Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Franek Kimono? |
Tak |
|
76% |
[ 13 ] |
Nie |
|
23% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
Autor |
Wiadomość |
kwak Gość
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 5:38 pm Temat postu: Franek Kimono |
|
|
Tak jak obiecałem w TOP 10 zakładam temat o Franku Kimono, czyli wcieleniu Piotra Fronczewskiego z połowy lat 80. Podoba wam sie ten muzyczny żart czy raczej was nie śmieszy? Ja osobiście tak jak mówiłem uwielbiam głos Fronczewskiego, a jako Franek Kimono po prostu miażdzy. Gdy usłyszałem po raz pierwszy niektóre teksty to śmiałem równo + ta kiczowata oprawda DYSKO - wg mnie genialna muzyczna parodia, którą można nazwać sztuką.
Tym którzy nie słyszeli:
http://szpyrytus.wrzuta.pl/audio/6WR75rHN1mE/fronczewski_piotr_-_franek_kimono_-_ja_jestem_menago
Rusz głową człowiek my w jednej klasie
szyliśmy z czapy na pianie i na basie
pamiętasz Franuś miałeś gites głos
mam fajny pomysł zróbmy razem coś
http://igor001.wrzuta.pl/audio/0IUzpCYtgVK/dysk_dzokej_-_franek_kimono
Ciężko pracuje w dyskotece jestem dżokejem szmule gram
http://igor001.wrzuta.pl/audio/7FhAYDIG06g/pola_monola_coca_cola_-_franek_kimono
Uwaga! Sensacja, rewelacja! Damosko męska akrobacja!
http://zalman.wrzuta.pl/audio/2ykjhVHlIbb/franek_kimono_-_king_bruce_lee_karate_mistrz
W czasach gdy "W Aucie" było na topie omijałem tą piosenke szerokim łukiem, gdy pewnego razu kolega puścił ją w aucie i usłyszałem, że ostanią zwrotke śpiewa Franek, którego akurat w tamtym czasie ostro słuchałem, no i ściągnąłem tą nute i przewijałem sobie do momentu gdy wchodzi Franek "Jestem barmanem na tym dancingu..." - Krótki fragment, ale miażdzy całą reszte piosenki Piszcie swoje opinie |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 6:39 pm Temat postu: |
|
|
Franek Kimono rządzi - rozpropagowałem go wśród swoich znajomych i spodobało się każdemu, niezależnie od dotychczasowych upodobań. Ma ta muzyka klimat i ikrę, wciąż chętnie wracam przy jakichś imprezowych okazjach
Ulubione kawałki to zdecydowanie: Pola Monola, Dysk-dżokej, Marynara łubudubu (!!!), King Bruce Lee, Gimnastyka Aerobic
"W aucie" uważam za przygłupie, kawałek ten nobilituje właściwie tylko obecność Mistrza. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 6:50 pm Temat postu: |
|
|
Szymuś ciumasek :* :*
Moim znajomym też się Franek spodobał, a swego czasu to mocno go reklamowałem, w "Gimnastyce" mnie rozwala ta końcówka "Prosze pana, pan bez włosów, ŁYSY"
2 głosy na NIE ? SSIJCIE |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 7:37 pm Temat postu: |
|
|
Franek jest w porządku, ale powinienem go sobie przypomnieć. 'W Aucie' dobre są zwrotki.. przynajmniej ja je indżoję.
Americano - pseudo po tacie
Handlował waflem na plaży w Juracie
Miał cztery budki z hamburgierami
Jak była draka cała sala szła za nami
Skąd mam Wranglery, heh, pyta się ona
Ja się uśmiecham i mówię Baltona
Weź daj mi rękę słodka jak z miodu
Wezmę cię w aucie na sto różnych sposobów
Jestem barmanem na tym dancingu
Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów.. |
|
Powrót do góry |
|
|
FOX
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 148
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 11:15 pm Temat postu: |
|
|
Tak Choć przyznam się szczerze, że nie przesłuchałem jeszcze całej płyty (posiadam ją), ale "King Bruce Lee Karate Mistrz" jest zabawne |
|
Powrót do góry |
|
|
JądRo?!
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 615 Skąd: tarnów
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 11:35 am Temat postu: |
|
|
A ja do wczoraj nie wiedzialem kim jest Franek Kimono, jak tatus mnie olsnil to nie wiedzialem czy mu wierzyc Znam jak narazie tylko fragment z "W Aucie": "Jestem barmanem, na tym dancingu...", linki sprawdze jak bede mial czas i podziele sie wrazeniami |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 1:47 pm Temat postu: |
|
|
Posłuchajcie sobie "KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ". Prawdziwy hicor! |
|
Powrót do góry |
|
|
maciej3
Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 198
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 9:46 pm Temat postu: |
|
|
Mój ojciec często podśpiewywał refren z "King Bruce Lee", a jakoś kilka miesięcy temu ten stary kawałek stał się hitem Całkiem ciekawe dokonania Fronczewskiego i tak odskocznia w coś zupełnie innego czego tak naprawdę ani wtedy ani teraz nie ma. Do czołówki zaliczyłbym jeszcze "Pola Monola + Coca Cola". |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 10:31 am Temat postu: |
|
|
maciej3 napisał: | jakoś kilka miesięcy temu ten stary kawałek stał się hitem |
Co ty gadasz w ogóle? |
|
Powrót do góry |
|
|
JądRo?!
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 615 Skąd: tarnów
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 11:56 am Temat postu: |
|
|
A_kind_of_magic napisał: | maciej3 napisał: | jakoś kilka miesięcy temu ten stary kawałek stał się hitem |
Co ty gadasz w ogóle? |
Ja tam przyznaje racje, ostatnio czesto ktos nuci pod nosem ten "utwor" |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 12:00 pm Temat postu: |
|
|
Może to i fakt (chociaż ja osobiście z nikim takim się nie spotkałem), ale bez przesady z tym hitem. Hitem to to było ponad 20 lat tem. Teraz pozostał jedynie sentyment. Kawałek fajny, ale to już przeszłość (niestety). |
|
Powrót do góry |
|
|
FOX
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 148
|
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 11:19 pm Temat postu: |
|
|
A_kind_of_magic napisał: | Posłuchajcie sobie "KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ". Prawdziwy hicor! |
Potwierdzam!
A_kind_of_magic napisał: | Może to i fakt (chociaż ja osobiście z nikim takim się nie spotkałem), ale bez przesady z tym hitem. Hitem to to było ponad 20 lat tem. Teraz pozostał jedynie sentyment. Kawałek fajny, ale to już przeszłość (niestety). |
Z tym też się zgadzam |
|
Powrót do góry |
|
|
A_kind_of_magic
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 369 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 11:58 pm Temat postu: |
|
|
Bała niby tak kontynuacja. Pan Kimono. Tytułu płyty nie pamiętam. Ale to już kicha. Kompletnie nie ten klimat. Czasy się zmieniły, zmieniły się gusta, a Franek Kimono próbował pozostać ten sam. Nawet gdyby mu się to udało (a nie udało się kompletnie) to i tak natrafiłby na młodych którzy mają całkiem inne wymagania. Moim zdaniem próba reaktywacji to całkowity niewypał. |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 2:32 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Nie mają już te nowe (tzn z 98 mam na myśli ) nagrania tego klimatu, nie słyszałem całej płyty, ale gdzieś tam parę kawałków mi się nawinęło i były tam np. damskie chórki, które całkowicie mi burzyły ten cwaniacki klimat Franka Kimono. No, ale trzeba powiedzieć, że mimo wszystko Fronczewski w tych nowszych kawałkach i tak jest dobry - np. ta piosenka o Pruszkowie. Ale są to tylko dobre, śmieszne utwory, a nie klasyka jak te z 84 |
|
Powrót do góry |
|
|
|