Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tstankie
Dołączył: 07 Maj 2004 Posty: 709 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 10:30 pm Temat postu: |
|
|
Brzydka nie jest, ale też nic nadzwyczajnego w niej nie widzę. Może i umie śpiewać, pod warunkiem, że podłączy się do kompa. Kolejna czesc wielkiego plastikowego wysypiska. _________________ Tomek
Brian May Moje aukcje Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 6:27 pm Temat postu: |
|
|
Powiem tak: dziwię się, że tak długo utrzymuje się "na powierzchni", bo ani to żaden talent, ani uroda, ani tym bardziej inteligencja _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 7:01 pm Temat postu: |
|
|
Gohan napisał: | dziwię się, że tak długo utrzymuje się "na powierzchni", bo ani to żaden talent, ani uroda, ani tym bardziej inteligencja |
Heh, i właśnie dlatego _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Britney
Dołączył: 22 Sie 2006 Posty: 31 Skąd: Berlin
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 11:47 am Temat postu: |
|
|
Ktoś napisał wcześniej czy ten temat to nie była prowokacja Odpowiadam: nie, nie była!
Widziałam występ Britney jako 13- latki w Mickey Mouse Show, który bodajże wygrała, albo zakwalifikowała się gdzieś wysoko, nie wiem, w każdym razie ona ma bardzo mocny głos co udowodniła tam śpiewając na żywo, a dlaczego w piosenkach śpiewa jak Kaczor Donald trochę (co nawiasem mówiąc strasznie mi się podoba ) to nie wiem. Może komputer, a może tak się stylizuje... Nie zgodzę się, że Britney jest od początku do końca plastikowa. Pierwsze płyty to były twory głównie ludzi od marketingu, ale ostatnia płyta "In the zone" (stad pochodzi singiel z Madonną "Me against the music") jest przemyślanym dziełem samej Britney i myślę, że jeśli upora się szybko z kłopotami osobistymi (dwoje dzieci i mąż dupek ) to ma szansę być drugą Madonną albo nawet czymś lepszym.
Zainteresowanych odsyłam do numeru "Elle"z września 2003 roku, gdzie pojawił się bardzo ciekawy wywiad z Britt, który udowadnia, że stała się naprawdę świadomą artystką pop. A dziennikarka umieściła na koniec taką puentę:
"Britney pachnie brzoskwiniami i żuje turkusową gumę. Zauważam, że co jakiś czas obgryza poznokcie.
- To z nerwów. - tłumaczy. - Mam to po mamie podobnie jak pociąg do papierosów.
Czuję, że rodzicom nieletnich fanów Britney nie spodoba się fakt, że na nowej płycie pojawiły się piosenki z tekstami: "Monogamia jest nudna", albo "Wygnij usta i dmuchaj". Patrzę na nią jak siedzi ubrana w dresowe spodnie i krótki top. Jasne włosy związała w kucyki. Życie ostatnio jej nie oszczędzało: rozwód rodziców, rozstanie z pierwszą miłościa Justinem Timberlakiem ... Britney uśmiecha się i mówi, że sobie poradzi, że będzie silna. Naprawdę, cieszę się, że wróciła na scenę." _________________ Oops, I did it again! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 6:25 pm Temat postu: |
|
|
Najlepszy to był numer jaki podobno Britney wycięła w samolocie. Wpadła na pomysł, żeby umilić pozostałym pasażerom podróż i zdjęła buty. Smród był tak okropny, że gwiazda została poproszona o ponowne włożenie butów. Britney popdbno się zawsztydziła, ale kto ją tam wie... Może jej się to spodobało. Naprawdę trzeba mieć tupet, żeby nic sobie nie zrobić z takiego incydentu, bo gazety nie zostawiły na Britney suchej nitki. No, aż mi jej było żal... _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 6:44 pm Temat postu: |
|
|
Hmm co do Britney. Podoba mi się jej głos. Nic poza tym. Nie lubię jej piosenek, nie lubię jej i nie lubię jej zachowania i tego co robi dla sławy i rozgłosu. Taka zagraniczna Mandaryna.
Podobało mi się wykonanie ''Like a vigin'' Madonny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 6:51 pm Temat postu: |
|
|
Czasem mam wrażenie, że ambicją Britney jest zostanie drugą Madonną. Ale ta w przeciwieństwie do niej ma (no miała) naprawdę przyzwoite piosenki, że wspomnę chociażby genialny album "Erotica" z 1992r. A co do Britney: przy Madonnie to szara myszka, niestety. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 9:15 pm Temat postu: |
|
|
brytni i innym wyrobom spirsopodobnym mówię zdecydowanie nie. nie ma zupełnie nic do zaoferowania swoją muzyką. może i przynosi komuś radość ale odnoszę wrażenie, że lepiej sprawdziłaby się w filmach erotycznych. _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 9:39 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: | brytni i innym wyrobom spirsopodobnym mówię zdecydowanie nie. nie ma zupełnie nic do zaoferowania swoją muzyką. może i przynosi komuś radość ale odnoszę wrażenie, że lepiej sprawdziłaby się w filmach erotycznych. |
Ojjj kolego święte słowa |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 10:22 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: | brytni i innym wyrobom spirsopodobnym mówię zdecydowanie nie. |
ktoś na tym forum kiedyś napisał: | Ale Shakira ma zajebiste ciałko. |
_________________
PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 11:38 pm Temat postu: |
|
|
Za mna czasami dresy na ulicy Shakira wolaja - ja sie nie obrazam _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 2:15 am Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Za mna czasami dresy na ulicy Shakira wolaja - ja sie nie obrazam |
Hehe, na mnie tak mówią jak sobie włosy nakręce. A tak w ogóle to myślą, że jestem opętana ''A co Ty ciągle na czarno?!", "A po co Ci to COŚ (pieszczochy) na rękach?!" I dzieci się mnie boją |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arnold Layne
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 01, 2006 12:57 am Temat postu: |
|
|
No cóż, nie chcę się na początku narażać, ale nie mogę się powstrzymać . BS kojarzy mi sie z lalką Barbie. Jest równie plastikowa, bezbarwna i bezmyślna. Niestety showbusiness co jakiś czas kreuje takie nic na gwiazdę. Smutne to...Bo ludzie i tak kupują (nic kupują za coś) |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Pią Wrz 01, 2006 12:26 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | BS kojarzy mi sie z lalką Barbie. |
To złe porównanie. Lalka Barbie jest ładniejsza i nie próbuje śpiewać.
Pojawiło się w tym topicu kilka razy stwierdzenie, że jedyną zaletą pani S. jest jej uroda. No niestety, mi się ona mniej podoba niż moje koleżanki z klasy. Poza ty, jest od nich starsza. A gdyby zdjąć z niej makijaż, to aż się boję, co moglibyśmy zobaczyć...
Co do jej głosu - ja lubię, kiedy głos wokalisty czy wokalisty jest czysty i mocny, a pani S. głos się rwie. Może to u kogoś wywołuje hmmm... przyjemność , ale niekoniecznie o taką przyjemność w muzyce chodzi. Może ona zresztą ma dobry głos, ale, niestety, nie pozwala się zorientować w tym, gdyż wszystko co słyszymy, jest komputerowo przerobione. _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lincia
Dołączył: 19 Lut 2006 Posty: 46 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Pią Wrz 01, 2006 1:47 pm Temat postu: |
|
|
snopek_89 napisał: | Hmm co do Britney. Podoba mi się jej głos. Nic poza tym. Nie lubię jej piosenek, nie lubię jej i nie lubię jej zachowania i tego co robi dla sławy i rozgłosu. Taka zagraniczna Mandaryna.
Podobało mi się wykonanie ''Like a vigin'' Madonny. |
Cóź zgadzam się w 100% Kiedyś jak wyjechałam za granice do ciotki zauwazyłam u niej na stole gazete. Były w niej aktorki,piosenkarki i inne...
Tylko ze bez makijazu no i była tez ta owa Britney:D Niestety kiepsko wyglądała,a była przed pierwsza ciązą. Nie wiem co niektórzy w niej widzą,a raczej nie widzą tej całej tapety. Nie zebym jej zazdrosciła bo nie ma czego,widziałam ładniejsze dziewczyny na miescie od niej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Pią Wrz 01, 2006 4:55 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli idzie o urodę to znacznie ładniejsza jest Christina Aguilera i chyba mimo wszystko bardziej uzdolniona muzycznie. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Lincia
Dołączył: 19 Lut 2006 Posty: 46 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Pią Wrz 01, 2006 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Gohan napisał: | Jeśli idzie o urodę to znacznie ładniejsza jest Christina Aguilera i chyba mimo wszystko bardziej uzdolniona muzycznie. |
Cóź pewnie i racja... jeśli chodzi o urode:] Wyszłam na lesbe:D Ok,nie wazne;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 6:12 pm Temat postu: |
|
|
Mnie cały czas zastanawia, czy ten incydent z śmierdzącymi girami Britney to była prawda, czy złośliwość ze strony prasy. Może ktoś wie więcej na ten temat? _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Gohan napisał: | Mnie cały czas zastanawia, czy ten incydent z śmierdzącymi girami Britney to była prawda, czy złośliwość ze strony prasy. Może ktoś wie więcej na ten temat? |
a może sama britni chciała zyskać nieco więcej rozgłosu w myśl zasady: nieważne jak, byleby mówili _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lincia
Dołączył: 19 Lut 2006 Posty: 46 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 11:05 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: | Gohan napisał: | Mnie cały czas zastanawia, czy ten incydent z śmierdzącymi girami Britney to była prawda, czy złośliwość ze strony prasy. Może ktoś wie więcej na ten temat? |
a może sama britni chciała zyskać nieco więcej rozgłosu w myśl zasady: nieważne jak, byleby mówili |
Całkiem prawdopodobne |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 11:08 pm Temat postu: |
|
|
A może Britney kręcą klimaty foot-fetish _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Sob Wrz 02, 2006 11:11 pm Temat postu: |
|
|
Britney w kwestii muzycznej niczego nie osiągneła. Więc bezsensowna jest rozmowa na jej temat. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 12:53 am Temat postu: |
|
|
Nie lubie jej barwy głosu, "jej" muzyki i zawsze wkurwiały mnie u niej szeroko osadzone oczy w ogóle coś z twarzą ma niewporządku _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Britney
Dołączył: 22 Sie 2006 Posty: 31 Skąd: Berlin
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 10:54 am Temat postu: |
|
|
Ale się czepiacie Tak jakby Freddie Mercury wyszedł do świata z wielkim przesłaniem i głębokimi piosenkami....hłe hłe akurat Oczywiście to nie zarzut ja nie lubię jak ktoś dorabia teorie do własnych piosenek w stylu: "O popatrzcie jaki jestem mądry. Ta piosenka jest o tym co przeżywam w życiu, o moim poczuciu wyobcowania..." Głupota. Widzę nawet analogie między nim a Britney _________________ Oops, I did it again! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 11:15 am Temat postu: |
|
|
ja też widzę analogię - oboje śpiewali, oboje są popularni _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Gnietek
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 936 Skąd: z pięknej planety zwanej Ziemią :)
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 1:11 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak jakby Freddie Mercury wyszedł do świata z wielkim przesłaniem i głębokimi piosenkami....hłe hłe akurat |
Więc może "Mad The Swine" czy "Jesus" albo "My Fairy King" - piosenki Freddiego z pierwszej płyty Queen są głupiutkimi, płytkimi pioseneczkami o romansowaniu? Według mnie w przpadku Freddiego najlepsze teksty powstały na początku jego kariery (no i pod sam koniec). _________________ Wszyscy jesteśmy jak worki kartofli: czy chcemy, czy nie, i tak nas wrzucą do piwnicy. |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 1:33 pm Temat postu: |
|
|
Przecież to nie ma porównania. Teksty Queen i Freddiego a tej plaskitkowej blondyneczki Britni. Większkość jej tekstów jest tak beznadziejnych, że gdyby każdy jej fan znał tłumaczenie jej piosenek, to chyab zaniechałby słuchania ich. |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 2:25 pm Temat postu: |
|
|
Prawde mowiac, moim zdaniem wiekszosc tekstow Queenu jest po prostu slaba. Cholernie monotematyczne, ilez mozna spiewac o tym samym? Oczywiscie zdarzaja sie perelki, ale sadze ze i u Britney zdarzaja sie naprawde niezle teksty (chociaz nie mam pojecia). _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 3:10 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Prawde mowiac, moim zdaniem wiekszosc tekstow Queenu jest po prostu slaba. Cholernie monotematyczne, ilez mozna spiewac o tym samym? |
Nie zgadzam się. Owszem, ja również nie uważam większośc tekstów Queen za arcydzieła (choć zupełnie mi to nie przeszkadza), ale MONOTEMATYCZNOŚĆ? No bez jaj... Nie rozumiem, o co Ci chodzi. Po pierwsze, tworząc tyle materiału nie sposób uniknąć jakichś analogii w poszczególnych tekstach, ale i bez tego założenia nie wiem, do czego można się przyczepić. Mógłbyś rozwinąć temat monotematyczości?
EDIT: może w innym temacie, tak swoją drgoą, hehe _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|