Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Namek
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 72
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 8:04 am Temat postu: Queen - Live in Rio 1985 |
|
|
Wczoraj zakupiłem sobie to wydawnictwo i wydaje mi się , że Rio lepszy niz Japan. A jakie jest wasze zdanie na temat tego wydawnictwa ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Namek dnia Czw Maj 31, 2007 11:03 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spike Edney jr
Dołączył: 08 Kwi 2004 Posty: 852
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 8:21 am Temat postu: |
|
|
Dno i metr mułu. Może jakbym był tak obrzydliwie bogaty,że nie starczyło by mi wersalek na kasę, to dla jaj kupiłbym coś tak badziewnego. Sprzedawca Cię nie wyśmiał ? Przepraszam , ale dla mnie to już zboczenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 10:05 am Temat postu: Re: Queen - Live in Rio 1985 |
|
|
Namek napisał: | Wczoraj zakupiłem sobie to wydawnictwo i wydaje mi się , że Rio lepszy niz Japan. A jakie jest wasze zdanie na temat tego wydawnictwa ? |
Koncercik taki sobie...W porównaniu z Milton czy Budapesztem się chowa...Choć musze przyznać, ze są tu piękne wersje Love Of My Life czy It's A Hard Life...No i monumentalne wykonanie WWRY i WATC! _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Namek
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 72
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 10:12 am Temat postu: |
|
|
Dla mne koncert może być lecz bez rewelacji
_________________
Ostatnio zmieniony przez Namek dnia Czw Maj 31, 2007 11:04 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
loverboy
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 255
|
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 11:14 am Temat postu: |
|
|
Sama okładka jest o wiele ciekawsza niż Live in Japan
co do obrazu to jeszcze nie widziałem
tak jak to zrobiłem Z Live in Japan- pójdę do mediamarkt i zażądam prezentacji- ale jak już pisałem Japonia tak mnie przeraziła, że do tych wydawnictw podchodzę już bardzo ostrożnie
Swoją drogą ciekawe dlaczego EMI pozwala na wydawanie takich dziwadeł.
Może ktoś wykorzystał brak wystawionej licencji na te koncerty w Polsce - może Pomaton zapomniał je sobie zastrzec?
Dziwne- ja na ich miejscu nigdy bym nie pozwolił na takie minimalizowanie poziomu wydawnictw które w domyśle kojarzą się z Emi. Inna sprawa że te wydawnictwa zaniżają cenę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Dołączył: 19 Lis 2003 Posty: 343 Skąd: Reda
|
Wysłany: Nie Kwi 15, 2007 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Małe co nieco odemnie - koncerty w Rio były naprawdę dobre przez co odsyłam do pełnych nagrań video i audio (uważnie się wsłuchać a wtedy zadziwi). O dziwo o wiele lepsze pod względem wykonawczym od wspomnianego koncertu z Tokio. Szkoda tylko że montaż na video pozostawia dużo do życzenia. _________________ "Fat bottomed girls
You make the rockin' world go round!!!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 9:19 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil fan
Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 91
|
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Foto z okładki tego wydawnictwa od razu zdradza ,że jest ono nieoficjalne tak jakby nie można było się troszkę pofatygować i dać zdjęcia z koncertu, którego to DVD dotyczy.Ale okładka okładką a chętnie bym przeczytał jakąś recezję tego wydania napisaną przez kogoś kto już jest w jego posiadaniu. Jaka jest jakość obrazu, dzwięku i czy warto ten wynalazek wogóle kupić . |
|
Powrót do góry |
|
|
loverboy
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 255
|
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 2:55 pm Temat postu: |
|
|
podejrzewam że jest to "zgrywka" podobna do "live in japan" |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 1706 Skąd: Police
|
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 10:40 pm Temat postu: |
|
|
loverboy napisał: | Swoją drogą ciekawe dlaczego EMI pozwala na wydawanie takich dziwadeł.
|
A EMI ma coś wspólnego z tym?
Co do koncertu, to na razie najgorszy jaki widziałem.
1. Fatalnie nagrany jako video
2. Strasznie poucinany
3. Fatalny dźwięk
4. Freddie w fatalnej formie, gitara Briana bez wyrazu i ta perkusja Rogera.
5. I te stroje, najgorsze w całej karierze.
w skali od 1 do 6: daję 3= _________________ The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil fan
Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 91
|
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 12:19 am Temat postu: |
|
|
Czy opisujesz to DVD czy sam koncert z jakiegoś bootlega |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 1706 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 8:08 am Temat postu: |
|
|
Kamil fan napisał: | Czy opisujesz to DVD czy sam koncert z jakiegoś bootlega | VHS Ale DVD podobno nic się nie różni od wydania z kasety video. _________________ The Story of Freddie Mercury - http://www.youtube.com/watch?v=rHY25zkQV0o |
|
Powrót do góry |
|
|
loverboy
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 255
|
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 10:10 am Temat postu: |
|
|
bo jest "Zgrywką" czyli tanim substytutem produktu Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Sob Maj 05, 2007 11:18 am Temat postu: |
|
|
a mnie się ten koncert podoba:) pomijam fakt 'cięć' itd. i generalnie nie uważam za dobre wydawnictwo w sensie 'technicznym', natomiast sam koncert bardzo miły dla oka i ucha. freddie w fatalnej formie? nie wiem ile pompek trzeba zrobić by ciemniało przed oczyma, ale to jest właśnie ta ilość która przeszkadza percepcji ocenić ów występ w skali 1-6 na 3. |
|
Powrót do góry |
|
|
Het
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 742 Skąd: Krapkowice-Otmęt
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2007 12:54 pm Temat postu: |
|
|
ostatnimi czasy naściągałem wiele koncertów Queen na kompa i miedzy innymi trafił mi się trafił ten przez nas teraz omawiany
Pierwsze moje wrażenie to to że repertuar jest bardzo rockowy byłem mile zaskoczony jak zagrali Liar a mowa tu o roku 1985. Bo w sumie myślałem że w tych czasach nie grali takiej klasyki a tu popatrz
Podsumowując i zbytnio się nie rozpisując to uważam to za jedno z lepszych wydawnictw queen bowiem jest ciekawe w repertuar że tak powiem |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 1:18 am Temat postu: |
|
|
dokładnie, trzeba zwrócić uwagę na fakt iż podczas tej trasy - mowa o całej trasie promującej the works - wrócili do starych nagrań, co jest bardzo miłe. większość utworów wykonywanych podczas live in rio pochodzi z lat 70-tych, czego niektórzy zdają się nie zauważać. tym bardziej dziwi rzesza narzekających na setlistę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 6:57 am Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 1:10 pm Temat postu: |
|
|
cóż, miejmy nadzieję, iż w niedalekiej przyszłości będą pojawiać się w ilościach miarą żadną niepoliczalnych wydawnictwa pełne, nie tylko nie zubożone ingerencją nożyc, a wzbogacone masą dodatków. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian pce Gość
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 1:20 pm Temat postu: |
|
|
Oglądałem Rio na ksecie vhs i wystep ten podobnie jak każdy występ Queen z Freddiem na wokalu jest świetny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vedono
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 143 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 02, 2007 2:01 pm Temat postu: |
|
|
No ja wczoraj w Media chciałem się skusić, ale właśnie jakoś tak ciągnęło od tego wydawnictwa nieporozumieniem i w efekcie nabyłem koncert Morrissey'a "Live in Dallas" na DVD (o 10zł taniej ) Najgorsze, że ostatnio wiele pojawia się właśnie takich wydawnictw na DVD, co to ino są zgrywką z VHSów |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek15
Dołączył: 15 Cze 2005 Posty: 55
|
Wysłany: Sro Cze 27, 2007 12:14 pm Temat postu: |
|
|
Widziałem ten koncert w TV, mam też mp3 na kompie.
Głos Freddiego nie powala, ale ten 1985. rok nie był najlepszy dla Queen pod względem koncertów. Na 6 dałbym NAJWYŻEJ 3. Żadnego klimatu. _________________ >>> AIN'T NOTHING BUT A GANGSTER PARTY <<< |
|
Powrót do góry |
|
|
JądRo?!
Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 615 Skąd: tarnów
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 1:01 pm Temat postu: |
|
|
Achhhhhhhhhhhhh...................... pierwszy koncert Queen jaki widzialem Tylko Freddie przesadzil tam z ta peruka:P No i na tym koncercie byl Max Cavalera z Soulfly _________________ Dlaczego PFQ na facebooku jest taki niemrawy? |
|
Powrót do góry |
|
|
|