The White Stripes , The Raconteurs, The Dead Weather

[daga]

Od 2003r. jestem wielbicielką tego duetu rodem z USA.
Może Jack to nie wybitny wokalista czy gitarzysta a Meg tak sobie plumka na bębenkach ale z mixowane to ma to coś w sobie. Bez problemu rozpoznaje piosenki Białych Paseczków w radiu bo mają swój styl.
Od czasu klipu Seven nation army , porównywanego do Bo Rhap zakochałam się w nich.
Grają niby prostą muzykę, koncerty są usypiające chyba taka przeciwność do Queen w moim świecie muzycznym.

Lubie ich za styl czarno-biało-czerwony i sesje zdjęciowe i klipy.

Zespół znany z szybkości nagrywania albumów, ostatni nagrali w 3 tygodnie i nie mogę się doczekać premiery w wakacje.

Polecam kawałki:
Seven nation army - klasyk
http://youtube.com/watch?v=buIkPVqys1U
Black Math - zwichrowana muzyka
The Hardest Button to Button - dla lubiących rytm
I Just Don`t Know What to Do with Myself - klasyk Dusty ale z genialnym klipem
http://youtube.com/watch?v=zS5fkPFUskQ
http://youtube.com/watch?v=EA48IL6bQQU
Jolene - klasyk Dolly Parton ale inaczej
http://youtube.com/watch?v=S8KmavjcmvY orginał
http://youtube.com/watch?v=zskw3mCQFL4 Paseczki
Blue Orchid
My Doorbell - rytm do walenia w drzwi prawie jak Fun it
There's No Home For You Here
the nurse- dla lubiących dźwięk cymbałków? lub marimby?
litte ghost - proste a ładne
Instinct Blues - coś ostrzejszego
Passive Manipulation - śpiewająca Meg a nie Jake
Blue Orchid - ostra gitara
Forever for Her (Is Over for Me) - mmmmmm śmietanka
Good To Me
Black Jack Davey - mmm rock

Czy są jacyś inni wielbiciele Białych Paseczków na forum?
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[Monior vel. MoniQue(en)]

...

[Mike-L]

[Lukas]

Absolutnie uwielbiam , znam ważniejsze single , gdyby nie to , że mam poważne braki w płytach z lat 70 i 80 to już dawno zakupiłbym sobie dyskografie . Jednakże WS na liście płyt oczekujących na zakup jest za kapelami z lat 70 i 80

[lemur]

Lubię, ale nie wgryzłem się jeszcze na tyle by wyrażać swoje zdanie o wszystkich płytach. Świetne są "Jolene", "I Just Don't Know What To Do With Myself" oraz "Dead Leaves And Dirty Ground". Nie przepadam natomiast za "Seven Nation Army". Ogólnie, mam do nich jak najbardziej pozytywny stosunek.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/

[McBurak]

Lubie, a nawet bardzo. Skrajna prostota eksponuje melodie, w ktorych wymyslaniu sa po prostu swietni. Moim zdaniem bezlitosnie obnazyli jedna z glownych slabosci muzyki rockowej: bardzo czesto gitara basowa pelni w niej tak malo znaczaca role, ze rownie dobrze mogloby jej nie byc. Tak jak u Stripesow.

Jack White ma naprawde niezly glos, falset w Blue Orchid robi wrazenie. Jednak i tak pod wzgledem warsztatowym nie sa rewelacyjni - nie o to jednak chodzi w tej muzyce.

Wiele osob nie docenia Get Behind Me Satan, ja jednak stawiam ich najnowszy album ponad wszystkimi pozostalymi. Taki logiczny ciag rozwojowy - dalej graja prosto, jednak teraz jakby bardziej... wykwintnie. Chociaz jako fanatyczny zwolennik instrumentow klawiszowych (a jednoczesnie gitarowy sceptyk) moge byc lekko subiektywny. Ale kto nie jest.
_________________
i can lead the nation with a microphone

[XilE]

Oprócz Seven Nation Army, The Hardest Button To Button i Jolene nie podeszło mi niestety nic innego, ale szanuję ich za nietuzinkowy styl i niecodzienną konfigurację (no bass). Ciekawe czy kolory biały i czerwony mają jakieś znaczenie - w końcu matka Jack'a była polką .

[Mariusz]

Nie podpasowali mi...
_________________
There Must Be More To Life Than This

[daga]

Widzę, że jest więcej wielbicieli skrzekliwego czasami wokalu Jaka

Chce nadmienić, że Paseczki odkryłam MTV2 jedynej słusznej tv muzycznej (ale dranie z kablówki zrobili płatna dodatkowo) no i poznałam Foo Fighters i kilka innych wypasionych bandów


Ogólnie z płyty na płytę coraz lepiej tego się słucha więc czekam co będzie na najbliższej płycie Paseczków

Dla mnie The White Stripes jest najlepszym zespołem XXI w. bo XX w to już dyskusyjnie kilka bym podała.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[Lukas]

[Lukas]

Dopiero teraz po przeczytaniu dokładnie tego tematu dowiedziałem się , że "I Just Don't Know..." i "Jolene" to covery , ale się rozczarowałem Do niedawna myślałem , że to Jack takie genialne utwory pisze No cóż pozostaje się cieszyć , że "seventh nation army" to tylko ich numer:)
Na szczęście na płytach Q nie było takich przykrych niespodzianek

[daga]

[daga]

Nowy klip do nowej piosenki Icky Thumb. Jak zawsze Meg daje czadu za garami lubię te klimaty. Klip jak zawsze na poziomie. Czekam na kolejne kawałki z nowego albumu I ta gitarka na koniec może nie Page
http://www.video-c.co.uk/newmicrosites/microsite_watchvideo.asp?FileType=ADSLProg&vidref=thew022
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[daga]

Odkopuje :]

Nowy album jeszcze bardziej zadziorny, klipy szalone

A ja cofam się w czasie i dziś polecam album Krwinki Białe z 2001 roku

1. "Dead Leaves and the Dirty Ground" – 3:04
2. "Hotel Yorba" – 2:10
3. "I'm Finding It Harder to Be a Gentleman" – 2:54
4. "Fell in Love with a Girl" – 1:50
5. "Expecting" – 2:03
6. "Little Room" – 0:50
7. "The Union Forever" – 3:26
8. "The Same Boy You've Always Known" – 3:09
9. "We're Going to Be Friends" – 2:22
10. "Offend in Every Way" – 3:06
11. "I Think I Smell a Rat" – 2:04
12. "Aluminum" – 2:19
13. "I Can't Wait" – 3:38
14. "Now Mary" – 1:47
15. "I Can Learn" – 3:31
16. "This Protector" – 2:12

Ciekawsze momenty na albumie:
Hotel Jorba ma coś z piosenek country, lekki wokal Jacka.
Fell in Love with a Girl - piosenkę pewnie kojarzą widzowie MTV2 z legowego teledysku. Piosenka ma zawrotne tempo i krótka i treściwa. Ponoć nagrała ją później Jose Stone.
http://pl.youtube.com/watch?v=XRDi67G0Siw
We're Going to Be Friends - dla mnie fajny tekst, taka rymowanka o dorastaniu i dzieciństwie. Spokojne, miło się słucha.
"Fall is here,hear the yell
back to school,ring the bell
brand new shoes,walking blues
climb the fence,books and pens
I can tell that we're going to be friends

Walk with me,Suzy Lee
through the park and by the tree
we will rest upon the ground
and look at all the bugs we found
then safely walk to school
without a sound"

I Think I Smell a Rat - sam tytuł mnie rozbija, piosenka ma wiele z późniejszych utworów White Stripes. Ma coś z hiszpańskich klimatów w grze Jacka na gitarze.

Aluminum - instrumentalne dzieło, ciężkie w odbiorze dla uszu..... dla wytrwałych Jakby Jack siedział w rurze momentami takie odnoszę wrażenie

This Protector - spokojny kawałek, tym razem Jack na fortepianie. I po wszelakich wrzaskach fajnie wycisza.

Ogólnie album jest dość spójny, słychać tu wszelakie rzeczy charakterystyczne dla Pasków: szalona gitara, fajne teksty, wrzaskliwy wokal Jacka i brak basu. Ogólnie chyba jednak brakuje tu większej dozy eksperymentu, który objawił się na kolejnych albumach.
Wszystko to sprawia, że album można słuchać na okrągło i się nie zauważa kiedy się kończy jeden kawałek, a zaczyna drugi.

Ale to mi nie przeszkadza ich słuchać. Jak zakupie wszystkie albumy będę mogła go ocenić od 1-5.
A tak to słuchajcie Pasków, bo fajnie odprężają.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[Gość]

Zupełnie jakby zostali wyjęci z lat 70-tych. Pachnie tu mocno klimatami Led Zeppelin
Dodam jeszcze że znam tylko płytę "Elephant". Kawałek "Black Math" mocno mi się wbił w głowę (<-mój ulubiony)
Muzyka ich jest przyjemna i melodyjna, jednak to nie moje klimaty
Za mało tu instrumentów, no


A jeśli chodzi o klipy to i tak nic nie przebije The Stranglers

[Qnrad]

Obejrzałem sobie wczoraj koncert w Brazylii na Vh1 i... kurde, rewelacja! Pierwszy utwór i od razu czuc, że mogliby tworzyc z 30 lat temu, sporo z Led Zeppelin, ale są do tego oryginalni. Szacun za tworzenie takiej muzyki, cały koncert był świetny!

I od razu pomyślałem, że muszę poznac jakąś ich płytę i... co polecacie na początek?
_________________
bardzo mało czasu na forum, niestety...

[daga]

Polecam Elephant i Get Behind Me Satan (ta ma większą dawkę szaleństwa).
Ogólnie każda ich płyta mi się podoba ma swój klimat. No zostały mi do kupienia tylko 2 :] Debiut i ostatnia. Na najnowszą szczególnie zacieram łapki, bo piosenki są boskie
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[daga]

A jak wam się podoba inny projekt Jacka - The Raconteurs?
Nagrali jak na razie dwa albumy, wystąpili na Openerze.
Jak dla mnie miodzio, coś bardziej strawnego chyba niż White Stripes..... a w gazetach piszą, że trudniejsze.........
Ubóstwiam Steadyas she goes (najbardziej ograny w radio kawałek http://pl.youtube.com/watch?v=Q7aOWIFgIZQ ), Together ( przepięknej urody piosenka!!! i ładny tekst http://pl.youtube.com/watch?v=YJ89GcR-gGY), Hands http://pl.youtube.com/watch?v=1pu0ZxQ6M70 , Level http://pl.youtube.com/watch?v=bqFb6VXW86Y , Yellow Sun no i Old Enough.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[Maleństwo]

Jack wraz z Alicia Keys nagrał piosenkę "Another Way To Die" na potrzeby nowego Bonda Ciekawe jak to wyszło, tym bardziej, że Jacuś podobno zaśpiewał "w wyjątkowy sposób".

Artykuł tutaj:

http://film.onet.pl/0,0,1812271,wiadomosci.html
_________________




www.kot-malenstwo.blogspot.com

Są dwie kategorie przebojów - na lato i na lata.

[daga]

Klip do Bondowskiej piosenki:
http://pl.youtube.com/watch?v=hM5UJvnbbuY

Jak dla mnie Jack mocno się nie wysilił, bo momentami brzmi bardzo podobnie do piosenek z ostatniego albumu Paseczków. Klip bardzo uroczy.
Alicja na pewno lepsza partnerka od Meg White
Bardzo fajne wtopienie fortepianu w całość.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[daga]

Kolejny muzyczny projekt Jacka Whitea

The Dead Weather:
Alison Mosshart (The Kills, wokal),
Dean Fertita (Queens Of The Stone Age, gitara)
Jack Lawrence (The Raconteurs, bas)
Jack White (wokal, perkusja)

I pierwsza piosenka Hang You From the Heavens:
http://www.youtube.com/watch?v=scJ8ITsZsl4
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[wasdfg7]

Nie połączyłem w ogóle The Racounters z The White Stripes No ale jest coś więcej do polecenie, czy się mam kierować linkami ( o ile te są wciąż aktywne) które zostały wymienione powyżej? I Hands to jednorazowy wybryk w takie rejony wokalu czy generalnie wszystko tak brzmi?
Dziwisz się mi daga, że wokal mi się spodobał. To się zdziwisz przy następnym moim numerze w "oceń poprzedni utwór" o ile dam to co w tym momencie mam na myśli
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken

[daga]

Wiesz oba łączy osoba Jacka Whitea
Jak Jack śpiewa to podobny wokal.


Linki działają te od The Raconteurs (reszty już nie sprawdzałam )

Szczerze i ciepło polecam najlepsi Weiss czy Kaczkowski polecali ich drugą płytę.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[katebusz]

http://www.billboard.com/news/the-white-stripes-break-up-1005019262.story#/news/the-white-stripes-break-up-1005019262.story

prima aprlilis za dwa miesiące dopiero

[daga]

idę się upić i popaść w żałobę.... przecież niedawno Jack gadał, że idą nagrywać nowy album Paseczków trudno mi w to uwierzyć...
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl

[katebusz]

Daga, przyjmij proszę najszczersze kondolencje. Jesteśmy z Tobą w tej trudnej chwili

A znając ADHD Jacka, pewnie wkrótce założy w miejsce Paseczków jakiś kolejny zespół

[Anunaki]

Noż kur..-wielka szkoda .Chociaż w sumie spodziewałem sie tego,bo od 2007 nic się w ich obozie praktycznie nie działo poza ta 1 koncertówką.Znając życie za kilka lat będzie reaktywacja .W sumie zakończyli na świetnym poziomie,bo Icky Thump jest obok Elephatna moim ulubionym ich albumem.Pozostaje więc The Dead Weather lub jakiś nowy projekt White'a.Daga powinnaś dodać do tytułu tematu The Dead Weather .
_________________
The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams

[krs]

Jacka i Meg White'ów zawsze kojarzę z filmem "Kawa i papierosy", gdzie z zapałem Jack mówił o Tesli Co do muzyki - cóz, to nie jest nic nowego... a jednocześnie coś bardzo świeżego. Muzyka potrzebuje trochę lodu, by się od czasu do czasu schłodzić. Ich siłą jest to, że zwrócili się do prostych beatlesowskich brzmień i tego, co jest w muzyce najważniejsze - szczerości. Meg zupełnie nie umiała grać na bębnach i to było jej siłą, co zauważył Jack - młóciła jak młody Ringo i połowa bębniarzy w latach 60-tych, gdzie ważna była prostota w rytmie. Generalnie miło to wszystko osadzone w tradycji wczesnych stonesów i beatlesów plus trochę punkowego brudu, bluesowych zagrywek i prostoty trzech riffów nirvany. co więcej, Jack ze swoją muzyką dotarł w rejony zarezerwowane wcześniej dla deczko bardziej zaangażowanych słuchaczy - trafił do mainstreamu, co jest dość istotne. Dziś zarówno tęgi audiofil, który nocami zasłuchuje się w ambitnej muzyce, jak i tępawa lampuciara w białych kozaczkach wiedzą co to jest The White Stripes. Niestety, Jack totalnie mnie rozczarował kawałkiem do Bonda, czego mu wybaczyć nie zdołam. No to tyle w tym temacie...

a to scenka z filmu (film uwielbiam):

http://www.youtube.com/watch?v=U8V4O9wBQc4

[Anunaki]

[krs]

wiedzą wiedzą... chodziło mi o to, że The White Stripes trafiło pod strzechy, prosto z ramienia MTV, gdzie promowali ich mocno, tuż obok totalnego badziewia. Trafili do mainstreamu, co generalnie nie powinno im się zdarzyć, jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko muzykę. Stali się bardzo bardzo znani (w sensie widzenia gwiazdy pop w dzisiejszych czasach), choć nie mówię, że "rozumiani".

a zresztą, co tam - przecież wczoraj nie istnieją