FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Forumowicze o forumowiczach - wielka spowiedź!
Idź do strony 1, 2, 3 ... 22, 23, 24  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Towarzyskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob Gru 30, 2006 11:59 pm    Temat postu: Forumowicze o forumowiczach - wielka spowiedź! Odpowiedz z cytatem

Zakładam ten temat w dziale "Freestyle", bo w dziale towarzyskim mało się dzieje i jest bardziej o spotkaniach regionalnych. Ale jak się moderatorom nie podoba to niech przenoszą Wink

Do rzeczy! Temat powstał, bo takiego nie było - jak zresztą wszystkie inne tematy.
Do rzeczy! Sprawa jest prosta. Każdy z nas ma kilku, kilkunastu użytkowników, którzy "wpadli mu w oko" swoimi wypowiedziami na forum, na gg, czy też w życiu towarzyskim. Jest kilka,, czy też kilkanaście osób, o których można co nieco powiedzieć.
Macie na to szansę. Im więcej osób wymienicie, tym lepiej.
Myślę, że każdmeu będzie miło odnaleźć się na tej liście (no chyba, że to będzie szyderczo-prześmiewcza lista le_mmora, od którego zresztą zacznę).
Kolejność - jak leci
^^le_mmor - mój rówieśnik, student socjologii w Warszawie. Zawsze marzył, żeby jego miasto też miało smoka. Cięty język i bardzo wysokie IQ zapewne. Zna dwa razy więcej słów niż ja, pisze rewelacyjne odcinki do ASAQ (zazdrość!), ma swój samochód (zazdrość), w którym rozbił lusterko (chora satysfakcja!). W każdym poście przemyca swoje niezwykłe poczucie humoru. No i stworzył nieśmiertelnego pana Antoniego. Respect!
^^mumin_king - charakterystyczne znaczki ^^, ogromny zapał i poczucie odpowiedzialności za ASAQ. Kilka miesięcy spędził przy umilaniu nam czasu zabawą w Song League. Czasem sobie pogawędzimy na gg i dobrze nam z tym. Nie mogę się doczekać, żeby go poznać na zlocie Very Happy
^^Kensington - był, odszedł, przyszedł, jest i, miejmy nadzieję, będzie. :ubię go, mimo, że zna dobrze niemiecki i kradnie uczennicom piórniki. Szczery, uczciwy, honorowy i bezproblemowy. Jakby było więcej takich, to byłoby mniej innych... Ale Kensington jest jeden. I dobrze.
^^daga - dobry duszek forum. Zawsze uśmiechnięta i radosna. Przynajmniej takie wrażenie odniosłem czytając jej posty. Urządza nam wybory, męczy się z wciskaniem niepokornego ASAQ w pdf... Gdyby nie ona, to byśmy dawno zginęli z braku liderki Wink
^^Bizon - tja...dookoła tego człowieka roztacza się niewidzalna charyzma. Każde jego słowo odberane jest z pokorą. Może dlatego że ma rację? A może dlatego, że ci, którzy go wqrwili już dawno wąchają kwiatki od spodu? Bizon nie napisze posta, gdzie byłoby mniej niż kilka zdań. A jak napisze to ma powód Rolling Eyes
^^szymek_dymek - świetlana przyszłość literacka przed tym młodzieńcem. Duży zapał, świetny warsztat. A to wszystko jeszcze będzie się polepszać. Najczęściej spotykany w tematach o Kingu i forumowych prozaikach Very Happy
^^monior vel. itd. - co się kryje w jej głowie nie wie nawet jej własny łupież (ani sznureczek łączący uszy). Fajna, śmieszna, pokręcona. To niemożliwe, że ma dopiero 15 lat Shocked W tym wieku dziewczyny albo są różowe, albo czarne. A Monior to tęcza po prostu. Kupa kolorów. Po prostu kupa...
^^mike - myślę, że w jasełkach gra Heroda co roku. Jego czarny humor jest głębszy niż depresja Gołoty. Zawsze jak widzę, że mike coś napisał w ASAQ to wiem, że się na jego odcinku nie zawiodę. I zawsze mam rację.
^^Gohan - dyżurny ideowiec forum. On ma zdanie na kązdy temat. I to takie zdanie, że włosy stają dęba. Ale nikt mu tego nie zabroni, bo to przecież forum Smile
^^PiotreQ - posiadł ortografię. Tępi błędy i mike'a (czyli tępi błędy po prostu, jakby to zapewne sam PiotreQ powiedział Very Happy ). Ale jemu też się zdarzają jakieś dwa na rok. I wtedy całe forum ma uciechę... (dyktatóra... Laughing )
^^Fenderek - wokalista pełnym uzębieniem. YTMBA zwaliło mnie z nóg. Trzymam to na pulpicie. Długie, wyważone, rzeczowe posty, wszyscy go szanują i słuchają, bo mieszka tam, gdzie powstał najlepszy zespół wszechczasów (nie chodzi mi o Chelsea Wink ).

Hmm...jak kogoś ominąłem, to tylko dlatego, że jestem zmęczony i mnie pamięć zawodzi. Zapraszam do prezentowania opinii o innych Smile

EDIT: Aneks do listy. Mógłbym to zrobić jutro, ale sumienie mi nie da życ!
^^Qnegunda - przede wszystkim ASAQ. Kapitalny pomysł no i świetne odcinki jak na matkę chrzestną przystało. Nie daje sobą pomiatać i nie pędzi jak baranek za tłumem. Ale potrafi pokąsać Twisted Evil W każdym razie trzymam się od jej zębów z daleka. Dzięki za ASAQ Smile
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 12:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wasdfg7



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 4279
Skąd: Dębica/Wrocław

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 12:33 am    Temat postu: Re: Forumowicze o forumowiczach - wielka spowiedź! Odpowiedz z cytatem

Rolling Eyes
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken


Ostatnio zmieniony przez wasdfg7 dnia Wto Gru 09, 2008 8:48 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 12:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Macierewicz miał swoją listę, Milczanowski miał swoją listę, Schindler mial swoją listę, Mattey ma swoją listę, wszyscy mają listę, mam i ja:

Mattey - kurtuazyjnie zacznę od niego. Mattey jest studentem socjologii, więc szacun. Niestety studiuje na KUL, a tam mają dziwny program i nie wiedzą kto to był Bourdieu. Szacun odwołany.
Mattey pojawił się na forum, ale przede wszystkim pojawił się w ASAQ, gdzie wyrósł moim zdaniem na pierwszą gwiazdę. To przy jego odcinkach bolała mnie przepona i waliłem głową w biurko, tudzież dusiłem w sobie śmiech, żeby nie pobudzić całego osiedla. Ma mistrzowskie wyczucie komizmu, zwłąszcza tych absurdalnych gatunków, lekkie pióro, znakomity styl i powalające pomysły.

Daga - człowiek-instytucja, organizator wszystkiego, pierwsza osoba z Forum, z którą zacząłem rozmawiać na gg i ktora, można powiedzieć wprowadziła mnie, przerażonego debiutanta, w queenowy półświatek. Można zaryzykować stwierdzenie, że bez niej warszawski oddzial forum nie integrowałby się tak aktywnie. Była pomysłodawcą założenia SOS Band. Jako naczelna redaktorka ASAQ i de facto KYA powinna popracować nad starannością swoich wypowiedzi pisemnych.

Kensington - osoba, która rozsławiła Radom bardziej niż Czerwiec'76 i Małgorzata Foremniak razem wzięte. Człowiek stworzony do offtopicowania i wzajemnego dogryzania, ( a przy tym jedna z najsypmpatyczniejszych osób, które tu poznałem, również w realu), robi to z wdziękiem i autoironią. Niestety, czasami bywa sztywniakiem i zdarzały mu się momenty, kiedy jakby utracił całe swoje sławne poczucie humoru, a w świecie zaczał dostrzegać wroga. Na szczęście, okres błędów i wypaczeń ma już chyba za sobą - odszedł, wrócił, jest znowu z nami, pamięta, czuwa.

Qnegunda - trudno uwierzyć, że ma bodajże 14 lat. Bywa pretensjonalna w swoim mądrzeniu się, ale w takim wieku jej wolno. Poza tym imponuje dojrzałością sądów, wiedzą, horyzontem i ambicjami wykaczającymi poza kolejną gimnazjalną imprezę. Interesujące pomysły literackie, z pewnością spory potencjał twórczy.

PiotreQ - osobiście mało go znam i trudno mi o nim dużo powiedzieć. Przez długi czas żywiłem błędne przekonanie, że jest ode mnie znacznie młodszy. Jest jednym z forumowych wesołków - błyskotliwych i bezpretensjonalnych. Wbrew pojawiającym się zarzutom, ma chyba dystans do swojej ortograficznej pasji i jego korekty noszą znamiona żartu, konwencji, gry.

Mike - kolejny błazen, chyba jednak bardziej wyrazisty od PiotreQ, sztylet jego żartów jest znacznie ostrzejszy i czasem może ukłuć. Stał nie nieumyślnie przyczyną odejścia z forum Kensingtona - nie ze swojej winy.

Misiu - na forum bez ekscesów, spokojny i rzeczowy. Doskonale rozmawia się z nim na gg, dzielimy podobne gusta i zainteresowania muzyczne, nagminnie wymieniami się ciekawymi utworami, z reguły z obupólną korzyścią.

Bizon- człowiek przez niektórych znienawidzony, sławna stała się sprawa "komara". Dla mnie - jedna z najważniejszych postaci na forum. Ogromna wiedza, zabójcze poczucie humoru. Zadarza mu się być obcesowym i osoby, które nie znają szerzej kontekstu jego wypowiedzi na tym forum mogą czuć się urażone. Wypowiada się bez ogródek i czasem przesadza - tak jak w sporze w Owcą. Ale to dobry człowiek.

Corax - bystry, inteligentny, wesoły, ale mam jakoś wrażenie, że nie mogę się z nim jakoś dogadać. Nie wiem w czym rzecz. Wielce szanuję go za dbanie o porządek na forum.

Gohan - nie będę owijał w bawełnę ani aksamit: irytujący. Nawet jeśli ma argumenty na podparcie swojej tezy, robi to w sposób obraźliwy dla adwersarzy. Swoje opinie często wygłasza w sposób megalomański, jakby przekonany był o absolutnej słuszności tego co głosi, nie dopuszczając do siebie żadnych wątpliwości i z miejsca dążąc do zgniecenia i zmieszania opontenta z błotem. W merytorycznych dyskusjach zdarzają mu się mało kulturalne wyskoki świadczące o obsesji, przede wszystkim antyfeministycznej. Mam nadzieję, że weźmie pod uwagę te słowa i przemyśli swoje zachowanie.

Monior - z racji wieku i pochodzenia: mroczne alter ego Qnegundy. Wydaje się dość roztrzepana i niepoważna, jej opinie są czasem dość płytkie i chaotycznie sformułowane. Ale sądzę, że z tego wyrośnie. Mistrzyni świata w zmienaniu avatarów. Ale grzechów śmiertelnych nie popełniła, więc pozwalamy jej żyć. I o co, k****, chodzi z tą kupą?

Fenderek - wiemy wszyscy. Z jednej strony: mistrz i nauczyciel, dla innych zaś - despota i umysłowy terrorysta. Pisze mądrze, szanuje zdanie innych, ale czasem nieptorzebnie się unosi. Wspaniale było go poznać i porozmawiać na żywo o muzyce. Przeżyłem szok ,gdy zobaczyłem kiedyś na zdjęciu jego facjatę - zawsze wyobrażałem go sobie jako dlugowłosego, wysokiego chudzielca!!!

Marcin S - nie ma go już z nami. Żeruje na mnie, wypożyczając na moją kartę książki z BUW, bo sam jest jeszcze gówniarz przed maturą. Uprawiamy razem proceder zwany piłko nożno. Człowiek rozdarty między ideały liberalne a podziw dla Kaczyńskich - ale z tego drugiego szybko go uleczę. Angażuje się w to co robi, lubi historię więc szacun. Nie zdaje na socjolgię w końcu, szacun odwołany.

Crowley - moje towarzyskie odkrycie zlotu. Doskonały kompan do gadania o wszytkim, od rzeczy poważnych do zupełnych głupot. Bardzo inteligentny, ale czasem dawał się jakby wkręcać i nie wyczuwał ironii (rozmowa w mroku o Stalinie na zlocie). Już niedługo premierę będzie miało COŚ, co z nim szykuję. Mam nadzieję, że jeszcze wróci na forum.


CIĄG DALSZY NASTĄPI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Kensington



Dołączył: 27 Sie 2004
Posty: 4263
Skąd: Modar

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 1:03 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monior: jedna z nielicznych kobiet, które mnie rozumieją i z którymi spędzam noce (na Gadu-Gadu). Mimo dzielących nas kilometrów zawsze czuję jej bliskość.


CORAX (i Boo): bezpartyjny towarzysz, działający w myśl zasady "Ordnung muss sein", obdarzony niezwykle inteligentnym poczuciem humoru. Tylko czemu nadzwyczaj często odnoszę wrażenie, że trapią go jakieś smutki? Będzie kimś sławnym, zrobi wielką karierę, założę się, że będziemy o nim czytać na pierwszych stronach gazet. Nie mam nic na poparcie tej teorii, ale głęboko w to wierzę.


Mattey & mumin_king: o tych dwóch panach nie da się mówić osobno. Stanowią całość. Całość doskonałą. Doskonałą pod każdym względem. Świeży powiew na Forum. Prawdziwy trzon "Another Story".


Jaime: kumpel po fachu, z którym poza kwestiami zawodowymi łączą mnie jeszcze wspólne zainteresowania. Fantastyczny kompan.


Crowley: lepszy w roli wokalisty od Le_mmora, dusza towarzystwa, wspaniały rozmówca i słuchacz.


Piotr^: Mój najwierniejszy druh, najbliższy przyjaciel. Miał kiedyś pecha być moim uczniem i tak to się zaczęło.
_________________

Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje


Ostatnio zmieniony przez Kensington dnia Sob Lut 17, 2007 12:14 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mike



Dołączył: 26 Sie 2004
Posty: 4802
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 1:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No dobrze. Mam nadzieję, że nie spadniecie z krzeseł, nie zbełtacie się na monitor i nie otworzą Wam się noże w kieszeni, bo to boli. Kolejność przypadkowa.

le_mmor
- ten to jest dopiero ananasek Wink. Wiecie, że jak się czyta jego nick wspak, czyli, ze od końca to wyjdzie romm_el Shocked. Nie wiem co to znaczy, ale wiem jedno - brzmi groźnie. A tak poważnie to - stary mistrz ASAQ, twórca Antoniego i posiadacz specyficznego, ale bardzo odpowiadającego mi (i większości z nas) humoru. I ma Lanosa, a to się chwali!

mumin_king - świeża krew, zarówno w ASAQ i ogólnie na Forum. Prowadził Song Ligue, nie lubi Chelsea i wie co mówi oraz mówi co wie (dlatego tak rzadko się udziela Twisted Evil ). No i nie był w Kanadzie!

Mattey - świeża krew, zarówno w ASAQ i ogólnie na Forum. Przyjemny styl, bez zbędnych postów. Wspaniałe poczucie humoru, ma mnie co najmniej za Mefista Wink. No i w Kanadzie był! Razz

PiotreQ - mam być miły, czy mam pisać prawdę? Twisted Evil. Z PiotrQiem jest taka dziwna zależność. Ktoś mnie kiedyś spytał [Misiu?], czy mam jego gg. Odparłem zgodnie z prawdą "A co ci do tego kur...", nie, wróć. Odparłem zgodnie z prawdą, że nie. Osoba owa [Misiu?] stwierdziła, że myślała iż się tak skumaliśmy na gadu. A tu guzik. Po prostu docinamy sobie tak spontanicznie Razz. P.S: Myślałem, że PiotreQ ma 12 lat xD

daga - ikona tego Forum. Pierwsze źródło informacji, zawsze wesoła, skora do pomocy. A że czasem nic z posta nie można zrozumieć? Who cares? Who cares, skoro bez niej to Forum straciłoby jakikolwiek sens?

Bizon - gupek Wink pan i władca wszystkich pesymistów (w tym mój), a na dodatek zabawny w sposób jaki lubię najbardziej (sarkazm, ironia i dosadność). W dodatku bystra bestia...czasami myślę, że chciałbym być taki jak on. Wtedy pojawiają się wielkie wrota. Otwieram je, przechodzą mnie dreszcze, zewsząd bije pożółkła łuna, padam na kolana...i się budzę! Nie chce poznać dalszego ciągu Laughing

szymek_dymek - ciągnie spiryt bez akcyzy i to się chwli Laughing. Ale żarty na bok.Hmm...nie potrafię tego sprecyzować, ale jakaś tam nić sympatii do tego człowieczka toczy się z mojej szpuli sympatii (mam jej zapas, nie to co na szpuli nienawiści). I do końca świata zapamiętam jak mnie nieświadomie nabrał tym: "To mówiłem ja Jarząbek...tfu! Mumin (ale nie King)...tfu! Szymek_Dymek" Wink

Kensington
- człowiek, który myśli, że coś do niego mam, mimo że nic do niego nie mam. Ale to jego prawo. Abstrachując od jego podejścia do mnie, jestem w stanie śmiało stwierdzić, że chciałbym mieć w szkole takiego germanistę. Człowiek z dystansem do siebie (takie odniosłem wrażenie), ale także z zasadami.

Qnegunda
- ja tam jej nie wierzę, że ma -naście lat Wink. W jej wieku biega się po podwórku, słucha Mandaryny i pisze bloga$$ki Razz. Inteligentna, ale i przemądrzała...ale nie razi to zbytnio. Pisze też całkiem rzeczowo i przyjemnie dla oka. I nie wypada napisać nic innego jak - dzięki za ASAQ. EDIT: docieka i insynuuje. Holmes z niej jakich mało Very Happy

Mike
- taki kawał drania...szkoda słów.

Corax
- Minister Zdrowia Szczęścia i Wszelkiej Pomyślności, wieczny optymista. Ostatnio stał się porządkowym Forum, a i wcześniej dbał o ład i skład. Sympatyczny człowiek, w dodatku inteligentny. I lubi mięso...i Tymbarki...no i jest z Łodzi. Razz

Misiu - nawet nie wiecie jak wiele mnie z tym człowiekiem łączy. Huh, nie wiecie, bo i skąd macie wiedzieć? W każdym razie im więcej rozmawiam z tym ludkiem na gg, tym większe odnoszę wrażenie, że znamy się od lat, a przynajmniej na wiele spraw patrzymy podobnie i świetnie się rozumiemy. Poza tym udzielałem mu internetowego kursu gotowania pierogów, co niewątpliwie nas zbliżyło Laughing. P.S: A wiecie jaki był pierwszy temat Misia? Twisted Evil.

Monior - intymne...ale to co powszechne można powiedzieć: zakręcona, mieszająca i przebojowa. W dodatku pokazała nam, że nie warto z nią zadzierać. I ma słodkiego syna z równie słodkim panem xD

Galeria zasłużonych:

Sweet Lady
- to ona pamiętnego 27 sierpnia 2004 w dzień po pamiętnym 26 sierpnia 2004 napisała "Witamy Mike na forum!". Pierwszy post skierowany do mnie Smile
Rzodek - jako pierwszy napisał do mnie PW i to od razu z prośbą o nr gg. W dodatku łodzianin.

Yeah88...eee...znaczy Marcin S.- któż nie zna słynnych taśm Yea...Marcina S. i Fenderka? Jego słynnych starć z Sadystą? Jego nagłej zmiany nicka? Jego odejścia? Tak. Większość kurwa nie pamięta.

King Mercury - bądź co bądź brand oryginalny prowadzący Survivorów. Nie, żeby czegoś brakowało Szymkowi, ale to tak jak z "Idź na całość" Jak odszedł Zygmunt i przyszedł Tyniec to ten program nie był już tym samym. A może ja dorosłem?
_________________
QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać Wink

http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! Very Happy (aktualizacje w każdy cojakiśczas)

Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)

C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 1:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolejność przypadkowa ^^

Mattey: - facet z niesamowitym poczuciem humoru. Zwolennik zielonego i pogrubionego Jak sam napisał czasem sobie z nim pgadam i dobrze nam z tym. Ma jeden minus zna mniej słó od Le_mmora

Łosiu - rzetelny i uczciwy forumowicz. Również czasem skory jestem z nim do pogaduszek, choć ostatnio coś go nie ma...

Le_mmor - następna osoba o fascynującym poczuciu humoru. Choć czasem jego humor, jest zbyt ciężki jak na mój umysł.

Kensington - jednego minusa u mnie ma, to, że odszedł z forum z byle jakiego powodu. A brak go był, bo to dobry pisarz oraz kompan. Na szczęśćie wrócił Wink

Monior - taki dziewczyn mi w życiu brakuje! O super humorze oraz różnorodnych pomysłach. Czasem nie potrzebne sprzeczki wywołane duchem czasu, ale i tak jest git. No i namówiła Kensiego, by pisał w ASAQ Wink

Qnegunda - duży plus za ASAQ, ale to chyba od każego Wink Po za tym muszę jej pogratulować ogromnej wiedzy oraz intelektu (również nie małego ^^).
Aha i nie wiem, dlaczego nie nawidzi słowa Qunegunda? Twisted Evil

Daga - podziwam ją, że jest tu z nami od początku i nie znudziło ją jeszcze to. Poprostu Bijące Serce Forum Wink

Bizon - Tego użytkownika szanuję, i to bardzo. Przetrwał nie jedną burzę w swojej szalupie. Chociaż czasem mógłby być mniej wulgarny...

Szymek_Dymek - posiada ogromny talent pisarski (i powinien go szlifować w ASAQ Twisted Evil )! Nie zdziwię się jak zobaczę kiedyś jego powieść na półkach w księgarni ^^
A i Królewskie Mistrzostwa zaznaczone jego patentem. Ma ten sam problem co Bizon, czasem zbyt odrynarny, ale im obu mogę wybaczyć Razz

Mike - jeden z moich ulubionych pisarzy w ASAQ. Ma niesamowite poczucie humoru, co potrafi zgrabnie połączyć ze swoimi pomysłami (szczególnie w Queezie ^^).

PiotreQ - czasem trudno mi ogarnąć jego zdolność do offtopywania ^^
Przyjemnie się z nim gada tylko często nie można go dorwać Smile

Werty i Gohan - zwłaszcza ten drugi dał się poznać ze złej strony. Powiem jedno fajnie się znimi gadało w temacie o Mandze Wink

CORAX - no i bym zapomniał! Ale nie zapomniałem... Wink
Czasem da pofolgować, ale niech nikt nie przesadza, bo może się to źle skończyć! Cóż...mógłby dawać częście folgować Wink

No i to narazie wszyscy, ale lista jeszcze nie jest skończona Wink

EDIT: tak się śpieszyłe, że zapomniałe dopisać ^^ Mike i Qnegundę szanuję jeszcze za bycie anty hot-zbokiem Twisted Evil
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
snopek



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 637
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 2:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gohan - heh, budzi kontrowersje. Wydaje mi się, że wychodzi z założenia "Zawsze mam racje, nawet jak jej nie mam to i tak ją mam." Miłośnik filmów Davida Lyncha. Mimo to go lubię Wink Czasem sobie utniemy pogawędkę na GG.

Ashanti Taylor - poznałam ją zanim zarejestrowałam się na forum. Kapitalna dziewczyna! Jest wygadana i bystra. Nasze rozmowy na GG to kilku kilometrowe tasiemce.

Marysia - prosta, kulturalna dziewczyna i co najważniejsze kocha konie Wink

Just_A_Poor_Girl15 - zwolenniczka nocnego nabijania postów i tworzenia offtopów Wink

SPECJALista - pomocny przy zadaniach domowych Wink Posiada dużą wiedzę i zawsze można liczyć na jego pomoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 2:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O, bardzo ciekawy temat. Zaczne moze moja liste, ktora z czasem pewnie bede uzupelnial.

Bizon - Niewatpliwie pierwszoplanowa postac forum, postac tylez charakterystyczna, co pozytywna (chociaz to moze nie do konca fortunne wyrazenie). Mam szczescie znac go osobiscie z koncertu G N'R, gdzie wbrew jego pogladom na swoj temat byl niemalze dusza towarzystwa. Inteligentny, z ciekawym poczuciem humoru i klasa - i do tego, jak juz pisalem, charakterystyczny. Amen.

Crystalship - Na forum pojawia sie ostatnio bardzo rzadko, do tego malo sie wyroznia - ale jak moglbym nie wspomniec o moim glownym towarzyszu rozmow ze zlotu po koncercie G N'R? Wink

Le_mmor - Uch, och. Bardzo chcialbym go poznac osobiscie. Jego posty podobaja mi sie najbardziej na calym forum, zarowno pod wzgledem tresci, jak i formy. Jest chyba jedynym forumowiczem, ktory redaguje swoje wypowiedzi, nadajac im forme bardzo dopracowana i przyjemna w czytaniu. Bardzo inteligentny, posiada jednoczesnie szeroka wiedze na wiele tematow. Jako przyszly socjolog czyni mase ciekawych spostrzezen. Do tego jego poglady sa naprawde bardzo podobne do moich.

Szymek_Dymek - Kolejny forumowicz, ktorego bardzo chcialbym poznac osobiscie. Mamy wiele wspolnych upodoban ("muzyka, trawa, wódka, zabawa" Twisted Evil ), dosc podobne poglady. Swietny prozaik, jesli pod wzgledem formy piszemy na podobnym poziomie (a nawet z sobie wlasciwa skromnoscia sugeruje, ze jestem nieco lepszy Wink ), to przerasta mnie o glowe jesli chodzi o pomysly na tekst - a to jest przeciez najwazniejsze. No i podobno kiedys mu sie snilem.

Misiu - Mimo mlodego wieku (moj rowiesnik), pisze w sposob wywazony i inteligentny. Wyraza sie precyzyjnie, nie leje wody, imponuja ogromna wiedza muzyczna, do tego czasem blysnie inteligentna uwaga czy zartem. Z tego co pisal o swoim charakterze, prawdopodobnie w rzeczywistosci niezbyt bysmy sie polubili, ale jako wspoluzytkownika szanuje go i lubie.

Marcin S. i Fenderek - No wlasnie, te ich slynne "tasmy"... Ci dwaj panowie potrafili dyskutowac w nieskonczonosc, stale na rownym, wysokim poziomie, bez zadnych obelg czy wycieczek osobistych. I za to obydwu bardzo szanuje. No i jeszcze specjalne wyrazy uznania dla swietnego glosu Fenderka.

Monior - Sorry, ale tutaj bedzie mniej cukrowania. Jej przypadek jest dokladnym odwroceniem mojego stosunku do Misia. Przypuszczam, ze w rzeczywistosci przypadlibysmy sobie do gustu, jednak jej forumowe wcielenie mi nie odpowiada. Straszny nick (nienawidze zgrubien!), natlok emoticonek w postach, do tego zapedy spamerskie i zupelnie nie w moim typie, trywialne poczucie humoru.

wasdfg7 i Just_A_Poor_Girl_15 - Specjalne wyroznienie za bardzo pozytywna przemiane. Oboje na poczatku swojej kariery na forum wyjatkowo mnie irytowali, szybko jednak zaczeli pisac w sposob przemyslany i wywazony.

Na razie tyle, potem jeszcze moze cos dorzuce.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 3:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temat, według mnie, kontrowersyjny, ale ja osobiście uwielbiam wątki tego typu.
Kolejność raczej przypadkowa:

Al - na Forum udzielał się niedługo, ale zdążyłem zapytać o numer GG. I teraz nie wyobrażam sobie, co by było, gdybym tego nie zrobił. Wspaniały człowiek. Zawsze wysłucha moich problemów, zawsze poradzi (ale nie pocieszenia w stylu "będzie dobrze", tylko rzeczowe i głębokie rozmowy). Bardzo inteligentny, kiedy trzeba - poważny, kiedy można - dowcipny. A i poczucie humoru niebanalne. I jedyny znajomy z internetu, z którym spotkałem się na żywo. Nie potrafię wymienić żadnej jego wady.

Marcin S. - pomijam, że baaaardzo wiele wniósł na to Forum. Sporo mu zawdzięczam. Tak samo jak w przypadku Ala - wysłucha, poradzi, wie kiedy żartować, kiedy nie. I choć mieliśmy kilka kłótni, a teraz rozmawiamy rzadziej, to myślę, że świetnie się rozumiemy. Mam nadzieję, że on lubi mnie tak, jak ja jego. Również nie wiem o jakich wadach napisać. Może czasem starał się szukać moich złych intencji na siłę. Nic więcej. Fajnie by mieć takiego kolegę na żywo.

Bizon - fakt, że dla "początkujących" może być nieprzyjemny, ale grunt, to nie zrazić się tym, a poznać go bliżej. O tak, trzeba go poznać bliżej. I choć niektórym może wydać się to dziwne, to jednak jest to bardzo sympatyczny człowiek. Chyba nie lubi rozmawiać o swoich problemach (sądzę, że czasem mógłby, ale to jego sprawa). FANTASTYCZNE poczucie humoru, chyba moje ulubione spośród użytkowników tego Forum. Też można pogadać z nim o wielu rzeczach. Pisze mądrze i treściwie. Człowiek z zasadami. Wnosi bardzo wiele na to Forum. I podobnie jak ja, kocha Space-Dye Vest. Wink

Mike - bardzo dobrze się z nim dogaduję. Również wysłucha (i tu mi głupio, bo czasem mam wrażenie, że zbyt często on wysłuchuje mnie, a nie na odwrót), poradzi. Ma podobne nastawienie do świata, co ja. Spokojny, może czasem aż za bardzo. Inteligentne poczucie humoru. Odnoszę podobne wrażenie, o którym wspomniał pisząc o mnie. Wink Nauczył mnie, jak się robi pierogi. Very Happy A mojego pierwszego tematu nikt nie pamięta. Czemu? Nie wiem - to jakaś magia. Wink

Qnegunda - bardzo miło się z nią rozmawia, pisze sporo i niegłupio. Fakt, dojrzała koleżanka, która, według mnie, zostanie Kimś. Inny fakt, że czasem jest przemądrzała, co może razić (i mnie raziło, ale tylko na początku). Mająca swoje zdanie, swoje marzenia, swoje plany, która stara się realizować. Tak trzymać.

CORAX - no że wesoły, to wiadomo. Że inteligentne poczucie humoru, to wiadomo. Że pilnuje porządku - wiadomo. Ale pod swoimi żartami często ukrywa bardzo poważne rzeczy i, mam wrażenie, że czasem na siłę nie chce być poważny w 100%. Momentami również dowcipkuje w złych momentach. To jedyne, co mam mu do zarzucenia. Świetny rozmówca, z byle czego wywiązuje się zawsze fajna konwersacja. Inteligentny, ma swoje zdanie i wie kiedy trzymać język za zębami. Podobnie jak Kensington, mam wrażenie, że często jest smutny, mimo wszystko. Chociaż może i wiem czemu.

Fenderek - nawet gdybym nie wymienił z nim choćby jednego zdania (co oczywiście nie jest prawdą), musiałbym o nim wspomnieć, bo jest ikoną tego Forum. Ma siłę wybicia, charakterystyczny styl wyrażania swego zdania. Pisze mądrze i nadzwyczaj zrozumiale. Zawdzięczam mu poznanie kilku wspaniałych płyt. Wielka szkoda, że tak mało udziela się już na Forum, choć jestem w stanie go zrozumieć.

Daga - i tu podobnie jak z Fenderkiem. O niej trzeba wspomnieć. Aktywna, a jednocześnie spokojna, cierpliwa i niekłótliwa. Co prawda nie odczuwam skutków, ale fakt, że poświęca się dla Forum i jego użytkowników, nie wymagając przy tym podziękowań. Czasem niezrozumiale pisze.

Le_mmor - w sumie, to musiałbym napisać podobnie do tego, co on napisał o mnie, jeśli chodzi o gusta muzyczne i odczucia związane z muzyką. Po prostu podobne. Poza tym - baaardzo mądry, inteligentny, dysponuje wielką wiedzą o świecie. Bardzo ładnie operuje językiem. Jest wrażliwy, chociaż nie daje tego po sobie poznać. Bardzo lubię z nim rozmawiać.

Grandville - czyli Radek. Smile Bardzo sympatyczny człowiek, pomocny, mający swoje zdanie. Wybitny znawca językowy i muzyczny. Świetny do dyskusji, okazuje WIELKI szacunek wobec swojego dyskutanta, co uważam za wielce pozytywne. Być może czasem niepotrzebnie się oburza i szuka dziury w całym, jednak myślę, że zawsze jest przyjaźnie nastawiony wobec drugiej osoby.

Szymek_Dymek - w zasadzie, to do teraz nie wiem, dlaczego jeszcze nigdy nie pisaliśmy na GG. Wymieniłem z nim parę zdań, co sprawiło mi wielką przyjemność. Być może jakiś wpływ ma fakt, że jest z moich okolic. Wink Inteligentny, mądry, niebanalne poczucie humoru.

McBurak - może i nie udziela się aż tak często, ale to nawet i dobrze - pisze wtedy, gdy ma coś do powiedzenia. Kontrowersyjne poglądy, mogące czasem sprawiać wrażenie, jakoby były na siłę inne, ale w rzeczywistości zawsze są dobrze argumentowane (choć często się z nimi nie zgadzam). Czyli to, że pisze zrozumiale i mądrze, powinno już być wiadome. I ostatnie zdanie, które mnie dotyczy w jego poście, mógłbym chyba skopiować. Ale głowy nie daję, że jest ono prawdziwe. Wink

Jeśli o kimś zapomniałem (a jest to bardzo prawdopodobne, nie tylko ze względu na godzinę), to jeszcze dopiszę.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 8:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 10:19 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O. Ja jako iż was nie znam, mogę tylko prosić, co myślicie o mnie, jako o Noobie Razz
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 10:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciula jesteś!

Hehe - żartowałem Wink Potem wyedytuje tego posta Razz
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
PiotreQ



Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 4957

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 10:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szymek_dymek napisał:
Potem wyedytuje tego posta Razz

Nic Ci to nie da! Zrobiłem screena Twisted Evil



"There's nothin' you can do
No there's nothin' you can do about it
No there's nothin' you can, nothin' you can
Nothin' you can do about it."


Twisted Evil
_________________


Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008


PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 11:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

le_mmor - jak dla mnie to forumowy autorytet, wiele jego poglądów bardzo przypomina moje przez o jego wypowiedzi zawsze czytam z miłą chęcią
Monior - nonononono, fajna z niej dziewczyna
Gohan - jeżeli chodzi o rozmowy na temat muzyki to dobry z niego gość, jednak kiedy omawiamy problemy natury społecznej, budzi się w nim nieuzasadniona agresja
PiotreQ, Mike - nieźli z nich offtopowicze, jajcarze
Bizon - tak jak mówił Misiu - fantastyczne poczucie humoru, dobre komentarze
Kensington - podobno posiada wiele obliczy na tym forum (nick), mądre, przemyślane opinie, świetnie teksty piszę na ASAQ Wink
Mattey - najlepszy pisarz ASAQ

resztę dodam później
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 11:22 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PiotreQ napisał:
Nic Ci to nie da! Zrobiłem screena


Laughing Laughing Laughing I właśnie za to Go kocham!!! Laughing

A teraz o innych...

Bizon - zacznę od kolesia, do którego żywię duży szacunek -graniczący z religijną ekstazą podczas czytania każdego z jego postów. Powiem krótko, że bizonowe poczucie humoru cholernie mi odpowiada. Większość złośliwych uwag sprawia, że spadam z krzesła, a pod biurkiem tworzy się plama zakrzepłej spermy. Nie wierzę, że Jego własne plotki o nieudanym życiu towarzyskim mają w sobie chodź źdźbło prawdy! A poza tym - świetna z niego dupa Embarassed

Monior - przeciwnie do McBuraka, bardzo lubię Jej chore poczucie humoru i spamerskie zapędy. Powiedziałbym nawet (ale nie obraź się Moniczko Wink ), że jest taką soft'ową odmianą NOCNEGO_GOŚCIA_KRÓLOWEJ Laughing Czasem w każdym temacie znajduje się miejsce na rozładowanie atmosfery - i to właśnie przychodzi Jej z łatwością. Lubię i mam sentyment. A poza tym, wysłała mi miłe życzenia świąteczne Razz

PiotreQ - następny ananas Laughing Uwielbiam Jego offtopy - i to nie tylko dlatego, że mogę sobie po nich ulżyć na wyżymaczce Laughing Kolosalne poczucie humoru i szybkie skojarzenia - zresztą, spójrzcie na posta wyżej... Laughing Bardzo lubię, choć sam nie wiem dlaczego, bo jakichś głębszych dyskusji nie prowadziliśmy... Ale tworzy jakąś sympatyczną aurę wokół siebie.

McBurak - mógłbym się podpisać pod Jego postem. Również wydaje mi się, że nieźle byśmy się porozumieli na "Żywca/u" Wink Zresztą, o tym jak mocno wrył mi się w podświadomość niech świadczy fakt, że miałem intensywyny sen z Jego udziałem Wink Nie chwaląc się powiem, że mam nawet podobną czuprynę na dyńce (nie patrzcie na awatar, to moje zdjęcie sprzed paru lat Twisted Evil ). Jako jedyny, regularnie katuje się moją grafomanią i nawet jest jeszcze w stanie ją opiniować Razz

Mike - kawał chuja Confused To przez niego doczepili się do mnie ludzie ze straży granicznej i zarekwirowali pięć litrów spirolu... Confused Arrow Laughing Arrow Wink A poważnie - po mojemu Mike'a trzeba omawiać razem z PiotrQiem. Obaj prześcigają się w swoich żartach i offtopach, co wychodzi naszej społeczności tylko na dobre, bo poziom tych jaj systematycznie wzrasta Smile

Qnegunda - no nie wiem, ja dalej będę uparcie twierdził, że jest dużo starsza, a z nami leci sobie w ch*** Twisted Evil Posty są wyważone i zawsze przemyślane, a Qndzia nawet z najbłahszego tematu potrafi wycisnąć coś sensownego. Jej teksty literackie - pomimo że młodsza - są dużo ambitniejsze od moich i starają się zawsze przemycić jakąś ideę, przekaz czy myśl przewodnią. Respect!

Mumin_king & Mattey - przyznam bez bicia, że przez długi czas w ogóle ich nie odróżniałem. W początkowym okresie ich bytności na forum byli dla mnie tymi na "M", co to niedawno się przyłączyli i zalewają tematy swoimi pierdółkami. Teraz oczywiście jest inaczej, a ich wkład w forum jest bardzo duży. Obaj udzielają się zaciekle w ASAQ i przerwali dominację Le_mmora w tym zakresie Cool Mattey po mojemu pisze najlepsze odcinki, a Mumin z kolei dał się poznać jako dobry organizator i świetny kompan.

Misiu - na początek banał i truizm: bardzo Go cenię i lubię. A teraz odrobina prywaty. Głupio mi, że mimo iż tak blisko mieszkamy, jeszcze nie spotkaliśmy się w realu. I nie będę pierdolić, że brak mi czasu albo środków... Po prostu jestem raczej nieśmiały i nieufny, tak że pewnie jeszcze sporo czasu upłynie, zanim się zobaczymy. Niestety.... Rolling Eyes

Le_mmor - jakkolwiek bardzo cenię Jego poczucie humoru i elokwencję, tak czuję jakąś nieuzasadnioną awersję do Le_mmora jako forumowicza. Pewnie wynika to z zazdrości, że jego poziom jest wyższy do mojego? Nie wiem. Aha, do dziś uważam, że Le_mmor wygląda identycznie jak John z Jego awataru Laughing

Pusty User Przed Piotrem - /intymne/ Laughing

Na razie tyle, ale będą EDITY.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
McBurak



Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 11:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu - z tymi "innymi na sile pogladami", to byc moze masz troche racji. Po prostu jesli sie wypowiadam w jakims temacie, to staram sie od razu byc na stanowisku opozycyjnym, nawet jesli w rzeczywistosci sprawa jest dla mnie znacznie mniej jednoznaczna. Ogolnie rzecz biorac jestem relatywista i uwazam, ze wiekszosci spraw nie da sie jednoznacznie ocenic.

A tu pierwsze uzupelnienie mojej listy:

XilE - User-widmo, pojawil sie praktycznie tylko na glosowanie na najlepsze plyty - i swoimi glosami bardzo mnie zainspirowal do poznania paru nowych artystow. Szacunek Wink

Nawiasem mowiac, wlasnie sie zorientowalem, ze werty36 i wasdfg7 to dwie rozne osoby... I teraz, cholera, nie mam pojecia o ktora z nich chodzilo mi w moim poprzednim poscie. Powiedzmy, ze tyczylo sie to obu - naprawde, bylem swiecie przekonany ze to jedna i ta sama osoba.
_________________
i can lead the nation with a microphone
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Werty



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1310

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 11:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaskoczyłeś mnie tym stwierdzeniem. Generalna różnica między na mi to to, że ja nie interesuje się zbytnio football'em. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mattey



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1417
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 12:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szymek_dymek napisał:
Le_mmor - jakkolwiek bardzo cenię Jego poczucie humoru i elokwencję, tak czuję jakąś nieuzasadnioną awersję do Le_mmora jako forumowicza. Pewnie wynika to z zazdrości, że jego poziom jest wyższy do mojego? Nie wiem. Aha, do dziś uważam, że Le_mmor wygląda identycznie jak John z Jego awataru



Ja też tak myślałem przez pierwsze miesiące Very Happy
Ale wyleczyłem się z tego odkąda zobaczyłem jego zdjęcie z jakiegoś spotkania fanów w Wawie. To był dla mnie szok Wink
Ale tak to jest, że utożsamiamy forumowicza z jego avatarem (np. monior) - nie, głupi przykład.
No to chociażby mumin_king...od pewnego czasu wydaje mi się, że jest czterogłowym pajacem Laughing
_________________
Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!

wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!

wg NARa: Drugi Fenderek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 12:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może przy okazji każdy powie coś o sobie i o swojej karierze forumowej?

Ja przez dość długi czas byłem biernym obserwatorem forum i namiętnie czytałem wszystkie dyskusje - w których brali jeszcze udział m.in. Sweet Lady, crowley, Dolores i w ogóle reszta "starej gwardii". Bodźcem, który pchnął mnie do zarejestrowania, były właśnie... Survivory Very Happy Nie znałem wtedy jeszcze trzech pierwszych płyt, ale kiedy rozgrywki dotarły do 'ANATO', nie wytrzymałem i zacząłem głosować. Zresztą, była to rocznica śmierci Freddie'go Smile

Wydaje mi się, że w moim początkowym okresie nie potrafiłem zbyt dobrze wczuć się w klimacik forum, który zresztą był nieco inny niż teraz. Głosowałem tylko w zabawach, ale obawiałem udzielać się w dyskusjach na szerszą skalę. Zresztą, do teraz na mordę wyjeżdża mi banan, kiedy przypomnę sobie głupoty, które wtedy płodziłem w swoich postach. Po jakimś czasie jednak wkręciłem się w cały ten cyrk... I proszę - teraz to ja jestem "weteranem", który nie wyobraża sobie dnia bez wizyty na forum Smile

A pamiętacie, jak swego czasu narzekaliśmy na kryzys? Wydaje mi się, że spadek poziomu forum mamy już za sobą - przyszło mnóstwo nowych osób, część stałych bywalców się wykruszyła. Dyskusje siłą rzeczy stały się mniej merytoryczne, a całe forum nabrało charakteru rodzinnej zabawy, z drobnymi wzmiankami o Queen Wink Wydaje mi się, że taki proces był nieunikniony - bo ileż można recenzować dyskografię Królowej? Ale jest fajnie i to się liczy Smile
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 12:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...

Ostatnio zmieniony przez Monior vel. MoniQue(en) dnia Nie Gru 31, 2006 1:00 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 12:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monior vel. MoniQue(en) napisał:
(tylko smierdzi jak nowy but... ^^)


Mumin_king, to Ty? Złaź z konta Moniora, ale już! Evil or Very Mad
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jaime



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 236
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kensington napisał:
Jaime: kumpel po fachu (...)


Whoa Exclamation Hold your wild horses - jeszcze nie Wink Poza tym, to jeszcze nic pewnego. Zobaczymy - pożyjemy Wink


To może ja się wypowiem...

Cóż. tak naprawdę JESZCZE się nie znamy. Myślę, że głównym powodem jest fakt, iż stosunkowo rzadko odwiedzam Forum, a jak już się zdarzy częściej, to na krótko... Owszem, wymieniłem się pojedynczymi postami z Gohanem, Lukasem czy też szymkiem_dymkiem, jednak to chyba trochę za mało. Tak czy siak, jedno mogę już powiedzieć: fajnie się Was wszystkich czyta i na pewno z wieloma z Was znalazłbym wspólny język Smile
Mimo wszystko, chciałbym wyróżnić pewne osoby:

Kensington - już po pierwszej wymianie słów wiedziałem, że to swój człowiek - wspólne zainteresowania i to, co prezentuje sobąSmile Dobrze się stało, że wrócił na stare śmieci Wink

CORAX - właściwie mógłbym się podpisać pod opiniami moich przedmówców (przedpisarzy? Wink ). [Przemek - obiecuję, że już więcej nie pogardzę Twoimi "zlotowymi" ciasteczkami Wink ]

pasquale - właściwie już tu się nie pojawia... ale utrzymujemy ze sobą kontakt. Dobry kompan Smile

EDIT: zapomniałbym (jak mógłbym?) o moich sąsiadach zza miedzy, czyli o sympatycznej Tynie i Karolinie Lubię te nasze rzadkie, ale jednak występujące rozmówki o żużlu Smile Wink

I chyba na tym koniec. Jeśli ktoś się czuje poszkodowany - pisać Wink


Ostatnio zmieniony przez Jaime dnia Nie Gru 31, 2006 1:27 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
mumin_king



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 6343
Skąd: Rzekuń

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 1:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szymek_dymek napisał:
Monior vel. MoniQue(en) napisał:
(tylko smierdzi jak nowy but... ^^)


Mumin_king, to Ty? Złaź z konta Moniora, ale już! Evil or Very Mad


Dobra...dobra...ale prawda jest taka, że nowe buty śmierdzą... Smile

To teraz będzie o mnie. Powiem jedno, jeśli wam jest wstyd sa swoje pierwsze posty to co ja mam powiedzieć Wink
Prywatnie nazwyam się pierwszym nabijaczem, ale to tak jakoś wychodzi samo z się (szczególnie jak mam za dużo wolnego czasu). No forum nie byłem obserwatorem, gdy tylko zauważyłem, że takowe istnieje zarejestrowałem się. Choć trzeba przyznać, że po pierwszych postach wcale nie miałem ochoty tu tak długo przebywać... Dopiero coś mnie natchnęło i nacisnąłem temat z Królewskimi Mistrzostwami i się zaczęło...
Jestem tu do dziś, raczej bezkonfliktowy, spokojny. No może czasem komuś na konto wlezę i pobawie się nim, ale to już druga sprawa. Very Happy
_________________


GGP - na spotkanie ze świeżoscią

Bój się bloga NOWOŚĆ Exclamation BLOG MUMINA Exclamation

wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen WP Kontakt
Monior vel. MoniQue(en)



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1683

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 1:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 1:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Listy le_mmora odsłona druga:

McBurak - intrygująca osoba, bliska mi ze względu na podobne do moich, liberalne poglądy. Poznałbym go osobiście (podobnie jak Bizona) gdyby koncert GNR nie wypadał w środku sesji. Mam pewne obawy, czy w realu szło by nam się dobrze dogadać a to ze względu na wybitnie imprezowy charakter, jaki tu prezentuje - ja nie jestem aż tak wielkim zwolennikiem takiego spędzania czasu, poza tym trzymam się raczej z dala od różnych takich używek...choć jednoczesnie jestem zdedydowanym zwolennikiem ich legalizacji.

Szymek_dymek - ja tam żadnej awersji do niego nie czuję. Wręcz przeciwnie, jego posty dostarczają mi bardzo dużo rozrywki, ma takie "szatańskie" poczucie humoru jakie mi odpowiada, sprawia wrażenie osoby, która sporo wie.

Lilly_of_the_Valley - jakkolwiek dość tajemnicza (nic o niej nie wiem, może nawet być pięździesięcioletnim profesorem geologii) i nie pojawia się bardzo często to jest dla mnie ważnym elementem tego forum. Mniej rozrywkowym, bardziej natomiast merytorycznym. Sądząc po głosowaniach na płyty, posiada doskonały gust muzyczny.

Lasha - pisze mądrze i z sensem, czasem aż za bardzo. Bywa, że się unosi i doszukuje dziur w całym, łatwo wpada w irytację. Poza tym - ekstrawertyzm, przebojowość, szerokie horyzonty, również w sensie jak najbardziej geograficznym. Osoba z prawdziwą pasją a to zawsze jest godne uznania.

Kłin - mam do niego dwuznaczny stosunek. Jest normalnym, wesołym gościem z którym można pogadać, natomiast chyba zbyt narzuca się z całą ideologią kiczfaństwa i beki a styl w jakim prowadzi dyskusje na forum pozostawia wiele do życzenia. Ale jest dla niego nadzieja. Fajne avatary.

Tyna - ludzka twarz grupy śląskiej, mimo że pochodzi z województwa bagienno-szuwarowego, znaczy się kujawsko-pomorskiego. Osoba, której nie da się nie lubić, bardzo pomogła mi stworzyć sobie nowe, mniej uproszczone spojrzenie na sprawy podziałów w łonie półświatka Queen.

Karolina - pierwszy w świecie człowiek, który potrafi być z tą samą osobą w zwiążku hetero- oraz homoseksualnym. Widziałem go trzy razy w życiu i zawsze odnosiłem wrażenie, że nie za bardzo za mną przepada, nie wiem dlaczego.

Ciąg dalszy nastąpi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Le_mmor o sobie

Przed przybyciem na forum często odwiedziałem polskie strony o Queen, ale jakoś zawsze omijały mnie wrota prowadzące do tej jaskini zła. Aż nastał dzień 13 V 2005r, kiedy narodziłem się tu jako le_mmor. Przez długi czas byłem traktowany jak każdy nowicjusz: raczej ignorowany, nie traktowany z uwagą. Wiadomo, że w każdej tego typu instytucji wytwarza się pewna drabina hierarchiczna, po szczeblach której należy się piąć. I mi się to udało.
Pierwszą rzeczą, za pomocą której zwróciłem na siebie zainteresowanie forumowiczów, była odcinkowa historia o tym, jak Queen przejęło w 1985r władzę nad Europą. Wtedy to po raz pierwszy ktoś z emfazą wykrzyknął "Le_mmor wymiata!"
Druga sprawa - regularnie przychodziłęm na spotkania warszawskie, mimo, że na pierwszych czułem się niespecjalnie: nie rozumiałem 90% żartów, siedziałem sobie w kąciku i głupio się uśmiechałem. Ale w końcu oswoiłem się i wyzbyłem oporów w interakcjach z queenbliźnimi.
Po trzecie, chętnie angażowałem się w różnorakie spory i dyskusje, zarówno dotyczące zespołu jak i freestylowe. Rzecz jasna, z początku byłem zlewany przez starszyznę, jednak gdy przybyło mi trochę postów, ludzie zaczęli mnie dostrzegać, zapamiętali mój słynny i niezmienny avatar (ile osób myślało że to moje zdjęcie!) i nicka, poczęli liczyć się z moim zdaniem.
Oczywiście, najważniejszym punktem zwrotnym mojej forumowej kariery była ASAQ. Tutaj tak naprawdę pokazałem co potrafię, odcisnąłem swoje piętno, nabrałem wigoru. Spotkałem się z uznaniem i szacunkiem, który mnie uskrzydlił, zwłaszcza, że okres narodzin AS był jednym z najgorszych jeśli chodzi o moją kondycję emocjonalną w całym moim życiu. ASAQ było dla mnie ucieczką, a jednoczęśnie całkiem konkretnym powodem, dla którego stałęm się chyba dość ważną dla forum postacią.
Na zakończenie mogę powiedzieć, że decyzja dołączenia do tego grona była jedną z najlepszych jakie ostatnio poczyniłem. Nie da się przecenić korzyści towarzyskich i pozytywnego wpływu na moją samoocenę i samopoczucie, jakie daje mi obecność tutaj.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 2:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Le_mmor napisał do mnie na priw z uzasadnionym zdziwieniem odnośnie mojego posta. Pomyślałem, że jak już sprostowanie, to na forum, bo chyba zostałem koślawo zrozumiany Wink

Pisząc niefortunne "awersja", miałem raczej na myśli rodzaj cynicznej złośliwości jaka przebija się u mnie względem osoby Le_mmora. Oczywiście nie okazuję tego w rozmowach, ale jednak staram się nie prowadzić z Nim dyskusji na tematy inne niż muzyczne. Po części dlatego, że sam jestem liberałem i w większości się z Nim zgadzam, ale częściej po prostu zdaję sobie sprawę, że mógłbym zostać szybko i beznamiętnie zjechany. Wydaje mi się po prostu, że Le_mmor rzadko zmienia poglądy i przyznaje innym rację.

Inna sprawa to jakaś dziwna zazdrość, którą zilustruję prostym przykładem: po przeczytaniu kolejnego odcinka ASAQ myślę - "Znowu ten jebany Le-mmor napisał taki dobry odcinek, kurwa jego mać!" Laughing Arrow Wink

Mówiąc krótko - cenię, lubię i miejscami podziwiam Le_mmora jako forumowicza i kumpla, ale "nie przepadałbym" za nim, gdyby miało dojść do osobistej dyskusji.

Le_mmor - sorki za używanie trzeciej osoby w poście, który jest kierowany głównie do Ciebie, ale taka konwencja została narzucona Wink A - i mam nadzieję, że nie czujesz się dotknięty moim postem? Zaręczam, że nie taki był mój cel - po prostu miało być szczerze jak na spowiedzi, więc chiałem uchwycić całościowy charakter moich odczuć względem Was wszystkich. Pozdro!
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 2:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie, no nie czuję się dotknięty - a pamiętaj, że zły dotyk boli całą rzyć - po prostu się zdziwiłem o co Ci chodzi Wink I szczerze mówiąc, wciąż za ch*** tego nie wiem Twisted Evil Bo raz piszesz o dyskusji a zaraz potem o ASAQ, więc ja już właściwie nie wiem...

I nie bój się dyskutować...no przecież "warto rozmawiać"...nie zjadę Cię...no może tylko troszeczkę, ociupinkę...o tyci tyci...w sumie na tym polega dyskusja, żeby le_m...to znaczy, żeby osoba z potęzniejszym arsenałem argumentów zjechała szymk...to znaczy oponenta...

A rację to ja w sumie dość często ludziom przyznaję* więc doprawdy nie wiem, czego Ty się obawiasz...


*co prawda w dzierżawę, nie na własność ale zawsze
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Lukas



Dołączył: 19 Paź 2004
Posty: 1356

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 2:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sweet Lady bardzo ciepła , serdeczna i sympatyczna osoba , dzięki jej życzliwości moje początki na forum w 2004 r. nie były wcale takie trudne , jesli to kiedyś przeczytasz pozdrawiam gorąco i Czekamy na Twój powrót Smile

Daga przemiła , sympatyczna i wiecznie usmiechnięta osoba Smile , prawdziwa fanka z pasją , żeby nie ona zapewne teraz bym tu nie pisał , dzięki Niej zdecydowałem się powrócić na forum i dałem się też namówić na pierwsze Q spotkanie warszawskich fanów , dzięki Daga Smile

Marcin S. vel Yeah88 miły , sympatyczny człowiek , potrafi być poważny i odpowiedzialny , ale potrafi też rozbawić Mnie do łez swoimi nieszablonowymi żartami Wink , prywatnie mój serdeczny kolega - mieszkamy w zasadzie na tym samym "podwórku" bo jakieś dwie ulice od siebie . Widujemy się regularnie a także od czasu do czasu gramy razem w piłkę nożną .
Znam prawdziwą przyczynę jego odejścia z forum i zapewniam , że była to decyzja całkowicie słuszna .

Gohan bardzo symaptyczny i otwarty człowiek , prawdziwy entuzjasta muzyki i dobrego filmu . Jest szczery i autentyczny , niektórym to przeszkadza , ale według mnie to nie wada a zaleta .

Łosiu prawdziwy erudyta , doskonale zna się zarówno na kobietach jak i na grach komputerowych Wink , fajnie sie klika przez gg .
pozdrawiam

Paulina_Mercury niewzykle miła i sympatyczna osóbka Smile dzięki niej polubiłem proste włosy Wink Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa Smile

aNgie przesympatyczna dziewczyna z Dolnego Śląska , lubi taniec i dobrą muzyke oczywiście , niezwykle miło wymienia się poglądy przez GG Smile


Ostatnio zmieniony przez Lukas dnia Sro Sty 17, 2007 3:37 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
szymek_dymek



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Nie Gru 31, 2006 2:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Le_mmor napisał:
I szczerze mówiąc, wciąż za ch*** tego nie wiem

Laughing

Dobra, odsieję całą dyplomatyczno-kurtuazyjną otoczkę i napiszę w telegraficznym skrócie:

Le_mmor
Plusy: oczytany i inteligentny, z dużym poczuciem humoru, cyniczny (co lubię), posiada na forum duży autorytet i niemałą grupkę fanów,
Minusy: rzadko przyznaje rację w dyskusji, pisze świetne odcinki w ASAQ Evil or Very Mad

I przy okazji jeszcze o innych:

Wasdfg7 - posiadacz najbardziej zakręconego nicka na forum. Nigdy mu nie zapomnę, że kiedyś z entuzjazmem ocenił moje opowiadanka, co dało mi zastrzyk chęci do dalszej pracy!

Kensington - niby kumpel z forum, ale zawsze pozostaje jakiś respekt - wiadomo, nauczyciel! Zawsze mnie zastanawia, jak szanowany pedagog znosi dyskusje młodzieży nt. wódki, zioła, przestępstw kryminalnych, bijatyk i homoseksualnych orgii Laughing

Sweet Lady - dla mnie to ona kiedyś razem z Dagą stanowiła bijące serce forum. Uroczy emblemacik - pewnie teraz jest stara i pomarszczona Twisted Evil , ale wtedy wyglądała ślicznie. Zawsze chętna do pomocy i tłumacząca wszelkiego rodzaju teksty. Fajnie by było, jakby kiedyś do nas zajrzała Exclamation

Daga - człowiek-legenda Wink Urodzony organizator i działacz PFQ - wkurwia mnie, jak ktoś ma jeszcze czelność mieć do Dagi pretensje o jakieś poślizgi z legitymacjami albo inne pierdoły Evil or Very Mad Zawsze bawią mnie Jej posty - chodzi mi o niektóre zwroty i pomijanie ortografii Wink

CORAX - kiedyś był naprawdę kosmicznym wesołkiem, teraz trochę stonował i bardzo rzetelnie wywiązuje się z obowiązków moda. Naprawdę! Sugestia w temacie, czasem już po 15-tu minutach jest załatwiona! CORAX jest trochę taką szarą eminencją - niby go nie widać, ale trzęsie całą parafią.

Łosiu - a gdzie on "wogule" jest? Wink

Na koniec chciałem pozdrowić Ankę i Wesela Wink
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> Queen - Towarzyskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 1 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek