FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Relatywizm
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wszystko jest wzgledne?
tak
50%
 50%  [ 6 ]
nie
50%
 50%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Czw Sty 04, 2007 6:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Morderca zostanie naznaczony i skazany na potępienie. (...) Relatywizm to naprawdę popaprane myślenie ;]

Tja, a pochwalana jest ślepa wierność Bogu, który kazał Abrahamowi zabić własnego syna bez żadnego powodu... A ten, mimo że ze skrupułami, do czynu przystąpił... W tym wypadku potencjalny morderca został pochwalony za to, że ślepo wierzy w czyjąć nieomylność. I nie chodzi o to, że ktoś kazał Abrahamowi to zrobić; tak jak i Kain był gotowy dokonać mordu. I tutaj właśnie relatywizm pozwala na głębsze zrozumienie Biblii - odrzuca się rzekomą prawdę obiektywną ("Morderstwo to zło") i uwzględnia się różne pobudki - inne Kainem (zazdrością), inne Abrahamem (naiwną wiarą). Relatywizm jak żadne inne poglądy bardzo ułatwia wczucie się drugą osobę, zrozumienie jej poglądów, a także zmianę własnych. I to wszystko pokojowo. Iluż ludzi wymordowywało się wzajemnie, by narzucić sobie jakąś "Prawdę Absolutną" Rolling Eyes

A poza tym kontekst kulturowy, o którym wspomniał szymek. Nie chodzi o pełną akceptację czy aprobatę, tylko o zrozumienie. I tak samo relatywizm moralny - nie chodzi o zgodę na wykroczenie, tylko próba zrozumienia. A to, co dobrze znamy i rozumiemy, łatwiej jest zmienić czy wyeliminować - a czyny i osobowości, które zdecydowanie szkodzą większości, nie są wcale akceptowane. Bo przyjęliśmy taką interpretację, że liczy się przede wszystkim interes większości. Poza tym myślę, że relatywizm to również świadomość obecności tych różnych interpretacji, oddalenie się od skrajnego subiektywizmu.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Lily of the valley



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 820

PostWysłany: Czw Sty 04, 2007 7:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
Nie chodzi o pełną akceptację czy aprobatę, tylko o zrozumienie. I tak samo relatywizm moralny - nie chodzi o zgodę na wykroczenie, tylko próba zrozumienia. (...) Poza tym myślę, że relatywizm to również świadomość obecności tych różnych interpretacji, oddalenie się od skrajnego subiektywizmu.


A to już nieco inna kwestia, moim zdaniem.
Tzn - można wierzyć w istnienie obiektywnej, metafizycznej, filozoficznej Prawdy, a jednocześnie - robić wszystko to, o czym piszesz, czyli - próbować zrozumieć innych. Ich "subiektywizmy".
No właśnie - bo "relatywizm" i "subiektywizm" to nie są pojęcia tożsame.
_________________
- Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Czw Sty 04, 2007 8:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Tja, a pochwalana jest ślepa wierność Bogu, który kazał Abrahamowi zabić własnego syna bez żadnego powodu... A ten, mimo że ze skrupułami, do czynu przystąpił... W tym wypadku potencjalny morderca został pochwalony za to, że ślepo wierzy w czyjąć nieomylność. I nie chodzi o to, że ktoś kazał Abrahamowi to zrobić; tak jak i Kain był gotowy dokonać mordu. I tutaj właśnie relatywizm pozwala na głębsze zrozumienie Biblii - odrzuca się rzekomą prawdę obiektywną ("Morderstwo to zło") i uwzględnia się różne pobudki - inne Kainem (zazdrością), inne Abrahamem (naiwną wiarą).


Zależy jak na to spojrzymy. Możliwe, że Abraham dobrze wiedział, że Bóg nie odbierze mu jedynego syna, którego tak długo oczekiwał. Różnie można to interpretować.

Cytat:
Iluż ludzi wymordowywało się wzajemnie, by narzucić sobie jakąś "Prawdę Absolutną"


Jednak relatywizm to popiera. Albo nie, potrafi zrozumieć. Jak dla mnie, człowieka myślącego, który twierdzi, że co nie jego, że prawa drugiemu człowiekowi do życia odbierać nie mam, jest czystym złem. I nie podlega to rozmowom.
Bo co, usprawiedliwię gościa który siekierą zarżnął 40 osób ? To czysty idiotyzm.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią Sty 05, 2007 11:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem nie wszystko jest względne. Można powiedzieć o jakichś rzeczach, że są na pewno dobre, lub na pewno złe. Ale są też pewne aspekty, w których granica jest rozmyta. Dla innych są one dobre, dla innych złe.
Oczywiście morderstwo jest złem oczywistym, a że są osoby, które uważają, że jest to dobro...cóż...dewianci i osoby chore psychicznie są wszędzie, ale ich opinii nie brałbym pod uwagę.
Tak samo osoby działające w wolontariaach czynią dobrze i chyba każdy się zgodzi. Ale w życiu nie wszystko jest tylko czarne i białe. Najwięcej jest tego szarego
Owszem, są rzeczy względne, zależne od gustów, światopoglądów poszczególnych jednostek. Ale przyjmuje się, że jeśli coś przez ogromną większość jest postrzegane jednoznacznie jako np. coś dobrego, a tu znienacka (skąd? z Nienacka k/Sanoka) przyjdzie grupa nihilistycznych libertynów tylko po to, żeby zabełtać błękit rozumowania swoimi pierdołami, że wszystko jest względne... no cóż... Laughing
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 12:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ech, pare dni internetu nie mialem, a tu mi sie moj temat troche rozwinal.


Mattey napisał:
Moim zdaniem nie wszystko jest względne. Można powiedzieć o jakichś rzeczach, że są na pewno dobre, lub na pewno złe. Ale są też pewne aspekty, w których granica jest rozmyta. Dla innych są one dobre, dla innych złe.


Nie masz racji. Jesli patrzec kategoriami dobre/zle dla kogos, to zawsze znajdzie sie chodz jedna osoba dla ktorej jest to dobre - przyklad maniakalnego mordercy. Skoro zabija, to znaczy ze jego potrzeba mordu jest tak silna, ze przelamuje wszystkie opory. Czyli jej zaspokojenie jest dla niego wazniejsze, niz podstawowe potrzeby spoleczne (bo przeciez naraza sie na calkowite wyrzucenie poza nawias spoleczenstwa).


Cytat:

Oczywiście morderstwo jest złem oczywistym, a że są osoby, które uważają, że jest to dobro...cóż...dewianci i osoby chore psychicznie są wszędzie, ale ich opinii nie brałbym pod uwagę.


Sa oni dewiantami/chorymi psychicznie w stosunku do naszego spoleczenstwa. We wspolnocie mordercow (ktora zreszta jest z punktu socjologicznego raczej malo mozliwa) byliby normalni - stad stwierdzenie, ze wszystko jest wzgledne.

Cytat:

Tak samo osoby działające w wolontariaach czynią dobrze i chyba każdy się zgodzi.


Tak, wedlug mnie sa sposoby dzialania, ktore maja tylko dobre strony. Zwroc uwage, ze wolontariusze dzialaja podwojnie dobrze - z jednej strony pomagaja ludziom, a z drugiej zaspokajaja wlasna potrzebe pomagania innym.


Cytat:

Ale w życiu nie wszystko jest tylko czarne i białe. Najwięcej jest tego szarego


Madre zdanie, aczkolwiek wedlug mnie wszystko jest szare albo biale Wink

Cytat:

Owszem, są rzeczy względne, zależne od gustów, światopoglądów poszczególnych jednostek. Ale przyjmuje się, że jeśli coś przez ogromną większość jest postrzegane jednoznacznie jako np. coś dobrego, a tu znienacka (skąd? z Nienacka k/Sanoka) przyjdzie grupa nihilistycznych libertynów tylko po to, żeby zabełtać błękit rozumowania swoimi pierdołami, że wszystko jest względne... no cóż... Laughing


Tyle tylko ze relatywisci w wiekszosci zdaja sobie sprawe, ze ich poglady zagrazalyby funkcjonowaniu spoleczenstwa - poza tym w mysl wlasnej filozofii nie beda niczego nikomu zarzucac.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 1:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 11:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monior vel. MoniQue(en) napisał:
McBurak napisał:

Nie masz racji. Jesli patrzec kategoriami dobre/zle dla kogos, to zawsze znajdzie sie chodz jedna osoba dla ktorej jest to dobre - przyklad maniakalnego mordercy. Skoro zabija, to znaczy ze jego potrzeba mordu jest tak silna, ze przelamuje wszystkie opory.


ale czy oznacza to, ze zabijnie jest dla niego dobre? Czy po prostu czuje wewnetrzny przymus zabijania...
poza tym, to juz jest chyba wyczlowieczenie (stworzylam neologizm?). a czy istoty wyczlowieczone (no stworzylam?) rozrozniaja kategorie 'dobro' i 'zlo'?


Po pierwsze, "odczlowieczenie" i nic nie trzeba tworzyc. Po drugie, wedle czego mamy oceniac kto jest odczlowieczony a kto nie? Jesli odrzucic istnienie obiektywnej prawdy, niczego nie da sie jednoznacznie stwierdzic. I owszem, jesli ktos czuje silna wewnetrzna potrzebe zabijania, to jest ono dla niego dobre, bo zaspokaja jego potrzebe psychiczna.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 12:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Po pierwsze, "odczlowieczenie" i nic nie trzeba tworzyc. Po drugie, wedle czego mamy oceniac kto jest odczlowieczony a kto nie? Jesli odrzucic istnienie obiektywnej prawdy, niczego nie da sie jednoznacznie stwierdzic. I owszem, jesli ktos czuje silna wewnetrzna potrzebe zabijania, to jest ono dla niego dobre, bo zaspokaja jego potrzebe psychiczna.


Porównywać ich do zwierząt ?
Jeżeli ktoś ma nieodparty instynkt mordu, nie zachowuje się lepiej od zwierzęcia.
Chociaż-wielu przecież żałuje swego mordu, a zwierząt to raczej nie obchodzi.
Więc teraz skolei, musielibyśmy podzielić morderców na złych i dobrych Rolling Eyes
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 5:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Porównywać ich do zwierząt ?
Jeżeli ktoś ma nieodparty instynkt mordu, nie zachowuje się lepiej od zwierzęcia.

Człowiek JEST zwierzęciem (zwłaszcza z punktu widzenia biologicznego). I to chyba najgorszym, jaki natura kiedykolwiek stworzyła Wink.

BeBe napisał:
Więc teraz skolei, musielibyśmy podzielić morderców na złych i dobrych Rolling Eyes

Nie, niczego nie należy dzielić na zło i dobro, tylko na korzyć i stratę Wink. A korzystne dla społeczeństwa jest eliminować morderców - dlatego tak często nazywa się to "oczywistym złem". Oczywiście bardzo, bardzo wielu ludzi narzuca sobie pewien kodeks moralny (ja też takowy mam, ale przynajmniej jestem świadoma, że jest subiektywny), więc oczywiście zaliczą mordercę do "zła" bez względu na to, czy tak radykalne odstępstwo od normy opłaca się społeczeństwu czy nie - po prostu pozbawił życia innego człowieka i wg innej osoby taki czyn jest naganny. Ot.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 6:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

McBurak napisał:
Cytat:

Oczywiście morderstwo jest złem oczywistym, a że są osoby, które uważają, że jest to dobro...cóż...dewianci i osoby chore psychicznie są wszędzie, ale ich opinii nie brałbym pod uwagę.


Sa oni dewiantami/chorymi psychicznie w stosunku do naszego spoleczenstwa. We wspolnocie mordercow (ktora zreszta jest z punktu socjologicznego raczej malo mozliwa) byliby normalni - stad stwierdzenie, ze wszystko jest wzgledne.


Ale tego czy ktoś jest chory psychicznie nie stwierdza socjolog czy filozof tylko lekarz. A medycyna nie jest względna. A skoro stwierdza jakieś zaburzenia na tle psychicznym u takiej osoby, to oznacza to, że jej postrzeganie dobra i zła nie jest, że tak powiem, wiążące.
Zawsze podziwiałem Gargamela Laughing On wiedział, że to co robi jest złe i demoniczne. Nie mieszał nikomu w głowach. Na smerfy mówił, że są obrzydliwie dobre... Cóż... Gargamel widocznie wychował się w trudnych warunkach, ale nie był chory psychicznie, bo odróżniał dobro od zła. A że wybrał zło? Nie on pierwszy... A Darth Vader? Wink
Dobra, abstrahując od filmów tudzież kreskówek. Medycyna nie jest względna i jej orzeczenia na temat czyjegoś stanu zdrowia to fakty naukowe. A że osoby chore psychiczne to zarazem dewianci - wiadomo.
A poza tym nie wiemy co dzieje się w głowie psychopaty. Może, podobnie jak Gargamel, wie, że wybiera zło, ale to go rajcuje?
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 6:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mattey napisał:
Ale tego czy ktoś jest chory psychicznie nie stwierdza socjolog czy filozof tylko lekarz. A medycyna nie jest względna.

Tak. Ale lekarz stwierdza, kto jest CHORY, a nie kto jest ZŁY Razz
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 6:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po pierwsze, psychiatria jest bardzo subiektywna dziedzina nauki. A choroba psychiczna oznacza po prostu takie lub inne nieprzestosowanie do naszego spoleczenstwa.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 6:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że medycyna nie jest względna. Wystarczy zastanowić się nad kwestią jakie zachowania były w różnych epokach uważane za działania nienormalne, chore itd. Polecam np.: "Historię seksualności" Foucalta - przykład masturbacji, która w XVIII i XIX wieku uważana była za cięzkie schorzenie psychiczne a dyskurs dotyczący tej czynności był dyskursem stricte klinicznym. Albo np.: histeria bądź schizofrenia.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 6:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To może inaczej...współczesna medycyna nie jest względna Smile
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Sty 07, 2007 7:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Człowiek JEST zwierzęciem (zwłaszcza z punktu widzenia biologicznego). I to chyba najgorszym, jaki natura kiedykolwiek stworzyła


Tego nie podważam ;] Tym bardziej, że Nietzsche bardzo dobrze to ukazał ;]

Cytat:
Oczywiście bardzo, bardzo wielu ludzi narzuca sobie pewien kodeks moralny (ja też takowy mam, ale przynajmniej jestem świadoma, że jest subiektywny), więc oczywiście zaliczą mordercę do "zła" bez względu na to, czy tak radykalne odstępstwo od normy opłaca się społeczeństwu czy nie - po prostu pozbawił życia innego człowieka i wg innej osoby taki czyn jest naganny. Ot.


Morderstwo opłaca się społeczeństwu ? Mówimy o zabójstwie-takim z instynktu, a nie o takim z wyroku czy "wojennego". Tak ?

Cytat:
Nie on pierwszy... A Darth Vader?


Hę, jako fan Star Wars czuję powinność wytłumaczyć.
Darth Plagueius stworzył wraz z Darthem Sidiousem [przyszłym mistrzem Vadera] stworzyli Anakina z czystej Mocy, za pomocą modyfikacji midichlorianów.
A czy Anakin wybrał sam zło ? Nie, mu prano mózg od małego-Sidious ciągle pakował mu, że Jedi go ograniczają, że to przez nich ukrywa uczucie jakie czuł do Padme [Jedi jak ksiądz, celibacik i Moc]. No i po latach prania, gdy zobaczył, że jego "ojca" zaatakowano-wszystko się uwoniło ;]
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Wto Sty 09, 2007 10:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Morderstwo opłaca się społeczeństwu ?

Tego nie powiedziałam, to było tylko założenie. Chodziło mi o podkreślenie, że morale wielu ludzi niekoniecznie muszą mieć coś wspólnego z interesem społeczeństwa.

BeBe napisał:
Mówimy o zabójstwie-takim z instynktu, a nie o takim z wyroku czy "wojennego". Tak ?

Tak, ja też o tym mówię. Ale poza tym - generalizujesz (Razz). Nie każdy, kto morduje (pomijam przypadki wojny i wyroku skazującego) musi czynić to, zmotywowany przez swój krwiożerczy instynkt. Nie próbując niczego wybielać - ludzie mordują z zimną krwią (a więc nie instynktownie) dla władzy, pieniędzy, pozycji... Ta strona medalu też nie jest jednoznaczna.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Wto Sty 09, 2007 10:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ale poza tym - generalizujesz (Razz). Nie każdy, kto morduje (pomijam przypadki wojny i wyroku skazującego) musi czynić to, zmotywowany przez swój krwiożerczy instynkt. Nie próbując niczego wybielać - ludzie mordują z zimną krwią (a więc nie instynktownie) dla władzy, pieniędzy, pozycji... Ta strona medalu też nie jest jednoznaczna.


Jednak tutaj też odzywa się instynkt, bo można wiele tych rzeczy załatwić "legalnie", bez pozbawiania człowieka życia.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Wto Sty 09, 2007 10:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Cytat:
Ale poza tym - generalizujesz (Razz). Nie każdy, kto morduje (pomijam przypadki wojny i wyroku skazującego) musi czynić to, zmotywowany przez swój krwiożerczy instynkt. Nie próbując niczego wybielać - ludzie mordują z zimną krwią (a więc nie instynktownie) dla władzy, pieniędzy, pozycji... Ta strona medalu też nie jest jednoznaczna.


Jednak tutaj też odzywa się instynkt, bo można wiele tych rzeczy załatwić "legalnie", bez pozbawiania człowieka życia.

Niekoniecznie. Może też wynikać to - paradoksalnie! - z racjonalnego, a może wygodnego myślenia: zabić jest łatwiej. Tak samo oszukać, ukraść, pobić... To wszystko jest łatwiejsze niż ciężka praca, dlatego zło tak niektórych kusi Wink
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Sro Sty 10, 2007 1:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:
BeBe napisał:
Cytat:
Ale poza tym - generalizujesz (Razz). Nie każdy, kto morduje (pomijam przypadki wojny i wyroku skazującego) musi czynić to, zmotywowany przez swój krwiożerczy instynkt. Nie próbując niczego wybielać - ludzie mordują z zimną krwią (a więc nie instynktownie) dla władzy, pieniędzy, pozycji... Ta strona medalu też nie jest jednoznaczna.


Jednak tutaj też odzywa się instynkt, bo można wiele tych rzeczy załatwić "legalnie", bez pozbawiania człowieka życia.

Niekoniecznie. Może też wynikać to - paradoksalnie! - z racjonalnego, a może wygodnego myślenia: zabić jest łatwiej. Tak samo oszukać, ukraść, pobić... To wszystko jest łatwiejsze niż ciężka praca, dlatego zło tak niektórych kusi Wink


Tutaj znów z kolei wchodzimy, na moralność ludzką, wiadomo, że każdy ma inną. Bo nie oszukujmy się, moralność Boska upadła i każdy człowiek tak naprawdę tworzy sobie na gruzach lub podwalinach Boskich moralności, swoje własne wartości i zasady życia.
I to jest głównym problem relatywizmu-że pozwala stanąć po obydwu stronach-nawet, jeżeli nasza moralność na to nie pozwala, będąc relatywistą mamy stanąć po stronie mordercy ?
Nadal twierdzę, że naciągana jest ta teza.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek