Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadzik
Dołączył: 13 Kwi 2007 Posty: 109
|
Wysłany: Nie Maj 20, 2007 8:42 pm Temat postu: Najlepsze improwizacje z publicznością |
|
|
czyli słynne deooooo i tym podobne Freddiego z publicznością podczas koncertów , osobiście najbardziej podoba mi się to po Now im here z Live at the Bowl Milton Keynes http://www.youtube.com/watch?v=SYYo5ymutno&mode=related&search=
a jakie są wasze typy ,bierzmy pod uwage kondycje głosową Freddiego ,urozmaicenia ,bo niektóre były raczej powtarzalne a niektóre zupełnie inne od poprzednich jak np wymienione przeze mnie. w ogóle był to bardzo ciekawy element prawie każdego z koncertów ,rzecz raczej dosyć rzadko spotykana |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Nie Maj 20, 2007 9:02 pm Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie przekrzykiwanie się Freddiego z publicznością w czasie "Radio Ga Ga" było tym elementem, które zbudowało klimat na Live Aid.
No i zawsze rozwala mnie Now I'm Here z Live Killers (Brema '79 o ile się nie mylę). _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 1706 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie Maj 20, 2007 11:06 pm Temat postu: |
|
|
Eoopy najpierw mi sie podobały, póxniej były obojętne , a teraz wkurzają. Ale najlepsze Eoop było na Wembley'86 i tylko tam. _________________ The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil fan
Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 91
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2007 9:41 am Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście na wembley było najlepsze, aż ciary biorą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2007 9:57 am Temat postu: |
|
|
Now I'm Here z Milton Keynes i z Live Killers, improwizacja z Live Aid i z festiwalu w Montreux w 86... _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnrad
Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 1092 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2007 9:35 pm Temat postu: |
|
|
Budapeszt! To są ciary! To jest klimat! Wembley się chowa... I na koniec "thank you" _________________ bardzo mało czasu na forum, niestety... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2007 11:28 pm Temat postu: |
|
|
Ale "Fuck you" po Eoooopach na Wembley też było niezłe
Cały Freddie...
Kurcze, umiem chyba tą jego improwizację już na pamięć _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Tadzik
Dołączył: 13 Kwi 2007 Posty: 109
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2007 11:40 pm Temat postu: |
|
|
fuck you to po prostu cudo ,tylko Freddie mógł coś takiego powiedzieć w taki sposób ,żeby nie zostać wygwizdanym ,ludzie chyba czuli ,że to dla żartu |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 12:03 am Temat postu: |
|
|
Tadzik napisał: | fuck you to po prostu cudo ,tylko Freddie mógł coś takiego powiedzieć w taki sposób ,żeby nie zostać wygwizdanym ,ludzie chyba czuli ,że to dla żartu |
Ja myślę, że ludzie chcieli mu wtedy possać sutki i on to zauważył, dlatego powiedział "Fuck you!". To było takie "odwalcie się od moich sutków! Tylko Mary i Jim mogą je ssać!" _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
stanli
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 378 Skąd: LUBLIN
|
Wysłany: Pią Cze 01, 2007 9:38 pm Temat postu: |
|
|
zdecydowanie najlepsza <gra słów>to Live Aid ,to nagłośnienie , włączcie sobie to po dłuższej przerwie , i dajcie o jednego volumka głośniej, cudo/cudeńko. _________________ stanli |
|
Powrót do góry |
|
|
|