RUNAWAY pod lupą

Qnrad · Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 1092 Skąd: Warszawa

Gdyby cały album był na poziomie tego nagrania miałby ode mnie piątkę. Nie jestem jak większośc oczarowany solo, jest dobre, ale jakoś mnie nie zachwyca. Po prostu cały utwór jest bardzo sympatyczny, z pomysłem, szkoda że nie autorstwa naszych panów.
_________________
bardzo mało czasu na forum, niestety...

CORAX · Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt

Wzorem pozostałych wątków szczegółowych odnośnie każdego utworu dodałem ankietę.

Dla mnie rewelacja, samo Runaway słuchałem więcej razy jak wszystkie kompozycje z Cosmos Rocks razem wzięte. Brzmi znakomicie z każdej strony, czy to wokale, czy to gitary, czy to bębny. Nie mogę powiedzieć o tym coverze niczego złego. Swoją drogą właśnie zbliża się rocznica pierwszej emisji serialu Crime Story, w którego to czołówce Del Shannon śpiewał swój ów przebój - ciekawostka taka.

Głos w ankiecie: 6
_________________

Gość · Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 2:34 pm Temat postu:

lemur · Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:03 pm Temat postu:

Jak to usłyszałem pierwszy raz to przez 2 dni nie chciało mi ze łba wyleźć. Ciekawe na ile jest to kwestia doskonałego coveru a na ile - doskonałego utworu samego w sobie.
W każdym razie, wyszło to naszym starcom kapitalnie. Jest nastrojowo, dynamicznie, oldskulowo, utwór w ogóle nie zatracił swojego pierwotnego klimatu. A to, jak Brian przełożył na język gitarowy tę niesamowitą solówkę klawiszową z oryginału - czapki z głów! To solo może jest proste, ale jak niesamowicie chwytliwe!

Daję 5, bo 6 z założenie rezerwuję dla rasowych arcydzieł Twisted Evil

_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

Bizon · Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:28 pm Temat postu:

swietnie wyszlo! z jednej strony wierne oryginalowi, a jednoczesnie dodali cos od siebie i zagrali to bardziej na rockowo Wink

oczywiscie moglo byc jeszcze mocniej i wtedy cieszylbym sie jeszcze bardziej. na pewno duzy plus oprocz wykonania dla samego kawalka, nawet w oryginale Wink

to jest klasyk, a do klasyka trzeba podchodzic z szacunkiem i tak zrobili. nie pisalbym jednak stanowczo, ze lepsze od oryginalu dlatego, ze po prostu takie porownania nie maja za bardzo sensu. oczywiscie brzmienie covera jest mi duzo blizsze, ale to wynika w duzej mierze z tego, ze oryginal ma juz 47 lat i nagrany zostal w czasach kiedy gitara wykorzystywana byla zupelnie inaczej i gdyby wtedy ktos nagral cos w stylu wersji queen i paula, to raz ze zadna stacja by tego nie puscila, dwa, ze zostalby wyklety od szatanow, deprawatorow mlodziezy poprzez wrzaski i glosne wycie instrumentow i pewnie kariera delikwenta bylaby skonczona Very Happy

_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

Ziutek98 · Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa

Bardzo lubię oryginał a cover tylko dodał mu skrzydeł. Solówka z loryginału na gitarze jest po prostu niemożliwa! Bardzo, ale to bardzo dobre, żal, że nie na płycie...
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem Smile

Kensington · Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar

Mógłbym napisać to samo, co Towarzysz Corax vel. Boo ("Brzmi znakomicie z każdej strony, czy to wokale, czy to gitary, czy to bębny.), ale po co mam to robić, skoro już mnie on wyręczył? Wink

W ankiecie dałem "6". I żałuję, że "Runaway" nie ma na płycie Sad

_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje

White Man · Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 175 Skąd: Silesia

Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z szanownymi przedmówcami Wink

6/6

anulka_rafaleq · Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 10:17 pm Temat postu:

Aaaaah, te BĘBNY!
Dzisiaj chyba z setki razy odtwarzałam sam początek utworu.

Arrrgghhh... no po prostu kosmiczny... nieważne.
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …

Maleństwo · Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 1664 Skąd: Miasto Łódź

Szkoda, że nie znalazła się na płycie - album zyskałby sporo na wartości Exclamation

A mnie od razu staje przed oczami "Crime Story" Wink

_________________

www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.

anulka_rafaleq · Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 10:29 pm Temat postu:

Na płytę by nie pasował, ale jako dodatek do singla C-lebrity! IDEALNY!
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …

White Man · Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 175 Skąd: Silesia

No i - moim zdaniem - świetnie by się sprawdzał na koncertach. Dziwne, że tego nie grają jak na razie. Przecież dawniej, za czasów Freddiego, chętnie sięgali po covery

Gość · Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 11:00 pm Temat postu:

lemur · Wysłany: Czw Wrz 25, 2008 10:48 pm Temat postu:

mumin_king · Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń

No faktycznie, za Small reprise to nie ale już za Surf Up School Out jak najbardziej. Twisted Evil

_________________

GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation

BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012

anulka_rafaleq · Wysłany: Czw Wrz 25, 2008 11:00 pm Temat postu:

mike · Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź

Nie chce za innymi powtarzać, więc powiem tylko, że daję 6. Cover wierny oryginałowi, ale to akurat dobrze. Czuć ten luz i zabawę, przekomiczne chórki, świetna Red Special, wokal Paula bez zarzutów. Też mi się przypomniało Crime Story Wink

.

To ja Was pogodzę - wyrzucić Say It's Not True albo - kupic edycję z DVD i edycję specjalną z super duper beznadziejnym plakatem i Runawayem. Wtedy będziecie mieć full-serwis.
_________________
QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać Wink

http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! Very Happy

(aktualizacje w każdy cojakiśczas)

Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)

C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT!

szymek_dymek · Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz

Piąteczka. Kompozycja na tyle dobra, że ciężko byłoby ją spier**lić Smile

_________________

Kensington · Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar

Czy krąży może już po sieci lepsza wersja niż ta, którą znamy z YouTube? A może któryś ze sklepów ma ją w swojej ofercie? Coś mi się obiło o uszy, że można ją nabyć w australijskim iTunes, ale nie jestem pewien...
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje

anulka_rafaleq · Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 9:43 am Temat postu:

Problem w tym, że nie uda Ci się w żadnym iTunes kupić tej piosenki.
Chyba, że będziesz miał IP nie z PL, bo chyba inaczej nie rozpoznają... Chociaz nie wiem jak przy płatności...
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …

Arquest · Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 1942 Skąd: Gliwice

Kensington · Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar

Dzięki!

Rzeczywiście brzmi znacznie lepiej.
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje

shamar · Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa

wg mnie niepotrzebnie wydłuzone na sile... wersja Shannona z "Crime Story" jednak chyba lepsza...

Gość · Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 9:00 pm Temat postu:

anulka_rafaleq · Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 9:10 pm Temat postu:

A czy w video z Album Club nie wspominali, że po pierwszym zagraniu piosenka się ciągnęła i ciągnęła i ciągnęła. Wink

Mieli frajdę chłopaki, ale na wydanie trochę skrócili. Wink

_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …

Gość · Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 9:32 pm Temat postu:

krs · Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677

wolę oryginał...

Gość · Wysłany: Sro Paź 01, 2008 3:50 pm Temat postu:

Maleństwo · Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 1664 Skąd: Miasto Łódź

A ja chyba pierwsze dwie, dwie i pół Wink

Później się rzecz troszkę rozciąga... Gdyby skrócili kawałek, byłoby chyba wierniej w stosunku do oryginału.
_________________

www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.