Czesław Mozil -> Czesław Śpiewa, Tesco Value

[JądRo?!]

[Kubolski]

Kariera tego człowieka wydaje mi się mocno przypadkowa. No co, przede wszystkim koleś w jakiś nieznany mi sposób wstrzelił się w jakąś swoją niszę, znalazł swoje pięć minut i zmyślnie je wykorzystał. Nagrał płytę może i intrygującą muzycznie (fakt, rzecz specyficzna, mnie np. zupełnie nie podchodzi, choć miewa niezłe momenty), za to fatalną tekstowo... No ale tak musiało być, skoro teksty pisali internauci w dość, hmm, ciekawy sposób... Dziecinne rymy jednak do mnie nie przemawiają i choć zwykle do tekstów wagi nie przywiązuję, to prostactwo jednak mierzi moje uszy. Tak więc Czesławowi mówię uprzejme, acz stanowcze "NIE".

[Bizon]

no w sumie zanim wyplynal to wzial udzial w unplugged hey'a. ale mnie jego tworczosc tez kompletnie nie przekonuje. tzn na plus to, ze jest to jakies inne od wiekszosci chlamu z radia i tv. tyle, ze nie podoba mi sie wcale bardziej przez to
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[KrzysiekP]

Ja myślę, że Czesław Stawiający Kloca to słaby Witold jest. Se o świerkaniu śpiewa i innych głupotach i to panie nie je dobre. Se zakłada zespoły wykożystując nazwy sieciów handlowych i jeszcze w Dani mieszkał.

[Qnegunda]