Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Lubisz jeść ? |
Tak (Ślinka mi cieknie kiedy widze schabowgo :) ) |
|
61% |
[ 38 ] |
Jak muszę (jestem normalny człowiekiem) |
|
29% |
[ 18 ] |
Nienawidzę !!! (Jeszcze trochę i wpdadne w anoreksję :( ) |
|
9% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 62 |
|
Autor |
Wiadomość |
M. S.
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 11 Skąd: za górami, za lasami, za siedmioma kiełbasami
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 12:31 pm Temat postu: Jedzenie |
|
|
Raczej nie było takiego tematu... (Jeśli był, to proszę go zamknąć)
Lubicie jeść ? Ja nie za bardzo.... codziennie jem tylko śniadanie i obiad... _________________ Ooooooo pipol ken ju hir mi ? End nał ajm nołe en nał ajm noł... |
|
Powrót do góry |
|
|
kwak Gość
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 1:34 pm Temat postu: |
|
|
o lol głupi troche temat bo każdy czy lubi czy nie lubi jeść musi, bo inaczej długo by nie pożył |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 2:17 pm Temat postu: |
|
|
Temat był, ale najwyraźniej przepadł w Czasach Niepokoju.
A pytanie jest nieco dziwne. Zapytałbym bez ankiety co kto lubi jeść.
Nie chce mi się wypowiadać teraz, bo... obiad na mnie czeka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just_A_Poor_Girl15
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 657
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 3:05 pm Temat postu: |
|
|
tak,a najbardziej lubię jajka na bekonie, jajka na kiełbasie i bekonie, jajka z mielonką, jajka na bekonie z mielonką, jajka na bekonie z kiełbasą i mielonką, mielonka z bekonem, z kiełbasą i mielonką, mielonka z jajkiem, mielonką, bekonem i mielonką, mielonka z mielonką, mielonką, jajkiem i mielonką, mielonka z mielonką, mielonką, mielonką, prażoną fasolą, mielonką i mielonką, albo homar z krewetkami, w sosie księżycowym z truflami i brandy, na tym jajko sadzone i mielonka.
Z napojów preferuję herbatkę zanzibarską,zwaną przez ogól zieloną herbatą,oraz niegazowaną wodę mineralną niskomineralizowaną. |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z powyższą opinią
A tak na serio to ja jestem wszystkożerny(choć preferuje danai mięsne ) Co mi dadzą to zjem a z ulubionych potraw:
-Schabowy
-Gulasz
-Potrawka z piersi kurczaka
-Bigos
No i Kebabiora czasem se zjem... _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 3:15 pm Temat postu: |
|
|
Co do jedzenia lubię większość rzeczy ale nie cierpię szpinaku i gołąbków <Blee>. Nie przepadam też za Polskim jedzeniem np: Bigos
Śniadanie
-Yyy co to takiego ;P
Ulubiona zupa
-Pomidorowa z makaronem
Ulubione 2 danie
- Kurczak po chińsku z warzywami i ryżem
Kolacja czyli uczta na olimpie
Najlepszy czas żeby coś zjeść : Dużo i smacznie z kolegami i przy dobrej rozrywce _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 3:16 pm Temat postu: |
|
|
Dużo by tu pisać... Ogólnie wsunę wszystko z małymi wyjątkami |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 3:46 pm Temat postu: |
|
|
Łosiu napisał: | Co do jedzenia lubię większość rzeczy ale nie cierpię szpinaku i gołąbków <Blee>. Nie przepadam też za Polskim jedzeniem np: Bigos
|
Jeśli mowa o gołąbkach...zapomniałem o obiedzie! Dzięki Łosiu . Na prędce dodam, że jem prawie wszystko ze wskazaniem na mięso z wykluczeniem gotowanego groszku, marchewki i zupy jarzynowej z "wielkimi kawałkami warzyw" (tej z małymi też nie tknę ). A teraz....GOŁĄBKI! (bez ryżu, bo to oszustwo by było ) - maj presiesssss.... _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 4:02 pm Temat postu: |
|
|
Uwielbiam pierogi ruskie i spaghetti. |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 4:13 pm Temat postu: |
|
|
Lubię grzybki z wódką. Szybko wchodzą, a wychodzą jeszcze szybciej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 4:43 pm Temat postu: |
|
|
Ja, cholera jasna, nie jem warzyw. Podobno mam jakis uraz psychiczny z dziecinstwa (w przedszkolu we mnie wmuszali), nie pamietam tego, w kazdym razie nie jestem sie w stanie przelamac. Jedyne warzywa jakie od czasu do czasu spozyje to cebula i czosnek - ewentualnie ziemniaki w formie pieczonej lub smazonej (frytki...) albo papryka w pizzy. Co do reszty to jestem sie w stanie zmusic do zjedzenia jednego kesa - i tyle. Zdarzalo sie pare razy, ze mnie glod przycisnal, ale na szczescie pozniej nie musialem zjadac warzyw.
Poza tym bardzo lubie jesc, chociaz w sumie jedynym duzym posilkiem, jaki jem jest obiad - na sniadania i kolacje tylko cos przegryzam zwykle. _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina_Mercury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 308
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 5:11 pm Temat postu: |
|
|
A ja wprost przeciwnie! Lubię warzywa, które wraz z owocami stanowią podstawę mojej codziennej diety. Warzywa spożywam na surowo, gotowane, w postaci surówek i zup. Marchewka, kalafior, kalarepa, pomidorki, ogórki - mniam... A zowoców to jabłka, truskawki, czereśnie, śliwki, czyli nasze rodzime, jeżeli chodzi o cytrusy, to uwielbiam pomarańcza, mandarynki i grejfruty.
Oprócz tego lubię jeszcze wszelkie jogurty owocowe i serki homogenizowane. Najlepsze jest Danio waniliowe. Pycha!
Jem zawsze małe posiłki. Na śniadanko jakaś kanapka z chleba razowego z twarożkiem lub szynką, na drugie jogurt i owoc. A na obiadek najczęściej zupka lub gotowane mięsko z surówką. No i na podwieczorek to samo, co na drugie śniadanie. Kolacji i jedzenia po 18.00 staram się unikać.
Słodycze lubię, ale jem rzadko, bo by poszło w boczki.
Aha, i jeszcze lubię pić zieloną herbatę albo kawę rozpuszcalną. No i wodę. I jeszcze Colę light (brawa dla mnie!)
Ogólnie wydaje mi się zdrowy sposób odżywiania (no oprócz Coli light). Polecam taki styl życia! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 5:15 pm Temat postu: |
|
|
Paulina_Mercury napisał: |
Ogólnie wydaje mi się zdrowy sposób odżywiania (no oprócz Coli light). Polecam taki styl życia! |
Nie wiesz co dobre _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina_Mercury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 308
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 5:19 pm Temat postu: |
|
|
Łosiu napisał: | Paulina_Mercury napisał: |
Ogólnie wydaje mi się zdrowy sposób odżywiania (no oprócz Coli light). Polecam taki styl życia! |
Nie wiesz co dobre |
No, właśnie wiem - wszystko to, co wymieniłam. Każdy lubi co innego! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 5:20 pm Temat postu: |
|
|
Paulina_Mercury napisał: | Łosiu napisał: | Paulina_Mercury napisał: |
Ogólnie wydaje mi się zdrowy sposób odżywiania (no oprócz Coli light). Polecam taki styl życia! |
Nie wiesz co dobre |
No, właśnie wiem - wszystko to, co wymieniłam. Każdy lubi co innego! |
To był tylko żart _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Tylko i wyłącznie... naleśniki w różnych postaciach, ryba po grecku i w cieście naleśnikowym no i schab a nie mogę przełknąć... móżdżków i tych innych rzeczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:10 pm Temat postu: |
|
|
jem niemalże wszystko, ale mam 'małe' zboczenie - nie mieszam żarcia; tzn. że np. mam nałożone na talerz ziemniaki, surówkę i kawał schaboszczaka i zjadam to wszystko po kolei: najpierw surówkę, później zimjoki (prezent dla CORAXA ) a na koniec mięcho. dziwne to dosyć, ale już tak mam
lubię również jadać w różnych dziwnych porach, np. bardzo często nie jem śniadania w ogóle, albo jem je o godzinie 14 lub 15. obiady jadam w mniej więcej przyzwoitych porach, natomiast kolację czasami wsuwam o 2 w nocy nie ma to jak zdrowy tryb życia _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: | najpierw surówkę, później zimjoki (prezent dla CORAXA ) a na koniec mięcho. dziwne to dosyć, ale już tak mam |
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:18 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: |
lubię również jadać w różnych dziwnych porach, np. bardzo często nie jem śniadania w ogóle, albo jem je o godzinie 14 lub 15. obiady jadam w mniej więcej przyzwoitych porach, natomiast kolację czasami wsuwam o 2 w nocy nie ma to jak zdrowy tryb życia |
Łosiu _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Ooo... to tak jak ja! Często nie jem śniadania, w dzień jem normalnie, ale za to w nocy lubię sobie coś przekąsić Trzeba założyć Klub Nocnych Konsumentów |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:30 pm Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Ooo... to tak jak ja! Często nie jem śniadania, w dzień jem normalnie, ale za to w nocy lubię sobie coś przekąsić Trzeba założyć Klub Nocnych Konsumentów |
Znam kogoś z forum, kto mógłby być przewodniczącym a właściwie to przewodniczącą.
Ja nocami to najwyżej jakieś owoce sobie pochłaniam. Za dnia lubię pomiędzy posiłkami sobie poskubać jakieś ciacho, niemniej nigdy nie napycham się tak że ma sie to uczucie jakby zaraz mnie rozerwało. A schabowy górą, jestem mięsożercą, bez polędwicy bym długo nie pociagnął. Lubię gołąbki, wołowinę, leczo, a z zup (był osobny topic o zupach, lol) grzybową, pomidorówkę z makaronem, fasolkę po bretońsku. Ale co tam jedzenie, jak sikorka i tak piję tyle ile ważę xD _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:35 pm Temat postu: |
|
|
Ja to w nocy potrafię sobie nawet zapiekankę robić w piekarniku
Ale dziś miałem zajebisty obiadzik. Szczawiówka na pierwsze danie (moja ulubiona ), jajecznica z kurkami (zajebiste danie ) i na deser placki z jabłkami. No normalnie niebo w gębie... _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:40 pm Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: | Ja to w nocy potrafię sobie nawet zapiekankę robić w piekarniku |
Mój rekord to spaghetti o 3:45 i ważna uwaga: jeszcze nigdy się nie poczułem źle po najedzeniu się w nocy - po prostu jestem do tego stworzony |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:46 pm Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | mumin_king napisał: | Ja to w nocy potrafię sobie nawet zapiekankę robić w piekarniku |
...i ważna uwaga: jeszcze nigdy się nie poczułem źle po najedzeniu się w nocy - po prostu jestem do tego stworzony |
Hmm tak samo jak u mnie
Za to jak rano coś zjem <bleee> jak tak można 10 minut po wstaniu z łóżka ledwo żywym coś jeść _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 9:37 pm Temat postu: |
|
|
Ja śniedań w ogóle nie jadam. Z rana nie mam apetytu. |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 9:50 pm Temat postu: |
|
|
Nigdy nie jem śniadania. Od 11 lat nie jem ryb i koniny. W moim domu je się głównie dziczyzne (tato jest myśliwym). Ogólnie rzecz biorąc nie lubię jeść (chociaż tego nie widać ), jem bo muszę. |
|
Powrót do góry |
|
|
white_queen
Dołączył: 17 Lip 2006 Posty: 149 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 10:14 pm Temat postu: |
|
|
Też nie gustuję w śniadaniach, za to kolacja to główny posiłek dnia. Maniakalnie wszystko co jem przyprawiam tak, że normalnym ludziom gardło parzy: chili, 3 rodzaje pieprzu, 2 papryki... |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 11:29 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: | jem niemalże wszystko, ale mam 'małe' zboczenie - nie mieszam żarcia; tzn. że np. mam nałożone na talerz ziemniaki, surówkę i kawał schaboszczaka i zjadam to wszystko po kolei: najpierw surówkę, później zimjoki (prezent dla CORAXA ) a na koniec mięcho. dziwne to dosyć, ale już tak mam |
A ja, jak bylem maly, to wszystko mialem na oddzielnych talerzach |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 11:33 pm Temat postu: |
|
|
Queen Fan napisał: | Hoder napisał: | jem niemalże wszystko, ale mam 'małe' zboczenie - nie mieszam żarcia; tzn. że np. mam nałożone na talerz ziemniaki, surówkę i kawał schaboszczaka i zjadam to wszystko po kolei: najpierw surówkę, później zimjoki (prezent dla CORAXA ) a na koniec mięcho. dziwne to dosyć, ale już tak mam |
A ja, jak bylem maly, to wszystko mialem na oddzielnych talerzach |
A ja najpierw jem widelczyk ziemniakow, potem schabowy, a potem surowka i od poczatku _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 12:28 am Temat postu: |
|
|
Mattey napisał: | Queen Fan napisał: | Hoder napisał: | jem niemalże wszystko, ale mam 'małe' zboczenie - nie mieszam żarcia; tzn. że np. mam nałożone na talerz ziemniaki, surówkę i kawał schaboszczaka i zjadam to wszystko po kolei: najpierw surówkę, później zimjoki (prezent dla CORAXA ) a na koniec mięcho. dziwne to dosyć, ale już tak mam |
A ja, jak bylem maly, to wszystko mialem na oddzielnych talerzach |
A ja najpierw jem widelczyk ziemniakow, potem schabowy, a potem surowka i od poczatku |
o to widzę, że ja nie jedyny pie**olnięty _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
|