FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
THE COSMOS ROCKS na cenzurowanym
Idź do strony 1, 2, 3 ... 25, 26, 27  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Recenzje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

THE COSMOS ROCKS na cenzurowanym
1
6%
 6%  [ 7 ]
2
12%
 12%  [ 14 ]
3
19%
 19%  [ 22 ]
4
31%
 31%  [ 35 ]
5
23%
 23%  [ 26 ]
6
7%
 7%  [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 112

Autor Wiadomość
Arquest



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1942
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 4:47 pm    Temat postu: THE COSMOS ROCKS na cenzurowanym Odpowiedz z cytatem

Oceńcie ten album w skali 1-6 ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG WP Kontakt
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 4:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wprawdzie nadal czekam na przesyłkę z UK, ale już dziś miałem okazję zapoznać się z pełną wersją albumu. Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne Smile A miejscami spore zaskoczenie Wink W ankiecie dałem "5", więcej napiszę niebawem Cool


anulka_rafaleq w innym temacie napisał:

OMG! Ale wejście do Cosmos Rockin'! Usłyszycie. Osądzicie.


Intro brzmi według mnie jak skrzyżowanie "wejść" do trzech innych piosenek, znanych nam już z poprzednich albumów. Ale nie napiszę jakich, co by nie psuć nikomu niespodzianki Wink
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Arquest



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1942
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 5:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wersja CD+DVD jest w ładnym boksiku ... DVD niestety tylko w PCM Stereo ... Jeszcze nie oglądałem ... Wkładka ładnie wklejona, nawet nieźle się prezentuje (jest też ta z Super Live In Japan) ... Płyty są zaraz na drugiej stronie okładek (jedna po jednej, druga po drugiej) ... Niestety wyjmowanie płyt nie jest najwygodniejsze, ale można to przeboleć ...

Na ostatniej stronie podziękowania m.in. dla: Johna, Paula Kossoffa, Jer Bulsary, Spike'a, Danny'ego i Jamiego oraz dla wszystkich fanów i przyjaciół starych i nowych ... Ponadto każdy z panów mógł podziękować tym osobom, którym chciał, i tak oto Roger rodzinie, Brian Anicie oraz dzieciom, a Paul, za to że mógł być z nami ... Płyta podpisana jako Queen Touring Ltd.

Cena w Media Markcie : 78.99 zł ... Normalna 49.99, a polskiej nie widziałem ...

EDiT: Ciekawy numer seryjny : Cosmos 001 ... Każdy ma tak ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG WP Kontakt
Gość






PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 5:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
anulka_rafaleq



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 1078
Skąd: Puławy <-> Kraków

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 5:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ogólnie co do albumu.

Brak porządnego basu. Mnie brakowało tej lewej strony.
Ciekawe jest też to, że choć większość piosenek kojarzy się miejscami z różnymi piosenkami Queenu, sam album to całkiem coś odmiennego od dotychczasowego Queenu.
Nie rozumiem po co zamieścili "small reprise".
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Arquest



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1942
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 5:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

anulka_rafaleq napisał:
Brak porządnego basu. Mnie brakowało tej lewej strony. [...] Nie rozumiem po co zamieścili "small reprise".


Jeśli brał się za bas Brian i Paul to chyba wiadomo co z tego wyjdzie ... Niestety Janek odszedł i nie ma juz porządnego basu, jest poprawny, ale nie porządny ...

A small repsire zamieślici po to, żeby było ładne zakończenie albumu ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG WP Kontakt
anulka_rafaleq



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 1078
Skąd: Puławy <-> Kraków

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 5:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale Surf's Up... School's Out! jest IDEALNYM zakończeniem!
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Arquest



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1942
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 5:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Też racja ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG WP Kontakt
anulka_rafaleq



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 1078
Skąd: Puławy <-> Kraków

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 5:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ach! Jeszcze jedna uwaga mi się przypomniała.

Podział głosów. Perfect. Bardzo dobrze wykorzystane różnice wokalne pomiędzy Brianem a Rogerem. Czasami tylko Roger się odzywał a czasami tylko Brian. I to pasowało bardzo dobrze.
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 6:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 8:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy znacie może jakieś strony na których można wysłuchać nowego albumu?
Poprostu wolałbym wiedzieć co kupuję zanim to kupię. Wink

Pozdro.
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Arquest



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1942
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 8:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.clearspring.com/widgets/48ca400e0293abad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG WP Kontakt
Maleństwo



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 1664
Skąd: Miasto Łódź

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 8:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Arquest napisał:
DVD niestety tylko w PCM Stereo ...


Serio Question Shocked Wow, kolejny powód żeby ominąć to DVD szerokim łukiem...
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 8:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Arquest napisał:
http://www.clearspring.com/widgets/48ca400e0293abad


Dzięki, ale czy istnieje strona na której można wysłuchać całych utworów?
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Arquest



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1942
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 8:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NAR napisał:
czy istnieje strona na której można wysłuchać całych utworów?


Niestety jeszcze nie ... Ale album jest fajny, możesz śmiało kupować ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG WP Kontakt
anulka_rafaleq



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 1078
Skąd: Puławy <-> Kraków

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 9:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I co tak nieśmiało? Niewiele osób zakupiło płytki? Szkoda, duży sales mogło by zachęcić kogoś do sprowadzenia Queenu... kiedyś.
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Leniu



Dołączył: 06 Kwi 2004
Posty: 2432
Skąd: Przemyśl / Kraków

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 10:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spokojnie. Dopiero dzisiaj wydali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Dominik89



Dołączył: 23 Lut 2005
Posty: 2187
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 10:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leniu napisał:
Spokojnie. Dopiero dzisiaj wydali.


Dokładnie, nawet jak koncertówki wydają mało kto ma pierwszego dnia Razz
_________________
Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 11:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra ja nie wytrzymałem i ściągnąłem. Teraz słucham, nawet przystępne, choć mogli ciut więcej z siebie dać. Jak przesłucham do końca to się wypowiem szerzej. Wink

EDIT: Chciałem napisać, że album przystępny no, ale włączyło się Say it's not true. xD
Nie, no nawet znośny w paru momiejscach, ale za pierwszym razem nie przykuł mojej uwagi na dłużej. Jest pare odnośników do starego Q to prawda, w paru piosenkach momenty są na spoko poziomie, ale to chyba wszystko. Plusy, że w końcu spodobało mi się Warboys. Z nowych? Cosmos Rockin', Call Me, Some Things That Glitter no i C-lebrity, ale to już znane. Wink
Teraz oceniłbym na 3 z plusem, ale później wrócę do tego albumu, przesłucham więcej razy i wtedy wystawię ocenę.
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 11:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mumin_king napisał:
Some Things That Glitter


Zdecydowanie jedna z najlepszych piosenek na płycie Smile A co powiesz o "Small"?

BTW: "Small Reprise" kojarzy mi się miejscami z "Last Horizon".
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Pią Wrz 12, 2008 11:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kensington napisał:
A co powiesz o "Small"?

BTW: "Small Reprise" kojarzy mi się miejscami z "Last Horizon".


Small mi się kojarzy z One U2, a to nie dobrze. Wink
Trochę taka zapychająca balladka.
No już bardziej powrót tego utworu mi przypadł do gustu, ale też bardziej na Red Special.
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
krs



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 1677

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 12:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bardzo, ale to bardzo dobry album. wspaniałe, organiczne, żywe granie. coś, na co me jestestwo mówi: tak:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Maleństwo



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 1664
Skąd: Miasto Łódź

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 1:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wsiadłem w samochód, pojechałem i kupiłem (czekałem do wieczora żeby w korkach nie umrzeć ze starości), oczywiście wersję bez tego lamerskiego DVDiszcza Wink Przesłuchałem całość raz - oto garść przemyśleń na szybko:

Cosmos Rockin' - początek faktycznie na żywca zjechany z "One Vision"; jakieś ryki i trzaski, aż w pierwszej chwili pomyślałem, że mi się wadliwa płytka trafiła Wink Szybki, rock'n'rollowy kawałek, dużo hałasu, sporo gitary Maya, ogólnie nieźle (tylko to klaskanie mi sie z Rubikiem kojarzy, ale to już mój problem Twisted Evil )

Time to Shine - pierwsze skojarzenia? Dużo przestrzeni jakby trochę w stylu U2, trochę... Varius Manx ("Orła Cień" mi się nasuwa), mocny głos Rodgersa. Całość taka jakby trochę mistyczno-hipnotyzująca. Ogólnie nieźle.

Still Burnin' - wreszcie trochę pozostałych chłopaków w chórkach słychać (strasznie tego mało!). Ale kompozycja średnio przypadła mi do gustu - tak się jakoś snuje bez większego pomysłu na życie. No a nawiązanie do WWRY pod koniec... Nie chwyciłem tego, wcale. Śmiesznie wyszło - chłopaki śpiewają, że wciąż mają dużo pary i że na dużo ich jeszcze stać a jednocześnie podpierają się samplem sprzed 30 lat.

Small - no niby wszystko jest na miejscu, ale czegoś mi brakuje. Zero zaskoczenia, balladka wyrusza z punktu A i bez żadnych zakrętów, prosto jak nożem uciął, biegnie do punktu B i tak dalej aż do Ź. Normalnie jak melodyjka z katarynki. Na plus całkiem sympatyczne solo Maya.

Warboys - piosenka z pazurem. Mocna, niegłupi tekst, fajna wojskowa perkusja Taylora, super gitarka. Dobry kawałek. I miłe zakończenie, takie w starym stylu Very Happy

We Believe - eeeee... zacząłem słuchać i zamyśliłem się... Już się piosenka skończyła? Nie zauważyłem... Wystarczy za komentarz?

Call Me - "Jeśli masz ochotę daj mi jakiś znak" w wersji rock'n'rollowej Wink Tekst banalny do bólu, znowu klaskanie (się im wyraźnie spodobało Exclamation). Ogólnie do zapomnienia gdyby nie... solo. Kurcze, brzmi jak w "Dreamer's Ball"... Przez chwilę poczułem się jak w wehikule czasu... Ale tylko przez chwilę Twisted Evil

Voodoo - ciepły, bluesowy nastrój; niespieszny kawałek z fajną perkusją, przepysznymi "kogutkami" Maya i intrygującymi słowami. Mam wrażenie, że może nieźle zadziałać jako pościelówka Cool W porządku jest.

Some things that glitter - jeden z nielicznych momentów gdy gdzieś spod spodu wychyla się stary dobry Queen... Chórki i gitara Maya wprowadzają nastrój iście melancholijny. Szkoda, że mało podobnych okazji...

C-lebrity - no już tomy całe napisane o tym więc ode mnie krótko - na tle całego albumu taka 'średnia krajowa'. Generalnie rzecz biorąc genialny riff i taka sobie reszta. Duży minus za solo.

Through the Night - absolutny hajlajt - poza Łorbojsami mój ulubiony kawałek. Niebanalny tekst, piękny, niemal smutny wokal Rodgersa, ujmująca gitara - nie w stylu starego Queen ale świetnie.

SINT - wszyscy znają więc nie ma o czem pisać. Szkoda, że Taylor i May mają tak mały udział w wokalach a tu jeszcze jedyna piosenka w jakich ich naprawdę słychać to właśnie TO.

Surf's Up...School's Out - no tak, chłopaki wzięli po wajagrze i lecą na plażę podrywać foczki... Dla miłośników "cukierkowych tatusiów" Wink Koniec mi się troszku z "Sail Away Sweet Sister" skojarzył przez te pluski.

Small Reprise - no jest. Fajnie, że jest, ale jakby nie było to nic by się nie stało. Początek rzeczywiście w stylu "Last Horizon", potem powtórka ze "Small". Ot i tyle.

Uff... pisałem na gorąco ze słuchawkami na uszach (Kot śpi więc nie mogłem na głośniorach zapuścić). Ogólnie rzecz biorąc jak na 1. raz tragicznie nie jest. Zawiodą się mocno Ci co czekali na cud i spodziewali się płyty w starym stylu. Nic z tego - "Cosmos Rocks" ma w sobie niewiele elementów które mogłyby zadowolić ortodoksyjnych fanów Queen w klasycznym składzie. Po tych kompozycjach widać wyraźnie ile za dawnych czasów zależało od Freddiego (i Johna Exclamation). Oj, mocno brakuje tego 'Freddie's touch' - kilka kawałków to strasznie przewidywalne snuje; człek aż pragnie żeby coś się zdarzyło, żeby jakiś Bulsara dorzucił tam parę przysłowiowych "Galileo", żeby bomba wybuchła, a tu dópa - wszystko idzie ustalonym w pierwszych 30 sekundach rytmem i zapomnijcie o jakichkolwiek niespodziankach. Brak Deacona też odczuwalny - bas jest nijaki i ledwo go słychać. Jest bo musi być...

Ale nie mogę powiedzieć żeby album był jakoś bardzo zły. Mercury nie żyje, to fakt, więc siłą rzeczy nowy album Queen nie mógł brzmieć jak za czasów gdy ów żył i komponował. Faktem jest też, że nowe oblicze zespołu zostało mocno zdominowane przez Rodgersa - czy to dobrze czy źle każdy musi ocenić sam. Rodgers śpiewa bardzo czysto i mocno, słychać, że dobrze się czuł przy mikrofonie. Pozostali mocno nieobecni wokalnie... Wielka szkoda.

Po pierwszym przesłuchaniu w pamięci utkwiło mi 5 kawałków (wow, aż tyle) - TTS, Warboys, Voodoo, TTN i STTG. Reszta może z gatunku "growerów" i potrzebują czasu... Może, choć wątpię by takie SB czy SASO kiedykolwiek przypadło mi do gustu Wink

Ocena...? Hmmm, po 1. słuchaniu w sumie... 4-. Z szansą na więcej po bliższym poznaniu.

Ciekawe jestem kolejnych opinii Very Happy
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.


Ostatnio zmieniony przez Maleństwo dnia Sob Wrz 13, 2008 9:18 am, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Onik



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 187
Skąd: TejCity

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 1:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przeczytałem Wasze opinie, są bardzo ciekawe. Każdego utworu z osobna nie podejmę się ocenić na tym etapie... jeszcze nie teraz.

Natomiast po przeszło 2h słuchania...

Co mnie wgniotło w fotel (całościowo): Through The Night Exclamation, Voodoo, We Believe. Są nie-sa-mo-wi-te! Czapki z głów!

Co mnie wstępnie zauroczyło: Small & reprise, Some Things That Glitter.

Co mnie rozczarowało: C-lebrity (wszystko poza głównym riffem, nie wytrzymałem do końca), monotonia Call Me, a przede wszystkim drastycznie marginalny wokal Briana i Rogera (który nawet SINT dał sobie odebrać Paulowi).

Reszta trzyma mniej więcej równy poziom, aczkolwiek ciężko jest mi go w tej chwili ocenić - muszę ochłonąć i przespać się z myślą, że to już, że to właśnie TAK brzmi, że inaczej już nie będzie... choć do ostatniej chwili modliłem się o inny kształt C-lebrity i SINT. Ale ogólnie rzecz biorąc pokuszę się o stwierdzenie, że pomimo pozornej dominacji Paula, Cosmos prowadzony jest przez ducha Back To The Light - dostrzegam wiele podobieństw i bardzo mi się ta myśl podoba. Smile

Oceny na razie nie dam, ale jest naprawdę dobrze - tak dobrze, jak mogło być bez Freddiego i Johna.

Szacunek za dedykację w rogu książeczki. A teraz wstrząśnijcie Berlinem Exclamation
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 8:23 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rodgers jest chyba w kiepskiej formie - słowo "love" występuje na albumie zaledwie trzydzieści kilka razy Wink A tak na poważnie: im dłużej słucham płyty, tym bardziej mi się podoba. Wprawdzie liczyłem na więcej ostrych kawałków, jednak za każdym razem przekonuję się, że również te spokojniejsze utwory mają fantastyczny klimat, zwłaszcza "Small" i "Some Things That Glitter". Drażni mnie jednak "Small Reprise". Natomiast ogromną zaletą płyty jest bardzo niewielki wkład wokalny ze strony Briana Cool
No i nachodzi mnie także podobna refleksja, jak niektórych moich przedmówców: na płycie widać mocną rękę Rogera i Briana, brakuje jednak akcentów typowych dla kompozycji Johna i Freddiego. No ale nie traktuję tego jako wadę - cieszę się, że powstał niemal zupełnie "inny" album niż te, do których byliśmy przyzwyczajeni.
BTW: Są jakieś nowe wieści w sprawie "Runaway"? Kiedy i w jakiej formie się ukaże?
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Arquest



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1942
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 8:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kompozycje, które po kilku przesłuchaniach wyróżniają się z tłumu: Surf's Up... School's Out!, Some Things That Glitter, We Believe, Cosmos Rockin'... A te, które rozczarowują: C-lebrity, SINT ... A Brian miał za mało czasu, który mógłby włożyć w produkcję albumu, a gdyby się do tego zabrał na poważnie to w co drugim kawałku mielibyśmy jego wstawki ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG WP Kontakt
Maleństwo



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 1664
Skąd: Miasto Łódź

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 9:23 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak, dziś zapuściłem parę kawałków mojej narzeczonej - oto jej komentarz: "To nie jest płyta Queen, to płyta nagrana przez Paula Rodgersa z dwoma kolesiami którzy kiedyś grali w Queen". Myślę, że ma dużo racji Cool
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
wz.



Dołączył: 10 Paź 2004
Posty: 114

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 10:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kensington napisał:

BTW: Są jakieś nowe wieści w sprawie "Runaway"? Kiedy i w jakiej formie się ukaże?

podobno ma być na płytce wydanej za oceanem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
anulka_rafaleq



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 1078
Skąd: Puławy <-> Kraków

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 11:32 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O! Na płytce? Na początku miał być jako download.

Cóż, Brian i Roger przyzwyczajeni są, że to wokalista nadaje kształtu całości. Smile
_________________
All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else …
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
LepP



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 699
Skąd: trójmiasto

PostWysłany: Sob Wrz 13, 2008 12:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wlepiam moją mini recenzję sprzed jakiekiegoś czasu. Nowe przemyslenia jak bedę miał wersję fizyczną.

Cosmos Rockin’ (4.11) zaczyna się od intro przywodzącego na myśl Kind of Magic, zaraz potem wchodzi gitara jakby wyjęta z Welcome to the jungle G'n'R, zupełnie do Maya nie podobna. Kawałek to prosta rockndrolowa kompozycja, bardzo żywiołowa.

Time To Shine (4.23) ciekawy kawałek, popis możliwości Rodgersa jednak do Queen zupełnie niepodobny, może to jego kompozycja. Jeden z "czepliwych" numerów, szczególnie refren.

Still Burnin’ (4.03) tu już trochę więcej queenowskich klimatów spod znaku Maya. Bluesowe granie, niestety solo znowu nie Mayowskie, bliżej Aerosmith. W końcówce nawiązanie do We will rock you. Kawałek powinien nieźle na koncercie wypaść.

Small (4.39) początek przypomina trochę Gilmourowskie kompozycje. Stawiam, że to chyba Taylor "spłodził" szkoda, że nie próbował choć troche zachrypać w tym numerze. Za to jest pierwsza solówka w stylu Maya. To chyba na razie jeden z moich faworytów.

Warboys (3.1 nie będę się rozpisywał bo jest na you tube. Na płycie jest mocno gitarowo i z chórkami. Z czasem trochę bardziej przekonuję się do tego kawałka.

We Believe (6,07) ballada która mogłaby być na którejś ze starszych płyt, czuć ducha dawnego Queen. I gitara i chórki działają tak jak kiedyś. Nie jest to może jakiś wybitny numer, ale miło posłuchać.

Call Me (2.5 to niepotrzebny żart. Call me if you need my love. Tekscik banalny, wykonanie nawiązujące do Crazy little thing, to już chyba nie te lata. Zgrabne to jest ale jakoś nie czuję klimatu.

Voodoo (4.27) To kolejny kawałek jakiegoś zupełnie innego zespołu. Częściowo oczywiście za sprawą Rodgersa, ale równiez Maya który gra od początku zupełnie inaczej. To taki bluesrockowy snój z dośc chwytliwym refrenem i długą solówką.

Some Things That Glitter (4.02) znowu stary Queen od pierwszego dźwięku fortepianu i od razu jest dużo lepiej. Niestety brakuje dopełnienia efektu mocniejszym wejściem gitary i bardziej zdecydowanego chórka aż się o to prosi i byłby typowy queenowski hicior. ale na deser mamy chociaż naprawdę niezłe solo.

C-lebrity (3.3 to już dość dobrze znane. Trzeba przyznać, że dobry wybór na singla, nie przekonuje mnie jednak refren z udziałem Taylora i Maya. Ktoś pytał o długość solówki na albumie, jakieś 10 sekund więc chyba dokładnie to samo co na singlu. Generalnie gitary dość nietypowe jak na Queen.

Through The Night (4.53) ciągle mam skojarzenia ze Scorpions jak tego słucham szczególnie jak wchodzi wokal na początku. Solo i chórki na miejscu. Miało być trochę mroczniej chyba, ale trochę pracy jeszcze możnabyło włożyć w brzmienie całości.

Say It’s Not True (4.01) od początku mi ten kawałek jakoś nie podchodził. Miło wszystkich starszych panów przynajmniej usłyszeć i typową solówkę Maya.

Surf’s Up...School’s Out! (5.5 Tytuł chyba mówi sam za siebie. Kolejny banał tekstowo do tych starszaków słabo to pasuje, ale chyba chcieli mocno pokazać, że są rockandrollowcami Muzycznie nic nowego. Miał być chyba kolejny Hammer to fall albo One Vision początek chyba trochę z niego zaczerpnięty.

Small Reprise (2.02) miniaturka na bazie Small, czyli chyba najlepszego kawałka na płycie.

Taki powrót po latach powinno się uzasadnić porządnym kawałkiem muzyki. To przyzwoita hardrockowa płyta, momentami rockandrollowa, chwilami bluesowa, a chwilami to płyta Queen. Nie wiem czy była potrzebna. Na pewno dobrze, że trójka rozumie się bardzo dobrze i koncerty powinny wyjść bardzo dobrze. Na pewno muszę przyznać, że z każdym następnym przesłuchaniem płyta zyskuje. Dajcie jej szanse po pierwszym szoku. Choć nie spodziewam się, że będzie wśród moich ulubionych.
_________________
LepP
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Recenzje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 1 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek