Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:02 am Temat postu: Stereotypy Damsko-Męskie |
|
|
Misiu zainspirował mnie trochę do założenia owego tematu. I pociągnę dalej wątek z "Pytań". Dlaczego to ja mam zacząć? Dlaczego mam być zdobywcą, skoro taka rola mi nie odpowiada? To jest naprawdę przygnębiające. Mam ciągłe wrażenie, że:
- albo się zbłaźnię
- reakcja może być dołująco poniżająca
W każdym razie myślę sobie, że nigdy nie zdobędę się na ten pierwszy krok. Obawiam się też, że natrafię na same stereotypowe dziewczyny lub te które nie będą stereotypowe nie przypadną mi do gustu. I w rezultacie będę sam do końca świata. Zapraszam do luźnej wymiany zdań w tej dziedzinie, jak i do dyskkusji o innych stereotypach. _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 2:24 am Temat postu: |
|
|
Mike, jest zasada.
Zawsze bierność, panienki zawsze uwielbiają zdobywać mężczyznę niż, żeby sam się walił do stóp ;]
Przynajmniej tak mi matka tłumaczyła, jak zadałem jej pytanie:"Mamo, urodziwy to ja raczej zbytnio nie jestem, a dziewczyny na mnie lecą mimo, że mam je głęboko gdzieś, wytłumacz mi to" _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 10:46 am Temat postu: |
|
|
Z tym chyba różnie bywa , ale faktycznie muszę przyznać , że widac słodką złość na twarzy dziewczyny , która przez wszystkich jest adorowana a tu trafił sie jeden klient co nawet na nią nie spojrzy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 815 Skąd: Krakoff
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 10:49 am Temat postu: |
|
|
hahaha, BeBe, dobre, dobre
Hmm, a co ma powiedziec dziewczyna? Przeciez w pewnych konwencjach zyjemy i ja tez czuje, ze sie zblaznie, jesli zaprosze faceta na randke.
Poza tym, ten stereotyp zdobywcy-no coz, cos w tym jest... jesli kobieta widzi, ze facet sie o nia stara, ze ja zdobywa to... podswiadomie czuje, ze w zyciu tez jest taki przebojowy, ze sie nia zajmie, ze zapewni jej byt i takie tam, rozne _________________ My mind is going.... i can feel it.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TigerLily
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 231 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 11:03 am Temat postu: |
|
|
Marysia ma rację, coś w tym jest kiedy to facet mimo wszystko stara sie o dziewczynę, ma się wtedy poczucie bezpieczeństwa i świadomośc, że ktoś sie o nas troszczy i że facetowi zależy.
Jednak z drugiej strony facet oporny i nie dający sie tak łatwo usidlic tez ma swoje plusy. Powiem jedno pojawia się wówczas nutka tajemniczości i jednocześnie dziwny magnes przyciągający do tego chłopaka _________________ Rozsądek uśpiony rodzi potwory. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 11:06 am Temat postu: |
|
|
Święte słowa, TigerLily! _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 11:59 am Temat postu: Re: Stereotypy Damsko-Męskie |
|
|
mike napisał: | Dlaczego to ja mam zacząć? Dlaczego mam być zdobywcą, skoro taka rola mi nie odpowiada? To jest naprawdę przygnębiające. Mam ciągłe wrażenie, że:
- albo się zbłaźnię
- reakcja może być dołująco poniżająca
|
Widzisz, tak się utarło. Też mi się to nie podoba, bo jestem chorobliwie nieśmiały, a jak próbuje zdobyć się na jakąkolwiek "śmiałość" wygląda to sztucznie i po prostu komicznie. Mam też wrażenie, że kobiety nie wykonują pierwszego kroku, bo mają jakieś wrodzone poczucie wyższości (w stylu niech facet koło mnie skacze, a ja wtedy może spojrzę na niego łaskawym okiem). Przykro mi, tak już jest. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
TigerLily
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 231 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:03 pm Temat postu: |
|
|
Gohan to wszystko dlatego, że kobiety lubią byc rozpieszczane _________________ Rozsądek uśpiony rodzi potwory. |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:12 pm Temat postu: |
|
|
Inny stereotyp:
Prawda to Waszym zdaniem, że długość przyrodzenia warunkuje stan zaspokojenia? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:17 pm Temat postu: |
|
|
TigerLily napisał: | Gohan to wszystko dlatego, że kobiety lubią byc rozpieszczane |
Jak to powiedział Fred w Chłopaki nie Płaczą ?
"
Fred:Kobietom trzeba założyć homonto ! Tak robili do XV wieku polscy chłopi, zakładali babom homonto i orali nimi pole !
Grucha:Ale ja jej ufam.
Fred:Ja też kiedyś zaufałem jednej kobiecie Grucha, wtedy bym dał sobie za nią rękę uciąć i wiesz co....teraz bym k*** nie miał ręki"
Gohan napisał: | Mam też wrażenie, że kobiety nie wykonują pierwszego kroku, bo mają jakieś wrodzone poczucie wyższości (w stylu niech facet koło mnie skacze, a ja wtedy może spojrzę na niego łaskawym okiem). Przykro mi, tak już jest. |
Trzeba okazać bierność, tak wynika z moich obserwacji. Kobiety to stworzenia które lubią walkę, lubię faciów nie liniowych [przynajmniej większość ]. Bo ten co to sam się o nią starał, może tak szybko odejść jak przyszedł.
Marysia napisał: | hahaha, BeBe, dobre, dobre |
Dziękuję _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:32 pm Temat postu: |
|
|
Marysia napisał: | ja tez czuje, ze sie zblaznie, jesli zaprosze faceta na randke. |
Niekoniecznie. Wprawdzie wszelkie propozycje spotkań, kiedy podobała mi się jakaś dziewczyna, niemal zawsze wychodziły z mojej strony, ale to nie znaczy, że nie byłoby mi miło, gdyby to jednak kobieta zrobiła pierwszy krok _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:38 pm Temat postu: |
|
|
szymek_dymek napisał: | Inny stereotyp:
Prawda to Waszym zdaniem, że długość przyrodzenia warunkuje stan zaspokojenia? |
Szymek do diabła tu tez czasem dzieci wchodzą |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafal
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 556
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:47 pm Temat postu: |
|
|
Kobieta ... szatanski wynalazek
Kilka dni temu udalo sie przelamac lody i zrobilem ten pierwszy krok... chcialem wykonac ten drugi ,ale nic z tego nie wyszlo(dosyc skomplikowana sprawa) .Troszke to przezylem i chyba nadal przezywam ,ale mysle ze bylo warto... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:50 pm Temat postu: |
|
|
TigerLily napisał: | Gohan to wszystko dlatego, że kobiety lubią byc rozpieszczane |
Oj lubią i to chyba za bardzo... Rafal, powiedz coś więcej! Ona cię odrzuciła, czy nie spodobała ci się- jak to wyglądało? Powiedz, bo jestem ciekaw... _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:51 pm Temat postu: |
|
|
A ze mna tak jest, ze mam wysokie wymagania względem dziewczyny. Tylko że dotychczas jak się starałem to było to strasznie widać, że koło niej skaczę, mimo, że próbowałem udawać obojętność.
Za to jak jakąś dziewczynę traktuję bardziej szortsko, bo w ogóle nie jestem nią zainteresowany, to z kolei ona się do mnie podbija, co jest irytujące, bo to istna horda pasztetów i smoków! _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:52 pm Temat postu: |
|
|
Mattey napisał: | Za to jak jakąś dziewczynę traktuję bardziej szortsko, bo w ogóle nie jestem nią zainteresowany, to z kolei ona się do mnie podbija, co jest irytujące, bo to istna horda pasztetów i smoków! |
mocnych słów użyłeś , ale coś w tym jest , za czasów liceum to była istna plaga w moim przypadku Jeśli jakaś panna już do mnie pierwsza zagadywała to absolutnie nie w moim typie
Ostatnio zmieniony przez Lukas dnia Wto Sty 23, 2007 12:59 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 12:56 pm Temat postu: |
|
|
Fakt, coś w tym jest; ja też przeżywałem swoje w liceum, ale teraz już nie zwracam na to uwagi, bo po pierwsze- nie lubię podobać się małolatom, a po drugie- mam już wybrankę swego serca!!! _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
TigerLily
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 231 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:00 pm Temat postu: |
|
|
Kobiety już takie są
Np. jak spodoba mi sie jakiś facet to zrobię prawie wszystko żeby go zdobyc _________________ Rozsądek uśpiony rodzi potwory. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:03 pm Temat postu: |
|
|
A dlaczego nie WSZYSTKO??? _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
TigerLily
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 231 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:04 pm Temat postu: |
|
|
Dlatego, że faceci na wszystko nie zasługują _________________ Rozsądek uśpiony rodzi potwory. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:06 pm Temat postu: |
|
|
Masz szczęście, że moja kobieta tego nie widzi... _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
hannibal
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 78 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | Marysia napisał: | ja tez czuje, ze sie zblaznie, jesli zaprosze faceta na randke. |
Niekoniecznie. Wprawdzie wszelkie propozycje spotkań, kiedy podobała mi się jakaś dziewczyna, niemal zawsze wychodziły z mojej strony, ale to nie znaczy, że nie byłoby mi miło, gdyby to jednak kobieta zrobiła pierwszy krok |
Niegdyś słyszałem,że to chłopak powininen starać się o dziewczynę... dzisiaj widzę,że to nie ma większej różnicy. Bo albo chłopak stara się o dziewczynę lub dziewczyna o chłopaka.Kto ma większą odwagę ten wkracza do tzw. "akcji" . Tu rolę gra->odwaga oraz to czy ma się swój dobry sposób na podryw bo ten kto nie potrafi zagadać jest skazany na... łód szczęścia... lub wyrozumiałość dziewczyny czy też chłopaka... _________________ <"Rule With Your Heart And Live With Your Conscience"> |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:38 pm Temat postu: |
|
|
Ja zauważyłem jeszcze 1 stereotyp jak wiadomo są od niego wyjątki ... ale jeśli dziewczyna jest wyjątkowa piękna , wybitna (oczywiście dla ogółu) to wątpie , żeby sama podchodziła do faceta pierwsza lub o niego wlaczyła , z reguły taka panna jest zapatrzona w siebie i zbyt dumna . |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:41 pm Temat postu: |
|
|
Miłość i zakochiwanie się, zdobywanie partnera to jedna wielka gra.
Obie strony muszą udawać, że im nawzajem na sobie nie zależy, a jednocześnie powinny jak najczęściej latać dookoła siebie i gadać. Kto pierwszy okaże słabość wyznając swe prawdziwe uczucia ten przegrywa - chyba, że zrobi to w odpowiednim momencie...
Właśnie - trzeba mieć to wyczucie, żeby być pewnym że partner/-ka jest gotowa na związek.
A ile się trzeba wcześniej napocić! _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
hannibal
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 78 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:43 pm Temat postu: |
|
|
Lukas napisał: | Ja zauważyłem jeszcze 1 stereotyp jak wiadomo są od niego wyjątki ... ale jeśli dziewczyna jest wyjątkowa piękna , wybitna (oczywiście dla ogółu) to wątpie , żeby sama podchodziła do faceta pierwsza lub o niego wlaczyła , z reguły taka panna jest zapatrzona w siebie i zbyt dumna . |
Racja.Ale w życiu może nas zaskoczyć wszystko bo wszystko jest możliwe.Może być zbyt dumna i bufonowata a może być bardzo kochliwa.Nie wygląd świadczy o człowieku . Napisałeś jednak,iż są wyjątki... _________________ <"Rule With Your Heart And Live With Your Conscience"> |
|
Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004 Posty: 1356
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:46 pm Temat postu: |
|
|
Widziałem kiedyś jak dziewczyna uchodząca w środowisku za piękną umawiała się z nieśmiałym i nie zbyt pięknym chłopakiem , żeby porobić sobie z niego jaja i go upokorzyć , oczywiście potępiam takie zachowanie a wszelkie próby zbliżenia do mnie jakiejś piękności odbieram właśnie jako takie jaja |
|
Powrót do góry |
|
|
hannibal
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 78 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Lukas napisał: | Widziałem kiedyś jak dziewczyna uchodząca w środowisku za piękną umawiała się z nieśmiałym i nie zbyt pięknym chłopakiem , żeby porobić sobie z niego jaja i go upokorzyć , oczywiście potępiam takie zachowanie a wszelkie próby zbliżenia do mnie jakiejś piękności odbieram właśnie jako takie jaja |
Ja na takie coś również uważam,tylko,że ja jestem można powiedzieć trochę narcystyczny i pedantyczny,więc jeśli wyczuję pewny cynizm u dziewczyny w stosunku do mnie to nie jestem wtedy zbyt miły.... Jednak staram się nie dogryzać i poprostu kończę rozmowę i mówię,że dalsza dyskusja mnie nudzi... _________________ <"Rule With Your Heart And Live With Your Conscience"> |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 2:13 pm Temat postu: |
|
|
Ja osobiscie nie mam problemow ze zrobieniem pierwszego kroku, gorzej natomiast z nastepnymi... Mowi sie - "umow sie z nia a potem pojdzie z gorki". Bzdura! Jesli wyjscie we dwojke do jakiejs knajpy czy klubu mozna nazwac randka, to bywalem na takich "randkach" z masa pieknych i inteligentnych przedstawicielek plci przeciwnej - a z jedna, na ktorej mi wyjatkowo zalezalo, praktycznie co tydzien sie gdzies swego czasu umawialem. I co? Nic Przejscie od zwyklej rozmowy czy nawet flirtu do bardziej... intymnego kontaktu przychodzi mi cholernie ciezko. Ale teraz znajduje sie w tak komfortowej sytuacji (pierwszy krok zostal uczyniony w moja strone pare dni temu ), ze chyba sie to w koncu zmieni. _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 2:14 pm Temat postu: |
|
|
hannibal napisał: | łód szczęścia... l |
Hurra, po prostu łut szczęścia, wreszcie jakieś nowe słowo w polszczyźnie!
Co temat... stereotypy to czyste Zło.
BeBe napisał: | "Mamo, urodziwy to ja raczej zbytnio nie jestem, a dziewczyny na mnie lecą mimo, że mam je głęboko gdzieś, wytłumacz mi to" |
Logika podpowiada, że to niemożliwe. Na mnie żadna nie leci, więc może powinienem zgodnie z powyższym stwierdzeniem też wszystkie zacząć mieć głęboko gdzieś, to może wtedy coś ruszy w tym kierunku, eh? Logika nie popłaca.
Marysia napisał: | Hmm, a co ma powiedziec dziewczyna? Przeciez w pewnych konwencjach zyjemy i ja tez czuje, ze sie zblaznie, jesli zaprosze faceta na randke. |
Wniosek: kwadratura koła.
***
Gdy miałem wobec kogo robić ten "pierwszy krok", moja wspaniała osobowość człowieka nieśmiałego zapaliła mi czerwone światło na tej drodze i opuściła amadantytowy szlaban, gdzie ów krok mógłbym postawić. Później jak grom z jasnego nieba pojawił się rak i droga ta została zamknięta na zawsze. Dzisiaj zastanawiam się co gorsze: mieć jakąś dziewczynę na oku, ale nie mieć odwagi cokolwiek w związku z tym zrobić, czy też nie mieć żadnej.
Oh yeah, life sux - big time...
Wracam do matematyki, przynajmniej ona mnie rozumie xD _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Logika podpowiada, że to niemożliwe. Na mnie żadna nie leci, więc może powinienem zgodnie z powyższym stwierdzeniem też wszystkie zacząć mieć głęboko gdzieś, to może wtedy coś ruszy w tym kierunku, eh? Logika nie popłaca. |
Logika logiką człowieku, ale tak u mnie to działa. Zwykle nie interesuje mnie żadna miłość, kobiety raczej trzymam na odległość i jakbym mógł dotykałbym je tylko kijem [bez obrazy dla żeńskiej części forum ]. I wtedy właśnie baby lecą do mnie jak muchy do gówna.
To pewnie ten mój zwierzęcy magnetyzm _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|