Korn

[CORAX]

W związku z ukazaniem się nowego krążka grupy KoЯn, który swoją drogą nie został zatytułowany na wzór "Czarnego albumu" Metalliki, wytworzył się nam temacik. Ciężka muzyka z gatunku metal, nu metal, z charakterystycznym wokalem Jonathana Davisa i znanym chyba przez każdego utworem i zapadającym w pamięć teledyskiem Freak on a leash. Od początku swej działalności (1993) grający w stałym składzie, kiedy to w 2005 roku odszedł na własne życzenie gitarzysta Head. Odszedł z powodów religijnych, ale plotki głosiły, jakoby stało się to ze względu na jego córkę, która nuciła sobie A.D.I.D.A.S. (dla niewtajemniczonych, tytuł to skrót refrenu All day I dream about sex). Z innych ciekawostek, singiel Falling away from me miał swoją premierę w... odcinku Miasteczka South Park! Jeden z najbardziej kontrastujących zespołów (względem innej muzyki), jakich lubię posłuchać. Wasze zdanie?

Favourites:

- Shoots and ladders
- Clown
- Freak on a leash
- Somebody someone
- Word up!
- Another brick in the wall
- Coming undone
- Twisted transistor
- Evolution
- Innocent bystander
- Starting over
_________________

[Mariusz]

Hm, mój przyjaciel słuchał tego kiedyś,więc siłą rzeczy ja tez co nieco posłuchałem...Niezły, amerykański hardrock to tyle, co mogę stwierdzić. Nie podoba mi sie zbytnio ten wokal, ale to u mnie standard...
_________________
There Must Be More To Life Than This

[Lukas]

Dla mnie to bardzo utalentowany zespół i z powodzeniem mógłby wkraśc sie do panteonu rocka obok led zeppelin , the doors , black sabbath czy deep purple gdyby tylko grali bardziej przystępnie , ciut lżej i wokal bardziej przypominałby melodyjny śpiew . Tak niestety będą tylko alternatywną muzyką znaną w kręgach ciężkiego metalu .

[Stone Cold]

A gdzie ankieta ?

Blind jest jednym z moich ulubionych kawałków
_________________
And that's the bottom line because Stone Cold Said So!

[Het]

Korn! bardzo cenię sobie ten zespół. Nigdy jakoś nie wgłębiałem się w jakiś konkretny album. Zadowalam się samym Greatest Hits. Jeśli chodzi o ich styl to zgadzam się z Lukasem
Wogóle zaskoczyły mnie inspiracje członków bowiem między innymi jest to i Motley Crue i old schoolowy rap

A takie najmilej słuchane przeze mnie kawałki to:
Freak On A Leash
Another Breakin' The Wall (lepiej zrobili to niż pink floyd)
Word Up (kolejny genialny cover)
Got The Life
Blind
Right Now
Here To Stay

[Qnrad]

Nie znam twórczości tego zespołu. Image mnie odrzuca.

1. Another Brick In The Wall
2. Właśnie zobaczenie wideo z ichnim wykonaniem tego kawałka mnie zniechęciło do ich poznawania...
_________________
bardzo mało czasu na forum, niestety...

[Bizon]

[Het]

w wytłuszczonym fragmencie miałem na myśli że w wersji Korna gra ktoś z jajami. To tez możesz wytłuszczyć

Nikt mi nie wmówi ze wersja PF jest lepsza. Bo w pierwowzorze tylko teledysk mnie zaintrygował. A w wersji Korna zacząłem się bujać

[Bizon]

wersja pink floyd jest nieziemska :> aha i w calosci, a nie tylko part 2 no i ja juz wole wersje acid drinkers nawet od kornowej... aha.. i another brick in the wall
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[lemur]

A i tak wiadomo przecież, że najlepszą częścią Muru jest "trójka"

Za Kornem nie przepadam, znam ze słyszenia pewną ilość najbardziej popularnych kawałków. Za dużo w tym młócki jak dla mnie, wokal zupełnie nie z mojej bajki...ale technicznie chyba są całkiem nieźli i w swojej kategorii są legendą...więc pewnie mają to coś, co przyciąga tłumy. Ale akurat mnie w tym tłumie nie ma
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[Spike Edney jr]

Wersja Pink Floydów jest śpiewana przez zbuntowane dzieciaki ,które nawet nie zadają sobie trudu zrozumienia sensu tej piosenki. Jest fajna, bo o naszym strasznym gimnzjum i można w myślach dopieprzyć tej dziwce od matmy. Już nie mogę słuchać tego kawałka, wiedząc jak piękne utwory stworzył Pink, a wielu ludziom ten zespół kojarzy się tylko z Brick. Przecież The Wall to concept album i nie powinno się jej słuchać jak płytę Tatu. Jedna z licznych piosenek ,którą zniszczyła komercja i choć nie lubię Korna ,to ich wersja Another...jest do zniesienia, bo po raz 1000 nie słucham tego samego.

[mumin_king]

Nie lubię.
Chociaż nie... Did My Time mi się kiedyś strasznie podobało, ale to było w czasach kiedy za najlepszy utwór na Ziemi uważałem Geting Away With Murder (choć ta piosenka mi się akurat i teraz podoba).
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012

[McBurak]

Lubie, zwlaszcza od See You On The Other Side - dla wielu fanow poczatek upadku kapeli i metamorfozy w "popKorn", dla mnie poczatek eksperymentowania z elektronika i urozmaicenia brzmienia. Najnowszego krazka nie slyszalem, ale chyba musze to nadrobic.
_________________
i can lead the nation with a microphone

[Misiu]

Nie lubię. Nie mam nic przeciwko cięższemu graniu, ale wolę nieco (moim zdaniem) inteligentniejsze.

A co do ich wersji Another Brick In The Wall i Goodbye Cruel World - nie będę po nikim jeździł. Powiem jedynie, że ta wersja jest dla mnie przeokropna. Ten utwór kompletnie nie nadaje się na to, by zrobić z niego 'młóckę' - a ją właśnie zrobił, według mnie, KoRn. Do tego straszna wokalnie. Poza tym, zespół odegrał po prostu wielki przebój, tylko ze zmianą wokalu i gitary na bardziej ichniejszą. A owa zmiana, jak już wspomniałem, wyszła okropnie.

[Qnrad]

[szymek_dymek]

Nie trawię. Taka z nich legenda, jak z koziej c**ki portfel.
_________________

[lemur]

[CORAX]

[Misiu]

Corax się oburzył, no patrzcie.

"Inteligentniejsze" - mam na myśli bardziej złożone pod względem muzycznym (chyba że coś jest proste, ale bardzo emocjonalne, tylko ja, kurczę, nie słyszę tu tych emocji... moja strata) oraz swego rodzaju 'granie słuchaczem', jak jakieś ciekawe muzyczne zabiegi, np. powtórzenie motywu w innym kontekście i takie tam. Nie do końca potrafię to wyjaśnić.

[Lukas]

Dla mnie to jest nawet bardzo ambitne granie , perkusja i bas są tak rozpoznawalne , że od razu wiadomo , że to gra korn . Aczkolwiek jak dla mnie muzyka jest za ciężka i wokal za ostry .

[Jaime]

Niestety, nie moja bajka... Chociaż I Did My Time mogę od biedy posłuchać

[Het]

nazywanie Korna NuMetalem to czysta ignorancja i brak obycia w temacie. Jestem oburzony nie mamy o czym gadać <foch>

[Lukas]

[szymek_dymek]

Bawią mnie takie szufladki wymyślane ad hoc. Z której strony nie spojrzeć, Korn to JEST nu metal.
_________________

[Lukas]

[Misiu]

Czemu nie napisałeś mi tego zanim nie zareagował Het?
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie

[Lukas]

[Misiu]

[Lukas]

[McBurak]

Nu-metal, podobnie jak np grunge, to bardziej zjawisko kulturowe niz nurt muzyczny. I w takim rozumieniu mozna do niego zaliczyc Korn. Bo muzycznie to im do roznych Limp Bizkit'ow i Linkin Parkow daleko. Ciekawa wspolpraca dwoch gitar, basista ktory wymyslil wlasna odmiane klangu (czy raczej czegos troche podobnego do klangu), rowny perkusista i bardzo rozpoznawalny wokal - naprawde, warto sie nimi zainteresowac. I nie graja wcale tak bardzo ciezko.
_________________
i can lead the nation with a microphone