FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Nietzsche - czyli ludzki zwierzęcyzm
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Nietzsche ?
Ja, gut "Gott ist tot!"
35%
 35%  [ 6 ]
Nein, Nietzsche kaput
41%
 41%  [ 7 ]
Wurst mit brat Kartoffel
23%
 23%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 17

Autor Wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 3:44 pm    Temat postu: Nietzsche - czyli ludzki zwierzęcyzm Odpowiedz z cytatem

Pozwoliłem sobie dodać neutralną opcję dla niezdecydowanych /Boo

Temat z serii "ambitny" jak to McBurak określił. Było o relatywiźmie, pojęciu ciut abstrakcyjnym. Teraz chciałem pogadać o Nietzschem [mimo, iż przeczytałem wiele jego książek, nadal nie potrafię odmieniać jego nazwiska Wink].
Co sądzicie o jego teorii "człowiek=zwierzę" ? Czyż upadek wartości moralnych "śmierć Boga" nie wpasowuje się bardziej w ramy dzisiejszego, zabieganego, odciągniętego od myślenia nad moralnością, świata ? Czy dzisiaj człowiekowi nie jest bliżej do małpy ? Posługuje się praktycznie instynktami:"Kaka, papu, dymu dymu i spać". Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.

Wydaje mi się, że jego filozofia, w dzisiejszych czasach pasuje idealnie. Szeroko zakrojony nihilizm, antypatia grubą kreską kreślona do kościoła i wszelakiego narzuconego "systemu" który ograniczał człowieka, cechuje wielu ludzi. No może oprócz nihilizmu. No dobrze, ale dzisiaj "człowiek" odwrócił się w sumie od kościoła i czy wyszło mu to na dobre ?
Trzynastoletnie dziewczyny w klubach oddają się za szklankę piwa, piętnastoletnie ukazują 80 % swojego ciała. Niewiele wyobraźni użyć trzeba aby zobaczyć więcej, bo przy pochyleniu widać 99 %.

Skoro instynkt "nie ubraniom" wśród dorastających dziewczyn zaczyna przeważać, umysł ustępuje mięśniom, ustępuje urodzie i modzie. Czy czeka nas degeneracja i odmóżdżenie ? Powrót na drzewa i obrzucanie się bananami ? W końcu Darwin twierdził, że ewolucja, tak jak prawo, nie działa wstecz.

Osobiście twierdzę, że dzisiaj większość ludzi, szczególnie dorastających, młodych, którzy niedługo zastąpią miejsca moich, waszych rodziców a także starszych forumowiczów, bliżej ma do zwierząt aniżeli ludzi. Wartości moralne narzucone przez kościół "upadły", Nietzsche by się cieszył, jednak większość z tych ludzi albo sobie nie tworzy nowych wartości, albo są one bardzo płytkie.

Ktoś chętny do rozmowy ?
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Marysia



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 815
Skąd: Krakoff

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 4:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hmm, on nie byl normalny. Ktos, kto zjada wlasny kal nie moze byc normalny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 6:35 pm    Temat postu: Re: Nietzsche - czyli ludzki zwierzęcyzm Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:

Co sądzicie o jego teorii "człowiek=zwierzę" ? Czyż upadek wartości moralnych "śmierć Boga" nie wpasowuje się bardziej w ramy dzisiejszego, zabieganego, odciągniętego od myślenia nad moralnością, świata ?


Nie, nie i jeszcze raz nie. To taki utarty schemat - w "dzisiejszych czasach" wszystko jest plytkie, bezrefleksyjne i zezwierzecone, nie to co "kiedys". Bzdura! Wlasnie teraz mamy doczynienia z prawdziwym rozkwitem wolnej mysli i gloryfikacja czlowieka. "Zwierzecym" mozna by nazwac czlowieka pierwotnego - kazdy nastepny etap rozwoju przynosil wieksza samoswiadomosc, a co za tym idzie bardziej rozwiniete myslenie.


Cytat:
Czy dzisiaj człowiekowi nie jest bliżej do małpy ? Posługuje się praktycznie instynktami:"Kaka, papu, dymu dymu i spać". Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.


A tam, mlody jeszcze jestes Wink Dzisiaj kazdemu w miare wyksztalconemu czlowiekowi wypada znac sie na pewnych dziedzinach sztuki, potrafic sformulowac poglad na jakas sprawie. Idz sobie z kimkolwiek na piwo i chocby byla to nie wiem jak tepa osoba i tak predzej czy pozniej stana jakies glebsze, filozoficzne tematy.

Ja osobiscie za najwieksza chorobe cywilizacyjna uwazam nie "zezwierzecenie", lecz unifikacje - ale to temat na oddzielna dyskusje.

Cytat:

Wydaje mi się, że jego filozofia, w dzisiejszych czasach pasuje idealnie. Szeroko zakrojony nihilizm, antypatia grubą kreską kreślona do kościoła i wszelakiego narzuconego "systemu" który ograniczał człowieka, cechuje wielu ludzi. No może oprócz nihilizmu. No dobrze, ale dzisiaj "człowiek" odwrócił się w sumie od kościoła i czy wyszło mu to na dobre ?


Eee? W naszym, polskim spoleczenstwie postawa, ktora opisales cechuje naprawde nieliczna grupe osob, w dodatku raczej tych marginalizowanych. Bodajze 96% obywateli naszego kraju dobrowolnie nazywa sie katolikami. A panstwa, w ktorych wiara odgrywa mniejsza role wydaja mi sie nawet bardziej rozwiniete od naszego.

Cytat:

Trzynastoletnie dziewczyny w klubach oddają się za szklankę piwa, piętnastoletnie ukazują 80 % swojego ciała. Niewiele wyobraźni użyć trzeba aby zobaczyć więcej, bo przy pochyleniu widać 99 %.


A tu juz przemawia przez ciebie ideologiczne zacietrzewienie. Tobie cos takiego sie nie podoba - ok, ale czy musisz to od razu potepiac? Rewolucja seksualna dokonala sie juz dawno i nic tego nie zmieni. Oczywiscie uwazam ze 13 lat to za wczesnie na inicjacje seksualna, ale za chora uwazam sytuacje, kiedy dwojka doroslych lub prawie doroslych ludzi, tworzacych zwiazek, czeka z pierwszym seksem az do slubu. Niejeden dobry zwiazek wsrod moich znajomych rozpadl sie przez takie zalozenia poczynione przez partnerke.

Hedonizm uwazam po prostu za plytsza wersje epikureizmu, ktory sam wyznaje - ja jestem nastawiony na zaspokojenie swoich potrzeb intelektualno-psychicznych, a hedonisci - fizycznych. I jesli jest im z tym dobrze i nikomu nie szkodza, to ok.


Cytat:

Skoro instynkt "nie ubraniom" wśród dorastających dziewczyn zaczyna przeważać, umysł ustępuje mięśniom, ustępuje urodzie i modzie. Czy czeka nas degeneracja i odmóżdżenie ? Powrót na drzewa i obrzucanie się bananami ? W końcu Darwin twierdził, że ewolucja, tak jak prawo, nie działa wstecz.

Sorry, ale tutaj po prostu piszesz bzdury. Rzucasz pustymi, ekstremalnymi sloganami nie majacymi zadnego pokrycia w rzeczywistosci. I cos sie tak uczepil tych nieszczesnych dziewczat? Zaczynasz pisac jak nieslawnej pamieci teolog - pewnie go nie kojarzysz, ale poszukaj jego postow na forum.

Cytat:

Osobiście twierdzę, że dzisiaj większość ludzi, szczególnie dorastających, młodych, którzy niedługo zastąpią miejsca moich, waszych rodziców a także starszych forumowiczów, bliżej ma do zwierząt aniżeli ludzi. Wartości moralne narzucone przez kościół "upadły", Nietzsche by się cieszył, jednak większość z tych ludzi albo sobie nie tworzy nowych wartości, albo są one bardzo płytkie.


Wartosci moralne narzucone przez kosciol nie tylko nie upadly, ale wrecz wreszcie zaczely sie rozwijac. Jak przez lata (np w sredniowieczu) Kosciol po prostu wbijal ludziom pewne rzeczy do glowy, straszac pieklem i zarabiajac przy tym niezle pieniadze, tak teraz stal sie nieco bardziej stonowany i nastawiony filozoficznie. Pokazuje to nawet postac Jana Pawla II, ktory nadal religii katolickiej nowy, bardziej uniwersalny wymiar. Powtarzam, mysl ludzka caly czas sie rozwija.

Wartosci ludzkie bardziej plytkie niz dawniej? Na samym poczatku (prehistoria) jedyna wartoscia dla czlowieka bylo po prostu przezyc. Pozniej pojawily sie cielesne przyjemnosci, doszly uzywki w stylu seksu dla przyjemnosci (nie tylko w celach prokreacyjnych) czy alkoholu. A teraz mamy cale spektrum celow ludzkosci, a najbardziej prymitywnym jest chec posiadania - ktora i tak jest duzym krokiem naprzod w stosunku do poczatkow ludzkosci. A jest tez cala masa ludzi, ktorzy zyja na przyklad dla sztuki czy oddaja sie jakiejs szczytnej idei.


Na zakonczenie dodam jeszcze, ze mimo ze zupelnie sie z toba nie zgadzam, to ciesze sie, ze zaczales jakis ciekawy i ambitny temat. I to od razu wyszedles z czyms, z czym moglbym polemizowac Wink
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 7:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marysia napisał:
hmm, on nie byl normalny. Ktos, kto zjada wlasny kal nie moze byc normalny.


Eee ? Laughing Laughing Laughing

Cytat:
Nie, nie i jeszcze raz nie. To taki utarty schemat - w "dzisiejszych czasach" wszystko jest plytkie, bezrefleksyjne i zezwierzecone, nie to co "kiedys". Bzdura! Wlasnie teraz mamy doczynienia z prawdziwym rozkwitem wolnej mysli i gloryfikacja czlowieka. "Zwierzecym" mozna by nazwac czlowieka pierwotnego - kazdy nastepny etap rozwoju przynosil wieksza samoswiadomosc, a co za tym idzie bardziej rozwiniete myslenie.


Wolna myśl, owszem, ale jakim kosztem ? Mówię o "moim" pokoleniu lub mi "bliskim". Mówię o "fenomenie" jaki przedstawiają dzisiaj komercyjne stacje muzyczne. Przeraża mnie to.

Cytat:
A tam, mlody jeszcze jestes Wink Dzisiaj kazdemu w miare wyksztalconemu czlowiekowi wypada znac sie na pewnych dziedzinach sztuki, potrafic sformulowac poglad na jakas sprawie. Idz sobie z kimkolwiek na piwo i chocby byla to nie wiem jak tepa osoba i tak predzej czy pozniej stana jakies glebsze, filozoficzne tematy.


Jesteś tego pewien ? Ostatnio "chcąc poruszyć temat filozoficzny" zostałem wyśmiany i kazano "zamknąć mi mordę i nie filozofować".

Cytat:
Eee? W naszym, polskim spoleczenstwie postawa, ktora opisales cechuje naprawde nieliczna grupe osob, w dodatku raczej tych marginalizowanych. Bodajze 96% obywateli naszego kraju dobrowolnie nazywa sie katolikami. A panstwa, w ktorych wiara odgrywa mniejsza role wydaja mi sie nawet bardziej rozwiniete od naszego.


"Nazywanie się" katolikiem a "praktykowanie" czy "głęboka" wiara to inne pojęcia. Sześć lat w tym interesie dało mi pewien obraz na cały ten bajzel.

Cytat:
[
A tu juz przemawia przez ciebie ideologiczne zacietrzewienie. Tobie cos takiego sie nie podoba - ok, ale czy musisz to od razu potepiac? Rewolucja seksualna dokonala sie juz dawno i nic tego nie zmieni. Oczywiscie uwazam ze 13 lat to za wczesnie na inicjacje seksualna, ale za chora uwazam sytuacje, kiedy dwojka doroslych lub prawie doroslych ludzi, tworzacych zwiazek, czeka z pierwszym seksem az do slubu.


Och ja nie mówię o seksie po małżeństwie, oczywiście,że nie.
Chodzi mi o "ubiór". Potem są gwałty i samobójstwa i cały ten syf. Jak tutaj nie zgwałcić dziewczyny która tak naprawdę niewiele pozostawia wyobraźni chodząc z "ciałem" wyeksponowanym ?
Nie mówię tutaj o jakiś 18, 19 latkach-one są pełnoletnie. Chodzi o dziewczyny w moim wieku, 15-16-17 lat.

Cytat:
Rzucasz pustymi, ekstremalnymi sloganami nie majacymi zadnego pokrycia w rzeczywistosci. I cos sie tak uczepil tych nieszczesnych dziewczat? Zaczynasz pisac jak nieslawnej pamieci teolog - pewnie go nie kojarzysz, ale poszukaj jego postow na forum.


Laughing Tak czytałem tego idiotę Wink. Wierz mi, nie mam tak "ekstremalnych" poglądów. Po prostu razi mnie pewna obsceniczność. Nie jestem przeciwny eksponowaniu ciała, ale nie w takim stopniu i nie w tym wieku Wink. Nie mówię, że dziewczęta mają chodzić w worach po kartoflach albo nie wiem, gumofilcach czy sukniach po kostki. Ale jakiś taki pewien opór powinien pozostać, nie sądzisz ?

Cytat:
Na samym poczatku (prehistoria) jedyna wartoscia dla czlowieka bylo po prostu przezyc. Pozniej pojawily sie cielesne przyjemnosci, doszly uzywki w stylu seksu dla przyjemnosci (nie tylko w celach prokreacyjnych) czy alkoholu. A teraz mamy cale spektrum celow ludzkosci, a najbardziej prymitywnym jest chec posiadania - ktora i tak jest duzym krokiem naprzod w stosunku do poczatkow ludzkosci. A jest tez cala masa ludzi, ktorzy zyja na przyklad dla sztuki czy oddaja sie jakiejs szczytnej idei.


Dla mnie "prehistoryczną" wartością jest seks tylko i wyłącznie dla przyjemności z ciągle zmiennym partnerem. A powiem więcej-mając 16 lat i będąc raczej sceptycznie nastawiony na kontakty płciowe-dochodzę do wniosku, że jednak mimo wszystko takie "pukanie" się na prawo i lewo jest złe. Nie mówię, żeby tego nie robić bo wiadomo wolność Tomku w swoim domku, ale chodzi mi o to ujednolicenie partnera. Nieraz to usłyszałem, czy nawet zdarzało się widywać pannę która co noc sypiała z innym.
I nie jestem przeciwny seksowi ! Very Happy żeby nie było znów porównań do teologa ;]

Cytat:
Na zakonczenie dodam jeszcze, ze mimo ze zupelnie sie z toba nie zgadzam, to ciesze sie, ze zaczales jakis ciekawy i ambitny temat. I to od razu wyszedles z czyms, z czym moglbym polemizowac


Też szukałem rozmówcy ;]
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 11:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Wolna myśl, owszem, ale jakim kosztem ? Mówię o "moim" pokoleniu lub mi "bliskim". Mówię o "fenomenie" jaki przedstawiają dzisiaj komercyjne stacje muzyczne. Przeraża mnie to.


Szczerze mowiac, znowu powtarzasz puste slogany. Wolna mysl - zadnym kosztem, po prostu tak jest. Ja tez mowie o moim pokoleniu. A co do nie majacych nic do rzeczy komercyjnych stacji muzycznych - graja muzyke, ktora ci sie nie podoba, wiec cie przerazaja? Ich poziom nie jest moze zbyt wysoki, ale jest to, jak sama nazwa wskazuje, kultura "masowa". Dawniej tez byla masa chlamu, ale o tym sie nie pamieta. Tak samo, jak za kilkadziesiat lat zapomni sie o hiphopolo w stylu Mezo czy Peji, a zapamieta sie pewnie Łone czy Kaliber 44. Posluzylem sie hh jako przykladem, bo pewnie do tej muzyki masz zastrzezenia.


Cytat:

Jesteś tego pewien ? Ostatnio "chcąc poruszyć temat filozoficzny" zostałem wyśmiany i kazano "zamknąć mi mordę i nie filozofować".


Tak, jestem tego pewien. Prawdopodobnie albo wybrales nieodpowiedni moment, albo nie byles wystarczajaco zaprzyjazniony z tymi ludzmi.

Cytat:

Cytat:
Eee? W naszym, polskim spoleczenstwie postawa, ktora opisales cechuje naprawde nieliczna grupe osob, w dodatku raczej tych marginalizowanych. Bodajze 96% obywateli naszego kraju dobrowolnie nazywa sie katolikami. A panstwa, w ktorych wiara odgrywa mniejsza role wydaja mi sie nawet bardziej rozwiniete od naszego.


"Nazywanie się" katolikiem a "praktykowanie" czy "głęboka" wiara to inne pojęcia. Sześć lat w tym interesie dało mi pewien obraz na cały ten bajzel.


Tyle tylko ze pisales o kultywowaniu wartosci ateistycznych - tego ci ludzie nie robia. Deklarujac sie jako katolicy, okreslaja z grubsza swoje poglady na pewne sprawy.


Cytat:

Och ja nie mówię o seksie po małżeństwie, oczywiście,że nie.
Chodzi mi o "ubiór". Potem są gwałty i samobójstwa i cały ten syf. Jak tutaj nie zgwałcić dziewczyny która tak naprawdę niewiele pozostawia wyobraźni chodząc z "ciałem" wyeksponowanym ?
Nie mówię tutaj o jakiś 18, 19 latkach-one są pełnoletnie. Chodzi o dziewczyny w moim wieku, 15-16-17 lat.


Kobiety same sa sobie winne ze sa gwalcone? Urode widac niezaleznie od ubioru, takie dziewczyny prowokuja do tego, zeby byc PODRYWANE, liczac na jakies korzysci i ewentualnie seks - a ze jest cala masa mezczyzn, ktorym to odpowiada, uwazam to za zamkniety, niezle funkcjonujacy uklad.



Cytat:
Laughing Tak czytałem tego idiotę Wink. Wierz mi, nie mam tak "ekstremalnych" poglądów. Po prostu razi mnie pewna obsceniczność. Nie jestem przeciwny eksponowaniu ciała, ale nie w takim stopniu i nie w tym wieku Wink. Nie mówię, że dziewczęta mają chodzić w worach po kartoflach albo nie wiem, gumofilcach czy sukniach po kostki. Ale jakiś taki pewien opór powinien pozostać, nie sądzisz ?


A jak wyznaczyc granice? I kto niby ma to robic? Dla jednych obsceniczna jest spodnica pokazujaca kolana, innych nie razi nawet "miniowka po szyje". Wiec niech w sferze obyczajowej kazdy robi to, co chce.





Cytat:

Dla mnie "prehistoryczną" wartością jest seks tylko i wyłącznie dla przyjemności z ciągle zmiennym partnerem. A powiem więcej-mając 16 lat i będąc raczej sceptycznie nastawiony na kontakty płciowe-dochodzę do wniosku, że jednak mimo wszystko takie "pukanie" się na prawo i lewo jest złe. Nie mówię, żeby tego nie robić bo wiadomo wolność Tomku w swoim domku, ale chodzi mi o to ujednolicenie partnera. Nieraz to usłyszałem, czy nawet zdarzało się widywać pannę która co noc sypiała z innym.
I nie jestem przeciwny seksowi ! Very Happy żeby nie było znów porównań do teologa ;]


Prehistorycznie seks byl dla przetrwania gatunku, a nie dla przyjemnosci. Potem dopiero stal sie rozywka. Rozumiem, ze ty nie masz ochoty na ciagle zmiany partnera seksualnego - ale dlaczego chcesz to narzucac innym? Ze powtorze, odrobina luzu - niech kazdy robi to, co lubi, jesli nie szkodzi to innym. A w tym przypadku nie tylko nie szkodzi, ale wrecz moze dac sporo przyjemnosci obu stronom Wink
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 2:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Szczerze mowiac, znowu powtarzasz puste slogany. Wolna mysl - zadnym kosztem, po prostu tak jest. Ja tez mowie o moim pokoleniu. A co do nie majacych nic do rzeczy komercyjnych stacji muzycznych - graja muzyke, ktora ci sie nie podoba, wiec cie przerazaja? Ich poziom nie jest moze zbyt wysoki, ale jest to, jak sama nazwa wskazuje, kultura "masowa". Dawniej tez byla masa chlamu, ale o tym sie nie pamieta. Tak samo, jak za kilkadziesiat lat zapomni sie o hiphopolo w stylu Mezo czy Peji, a zapamieta sie pewnie Łone czy Kaliber 44. Posluzylem sie hh jako przykladem, bo pewnie do tej muzyki masz zastrzezenia.


Nie mam zastrzeżeń do żadnej muzyki ;] Kaliber 44 nawet swego czasu lubiłem. Ale nie w tym rzecz. Jak to ładnie określiłeś "hip hopolo" szerzy agresję i nienawiść do tych "co to nie wyszli z blokowisk". Wspomniany przez ciebie Peja obraził kiedyś na antenie jednej z stacji wszystkie kobiety [zwykłe ekchm "dziwki" się w to nie mieszczą Wink], bo jakaś mu zrobiła przykrą rzecz.
Przepraszam, ale ciągłe obrzucanie się gnojem, to dla mnie zwierzęcyzm.
[Tak pewnie znów pusty slogan Wink]

Cytat:
Tak, jestem tego pewien. Prawdopodobnie albo wybrales nieodpowiedni moment, albo nie byles wystarczajaco zaprzyjazniony z tymi ludzmi.


Rozumiem, że grupa trzymających się chłopaków od trzech lat to nie jest zaprzyjaźniona grupa ? ;]

Cytat:
Deklarujac sie jako katolicy, okreslaja z grubsza swoje poglady na pewne sprawy.

Czy ja wiem ? Kościół każe miłować każdego człowieka. A wiemy jak to robi Radio Maryja czy Tv Trvam Wink

Cytat:
Kobiety same sa sobie winne ze sa gwalcone? Urode widac niezaleznie od ubioru, takie dziewczyny prowokuja do tego, zeby byc PODRYWANE, liczac na jakies korzysci i ewentualnie seks - a ze jest cala masa mezczyzn, ktorym to odpowiada, uwazam to za zamkniety, niezle funkcjonujacy uklad.


Przyjacielu, podrywanie podrywaniem, ale jeżeli dziewczyna piętnastoletnia siedzi przedemną w budynku szkoły, na lekcji i widać jej cały tyłek praktycznie i znam jej bieliznę pewnie nawet lepiej niż ona sama, to coś jest nie tak.
ps.Nie popieram Romana Razz

Cytat:

Prehistorycznie seks byl dla przetrwania gatunku, a nie dla przyjemnosci. Potem dopiero stal sie rozywka. Rozumiem, ze ty nie masz ochoty na ciagle zmiany partnera seksualnego - ale dlaczego chcesz to narzucac innym? Ze powtorze, odrobina luzu - niech kazdy robi to, co lubi, jesli nie szkodzi to innym. A w tym przypadku nie tylko nie szkodzi, ale wrecz moze dac sporo przyjemnosci obu stronom


Bardzo możliwe, ale czy tylko przyjemności ? ;]
A AIDS ?
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 3:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:


Nie mam zastrzeżeń do żadnej muzyki ;] Kaliber 44 nawet swego czasu lubiłem. Ale nie w tym rzecz. Jak to ładnie określiłeś "hip hopolo" szerzy agresję i nienawiść do tych "co to nie wyszli z blokowisk". Wspomniany przez ciebie Peja obraził kiedyś na antenie jednej z stacji wszystkie kobiety [zwykłe ekchm "dziwki" się w to nie mieszczą Wink], bo jakaś mu zrobiła przykrą rzecz.
Przepraszam, ale ciągłe obrzucanie się gnojem, to dla mnie zwierzęcyzm.
[Tak pewnie znów pusty slogan Wink]


"Ciagle obrzucanie sie gnojem" towarzyszy nam od zaraznia dziejow i nic sie w tej materii nie zmienilo. Tyle tylko ze teraz, po rewolucji obyczajowej, odbywa sie to nieco dosadniej. A muzycy rockowi wcale nie sa w tej dziedzinie lepsi od innych.


Cytat:

Rozumiem, że grupa trzymających się chłopaków od trzech lat to nie jest zaprzyjaźniona grupa ? ;]

Z tego wniosek, ze jednak wybrales nieodpowiedni moment. Albo nie mieli ochoty na powazna dyskusje, albo nie mielich ochoty na powazna dyskusje z toba.

Cytat:

Cytat:
Deklarujac sie jako katolicy, okreslaja z grubsza swoje poglady na pewne sprawy.

Czy ja wiem ? Kościół każe miłować każdego człowieka. A wiemy jak to robi Radio Maryja czy Tv Trvam Wink

Nie bardzo rozumiem, co chesz zasugerowac - ze Radio Maryja i Tv Trwam promuje wartosci ateistyczne i nihilistyczne?


Cytat:

Przyjacielu, podrywanie podrywaniem, ale jeżeli dziewczyna piętnastoletnia siedzi przedemną w budynku szkoły, na lekcji i widać jej cały tyłek praktycznie i znam jej bieliznę pewnie nawet lepiej niż ona sama, to coś jest nie tak.
ps.Nie popieram Romana Razz


Dla CIEBIE cos jest nie tak. Ale dla innych niekoniecznie, wiec powinienes to uszanowac. Ze powtorze, obyczajowosc jest sfera tak umowna, ze powinno sie w jej zakresie zostawic pelna dowolnosc.


Cytat:

Bardzo możliwe, ale czy tylko przyjemności ? ;]
A AIDS ?


Znowu - nie za bardzo rozumiem o co chodzilo z ta uwaga o AIDS. Wiem ze cos takiego istenieje - ale czy ma to cos do tematu seksu jako rozrywki? To, ze zdarzaja sie wypadki samochodowe, zmienia cos w kwestii jezdzenia samochodem dla przyjemnosci?

Zwlaszcza ze w przypadku AIDS zwykla prezerwatywa, z ktorej i tak korzysta wiekszosc mlodych par ze wzgledow antykoncepcyjnych, daje bardzo dobre zabezpieczenie.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 3:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"Ciagle obrzucanie sie gnojem" towarzyszy nam od zaraznia dziejow i nic sie w tej materii nie zmienilo. Tyle tylko ze teraz, po rewolucji obyczajowej, odbywa sie to nieco dosadniej. A muzycy rockowi wcale nie sa w tej dziedzinie lepsi od innych.


Nikogo nie staram się usprawiedliwiać. To, że towarzyszy od zarania dziejów tylko potwierdza moją tezę, że ludzie nadal, nie tylko z biologicznego punktu widzenia są zwierzętami ;]

Cytat:
Z tego wniosek, ze jednak wybrales nieodpowiedni moment. Albo nie mieli ochoty na powazna dyskusje, albo nie mielich ochoty na powazna dyskusje z toba.


Nie zaznaczyłeś, że byli zbyt mało inteligentni na takie konwersacje.

Cytat:
Nie bardzo rozumiem, co chesz zasugerowac - ze Radio Maryja i Tv Trwam promuje wartosci ateistyczne i nihilistyczne?


Nie. Antysemickie ;] Nie mówię, że zawsze, ale znajdą się audycje, na których złorzeczy się braciom, od których pochodzi religia Katolicka ;]

Cytat:
Dla CIEBIE cos jest nie tak. Ale dla innych niekoniecznie, wiec powinienes to uszanowac. Ze powtorze, obyczajowosc jest sfera tak umowna, ze powinno sie w jej zakresie zostawic pelna dowolnosc.


Czy tylko dla mnie ? Owszem, znajdą się moi zwolennicy, ale przeciwników będzie również tyle samo. Twierdzę tylko, że jest to bardzo hmm, obrażające i uwłaczające dla tej osoby-taką mentalność mam, taką mentalność wpoili mi chyba już rodzice. I raczej jej nie zmienię, nie dla zasady, czy dlatego, że jestem oporny-po prostu uważam zbytnie okazywanie swego ciała za rzecz nie do końca dobrą.

Cytat:
Znowu - nie za bardzo rozumiem o co chodzilo z ta uwaga o AIDS. Wiem ze cos takiego istenieje - ale czy ma to cos do tematu seksu jako rozrywki? To, ze zdarzaja sie wypadki samochodowe, zmienia cos w kwestii jezdzenia samochodem dla przyjemnosci?


Znów wchodzimy na mentalność.
Dla mnie jazda samochodem nigdy przyjemnością nie była [rzygam jak kot Laughing], więc rzadko nimi jeżdżę. Innym może sprawiać ogromną przyjemność-jeżdżą często.
Ja nie tylko boję się chorób wenerycznych wszelakich, to jeszcze jakoś niezbyt poważnie podchodzę do kontaktu płciowego. Kojarzy mi się ze zwierzetami Laughing. Ale cóż ja mogę powiedzieć mając niecałe 16 lat ? ;]

Cytat:
Zwlaszcza ze w przypadku AIDS zwykla prezerwatywa, z ktorej i tak korzysta wiekszosc mlodych par ze wzgledow antykoncepcyjnych, daje bardzo dobre zabezpieczenie.


Owszem, ale nigdy nie można być pewnym ;]
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 5:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Nikogo nie staram się usprawiedliwiać. To, że towarzyszy od zarania dziejów tylko potwierdza moją tezę, że ludzie nadal, nie tylko z biologicznego punktu widzenia są zwierzętami ;]


Mamy cie! Przeciez caly czas argumentujesz, ze w dzisiejszych czasach nastapil UPADEK obyczajow i ze dawniej bylo LEPIEJ. A tu juz zaczynasz sie wycofywac.


Cytat:

Nie zaznaczyłeś, że byli zbyt mało inteligentni na takie konwersacje.


Tez kiedys tak sadzilem. Jednak w koncu dotarlo do mnie, ze z kazdym sie da pogadac na glebokie tematy, trzeba tylko trafic na odpowiedni moment.

Cytat:

Nie. Antysemickie ;] Nie mówię, że zawsze, ale znajdą się audycje, na których złorzeczy się braciom, od których pochodzi religia Katolicka ;]


Ok, ale ty pietnujesz hedonizm i nihilizm, ktory te media zdecydowanie potepiaja, jak i caly Kosciol zreszta. Nie odwracaj kota ogonem Wink

Cytat:

Czy tylko dla mnie ? Owszem, znajdą się moi zwolennicy, ale przeciwników będzie również tyle samo. Twierdzę tylko, że jest to bardzo hmm, obrażające i uwłaczające dla tej osoby-taką mentalność mam, taką mentalność wpoili mi chyba już rodzice. I raczej jej nie zmienię, nie dla zasady, czy dlatego, że jestem oporny-po prostu uważam zbytnie okazywanie swego ciała za rzecz nie do końca dobrą.


(Prawie) kazdy ma jakies zasady. Chodzi jednak o to, zebys nie probowal ustalas jakiejs ogolnej, wszechobowiazujacej moralnosci. Tobie cos nie odpowiada? Ok, ale nie musisz od razu nawolywac do zmiany obyczajow.


Cytat:

Znów wchodzimy na mentalność.
Dla mnie jazda samochodem nigdy przyjemnością nie była [rzygam jak kot Laughing], więc rzadko nimi jeżdżę. Innym może sprawiać ogromną przyjemność-jeżdżą często.
Ja nie tylko boję się chorób wenerycznych wszelakich, to jeszcze jakoś niezbyt poważnie podchodzę do kontaktu płciowego. Kojarzy mi się ze zwierzetami Laughing. Ale cóż ja mogę powiedzieć mając niecałe 16 lat ? ;]


Wiesz, ja mam niedawno skonczone to 16, a mimo to wypowiadam sie smialo i odwaznie Wink Nawiasem mowiac, staraj sie trzymac jakos tematu, bo twoj ostatni post wyglada jak zlepek luznych uwag na rozne tematy, a nie jak zorganizowana wypowiedz. Nie mam pojecia do jakiego watku odnosil sie powyzszy cytat.

Cytat:

Cytat:
Zwlaszcza ze w przypadku AIDS zwykla prezerwatywa, z ktorej i tak korzysta wiekszosc mlodych par ze wzgledow antykoncepcyjnych, daje bardzo dobre zabezpieczenie.


Owszem, ale nigdy nie można być pewnym ;]


...

Nie moglem sie powstrzymac, tutaj jest taki cytacik z bash.org:

<kyourek> There was a 23% drop in temperature.
<nappyjallapy> That's almost 25%!
<kyourek> ... That was one of the most worthless comments I've ever heard.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 5:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chętnie bym wziął udział w tej dyskusji, ale nie wiem, czy chce mi się przebijać przez Wasze taśmy Wink Może jutro, jak mnie ekonomia zbrzydzi do cna już...
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
CORAX



Dołączył: 05 Lip 2004
Posty: 3277
Skąd: Coraxstadt

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 7:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odnośnie osoby Friedricha Nietzschego i jego filozofii mam podzielone zdanie (vide pierwszy post i ankieta).

Z czym się zgadzam:
Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego.
Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich... kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie...
Trzeba usunąć ze świata wiele fałszywej wspaniałości.
Życie bez muzyki jest błędem.


Maksyma o walce z potworami gościła nawet w mojej sygnaturze; moim zdaniem jest bardzo trafna, przestroga aby samemu nie stać się tym, przeciwko czemu się zwracamy (zakładam że chodzi o jakieś zło). Resztę zostawiam bez komentarza, aczkolwiek jestem ciekaw co sam Nietzsche rozumiał przez "fałszywą wspaniałość" (dla mnie to są te wszystkie np. McDonaldy, niby fajnie, a naprawdę nas trują jakimiś paskudztwami i niszczą lasy równikowe - heh, ale przykład "walłem").

A z czym nie:
Chrześcijaństwo, dotychczas było największym nieszczęściem ludzkości.
Ja was uczę nadczłowieka, bo człowiek jest tym co zniszczone być powinno.


Chyba uczepił się chrześcijaństwa za te wszystkie Wyprawy Krzyżowe.
Ponadto nie ma czegoś takiego jak nadczłowiek, zalatuje rasizmem.

Tutaj jakoś nie do końca:
Istniał tylko jeden chrześcijanin i ten umarł na krzyżu.
Bóg jest martwy.


Jeśli zinterpretować to jako "prawdziwy" chrześcijanin to takich jest bardzo niewielu, albowiem ilu znajdziecie ludzi, którzy żyją wedle "drakońskich" zasad dekalogu? A co z Bogiem? Podobno im mniej wyznawców to bóstwo umiera, ale przecież Bóg był, jest i będzie, niezależnie od ludzkości, a potem wszystich nas rozliczy - jako (niepraktykujący) katolik to piszę. No właśnie, czyli nie jestem chrześcijaninem?

A tego nie rozumiem:
Dziękuję niebu, że we wszystkich swoich instynktach pozostałem Polakiem.

Jakieś pomysły? Rolling Eyes
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 7:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CORAX napisał:
A tego nie rozumiem:
Dziękuję niebu, że we wszystkich swoich instynktach pozostałem Polakiem.

Jakieś pomysły? Rolling Eyes


Myślę, że Nietsche się cieszy, że może sobie popić i pomarudzić Laughing
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 10:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Mamy cie! Przeciez caly czas argumentujesz, ze w dzisiejszych czasach nastapil UPADEK obyczajow i ze dawniej bylo LEPIEJ. A tu juz zaczynasz sie wycofywac.


Czy ja się wycofałem ze swojego zdania, nie sądzę ? ;] Po prostu twierdzę-człowiek wyszedł od małpy, ale nadal nią po części pozostał.

Cytat:
Tez kiedys tak sadzilem. Jednak w koncu dotarlo do mnie, ze z kazdym sie da pogadac na glebokie tematy, trzeba tylko trafic na odpowiedni moment.


Myślę, że Religia, na której nic się i tak nie robi, jest takim momentem ;]

Cytat:
Ok, ale ty pietnujesz hedonizm i nihilizm, ktory te media zdecydowanie potepiaja, jak i caly Kosciol zreszta. Nie odwracaj kota ogonem


Nihilizm ? Skądże, sam po części nihilistą jestem.

Cytat:
(Prawie) kazdy ma jakies zasady. Chodzi jednak o to, zebys nie probowal ustalas jakiejs ogolnej, wszechobowiazujacej moralnosci. Tobie cos nie odpowiada? Ok, ale nie musisz od razu nawolywac do zmiany obyczajow.


Myślę, że te "odgórne" i "ogólne" zasady moralne narzucił kościół. Ale kościół mówi wręcz przeciwnie-ciało jest twoje, szanuj je nie ukazuj i nie oddawaj, czyż nie ? ;]

Corax napisał:
Maksyma o walce z potworami gościła nawet w mojej sygnaturze; moim zdaniem jest bardzo trafna, przestroga aby samemu nie stać się tym, przeciwko czemu się zwracamy (zakładam że chodzi o jakieś zło).


Owszem, jest bardzo trafna. Gdyż często "zatracając się w walce" stajemy się tym,z czym walczymy.
Nietzsche po części też już zaczął być "potworem" z którym walczył. Ecce Homo jest tego bardzo dobrym przykładem.

Cytat:
Chyba uczepił się chrześcijaństwa za te wszystkie Wyprawy Krzyżowe.


Uczepił się, bo Ojciec był pastorem luterańskim i bardzo źle go traktował. Biblię wpajał mu na pamięć kijem.

Cytat:
Ponadto nie ma czegoś takiego jak nadczłowiek, zalatuje rasizmem.


Podchodzisz do tego jak Hitler ;] Nietzschemu raczej chodziło o umysł, moralność, a nie rasę czy kolor skóry.

Cytat:

Jeśli zinterpretować to jako "prawdziwy" chrześcijanin to takich jest bardzo niewielu, albowiem ilu znajdziecie ludzi, którzy żyją wedle "drakońskich" zasad dekalogu? A co z Bogiem? Podobno im mniej wyznawców to bóstwo umiera, ale przecież Bóg był, jest i będzie, niezależnie od ludzkości, a potem wszystich nas rozliczy - jako (niepraktykujący) katolik to piszę. No właśnie, czyli nie jestem chrześcijaninem?


Znów chyba zła interpretacja z twojej strony-"Gott ist tot" odnosi się do moralności jaką Bóg czy ogólnie, chrześcijanizm wytyczał. Nie chodzi o upadek religii, a raczej o to co było budowane przez nią.
Był zagorzałym przeciwnikiem antysemityzmu, dlatego zerwał kontakty ze swoją siostrą, która popierała Hitlera [który zresztą dostał laskę i fajkę Nietzschego po jego śmierci. Hitler za to "odwdzięczył się" obecnością na pogrzebie panny Nietzsche].

Cytat:
A tego nie rozumiem:
Dziękuję niebu, że we wszystkich swoich instynktach pozostałem Polakiem.

Jakieś pomysły?


Nietzsche z pochodzenia był Polakiem i nie ukrywał tego. Można o tym przeczytać w Ecce Homo, a także w Wikipedii.

Ps. Ten pan na dole praktycznie samą prawdę prawi ! Polać mu ! Wink
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.


Ostatnio zmieniony przez BeBe dnia Pią Sty 19, 2007 10:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ROH-u



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 32
Skąd: Magna Vo(L)a Varsoviensis

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 10:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem, wiem, jestem nowy na forum etc. ... ale tego nie zdzierżyłem i trochę się nawymadrzam... trochę, bo zaraz wracam do matmy. Jestem studentem Chemii, więc wyjątkowym znawcą tematu nie jestem...

że zacytuję i wrzucę swe komenty:


Cytat:
1. Maksyma o walce z potworami gościła nawet w mojej sygnaturze; moim zdaniem jest bardzo trafna, przestroga aby samemu nie stać się tym, przeciwko czemu się zwracamy (zakładam że chodzi o jakieś zło). Resztę zostawiam bez komentarza, aczkolwiek jestem ciekaw co sam Nietzsche rozumiał przez "fałszywą wspaniałość"


Zależy jeszcze jak zdefiniujesz zło, czy złe to co aktualnie sprawia ból, jest przeszkodą? Czy może ułomność, która nie pozwala tej przeszkody przebyć, by być lepszym?
Fałszywa wspaniałość - może ktoś podać pełen kontekst


Cytat:
2. Chyba uczepił się chrześcijaństwa za te wszystkie Wyprawy Krzyżowe.
Ponadto nie ma czegoś takiego jak nadczłowiek, zalatuje rasizmem.


Proszę, zanim następnym razem chlapniesz coś takiego... grrrh.
Nietzschański nadczłowiek posłużył adolfowi do swoich własnych przeinaczeń.
Nadczłowiek u Nietzschego sam sobie jest autorytetem. żyje niezależnie od tłumu, wykorzystuje go, by stać się lepszym, widzi, że wszystko co istnieje na Ziemi się powtarza, akceptuje to; czas swój przeznacza na tworzenie. nie dla kogoś, nie dla siebie, jeśli to dobrze rozumiem, ale dla aktu tworzenia. Przez to oderwanie od motłochu jeśli dobrze pamiętam nadczł. jest wolny i samotny zarazem, to ostatnie uczucie pomaga mu być jednak mocnym.
Co ważne nadczłowiek jest pojęciem u N. abstrakcyjnym - jest ideałem, w każdym człowieku istnieje pierwiastek nadczłowieka i człowieka - tego, ktory lubi być mały, rządzony, typowy [tu wchodzi moralność]. Większy pierwszy czy drugi. Tak samo nie istnieje czysty człowiek.
Nie istnieje u niego PODczłowiek. Ten ostatni jest wytworem adolfim, czy raczej rzec można dziedzictwem narodu zza Odry.

A Chrześcijaństwa nie cenił za ,,pochylanie się nad biednym". Dlaczego? Bo on samo powinien wstać. Jeśli go podniesiesz wyrządzisz mu zło.

Więc jeśli nadczłowiek zalatuje rasizmem, to oznacza, że każdy z nas jest taki sami, nadaje się do tego samego. To ciekawe czemu nie wszyscy są w stanie np. wprowadzić katalizę przeniesienia międzyfazowego, nie wszyscy potrafią biegać na 1000m, nie każdy może/powinien rządzić innymi... zaraz... wszyscy jesteśmy równi - nadczłowiek wprowadza podziały!? To w takim razie won w władzą.


Cytat:
3. Jeśli zinterpretować to jako "prawdziwy" chrześcijanin to takich jest bardzo niewielu, albowiem ilu znajdziecie ludzi, którzy żyją wedle "drakońskich" zasad dekalogu? A co z Bogiem? Podobno im mniej wyznawców to bóstwo umiera, ale przecież Bóg był, jest i będzie, niezależnie od ludzkości, a potem wszystich nas rozliczy - jako (niepraktykujący) katolik to piszę. No właśnie, czyli nie jestem chrześcijaninem?


Chrześcijaninem z def. powinna być osoba wierząca w bóstwo Chrystusa. Uznająca jego nauki. Starająca się żyć wg nich. W Kościele Katolickim - Jezus jest Bogiem i człowiekiem, nie półjednym, półdrugim, ale i jednym i drugim. Mnie się nasuwa skojarzenie z budową światła Wink
I właśnie o taką śmierć Boha chodziło N. Uważał, że ludzie samo go sobie stworzyli, bo byli/są słabi.

Co jest drakońskiego w dekalogu? [zbyt surowy, ostry, okrutny, bezwzględny] Chyba najtrudniejsze jest pierwsze przykazanie (starotestamentowe... ale i nowotestamentowe... co udowadnia pośrednio, bez wchodzenia w Krześcijańskie przesłanki Fromm).


Cytat:
Dziękuję niebu, że we wszystkich swoich instynktach pozostałem Polakiem.

Przyznam, że mogę tylko zdrowo kombinować i nie chcę przywalić jakiejś głupoty. Myślę jednak, że ważna dla niego była to ,,straszne" umiłowanie wolnośći z I RP i w sumie IIRP. O okresie międzypaństwowym nie wpsominając.
_________________
Każdy ma swój punkt widzenia.
Nie każdy jednak coś z niego widzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Just_A_Poor_Girl15



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 657

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 12:05 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wybralam pierwsza opcje. Jestem na etapie fascynacji filozofia Friedricha Nietzsche, choc interesuje sie tym od stosunkowo niedawna, bo od zeszlych wakacji. Gdyby nie to, ze moim wspanialym miescie nigdzie nie mozna kupic/pozyczyc NICZEGO ;D , to pewnie mialabym juz przeczytanych kilka jego dziel. Na razie czytam Zaratustre i musze przyznac, ze o ile wiekszosc jest dla mnie zrozumiala i latwa w intepretacji, to niektorych fragmentow niektorych dzialow nie zalapalam praktycznie w ogole.

Co do zalozen jego filozofii - podobaja mi sie, lacznie ze znienawidzonym przez wiekszosc nadczlowiekiem.
Dziwne wydaje mi sie jednak to, ze Nietzsche pisal, ze nadczlowiek nigdy jeszcze nie istnial i ze przyjdzie kiedys, zeby ocalic, wybawic ludzkosc. Idea ta jest jak na moje oko swiecka, areligijna wersja chrzescijanstwa [ tyle ze bez czczenia nadczlowieka ], tak znienawidzonego przez Freddy'egp [ Wink ]. Czy mamy tu wiec do czynienia ze swojego rodzaju [ choc niepelna ] hipokryzja ?
Dziwne, ze tylu ludzi tak oburza sie na slowa, ze nie wszyscy ludzie sa rowni.

Co do smierci Boga i zastapienia tej idei nadczlowiekiem mam pewne watpliwosci, o ktorych teraz skadinad nie jestem w stanie napisac.

W ogole zle mi sie teraz pisze, wiec jesli mozna, skoncze mysl jutro Wink .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 2:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Co do zalozen jego filozofii - podobaja mi sie, lacznie ze znienawidzonym przez wiekszosc nadczlowiekiem.
Dziwne wydaje mi sie jednak to, ze Nietzsche pisal, ze nadczlowiek nigdy jeszcze nie istnial i ze przyjdzie kiedys, zeby ocalic, wybawic ludzkosc. Idea ta jest jak na moje oko swiecka, areligijna wersja chrzescijanstwa [ tyle ze bez czczenia nadczlowieka ], tak znienawidzonego przez Freddy'egp [ Wink ]. Czy mamy tu wiec do czynienia ze swojego rodzaju [ choc niepelna ] hipokryzja ?
Dziwne, ze tylu ludzi tak oburza sie na slowa, ze nie wszyscy ludzie sa rowni.

Co do smierci Boga i zastapienia tej idei nadczlowiekiem mam pewne watpliwosci, o ktorych teraz skadinad nie jestem w stanie napisac.


Radziłbym przeczytać moją wymianę zdań z McBurakiem Wink
Wyjaśni Ci parę spraw oraz poprawi kilka błędów rzeczowych które umieściłaś w swoim poście. Wink
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Just_A_Poor_Girl15



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 657

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 3:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przeczytalam Wasza dyskusje - ale nie odnosi sie ona raczej do smierci boga Wink.
I z tego co napisaliscie, wynika, ze nihilizm rozumiecie tylko w tym jednym, pozytywnym wg Nietzschego znaczeniu, rozumiany w sensie obojetnosci na problemy, a raczej w sensie nierozpamietywania ich w nieskonczonosc, tylko skupienie sie na tworzeniu ponad siebie.
Chrzescijanstwo propaguje wlasnie nihilizm negatywny,skrajny; nihilizm, ktory jest obojetnoscia na zycie, a nawet nienawiscia do niego; nihilisci tacy, czyli chrzescijanie ze strachu i slabosci wola czcic wyimaginowane twory, zamiast wziac zycie we wlasne rece.


CORAX napisał:
A tego nie rozumiem:
Dziękuję niebu, że we wszystkich swoich instynktach pozostałem Polakiem.

Jakieś pomysły? Rolling Eyes


Nietzsche mial polskie korzenie; jego polski przodek nazywal sie Nicki. Reszte, mysle ze racjonalnego wyjasnienia, podal ROH-u.

Ale czemu kutfa NIEBIU ? Chyba, ze chodzilo mu o zwyczajny los, przypadek.


Marysia napisał:
hmm, on nie byl normalny. Ktos, kto zjada wlasny kal nie moze byc normalny.


niewiele o tym slyszalam i nie wiem, czy to prawda.
Ale wiem, ze wielu ludzi, antysympatykow Friedricha jako argument przeciwko niemu wykorzystuje m.in. fakt, ze pod koniec zycia zapadl na chorobe psychiczna [ wtedy tez wlasnie ponoc mial jesc swoje odchody ] . Kazdego moze to spotkac, czy jednak ujmuje to wartosci jego filozofii, ktora tworzyl jeszcze jako czlowiek zdrowy psychicznie ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 3:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
przeczytalam Wasza dyskusje - ale nie odnosi sie ona raczej do smierci boga Wink.


Oczywiście, że tak.
Nietzsche nie mówił o śmierci Boga, ale o śmierci wartości moralnych, które jakoby "wytworzył", które propagował kościół od dwóch tysięcy lat ;]

Cytat:
I z tego co napisaliscie, wynika, ze nihilizm rozumiecie tylko w tym jednym, pozytywnym wg Nietzschego znaczeniu, rozumiany w sensie obojetnosci na problemy, a raczej w sensie nierozpamietywania ich w nieskonczonosc, tylko skupienie sie na tworzeniu ponad siebie.


Czyż nie o to chodzi ? ;]
Skrajny nihilizm podchodzi już pod anarchizm, bo przestaje się rozpamiętywać żadnych rzeczy, które dzieją się wokół nas [tj. polityka, brak władzy, śmierć itd.]

Cytat:
Chrzescijanstwo propaguje wlasnie nihilizm negatywny,skrajny; nihilizm, ktory jest obojetnoscia na zycie, a nawet nienawiscia do niego; nihilisci tacy, czyli chrzescijanie ze strachu i slabosci wola czcic wyimaginowane twory, zamiast wziac zycie we wlasne rece.


Nie przesadzaj, nie żyjemy w średniowieczu
Laughing Arrow Wink
W dzisiejszych czasach, kościół nakazuje brać życie w swoje ręce, ale wkładać do niego również Boga, aby on był ciągle obecny.
To nie jest tak, jak w XV w. że ksiądz staje na ambonie i krzyczy:
"Módlcie się ciule, bo wszyscy w piekle szczeźniecie !"
Owszem, można zauważyć takie zjawiska, ale raczej jest to bardzo rzadkie ;]
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ROH-u



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 32
Skąd: Magna Vo(L)a Varsoviensis

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 3:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Chrzescijanstwo propaguje wlasnie nihilizm negatywny,skrajny; nihilizm, ktory jest obojetnoscia na zycie, a nawet nienawiscia do niego; nihilisci tacy, czyli chrzescijanie ze strachu i slabosci wola czcic wyimaginowane twory, zamiast wziac zycie we wlasne rece.


Nie wiem czemu wydaje mi się, że to wsio zależy od interpretacyi Biblii? Wink Gdzie w Ewangelijach znajdziesz bezpośrednie pomysły umartwiarsko-jakieśtam?
Ja bym chciał, żeby KK zerknął [bele bez przegięć] wreszcie w stronę logiki paradoksalnej - ,,coś tak samo jest tym czym nie jest jak nie jest tym czym nie jest [przykładem ,,Jestem który jestem"]" - w stronę... no nie wiem... mistycyzmu wschodniego... myślenia Arystotelesa, nie Platona Wink


Cytat:


Ale czemu kutfa NIEBIU ? Chyba, ze chodzilo mu o zwyczajny los, przypadek.


A bo to wszystko w filozofii/etyce i inszych musi być logiczne? Wink A nóż widelec chodziło o jakieś element przyrody?


Marysia napisał:
hmm, on nie byl normalny. Ktos, kto zjada wlasny kal nie moze byc normalny.


Słyszałem,że miał uciec do lasu i tam oddawać się takim ucztom Wink ...

prawda jest taka, że wielu filozofów, którzy wyrastali ponad swoje czasy, a nie znaleźli się akurat w świecie, który w taki czy inszy sposób ich nie zabił, byli w momencie, gdy podupadali fizycznie - zwyczajowo na starość Wink - oskarżani o szaleństwo, by zanegować ich wszystkie pomysły - pono naszemu Szymusiowi Budnemu również zarzucano, że na starość oszalał, czy nawet popełnił samobójstwo.
_________________
Każdy ma swój punkt widzenia.
Nie każdy jednak coś z niego widzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 3:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

prawda jest taka, że wielu filozofów, którzy wyrastali ponad swoje czasy, a nie znaleźli się akurat w świecie, który w taki czy inszy sposób ich nie zabił, byli w momencie, gdy podupadali fizycznie - zwyczajowo na starość Wink - oskarżani o szaleństwo, by zanegować ich wszystkie pomysły - pono naszemu Szymusiowi Budnemu również zarzucano, że na starość oszalał, czy nawet popełnił samobójstwo.


Tyle, że Nietzschemu rzeczywiście zerwało dekiel ;] Siedział w zakładzie dla psychicznie chorych, a potem trzy lata odcięty od świata pod opieką swojej "siostry".

Cytat:
Ja bym chciał, żeby KK zerknął [bele bez przegięć] wreszcie w stronę logiki paradoksalnej - ,,coś tak samo jest tym czym nie jest jak nie jest tym czym nie jest [przykładem ,,Jestem który jestem"]" - w stronę... no nie wiem... mistycyzmu wschodniego... myślenia Arystotelesa, nie Platona


Zakorzeniona ignorancja i mentalność kościoła-wszystko nie-chrześcijańskie jest "bad & ugly", nie pozwala otworzyć się na zmiany i nowe horyzonty.
Kościół Katolicki od dwóch tysięcy lat się nie zmienił, tylko dostosowywał do zmieniającego się świata.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ROH-u



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 32
Skąd: Magna Vo(L)a Varsoviensis

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 4:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Napisałem co bym chciał, nie co uważam że się stanie ];D
_________________
Każdy ma swój punkt widzenia.
Nie każdy jednak coś z niego widzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Just_A_Poor_Girl15



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 657

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 7:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Cytat:
przeczytalam Wasza dyskusje - ale nie odnosi sie ona raczej do smierci boga Wink.


Oczywiście, że tak.
Nietzsche nie mówił o śmierci Boga, ale o śmierci wartości moralnych, które jakoby "wytworzył", które propagował kościół od dwóch tysięcy lat ;]


to oczywiste, ale Wy raczej pisaliscie o normach spolecznych i o mentalnosci ludzi, a nie o moralnosci narzuconej przez chrzescijanstwo.

Cytat:
Cytat:
Chrzescijanstwo propaguje wlasnie nihilizm negatywny,skrajny; nihilizm, ktory jest obojetnoscia na zycie, a nawet nienawiscia do niego; nihilisci tacy, czyli chrzescijanie ze strachu i slabosci wola czcic wyimaginowane twory, zamiast wziac zycie we wlasne rece.


Nie przesadzaj, nie żyjemy w średniowieczu
Laughing Arrow Wink
W dzisiejszych czasach, kościół nakazuje brać życie w swoje ręce, ale wkładać do niego również Boga, aby on był ciągle obecny.
To nie jest tak, jak w XV w. że ksiądz staje na ambonie i krzyczy:
"Módlcie się ciule, bo wszyscy w piekle szczeźniecie !"
Owszem, można zauważyć takie zjawiska, ale raczej jest to bardzo rzadkie ;]


nie zapominaj, ze Nietzsche zyl w XIX w, a wtedy mentalnosc ludzi byla ciut inna niz dzisiaj Wink .

Czy ja wiem, czy Kosciol nakazuje o tym braniu zycia we wlasne rece ?

To prawda, ze dzis nie ma roznych cudacznych rzeczy w rodzaju Hiszpanskiej Inkwizycji, kar za bycie 'jawnogrzesznica', ale mozna zarydzykowac stwierdzenie, ze lightowa odmiana takich zjawisk jednak wystepuje, zwlaszcza tego drugiego. Bardzo lightowa i zmieniona, ale jednak.

Mam tu na mysli glownie stosunek Kosciola do zycia seksualnego.
Wiadomo, ze seks przedmalzenski i masturbacja to wg KRK grzech, choc to naturalne rzeczy. Niewielu ludzi przestrzega tej 'czystosci'; uwazaja to za niedorzeczne, robia to, ale maja wyrzuty sumienia.
W dzisiejszych czasach wszyscy PRAWIE wszyscy wiedza, ze onanizm nie powoduje slepoty, a wrecz dobrze wplywa na stan zdrowia, ale jednak maja te absurdalne wyrzuty sumienia.
Czy nie jest to przykladem na martwego, ale wciaz obecnego Boga ?

[ z gory sorry za chaotycznie wyrazone zdanie Wink ]


EDIT :
Jeszcze co do nadczlowieka - jak z nim w koncu jest ?
W Tako rzecze Zaratustra Nietzsche napisal, ze nadczlowiek nigdy jeszcze nie istnial, a w innych zrodlach mozna sie spotkac z wersja, ze Friedrich za nadczlowieka mial np. Napoleona Bonaparte. WTF ?


Czy to prawda, ze Pilsudski byl fanem Nietzschego ? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 7:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Czy ja wiem, czy Kosciol nakazuje o tym braniu zycia we wlasne rece ?


Oczywiście, że tak Wink śp. Jan Paweł II przypominał o tym na każdym kroku, że kościół ma być obecny w naszym życiu, ale nie być jego kręgosłupem-mamy dążyć do Boga, ale nie ma to być nasz jedyny cel w życiu.

Cytat:
Mam tu na mysli glownie stosunek Kosciola do zycia seksualnego.
Wiadomo, ze seks przedmalzenski i masturbacja to wg KRK grzech, choc to naturalne rzeczy. Niewielu ludzi przestrzega tej 'czystosci'; uwazaja to za niedorzeczne, robia to, ale maja wyrzuty sumienia.


Masturbacja już raczej nie, chociaż wg. wizji kościoła, nasienie jest już w pewnym sensie życiem.
Ale nie obcina się dzisiaj za to rąk czy, prawda, "sisiorów" Laughing

Cytat:
W dzisiejszych czasach wszyscy PRAWIE wszyscy wiedza, ze onanizm nie powoduje slepoty, a wrecz dobrze wplywa na stan zdrowia, ale jednak maja te absurdalne wyrzuty sumienia.
Czy nie jest to przykladem na martwego, ale wciaz obecnego Boga ?


Dzisiejsze pokolenie, pokolenie późnego wieku XX i XXI raczej nie ma już wyrzutów sumienia masturbując się, taka moja opinia.

Cytat:
nie zapominaj, ze Nietzsche zyl w XIX w, a wtedy mentalnosc ludzi byla ciut inna niz dzisiaj


Czy ja wiem, czy tak bardzo się zmienił ? Wg. mnie on się jeszcze bardziej pogorszył. Nietzsche nie dożył do żadnej wojny światowej, kto wie, jakby to wpłynęło na jego filozofię [tak, wiem "gdyby babcia miała wąsy" Razz].

Cytat:
Jeszcze co do nadczlowieka - jak z nim w koncu jest ?
W Tako rzecze Zaratustra Nietzsche napisal, ze nadczlowiek nigdy jeszcze nie istnial, a w innych zrodlach mozna sie spotkac z wersja, ze Friedrich za nadczlowieka mial np. Napoleona Bonaparte. WTF ?


Nadczłowiek to bardzo nierozwinięta część jego filozofii, szkice. Dlatego jest taki nieodgadniony-dzisiaj wg. czytelników Nietzschego nadczłowiekiem jest każdy kto go słucha, tworzy własne wartości moralne, cieszy się swoim życiem, podąża ścieżką jaką wyznaczał Zaratustra-ale nadal zachował swoje zdanie.
Nietzsche nie lubił fanatyków ;]
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Just_A_Poor_Girl15



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 657

PostWysłany: Pon Sty 22, 2007 5:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Cytat:
Czy ja wiem, czy Kosciol nakazuje o tym braniu zycia we wlasne rece ?


Oczywiście, że tak Wink śp. Jan Paweł II przypominał o tym na każdym kroku, że kościół ma być obecny w naszym życiu, ale nie być jego kręgosłupem-mamy dążyć do Boga, ale nie ma to być nasz jedyny cel w życiu.

ale Nietzsche w koncu mowil o chrzescijanstwie, a nie o KRK. W Biblii chyba nie znajdziesz fragmentow mowiacych o tym, ze caly Twoj los zalezy wylacznie od Ciebie. Bibila nie naucza, ze trzeba wziac chwycic zycie za rogi.

Cytat:

Ale nie obcina się dzisiaj za to rąk czy, prawda, "sisiorów" Laughing


ale przemoc psychiczna pozostala. Niektorzy ludzie maja strasznie wyprane mozgi przez owa nauke o 'czystosci' [ vide Teuś Laughing ]

Cytat:

Dzisiejsze pokolenie, pokolenie późnego wieku XX i XXI raczej nie ma już wyrzutów sumienia masturbując się, taka moja opinia.


oczywiscie, ze nie wszyscy chrzescijanie, ale czesc z nich ma. W niejednym szmatlawcu typu 'Gosc Niedzielny' az roi sie od artykulow o cudownym 'wyleczeniu jakiegos mlodego czlowieka z grzechu' . To samo dotyczy homoseksualizmu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ROH-u



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 32
Skąd: Magna Vo(L)a Varsoviensis

PostWysłany: Pon Sty 22, 2007 8:18 pm    Temat postu: Sisiory Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Masturbacja już raczej nie, chociaż wg. wizji kościoła, nasienie jest już w pewnym sensie życiem.
Ale nie obcina się dzisiaj za to rąk czy, prawda, "sisiorów"


Mie się, że tak powiem wydaje, że takie uzasadnienie uznania onanizmu za grzech jest co najmniej dziwne. W takim razie trza by upuszczanie krwi też uznać za grzech, a to prowadzi do stania się świadkiem j. brrr...

Myślę, że m. jest uznawana za grzech z jednego prostego powodu - łączy się z nią ,,wirtualny" stosunek seksualny z jakimśtam obiektem, czyli biega o nieczyste myśli - tak czy inaczej interpretowane... w Nowym Testamencie jako forma cudzołóstwa...
_________________
Każdy ma swój punkt widzenia.
Nie każdy jednak coś z niego widzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pon Sty 22, 2007 9:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ROH-u napisał:

Myślę, że m. jest uznawana za grzech z jednego prostego powodu - łączy się z nią ,,wirtualny" stosunek seksualny z jakimśtam obiektem, czyli biega o nieczyste myśli - tak czy inaczej interpretowane... w Nowym Testamencie jako forma cudzołóstwa...


Masturbacja była źle postrzegana dużo wcześniej, zanim powstał internet.
Była nawet taka przypowieść o gościu, co to musiał oddawać nasienie na pole, bo inaczej byłby zabity-kara Boga za cudzołożenie.

Girl napisał:

ale Nietzsche w koncu mowil o chrzescijanstwie, a nie o KRK. W Biblii chyba nie znajdziesz fragmentow mowiacych o tym, ze caly Twoj los zalezy wylacznie od Ciebie. Bibila nie naucza, ze trzeba wziac chwycic zycie za rogi.


Biblia jest podstawą wszystkiego, w dzisiejszym świecie-taka prawda.
Czy nie naucza ? Owszem, tak. Jednak mówi: Bóg nadal ma być, musisz do niego dążyć-ale nie stawać się fanatykiem. Tak mówił Jezus.
Nietzsche skolei widział w tym zło, które wytworzył mu ojciec. Bo dla mnie,szczerze mówiąc, Antychryst to stek bzdur, wyssanych z palca. Nietzsche rzuca jakimiś cytatami, które źle zinterpretował i uważał,że są złe.

Cytat:
ale przemoc psychiczna pozostala. Niektorzy ludzie maja strasznie wyprane mozgi przez owa nauke o 'czystosci' [ vide Teuś Laughing ]


Tutaj wchodzimy w sferę wolności osobistej. Każdy ma inne zdanie i inny pogląd na sprawę, musimy to akceptować.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon Sty 22, 2007 9:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko zależy od okoliczności i od tego, po co daną rzecz się robi... W przypadku masturbacji również. Niestety nie mam czasu na dogłębniejsze rozpisywanie się.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
ROH-u



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 32
Skąd: Magna Vo(L)a Varsoviensis

PostWysłany: Pon Sty 22, 2007 9:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:


Masturbacja była źle postrzegana dużo wcześniej, zanim powstał internet.



To było dobre Wink
_________________
Każdy ma swój punkt widzenia.
Nie każdy jednak coś z niego widzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Just_A_Poor_Girl15



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 657

PostWysłany: Sro Mar 28, 2007 10:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przenoszę tę rozmowę tutaj, aby nie ciagnac offtopa w temacie o pogladach politycznych.

Marysia napisał:
Just_A_Poor_Girl15 napisał:
ano, stworzyl. Dla Nietzschego nadczlowiek byl kims, kto tworzy ponad siebie, przezwyciezal wlasne slabosci, byl silny, a dla Hitlera - nadczlowiek=Aryjczyk...


90% Pań z Gdańska nie widzi róznicy, ale coz.

To tak samo jak mowienie, ze Islam nie jest winny terroryzmowi, a Dzihad to wojna samemu ze soba. A w Koranie to ani slowa o mordowaniu niewiernych.

Uhm.

A moralnosc panow?


ja nie dostrzegam analogii pomiedzy filozofią Nietzschego a islamem. Zupelnie inne beczki; nie ma co porownywac.

Moralnosc panow i niewolnikow ?
Dla niewolnika zle jest to, co sprawia mu bol, cierpienie, przykrosc, co jest dla niego niewygodne. Dobre jest to, co przyjemne.
Dla pana dobrem jest wszystko, "co uczucie mocy, wolę mocy, samą moc w czlowieku podnosi".
Zlem jest wszystko co ze slabosci pochodzi.

I proszę Cię, nie wmawiaj mi, ze Hitler ZNAL i dobrze interpretowal filozofię Nietzschego Rolling Eyes . Wychodzi na to, ze jestem faszystką - juz drugi raz, bo jak wczesniej wspomnialam, za fanow Hitlera co niektorzy uznają zwolennikow aborcji.
Heil!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Sro Mar 28, 2007 11:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Moralnosc panow i niewolnikow ?
Dla niewolnika zle jest to, co sprawia mu bol, cierpienie, przykrosc, co jest dla niego niewygodne. Dobre jest to, co przyjemne.
Dla pana dobrem jest wszystko, "co uczucie mocy, wolę mocy, samą moc w czlowieku podnosi".
Zlem jest wszystko co ze slabosci pochodzi.


I tak być powinno.
Chociaż z drugiej strony, źle się stało, że Nietzsche dzielił ludzi.

Cytat:

I proszę Cię, nie wmawiaj mi, ze Hitler ZNAL i dobrze interpretowal filozofię Nietzschego Rolling Eyes . Wychodzi na to, ze jestem faszystką - juz drugi raz, bo jak wczesniej wspomnialam, za fanow Hitlera co niektorzy uznają zwolennikow aborcji.
Heil!


Przyłączam się do apelu Dżast. Hitler tyle wiedział o Nietzschem co ja o balecie. Jego propagandziarze[konkretnie Alfred Baeumler i Alfred Rosenberg] wzięli co lepsze cytaty, zinterpretowali po swojemu i voila.
Nietzsche nienawidził antysemitów. Dlatego zerwał kontakty z siostrą [na krótko przed jego załamaniem] której mąż był antysemitą [jego siostra również przejawiała te tendencje] i obrażał wielkiego przyjaciela Fryderyka, Ryszarda Wagnera.
Lepiej zapoznać się trochę z faktami z życia pana N.,zanim jego "wyznawców" zaczniemy nazywać Nazistami.

Cytat:
O ile wiem, to wlasnie on stworzyl teorie "nadczlowieka" i "moralnosci panow" wiec mi nie wpychajcie kitu, ze Hitler nie mial nic wspolnego z jego filozofia.


Tutaj wyjdzie moja zła cecha-buchnąłem gromkim śmiechem gdy to przeczytałem.
Och, Nietzsche stworzył teorię nadczłowieka[a właściwie zaczął, jego śmierć niestety przerwała dalsze badania] ale Nietzsche nigdy nie powiedział o kimś, że jest on "podczłowiekiem".
Filozofia Nietzschego ma to do siebie, że wielu ludzi interpretuje ją inaczej niż autor sam by chciał [o czym zresztą pisał i z czego się śmiał].
Pisanie, że hitlerowcy wykorzystali filozofię Nietzschego jest, delikatnie mówiąc, powtarzaniem przekłamań - w hitlerowskich gazetach było więcej cytatów z Kanta niż z Nietzschego.oza tym, równie dobrze można napisać, że wykorzystali teorie proroków Starego Testamentu, którzy mówili o Bogu (Gott mit uns na klamrach pasów niemieckich żołnierzy)-cytat z rozmów w Wikipedii.
Jeżeli już kogoś chcesz brać pod nazizm, plując na jego teksty [pewnie nawet, o ironio, ich nie znając] weź jego siostrę.

Cytat:
O ile tez wiem, byl czlowiekem wysoce nieszczesliwym i zagubionym. Co to za filozofia, ktora nie daje szczescia?


Jego nieszczęśliwość i zagubienie wynikało z tego, że po pierwsze:
a)sam odcinał się od ludzi
b)wybiegał poza swoje czasy
c)był chory, co później zamieniło się w obłęd.

A jego filozofia przynosi szczęście, jestem tego żywym przykładem.

Mickiewicz też był nieszczęśliwy, więc co, mamy przestać czytać Pana Tadeusza bo został napisany pod wpływem cierpienia ?

Generalfeldmarschall BeBe.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek