FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Nirvana
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Another World
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kubolski



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1270
Skąd: Stare Polesie

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 1:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

E tam. Punk jest zajebisty. Kto tego nie kuma - na drzewo Laughing

Tak w ogóle, to ładnyś elaborat o fałszach Kurta wysmażył, Fenderku Smile Nie sposób się nie zgodzić z argumentacyją Twoją. Chociaż dla mnie to tam akurat Kurt raczej nie fałszuje, tylko mu się głos tak dramatycznie załamuje i to jest w tym najpiękniejsze.

Kurna, muszę sobie Nirvanę odświeżyć Smile Ech, siła sętymętu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 8:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:
BeBe napisał:
Co to jest w ogóle za zarzut, że Cobain nie śpiewał czysto? Laughing na boga, muzyka Nirvany była w 90% oparta na punku

O rany, a to teraz nie można już mieć zarzutów wobec punku? Jakiś święty gatunek, coś jak krowa w Indiach? Laughing O lol, człowieku... Laughing W ogóle nie rozumiem takiego usprawiedliwiania


Dokładnie tak, to jakaś bzdura! Punk może usprawiedliwiać mruczenie od niechcenia, ale mruczeć od niechcenia też trzeba umieć - mruczał Dylan, Cohen, Knopfler - i jakoś każdy z nich zdobył uznanie i szacunek - bo NIE FAŁSZOWALI!! I pomimo, że żaden z nich nie miał rewelacyjnego głosu, był to głos mieszczący się w tonacji utworu, który nikogo nie raził. W samym punku też wypada mieć mocny i czysty głos, czego świetnym przykładem jest The Offspring.

Kubolski napisał:
Chociaż dla mnie to tam akurat Kurt raczej nie fałszuje, tylko mu się głos tak dramatycznie załamuje


O ja pierdolę, znowu się zaczyna! Confused Nie ma "dla mnie nie fałszuje" - to jest totalnie zero-jedynkowe: albo trafia czysto w dźwięk, albo nie! Fałsz jest fałszem i albo ma się słuch muzyczny aby to stwierdzić, albo nie. Rolling Eyes Tym, którzy go nie mają WYDAJE SIĘ, że "DLA MNIE jest ok", "LEDWO się mieści" itp. ale to już jest subiektywne przekłamanie faktu.

Chylińskiej to się dopiero głos "dramatycznie załamuje", a śpiewa, kurwa, czysto! Bo umie.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 9:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Incubus napisał:
W samym punku też wypada mieć mocny i czysty głos, czego świetnym przykładem jest The Offspring..

Taki z Offspring punk jak ze mnie Kaczkowski...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 9:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Khem... http://pl.wikipedia.org/wiki/The_Offspring

The Offspring – amerykańska grupa punkrockowa założona w 1984 roku...

Nie moja wina, że zaczynałeś od Americany. Rolling Eyes The Offspring grał punk gdy Cobain jeszcze bawił się siusiakiem. Zresztą - whatever - nie znasz The Offspring, niech będzie Green Day, ale zaraz mi powiesz że to też nie jest punk i tylko Nirvana grała jedyny w świecie pure i tr00 punk. Rolling Eyes I mean, c'mon Fenderek, co z Tobą? Confused
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 9:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na Americanie to ja skończyłem, mój drogi, bo tego hiper-komercyjnego grania w stylu "zagrajcie nas w radio!" się już słuchać nie dawało.
Wiem, że punkrock- ciągle z prawdziwym punkiem jednak to Offspring ma wspólnego bardzo niewiele...

A co do bawienia się siusiakiem Kurta... Pierwszy album Offspring to 1989. Pierwszy album Nirvany... patrz, też 1989. W dodatku na pierwszych płytach Offspring słychać spore wpływy... grugue'u... i zespołów takich jak np Sonic Youth. Dokładnie ta sama droga co Nirvana. Ba- na takim Smash, które było przecież jakimś tam ich przełomem to słychać i samej Nirvany ile wlezie.
Offspring powstał całe trzy lata wcześniej, ale z dwóch pierwszych nie istnieje nic, więc o tym jak prawdziwego punka wtedy grali to sobie możemy pozgadywać. Zresztą, jak już dyskutujemy o fałszowaniu- na tym pierwszym krążku Offspring fałszowania to dopiero od cholery jest...! Dexter zaczynał jako nieśpiewający gitarzysta i to wybitnie na The Offspring słychać. Na Ignition, chyba najbardziej zbliżonej do tradycyjnego punku jest sporo lepiej- ale to nie jest tak, że tam nie ma fałszy. A już na żywo Dexter potrafi dawać takie wisty, że Kurt wcale nie wydaje się gorszy...

Incubus napisał:
W samym punku też wypada mieć mocny i czysty głos, czego świetnym przykładem jest The Offspring.

Czysty jak tutaj? Lubię ten utwór, jakby co... ale czysty? Naprawdę? Bo ja tutaj słyszę... zgadnij kogo...

Dobra, jadę szukac sali na wesele. Nie mam muzycznego słuchu na takie dyskusje a do tego żeby się żenić mam akurat wstarczająco głupoty Laughing Wrócę za jakiś tydzień (no, jakieś 3-4 dni raczej), najwyżej wszystko znowu się na nowo zacznie... Laughing

Wszystkim którzy w ogóle czytają jeszcze (mimo pięknej pogody za oknem) te wszystkie elaboraty w sumie o niczym (ale jednak o czymś) polecam jedno:

Where Did You Sleep Last Night
Czujecie albo nie. Proste.
EDIT
Incubus napisał:
ale zaraz mi powiesz że to też nie jest punk i tylko Nirvana grała jedyny w świecie pure i tr00 punk. Rolling Eyes

I Ty niby jesteś uczulony na to, że ktoś wkłada Ci w usta słowa których nie powiedziałeś? Rolling Eyes Razz
Pomijam już to, że ani jednego razu pisząc o Nirvanie nie użyłem słowa punk... no ale to tylko szczegół...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/


Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Wto Cze 29, 2010 10:07 am, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 10:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:
Zresztą, jak już dyskutujemy o fałszowaniu- na tym pierwszym krążku Offspring fałszowania to dopiero od cholery jest...! Dexter zaczynał jako nieśpiewający gitarzysta i to wybitnie na The Offspring słychać. Na Ignition, chyba najbardziej zbliżonej do tradycyjnego punku jest sporo lepiej- ale to nie jest tak, że tam nie ma fałszy. A już na żywo Dexter potrafi dawać takie wisty, że Kurt wcale nie wydaje się gorszy...


Pełna zgoda, lecz... argument moim zdaniem nieco poniżej pasa bo akurat mało który POCZĄTKUJĄCY wokalista-samouk wykazuje talent na miarę Fisha. Wink Ty wytykasz fałsze nastoletniemu Dexterowi, który za własne pieniądze próbuje coś tam wydać na winylu, a ja wytykam fałsze mega-gwiazdorskiemu (czy tego chciał, czy nie - to już inna kwestia) Cobainowi u szczytu sławy, który sprzedał miliony płyt jadąc na auto-tune, a na żywo beczał jak koza. Równie dobrze możesz zarzucić fałsze Wilsonowi, gdy jeszcze on sam stanowił Porcupine Tree i na tej podstawie twierdzić, że on do dziś nie potrafi śpiewać czysto... a przecież chłopak świetnie się wyrobił przez te lata!

No, to ten tego... powodzenia życzę! Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 10:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Incubus napisał:

No, to ten tego... powodzenia życzę! Wink

Taaa... będzie go potrzebne duuuuuuuużooooo... Wesele dopiero za rok, ale tylko teraz mam okazję szukać sali i kilku innych rzeczy... potem mnie nie ma na miejscu a nie wiem czy lubię to zostawiać innym, zwłaszcza jeśli nie dowierzam ich gustowi... [/offtop]
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 10:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:
nie dowierzam ich gustowi... [/offtop]


Te słowa nie dziwią mnie ani trochę, wyobraź sobie. Laughing [/offtop]
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
zinger menu



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 396
Skąd: dzikie kraje

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 11:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kubolski napisał:
E tam. Punk jest zajebisty. Kto tego nie kuma - na drzewo Laughing

Kto nie kuma moich wypowiedzi - na drzewo Razz Nie mówiłem, co ja sądzę o punku, tylko że zdanie "oj, Cobain fałszuje, bo to w 90% punk przecież" nie jest argumentem. Przynależność do punku nie jest żadnym usprawiedliwieniem - bo co, jeśli punk też jest do dupy? A przecież można mieć taką opinię. To może ja obronię Lejdi Gagę słowami "Oj, muzyka Lejdi Gagi jest taka potworna, bo opiera się na techno, które jest przecież potworne". I czy to usprawiedliwia potworność jej muzyki i czyni tę muzykę dobrą? Nie, to świadczy i o niej, i o całym gatunku.
Gdyby punk rzeczywiście polegał na fałszowaniu, to nie przepadałbym za tym gatunkiem muzyki, a wtedy argument BeBe idzie w krzaki.
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 12:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:
Gdyby punk rzeczywiście polegał na fałszowaniu, to nie przepadałbym za tym gatunkiem muzyki, a wtedy argument BeBe idzie w krzaki.


Nie tylko jego. Rolling Eyes
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Kubolski



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1270
Skąd: Stare Polesie

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 12:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:
Wszystkim którzy w ogóle czytają jeszcze (mimo pięknej pogody za oknem) te wszystkie elaboraty w sumie o niczym (ale jednak o czymś) polecam jedno:

Where Did You Sleep Last Night
Czujecie albo nie. Proste.

Ja czuję Smile I totalnie kupuję te wszystkie fałsze i jęki Kurta, bo w tym jego szaleństwie była metoda.

W ogóle to dziwię się, Incubusie, czemu aż tyle uwagi poświęcasz temu wątkowi? Przecież słuchasz totalnie innej muzyki niż Nirvana, w dodatku nie lubisz śpiewu Kurta. Po co tyle się tu rozpisywać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 1:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A jakiej muzyki ja słucham według Ciebie?
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Jasiu



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 200
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 9:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nirvana muzycznie jest fajna. Wokal tez lubie. Ale niestety, byla najgorszym, co moglo sie przydarzyc muzyce rockowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Atrus



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 1752

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 9:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jasiu napisał:
Nirvana muzycznie jest fajna. Wokal tez lubie. Ale niestety, byla najgorszym, co moglo sie przydarzyc muzyce rockowej.

Rozwiniesz to jakoś?
_________________


With my last breath I curse Zoidberg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Jasiu



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 200
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 9:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi sie (zreszta nie jestem autorem tych przemyslen, a tylko sie pod nimi podpisuje), ze Nirvana otworzyla bramy dla takich zespolow, ktore zepsuly rocka. Przed nimi nie bylo w tej muzyce tego rozmemlania, jakichs traum, histerii i cipek w rodzaju Radiohead czy Coldplay (bez obrazy)... Po nich muzyka rockowa juz nie byla tak piekna i niewinna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 10:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie wiem jakim cudem udalo ci sie polaczyc coldplay z nirvaną jakimkolwiek wspolnym mianownikiem. to tak jakby łączyc the ramones z marillion... 2 kompletnie rozne muzyczne swiaty. to tak jakby miec pretensje do the beatles, ze przez nich oasis gralo to, co gralo i winic lennona za to, ze gallagher to asshole. cale szczescie zespoly nie ponosza odpowiedzialnosci za to, kto i w jaki sposob bedzie korzystal z drogi przez nie utorowanej. nirvana jak najbardziej byla potrzebna, podobnie jak caly ruch grunge (celowo nie pisze 'muzyka grunge'), bo pozwolil rozprawic sie z lukrem i plastikiem poznych lat 80tych. moze to rozprawienie sie bylo zbyt drastyczne w niektorych przypadkach, ale gdyby nie takie zespoly jak nirvana, alice in chains, pearl jam czy soundgarden, era kiczowatych syntezatorow i pudla trwalaby pewnie jeszcze troche dluzej. a tak, to przed nastaniem dominacji wyjących cycatek i rymujacych kolesi z łańcuchami (mały hint do soboty), udalo sie przezyc jeszcze kilka lat rocka, ktoremu znacznie blizej bylo do hard rockowych korzeni, niz wszelkim poisonom czy innym motley crue'om.
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jasiu



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 200
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 10:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po czesci sie zgadzam... A nazwy, ktorych uzylem, jakos tak mi sie nasunely moze nie do konca szczesliwie, ale sie nie wycofuje Smile
A z tym grungem to troche przesada, przeciez o zadnym stylu tak naprawde nie mozna mowic, to tylko nazwa, do ktorej ktos przypisywal jakies zespoly, bo to sie sprzedawalo. Przeciez Nirvana, Pearl Jam i Alice in Chains oprocz tego, ze wszystkie byly rockowe, nie mialy zadnego wspolnego mianownika jesli chodzi o styl. AiC to w sumie metal, Pearl Jam ch... wie co, jakies biedne country z hard rockiem (sorry, ze sie wyzywam, nie lubie ich Smile ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krs



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 10:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jasiu... czeka Cię, z tego co widzę po tych wypowiedziach, jeszcze długa droga na szlaku muzycznej edukacji... uważaj na wyboje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 10:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I już żeś nuba przejechał, nieładnie krs, nieladnie. Razz
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
krs



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a co, nie mam racji? Cool

PS. Jasiu - tylko się, nie daj Boże, nie obrażaj - nie ma powodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jasiu napisał:
Po czesci sie zgadzam... A nazwy, ktorych uzylem, jakos tak mi sie nasunely moze nie do konca szczesliwie, ale sie nie wycofuje Smile
A z tym grungem to troche przesada, przeciez o zadnym stylu tak naprawde nie mozna mowic, to tylko nazwa, do ktorej ktos przypisywal jakies zespoly, bo to sie sprzedawalo. Przeciez Nirvana, Pearl Jam i Alice in Chains oprocz tego, ze wszystkie byly rockowe, nie mialy zadnego wspolnego mianownika jesli chodzi o styl. AiC to w sumie metal, Pearl Jam ch... wie co, jakies biedne country z hard rockiem (sorry, ze sie wyzywam, nie lubie ich Smile ).
Seattle... pierwszy wspólny mianownik. Drugi to muzyczne inspiracje czyli niezaprzeczalny hołd złożony Led Zeppelin... Grunge to specyficzny, zupełnie niepowtarzalny klimat. Wszystkie te zespoły grały muzykę toksyczną a jednocześnie niemalże odurzającą. Grunge to nie tylko hasło... to także swoiste socjologiczne zjawisko przełomu lat 80-tych i 90- tych. Wbrew pozorom wiele innych zespołów z poza Seattle dało się na to złapać. Dlatego właśnie ostatnia dekada XX wieku posiadała tak konsekwentne i rozpoznawalne brzmienie w obrębie rocka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
krs



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 1677

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hołd dla muzyki lat 70-tych, ale i hołd dla punka, rockowej rebelii, brzmień "autentycznych", powrót do korzennego rockowego grania. Kurta wyraźnie inspirował brytyjski ruch punkowy przełomu lat 70. i 80-tych. o tym zresztą można długo debatować, najlepiej przy dostatecznie dużej ilości gitarowych dźwięków i alkoholu.

Ostatnio zmieniony przez krs dnia Sro Cze 30, 2010 11:07 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Atrus



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 1752

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jasiu napisał:
Wydaje mi sie (zreszta nie jestem autorem tych przemyslen, a tylko sie pod nimi podpisuje), ze Nirvana otworzyla bramy dla takich zespolow, ktore zepsuly rocka. Przed nimi nie bylo w tej muzyce tego rozmemlania, jakichs traum, histerii i cipek w rodzaju Radiohead czy Coldplay (bez obrazy)... Po nich muzyka rockowa juz nie byla tak piekna i niewinna.

Może i nie było rozmemłania, histerii (z którymi Nirvana miała niewiele wspólnego) - ale był plastik (z którym Nirvana poniekąd się rozprawiła). Co gorsze według Ciebie?

W ogóle, to ta "niewinna muzyka rockowa" kwalifikuje się chyba do Złotych Ust Razz

krs napisał:
o tym zresztą można długo debatować, najlepiej przy dostatecznie dużej ilości gitarowych dźwięków i alkoholu.

Czuję się sprowokowany do debaty Wink
_________________


With my last breath I curse Zoidberg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Incubus



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Atrus napisał:
Czuję się sprowokowany do debaty Wink


A ja już piwo rozlewam z rozpędu. Cool Jedziecie!

krs, rację masz, nawet dość często statystycznie, jak obserwuję. Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Jasiu



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 200
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Akurat grunge raczej nie jest i nie bedzie czescia mojej edukacji muzycznej, bo malo mnie pociaga - ot, rownie mocno jak powiedzmy Nightwish. Jest tyle wspanialej muzyki a akurat zespolow zaliczanych do tego nurtu bym do niej nie przypisal. Taki raczej wybryk natury bardziej niz cos wartosciowego, na co warto byloby poswiecic czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dlatego tez pisalem, ze nie uzywam nazwy grunge to okreslenia stylu muzycznego. ale akurat z tym country w pearl jamie toś przywalił mocno Wink to na pierwszych plytach to byl w prostej linii spadek po klasyce hard rocka. na pozniejszych plytach pojawialy sie POJEDYNCZE odchyly lekko w te strone, ale to zazwyczaj byly krotkie miniaturki muzyczne jak soon forget. ten zespol nie ma i nigdy nie mial nic wspolnego z country.

edit: sam piszesz, ze zespoly przypisywane do worka grunge nie graly takiej samej muzyki. wiec jak sie ma do tego twoje stwierdzenie, ze cie muzyka tych zespolow tak okreslanych nie interesuje?
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jasiu



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 200
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw Lip 01, 2010 12:03 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Glownie dlatego mnie nie interesuje, bo tam nie ma co zglebiac... Skoro czerpia z klasyki rocka to czy nie lepiej posluchac klasyki? Jakos nigdy nie moglem sie zakochac w zadnym z zespolow przypisanych do tego nurtu. Jedynie Alice in Chains bardziej polubilem, ale oni chyba na sile byli tam umieszczeni. A Nirvana, Soundgarden, Mudhoney, Mad Season, Tad, Screaming Trees i reszta filarow tego stylu jakos nie potrafily mnie poruszyc, wiec dalem sobie spokoj. Aha, jeszcze Melvins sa w porzadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Czw Lip 01, 2010 12:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no ok, rozumiem punkt widzenia, chociaz go nie popieram. czerpac z klasyki to nie to samo co kopiowac klasyke Wink kazdy z czegos czerpal. ci z klasyki rocka tez czerpali, najczesciej z zapomnianych bluesowych kawalkow, albo zaslyszanych piwnice dalej nikomu nie znanych zespolow Razz pearl jam czerpie z klasyki rocka, co nie znaczy, ze ją kopiuje bez wlasnego wkladu i stylu. takie mother love bone czerpalo mocno z zeppelinow czy nawet queen, a nie brzmieli ani jak zeppelini, ani jak queen Wink i przy okazji przebijali to, co w tym czasie robil queen o lata swietlne Razz no ale skoro masz takie podejscie, to przecie na sile cie nikt przekonywac nie bedzie Razz
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kubolski



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1270
Skąd: Stare Polesie

PostWysłany: Czw Lip 01, 2010 10:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Incubus napisał:
A jakiej muzyki ja słucham według Ciebie?

Nie mam pojęcia, ale zakładam, że Nirvany za często nie słuchasz, bo nie cierpisz jęków Kurta Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ziutek98



Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3947
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Lip 01, 2010 10:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i Bizon dobrze prawi. Niestety nastoletnie dziewczynki utożsamiają grunge z Nirvaną, ja zresztą też, znając tylko Nirvanę, bardzo długo żyłęm w nieświadomości Pearl Jamu czy Alice in Chains, bo, spodziewając się podobnej kiepścizny co Nirvana, nie miałem zbytniej ochoty się w zespoły grunge'owe zagłębiac. A to jest cholernie róznorodny nurt Wink
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Another World Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek