Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 3:46 pm Temat postu: LIVE KILLERS- co i skad... |
|
|
Skad pochodza poszczegolne nagrania...?
*WE WILL ROCK YOU- nie wiadomo...
*LET ME ENTERTAIN YOU- nie wiadomo...
*DEATH ON TWO LEGS- Barcelona 20/2/79 i (3:25) Frankfurt 2/2/79
*KILLER QUEEN- Frankfurt 2/2/79
*BICYCLE RACE- Frankfurt 2/2/79
*I'M IN LOVE WITH MY CAR- Zurich 4/2/79
*GET DOWN MAKE LOVE- nie wiadomo... podobno jest tu miks kilku koncertow...
*YOU'RE MY BEST FRIEND- nie wiadomo...
*NOW I'M HERE- nie wiadomo... czesc z Frankfurtu 2/2/79
*DREAMER'S BALL- znowu nie wiadomo... EDIT- PODOBNO Lyon 17/2...- a juz na pewno poczatek...
*LOVE OF MY LIFE- EDIT: wstep z Paryza 27/2/79, potem Frankfurt 2/2/79
*'39- Frankfurt 2/2/79
*KEEP YOURSELF ALIVE EDIT: nie wiadomo
*BRIGHTON ROCK EDIT- nie wiadomo... podobno zlepek WIELU koncertow...
*DON'T STOP ME NOW- EDIT- nie wiadomo...
*SPREAD YOUR WINGS- EDIT- nie wiadomo...
*BOHEMIAN RHAPSODY- Frankfurt 2/2/79
*TIE YOUR MOTHER DOWN- Frankfurt 2/2/79
*SHEER HEART ATTACK- nie wiadomo...
*WE WILL ROCK YOU- prawdopodobnie Frankfurt...
*WE ARE THE CHAMPIONS- EDIT: jugoslowianscy fani twierdza, ze nagranie pochodzi z Zagrzebia 6/2/79...
*GOD SAVE THE QUEEN- EDIT: slychac jak fani spiewaja "ole, ole..." a to dzialo sie zawsze w Holandii- Rotterdam wiec... a ze Freddie na pierwszym koncercie zegnal sie inaczej- byloby to 30/1/1979
Co do wstepu do DEATH ON TWO LEGS, Freddie powiedzial:
"This next song is from 'A Night At The Opera'. This is about a {dirty nasty man, we call him motherfucker, do you know what motherfucker means? I'm sure you have a word for it!} We call him, we also call him 'Death on Two Legs' Heh heh heh hey!"
Za strona Boba Wegnera (ktoremu dziekuje iz pozwolil sobie przetlumaczyc i tutaj uzyc)
http://www.queenlive.ca _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Sro Sty 30, 2008 3:09 pm, w całości zmieniany 8 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 3:57 pm Temat postu: |
|
|
ciekawe informacje. a mnie się zawsze wydawało, że BICYCLE RACE i I`M IN LOVE WITH MY CAR są z jednego koncertu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 4:02 pm Temat postu: |
|
|
To nie problem tak zmontowac tasme, zeby brzmialo jak z jednego... Zobacz, ze kilka pojedynczych utworow to dwa, nawet trzy rozne koncerty!!! Tak samo zostala poprawiona sciezka audio z Wembley- uzyto fragmencikow (2-3 sekundowych)z np. Brukseli i innych wczesnych koncertow z tej trasy, kiedy Freddie (jego glos) nie byl jeszcze zmeczony calym tourne... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 4:05 pm Temat postu: |
|
|
technika może czynić cuda. |
|
Powrót do góry |
|
|
usmc
Dołączył: 16 Lis 2003 Posty: 1272 Skąd: Galway / Kraków
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 4:45 pm Temat postu: Re: LIVE KILLERS- co i skad... |
|
|
Fenderek napisał: | Skad pochodza poszczegolne nagrania...?
/ciach/
|
Czyli wiecej nie wiadomo niż wiadomo
Ciekaw tylko jestem czy kiedykolwiek na CD doczekamy się oficjalnie wydanej (nie licze tu bootlegow) pełnej wersji koncertu z jednego miejsca a nie takich składanek.
A poza tym coraz mniej mam zaufania do nagrań live Queen - bo jak pisze Live At Wembley to wcale nie oznacza ze to z Wembley. _________________ "Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"
PFQ - Fan nr. 10 |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 4:48 pm Temat postu: Re: LIVE KILLERS- co i skad... |
|
|
[quote="usmcA poza tym coraz mniej mam zaufania do nagrań live Queen - bo jak pisze Live At Wembley to wcale nie oznacza ze to z Wembley. [/quote]
lepszy rydz niż nic |
|
Powrót do góry |
|
|
usmc
Dołączył: 16 Lis 2003 Posty: 1272 Skąd: Galway / Kraków
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 5:06 pm Temat postu: Re: LIVE KILLERS- co i skad... |
|
|
rodzynek2 napisał: | lepszy rydz niż nic |
Ano pewnie.
Teraz rozumiem czemu na wkładce do Live Killers nie wypisali miejsc z których pochodzą poszczególne utwory - po prostu brakłoby miejsca.
Pytanko do znawców muzyki - czy takie latanie wydawnictw "Live" to powszechna praktyka czy specjalnosc wydawcow Queen? _________________ "Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"
PFQ - Fan nr. 10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 6:20 pm Temat postu: |
|
|
Prawie wszyscy tak robia... Nawt jesli nagranie pochodzi z jednego konceru, zespoly dogrywaja jakies partie w studio, ukrywaja pomylki, itd.
Wlasnie dlatego tak ciekawym zrodlem sa bootlegi- slychac wszystko DOKLADNIE tak, jak bylo, bez "sciemy"... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
usmc
Dołączył: 16 Lis 2003 Posty: 1272 Skąd: Galway / Kraków
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 6:51 pm Temat postu: |
|
|
A ja zawsze traktowalem bootlegi jako wydawnictwa z ktorych mozna sie bylo zapoznac z innymi nie publikowanymi wystepami. Bo wiadomo ze prawie zadne zespol nie wydaje plyty z kazdego koncertu jaki zagral. A tu sie okazuje ze bootlegi warto miec nawet z koncertow ktore ukazaly sie oficjalnie - bo sa roznice i to czasami nawet znaczne.
Coz, czlowiek uczy sie do konca zycia _________________ "Are you ready? Are you ready brothers and sisters?"
PFQ - Fan nr. 10 |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią Lut 27, 2004 8:06 pm Temat postu: |
|
|
Ale porównanie bootlegów i oficjalnych wydawnictw z tego samego koncertu pozwala wychycić różne przeróbki. I potem to porównanie może być źródłem ciekawych informacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pon Paź 24, 2005 1:01 pm Temat postu: |
|
|
Kilka rzecy sie zmienilo- trzy utwory (Don't Stop Me..., Spread... i brighton) NA PEWNO nie pochodza z bremy, zespol nie nagral WSZYSTKICH koncertow tej trasy, kilka pierwszych nie zostalo zarejestrowanych, wiec Brema odpada i tyle... Potwierdzone na 100 procent... Czyli trzy kolejne utwory pochodza nie wiadomo skad... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 12:18 pm Temat postu: |
|
|
Jeszcze dwie zmiany- w nowo uzupelnionej ksiazce Brooksa pojawia sie informacja ze slowa Briana "A little bit of nonsense now" ten powiedzial w Lyonie (17/2) wiec mozliwe ze stamtad pochodzi nagranie. tasma jest odrobine przyspieszona- tak samo jak KYA, stad z kolei podejrzenie ze i z etgo samego koncertu pochodzi to nagranie...
Niestety- poki co nie pojawil sie bootleg (jesli istnieje) ktory moglby to potwierdzic... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Sty 30, 2008 3:06 pm Temat postu: |
|
|
Nowości- zwłaszcza jeśli chodzi o WATC i GSTQ... nic pewnego- ale... co w przypadku tej płyty jest pewnego...? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|