Ray Charles

McBurak · Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków

Ostatnio (az dziw, ze nie wczesniej), pod wplywem filmu "Ray", zainteresowalem sie tworczoscia tego pana. Sam film naprawde niezly, swietna gra aktorow i zachowany klimat, aczkolwiek scenariusz moglby byc nieco lepszy.

Natomiast tworczosc Charlesa... Po prostu wsiaklem. Kazdy zna Hit The Road Jack, ale mnie urzekly mniej znane utwory, jak Mess Around (FENOMENALNY motyw na klawiszu) albo I Got A Woman, wyeksponowane w filmie. Aktualnie poluje na dyskografie i jakies koncerty. Znacie? Lubicie?
_________________
i can lead the nation with a microphone

Fenderek · Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423

Odchodzący gatunek... śpiew to nie technika, to nie popisy, to nie muzyczna, ładna tapeta... śpiew nie z gardła ani przepony ale z duszy. Frazowanie, operowanie głosem... naturalne, intuicyjne, intymne i cholernie, ale to cholernie osobiste...
I jak tu nie znać GEORGIA ON MY MIND w jego wykonaniu...
Jego wpływ na podejście (nie technikę- podejście) do śpiewania kilku gatunków jest wręcz niewyobrażalny...
_________________

Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/

Grandville · Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 374

Właściwie nudzi mnie już wypowiadanie się o wykonawcach, o których pisałem wielokrotnie w innych miejscach, ale dla Raya zrobię wyjątek - wszak jedna z jego płyt stanowiła (wraz z Barceloną) mój pierwszy nabytek w postaci CD...

Powtarzający się w tytułach niektórych albumów wyraz genius uważam za w pełni adekwatny. Poza tym - to także ulubiony wokalista Niemena, co uważam również za wartościowe świadectwo... W śpiewie obu słychać niesamowite emocje, które zresztą umożliwiła rewelacyjna, "samorodna" w wypadku Charlesa, technika (zgadzam się tu z Przedmówcą). Należy dodać, że Charles był też przyzwoitym instrumentalistą i wydawał także płyty, na których nie śpiewał w ogóle.

mumin_king · Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń

Znam jako postać, jego muzyki niestety nie. Ledwie Hit The Road Jack, ale co to jest? Ale, że wielka postać to nie będę się spierał, bo na głupca wyjść nie chcę. Wink

_________________

GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation

BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012

szymek_dymek · Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz

Het · Wysłany: Czw Maj 01, 2008 2:19 pm Temat postu:

jest to mój ulubiony czarnoskóry artysta, obecnie posiadam dwupłytową składankę ale każdy kawałek na tym wydawnictwie to perełka... piekny śpiew, piękna gra na fortepianie... keeps Georgia on my mind!

Gościu jest tak genialny że nie wiemy czy mamy do czynienia z blues, jazz a może soul ... ten koleś po prostu w duszy mi gra!

McBurak · Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków

Dzieki za polecenie boxu, Grandville, niestety jest on pewnie poza moimi mozliwosciami finansowymi. Chociaz w te wakacje planuje troche popracowac, to moze kiedys bedzie mnie stac Wink

Fajnie, ze jednak wiekszosc ludzi szanuje go chocby za sama osobowosc. I naprawde polecam polecam chocby kilka utworow na YouTube obejrzec.
_________________
i can lead the nation with a microphone