Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
BRIAN NAJLEPIEJ MĘCZY KOTA W: |
SOME DAY ONE DAY |
|
2% |
[ 1 ] |
SHE MAKES ME |
|
2% |
[ 1 ] |
39 |
|
30% |
[ 14 ] |
GOOD COMPANY |
|
2% |
[ 1 ] |
LONG AWAY |
|
2% |
[ 1 ] |
ALL DEAD ALL DEAD |
|
6% |
[ 3 ] |
SLEEPING ON THE SIDEWALK |
|
2% |
[ 1 ] |
LEAVING HOME AIN'T EASY |
|
0% |
[ 0 ] |
SAIL AWAY SWEET SISTER |
|
52% |
[ 24 ] |
|
Wszystkich Głosów : 46 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 4:59 pm Temat postu: |
|
|
restart licznika: 15.11.2011
Some Day One Day - 1% - [ 1 ]
She Makes Me - 4% - [ 3 ]
'39 - 26% - [ 18 ]
Good Company - 2% - [ 2 ]
Long Away - 5% - [ 4 ]
All Dead All Dead - 7% - [ 5 ]
Sleeping On The Sidewalk - 8% - [ 6 ]
Leaving Home Ain't Easy - 2% - [ 2 ]
Sail Away Sweet Sister - 40% - [ 28 ] _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 7:44 pm Temat postu: |
|
|
Sail Away Sweet Sister ponieważ tylko tu barwa głosu naszego drugiego pedała naprawdę pasuje. Plus fakt, że to jedna z najlepszych piosenek jakie udało się nagrać naszej 4 _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 11:29 pm Temat postu: |
|
|
Sail Away o lata świetlne przed innymi _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
whoatemydinner
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 1771 Skąd: Z Mornington Crescent.
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 11:34 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Sail Away o lata świetlne przed innymi |
O lata świetlne przed innymi to jest piosenka o podróżowaniu przez dystanse sięgające lat świetlnych. '39 bije dla mnie konkurencję na głowę (no poza Sail Away Sweet Sister, bo jednak to piosenka jest iście dobra) i jest dla mnie ogromnym highlightem ANATO, czyli płyty składającej się z praktycznie samych highlightów. Ta skifflowa ballada jest świetna i wokal Briana idealnie do niej moim zdaniem pasuje. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anet
Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 762 Skąd: Leszno/ Wrocław
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 2:24 pm Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie, bez zawahania '39. Są 2 utwory, w których wolę wokal Briana niż Freddiego. Jednym z nich jest właśnie '39. Nie do końca pasują mi wersje koncertowe, gdzie śpiewa Freddie. _________________ "O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki." |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 2:31 pm Temat postu: |
|
|
sail away sweet sister, choc some day one day jest wedlug mnie chyba lepsze wokalnie. a good company to mistrzostwo absolutne w aranżu. ale jako kompozycja, SASS jest dla mnie zdecydowanie najlepszym dzielem, w ktorym spiewa brian. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Mandey
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 1579 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 8:26 pm Temat postu: |
|
|
'39 bo uwielbiam to śpiewać Bardzo lubię tekst. Opowieść o gwiezdnych wędrowcach ubrana w taką melodię zagraną na gitarze akustycznej. Kupiłem od razu. Podobnie jak Anet nie lubię tego w wykonaniu Freddiego podczas koncertów. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalamburka
Dołączył: 05 Cze 2012 Posty: 288
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 10:15 pm Temat postu: |
|
|
SASS jest bezkonkurencyjne, zastanawiałam się jeszcze nad Good Company i '39, ale myślę, że piosenka Briana dla siostry, której nigdy nie miał bardziej mnie przekonuje |
|
Powrót do góry |
|
|
Dreamer
Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 71 Skąd: Wrocław.
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 10:32 pm Temat postu: |
|
|
'39 i chyba jednym z głównych powodów jest to, że to po prostu jedna z moich ulubionych piosenek Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 08, 2012 12:32 am Temat postu: |
|
|
Dla mnie nadal Sail Away... '39 jest najprostsze do zaśpiewania, co udowadnia Brian ad. 2012... tego się nie da schrzanić wokalnie, każden jeden jest w stanie to zaśpiewać przy ognisku... _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
kaszmira
Dołączył: 14 Mar 2012 Posty: 112 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Oddałam głos na 'Sail away sweet sister'..śliczne jest;)
Jednak do '39 też mam sentyment;) _________________ 'And whatever will be will be..'
------------------------
http://sklep.slaskiecentrumperkusyjne.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
|
stanli
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 378 Skąd: LUBLIN
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 3:09 pm Temat postu: |
|
|
Live_Killers. napisał: | gosiek171 napisał: | Generalnie lubię wokal Briana, lecz nie ma co kryć, że nie dorównuje on ani Freddiemu ani Rogerowi... Wegług mnie najlepsze są '39 i Sleeping On The Sidewalk- bardzo melodyjne kawałki. Choć SASS też jest super |
Ja bym raczej poszedł w tą strone.. Wokal Rogera nie dorównuje wokalowi Brianka |
Ja widzę i słyszę to trochę inaczej ,otóż: Młody Roger śpiewał lepiej niż młody Brian , zaś teraz starszy Brian śpiewa lepiej niż starszy Roger, głos Briana się
nie zestarzał tak jak głos Rogera, ale wielkie dzięki obu panom że mieli odwagę śpiewać i dawać swoje wokalne interpretacje przy takim geniuszu jak Freddie.
A jeśli chodzi o kawałek zaśpiewany przez Briana to wybieram "39" _________________ stanli |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafa
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 125 Skąd: Pod Wawą
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 7:22 pm Temat postu: |
|
|
U mnie też 39', a tuż za nim Leaving home ain't easy, nie doceniana moim zdaniem.
Cytat: |
Ja widzę i słyszę to trochę inaczej ,otóż: Młody Roger śpiewał lepiej niż młody Brian , zaś teraz starszy Brian śpiewa lepiej niż starszy Roger, głos Briana się
nie zestarzał tak jak głos Rogera, ale wielkie dzięki obu panom że mieli odwagę śpiewać i dawać swoje wokalne interpretacje przy takim geniuszu jak Freddie.
|
Moim zdaniem "starszy" Brian śpiewa gorzej (szczególnie na koncertach) od "starszego" Rogera, a w studiu (teraz) to chyba na równi, z małą przewagą Rogera (Unblinking Eye). Zaś "młody" Brian >> "młody" Roger.
Na koniec wyrażę jeszcze żal, że Brian nie wydaje solowych płyt, 2 poprzednie były świetne ( + "Dream of thee" ). Czyżby brak inspiracji? Z chęcią posłuchałbym jeszcze kawałków typu "Driven by you", "Wilderness". |
|
Powrót do góry |
|
|
haes82
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 757
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 8:10 pm Temat postu: |
|
|
O tak, albumy Briana pokazują w jakim kierunku rozwijałoby się Queen, gdyby zdecydowali się kontynuować karierę w trójkę. Oczywiście, czegoś w nich brakuje (a tym czymś jest oczywiście brak Johna i Rogera), ale jednak momentami czuć ducha zespołu (nie zapominajmy, że to właśnie Brian był twórcą sporej części najbardziej znanych utworów grupy) - a taki (będę to powtarzał do znudzenia) "Business" to w zasadzie typowy utwór Queenowy, wręcz proszący się aby zaśpiewał go Freddie - a że to niemożliwym jest, to chociaż o danie tej piosence najwięcej Queen, jak tylko się da.
A moim marzeniem na dzień dzisiejszy jest to, aby zamiast nowej płyty Rogera dostalibyśmy taką płytkę sygnowaną "Taylor & May" (nie, nie Queen - bez Freddiego Queen może i miałby rację bytu, ale brak Johna przechyla szalę), na której obaj panowie prezentowaliby swoje dokonania.
Ale to oczywiście, marzenie ściętej głowy. Zamiast tego dostaniemy najpierw koncertówkę "Queen & Lambert", potem jakąś składankę, a na koniec trasę z Bananaramą. _________________ Zdeklarowany brianofil, korwinista oraz wyznawca Latającego Potwora Spaghetti. |
|
Powrót do góry |
|
|
stanli
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 378 Skąd: LUBLIN
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 9:05 pm Temat postu: |
|
|
haes82 napisał: |
A moim marzeniem na dzień dzisiejszy jest to, aby zamiast nowej płyty Rogera dostalibyśmy taką płytkę sygnowaną "Taylor & May" (nie, nie Queen - bez Freddiego Queen może i miałby rację bytu, ale brak Johna przechyla szalę), na której obaj panowie prezentowaliby swoje dokonania.
Ale to oczywiście,javascript:emoticon('') marzenie ściętej głowy. Zamiast tego dostaniemy najpierw koncertówkę "Queen & Lambert", potem jakąś składankę, a na koniec trasę z Bananaramą. |
Nowy band "Taylor & May" to by było ciekawe , ale tu wszystko kręci się wokół nazwy Queen , albo firmy zarabiającej pieniądze o nazwie Queen .
"Taylor & May" nie miało by racji bytu dla biznesu muzycznego ,.Ja czy wy byśmy takie wydawnictwo zakupili z wielką niecierpliwością i czekali na następne , lecz jak wiemy wszystko obraca się wokół sprawdzonego czyli Queenu . Brian i Roger nie zaryzykowali po 97 roku i nie stworzyli czegoś takiego jak "Taylor & May", , a teraz trochę zapużno by to zareklamować i
sprzedać. _________________ stanli |
|
Powrót do góry |
|
|
Olivierka
Dołączył: 02 Lip 2012 Posty: 41 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Nie Sie 26, 2012 8:25 pm Temat postu: |
|
|
Nie zdziwie pewnie nikogo jeśli napisze że zaznaczyłam Sail Away Sweet Sister |
|
Powrót do góry |
|
|
Soplica
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 680 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Sty 23, 2013 11:19 pm Temat postu: |
|
|
najlepiej zaśpiewane... hm... najprostsze ale i najlepsze to '39 Najlepiej pasuje do głosu Bri. _________________ There's no time for us, there's no place for us... |
|
Powrót do góry |
|
|
|