Slayer

[Dominik89]

[CORAX]

[BeBe]

[futureal]

Zdecydowanie najlepszy album to South of Heaven, ten album wyraźnie jest czymś odmiennym w dyskografii Slayera, kompozycje w średnim tempie, wyważone, tej całej napieprzanki jakby mniej, dużo ciekawych rozwiązań technicznych, chyba najlepsza thrashowa płyta wszechczasów.
Oczywiście maniacy Slayera kochają Reign in Blood które mi jakoś nie wchodzi. Cenię jeszcze debiut, bo jest tam w zasadzie więcej NWOBHM niż thrashu.

Ogólnie Slayer to dla mnie zespół który zawsze grał dobrą muzykę w swoje klasie z jednym wyraźnym diamentem w dyskografii.
Slayer po SITA to już kompletnie muzyka nie dla mnie.

[BeBe]

Aj tam, a słyszałeś najnowszy album ? Christ Illusion jest nagrany w podobnych klimatach jak South of Heaven.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.

[futureal]

Nie no najnowszy pomijam, chodzi mi o albumy z lat 90 (covery punkowe czy paskudnie nowoczesny Diaboulus...) ,najnowszy ponoć jest dobry, słyszałem pierwszy singiel, całkiem niezłe granie ,tyle że mówię ja Slayera już tak nie słucham, SoH nieraz zapuszczę bo to dla mnie coś specjalnego z dyskografii i mam sentyment ,z chęcią sobie posłucham też wczesnych kawałków takich jak Die By the Sword ,Black Magic czy Crionics które w zasadzie są heavy-metalowe

poza tym najnowszy (biorąc pod uwagę tylko Cult) to jak na mój gust bardziej stylistyka SITA

[BeBe]

Myślę, że powinieneś posłuchać Christ Illusion. Spodoba Ci się. A muszę powiedzieć, że to dziwne, bo kawałki z Show No Mercy są bardzo ciężko strawne. Już nawet Reign jest przystępniejszy.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.

[futureal]

może jak będe u jakiegoś kumpla metalowca to sobie zapuszczę

nie no Co Ty , RiB to ekstrema jak na te czasy i jeszcze nawet dziś, podobnie HA ,natomiast SNM miejscami brzmi jak coś Ironów(wczesnych) czy Motorheada, takie np.Final Command, melodyjne granie albo tytułowy, naprawdę nie widzę tam nic niestrawnego ,tylko wokal zdradza jaki to zespół

[lemur]

Nie mam pojęcia o Slayerze, ale coś takiego dziś zobaczyłem, więc wrzucam. Koniecznie w tej kolejności:

http://www.youtube.com/watch?v=xXFuv7B-4lY

http://www.youtube.com/watch?v=VSoh3c7QVyw
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[hirszu]

było

[mumin_king]

Matko lemur jakie suchary daje.
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012

[lemur]

Łotewer. Slayer dla mnie oznacza tyle co "temat, do którego nie zaglądam"
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[Fenderek]

[mumin_king]

Lemur po prostu myślał, że nas rozbawi. Jednak cóż... Spóźnił się jakieś 2 lata.
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012

[Kubolski]

Co nie zmienia faktu, że fani Slayera tacy są. Widzisz takiego na ulicy i już rozkminiasz, już czujesz, ty już wiesz...

[KrzysiekP]

http://open.fm/archiwum/wydarzenie_41603

Jeśli to prawda, to u Kerry'ego coś się w tej głowie mocno burzy..

[BeBe]

Nie żebym był zdziwiony. Kerry zawsze traktował Lombardo jak kogoś do zastąpienia, ale potem za to bekał (słabymi płytami przede wszystkim) a Lombardo tylko zyskiwał. Może nowa płyta Fantomas? Patton raczej nie będzie tak rżnął własnego kolegę jak King, który ma to w genach
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.

[Atrus]

http://www.billboard.com/articles/news/1560534/slayer-guitarist-jeff-hanneman-dead-at-49
Kurwa, brak słów.
_________________


With my last breath I curse Zoidberg.

[Corey]

[KrzysiekP]

Kurwa, w wieku 49 lat? Ja jestem w szoku...

[Corey]

Kurwa, ale tak to już niestety jest. Freddie zmarł w wieku 45 lat.
_________________
magic

Niesamowity Chuck Norris!!!