Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
jazz |
kreeeeeeeeeeeeeeeci mnie |
|
24% |
[ 9 ] |
lubię to! |
|
40% |
[ 15 ] |
ujdzie |
|
16% |
[ 6 ] |
phi... |
|
5% |
[ 2 ] |
dziwne to to @_o |
|
8% |
[ 3 ] |
jestem głupi i nie mam zdania... |
|
5% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 37 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 1:31 am Temat postu: Jazz |
|
|
Jest temat o rapie, więc będzie i o jazzie
Bardzo ciekawy pokręcony gatunek muzyki, świetnie pomaga wprowadzić się w krainę marzeń
Gdy byłam małym chłopcem zakochałam się w muzyce Louisa Amstronga
zawsze gdy słyszałam "What a Wonderful World" miałam łzy w oczach.(mam tak do dziś :B) Kurwa, jakie to piękne!
A wszystko za sprawą przeogromniastej kolekcji kaset i płyt winylowych kuzyna.
Za każdym razem znajdywałam tam coś innego, nowego i niezwykłego. Tak też było i w przypadku jazzu.
Wygrzebałam kilka kaset i te najlepsze moim zdaniem utwory zgrałam
sobie. Pamiętam że dzieci się wtedy ze mnie śmiały
Jak nikt nie widzi , zapuszczam sobie stację ardiową grającą tą muzykę.
Jest to idealna odskocznia od szaleństw rockowych wykonawców
Sęk w tym że wykonawców jazzowych nie znam(nie zapisywałam
autorów, sic!), poza Louisem, więc jeśli ktoś łaskaw,
będę wdzięczna jeśli mi coś wskaże (bo to trochę głupio słuchać i nie wiedzieć kto gra ;f)
Powiedział kot słuchając MC Hammera |
|
Powrót do góry |
|
|
Vedono
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 143 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 10:26 am Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o mnie to mogę polecić Ci następujących wykonawców:
Keith Jarrett, polskie Walk Away (płyta Night Life!!!), John Coltrane (no ba!), John Scofield, Jan Ptaszyn Wróblewski, Andrzej Jagodziński, polskie SBB (chociaż to bardziej taki jazz-rock), Miles Davis (dziwnym nie jest), Billy Cobham, Nills Peter Molvaer (jazz + elektronika)...no a dalej to już trzeba samemu poszperać, albo poprzez tych wykonawców dojść do pozostałych.
Może niewiele tego, ale napisałem pierwsze co mi do głowy przyszło. Pewnie będę dopisywał co jakiś czas. |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 10:29 am Temat postu: |
|
|
Django Reinhardt _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 10:30 am Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewein, czy nie było już takiego tematu. Ale nieważne, ja średnio lubię, wielkim fanem jest mój ojciec. On nie słucha w zasadzie nieczego innego. Lubię posłuchać Walk Away, a zzagranicznych wykonawców przede wszystkim Chucka Mangione (polecam płytę Live In Holywood z 1979) oraz Miles Davisa. Oczywiście jestem też zagorzałym fanem Stinga, dla mnie jego dwie pierwsze płyty też są jakąś kwintesencją jazzu, może tylko podanego w bardziej przystępnej formie... _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 10:32 am Temat postu: |
|
|
Gohan napisał: | Nie jestem pewein, czy nie było już takiego tematu. |
Był podobny, ale w dziale: "Queen - recenzje" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Het
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 742 Skąd: Krapkowice-Otmęt
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 10:49 am Temat postu: |
|
|
Lubię czasem dla odskoczni posłuchać Jazzu ale tego czarnego korzennego w wykonaniu mistrzów gatunku czyli: Miles Davis, Benny Goodman, Duke Ellington i John Coltrane. Są to pozycje obowiązkowe dla każdego kto poznaje Jazz. Tych czterech kolesi w tej muzyce to jak Led Zeppelin, Deep Purple, Black Sabbath i Queen dla lat 70tych rocka |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 11:06 am Temat postu: |
|
|
Ja polecałbym Andrzeja Jagodzińskiego, Michała Urbaniaka i Henryka Miśkiewicza. _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 11:15 am Temat postu: |
|
|
A propos Urbaniaka. Gra on krókie, ale genialne solo na skrzypacach na płycie Milesa Davisa Tutu, w utworze Don't Lose Your Mind. Polecam, cała płyta zresztą jest świetna... _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 10:38 am Temat postu: |
|
|
Jazz wybitnie mnie kreci, ale jakbym mial sie rozpisywac szerzej, to sporo by mi to zajelo - na tej samej zasadzie mozna by zalozyc temat "rock". Ogolnie jest to muzyka bardzo trudna w odbiorze, ale jednak tego warta. Konkretni wykonawcy? Na pewno giganci jak Coltrane czy Miles, ale ja bardzo lubie nasza polska jazzowa awangarde. Oczywiscie Stanko, ale tez mniej znane projekty jak Milosc czy Skalpel. Polecam zaliczenie jakiegos koncertu Up To Date, polskiej kapeli grajacej fussion. Studyjnie sa, moim zdaniem, sredni, ale na koncertach graja niesamowicie, bardzo energetycznie.
I tak mozna dlugo wymieniac, pytanie tylko po co? Te muzyke trzeba po prostu poczuc.
Ah, czytajac wypowiedz Kensingtona przypomnialem sobie, ze z polskiego jazzu BARDZO polecam plyte Jagodzinkiego z koledami na jazzowo - jeden z najbardziej nastrojowych albumow jakie slyszalem. _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 1:24 pm Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak cztery lat temu byłem na w filharmonii na koncercie poświęconym pamięci Krzysztofa Komedy. Średnio mi się podobał, ale niektóre fragmenty były piękne. Dyrygent, nazywał się bodaj Fijałkowski, powiedział, że ludzie często się go pytają, co to jest jazz? A on zawsze odpowiada, że jazz to muzyka jak każda inna, tylko grana przez jazzmana. Logiczne prawda? Podobnie Louis Armstrong na tak samo postawione mu pytanie przez pewną kobietę odpowiedział: "droga pani,. jeżeli zadaje pani takie pytania, to nigdy pani tego nie zrozumie"... _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 3:44 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Ah, czytajac wypowiedz Kensingtona przypomnialem sobie, ze z polskiego jazzu BARDZO polecam plyte Jagodzinkiego z koledami na jazzowo - jeden z najbardziej nastrojowych albumow jakie slyszalem. |
Szczerze mówiąc, nawet nie wiedziałem, że Jagodziński ma taki album na swoim koncie. Mam prośbę: mógłbyś podać tytuł i rok wydania płyty? _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 3:55 pm Temat postu: |
|
|
Christmas Andrzej Jagodziński Trio /1994/
Polonia Records _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 4:10 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki!
Nawiasem mówiąc, byłem raz na ich koncercie, ale nie był to wieczór z kolędami _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Sty 27, 2008 8:59 pm Temat postu: |
|
|
Panie i Panowie, Dziewczęta i Chłopcy... Kensington zamienił Queen na Nu Jazz Wszystkim serdecznie polecam _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Sty 27, 2008 9:02 pm Temat postu: |
|
|
Gdybym nie lubił jazzu nie podniecałbym się tak bardzo King Crimson, Yes czy innym Dream Theater...
Lubię, zwłaszcza na żywo... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 27, 2008 9:07 pm Temat postu: |
|
|
lubie.. zwlaszcza more of that jazz
nie no, wielkim fanem nie jestem, ale doceniam umiejetnosci muzykow oraz zdolnosc wiekszosci z nich do swietnych improwizacji ten taki bardziej przystepny hmmm komercyjny? jazz lubie czasami posluchac.. ten bardziej zakrecony i powyginany na wszystkie strony (prog jazz? hehehe) jakos mnie mniej kreci, natomiast czasem jako odmiana zdecydowanie na tak! chocby dla podelektowania sie kunsztem muzykow i tym, co mozna z tych instrumentow wyciagnac w sensienie klimatu, wyczucia i techniki (nie mylic z szybkoscia) _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
black_queen
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 354 Skąd: Nowy Sącz, prawie;)
|
Wysłany: Nie Sty 27, 2008 10:05 pm Temat postu: |
|
|
Kocham Stinga, ale zdaję sobie sprawę, że to jazz z gatunku bardziej przystępnych. Ogólnie do tych typowo odjechanych jazzowych klimatów chyba jeszcze nie dojrzałam. Kiedyś zapuścili w radio "genialny kawałek"-perkusja sobie, saksofon sobie-to raczej nie dla mnie... Rispekt dla muzyków tenże gatunek muzyczny tworzących-niewątpliwie mają duże umiejętności.
Posłucham sobie czasem Milesa Davisa, ale muzę mieć do tego specjalny nastrój.Aaa...właśnie-uwielbiam dżezową perkusję, w senisie tego feelingu...cód miód _________________ mam plan tak szczwany, że można mu doczepić ogon i powiedzieć, że to lis |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Nie Sty 27, 2008 11:02 pm Temat postu: |
|
|
Be-bop. Przez beatników. Może nie nałogowo, ale czasem fajnie jest sobie posłuchać dźwięków, które zawsze będą mi się kojarzyć z nocnym Chicago czy Nowym Jorkiem. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 3:08 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | Panie i Panowie, Dziewczęta i Chłopcy... Kensington zamienił Queen na Nu Jazz Wszystkim serdecznie polecam |
Nu jazz (elektro-jazz, jazztronica, phusion) - styl muzyczny, w którym występuje połączenie elementów jazzowych z muzyką elektroniczną.
To masz na mysli? Bo to pojecie jest troche... niejednoznaczne Jesli tak, to musze ci polecic przede wszystkim Coldcut i Cinematic Orchestre, czyli gigantow takiego grania. Z klimatow jeszcze bardziej odjechanych Critters Buggin, czyli improwizowana free-jazzowo-elektroniczna mieszanka roznych dziwnych dzwiekow. Tylko ze tego ostatniego raczej ciezko sluchac dluzej niz kilkanascie minut pod rzad _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 3:14 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Kensington napisał: | Panie i Panowie, Dziewczęta i Chłopcy... Kensington zamienił Queen na Nu Jazz Wszystkim serdecznie polecam |
Nu jazz (elektro-jazz, jazztronica, phusion) - styl muzyczny, w którym występuje połączenie elementów jazzowych z muzyką elektroniczną.
To masz na mysli? |
Mniej więcej. I raczej "więcej" niż "mniej"
Z wykonawców, których tutaj wymieniłeś, kojarzę póki co jedynie The Cinematic Orchestra. Mam jeszcze sporo zaległości, jeśli chodzi o ten gatunek. Ale sukcesywnie je nadrabiam _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
black_queen
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 354 Skąd: Nowy Sącz, prawie;)
|
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 10:36 pm Temat postu: |
|
|
Jutro czeka mnie koncert Ścierańskiego w muzycznej owczarni- zapowiada się dżezowo, zapowiada ise wspaniale, Ścierański to wymiatacz jakich mało Może ktoś jeszcze się wybiera? _________________ mam plan tak szczwany, że można mu doczepić ogon i powiedzieć, że to lis |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2008 11:33 pm Temat postu: |
|
|
Lubię Jazz i to od dawna, muzyczka z gry mafia jest wspaniała. Nie znam się zbyt dobrze na niej ale lubię jak leci w tle. W GTA IV jest stacja muzyczna właśnie z Jazzem i najczęściej jej słucham. _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2008 11:39 pm Temat postu: |
|
|
Może tak zamiast śtucznego ograniczonego radia z GTA posluchałbyś prawdziwego? xD
Jest taka fajna stacja.; Jazzradio Grają całkiem przyjemną i miłą muzykę.
O ile dobrze kojarzę mieśći się gdześ między 105 a 107 FM |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2008 11:44 pm Temat postu: |
|
|
kot napisał: | Może tak zamiast śtucznego ograniczonego radia z GTA posluchałbyś prawdziwego? xD
Jest taka fajna stacja.; Jazzradio Grają całkiem przyjemną i miłą muzykę.
O ile dobrze kojarzę mieśći się gdześ między 105 a 107 FM |
Dlaczego ograniczonego, tam są całe kawałki ? EEE...
Lista:
* Count Basie - "April in Paris"
* John Coltrane - "Giant Steps"
* Chet Baker - "Let's Get Lost"
* Art Blakey and The Jazz Messengers - "Moanin'"
* Miles Davis - "Move"
* Charlie Parker - "Night and Day"
* Roy Haynes - "Snap Crackle"
* Sonny Rollins - "St. Thomas"
* Duke Ellington - "Take the 'A' Train"
* Dizzy Gillespie - "Whisper Not (Big Band)"
Zna ktoś coś z tego ? _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2008 11:48 pm Temat postu: |
|
|
Ja Milesa Davisa, z nazwiska. xD
Reszta to albo koszykarze kończa lat 90 NBA albo zupełnie obce mi osoby (i utwory). _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
mucha
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 393 Skąd: Gruda Kcyńska
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2008 12:32 am Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Jazz & Swing... kiedyś nie nawidziłem tego rodzaju muzyki ale Glenn Miller to zmienił _________________ DBK. Corporation |
|
Powrót do góry |
|
|
RockFan90
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1319 Skąd: Łobez/Gdynia
|
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 9:41 pm Temat postu: |
|
|
Będąc wczoraj u siostry miałem sposobność obejrzeć koncert Bobby'ego McFerrina w Montrealu. Stwierdziłem jedno- ten gość jest niesamowity. To co wyrabia ze swoim głosem jest naprawdę niepojete- po koncercie siedziałem z rozdziawioną japą, wciąż nie mogąc się nadziwić jego umiejętnościom. I trzeba przyznać, iż ma znakomity kontakt z publicznością. Kiedy chciał- miał ludzi w garści. Polecam. _________________ "Our lives dictated by tradition, superstition, false religion
Through the eons, and on and on"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 2:16 pm Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej lubię fusion, czyli elektryczny jazz z domieszkami innych gatunków - rocka, funku, bluesa itp. W sumie na początek to dla fana muzyki rockowej taki kierunek podążania ku jazzowi wydaje się być najbardziej odpowiedni...
A więc polecam przede wszsytkim niesamowite płyty zespołu Mahavishnu Orchestra z wirtuozem gitary, Johnem McLaughlinem na gitarze. Instrumentalne, wirtuozerskie granie, w którym partie gitary przeplatają się z dźwiękami skrzypiec i klawiszy. Jest to ognisty jazz-rock z wpływami muzyki hinduskiej i klasycznej. Dwie pierwsze płyty: "The Inner Mounting Flame" i "Birds of Fire" posłuchać obowiązkowo!
Perkusista Mahavishnu Orchestra, Billy Cobham, również nagrał dwie świetne płyty solowe: "Spectrum" (na gitarze zagrał na niej Tommy Bolin, nieżyjący już były gitarzysta m.in. Deep Purple) i "Crosswinds". Bardzo fajne, jazz-rockowe granie.
Oprócz tego funkowe płyty Herbie'ego Hancocka: "Head Hunters" i "Thrust". Klasyka cytowana do dzisiaj, na której to gruncie narodził się samplowany hip-hop. |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 2:22 pm Temat postu: |
|
|
Z jazzu lubię następujące grupy i muzyków;
Colosseum, Weather Report, Return To Forever, Frank Zappa, Nucleus, Larry Coryell i John Abercrombie. Oczywiście w przypadku zespołów stricte jazzowych trudno ogarnąć ich dorobek, bo było tak dużo splitów, a wydanie 4 płyt w jednym składzie to bardzo dużo, dlatego tyle na razie mi wystarcza. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 2:27 pm Temat postu: |
|
|
Zappy i Colosseum raczej bym do jazzu nie zaliczał... Natomiast Weather Report lubię, mimo że tak naprawdę to takie nieco komercyjne granie. Ale płyta "Heavy Weather" z nieodżałowanym Jaco Pastoriusem na basie daje radę Kiedyś się nawet "Birdland" na basie nauczyłem...
Coltrane'a też lubię. Milesa też... Tych panów akurat można poznać po paru pierwszych taktach gry, TAKI mieli sałnd
Ciekawą płytą jest "Love, Devotion, Surrender" nagrana wspólnie przez Carlosa Santanę i Johna McLaughlina w 1973 roku. Takie połączenie jazz-rocka z muzyką latynoską i gitarowymi popisami, bardzo fajnie to wyszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|