Pasja, hobby, inne zainteresowania

[BeBe]

Zapomniałem jeszcze dodać:
Filmy-a w szczególności z mistrzem Marlonem Brando oraz jego poplecznikami: Robertem DeNiro i Alem Pacino. Reżyser-Francis Ford Coppola, Martin Scorsese. Scenariusze-Oliver Stone. Królowie.
Uwielbiam filmy gangsterskie [Godfather, Sopranos], wojenne, psychologiczne oraz "legendy" jak ja to zwę ;]
Jak ktoś chce moich ulubionych filmów listę, znajdzie ją tutaj:
http://www.filmweb.pl/UserFavoriteFilms?id=436542
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.

[Mattey]

Wymienię w punktach, coby ludziom czasu nie marnować:
- czytanie książek
- piłka nożna (w postaci zarówno biernej, jak i aktywnej)
- pianino
- gitara
- słuchanie muzyki
- spędzanie czasu z moją ukochaną
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!

[Kuba]

Tak nawiasem mówiąc, dziś wieczorem Ojciec Chrzestny na TVN !

Ps. Bebe z twojej listy, 3/4 filmów/seriali znalazło by się również na mojej
_________________
Well, it's all right then, and it's all right now

[BeBe]

[Arwenn]

[PiotreQ]

[wasdfg7]

Moją osobistą pasją jest ciągle piłka nożna. Zapewne nie wiem o niej tyle co art_mar, ale i tak głupi nie jestem. Podobnie jak ona uwielbiam grać w piłkę nożna, ale zarówno tak jak on w moim wieku, przy natłoku nauki i w ogóle jest to perawie niemożliwe. Uwielbiam grać na pomocy. Wtedy czuję, że mogę grać, że mogę się rozwinąć. Pasji poza tym nie mam, no chyba, ze zaliczyć do niej można nałogowe słuchanie muzyki. Przede wszystkim Pink Floyd no i Queen.



W tym roku za sprawą mojej nauczycielki z historii, ową naukę wręcz pokochałem. W tym momencienawet wiążę z nią przyszłość... oby coś z tego wyszło...
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken

[Agnieszka]

W kilku słowach : muzyka na pierwszym miejscu i wszystko co z nią związane Kocham teatr a poznany od kulis jest jeszcze bardziej fascynujący!
Ważny jest też dla mnie sport , wiąze z tym swoją przyszłość.
Dla relaxu książka -najlepiej kryminały A.Christie
_________________
It's A Kind Of Magic ...................


Życie jest piekne gdy żyć sie umie,lecz nie każdy sens życia rozumie......

[Bizon]

hmmm ok moze cus napisze

pasja najwieksza zdecydowanie - muzyka... jesli mialbym wymienic jedna rzecz, bez ktorej nie potrafilbym zyc, to bylaby to wlasnie muzyka... nie znosze ciszy, lubie miec spokoj, ale nie cisze; ale u mnie to cos wiecej.. u mnie nie ogranicza sie do sluchania - ja lubie wiedziec jak najwiecej o muzykach, ktorych slucham, a czesto i o roznych innych tez.. stad u mnie masa bezuzytecznej na codzien wiedzy o zaleznosciach miedzyzespolowych, historii zespolow, dziwnych zdarzeniach z przeszlosci itd... zupelnie jak zydorowicz przerabiajacy historie matek, zon i kochanek kazdego pilkarza na boisku hehhe moim jednym z najwiekszych marzen jest wlasna audycja radiowa chocby w srodku nocy dla kilku sluchaczy, gdzie moglbym puszczac i opowiadac itd.. ale wiadomo, ze nigdy sie nie spelni, wiec to tylko takie marzenie

z muzyka scisle wiaze sie pasja numer 2 czyli zbieranie singli oraz winyli niektorych zespolow - konkretnie queen, gn'r (+velvet revolver) i def leppard... oczywiscie w wiekszosci sa to rzeczy, ktore mozna bez wiekszych problemow dostac w londynie na targu winyli za niewielkie pieniadze, ale smiem twierdzic, ze jak na polskie warunki to kolekcje winyli i singli ww zespolow mam calkiem przyzwoita (zwlaszcza def leppard)... a znajduje sie tam i pare w miare rzadkich rzeczy jak scisle limitowana wersja singla gunsow since i don't have you na pomaranczowym, ciezkim winylu...

pasja, ktora kiedys byla niemal rownie wazna jak muzyka - koszykowka... w podstawowce i przez wiekszosc liceum bylem absolutnym maniakiem jesli chodzi o granie, a takze wiedze o nba... bylem chodzaca encyklopedia nba, no ale pozniej nba z otwartych kanalow zniknelo, latajacy mike skonczyl kariere i jakos tak kontakt z tym sportem sie urwal, takze ten fizyczny, bo kilka lat temu zupelnie przestalem grac... w tej chwili wlasciwie moje zwiazki z ksozykowka ograniczaja sie do kibicowania w dalszym ciagu chicago bulls (niezmiennie od 90 roku), ale nawet bez ogladania meczy, bo i nie mam gdzie ogladac...

jesli o pasje chodzi, to byloby na tyle, ale jest tez pare dziedzic, ktorymi zwyczajnie sie interesuje bardziej niz innymi...

jest to na pewno historia wielkiej brytanii i anglii; na pewno czesciowo za sprawa kierunku studiow, niewatpliwie dalo mi to okazje dowiedzenia sie wielu ciekawych rzeczy i szanse do zaglebienia sie w niektore epoki i zagadnienia; z tym wiaza sie tez mniej lub bardziej 2 inne zainteresowania czyli historia londynu oraz kultura indian; teraz byc moze juz nie fascynuje sie zyciem indian az tak bardzo jak jeszcze 2-3 lata temu, ale w dalszym ciagu jest to cos, co mnie interesuje

z zainteresowan bardziej "zwyczajnych" nalezaloby wymienic ksiazki; nie jestem moze typem maniaka ksiazkowego, ktory pozera 10 tytulow miesiacznie, ale na pewno bardzo mocno zawyzam srednia krajowa i to nie tylko z przymusu (lektury na studiach), ale tez z wlasnej nieprzymuszonej woli i dla przyjemnosci (glownie fantasy, troche science fiction, nieco sensacji; po 1. roku studiow nienawidzilem szczerze shakespeare'a, ale teraz powiem szczerze, ze z checia cos sobie dla przyjemnosci przeczytam z jego dziel, kiedy bede mial troche czasu)

poza tym troche interesuje sie geografia - tzn nie jest to cos, z czego bylbym jakis wybitnie mocny, ale zwyczajnie lubie dowiadywac sie nowych rzeczy o roznych miejscach, lubie wiedziec co gdzie sie znajduje, jakie sa wady i zalety polozenia danego kraju czy regionu i co ten region moze zaoferowac...

a na sam koniec dodam, ze zwyczajnie lubie wiedziec co nieco na kazdy niemal temat; uwazam, ze wiedze podstawowa o naszej rzeczywistosci powinna miec kazda osoba i chocby dlatego czasami potrafie wejsc na wikipedie i pol dnia (a czesciej pol nocy) wchodzic na coraz to nowe podstrony zwiazane z jakims tematem
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Kensington]

Napiszę w największym skrócie: kiedyś do pasji lub hobby mógłbym zaliczyć muzykę, pojazdy szynowe, politykę, sport (F1, tenis), gitarę. Aktualnie sytuacja wygląda już nieco inaczej - moją największą pasją jest zdecydowanie moja praca zawodowa (zarówno pod względem praktycznym, jak i teoretycznym), a ponadto książki (zwłaszcza historyczno-sensacyjne i biografie), sport (F1 i skoki), podróże. I zastanawiam się, czy w niektórych przypadkach hobby i pasja nie ocierają się wręcz o fanatyzm
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje

[art_mar]

[ZanziMan]

[Bizon]

to raczej cokolwiek nie to samo, bo za to raz ze najczesciej trzeba placic, a na to mnie nie stac, dwa ze mala szansa, ze ktokolwiek by tego sluchal
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[vive-la-joie]

Od zawsze jedną z moich pasji, sposobem spędzenia wolnego czasu była literatura. Bez książek tak samo jak bez muzyki nie wyobrażam sobie życia. Kocham też stare kino. Filmy począwszy od lat 20 a skończywszy na 70, choć nie twierdzę, że nie lubię wybranych produkcji współczesnych. Uwielbiam filmy z Jamesem Deanem, Cary Grantem, Georgiem Peckiem, Marlonem Brando, Seanem Connerym, Marilyn Monroe, Katharine Hepburn,Bette Devis, Vivien Leigh, Audrey Hepburn,Gretą Garbo, Avą Gardner , Chaplinem, Elizabeth Taylor i wieloma innymi osobami...
Mam też manie na punkcie biografii osób, które lubię. Muszę wiedzieć o nich wszystko. Znać najdziwniejsze szczegóły z ich życia...

[Gość]

Radio? Ktoś tu wspomniał o radio? Toż to moja wielka miłość!
Wpadłam mając 6 lat kiedy to odkryłam w rwojej "Marcie" funkcję nagrywania. I zaczęło się.
Sama ( ale tylko kilka dni ) a potem wraz z przyjaciółmi zaczęliśmy nagrywać pseudoaudycje.
Oczywiście lidera byłam ja .
Pierwszą rzeczą jaką wspólnie nagraliśmy był wywiad z...Markiem Kamińskim ( ) w którego rolę wcielił się kolega.
Byliśmy z tego cholernie dumni. Potem przyszła kolej na primę balerinę.
Jaaaaaaaaaaaaaaaaakie to było głupie. A jaką radochę się z tego miało!
Nie zabrakło także reklam (oczywiście w naszym wydaniu musiały one być przygłupio śmieszne)
A także listy przebojów gdzie nie zabrakło oczywiście Queen. Uważałam wtedy The Show Must Go oOn za prawdziwy ostry hardrock
Co gorsza rozprowadzaliśmy to badziewie w kasetach! aaaaaaaa @_o
Cała "radiostacja" nosiła niezwykle idiotyczną nazwę , w skrócie Ż.O.N.W
którego nie rozwinę żeby się całkowicie nie pogrążyć xd
I tak przez wiele wiele lat.... Ileż to ciekawych efektów dźwiękowych się stworzyło. Nie zabrakło także własnych "przebojów" z solówkami na szklankach
Pojawiła się nawet w podstawówce szansa pobawienia się w szkolną radiostację ,ale wszystko padło ze względu na brak pieniędzy,
a raczej dobrej woli dyrektora...A tak bardzo chciałam odchamić polską młodzież ^^
Podczas gdy wszytkie koleżanki chciały być aktorkami i piosenkarkami , ja pragnęłam pracować w radiu...
Pozatym słuchałam też dużo prawdziwego_radia. Właśnie dzięki niemu miałam szansę poznać muzykę
Ileż to razy z koleżanką dzwoniłyśmy do regionalnej radiostacji!
Choćby po to aby pozdrowić swoje zwierzaki i ziomów z podwórka
I love eter!

[nevada]

Moje hobby to piłka nożna, siatkówka, skoki, F1, motoryzacja i oczywiście muzyka.
Jeśli chodzi o pierwsze dwa tzn. futbol i siatkówkę, to lubię pograć z kolegami. Wcześniej często w nożną, ale teraz przerzuciłem się bardziej na siatkówkę. No i poza tym oczywiście lubię oglądać w TV i czytać różne artykuły na temat tych dwóch dyscyplin. Jeśli chodzi o F1 i skoki to ograniczam się tylko do oglądania i czytania.
Co do motoryzacji to uwielbiam oglądać program TVN Turbo, jest tam wiele ciekawych programów dotyczących motoryzacji, ale nie tylko.
No i oczywiście muzyka. Pierwsze co robię po włączeniu komputera to włączenie Winampa. Nie mogę jakoś siedzieć w ciszy.

[PiotreQ]

[Gość]

zboq
Niestety [całe szczęście] kasety zostały w drugim województwie. Siedzą sobie teraz gdzieś głęboko w piwnicy
Może kiedyś przywiozę i....żartuję, to zbyt kompromitujące

[PiotreQ]

[Gość]

Nie mam pieniędzy na pociąg
Ty lepiej siedź cicho bo posiadam zdjęcia gdzie jesteś wraz z Jaggerem pod pryszniecem

[PiotreQ]

[tyna]

moze ja tez cos sklece...


pasja... a raczej zainteresowania ( kolejnosc dowolna ) :

queen - bo od tego wszystko sie zaczelo... tak jakos dziwnie sie zlozylo, ze to nie tylko muzyka, ale takze konkretne osoby. mowa o fanach ;) krolowa jest jedynym zespolem, na temat ktorego wiem dostatecznie duzo, ktory nieustannie mnie zachwyca oraz na ktory idzie wieksza czesc wspolnego budzetu. czas boje sie myslec, co by bylo, gdybysmy z tak wielkim zapalem wielbili dwa rozne zespoly...

jezyki obce - uwielbiam sie ich uczyc. tym szczegolnym jest jezyk francuski, z nim wiaze pewne plany na przyszlosc. poza tym wykorzystuje fakt, ze stosunkowo latwo przychodzi mi wpajanie nowych jezykow, jak ostatnio wloskiego ...

speedway - no coz... czterech panow jezdzacych w kolko. ale jakze fascynujacych :) odkad tylko pamietam z tata chodzilismy na mecze na stadion polonii, ktory znajduje sie zresta niedaleko domu. w domu az roi sie od wydawnictw poswieconych zuzlowi, autografy golloba mamy nawet w tak dziwnych miejsach jak gra planszowa :P i niezwykle cierpie teraz, gdy bedac w krakowie, do najblizszego stadionu mam ponad 100 km...

spiew - prawdziwa pasja, chociaz od roku w stanie spoczynku ;) od 8 r.z. spiewalam w zespolach dzieciecych, jezdzac na festiwale, konkursy itp. swietna przygoda. po drodze byly nagrania telewizyjne, teleranek ( moze ktos pamieta watc z pierwszego odcinka ? :P ), nawet teatr . pozniej przyszedl chor... zupelnie inna para kaloszy, choc nie mniej fascynujaca. a wraz z chorem ....

podroze - niekoniecznie te dalekie. najchetniej pociagiem - jestem w stanie uwierzyc, ze doajde nim wszedzie :) marze o wyprawie do indii i chin, rowniez w polsce jest wiele miejsc, ktore chetnie odwiedzilabym. a ze prowadze koczowniczy tryb zycia przemieszczajac sie glownie za pomoca pkp , rowniez komunikacja stala sie poniekad pewnego rodzaju zainteresowaniem ( a to juz glownie dzieki karolinie ;)

pedagogika - bo, jak to rzekla kunegunda, czas wychowac najmlodsze pokolenie ;) koniec z bezstresowym wychowaniem ! mam co do tego mase pomyslow i tylko czekam, kiedy zweryfikuje je zycie :P

z pasji pobocznych i umiarkowanych mozna jeszcze wyroznic rozmowy telefoniczne ( tak juz jest, gdy ma sie ukochanego na poludniu, rodzicow na polnocy a brata jeszcze bardziej na polnocy ), jedzenie ( w duzych ilosciach ), grafologie ( ilez mozna wywnioskowac z pisma ! ), ksiazki ( we wspomnianym pkp jest na nie wiele czasu ) oraz historie polski za czasow prl-u ( lubie absurdy ).

tak 'wogle' to zgadzam sie z bizonem - a propos ogolnej wiedzy. mysle, ze taka jest do obracania sie w rzeczywistosci niezbedna.
_________________
, 2006

' ... zapamtite : sloboda je pravo na IZBOR - jebati ili biti jeben '

[punkadiddle]

Ja mam takie pytanie, po części na temat, więc czemu by nie tu. Czy ktoś się wybiera dzisiaj na Warszawską Masę Krytyczną? Warto pokazać, że nas trochę jest. Ja sama idę (jadę) pierwszy raz. Dla zainteresowanych początek o 18 na placu Zamkowym. http://www.masa.waw.pl/index.php/co-bedzie/168-kwietniowa-warszawska-masa-krytyczna

[Bizon]

o, to w warszawie tez są masy? w łodzi co miesiąc sie odbywają z tego co wiem
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[punkadiddle]

W Warszawie też, w każdy ostatni piątek miesiąca. Ciekawe, ilu niedobitków przychodzi np. w styczniu. Po zeszłorocznych filmach widzę, że na kwietniowych masach jest już zatrzęsienie rowerzystów.

Niestety właśnie z okazji tego, że w piątek się to odbywa ja mam jeszcze zajęcia. Poszłabym raz, a potem jeszcze spodoba mi się tak bardzo, że już mnie nigdy w piątki nie zobaczą na uczelni.

[Bizon]

nie jest to wykluczone znajoma w łodzi tak sie wkrecila, ze co miesiac jest obowiązkowo
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[punkadiddle]

W sumie wymyśliłam, że w końcu drugie zajęcia nie są obowiązkowe, więc mogę się z nich urwać. Podobno i tak pierwsze pół godziny to stanie na placu.

A Twoja znajoma sama jeździ czy z kimś? Oprócz tych setek nieznanych osób.

[Bizon]

na poczatku chyba sama jezdzila, a nie wiem jak teraz bo od paru miesiecy z nią nie gadalem. ale jezdzi, tyle wiem
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[Nathalie]

Teraz się przekonacie, jak mało o mnie wiecie.

-Muzyka. Swego rodzaju uzależnienie, które, że tak powiem, kontroluje moje życie.
Zawsze, zanim jeszcze zapytam kogoś o imię, muszę wiedzieć, czego słucha.
Jak hip-hopu/techno, to niech spada na drzewo.
A i rzekomych ,,znawców" też zawsze muszę podpuścić. Najlepiej jest znęcać się nad dziećmi mówiącymi, że słuchają Metallicy. Ale nie kojarzą Hetfield'a.
Oprócz tego chodzę do szkoły muzycznej I stopnia, w tym roku mam dyplom...Gram na Gitarze, flecie poprzecznym, fortepianie...
A słucham muzyki lat '50(zwłaszcza francuskiej) - '80.

-Gitara. Czyli moja obsesja. Nie wiem, jak mogłam żyć, zanim jeszcze zaczęłam grać...Codziennie muszę posiedzieć z moim klasykiem conajmniej 2h, rekord 10...Jest dla mnie, jak człowiek. Tylko taki idealny, bez żadnych wad. Co tydzień czyszczę jej struny, a wieczorami przecieram suchą szmatką.
No, i każdego miesiąca muszę zakupić ,,Gitarzystę", który jest totalną stratą pieniędzy...
A wszystko zaczęło się od tego, że posłuchałam solówek Randy'ego Rhoads'a.
(http://www.youtube.com/watch?v=UVJKlOkrgt0 dokładnie tych. )
I postanowiłam, że muszę grać chociaż w połowie tak jak On i, że kiedyś dostanę się na listę 100 Gitarzystów Wszechczasów co oczywiście jest nierealne. Ale marzenia fajnie mieć...
Gram wszystko, co mi wpadnie w ręce, czyt. nuty, tabulatury, akordy...Za tymi ostatnimi nie przepadam z racji, że kojarzą mi się z ogniskiem i ambicją wysokości ,,0", ale i tak muszę się conajmniej 500 nauczyć.
Techniki Gitarowe mogłabym wymienić nawet, jako osobną pasję...
Lubię spędzić wieczór, zaczytując się o flażoletach, rodzajach tremolo, tappingu, sweepingu, bendingu, slide'ach...
A od 8-ego kwietnia jestem gitarzystką w zespole Glam/Sleaze/Heavy Metalowym.

-Choppery...
Obecnie zbieram na motocykl, najlepiej suzuki savage. Idealnie nadaje się, by przerobić go w ,,maszynę idealną."
Chyba nie ma osoby, której nic nie mówiłby tytuł Easy Rider...
,,To jest TO."

-Biografie. Rzeczy takie jak ,,Sabbath Bloody Sabbath", ,,Historia klasycznych kawałków: Black Sabbath i Ozzy Osbourne", ,,Ja Ozzy", ,,The Beatles", ,,John Lennon: Życie i legenda"...nigdy mi się nie znudzą.

-Historia Polski I połowy XX wieku i ogólnie wojny(nie tylko te prawdziwe). Chłopcy z ,,Kamieni na szaniec" i ,,Dywizjonu 303"...to zawsze byli moi patriotyczni idole. W dzieciństwie plac nieopodal domu nazwałam ,,Placem Broni" i codziennie bawiłam się tam w chłopców z książki o tym samym tytule.
No, i we Władcę Pierścieni.

-Lata '80. Ówczesna muzyka metalowa i styl. Że też dzisiaj facetów w bandamkach, z tapirem i w spodniach w zeberkę można spotkać na ulicy tylko raz na parę lat...

-Internet. I moje drugie, a raczej właściwe życie w nim. Oczywiście w określonej ,,dzielnicy" czyli jedynie na stronach związanych z moimi hobby.

-LGBT, czyli lesbijki, geje, bi, transseksualiści. I ogólnie takie sprawy, jak płeć mózgu, płeć psychiczna, przynależność do własnego ciała etc.

-Rock'N'Roll. To jest prawdziwy i najlepszy świat.

-Astronomia. Powstanie Wszechświata, anihilacja, czas i jego istnienie, antymateria...

-Lingwistyka. Zwłaszcza angielski, hebrajski, włoski, francuski, łacina.

-Imperium rzymskie.

-Wynalazki. +ogólnie wiek XIX i XX.

-Kolej.
_________________

[AveQueen]

i ja podjąłem trud zalogowania się i napisania czegoś.
no więc tak:

-Literatura - nie potrafię wyrazić tego uczucia gdy kończy się świetną powieść. Mogę skowyczeć tylko dlatego że okręt dobił do brzegu i już więcej nie będzie Uwielbiam antyutopie w stylu Orwella i Huxleya. Szaleje przy bitnikach. Przy Witkiewiczu jestem w niebie. Ale głównie cenię literaturę dlatego, że to drzwi do wszystkiego innego.
Sporo piszę, nawet mam w tym jakieś sukcesu i w zasadzie to jest głównie to czym się pasjonuje.

-Filozofia, psychologia, socjologia itp. - Mistrz Nietzsche przede wszystkim, poza tym sporo egzystencjonalistów. Także Freuda cenię bardzo.

-Sztuka w ogóle - czyli malarstwo, muzyka, teatr...zresztą i tak wszysztkie podziały się zacierają więc nie ma sensu wymieniać. Ktoś mądry kiedyś powiedział że nauka objaśnia świat ale tylko sztuka może z nim pogodzić

-Instrumenty klawiszowe - przewijałem się przez różnorakie zespoły ale nigdy nie wyszliśmy poza garaż, ot tak graliśmy tylko dla siebie
_________________
WWW.MEALKISDIANA.BLOOG.PL