbał o każdy drobny, słyszalny odgłos i że wszystko jest na swoim miejscu. Teraz nie wiem. Zasiałeś w mojej głowie wątpliwość. |
A mnie ten dźwięk zawsze bezpośrednio kojarzył się z teledyskiem - John odwiązuje szmaty z twarzy Rogera, ten wypowiada słówko "true" i wtedy pojawia się owy dźwięk, który kojarzy mi się z jakimś chrzęstem kości, czy czymś w tym stylu . _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
|