FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Problemy, rozterki, życiowe decyzje
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiki



Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 735

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 9:22 pm    Temat postu: Problemy, rozterki, życiowe decyzje Odpowiedz z cytatem

[Jeśli taki temat już był (sprawdzałam i z moich poszukiwań wynika,że nie) to prosze o zamknięcie go. ]

W życiu każdego człowieka są chwile gdy ma rozterki,problemy i dylematy.Nie wie co począć ze swoim życiem,czy jaką podjąć decyzję.
Aż ciśnie się na usta cytat z serialowej piosenki : "czasem chcesz się wyżalić,ale nie masz do kogo...".

I właśnie dlatego zdecydowałam się na założenie takiego tematu.
Bo co 1324 głowy to nie jedna Wink Very Happy ( wiem,wiem nie wszyscy się wypowiadają na forum...ale jakby nie było to tyle nas tu jest na chwilę obecną.)

Co tu dużo pisać...ludzie powinni sobie pomagać.Wspomóc dobrym słowem,poradzić.

Masz problem??Napisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 9:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 9:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powiem tyle: cieszę się, że mam tu o wiele mniej do napisania niż rok czy dwa lata temu.

Ale tematy tego typu od zawsze bardzo sobie cenię.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
art_mar



Dołączył: 28 Cze 2004
Posty: 1247
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 9:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coś mi świta, że chyba był taki temat, ale być może diabli go wzięli, albo tylko mi się wydaje. W każdym razie pomysł ciekawy i sądzę, że może nie raz się udzielę w tym temacie Smile
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 9:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

art_mar napisał:
Coś mi świta, że chyba był taki temat, ale być może diabli go wzięli, albo tylko mi się wydaje.

Owszem, niegdyś Karol go założył i ów wątek cieszył się dobrą sławą Wink
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
art_mar



Dołączył: 28 Cze 2004
Posty: 1247
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pią Lip 20, 2007 9:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
art_mar napisał:
Coś mi świta, że chyba był taki temat, ale być może diabli go wzięli, albo tylko mi się wydaje.

Owszem, niegdyś Karol go założył i ów wątek cieszył się dobrą sławą Wink
Czyli zapewne poszedł do kasacji- no ale teraz jest ten- i pewnie szybko się rozkręci
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
Gość






PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może to i nie jest wielki problem...ALE
Dzisiaj rano kot przyniósł do domu piskle[prawie dorosłe] wróbla, biedak niestety doznał zbyt mocnych ran i zszedł z tego świata.
Teraz przyniósł następnego [@_o] , tym razem ptaszek przeżył, a wraz z nim pojawił się dylemat.
Bo niby co ja mam z nim teraz zrobić? @_o nie oddam go przecież kotu na pożarcie....
Powrót do góry
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kot napisał:
Teraz przyniósł następnego [@_o] , tym razem ptaszek przeżył, a wraz z nim pojawił się dylemat.
Bo niby co ja mam z nim teraz zrobić? @_o nie oddam go przecież kotu na pożarcie....

Zanieś go do weterynarza (ptaszka, nie kota Wink) i zbadaj. Może ew. będzie się dało podjąć jakieś leczenie.
Możesz też spróbować oddać wróbelka do jakiegoś schroniska ornitologicznego, hodowcy albo ZOO...
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uśmiercić szybko, a bezboleśnie.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gość






PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szymek_dymek napisał:
Uśmiercić szybko, a bezboleśnie.

Idź się lepiej dymać i nie pisz już więcej głupot
Powrót do góry
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
Zanieś go do weterynarza (ptaszka, nie kota Wink) i zbadaj. Może ew. będzie się dało podjąć jakieś leczenie.
Możesz też spróbować oddać wróbelka do jakiegoś schroniska ornitologicznego, hodowcy albo ZOO...

szymek_dymek napisał:
Uśmiercić szybko, a bezboleśnie.

Cóż za kontrast Laughing
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kot napisał:
Idź się lepiej dymać i nie pisz już więcej głupot


Napisałem to całkiem poważnie - a skoro zamieściłaś pytanie w temacie o rozterkach to pomyślałem naiwnie, że liczysz na nasze opinie. Skoro odrzucasz tę opcję, to baw się tym wróblem (nie wiem, czy będzie to dla niego taka wielka satysfakcja i radocha), ale nie jebaj mnie na dzień dobry. Pozdro,
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem opcja szymka jest dobra. Na pewno, skoro został upolowany, doznał ciężkich obrażeń.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Za takie opinie to ja serdecznie dziękuję
Gdybym miała zepsuty sprzęt kazałbyś mi go wyrzucić?
Chorego człowieka też byś uśmiercił "żeby dłużej nie cierpiał" ?

szymek_dymek napisał:
Skoro odrzucasz tę opcję, to baw się tym wróblem (nie wiem, czy będzie to dla niego taka wielka satysfakcja i radocha), ale nie jebaj mnie na dzień dobry. Pozdro,

Skądrze znowu? Na jebanie to trzeba zasłużyć...
Powrót do góry
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Moim zdaniem opcja szymka jest dobra. Na pewno, skoro został upolowany, doznał ciężkich obrażeń.

Niekoniecznie tak musi być.
Po co uśmiercać ptaka, który ma szansę na przeżycie i normalne funkcjonowanie?
Gdyby był umierający, to kot nawet by się pewnie nie radziła...
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
art_mar



Dołączył: 28 Cze 2004
Posty: 1247
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 9:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ludzie, spokojniej Smile Jak coś to przenieście ten wątek do tematu o eutanazji, który gdzieś się tutaj zapewne błąka Smile A ptak jeśli będzie pod opieką człowieka, a zwłaszcza, jak będzie dokarmiany to pewnie sam już sobie nie poradzi w swoim środowisku, ale nie piszę też, żeby go od razu uśmiercać. Weterynarz wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen WP Kontakt
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 9:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie to żebym popierał pomysł szymka i BeBe, ale kiedyś wpuściłem zbłakanego ptaszka do domu (jakkolwiek gejowo by to nie zabrzmiało) i już się go nie pozbyłem do końca (jego) wyjątkowo długiego życia. Co więcej, moja siostra się w nim zakochała i kazała dokupić mu żonę, a potem kolejną i kolejną (bo je zadziobywał). A teraz po jego śmierci mam jego zastępcę w pokoju razem z kolejną dokupioną żoną, bo siostra się przyzwyczaiła. Sugeruję, że, jeśli lubisz zwierzeta w takim stopniu jak ja (czyli super byle, nie 24h na dobę - a już zwłaszcza o 6 rano) to powinnaś znaleźć jakiegoś kozła, który się nim zajmie. :]
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 10:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kot napisał:
Gdybym miała zepsuty sprzęt kazałbyś mi go wyrzucić?
Chorego człowieka też byś uśmiercił "żeby dłużej nie cierpiał" ?


Zepsuty sprzęt po naprawieniu nie będzie się męczył w nienaturalnych dla siebie warunkach. Tak, popieram eutanazję w niektórych przypadkach, ale to do innego tematu.

Jeżeli chcesz sobie sprawiać dużo - niepotrzebnego moim zdaniem, bo taki wróbel spokojnie daje się porównać do komara, z którego zabiciem pewnie nie miałabyś problemu; poza tym masa tych nieopierzeńców ginie również w naturze i jest to "wliczone w koszta" - kłopotu, to nie ma sprawy. Ty będziesz miała zajęcie, a wróbel trochę wątpliwej zabawy na tym ziemskim padole Cool
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 10:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szymek_dymek napisał:
Ty będziesz miała zajęcie, a wróbel trochę wątpliwej zabawy na tym ziemskim padole Cool

Bardziej prawdopodobne jest to, że wróci na wolność cały i zdrowy oraz że będzie mógł funkcjonować normalnie, bez jakichkolwiek upośledzeń.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 10:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
Bardziej prawdopodobne jest to, że wróci na wolność cały i zdrowy oraz że będzie mógł funkcjonować normalnie, bez jakichkolwiek upośledzeń.

Ta. Raz dwa padnie ofiarą kota - może nawet tego samego, o którym była mowa wcześniej - i zdechnie w torturach. Ale ważne, że ktoś tam będzie sobie chodził zadowolony z faktu uratowania życia wróbelkowi Laughing
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 21, 2007 10:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szymek_dymek napisał:
Qnegunda napisał:
Bardziej prawdopodobne jest to, że wróci na wolność cały i zdrowy oraz że będzie mógł funkcjonować normalnie, bez jakichkolwiek upośledzeń.

Ta. Raz dwa padnie ofiarą kota - może nawet tego samego, o którym była mowa wcześniej - i zdechnie w torturach. Ale ważne, że ktoś tam będzie sobie chodził zadowolony z faktu uratowania życia wróbelkowi Laughing

Gówno prawda.
Wróci do pełnej sprawności, a wtedy będzie w stanie uciec przed kotem. A ptak w takim stanie, jaki opisywała kot, zapewne ma szanse wyzdrowieć. Zresztą, zobaczymy, co powie weterynarz.
A Ty zapewne będziesz zadowolony, jeśli w dosyć wygodnicki sposób pozbędziesz się kłopotu.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 8:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:

Wróci do pełnej sprawności, a wtedy będzie w stanie uciec przed kotem.

Crying or Very sad Racja. Głupi byłem. A gdyby jeszcze wziąć go razem z tym kotem na terapię do poradni rodzinnej, to pewnie założyliby szczęśliwy związek partnerski...

Qnegunda napisał:
A Ty zapewne będziesz zadowolony, jeśli w dosyć wygodnicki sposób pozbędziesz się kłopotu.

Zacznijmy od tego, że ja nawet nie zabierałbym tego ptaka swojemu kotu - co najwyżej przegnałbym czworonoga nieco dalej, żeby nie zabrudził obejścia podczas konsumpcji Laughing

Przecież Kot i tak zrobi jak zechce, ja tylko rzuciłem od niechcenia swoją wizją Wink Ale rozbawiło mnie trochę poruszenie, jakie w niektórych wzbudził los tego pisklaka Cool
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 9:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I oto mamy impas kiedy filantropia spotyka się cynizmem. Rolling Eyes Lepiej dać ptakowi szanse na życie w wolności niż go dobijać. To czy go kot złapie czy nie, to już marginalny problem. Ciekawe szymku czy w sytuacjach międzyludzkich też się będziesz takimi zasadami kierował...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 10:22 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie nazwalbym cynizmem sybarycznej ( Very Happy ) postaw Szymka_dymka. Po prostu nie uwaza on, zeby zycie ptaszka bylo warte zachodu - przypuszczalnie uznalbym tak samo. A co do kontaktow miedzyludzkich, coz, kiedys dobicie rannego bylo aktem dobrej woli. Czasu sie nieco zmienily, ale chwilowo dyskutujemy tylko o rannym ptaszku.

Cytat:
Ciekawe szymku czy w sytuacjach międzyludzkich też się będziesz takimi zasadami kierował...


Szymek, z tego co zauwazylem, cynikiem nie jest - natomiast ja takimi wlasnie zasadami bardzo czesto kieruje sie w kontaktach miedzyludzkich. I zdecydowanie dobrze na tym wychodze.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mariusz



Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 10:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, Wiki zakłada poważny temat, a wszyscy dyskutują o biednym ptaszku...Ludzie, piszcie tu o swoich problemach!!! Ja tez mógłbym napisać, że mój żółw ma problem, bo jest w zbyt 'ciasnym' akwarium, ale nie o to chodzi!
_________________
There Must Be More To Life Than This
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 10:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

werty36 napisał:
Ciekawe szymku czy w sytuacjach międzyludzkich też się będziesz takimi zasadami kierował...


To akurat moja sprawa. Porównywanie nieopierzonego wróbla do człowieka wydaje mi się wyjątkowo chamskie, ale skoro stawiasz obie te jednostki na równi, to ok - każdy ma swoją hierarchię wartości. Widzę, że zaczynamy sypać "argumentami" poniżej pasa, więc chętnie się przestawię.

Jesteś wegetarianinem, czy może masz zamiar któregoś dnia zjeść swoich rodziców w potrawce? No bo przecież relacje ze zwierzętami z zegarmistrzowską precyzją przekładają się na stosunki międzyludzkie...
Zdarza Ci się zabić komara czy muchę, a nie chcesz dobić małego ptaszka? Czy zatem ludzi też - podobnie jak zwierzęta, bo to przecież niemal to samo - dzielisz na lepszych i gorszych i np. dziecko z zespołem Downa byłoby godne śmierci, ale rannego trzydziestolatka z doktoratem oddałbyś już do prywatnej kliniki? Qnegunda, zażarta zwolenniczko prawa do aborcji - uważasz takie małe i ledwie pokryte pierzem badziewie za warte walki o życie, podczas gdy resztki płodu można spuścić w kiblu i potraktować Brefem?

Przykro, że niewinna dyskusja o zranionym i ostatecznie Bogu ducha winnym wróbelku musi zmierzać na tory personalnych ataków. Kot - zanieś go do weterynarza, pewnie lekarz sam przy sposobności ukręci łeb sprawie (tak dosłownie, jak w przenośni), bo zachował jeszcze odrobinę zdrowego rozsądku Laughing Czego Wam i sobie życzę,
Kruszyna Laughing

Jak to mówią - ale beka Cool
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 10:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak. Nieco się wygłupiłem. Nie powinienem w ten sposób komentować. Confused Mimo to nie dobiłbym tego ptaka. Nie tkwi to w mojej naturze. A komara lub jakiegoś innego owada zabije ze względu na jego szkodliwość. Wink W pewnym sensie zrównuje zwierzęta z ludźmi. Być może dlatego że w dzisiejszych czasach wiele gatunków jest pod ochroną. Może to śmieszne z moje strony i nierozważne ale tak już mam i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 10:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spox, to mnie trochę poniosło Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 11:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kot napisał:
Bo niby co ja mam z nim teraz zrobić? @_o nie oddam go przecież kotu na pożarcie....

Sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie. I skoro tak uważasz, to powinnaś właśnie tak postąpić, a nie pytać o radę innych.

kot napisał:
Za takie opinie to ja serdecznie dziękuję
Gdybym miała zepsuty sprzęt kazałbyś mi go wyrzucić?
Chorego człowieka też byś uśmiercił "żeby dłużej nie cierpiał" ?

Czyli niepotrzebnie pytałaś skoro nie dopuszczasz innego rozwiązania niż ratowanie ptaszka Wink

Poza tym zrobiłbym tak samo jak Ty, bo jestem zbyt wrażliwy w stosunku do zwierząt. Tylko niech mi ktoś nie wyskoczy z tekstem, że skoro jestem wrażliwy, to czemu zwierzęta jadam Twisted Evil
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 11:13 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Słyszałem, że taki wróbel w głębokim tłuszczu to prawdziwy cymes Twisted Evil
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek