Opeth

[NAR]

lol godzinę temu jeszcze można było ;d

jest też tutaj
http://www.mediafire.com/?9tjxwx4ggxxiiek
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[lookaug]

God is deeeaaad Nie no, zajebiste to jest.
_________________

[Xavi]

no Damnation to nie jest, całkiem coś nowego, ogólnie nie jestem przekonany jako pół-tró, zobaczymy jaka będzie cała płyta. Może coś łapnę więcej gdy przesłucham więcej razy.
_________________

[Ziutek98]

Heh, tam i funkiem momentami jedzie

Generalnie płytę pewnie kupię i pewnie nawet mi się spodoba - ale dla mnie jednak najlepszy Opeth był na pierwszych czterech płytach...
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem

[Xavi]

najlepszy to był środek
_________________

[NAR]

nie wiem czy najlepsze, ale tak pięknej ballady jak Farewell to oni już nie mieli. Damnation jej nawet do pięt nie dorasta
http://www.youtube.com/watch?v=2frjwvDQg5I
i ta okładka...
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[Ziutek98]

No właśnie. Fapowanie do Blackwater jest przereklamowane...
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem

[Fenderek]

Zajebiste
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

[Xavi]

[NAR]

nie no kurde Blackwater to nawet i ja wielbię. A ze mnie taki fan Opeth jak z Xaviego Marillion... znaczy... no ;p

a nowy numer z każdym przesłuchaniem zyskuje. Ze 3 razy lepsze od nowych drim fjeterów. Kapitalny klawisze i naprawdę sietne wokale Akera. I faktycznie czuć starym progiem. Niszczą mnie tru fani którzy już pół internetu zdążyli obiec wieszcząc apokalipsę.
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[Xavi]

tak jak na początku miałem spór z bratem o to gdzie dąży Opeth (ja konserwatysta, on 'Opeth odkrywający') to dzisiaj mu przyznałem mu rację - zajebista rzecz. Może być ciekawie. W sumie mam już dość trochę tych growlujących płyt dla siebie, a i taki Opeth też się przyda w kolekcji.
_________________

[Faraday]

[KrzysiekP]

[Xavi]

[KrzysiekP]

No, powiedzmy. Ale zawsze było trochę growlu i death metalu (oprócz Damnation, które mnie osobiście nudzi), na tej płycie z tego, co się zapowiada, wyżej wymienionych rzeczy raczej nie będzie.

[Bizon]

i plyta na tym na pewno zyska
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Xavi]

mi tam najbardziej nie brakuje growlu, ale tych ciętych i ostrych riffów. To jest potęga Opethu dla mnie. Ale ucieszę się również z tego albumu pewnie bo jest świeży i to coś nowego w ich dyskografii. Jak już wspomniałem takich rzeczy mam dość na poprzednich płytach, a i tak mnie to nigdy nie znudzi.
_________________

[NAR]

[Xavi]

[Ziutek98]

[Xavi]

jak można lubić Still Life'a, a nie lubić Blackwatera to dla mnie duża zagadka. Przeca to jakby rozwinięcie tamtej ;p
_________________

[Faraday]

http://imageshack.us/f/4/skanuj0002vr.jpg/
Recenzja z MetalHammera, album miesiąca.

"Heritage" już jest dostępny dla prasy, my musimy poczekać jeszcze z 2-3 tygodnie. "Takiej płyty jeszcze nie było." - optymistyczne
_________________

last.fm

[Maciej]

[lookaug]

http://rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=131751&cat=12&mcat=12&l=1

30-sekundowe fragmenty każdego z utworów.
_________________

[lookaug]

Opeth też już jest
_________________

[KrzysiekP]

No, na torrentach chyba. Do premiery mniej niż 2 tygodnie, można poczekać z kradzieżą.

[lookaug]

Za dwa tygodnie to ja zamierzam już słuchać legalnie zakupionego krążka, w czym dzisiejsza kradzież mnie tylko utwierdziła Wspaniała płyta, cudownie Akerfeldt się skierował w stronę lat 70. Sporo King Crimson, Rainbow w Slitherze, Jethro Tull w Famine, a wszystko to jednak opethowskie, chociaż ciężko porównać Heritage do czegokolwiek wcześniejszego. Lubię zespoły, które nie grają cały czas tego samego, a jak jeszcze idą w tę stronę... Idę słuchać dalej.
_________________

[Xavi]

Trochę tego słuchania jest teraz ja póki co ogarnę DT, ale potem od razu łapię Opeth. Jeśli to prawda to tylko potwierdzi, że Opeth to jedyny zespół jaki znam, który jeszcze nie wydał słabej płyty W sensie z tych co wydali powiedzmy powyżej tych 5 krążków.
_________________

[NAR]

[Xavi]

dobra, chyba mamy płytę roku.