Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 2:22 pm Temat postu: |
|
|
Mi w tamtym tygodniu dwa razy śniła się II wś, a właściwie Warszawa 1 września 1939... może tyle napiszę bo nie jest to zbyt miłe do opisywania... _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 2:25 pm Temat postu: |
|
|
mi się śnił ładny pan umierający. Nie lubię jak ładni panowie umierają |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna A. B.-C.-May
Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 121 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 8:31 pm Temat postu: |
|
|
Miałam być zamknięta w pace za picie alkoholu, a tak naprawdę bawiłam się nim (mieszałąm, podpalałam itepe) ale jakbym przyniosła policji wody ze stacji benzynowej to by mnie nie zamknęli. No i przyniosłam im wody... w puszce po Warce xD _________________ Lost, lost and never found
I must have called him
A thousand times
Sometimes I think
He's just in my imagination |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 9:58 am Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 2:21 pm Temat postu: |
|
|
Zastanawiał się kiedyś ktoś czy sen dzieje się w czasie 1:1 ? Znaczy się czy jeśli śnili byśmy że idziemy ulicą 5 minut to w rzeczywistości też mija owe 5 minut. Może na wygenerowanie alternatywnego świata potrzebne jest więcej czasu (coś jak z grą) bo w snach wszystko jest takie rzeczywiste, kolory, dźwięki dookoła. Jak myślicie ? _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 2:39 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 3:14 pm Temat postu: |
|
|
Tak, u mnie też wszystko jest raczej przyspieszone, a w sumie zależy od snu - jednej nocy mam parę tych snów i trochę się to ciągnie (ale i tak szybciej niż nmormalnie), a zdarzało mi się, że zasnąłem, sen miał jakieś parę minut i zaraz się obudziłem. Niby byłem wypoczęty, minęło te 7 godzin itd. ale miałem wrażenie, że ledwo przyłożyłem głowę do poduszki _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 12:46 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Ja swojego niedawnego snu nie będę opowiadał, bo jest w dość ekstrawaganki sposób obsceniczny i jego treść znają tylko 2 osoby z tego forum
Dziś natomiast śnilo mi się, że z moją czwartą połową przebywałem na imprezie wraz z Korwinem-Mikke, Miedwiediewem, Dalajlamą i kilkoma innymi celebrieties...w sumie, miejsce odpowiednie dla Le_mmora _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 31 Paź 2003 Posty: 742 Skąd: z innego swiata
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 4:30 pm Temat postu: |
|
|
Rany...wczoraj śnili mi sie bracia kaczyńscy Patrzyłem się na zdjęcie ich przedstawiające jak siedzą w ogródku piwnym i palą fajki Na szczęście się zaraz obudziłem _________________ hayzee rider |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 1:25 pm Temat postu: |
|
|
Wstałem 10 minut temu. xD
No, ale ja nie o tym. Rzadko pamiętam swoje sny, ale po 10 minutach od obudzenia to już praktycznie żadnego, teraz drugi dzień z rzędu mam pełną świadomość o tym o czym śniłem. Wczoraj śniło mi się, że grałem w Przyjaciołach, serial był kręcony u mnie na wsi. Nic dziwnego, że mi się to przysniło, jak przed spanie ogladam z 3-4 odcniki.
Dzisiaj natomiast to już przegięcie totalne. Sen miałem tak posrany, że głowa mała. Przede wszystkim umówiłem się z Bizonem (nie wiem, może dopiero teraz do mnie dotarło, że widziałem go na żywo xD) w jakimś biurowcu. Gdy się spotkaliśmy Bizon naciskał, że miałem mu coś ważnego powiedzieć. Wtedy powiedziałem: "zrób sobie klona" i Bizzy odszedł. Wtedy zachciało mi się szczaćm, biegałem po całym biurowcu szukając miejsca by się odlać, wreszcie znalazłem jakiś pokój (toaletę damską?!) w którym dwie kobiety się namiętnie całowały. Ja nie zwracając uwagi podszedłem do pisuaru i robiłem co do mnie należy. Szczałem dość długo, więc te dziewczyny zwróciły na mnie uwagę i zaczęły do mnie podchodzić. "Oho, będzie ciekawie" pomyślałem w śnie. Podeszły i zaczęły mi się przyglądać jak leję. Kiedy skończyłem, jedna zacząła się do mnie dobierać i pytać jakie mam marzenie. Moja odpowiedź, uwaga, uwaga była "chcę pojechać do Rosji" (sic!). Momentalnie sceneria zmieniła sie z pokoju biurowca na jakąś opuszczoną halę udekorowaną na tradycyjną ruską modłę. Byli kozacy, matrioszki, pili bimber - wszystko w zimowej oprawie. Były te dwie kobiety, podszedłem do nich uprosiłem by zmienić życzenie. Zgodziły się. Powiedziałem, że wolę ciepło zamiast zimy i wybrałem teraz Hawaje. Sceneria się znów zmieniła, ale krótko po tym wstałem.
Nigdy nie byłem głupszy jak w tym śnie. xD _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Może nie do końca być to może sen, ale coś z jego pogranicza.
Wczoraj Liga Mistrzów, a że ja się uczę to zmęczony byłem, więc po I połowie poszedłem spać.......... śpię i śpię, i nagle budzik....... wstaję i robię to co zwykle, zabieram się za jedzenie, ale coś ciemność za oknem mi nie pasowała... więc idę do pokoju a tam brat gra sobie na kompie..... tak, tak, nie pomyliliście się.... wstałem do szkoły o 00:12 - co ze mnie brat szydził..... _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 10:14 pm Temat postu: |
|
|
Niedawno śniło mi się, że jestem szefem mafii i zastrzeliłem dwie osoby w restauracji. Dawno się tak dobrze nie czułem jak w tym śnie.
Niestety, potem pojawił się wielki [większy od tego z "Zielonej Mili"] Murzyn i zaczął mi mocno bruździć w mieście. Ciągu dalszego nie było, może lepiej dla mnie. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 5:17 pm Temat postu: |
|
|
Kilka dni temu śniło mi się, że Monika Olejnik zginęła w Iraku
Dziś natomiast, śniło mi się coś na kształt procesu norymberskiego, tylko, że ze mną i moimi znajomymi w rolach głównych. Ja byłem chyba jakimś połączeniem świadka i prokuratora (WTF?) który miał oskarżać argentyńską juntę wojskową z lat 70.
Przewodniczącym składu sędziowskiego był nasz kochany Admin tudzież Prezes
Najpierw cała rzecz odbywała się w czymś co z grubsza przypominało salę sądowa, potem zaś - jakby w sali wykładowej, gdzie, jak się okazało, wszyscy mają całą sprawę w dupie, wszystko się rozłazi i traci sens, a mój kolega ze studiów zaczął wymiotować. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 3:21 pm Temat postu: |
|
|
O co za sen dziś miałem... aż sobie go zapisałem żebym go nie zapomniał
Irak czy coś takiego. Kaczyński przyjeżdża żeby podpisać .... traktat lizboński (xD) coś tam coś tam w otoczeniu żołnierzy i nagle kamera leci i co? To ja jestem Kaczyńskim (sic!) Następnie jakiś tekst... coś rodzaju ... proszę wejść do samochodu ale nie siadać ... więc wchodzę do jakiegoś samochodu i stoję...... głowę mam na wysokości wszystkich innych a inni .... siedzą No i jedziemy przez Irak (pustynie i te inne tego typu sprawy) i nagle a jakże wypadek... samochód się przewraca, ale wychodzę bez szwanku.... Stoję, rozglądam się i jak się okazało skryliśmy się za baryłkami ropy ale najlepsze jest to, że..... nagle kamera z mojej głowy wylatuje leci w ogromnym przyśpieszeniu... mija jakieś wąwozy drogi i za skałą jest... snajper.... no i się obudziłem _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna A. B.-C.-May
Dołączył: 14 Cze 2008 Posty: 121 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 5:15 pm Temat postu: |
|
|
Śniłam, że byłam płatnym mordercą.
Zamordowałam jakiegoś biznesmena w budce telefonicznej.
Dużo krwi _________________ Lost, lost and never found
I must have called him
A thousand times
Sometimes I think
He's just in my imagination |
|
Powrót do góry |
|
|
TheHero89
Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 346 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 9:41 am Temat postu: |
|
|
Kurde znowu śniła mi się moja niedoszła, niby było fajnie ale z takich snów mógłbym się nie budzić _________________ Wiesz, że 99% ludzi nienormalnych i zboczonych czyta mój podpis z ręką na myszce? - Nie zdejmuj ręki, już jest za późno...
-----------------------------
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 10:35 am Temat postu: |
|
|
A mi się dziś śnił wałek rozrządu.
Drugi tydzien siostra szuka, bez głowicy do silnika 1.4 Seat Ibiza i nie mogą znaleźć używanego a szukają wszędzie. Tak, więc nawet mi siadło na psychę xD _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 3:05 pm Temat postu: |
|
|
Kilka dni temu przed pójściem spać wyobraziłem sobie zachodzące słońce nad centrum Warszawy. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że owe słońce było tak rażąco białe jak rzeczywiste. Po otworzeniu oczu miałem taką zaćmę jakbym je zobaczył naprawdę, zaiste potęga umysłu jest ogromna...
Dziś położyłem się spać o pierwszej w nocy i mimo że nikogo nie ma w domu obudziłem się o 5 45 o.O Nigdy to mi się nie zdarzyło żeby w wolny dzień tak wcześnie się obudzić, kompletnie nie wiem o co chodzi bo jestem wypoczęty... Dopiero pięć po piętnastej jest ? Matko ale ten dzień długi xD _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Antares
Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 537 Skąd: Sieradz/Lublin
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 3:20 pm Temat postu: |
|
|
Dominik89 - też się obudziłem koło 5:45, wstałem, napiłem się wody i położyłem się znowu.
Poza tym miałem tak porypany sen jak mało kiedy. Śniło mi się, że biorę udział w rajdzie Paryż-Dakar. Jest odcinek pustynny... tak mi cholernie gorąco, powietrze faluje i te inne sprawy. Muszę jak najszybciej przejechać ten odcinek, nagle patrzę, a ja popierdalam na hulajnodze. Oczywiście ledwo jadę. Po jakiejś godzinie (się umęczyłem) wjechałem na wydmę... i to pamiętam do teraz każdą minutę jak wjeżdżałem. Trzy razy kółka wymieniałem (skąd je miałem?). No. I jestem sobie na tej wydmie... i stwierdziłem, że odsapnę. Patrzę, a tu nagle Krzysztof Hołowczyc jedzie Subaru Impreza. Zacząłem krzyczeć, a on tylko mi pomachał i przejechał obok mnie... Zmarnowany siedziałem jeszcze chwilę i kiedy chcę się ruszyć po hulajnogę i jechać dalej zaczynają mnie wciągać ruchome piaski... I jak mnie wciągnęły to się właśnie obudziłem. Jeśli to się śni człowiekowi, który wypił wieczorem trzy piwa Belfast, to ja dziękuję. W ogóle się nie wyspałem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 3:51 pm Temat postu: |
|
|
A mi się śniło, że wznowiono zagadki muzyczne, bodajże Fenderek zdał pytanie o jakiś zespół na p..., które podobno było "starsznie łatwe", w każdym bax razie dość długo nie pojawiała się odpowiedź, potem dotarłem blisko i okazało się, że podpowiedzi muszę szukać w jakimś starym domu, po którym łaził ork, jakiś wilkołak, a ogólnie to mieszkała w nim wiedźma. Potem okazało się, że dwie, więc czułem się jak w grze komputerowej, potem wyleciałem z tego domu, bo w miejscu jakiegoś szybu, pełnego ziemi, śmieci (szczególnie zapamietałem potłuczone butelki po heinekenie), gdzie miałęm szukać odpowiedzi zaczął mnie gonić ork, no i już miałem wychodzić z domu, kiedy ta druga wiedźma, co to o niej nie wiedziałem wcześniej (a ciekawe skąd wiedziałem o pierwszej ) zaczęła mnie atakować... Kopnąłem ją w dziwnej scenie przypominając matrixa i wyleciałem z domu, goniąc tę pierwszą wiedźmę, która po wyjściu z domu zmieniła się w piękną kobietę, zresztą ta druga, goniąc mnie też, ale wydawała się jakaś taka bez rozumu, jakby zwierzątko tej pierwszej. Ta pierwsza kazała mi sobie iść i ich nie zaczepiać. No i z grubsza na tym się skończyło Zajebiste nie?
Edit: i muszę dodać, że nic procentowego nie piłem i to już od dobrych dwóch tygodni _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 4:12 pm Temat postu: |
|
|
Pozostaje się z Was śmiać Bo ja śniłem o.....
Pożyczyłem samochód ( muszę dodać, że ostatni raz jeździłem samochodem na zdanym egzaminie ) i sobie ładnie jadę, i jadę, i jadę i jestem w mieście..... Nagle nijak z zamkniętego okna kobieta się pyta czy się mogę z panem zabrać do miasta.... nie wiem czy coś odpowiedziałem w każdym bądź razie prawy kierunek, nie wiem gdzie hamulec, gdzie sprzęgło, gdzie gaz, wszystko mi się miesza no i skręcam na parking i patrzę kobieta (inna) przechodzi, a że nie wiem gdzie hamulec to jakimś cudem ją ominąłem ale nie ma tego dobrego co by na złe nie wyszło.... jak już mówiłem nie wiedziałem gdzie hamulec jest więc ładnie zaparkowałem z boku innego samochodu..... znajomych. Reszta już nie była taka straszna... znaczy się uczucie, że ma się przej*** i te sprawy - wszystko było.... no i się zdenerwowałem, bo co to będzie bo blah blah blah.... Nie biorę się za samochód!! Mówiłem, że moje prawo jazdy to tylko strata pieniędzy _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 8:37 pm Temat postu: |
|
|
Tak to jest jak się ma lekcje PO...
Śniło mi się, że się... obudziłem. Wstaje sobie z łóżka podchodzę do okna patrzę i widzę to co zazwyczaj widzę patrzą przez okno. Bloki, plac zabaw, kamienice, supermarket (który napieprza neonami 24 godz na dobę) i meteor mający cel stania się meteorytem.
Ten o to meteor spadał sobie jakby nigdy nic. Tak patrzyłem się na niego przez chwilę i pomyślałem "o kurwa, nieźle" (czy "ja pierdolę", coś w tym stylu). Na szczęście przypomniałem sobie co mój nauczyciel powiedział kiedyś - "Gdy zobaczycie kiedyś bombę atomową spadającą na Pałac Kultury to pamiętajcie by przykryć sie prześcieradłem, które ochroni was przed promieniowaniem i schować pod ławką, która zniweluje siłę podmuchu.
No to patrząc jak ten meteor spada postanowiłem się przykryć białą kołdrą (bo prześcieradło mam jasnoniebieskie ) No i pamiętam że widziałem jak meteor uderza w Ziemię (nie wiem jak mogłem to widzieć skoro byłem przykryty) i jak fala uderzeniowa i dzie w moją stronę. No i się oczywiście obudziłem.
W sumie to pierwszy od dawna nie miałem żadnego katastroficznego snu.
Tu macie taka małą wizualizację (znaczy ten meteor był o wiele mniejszy ale nie znalazłem odpowiedniego zdjęcia)
_________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 31, 2009 12:38 pm Temat postu: |
|
|
Już kiedyś pisałem, że rzadko zapamiętuje sny...ale jak już zapamiętam, to są albo dziwne, albo perwersyjne, albo bez sensu. Dzisiejszy był dziwny i bez sensu.
Otóż śnił mi się koncert Black Sabbath z Dio na wokalu (chociaż reszta składu wskazywałaby na erę Headless Cross). Jednak koncert ów był połączeniem wydarzenia muzycznego z musicalem o PRL (w pełni wykonywanym po polsku) i sztuką/filmem "Epilog Norymberski".
W dodatku poza początkową fazą snu, z Sabbathami wcale nie śpiewał Dio, tylko Jimi Hendrix (on przede wszystkim wykonywał partie o PRL xD), skazany przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości na karę śmierci. W dodatku doszukałem się plagiatu w postaci jakiejś nieznanej mi piosenki w stylistyce BS z tekstem i melodią King Of The World (Toto).
Na egzekucję Hendrixa nie zdążyłem, jako że się obudziłem. _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Sob Paź 31, 2009 12:49 pm Temat postu: |
|
|
mike napisał: | Dzisiejszy był dziwny i bez sensu. |
Mój też był dziwny, ale czy bez sensu...? Otóż nauczałem dzieci religii po niemiecku, nie znając przy tym dziesięciu przykazań _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | mike napisał: | Dzisiejszy był dziwny i bez sensu. |
Mój też był dziwny, ale czy bez sensu...? Otóż nauczałem dzieci religii po niemiecku, nie znając przy tym dziesięciu przykazań |
To przez takich jak Ty dzieci we Wrześni musiały się buntować!!!
Dzisiejszy sen - punkt wyjścia: coś na kształt końca świata, ale nie wiem z jakiego powodu. Zasada taka, że uratuje się tylko kilka osób, które zanurzą się w morskiej wodzie. Potem jednak okazuje się, iż takich osób jest ogromna ilość, natomiast łączy je jedno - wszyscy są młodzi, jakoś tak w wieku licealno-studenckim. Widzę jak przede mną przepływa grupa studentów prawa w garniturach [to już kwalifikuje ten sen jako koszmar]. Ten cały tłum kieruje się na drugi brzeg, gdzie nagle pojawiło się jakieś miasto. Po wyjściu z wody okazuje się, iż znajduje się tam coś na kształt gigantycznego kompleksu hotelowego, gdzie ci wszyscy ludzie mają zamieszkać i zbudować nowe społeczeństwo. Razem z kilkoma znajomymi idziemy wgłąb tego molocha szukając wolnego pokoju. Wszędzie dzikie tłumy uciekinierów, na dodatek robi się coraz brzydziej - pokoje mają późnopeerelowski standard, jest duszno i śmierdzi. Dochodzimy do jakichś szklanych drzwi, za którymi jest korytarz. Drzwi nagle otwierają się, wychodzi stamtąd stara, gruba baba i częstuje ludzi herbatą. Koniec filmu. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
EfemerycznyKobuz
Dołączył: 04 Lis 2009 Posty: 16
|
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 9:24 pm Temat postu: |
|
|
Oto mój wczorajszy sen :
Sen rozpoczła się tak ,że znalazłem się w toni wodnej wyposażony w niedobitne skrzela tchawkowe pośród abisobiontów i najtyczanków .Otaczali mnie salwatorianie wymachujący pod wodą czymś w mianowniku rodzajowym wyglądającym na magiczne topory .Jeździli oni na wodołazach opatrzonych płetwami zrobionymi z kevlaru i soczewicy .Byłem zaskoczony zainstniałą werbalizacją przedmiotowości czwartorzędnej ale nie tak bardzo aby pozostać sparaliżowanym łańcuchem machajradonowym .Radiobiologia i zagadnienia z nią związane wydały mi się wtedy adekwatnym niemachometrycznym odzwierciedleniem demilitaryzacyjnym.To co działo się później przekroczyło poziom moich najśmielszych oczekiwań.Salwatorianie rozpoczęli atak na mnie więc użyłem hagiografu do zbadania podstawowych danych najeźdzców , w tym samym czasie zaczęła mnie dotykać w intymne miejsca pani dorotka z "dziewczyn w bikini" co wprawiło mnie w osłupienie ,ona też tam była .Ekshibicjonistyczna swawolna maltretująca mnie dorotka postanowiła pomóc mi w obronie przed napastnikami dosiadając dwugłowego mamuta uzbrojonego w potęźne kolce jadowe i udało się .Po pokonaniu salwatorian wydostaliśmy się z toni wodnej na bezludną wyspe gdzie zamieszkaliśmy w drewnianym domku . |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 10:37 pm Temat postu: |
|
|
oo ja sobie przypomnailem sen dzisiejszy - Polska grała w barazach o awans na mundial z Czechami, oglądałem mecz w TV z jakimś kolegą. W czasie snu byla juz koncowka meczu i Polacy strzelili na 4-0 reakcja była raczej spokojna bo awans był juz w kieszeni bo w pierwszym tez wygralismy (chyba 2-0) wiem ze Polak, który strzelil podszedl do konca boiska i cieszyl sie w stylu Giggsa ;d Pamiętam, że mówilem coś "no i widzisz Smuda to jest jednak gość, 10 punktów zdobyli i jadą na mistrzostwa" |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Sob Lis 21, 2009 1:33 pm Temat postu: |
|
|
O krfa!
W sumie to prze dokładnie nie pamiętam, ale zadawałem się z jakimś gościem, który miał związki z mafią (wyglądał podobnie do bohatera GTA 3) i po jakimś czasie on zapoznał mnie z szefem mafii, który przywitał mnie jak syna i był dla mnie miły. Szybko piąłem się w mafijnej hierarchi chodziłem w różne miejsca po narkotyki, widziałem różne zabójstwa i np. jak tną ludzi na kawałki, potem Don pokazał mi swoją siedzibę - coś jakby hangar. I przez chwile akcja toczyła się dalej Don traktował mnie jak swoją prawą rękę, po jakimś czasie chciałem z tym skończyć, ale bałem się, że zamordują mnie i całą rodzine. Ostatnia scena była rodem z filmu akcji - zabójca wtargnął do domu kolegi i zaatakował jednego gościa z nożem ale nagle wyskoczył drugi (wyglądał identycznie jak brat Michaela Scofielda) i go zastrzelił - strzelał do niego, a on ciągle stał na nogach i szedł na niego, dopiero trzecim strzałem wcelował w głowe i kolo padł, ale kolo zdążył rzucić nóż i ranił jednego. Wszystko wyglądało jak w hollywodzkiej produkcji (kamera itp.). No i wtedy się obudziłem nie pamiętając zupełnie tego snu, teraz sobie dopiero lekko przypomniałem. W każdym razie przez 5 minut po przebudzeniu byłem przekonany, że musze zmieniać nazwisko i uciekać stąd |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Śniło mi się, że mumin_king budował studio filmowe na środku parku nieopodal mojego osiedla... _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|