Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 10:35 pm Temat postu: Nirvana |
|
|
Ło Jazz, ale mnie wzięło na zakładanie tematów... chociaż tym razem nie mam na to dobrego pretekstu, jak przy moim ostatnim. Ci kolesie już nic nowego nie wydadzą, chyba że jako Foo Fighters. Z okazji braku okazji, a także moim zdaniem należytego miejsca w dziale Another World dla kapeli Kurta Cobaina, behold! oto magiczny temat o kultowych grunge'owcach (bee, bee). I w tym momencie wyskakują ludziczki i debatują: ale czy to grunge? Nie, disco polo! A może jednak funky soul łupu cupu? W ogóle co to ma być? I hate myself and I want to die!
Lider i wokalista umiera w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, jakieś listy pożegnalne (gdzie wspomniany zostaje nawet sam Freddie Mercury) - jak można tego słuchać? Zresztą nieważne. "Przecież i tak znam tylko Smells like teen spirit, hłe hłe hłe" - powiedział internetowy user i poszedł spać w swojej piżamie z Cobainem, poduszce z Grohlem i prześcieradłem Novoselica. To ci fan, zupełnie jak zapaleńcy Metalliki, którzy wymieniają Nothing else matters i nabierają wody w usta.
Biedaczek nie wie, że skład był kiedyś niejednokrotnie inny, tak więc producenci chociażby kubków do kawy z Evermanem, czy też płatków śniadaniowych Channing kokosów nie zbiją. Tak w ogóle to ankieta mogłaby być... w temacie o KoЯn też jej brakuje... ale nie będzie, mouhaha, bo nie i już. Te czarne wytłuszczone informacje to istna plaga. A kysz. Ni mo.
Favsy:
- Smells like teen spirit (standard, no)
- Rape me
- Heart shaped box
- Milk it
- About a girl
- All apologies
- In bloom
- Serve the servants _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 10:38 pm Temat postu: |
|
|
E! A gdzie ankieta?
Co do zespołu... Jeden z tych, do których mam nie małą awersję. Po prostu nie przemawiaja do mnie żadną ze swoich piosenek. Na dodatek są symbolem buntu nastolatek, co jest tylko kolejnym powodem by ich nie lubić.
Jednym słowem. Nie cierpię! _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 10:42 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 10:45 pm Temat postu: |
|
|
Lubię kilka piosenek: In Bloom, Come As You Are, Lithium, a ponadto The Man Who Sold The World. I przy okazji mam pytanko: czy zespół miał zwyczaj wykonywać/nagrywać także inne covery? _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 10:47 pm Temat postu: |
|
|
Lubię, ale odrzuca mnie głównie ze względu na fakt, że banda mrocznych kinder metalowców hołduje panu tlenionemu. Dobre, chociaż na dłuższą metę ciut nużące.
Nie mam jakiegoś konkretnego fava, może oprócz Come as you are. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 10:56 pm Temat postu: |
|
|
Wstyd powiedzieć, ale podzielam zdanie BeBe.
Lubię... Odrzuca mnie tylko popularność i kultowość kapeli pośród nastoletnich oszczynóżek. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:00 pm Temat postu: |
|
|
szymek_dymek napisał: | Wstyd powiedzieć, ale podzielam zdanie BeBe.
Lubię... Odrzuca mnie tylko popularność i kultowość kapeli pośród nastoletnich oszczynóżek. |
a ja Wam powiem , że to dziecinada , jeśli podoba mi się jakaś kapela i cenie ją za jej twórczość to jakby to delikatnie ująć mało mnie interesuje czy słuchają jej nastolatki czy kobiety w średnim wieku czy jak dużą ikoną popkultury sie stała . Led Zeppelin i The Doors cieszą się nie mniejszą popularnością i wcale mnie to nie rusza .
Kensington napisał: | I przy okazji mam pytanko: czy zespół miał zwyczaj wykonywać/nagrywać także inne covery? |
jak najbardziej . Zespół wykonywał przede wszystkim covery alternatywnych grup , które stały się znane tylko dzięki wersjom Nirvany
niektóre z nich :
Love Buzz ( cover holenderskiej , hippisowskiej kapeli Shocking Blue znanej głównie z przeboju "Venus" - tak to ta piosenka co często pojawia się w reklamach) z "Bleach" 1989
Jesus Doesn't Want Me For A Sunbeam (cover The Vaselines) z "MTV Unplugged In New York" 1994
Oh Me , Plateau , Lake Of Fire (wszystkie 3 covery Meat Puppets) z "MTV Unplugged In New York 1994"
Where Did You Sleep Last Night (cover czarnoskórego wykonawcy bluesowego Leadbelliego (Huddie Ledbetter) "MTV Unplugged In New York 1994"
Molly's Lips i Son Of A Gun (covery The Vaselines) z "Incesticide" 1992
Baba O'Riley (cover the Who ) wykonywany live dostępny na bootlegach
Ostatnio zmieniony przez Lukas dnia Czw Sie 30, 2007 11:11 pm, w całości zmieniany 10 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:02 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za info!
Nie spodziewałem się, że aż tyle tego będzie _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:04 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | Dzięki za info!
Nie spodziewałem się, że aż tyle tego będzie |
Nirvane znam tak dobrze jak Queen więc bardzo chętnie odpowiem na pytania |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Lukas napisał: | szymek_dymek napisał: | Wstyd powiedzieć, ale podzielam zdanie BeBe.
Lubię... Odrzuca mnie tylko popularność i kultowość kapeli pośród nastoletnich oszczynóżek. |
a ja Wam powiem , że to dziecinada , |
Przecież napisałem wyraźnie, że lubię Niemniej, po prostu tak mi się kojarzy Nirvana i tyle. Sam nic na to nie poradzę. Obiektywnie - chętnie słucham i doceniam. Subiektywnie - przez złe skojarzenia, nie mogę nazwać się fanem czy miłośnikiem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:43 pm Temat postu: |
|
|
szymek_dymek napisał: | przez złe skojarzenia, nie mogę nazwać się fanem czy miłośnikiem. |
ja nigdy nie kieruje sie takimi skojarzeniami , gdybym to robił to nie mógłbym być fanem przynajmniej połowy wykonawców , których jestem teraz . Muzyka broni się sama a wszelkie otoczki wokół niej nie wiele mnie interesują . |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:46 pm Temat postu: |
|
|
Co racja to racja!
Niemniej jednak Nirvana zawsze mi się kojarzyła z długowłosymi metalówami
przywdzianymi w długie czarne bluzy z wizerunkiem niemowlaka płycnącego za dolarem
Lubię ich czasem posłuchać, choć większość piosenek jest podobna do siebie, są oparte na podobnym riffie |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:52 pm Temat postu: |
|
|
Nevermind to klasyk, jedna z pierwszych płyt rockowych jakie poznałem w całości i bardzo ją sobie cenie. Sama Nirvana, cóż otoczka zespolu i wiekszość fanów [a raczej 13-letnich fanek] odstrasza, ale sam zespol jest warty poznania _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 11:59 pm Temat postu: |
|
|
te ciągłe wspominanie o nastoletnich fankach już mnie zaczyna śmieszyć Każdy uczepił się tego jednego . Czym to w ogóle jest w obliczu muzyki zespołu ? Jak dla mnie niczym napewno nie jest to fakt godny uwagi , stawiający w cieniu wszystkie dokonania zespołu . Powiem wam rzecz przewrotną te same nastoletnie fanki Nirvany słuchają The Doors i nie mniejsza liczba niepełnoletnich dziewczynek w glanach kocha się w Jimie tak samo jak w Kurcie nosząc go na bluzach . Wiem bo sam kiedyś będąc 14 - 15 latkiem obracałem się w takim środowisku i jedna z tych 14 letnich fanek Nirvany zakochana w Cobainie była moją dziewczyną .
Bardzo mnie irytuje ta jednostronność i krótkowzroczność , to tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:10 am Temat postu: |
|
|
Cie ogólnie wszystko irytuje. Fani Pink Floyd, antyfani Nirvany...
A najlepsze jest to, że nikt jednoznacznie nie określił, że lubi bądź nie tylko przez to, że się Nirvana kojarzy z 14-letnimi zbuntowanymi nastolatkami. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:11 am Temat postu: |
|
|
coz, niestety moje pierwsze skojarzenia tez ida w kierunku fanek z naszywka nirvany i pidzamy i kultu ale juz ani slowa o tym
kapela jak dla mnie najslabsza ze wszystkich zespolow z seattle jakie znam... nie dorasta pomyslowoscia, kreatywnoscia, a takze wykonaniami takim zespolom jak pearl jam, mother love bone, soundgarden, alice in chains, czy nawet green river i malfunkshun, chociaz (jak juz pisalem w temacie o scenie seattle), muzyka wykonywana przez te wszystkie zespoly rozni sie od siebie dosyc znacznie i ciezko to tak naprawde porownac.. ja w kazdym razie nirvane stawiam na koncu tej listy...
sklamalbym, gdybym powiedzial, ze nie lubie... lubie, owszem, mam ze 2 kasety + jakiegos pirackiego skladaka na cd , na ktorym sa absolutnie wszystkie bardziej znane kawalki (no poza you know you're right)... czasami poslucham, ale niezbyt czesto... co ciekawe, przez kilkanascie lat nie trawilem smells like teen spirit zbytnio... spodobal mi sie z rok czy 2 temu bo sciagnieciu z netu video z wykonania tego kawalka u jaya leno albo lettermana..
nie wymienie raczej ulubionych kawalkow, bo sprowadzaloby sie to do podania tytulow kilku najbardziej znanych singli + covera the man who sold the world _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:13 am Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: | Cie ogólnie wszystko irytuje. Fani Pink Floyd, antyfani Nirvany...
A najlepsze jest to, że nikt jednoznacznie nie określił, że lubi bądź nie tylko przez to, że się Nirvana kojarzy z 14-letnimi zbuntowanymi nastolatkami. |
Ojj wypraszam sobie!
Ja żem napisała że lubię :B |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:16 am Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: | Cie ogólnie wszystko irytuje. Fani Pink Floyd, antyfani Nirvany... |
Proszę nie pisz tak bo pomyśle , że jestes taki jak Misiu czyli nadwrażliwy na pewne tematy .
mumin_king napisał: | A najlepsze jest to, że nikt jednoznacznie nie określił, że lubi bądź nie tylko przez to, że się Nirvana kojarzy z 14-letnimi zbuntowanymi nastolatkami. |
mi nie zależy na tym , żeby jak najwięcej ludzi lubiło Nirvane , wręcz przeciwnie jest mi to całkowicie obojętne . Absolutnie nie czuje potrzeby przekonywania wszystkich wkoło do moich ulubionych zespołów i wmawiania im jakie to one są świetne .
Irytuje mnie tylko fakt , że ikona muzyki rockowej , która popularnością dorównała Led Zeppelin , Black Sabbath , Deep Purple i innym wielkim zespołom jest oceniana poprzez pryzmat małej garstki swoich fanów . Jest to absolutne nieporozumienie i jak już wcześniej napisałem dziecinada .
Moim zdaniem i mam nadzieje , że ktoś się ze mną zgodzi to muzyka jest najważniejsza i jak zwykle ona broni sie sama . |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:30 am Temat postu: |
|
|
Lukas napisał: | mi nie zależy na tym , żeby jak najwięcej ludzi lubiło Nirvane , wręcz przeciwnie jest mi to całkowicie obojętne . Absolutnie nie czuje potrzeby przekonywania wszystkich wkoło do moich ulubionych zespołów i wmawiania im jakie to one są świetne . |
@_O (by kot)
Ale gdzie ja tak napisałem?
Lukas napisał: | Irytuje mnie tylko fakt , że ikona muzyki rockowej , która popularnością dorównała Led Zeppelin , Black Sabbath , Deep Purple i innym wielkim zespołom jest oceniana poprzez pryzmat małej garstki swoich fanów . Jest to absolutne nieporozumienie i jak już wcześniej napisałem dziecinada .
Moim zdaniem i mam nadzieje , że ktoś się ze mną zgodzi to muzyka jest najważniejsza i jak zwykle ona broni sie sama . |
Lukas... Weź ty przeczytaj pięć razy coś a potem wypowiedz się.. Akurat 5/6 osób, które wspomniały o tych nastkach, napisało, że lubi Nirvanę i szanuję ich dokonania.
6 osobą która wspomniała o tym byłem ja. I wierz mi, gdyby nie przesłuchał ich muzyki to bym nie mówił, że ich nie lubię.
A te zbuntowane nastolatki, powiedzmy, że są wygodną wymówką... _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:42 am Temat postu: |
|
|
Lukas napisał: | Proszę nie pisz tak bo pomyśle , że jestes taki jak Misiu czyli nadwrażliwy na pewne tematy .
|
Biała chmura zbliża się ku autostradzie w stanie Ohio wskazując dwa palce na chińską czekoladę wysokosłodzoną, którą ktoś wyrzucił z powodu jej trzynastodniowego przeterminowania, dając tym samym sugestię, iż nie wolno malować prawego kąta biurka na różowo z uwagi na powielanie gazety, w której papier jest szorstki, a na okładce jest człowiek z dwoma zmarszczkami na czole, jego liczba komórek jest różna od Zdzisława z Nikąd, lecz bardzo podobna do ilości bakterii w jednym z pokojów mieszkania ulokowanego na dwunastym piętrze, nad którego blokiem przeleciała sroka o nietypowej rozpiętości skrzydeł.
Jeszcze jestem cierpliwy...
[/offtop]
Za Nirvaną nie przepadam, gdyż nie znajduję w twórczości tego zespołu elementów, których w muzyce szukam. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:49 am Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: | Akurat 5/6 osób, które wspomniały o tych nastkach, napisało, że lubi Nirvanę i szanuję ich dokonania. |
akurat to jest dla mnie nie istotne , mają prawo jej nie lubić i nie szanować każdy ma inny gust , ale pod warunkiem , że będą kierowali się jakimiś poważniejszymi argumentami w stylu , że muzyka lub wokal mi sie nie podobają . bo to o fankach naprawde można odbierac z lekkim przymrużeniem oka i nie brać takich wypowiedzi na serio .
mumin_king napisał: | 6 osobą która wspomniała o tym byłem ja. I wierz mi, gdyby nie przesłuchał ich muzyki to bym nie mówił, że ich nie lubię.
A te zbuntowane nastolatki, powiedzmy, że są wygodną wymówką... |
OK. przesłuchałes kawałki lub płyty i bardzo dobrze możesz pogadać na ten temat a te fanki to był dobry żart , ale tylko w pierwszym poście w kolejnych 5 przestało już być śmieszne . Na kolejne nie będę już reagował więc możecie sobie pisać . Ja tylko wyraziłem swoją opinie
Ostatnio zmieniony przez Lukas dnia Pią Sie 31, 2007 12:54 am, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:51 am Temat postu: |
|
|
Nie lubię. Uch, nie trawię. Jak dla mnie Cobain wielkiego głosu nie ma, a każdy utwór brzmi podobnie. Technicznie też nic wielkiego do zaoferowania nie mają IMO. Przekaz - nie dla mnie. Jest to o tyle dziwna rzecz, że cover The Man Who Sold The World to jedna z najlepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek słyszałam. _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
Ostatnio zmieniony przez Qnegunda dnia Pią Sie 31, 2007 12:54 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nevada
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 753 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 12:52 am Temat postu: |
|
|
Krótko: Nie lubię, nie przepadam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 1:00 am Temat postu: |
|
|
a i jeszcze 1 sprawa w ten sposób jak z tymi fankami powstają skamieniałe stereotypy , które są bardzo krzywdzące dla wykonawców i prosze się nie dziwić , że na to zareagowałem .
Nirvana jest bardzo pokrzywdzonym zespołem jeśli chodzi o stereotypy. Mówi się również często , że grungeowcy' słuchający Nirvany między innymi to narkomani , wyrzutki społeczeństwa , samobójcy etc. Jak ja nie znosze generalizacji .
Z głupimi stereotypami , bezwiednie powtarzanymi przez laików nigdy sie nie zgodze . |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 2:16 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Led Zeppelin i The Doors cieszą się nie mniejszą popularnością i wcale mnie to nie rusza . |
Z tymi Doorsami przesadziłeś i to grubo. To raz, dwa nie słucha ich banda mrocznych "metali" którzy nie wiedzą tak na prawdę o czym Cobain śpiewał, nie czują ogromnej ironii w jego tekstach i twierdzą, że "hate myself and want to die". Dla mnie to debilizm i to mnie odrzuca. Muzykę cenię, ale raczej nie obnoszę się z tym, żeby samego siebie nie skazać na wyśmianie. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 2:50 am Temat postu: |
|
|
Wcale nie przesadziłem , The Doors jest tak samo popularny jak Nirvana i widziałem mnóstwo nastolatek z koszulkami Jima Morrisona , ale nie jestem aż takim ignorantem , żeby miało to jakikolwiek wpływ na mój stosunek do muzyki zespołu .
BeBe napisał: | nie słucha ich banda mrocznych "metali" którzy nie wiedzą tak na prawdę o czym Cobain śpiewał, nie czują ogromnej ironii w jego tekstach i twierdzą, że "hate myself and want to die" |
a skąd ty wiesz kto slucha doorsów ? masz na to jakieś dane statystyczne ? Ja z obserwacji mogę wywnioskowac , że wielu ludzi słuchających \Nirvany słucha tez the doors oraz grupka tych co wlasnie sluchają metalu .
Po co odrazu wydawać osądy czy oni wiedzą o czym były teksty wyżej wymienionych zespołów ? Zagadujesz każdego z nich ? Przeprowadzasz ankiety ? Ja Ci wytłumacze to bardzo idiotyczny stereotyp , który podłapał tłum i ciągnie to dalej .
BeBe napisał: | Dla mnie to debilizm i to mnie odrzuca. |
a dla mnie to kolejna debilna generalizacja tak jak to , że każdy metalowiec chodzi na czarne msze .
BeBe napisał: | Muzykę cenię, ale raczej nie obnoszę się z tym, żeby samego siebie nie skazać na wyśmianie. |
Podejrzewam , że jak byśmy chcieli sie w każdym calu przypodobac innym i nie czynic czegoś tylko dlatego , że inni mogą nas wyśmiać to bylibyśmy pewnego rodzaju więźniami . Skoro cenisz muzyke to jak wiadomo ona broni sie sama i nie trzeba w ogóle zawracać sobie głowy
bezmyślnymi otoczkami .
PS : tego się własnie obawiałem , że przy temacie o Nirvanie zawiążą się bezsensowne dyskusje nie mające nic wspólnego z muzyką . No , ale taka już ludzka mentalność , ślepa wiara w durne stereotypy . |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 9:01 am Temat postu: |
|
|
Dobra, wróćmy do muzyki. Lukas - piszesz, że wkład Nirvany w muzykę był potężny... A ja mówię: guzik prawda! Tak jak pisał Bizon, Nirvana nie zaprezentowała nam nic odkrywczego i sam się dziwię ich popularności. Utwory są proste, by nie rzec prostackie; oparte na schemacie zwrotka-refren. Wokal niewybitny. Rzecz jest melodyjna i wpada w ucho, to zaleta. Plusem jest też, że nie muszę słuchać tekstów w moim ojczystym języku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 9:38 am Temat postu: |
|
|
Lubiłem kiedyś i to bardzo do tego stopnia, że stali się jednym z moich ulubionych zespołów!!! Jednak to już dawne dzieje...Teraz do nich nie wracam... _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 10:01 am Temat postu: |
|
|
Nawet lubie. Album Nevermind nie był taki zły choć fakt kawałki są bardzo podobne do siebie ale jesli wyrywkowo włącze Come As You Are to nie przeszkadza mi. Na uwage załuguje jeszcze cover The Man Who Sold the World o którym juz ktoś wspominał. Szczerze mowiąc nie mieli albumu przez który zbierałbym kopare z ziemi.
Mumin King napisał: | Na dodatek są symbolem buntu nastolatek | A to jeszcze sie utrzymuje na fali ??? Ja cos takiego widziałem ostatnio jak byłem w podstawowce czyli ponad dekade temu i fakt psuje to ich wizerunek (grupy) podobnie ma sie rzecz z Kornem i Katem _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Sie 31, 2007 10:48 am Temat postu: |
|
|
Stone Cold napisał: |
Mumin King napisał: | Na dodatek są symbolem buntu nastolatek | A to jeszcze sie utrzymuje na fali ??? Ja cos takiego widziałem ostatnio jak byłem w podstawowce czyli ponad dekade temu i fakt psuje to ich wizerunek (grupy) podobnie ma sie rzecz z Kornem i Katem |
U mnie w liceum pełno było takich "Nivranowcuff" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|