TOP 10 piosenek Queen.

[kwak]

Queen... ha Queen piękne lata z tą muzyką, zestawić taką dziesione to rzecz wręcz balansująca w okolicach rzeczy niemożliwych do zrealizowania, ale spróbuje moi drodzy na rzecz tego byśmy wszyscy pławili się w chałastrze lekkości i polotu.

Kawałek numer 1? Ciężko wybrać oj ciężko, ale kierując się duchem i ciałem i także weną która dopadła panów z Queen, by po latach posuchy napisać kawałek, który śmiało może stawać w szranki z największymi dokonaniami klasyków. Wybieram:

1. INNUENDO

Kolejny wybór może być troszke zaskakujący jednakże po wczorajszym tripie nie mam wątpliwości, że jednym z najlepszych kawałków tego kwartetu, było to dzieło, a to la la la to tylko dopełnienie doskonałości

2. THE PROPHET'S SONG

Gdy zaczynam pisać to zdanie nie wiem jeszcze co wybiore na numer 3. Nie bierzcie tej listy do siebie, ona nie jest jakimś opus magnum, ale DLACZEGO PODĄŻAŁEM ZA TOBĄ DOKĄD ZMIERZASZ CZARNA KRÓLOWO!!!!!!!!

3. THE MARCH OF THE BLACK QUEEN

Po Dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że nie ma nic lepszego niż pęd po dzikim wietrze w świetle gwiazd i jej oczu. Jej, ukochanej i gdzieś zostawionej przez przeszłość w otchłani czasu, który nie czeka na nikogo.

4. RIDE THE WILD WIND

Cóż mi pisać? Czy pamiętać czy zapomnieć? Czy też może ulotnić się gdzieś w nieskończonej głębi własnego umysłu... Królowa, pamiętam dzień gdy zarejestrowałem się na tym forum - Luty padało, było zimno, słuchałem wtedy jednego kawałka, który podnosił mnie na duchu:

5. DREAMER'S BALL

Żyć wiecznie, żyć wiecznie - czy kurwa ktokolwiek chciałby żyć wiecznie gdyby miłość musiała umrzeć? Czasem mam wrażenie, że umarłem za życia, że moja miłość umarła tak jak ta o której Fryderyk Bulsara śpiewa tutaj i jest to jeden z najbardziej poruszających momentów jakie dane mi było usłyszeć.

6. WHO WANTS TO LIVE FOREVER

Kolejny trudny wybór.... największa pasja, największe oddanie muzyce i słowom, które wymawia pan Mercury oddał w pieśni, która powinna być właściwie na pierwszym miejscu, pieśni której nie można zaliczyć do żadnego gatunku to po prostu krzyk - krzyk o coś, ale o co? O Życie? Do tej która to życie mu ofiarowała

7. MOTHERLOVE

Gdy dzwony przestaną bić, gdy będe już leżał 2 metry pod ziemią po której teraz stąpają moje stopy chce, by w tle rozbrzmiewało coś co pokochałem miłością tak szczerą, że słowa moje nie potrafią w pełni tego oddać....

8. THE SHOW MUST GO ON

Zimowa opowieść, piękna zima zwiastująca wspaniałą wiosnę, która osuszy nasze łzy i przeniesie nas do krainy wiecznego szczęścia, nie potrafie wyobrazić sobie piękniejszego obrazu niż ten, który był dziełem Freddiego. To był dobry, wspaniały człowiek. Niech spoczywa w pokoju. Kocham Go.

9. A WINTERS TALE

Kochanie rozwiń skrzydła, leć, leć na przekór wszystkiemu, nie poddawaj się nigdy w walce o szczęście

10. SPREAD YOUR WINGS

Dziękuje.

[stranger]

1. Innuendo - moim zdaniem utwór kompletny
2. Was It All Worth It
3. The Show Must Go On
4. It's Late
5. Scandal
6. Bohemian Rhapsody
7. Under Pressure
8. Mother Love
9. Seven Seas of Rhye
10. Who Wants to Live Forever

[Bizon]

a z ciekawosci (potem wkleje poprzednie listy moje stąd, zeby teraz sie nimi nie sugerowac )

1. The March of the Black Queen (+Funny How Love Is)
2. The Fairy Feller's Master Stroke
3. Death on Two Legs
4. Innuendo
5. Tenement Funster/Flick of the Wrist/Lily of the Valley
6. White Queen
7. Doing All Right
8. Killer Queen
9. Bijou
10. Mother Love

no powiedzmy...

[Q_Aleksandra]

Moje TOP 10:

1. Innuendo
2. Mother Love
3. Spread Your Wings
4. Don't Stop Me Now
5. The Prophet's Song
6. Under Pressure
7. These Are The Days Of Our Lives
8. Somebody To Love
9. Bohemian Rhapsody
10. I Want It All

[Sooki]

-Nevermore
-Who Wants To Live Forever
-Stone Cold Crazy
- Headlong
-Liar
-These are the days of our lives
-Made in heaven
-Death on two legs
-'39
-I'm Going Slightly Mad

[manwerty]

Moje Top 10 Queen

1.Death On Two Legs
Niesamowite pianino, zjadliwy tekst, wściekłe riffy... Geniusz w czystej postaci.
You suck my blood like a leach

2.The March Of The Black Queen
Ambitne Queen! Cudowna aranżacja, przejścia, ballada, ostry rock.
I reign with my left hand, I rule with my right

3.Innuendo
Jak ja tego nie cierpiałem. Dopiero niedawno udało mi się docenić niesamowity utwór.
While the sun hangs in the sky and the desert has sand

4.Flick of the Wrist
Co tam się dzieje! Chwytliwy refren, fantastyczna solówka, zjadliwy tekst. Cudo!
Dislocate your spine if you don't sign He says I'll have you seeing double

5.Stone Cold Crazy
Niesamowita energia, wspaniały utwór na pobudzenie!
Here come the law, gonna break down the door

6.White Queen
Wzruszający, poetycki tekst, wspaniałe brzmienie akustyka
White Queen how my heart did ache

7.The Prophet's Song
Kwintesencja Queen, fenomenalna atmosfera, trochę przydługa część środkowa
Oh flee for your life Who heed me not let all your treasure make you

8.It's Late
Epicki rock w stylu Free, cholernie dobrze zaśpiewany
Oh you made me love you Don't tell me that we're through

9.White Man
Fantastyczny tekst i melodia, genialny riff.
Oh the red man knows wars With his hands and his knives

10.Was it all worth it
Cóż za riff! Dlaczego to nie był singiel?
So mystic surrealistic
_________________
"Do you really want to live forever?
Forever and ever"

http://www.lastfm.pl/user/manwerty

[wiurrr]

1. I want it all
2. Love of my life
3. The march of the black queen
4. '39
5. Bohemian rhapsody
6. It's hard life
7. Was it all worth it
8. Spread your wings
9. Another one bites the dust
10. We will rock you
_________________
"Jeśli odmawiasz sobie wszystkiego, to tak jakbyś umarł za życia"

-Freddie Mercury

[david82]

1. Tenement Funster
2. More of that Jazz
3. Innuendo
4. The Show Must Go On
5. Breakthru
6. A Winter`s tale
7. I`m going slightly mad
8. I want to break free
9. The Invisible Man (early version with guide vocal)
10. Under Pressure

[haes82]

Czemu tylko 10? Wypisując kandydatów miałem aż 28 piosenek (i tak sporą część wcześniej odrzucając). No, ale OK, podejmuję wyzwanie:

1. Death on two legs
Najlepszy utwór Queen (i chyba nie tylko Queen) ever. Każda nutka świadczy o absolutnym geniuszu członków zespołu.

2. No one but you
Utwór piękny nie tylko ze względu na swój kontekst oraz fakt, iż jest on dowodem ogromnego potencjału tkwiącego w trio Queen (którego miało okazję wyjść z cienia Freddiego i pokazać na co ich stać - ale z tej okazji skorzystali tylko ten jeden, jedyny raz). Jest on sam w sobie piękny, wzruszający i doskonale przemyślany.

3. Mother Love
Czy trzeba cokolwiek pisać?

4. Prophet's Song
No cóż... Długi utwór (choć i tak do Pink Floyd Queenom jeszcze daleko pod tym względem), ale od początku do końca porywający. Wokalne solo w środku miażdży. Świetny, nowatorski i oryginalny.

5. Don't Stop Me Now
Ten jeden utwór, odpowiednio wykonany, mógłby każdy, absolutnie każdy zespół (niezależnie od reszty ich dokonań) wynieść na szczyt i uczynić nieśmiertelnym. Ale wykonali go Queen i... niknie on jakoś na tle ich innych dokonań. Rzadko słyszymy go w radiu, a jak się o mówi o Queen, tez jakoś mówi się o innych utworach aniżeli o tym. A to błąd. Ta piosenka chodzi mi po głowie non stop, cały czas od co najmniej pięciu lat. Nucę ją sobie jadąc samochodem, przed snem, jedząc obiad, podczas przerwy w pracy no i oczywiście na kibelku. Wielki hit!

6. Breakthru
Rockowy power, świetny tekst, fajny teledysk i wyśmienity (jak zawsze) Freddie.

7. Innuendo
Ów utwór, puszczony w powietrze utwór ów tworzy w nim wokół siebie cudowną otoczkę, która sprawia, że zamykam oczy i jestem gdzieś tam daleko, gdzie fale rozbiją się o brzeg morza, albo wśród piasków pustyni. Bo mogę być tym kim chcę i tam gdzie chcę. Dzięki ci Rogerze, za Innuendo!

8. Winter's table
I ten utwór pozwala mi przenieść się gdzieś tam, daleko... Ja mam nieco inną jego interpretację - dla mnie to Freddie śpiewa jak pięknie jest w niebie. Piosenka jak piękny sen.

9. March of black Queen
Jak ja uwielbiam te schizoidalne klimaty, kiedy tekst jest o niczym, utwór nie posiada struktury zwrotka-refren, co kawałek zmienia się styl i tempo utworu... taki właśnie jest March. Szkoda, że Queen nagrali ledwie kilka takich rzeczy - ale z drugiej strony, ich twórczość jest tak różnorodna, że nagrali mnóstwo rzeczy w zupełnie innym klimacie, ale za to równie dobrych (albo i lepszych).

10. Let me live
Miałem dylemat, co dać na koniec, bo tyle wybitnych utworów zostało, a tylko jedno miejsce. W końcu dałem to. Melodyjne, z pozytywnym powerem no i strasznie pomysłowe - z nagrania zawierającego kilka linijek zaśpiewanych przed Freddiego zrobili przecież cały, 5-minutowy, porywający utwór. Uwielbiam go i myślę, że zasługuje na top-10.

Wydaje się, że za dużo tu słodzenia, ale cóż... wybrałem najlepsze z najlepszych!
_________________
Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.

[mikolajdrew]

1. We are the Champions
2. Somebody To Love
3. Bohemian Rhapsody
4. Spread Your Wings
5. Don't Stop Me Now
6. The Prophet's Song
7. Under Pressure
8. These Are The Days Of Our Lives
9. Show must go on
10.. I Want It All

Zauważyłem, że większość lubi to samo
_________________
pozdrawiam

[Corey]

1. Bohemian Rhapsody
2. The Show Must Go On
3. We Are The Champions
4. We Will Rock You
5. Another One Bites The Dust
6. Tie Your Mother Down
7. Now I'm Here
8. Killer Queen
9. Innundo
10. A Kind Of Magic
_________________
magic

Niesamowity Chuck Norris!!!

[OberstPrymas]

Hm, powiedziałbym że bardzo grejtesthitsowo
_________________
FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA

[Corey]

[FOX]

Wybaczcie Kotki, ale mam tyle ulubionych kawałków Queen, że po prostu nie da się ustawić ich kolejności. Dlatego przedstawiam Wam dwie dziesiątki, ale kolejność nie ma znaczenia, bo gdybym miał wypisać wyniki, to wszystkie wymienione poniżej przeze mnie piosenki Queen byłyby exequo na 1 miejscu (!!!). Wszystkie te nagrania bardzo lubię, ale to nie wszystkie(!!!). To może założymy temat "TOP 110" ?
--------------------------------------------
1 dziesiątka

1. The Miracle
2. Breakthru
3. Play the game
4. Tie your mother down
5. God old fashioned lover boy
6. Somebody to love
7. Tenement fuster
8. We are the champions
9. You're my best friend
10. Jealousy

-----------------
Druga 10-tka
11. Innuendo
12. Headlong
13. Friends will be friends
14. One vision
15. Keep yourself alive
16. Another one bites the dust
17. Flash
18. Hammer to fall
19. Its a hard life
20. Melouncholy blues

[Kacio94]

Najlepszy IMO hmm
1.Bohemian Rhapsody
2.Innuendo
3.The Show Must Go On
4.We Are The Champions
5.We Will Rock You
6.Another One Bites The Dust
7.Who Wants To Live Forever
8.Crazy Little Thing Called Love
9.Mother Love
10.Was It All Worth It
_________________

http://queenremixes-bykacio.blogspot.com
http://youtube.com/KacioRMX
http://vimeo.com/kacio94
http://www.mixcloud.com/KacioRMX
http://queenphotos.wordpress.com/

[annie_m]

O, tutaj muszę się odezwać Pierwsze co mi przychodzi do głowy, w przypadkowej kolejności:
The March Of The Black Queen
Bohemian Rhapsody
Breakthru
Who Wants To Live Forever
Innuendo
Crazy Little Thing Called Love
Under Pressure
Scandal
I Want To Break Free
Somebody To Love

[karosowaty]

1. Spread Your Wings
2. Put Out The Fire
3. I Can't Live With You
3. Jealousy
4. Sail Away Sweet Sister
5. Sleeping On The Sidewalk
6. One Year Of Love
7. Was It All Worth It
8. It's Late
9. In The Lap Of The Gods...Revisited
10. Khashoggi's Ship

Kolejność przypadkowa.

[MsFahrenheit]

To będzie trudne...

1. The prophet's song
Utwór który przez 8 minut swojego trwania nie nudzi, a wręcz przeciwnie. To jak są zaśpiewane zwrotki, cała piosenka i jak zagrane... nie mogę, po prostu nie mogę.

2. Innuendo
Zaciekle walczyło z nr.1 o pierwsze miejsce, ale no niestety... Co mogę napisać? Że to jest arcydzieło pod każdym względem? Przecież wiecie

3. Heaven for everyone
Roger (czasami) pisał piękne piosenki z mądrym przesłaniem. I to solo na gitarze, ahh... Pamiętam jak to pierwszy raz usłyszałam w radiu, i z miejsca wiedziałam, że to Queen, chociaż tego nie znałam.

4. Bohemian Rhapsody
To oczywista oczywistość. Piosenka, która kiedyś, hen dawno temu wydawała mi się głupia teraz jest czymś więcej niż piosenką...

5. '39
Lubię tę piosenkę. Tyle naukowej teorii przekazanej w tak miły sposób. Mimo tego jest o tęsknocie, bo nie można słyszeć głosu kogoś, kto bezpośrednio do nas mówi, i kto jest od nas odległy w czasie.

6. The show must go on
Piosenka, od której wszystko się zaczęło. Najpierw po cichu się czai, żeby w pewnym momencie wpłynąć na człowieka i go zmienić. Mam do niej potężny sentyment.

7. Somebody to love, In the Lap of the Gods Revisited
Dwie piosenki na jednym miejscu, bo jest ciężko wybrać jedną. Obie za chórki, In the Lap... za "pijackie" basy

8. My Fairy King, Liar
Jestę progresę. Też dwie, bo ciężko, ach, ciężko! Liar jest utworem ważnym dla mnie. My Fairy King za "Mother Mercury", za chórki, za wszystko. Liar w sumie też za wszystko.

9. Hammer to Fall
Jestem dziwna? Nienormalna? Myślcie jak chcecie. Ten utwór ma dla mnie znaczenie. Jest taki... inny Chyba mój ulubiony z The Works. To, jak on był wykonywany na żywo jest po prostu nie do opisania, brak mi słów.

10. Father to Son, White Queen
Dwa cuda. Znowu dwa! BO CIĘŻKO! Father to Son za "tu ru ru tu tu ru ru tu", chórki, za ciężki środek. Tyle nagrać... White Queen za chórki, bądźmy oryginalni, za gitary w tle, za wszystko...

WYJĄTEK!
Mother Love
Utwór, który jest poza wszelką skalą. Straszno - piękny głos umierającego człowieka, pełny bólu. Słucham od wielkiego dzwonu, kiedy mam odpowiedni nastrój. Tak trzeba...
_________________
One dump, one trud, two tits John Deacon!