FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Gej = pedofil, czyli o paradach, prawach i poglądach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Gej = pedofil?
Jasne, przecież te dwa słowa to synonimy!
8%
 8%  [ 3 ]
Jasne, że nie - ludzie mylą te dwa pojęcia.
65%
 65%  [ 23 ]
Jasne, że nie rozumiem pytania.
25%
 25%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 35

Autor Wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Czy naprawdę tak wiele wyrzeczeń kosztuje oswojenie się z myślą, że co jakiś tam, długi czas, na ulicy pojawi się kilku(set) nieskromnie ubranych facetów?
A jak korkują mi tym np. Świętokrzyską, to może jednak lepiej się nie poświęcać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marcin S. napisał:
Cytat:
Czy naprawdę tak wiele wyrzeczeń kosztuje oswojenie się z myślą, że co jakiś tam, długi czas, na ulicy pojawi się kilku(set) nieskromnie ubranych facetów?
A jak korkują mi tym np. Świętokrzyską, to może jednak lepiej się nie poświęcać?


Ale to jest argument na każdą manifestację, demonstrację, marsz, procesję kościelną etc akurat.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

le_mmor napisał:
Jak widać, uważasz homoseksualizm za coś, co MUSI być zepchnięte do podziemia/prywatnej przestrzeni.


Tak w ogóle, to seksualizm jest czymś prywatnym i jego miejsce jest w prywatnej przestrzeni.

Cytat:
Tymczasem, tu nie chodzi tylko o to, by powiedzieć dumnie "lubię chłopców". Przerażające jest to, jak wszystko redukujecie tylko do sfery bezpośrednio seksualnej. Równie ważne jest przecież poczucie tożsamości - "jestem gejem i mam prawo, w demokratycznym kraju, o tym powiedzieć, i to już moja sprawa, dlaczego tak czynię".

Z jednej strony geje chcą być tacy jak inny, a z drugiej strony pokazują i robią wszystko, by pokazać swą odmienność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

le_mmor napisał:
Marcin S. napisał:
Cytat:
Czy naprawdę tak wiele wyrzeczeń kosztuje oswojenie się z myślą, że co jakiś tam, długi czas, na ulicy pojawi się kilku(set) nieskromnie ubranych facetów?
A jak korkują mi tym np. Świętokrzyską, to może jednak lepiej się nie poświęcać?


Ale to jest argument na każdą manifestację, demonstrację, marsz, procesję kościelną etc akurat.


Bo dla manifestacji poglądów mogę się poświęcić, ale dla manifestacji orientacji nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czyli generalnie mozesz sie poswiecic dlatego, w co sam wierzysz, a wszystko inne ci przeszkadza
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Proszę Cię...

jeśli ktoś manifestuje, bo domaga się np. praw adopcji dla gejów, to niech taka manifestacja się odbędzie, proszę bardzo. Każdy ma prawo do poglądów. Ale manifestowanie samej swojej orientacji (a przecież większość osób na manifach za 'prawami' gejów są hetero) nie ma nic wspólnego z poglądami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marcin S. napisał:
Bo dla manifestacji poglądów mogę się poświęcić, ale dla manifestacji orientacji nie.

Ej no, ale za manifestacją orientacji kryje się coś więcej niż - jak próbujecie to teraz wmówić - pokazanie wszystkim, że ma się rozjechany odbyt. To zaznaczenie swojej obecności w społeczeństwie, reprezentowanie poglądu, który wcale nie jest odosobniony (tak samo mnóstwo liberalnych heteroseksualistów popiera dążenia homoseksualistów), a co za tym idzie - wołaniem o prawa. Prawa, które przysługują im z racji bycia człowiekiem, a które są im odmawiane z racji bycia homoseksualistą. Homoseksualista to też człowiek, to też obywatel więc chce mieć takie same prawa jak reszta społeczeństwa. A skoro ich nie ma - jest potrzeba manifestowania. Tak samo, jak manifestowali czarni, jak wcześniej manifestowały sufrażystki, jak manifestują liczne grupy zawodowe.

Marcin S. napisał:
Z jednej strony geje chcą być tacy jak inny, a z drugiej strony pokazują i robią wszystko, by pokazać swą odmienność.

"Tacy jak inni" czyli "równi w prawach".

EDIT: Spóźniłam się z tym postem, więc odnoszę się do kolejnej Twojej wypowiedzi:
Marcin S. napisał:
Ale manifestowanie samej swojej orientacji (a przecież większość osób na manifach za 'prawami' gejów są hetero) nie ma nic wspólnego z poglądami.

Dobra, to gdzie to "manifestowanie samej swojej orientacji"? Ciągle odwołujesz się do Berlina, a argumentujesz używając kontekstu polskiego. Jakoś nie przypominam sobie, żeby w Polsce kiedykolwiek miała miejsce love parade...
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda, piszesz o manifestowaniu poglądów, czemu się przecież nie sprzeciwiam. A tak naprawdę większość ludzi ma w d..., jaką kto ma orientację. Czy jesteś w pracy, czy jesteś w sklepie na zakupach, czy jesteś w autobusie - kogo obchodzi, co z kim robisz w swojej sypialni? Nikt by się o tym nie dowiedział!

Co do gejów, to są równi z innymi ludźmi, ale nikt nie powiedział, że orientacja homo jest równa hetero. To jest inna sprawa.
Qnegunda napisał:

Dobra, to gdzie to "manifestowanie samej swojej orientacji"? Ciągle odwołujesz się do Berlina, a argumentujesz używając kontekstu polskiego. Jakoś nie przypominam sobie, żeby w Polsce kiedykolwiek miała miejsce love parade..


Chodzi o to, by żadnych takich parad w przestrzeni publicznej u nas nie było. Przecież tam nie chodzi o żadne poglądy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Le_mmor, dlaczego Ty szukasz jakichś dzikich podtekstów w moich wypowiedziach ?

Cytat:
Jak widać, uważasz homoseksualizm za coś, co MUSI być zepchnięte do podziemia/prywatnej przestrzeni.


Uważam, że sprawa seksualności powinna kończyć się w miejscu w którym się zaczyna - w łóżku. I nie ważne, czy chodzi tutaj o homoseksualizm, heteroseksualizm, biseksualizm i n-seksualizm. Jeżeli obnosi się z tym na ulicy, nie ważne w jakim stopniu - dla mnie to jest chory ekshibicjonizm. Ale mam to w sobie. Nie uważam, że oni mają być zepchnięci do podziemi. Jedynie proszę o odrobinę polotu i finezji.

Cytat:
Przerażające jest to, jak wszystko redukujecie tylko do sfery bezpośrednio seksualnej. Równie ważne jest przecież poczucie tożsamości - "jestem gejem i mam prawo, w demokratycznym kraju, o tym powiedzieć, i to już moja sprawa, dlaczego tak czynię"


Niech sobie mówią, niech będą z tego dumni, ale niech nie robią z tego Bóg wie jakiej afery. Mówiono, że to Żydzi są największymi antysemitami, więc może homoseksualiści są największymi homofobami. Dla mnie to oni sami sobie robią problemy.

Cytat:
Z sytuacją, gdy ci ludzie przez wielu są uważani za nienormalnych - o to chodzi, o pokazanie się, że są normalnymi ludźmi, którzy nie chcą być obrażani i poddawani przemocy symbolicznej [bo przemoc wcale nie musi być fizyczna] "Obnoszenie się"? To jest po prostu element tożsamości. Dlaczego gej ma ukrywać to, że jest gejem?


Jak wyżej, niech się pokazują, nie muszą się wstydzić swojej tożsamości i tego kim są. Ale dla mnie robienie parad, krzyczenie na całe gardło "jestem gejem !" jest czymś na pograniczu ekshibicjonizmu i parcia na szkło. Ginsberg też przyznawał się do tego, że jest gejem, ale nawet jego "zakasuję moje pedalskie rękawy" były lepiej do mnie przemawiające niż "gay ok" na sztandarach w środku stolicy.

Cytat:
Cóż, kiedyś zagrożeniem byli Żydzi, teraz geje, ciekawe kto będzie następnym wampirem wysysającym zdrową krew z Polaków :]


Nad interpretujesz.
Myślę, że na siłę starasz się mi przyszyć łatkę homofoba. Mylisz się, nie mam nic do homoseksualistów, do ich tożsamości. Ba, nawet jestem za tym, żeby przyznać im prawa jakich chcą, ale chamskie obnoszenie się ze swoją orientacją, parady i wykrzykiwanie ludziom w twarz, że ktoś jest gejem czy hetero jest dla mnie nienormalne, niesmaczne.

Cytat:
EDIT: BeBe, czekam, aż mi udowodnisz w jaki sposób tańczenie w slipach jest równoznaczne ze rżnięciem się na ulicy.


Nie ma. Kajam się, i biczuję w intencji łapania mnie za słowa.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Majkel



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 390
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Nie Lis 09, 2008 11:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z całym szacunkiem, ale dlaczego tak wiele osób (moim zdaniem rzecz jasna) rżnie tutaj przysłowiowego głupa? Tańczenie nago na ulicy? Epatowanie swoją seksualnością? Krzyczenie: "jestem gejem"??? Ludzie, tu przecież nie o to chodzi!!! Założeniem tego typu marszów czy parad nie jest okazywanie swojej odmienności po to, by zablokować drogę czy wkurzyć księdza proboszcza. Ci ludzie, zrzeszeni w swoich organizacjach, mają swoje postulaty, które chcą wprowadzić w życie. Podobnie jak stoczniowcy w sprawie upadających zakładów pracy, tak jak i nauczyciele w sprawie emerytur pomostowych, mają przenajświętsze prawo do protestu; jak KAŻDY obywatel tego kraju, o ile oczywiście nie łamie przy tym prawa (nt. nawołując do nienawiści rasowej).
Ok, z poglądami środowisk homoseksualnych, szeroko pojętych, można się zgadzać lub nie. Ale ODMAWIANIE im prawa do wyrażania sprzeciwu jest... cofaniem debaty publicznej dwa stulecia wstecz. Myślałem, że tego typu kwestie zostały już rozwiązane w rozmaitych konwencjach, ustawach, konstytucjach. Niestety, co najlepiej widać w sondażach, większość Polaków jeszcze tego nie zrozumiała... Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie mówię o tym tylko w kwestii homoseksualistów. Mówię to w kwestii każdej seksualności. Czytaj ze zrozumieniem. A kwestie polityczne, walki stoczniowców są poza podziałami orientacji seksualnej.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marcin S. napisał:
Qnegunda, piszesz o manifestowaniu poglądów, czemu się przecież nie sprzeciwiam. A tak naprawdę większość ludzi ma w d..., jaką kto ma orientację. Czy jesteś w pracy, czy jesteś w sklepie na zakupach, czy jesteś w autobusie - kogo obchodzi, co z kim robisz w swojej sypialni? Nikt by się o tym nie dowiedział!

Bosz... Orientacja seksualna też jest składnikiem ludzkiej tożsamości. Tak samo jak wygląd, pozycja społeczna, wiek, osobowość, pochodzenie i mnóstwo innych wyznaczników. A jeśli taki wyznacznik (dodajmy, że niepodlegający dobrowolnej zmianie) staje się podstawą do dyskryminacji, to znaczy, że TO właśnie obchodzi ludzi. Jeśli dyskusji o prawach homoseksualistów nie da się przeprowadzać na spokojnie (a często się nie da), jeśli nie ma właściwie osób, które nie mają na ten temat wyrobionego poglądu, to znaczy, że obchodzi to całe mnóstwo osób. Że seksualność staje się kryterium oceny moralnej drugiego człowieka. Jest zatem przeciw czemu protestować, a nie da się tego robić bez zaznaczenia swojej orientacji, bo traci się kontekst argumentu. Wyobraź sobie protest emerytów, którzy walczą z ageizmem. Mają ukrywać swój wiek? Po jaką cholerę, skoro to ich podstawowy odnośnik?

Marcin S. napisał:
Co do gejów, to są równi z innymi ludźmi, ale nikt nie powiedział, że orientacja homo jest równa hetero. To jest inna sprawa.

Co to znaczy, że jedna orientacja nie jest równa drugiej? Obydwie istnieją w naturze i nie można ich zmienić, proporcje nie mają w tym przypadku wielkiego znaczenia. Zwłaszcza, że geje nie domagają się przywilejów, tylko praw. A jeśli to orientacja czyni człowieka gejem lub heteroseksualistą i jeśli owe orientacje nie są sobie równi, ergo - gej i heteroseksualista też nie są sobie równi. Ani w sensie prawnym, ani w żadnym innym.

Marcin S. napisał:
Chodzi o to, by żadnych takich parad w przestrzeni publicznej u nas nie było. Przecież tam nie chodzi o żadne poglądy.

No i nie ma takich parad! Nie masz zatem przeciw czemu protestować, jeśli chodzi o Polskę. Nie ma u nas "ordynarnych, lubieżnych parad wstrętnych pederastów", tylko walka o prawa. Czyli manifestowanie poglądów, któremu się przecież nie sprzeciwiasz.

BeBe napisał:
Niech sobie mówią, niech będą z tego dumni, ale niech nie robią z tego Bóg wie jakiej afery. Mówiono, że to Żydzi są największymi antysemitami, więc może homoseksualiści są największymi homofobami. Dla mnie to oni sami sobie robią problemy.

Aha. Czyli sami na siebie wrzeszczą "pedały do gazu" i sami pozbawiają się prawa do zalegalizowania swoich związków. Rozumiem, że protestowanie przeciwko takiemu problemowi społecznemu jest robieniem afery.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.



Ostatnio zmieniony przez Qnegunda dnia Pon Lis 10, 2008 12:19 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Maleństwo



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 1664
Skąd: Miasto Łódź

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Majkel napisał:

Ok, z poglądami środowisk homoseksualnych, szeroko pojętych, można się zgadzać lub nie. Ale ODMAWIANIE im prawa do wyrażania sprzeciwu jest... cofaniem debaty publicznej dwa stulecia wstecz. Myślałem, że tego typu kwestie zostały już rozwiązane w rozmaitych konwencjach, ustawach, konstytucjach. Niestety, co najlepiej widać w sondażach, większość Polaków jeszcze tego nie zrozumiała... Confused


Hmmm, z tego co zauważyłem na tym forum nikt gejom ani lesbijkom prawa do wyrażania sprzeciwu nie odmawia. Idzie o styl, a ten czasami pozostawia wiele do życzenia.

le_mmor napisał:

To nie jest tak, że wijący się geje pojawiają się partyzancko w środku miasta i gorszą. Parada jest pewnym wydarzeniem, przygotowywanym i nagłośnionym, stwarzającym szansę przygotowania się na nie. Takie ruchome święto, świecko-hedonistyczno-emancypacyjny odpowiednik procesji. Odbywa się rzadko i na ograniczonej przestrzeni, łatwo da się jej uniknąć.


Wszystko ok, zgadzam się, tylko moim zdaniem istnieją jednak pewne granice i zasada wyjątkowości parady jako wydarzenia jednostkowego i odpowiednio wcześnie nagłośnionego nie może być traktowana jako wymówka dla zachowań niemoralnych. IMO pewne rzeczy powinno się robić w 4 ścianach a nie na ulicy czy w centrum miasta.
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Swoją drogą, podobno homoseksualizm jest zależny od biologii, genów itd., tymczasem niektórzy twierdzą, iż jest to element tożsamości. No to jak to w końcu jest? Homoseksualizm jest wytworem natury czy kultury w końcu?

Tak w ogóle, to przekonywanie ludzi do homoseksualizmu (w znaczeniu przeciwdziałania uprzedzeń) na drodze parad czy nawet manifestacji jest tak samo skuteczne jak przekonywanie ludzi do wiary katolickiej na drodze sejmowej uchwały o intronizacji Jezusa Chrystusa na króla Polski. Tylko pogarsza sprawę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Aha. Czyli sami na siebie wrzeszczą "pedały do gazu" i sami pozbawiają się prawa do zalegalizowania swoich związków. Rozumiem, że protestowanie przeciwko takiemu problemowi społecznemu jest robieniem afery.


Nie, ale jakby zaprzestali obnoszenia się ze swoją orientacją, myślę, że byłoby inaczej. Nie interesuje mnie, szczerze mówiąc, legalizacja ich związków. Jeżeliby dwóch gejów się kocha to są chyba ponad urzędowymi ograniczeniami ? Czy to tak naprawdę chodzi tylko i wyłączenie o dym ?

Edgar J. Hoover był homoseksualistą i inwigilował ten świat w latach 40 i 50 XX wieku zamykając wielu z nich w więzieniach. Więc, kto ich tam wszystkich wie, może faktycznie po drugiej stronie stoją też homoseksualiści [tak, to jest ironia].

Cytat:
Tak w ogóle, to przekonywanie ludzi do homoseksualizmu (w znaczeniu przeciwdziałania uprzedzeń) na drodze parad czy nawet manifestacji jest tak samo skuteczne jak przekonywanie ludzi do wiary katolickiej na drodze sejmowej uchwały o intronizacji Jezusa Chrystusa na króla Polski. Tylko pogarsza sprawę.


I o tym ciągle mówię.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
Czyli sami na siebie wrzeszczą "pedały do gazu" i sami pozbawiają się prawa do zalegalizowania swoich związków.


Moniko, zanim odpowiem Ci na posta w całości (edytując tego, nie wiem, czy dziś dam radę odpisać na całość), odniosę się do tego.

To jest właśnie ta pułapka generalizowania. To, że jakiś łysy jegomość krzyczy "pedały do gazu", nie oznacza, że każdy przeciwnik zjawiska rozprzestrzeniania się w przestrzeni publicznej parad tak uważa. Nawet prawdziwa homofobia to w zdecydowanej większości przypadków postulaty dyskryminacji gejów z racji samej tylko ich orientacji, a nie hasła "do gazu". To zwykli neonaziści i takim marginesem nie przejmowałbym się.

A dwa - czy związki homo są u nas nielegalne? (btw. postulat "legalizacji" wysuwają chyba nawet te same osoby, które stwierdzają, że małżeństwo to tylko papier - no to jak? skoro to tylko papier, to jaki to ma znaczenie?) Nikt ich nie zabrania, więc nie ma sensu tego legalizować, skoro już jest legalne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Majkel



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 390
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Ja nie mówię o tym tylko w kwestii homoseksualistów. Mówię to w kwestii każdej seksualności. Czytaj ze zrozumieniem. A kwestie polityczne, walki stoczniowców są poza podziałami orientacji seksualnej


No dobra, ok. Ale dlaczego akurat kwestia czyjejść SEKSUALNOŚCI oraz PRAW, jakie tego typu osobom (nie) przysługują ma być na dobre wyłączona z dyskursu publicznego? Naprawdę, nie widzę najmniejszego powodu, by tak czynić...

Maleństwo napisał:
Wszystko ok, zgadzam się, tylko moim zdaniem istnieją jednak pewne granice i zasada wyjątkowości parady jako wydarzenia jednostkowego i odpowiednio wcześnie nagłośnionego nie może być traktowana jako wymówka dla zachowań niemoralnych. IMO pewne rzeczy powinno się robić w 4 ścianach a nie na ulicy czy w centrum miasta


No i znowu naprawdę nie wiem, co takiego skandalicznego się na tych paradach dzieje, szczególnie w purytańskiej Polsce. Ktoś tam seks na ulicy uprawia?
EDIT: aha, przypomniałem sobie. Rzucanie kamieniami w manifestantów albo też wciąganie ich do policyjnej "suki" z pewnością
podchodzi pod tą kategorię. Mam nadzieję, że o to przedmówcom chodziło
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marcin S. napisał:
Swoją drogą, podobno homoseksualizm jest zależny od biologii, genów itd., tymczasem niektórzy twierdzą, iż jest to element tożsamości. No to jak to w końcu jest? Homoseksualizm jest wytworem natury czy kultury w końcu?

A to musi sobie przeczyć? Biologia jest niejako intepretowana przez społeczeństwo, przez kulturę, przez co może stać się wyznacznikiem tożsamości. Homoseksualizm ma korzenie biologiczne, ale jako że dotyczy też ludzi, którzy tworzą społeczeństwo - znajduje w nim pewne określone miejsce. Co w tym sprzecznego?

Marcin S. napisał:
Tak w ogóle, to przekonywanie ludzi do homoseksualizmu (w znaczeniu przeciwdziałania uprzedzeń) na drodze parad czy nawet manifestacji jest tak samo skuteczne jak przekonywanie ludzi do wiary katolickiej na drodze sejmowej uchwały o intronizacji Jezusa Chrystusa na króla Polski. Tylko pogarsza sprawę.

Możliwe. Choć często wynika to z ludzkiej zaściankowości, bo ludziom nadal nie sposób wytłumaczyć, że marsz równości to nie dzika orgia rozjeżdżanych odbytów. I przychodzą, patrzą, komentują z góry uprzedzeni. A rzeczową dyskusję, mającą prowadzić do konkretnego rozwiązania danego problemu, można prowadzić jedynie z ludźmi otwartymi.

BeBe napisał:
Nie, ale jakby zaprzestali obnoszenia się ze swoją orientacją, myślę, że byłoby inaczej. Nie interesuje mnie, szczerze mówiąc, legalizacja ich związków. Jeżeliby dwóch gejów się kocha to są chyba ponad urzędowymi ograniczeniami ? Czy to tak naprawdę chodzi tylko i wyłączenie o dym ?

A dlaczego mieliby być ponad? Może też zależy im na możliwości podjęcia takiego wyboru jak pary heteroseksualne - formalizować czy nie formalizować? Poza tym, z zawarciem cywilnego małżeństwa wiąże się wiele udogodnień. Jeśli to tylko spór o definicję i zapis prawny (bo chyba nikomu to doraźnie nie zaszkodzi, jeśli będą mogli zawierać małżeństwa), to czemu tak upierać się przy nielegalizowaniu? Ciebie nie interesuje legalizacja ich związków - ich tak.
A o "obnoszeniu się" z orientacją już pisałam. Skoro jest ona podstawą dyskryminacji, trzeba się do niej odnieść.

Marcin S. napisał:
A dwa - czy związki homo są u nas nielegalne? (btw. postulat "legalizacji" wysuwają chyba nawet te same osoby, które stwierdzają, że małżeństwo to tylko papier - no to jak? skoro to tylko papier, to jaki to ma znaczenie?) Nikt ich nie zabrania, więc nie ma sensu tego legalizować, skoro już jest legalne.

Legalizacji, formalizacji - whatever, źle się wyraziłam. Nie wszyscy homoseksualiści twierdzą, że to tylko papier - sam fakt, że homoseksualne śluby są zawierane np. w Holandii, świadczy o potrzebie takiego rozwiązania. A poza tym - dlaczego mają być pozbawieni pewnych udogodnień ze względu na coś, co od nich nie zależy (mam tu na myśli wszelkie ułatwienia dostępne małżeństwom)?
Co do neonazistów - margines, acz głośny i wyraźny, kształtujący niejako kulturę debaty na temat homoseksualistów.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
No dobra, ok. Ale dlaczego akurat kwestia czyjejść SEKSUALNOŚCI oraz PRAW, jakie tego typu osobom (nie) przysługują ma być na dobre wyłączona z dyskursu publicznego? Naprawdę, nie widzę najmniejszego powodu, by tak czynić...


Bo dla mnie to jałowe. I tak nic nie osiągają, a jedynie coraz większe grono społeczeństwa ma ich dość.

Cytat:
A dlaczego mieliby być ponad? Może też zależy im na możliwości podjęcia takiego wyboru jak pary heteroseksualne - formalizować czy nie formalizować? Poza tym, z zawarciem cywilnego małżeństwa wiąże się wiele udogodnień. Jeśli to tylko spór o definicję i zapis prawny (bo chyba nikomu to doraźnie nie zaszkodzi, jeśli będą mogli zawierać małżeństwa), to czemu tak upierać się przy nielegalizowaniu? Ciebie nie interesuje legalizacja ich związków - ich tak.


Dla mnie oni mogą być Panami Kowalskimi i Paniami Nowak - mówiąc szerze, i don't give a shit. Mogą sobie wychowywać małego Jasia Kowalskiego. Jeżeli zatrzyma to wszelkie parady gejów etc. to niech to mają.
Żeby nie było - ja jestem tolerancyjny, bo tolerancja polega na akceptowaniu pewnych zachowań i ja je akceptuję. Ale inna sprawa, że mam zdanie takie - seksualność powinna być w łóżku.
Świat cywilny, no cóż. Może i są dyskryminowani - ale nawet w Starożytnej Grecji, gdzie przecież homoseksualizm był czymś normalnym - nie można było zawrzeć związku małżeńskiego. Co im to da, że dostaną ten papierek ? Czy to coś zmieni ? Nie wydaje mnie się. Wtedy będą szukać nowych powodów do manifestacji.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Majkel



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 390
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jałowe czy nie jałowe, będzie można ocenić dopiero po dłuższym czasie. A nawet jeżeli Twoje słowa okaża się zgodne z rzeczywistością, to będzie to świadczyło jak najgorzej nie o samym środowisku homoseksualnym, a jedynie o mentalności Polaków. Na Zachodzie w każdym razie, a nawet i w tak bliskich nam geograficznie i historycznie krajach jak np. Czechy, swoista emancypacja homoseksualistów zakończyła się jednak sukcesem i to dla nas wszystkich powinien być pozytywny sygnał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 12:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
Marcin S. napisał:
Qnegunda, piszesz o manifestowaniu poglądów, czemu się przecież nie sprzeciwiam. A tak naprawdę większość ludzi ma w d..., jaką kto ma orientację. Czy jesteś w pracy, czy jesteś w sklepie na zakupach, czy jesteś w autobusie - kogo obchodzi, co z kim robisz w swojej sypialni? Nikt by się o tym nie dowiedział!

Bosz... Orientacja seksualna też jest składnikiem ludzkiej tożsamości. Tak samo jak wygląd, pozycja społeczna, wiek, osobowość, pochodzenie i mnóstwo innych wyznaczników.


A czy Twój heteroseksualizm jest wyznacznikiem Twojej tożsamości? Pytam poważnie.

Cytat:
A jeśli taki wyznacznik (dodajmy, że niepodlegający dobrowolnej zmianie) staje się podstawą do dyskryminacji, to znaczy, że TO właśnie obchodzi ludzi.


A jak objawia się dyskryminacja homoseksualistów? Ktoś im zabrania pracować, wychodzić na ulicę, chodzić do kina itd.? W takich sytuacjach kwestia orientacji seksualnej nie ma znaczenia i można normalnie funkcjonować. Więc gdzie jest sytuacja, w której dyskryminuje się ze względu na orientację, skoro orientacja w tych sytuacjach nie gra roli?

Cytat:
Jeśli dyskusji o prawach homoseksualistów nie da się przeprowadzać na spokojnie (a często się nie da), jeśli nie ma właściwie osób, które nie mają na ten temat wyrobionego poglądu, to znaczy, że obchodzi to całe mnóstwo osób.


Jeżeli porusza się aktualnie dany temat, to wiadomo, iż okazuje się, iż każdy ma na ten temat swój pogląd. No chyba że mówimy o unijnej normie napięcia w gniazdkach z prądem, wtedy faktycznie większość ludzi to oleje.

Cytat:
Że seksualność staje się kryterium oceny moralnej drugiego człowieka.


A jak ocenisz koleżankę, która puszcza się na lewo i prawo z kim popadnie? Jasne, powiesz, że jej sprawa, ale swoją ocenę mieć będziesz. I tak samo oceniasz pod względem moralnym czyjąś seksualność. Ja moralnie oceniam negatywnie taką postawę, tak jak oceniam negatywnie seks analny. I to jest normalne, ze oceniamy niemal wszystko, także zachowania seksualne.

Cytat:
Jest zatem przeciw czemu protestować, a nie da się tego robić bez zaznaczenia swojej orientacji, bo traci się kontekst argumentu.


A jak wyjaśnisz udział osób hetero w takich manifach?

Cytat:
Wyobraź sobie protest emerytów, którzy walczą z ageizmem. Mają ukrywać swój wiek? Po jaką cholerę, skoro to ich podstawowy odnośnik?


Różnica jest taka, że wieku nie da się ukryć, a poza tym, nikt z 'ageizmem' (na czymkolwiek to miałoby polegać) nie walczy.


Cytat:
Marcin S. napisał:
Co do gejów, to są równi z innymi ludźmi, ale nikt nie powiedział, że orientacja homo jest równa hetero. To jest inna sprawa.

Co to znaczy, że jedna orientacja nie jest równa drugiej? Obydwie istnieją w naturze i nie można ich zmienić, proporcje nie mają w tym przypadku wielkiego znaczenia.


Nie masz, moim zdaniem, racji, ponieważ znane są przypadki wyleczenia z homoseksualizmu i to niekiedy ludzi, którzy dobrowolnie podchodzili do terapii.

Cytat:
Zwłaszcza, że geje nie domagają się przywilejów, tylko praw.


No i właśnie na tym polega ta nierówność. Przywileje należą się orientacji hetero, związkom kobiety i mężczyzny, małżeństwom, rodzinom. I nic w tym dyskryminującego kogokolwiek, nie degradujemy nikogo, tylko afirmujemy małżeństwo jako zaczyn rodziny - podstawowej komórki społecznej. Nadanie tego przywileju (nienależnego imo, bo w końcu związek gejów czy lesbijek z przyczyn naturalnych nie stworzy rodziny) oznacza koniec uprzywilejowania rodziny, małżeństwa itd (bo do tego wszystko się sprowadza- nie ma przepisu prawnego, iż "orientacja hetero jest lepsza od orientacji homo"). I nie ma degradacji, bo punkt wyjścia jest taki sam - każdy może sobie żyć, w jakiej orientacji mu się podoba, ale afirmujemy i uprzywilejowujemy związki kobiet i mężczyzn, bo tam powstaje rodzina, człowiek itd. Dlatego, zauważ, nie mówimy nawet o legalizacji związkó homo, bo one są całkowicie legalne!

Cytat:
A jeśli to orientacja czyni człowieka gejem lub heteroseksualistą i jeśli owe orientacje nie są sobie równi, ergo - gej i heteroseksualista też nie są sobie równi. Ani w sensie prawnym, ani w żadnym innym.


Przecież nasze prawo nie rozpatruje kwestii orientacji. Gej jest takim samym człowiekiem jak heteroseksualista i jest tak samo wartościowy, ale z ich orientacji wynikają różne rzeczy, inne i nie traktuje się ich tak samo.

Qnegunda napisał:
Marcin S. napisał:
Chodzi o to, by żadnych takich parad w przestrzeni publicznej u nas nie było. Przecież tam nie chodzi o żadne poglądy.

No i nie ma takich parad! Nie masz zatem przeciw czemu protestować, jeśli chodzi o Polskę. Nie ma u nas "ordynarnych, lubieżnych parad wstrętnych pederastów", tylko walka o prawa. Czyli manifestowanie poglądów, któremu się przecież nie sprzeciwiasz.


No i gites.

PS. Jednak nowy post, już nie edytuję tamtego.


Ostatnio zmieniony przez Marcin S. dnia Pon Lis 10, 2008 1:13 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 1:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Żeby nie było - ja jestem tolerancyjny, bo tolerancja polega na akceptowaniu pewnych zachowań i ja je akceptuję. Ale inna sprawa, że mam zdanie takie - seksualność powinna być w łóżku.

Tę seksualność do dyskusji wywlekają głównie osoby, które dyskryminują. Manifestacje są tylko reakcją.

BeBe napisał:
Świat cywilny, no cóż. Może i są dyskryminowani - ale nawet w Starożytnej Grecji, gdzie przecież homoseksualizm był czymś normalnym - nie można było zawrzeć związku małżeńskiego. Co im to da, że dostaną ten papierek ? Czy to coś zmieni ? Nie wydaje mnie się. Wtedy będą szukać nowych powodów do manifestacji.

Przykład jest dosyć śmieszny, bo od czasów starożytnej Grecji świat zmienił się i skomplikował, więc trudno myśleć tymi samymi kategoriami. Legalizacja małżeństw homoseksualnych zmieni bardzo dużo - wprowadzi rzeczywistą równość w zakresie prawa cywilnego chociażby. Ty nie widzisz różnicy, bo dla Ciebie małżeństwo czy konkubinat to żadna różnica. Dla niektórych to robi różnicę, a wśród tych niektórych są ci homoseksualiści. Używają swoich kategorii myślowych, a nie Twoich.
Szukać nowych powodów? Po cholerę? Spójrz na przykład państw, które takie związki zalegalizowały.

Marcin, na Twój post odpowiem jutro. Na razie tylko tyle:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ageizm
I wiedz, że jest ruch, który z tym walczy. Jest jedynie niedostatecznie medialny, żeby stał się tematem debaty publicznej.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.



Ostatnio zmieniony przez Qnegunda dnia Pon Lis 10, 2008 1:09 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 1:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Żeby nie było - ja jestem tolerancyjny, bo tolerancja polega na akceptowaniu pewnych zachowań i ja je akceptuję. Ale inna sprawa, że mam zdanie takie - seksualność powinna być w łóżku.


Też jestem tolerancyjny (bo toleruję gejów - co naturalne, w końcu też ludzie - i ich praktykowany homoseksualizm - co już jest wyczynem), ale na pewno nie akceptuję tego, nie aprobuję, nie pochwalam. Z drugiej strony - nie należy zapominać, że coś, co jest tolerowane, zasługuje tylko na tolerancję.

Z wikipedii:

Cytat:
łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość"; od łac. czasownika tolerare - "wytrzymywać", "znosić", "przecierpieć"


Majkel napisał:
Jałowe czy nie jałowe, będzie można ocenić dopiero po dłuższym czasie. A nawet jeżeli Twoje słowa okaża się zgodne z rzeczywistością, to będzie to świadczyło jak najgorzej nie o samym środowisku homoseksualnym, a jedynie o mentalności Polaków. Na Zachodzie w każdym razie, a nawet i w tak bliskich nam geograficznie i historycznie krajach jak np. Czechy, swoista emancypacja homoseksualistów zakończyła się jednak sukcesem i to dla nas wszystkich powinien być pozytywny sygnał.


To, jak się ta emancypacja i zrównanie skończy, okaże się wkrótce. Na razie zanosi się nie na sukces, ale na totalną klęskę. Zachód kompletnie wyrugował przez ideę wszechtolerancji dla wszystkiego swoją tożsamość. Dla Ciebie Zachód to jest jakiś ideał, dla mnie lepiej przemyśleć, czy wszystko to, co się tam robi, jest dobre. Jeśli coś mnie wkurza w naszym społeczeństwie, to nie żadna tam zaściankowość, antysemityzm (urojony) czy Radio Maryja, ale właśnie to, że Zachód to niemal wyrocznia. Zauważcie, jak ważnym u nas argumentem jest to, że "Zachód źle o nas pomyśli". Byle Francuz czy Niemiec, jeśli sformułuje swoje oczekiwania wobec nas, staje się autorytetem. Niby z jakiej paki Zachód wie lepiej, co dobre? Bo ma więcej kasy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Majkel



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 390
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 1:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie, Zachód nie jest dla mnie nieomylną wyrocznią i nie jestem w niego bezgranicznie wpatrzony. Zabawne zresztą, że przywołanie przykładów (z innych krajów) niejednokrotnie wywołuje u konserwatystów dokładnie taką reakcję jak chociażby ta powyższa... Ale nie chce się na tym skupiać, każdy odłam polityczny ma prawo do swoich dziwactw Razz

Dochodząc do meritum... Nie da się ukryć, że powinniśmy z zaciekawieniem patrzeć na procesy socjologiczne, jakie zaszły na tzw. Zachodzie i brać z nich przykład (jak to uczynili np. Czesi). Dlaczego? W bardzo dużym skrócie: kraje zachodniej Europy, co do których jesteśmy - że użyje takiego brzydkiego sformułowanie - opóźnieni mentalnie (co było m. in. skutkiem fatalnej sytuacji geopolitycznej Polski w XX wieku), przeżyły już swoją rewolucję seksualną, emancypację homoseksualistów itd. Jak widzimy, nie przyniosła ona żadnych negatywnych IMO skutków dla tychże społeczeństw, wręcz przeciwnie, a więc nie ma najmniejszych podstaw, by się jej i u nas w jakikolwiek sposób obawiać. Amen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 1:21 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
Marcin S. napisał:
Swoją drogą, podobno homoseksualizm jest zależny od biologii, genów itd., tymczasem niektórzy twierdzą, iż jest to element tożsamości. No to jak to w końcu jest? Homoseksualizm jest wytworem natury czy kultury w końcu?

A to musi sobie przeczyć? Biologia jest niejako intepretowana przez społeczeństwo, przez kulturę, przez co może stać się wyznacznikiem tożsamości.


Jeśli tak jest, to ubolewam nad tym, że seksualność (a raczej orientacja) osiągnęła ten status. Oznacza to tyle, że seksualność wyszła poza właściwe jej miejsce - sypialnie i próg domostwa.

Cytat:
Marcin S. napisał:
A dwa - czy związki homo są u nas nielegalne? (btw. postulat "legalizacji" wysuwają chyba nawet te same osoby, które stwierdzają, że małżeństwo to tylko papier - no to jak? skoro to tylko papier, to jaki to ma znaczenie?) Nikt ich nie zabrania, więc nie ma sensu tego legalizować, skoro już jest legalne.

Legalizacji, formalizacji - whatever, źle się wyraziłam. Nie wszyscy homoseksualiści twierdzą, że to tylko papier - sam fakt, że homoseksualne śluby są zawierane np. w Holandii, świadczy o potrzebie takiego rozwiązania. A poza tym - dlaczego mają być pozbawieni pewnych udogodnień ze względu na coś, co od nich nie zależy (mam tu na myśli wszelkie ułatwienia dostępne małżeństwom)?


No dobra, o ułatwieniach formalnych można dyskutować, ale przecież mówimy tu o zrównaniu w przywilejach (a nie podstawowych prawach, dlatego nie mówimy o legalizacji) z rodziną i małżeństwem. Adopcja dzieci nie jest na pewno ułatwieniem formalności, tylko czymś groźnym i mającym inne podłoże.
Cytat:

Co do neonazistów - margines, acz głośny i wyraźny, kształtujący niejako kulturę debaty na temat homoseksualistów.

I to jest niestety wina "zwolenników", że odpowiadają takim typkom, a nie osobom umiarkowanym, zwracając uwagę na margines. A może jednak wygodniej jest zrobić z 'przeciwnika' łysego młodzieńca rzucającego kamieniami? Łatwiej wrzucić do wora z napisem CIEMNOGRÓD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marcin S.



Dołączył: 15 Lut 2005
Posty: 1865

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 1:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Majkel napisał:
Nie, Zachód nie jest dla mnie nieomylną wyrocznią i nie jestem w niego bezgranicznie wpatrzony. Zabawne zresztą, że przywołanie przykładów (z innych krajów) niejednokrotnie wywołuje u konserwatystów dokładnie taką reakcję jak chociażby ta powyższa... Ale nie chce się na tym skupiać, każdy odłam polityczny ma prawo do swoich dziwactw Razz


Widocznie, jak się okazało, jestem konserwatystą Razz

Cytat:
Dochodząc do meritum... Nie da się ukryć, że powinniśmy z zaciekawieniem patrzeć na procesy socjologiczne, jakie zaszły na tzw. Zachodzie i brać z nich przykład (jak to uczynili np. Czesi).


Raczej powinniśmy się przyglądać i niestety czekać, aż te kraje się zislamizują i aż trzeba będzie znowu odegrać rolę przedmurza Europy, a także zrobić powtórkę z rekonkwisty. Tak to jest, jak daje się wychowywać dzieci gejom i sprowadza się płodnych muzułmanów do siebie. Bo jaki inny scenariusz przewidujesz? Owszem, trzeba się przyglądać, jak kraje te zadają sobie w imię tolerancji i postępu samobójczy cios i brać lekcję.

Cytat:
Dlaczego? W bardzo dużym skrócie: kraje zachodniej Europy, co do których jesteśmy - że użyje takiego brzydkiego sformułowanie - opóźnieni mentalnie (co było m. in. skutkiem fatalnej sytuacji geopolitycznej Polski w XX wieku), przeżyły już swoją rewolucję seksualną, emancypację homoseksualistów itd.


Przyjdą czasy, że za to "zapóźnienie mentalne" jeszcze będziesz wdzięczny. Dzięki 'zapóźnieniu' pod tym względem stoimy od nich wyżej, nie promując w imię źle rozumianej tolerancji wszelkich - niestety - zboczeń.
Cytat:

Jak widzimy, nie przyniosła ona żadnych negatywnych IMO skutków dla tychże społeczeństw, wręcz przeciwnie, a więc nie ma najmniejszych podstaw, by się jej i u nas w jakikolwiek sposób obawiać. Amen.


Zachód pozbył się swoich wartości (to można nawet obiektywnie stwierdzić) i nie wyszedł na tym niestety dobrze. Próżnię wartości wypełnili obcy i to oni, a nie miejscowe społeczeństwa, na tym skorzystają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Majkel



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 390
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 1:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znowu jestem świadkiem jakiegoś kompletnego pomieszania pojęć. Jak nie seks na ulicach, to islamizacja. Naprawdę nie wiem, co ma jedno z drugim wspólnego (oprócz, rzecz jasna, związku z ciągłymi utyskiwaniami skrajnej prawicy nt. rzekomego upadku cywilizacji europejskiej).

I bardzo proszę o nieużywanie w stosunku do homoseksualizmu określenia "zboczenie", bo to mimowolnie sprawia, że nie mogę swojego szanownego interlokutora traktować całkowicie poważnie Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Maleństwo



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 1664
Skąd: Miasto Łódź

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 2:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Majkel napisał:


No i znowu naprawdę nie wiem, co takiego skandalicznego się na tych paradach dzieje, szczególnie w purytańskiej Polsce. Ktoś tam seks na ulicy uprawia?
EDIT: aha, przypomniałem sobie. Rzucanie kamieniami w manifestantów albo też wciąganie ich do policyjnej "suki" z pewnością
podchodzi pod tą kategorię. Mam nadzieję, że o to przedmówcom chodziło


Wow, człowiek na chwilę od kompa odejdzie żeby sobie film na DVD obejrzeć a tu 150 wpisów Very Happy Ale wracając do wpisu Majkela: rzucanie kamieniami w protestujących to wykroczenie... podobnie jak świecenie gołym tyłkiem w miejscu publicznym. Nawet jeśli ktoś to robi 'dla idei' Rolling Eyes
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Majkel



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 390
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 3:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znowu to gołe dupsko........ Ludzie - gdzie wy widzicie tą pornografę w czasie polskich parad równości Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
anulka_rafaleq



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 1078
Skąd: Puławy <-> Kraków

PostWysłany: Pon Lis 10, 2008 10:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maleństwo napisał:
Wow, człowiek na chwilę od kompa odejdzie żeby sobie film na DVD obejrzeć a tu 150 wpisów Very Happy Ale wracając do wpisu Majkela: rzucanie kamieniami w protestujących to wykroczenie... podobnie jak świecenie gołym tyłkiem w miejscu publicznym. Nawet jeśli ktoś to robi 'dla idei' Rolling Eyes

Ale przepraszam. Przejdź się po ulicy! Mało to nastek i blondi świeci prawie że tyłkami? Aaach... Bo na paradzie gejów widać tylko te męskie... BAH! Rolling Eyes Twisted Evil Laughing
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek