Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak traktujesz ludzi niepełnosprawnych? |
Tak samo jak pozostałych. |
|
72% |
[ 29 ] |
Zależy jaki jest stopień ich niepełnosprawności... |
|
25% |
[ 10 ] |
Powinni siedzieć w domu i rentę odbierać! |
|
2% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 40 |
|
Autor |
Wiadomość |
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 2:19 am Temat postu: Niepełnosprawni.... |
|
|
Co myślicie o takich ludziach? Jeśli o mnie chodzi, wstyd przyznać, ale przez długi okres czasu traktowałem ich jako ludzi niższej kategorii ...
Ale wszystko zmieniło się rok temu (no prawie ) jak zacząłem chodzić do klasy z osobą poruszającą się na wózku inwalidzkim. W krótkim okresie stał on się dla mnie osobą do naśladowania. Dlaczego? Spytacie. Otóż, człowiek ten jeździ na wózku od urodzenia, ma zdeformowane nogi... Ale to nie przeszkadza mu w niczym! Od paru lat tańczy na wózku z pełnosprawną tancerką, jest vicemistrzem Polski i zajął trzecie miejsce w nieformalnych mistrzostwach świata! Mało tego kończy pisać książkę i zamierza ją wydać (ponoć wydawcę już ma), prowadzi kursy taneczne oraz w weekendy udziela się w projekcie dotyczącym osoby niepełnosprawne. I mimo tylu zajęć znajduje czas na pogranie w tenisa! I to ziemnego!
Cholernie inteligentny, sympatyczny, przyjacielski... Mógłbym tak wymieniać długo. Ten człowiek jest poprostu niesamowity.
Dzięki nie mu zmieniłem zdanie na temat tych osób, i Bóg mu zapłać... _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina_Mercury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 308
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 9:07 am Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że niepełnosprawnych należy traktować tak jak pozostałych. Szacunek należy się każdemu człowiekowi. Postać Twojego znajomego jest naprawdę godna podziwu! Doceniam ludzi, którzy, choć tak dotkliwie potraktowani przez los, potrafią żyć pełnią życia. I osiągać takie sukcesy. |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekR
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 84 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 10:11 am Temat postu: |
|
|
Ludzie niepełnospawni swoją niepełosprawność "nadrabiają" innymi cechami... Znam jedną osobę niewidomą, z nikim nie można tak porozmawiać jak z nią... Wydaje mi się, że ci ludzie przeważnie są bardziej wartościowi, mam nadzieję, że nikt się na mnie za to zdanie nie obrazi... |
|
Powrót do góry |
|
|
CORAX
Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 3277 Skąd: Coraxstadt
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 11:01 am Temat postu: |
|
|
Trochę dziwny temat. Oczywiście, że pełen szacunek do ludzi niepełnosprawnych, a jak ktoś tego nie rozumie, to może powinien się wyobrazić na jego/jej miejscu. Jestem pod wielkim wrażeniem pewnego studenta z mojego wydziału na Politechnice Łódzkiej. Nie wiem jak zimą, nie widziałem, ale kiedy pogoda sprzyja, on na zajęcia dostaje się deskorolką... On ma tylko jedną nogę! Siedzi na deskorolce, a ręką się odpycha, i wierzcie lub nie, ale sunie śmiało i na zakrętach, nieprawdopodbne (tak samo po schodach nawet wchodzi sam tylko za pomocą rąk a deska pod pachę)! W nim jest siła i wola walki, podziwiam go! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 11:09 am Temat postu: |
|
|
Sam mam jakis stopien niepełnosprawności, ale nie przeszkadza mi to w zyciu, no moze troche, ale dzieki temu lepiej rozumiem innych, ze tak powiem bardziej wrazliwy jestem na ludzkie cierpienie _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 11:29 am Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne, to nie miałem z nimi nigdy szerszego kontaktu, poza jednym wyjątkiem: miałem kiedyś w klasie kolegę z porażeniem mózgowym. Intelektualnie funkcjonował bez zarzutu, jednak fizycznie już nie do końca... Miał lekką wadę wymowy, potrzebował pomocy przy chodzeniu, ale zawsze mógł na nas liczyć. W pewnym momencie jego niepełnosprawność przestała mieć jakiekolwiek znaczenie, choć przyznaję, że na początku ciężko nam było odnaleźć się w takiej sytuacji.
Kuba napisał: | Sam mam jakis stopien niepełnosprawności, ale nie przeszkadza mi to w zyciu, no moze troche |
Jak wyżej. _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
mucha
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 393 Skąd: Gruda Kcyńska
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 1:00 pm Temat postu: |
|
|
Ja traktuję osoby niepełnosprawne normalnie jak pozostałych ludzi tylko z tym że muszę pamiętać że to jest jednak osoba niepełosprawna a nie wpełni sprawna i są pewne granice Według mnie ankieta do tego tematu jest zbędna, która by mogła urazić taką niepełosprawną osobę właśnie czytającą ten temat i sądzącą że odzielamy niepełosprawnych od całokształtu społeczeństwa oraz normalnośći _________________ DBK. Corporation |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 1:04 pm Temat postu: |
|
|
To poniekąd prawda, co mówi mucha. Niepełnosprawny chce się czuć tak, jak osoba normalnie funkcjonująca. Dlatego jedna rzecz jest trudna - te osoby wymagają więcej opieki i bardzo pragną miłości, ale jeśli będziemy nadmiernie się nimi zajmować bądź przejawiać jakąkolwiek sztuczność w stosunku do nich, to zrobi im się przykro. One nie chcę czuć, że są niepełnosprawne, dlatego musimy je traktować po prostu NORMALNIE. A jeśli już, to przynajmniej sprawiać takie pozory. Wtedy niepełnosprawni są najszczęśliwsi, bo człowiek normalny powinien mieć zainteresowanie, hobby, dobrych rodziców, kumpli czy przyjaciół.
Z osobą niepełnosprawną miałem kontakt dość dawno temu. Był to człowiek, który nie potrafił chodzić. Byłem w pierwszej klasie podstawówki, on w przedszkolu, przychodziłem czasami po szkole do mamy, do pracy, no i sobie z nim gadałem. I co tu dużo mówić... no normalna osoba, taka, jak my wszyscy.
A co do szacunku... dla mnie odpowiedź jest oczywista, bo on należy się KAŻDEMU. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że należy traktować ich tak samo jak pozostałych. Oni też tego najczęściej chcą. Specjalne ich traktowanie może być przez nich źle odebrane (przypomina im to o ich niepełnosprawności). _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Leniu
Dołączył: 06 Kwi 2004 Posty: 2432 Skąd: Przemyśl / Kraków
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 3:43 pm Temat postu: |
|
|
Mój młodszy brat jest niepełnosprawny... I traktuję go najlepiej jak potrafię. Każdego innego takiego człowiek TEŻ traktuję normalnie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Diodek
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 60 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 5:13 pm Temat postu: |
|
|
Ludzie niepełnosprawni są dla mnie takimi samymi ludźmi jak pozostali. Mogą liczyć na mój szacunek. Mój dziadek był niepełno sprawny. A na warsztacie cuda wyrabiał! potrafił stworzyć takie cuda... Potrafił, bo zmarł niedawno _________________ Friends Will Be Friends! |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 11:17 pm Temat postu: |
|
|
Nie będę oryginalna: zarówno osoby niepełnosprawne fizycznie, jak i umysłowo traktuję - a przynajmniej staram się - traktować tak jak każdego. Nie uprzedzać się, nie wyciągać pochopnych wniosków etc. - wydaje mi się, że wystarcza naturalność w stosunku do takich osób, choć potragię zrozumieć skrępowanie. Osobiście częściej spotykam się osobami niepełnosprawnymi umysłowo i pewne różnice aż rzucały się w oczy - motywowały one jednak do poszukiwania pewnych dróg porozumienia, a nie utrudniały kontaktu. _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 11:23 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że niepełnosprawni powninni być traktowni, jak kążdy inny szeregowy obywatel. Powinni pracować (na ile zdrowie pozwala), lub mieć rente. Wselke instytucje państwowe (szególnie ZUS, US UM) powinny byc dostosowane do osób niepełnosprawnych.
Dla mnie niepełnosprawny jest "normalnym" człowiekiem i nie wiem czemu robi sie z tego takie "halo" ostatnio |
|
Powrót do góry |
|
|
TigerLily
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 231 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie Sie 20, 2006 4:54 pm Temat postu: |
|
|
Temat dośc osobliwy, a jednak niezwykle życiowy.
Ja mam to szczęście , że z osobami niepełnosprawnymi stykam sie codziennie w miejscu pracy. Oddział rehabilitacyjny daje duze pole do popisu.
Myślę, że osoby niepełnosprawne za wszelką cenę chcą byc traktowane po prostu normalnie. Zawsze tak mówią.
Zgadzam się z moim przedmówcą aktualna rehabilitacja nastawiona jest maksymalnie na przystosowanie chorego do życia, samodzielności i oczywiście pracy w warunkach jego niepełnosprawnosci. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Nie Sie 20, 2006 6:18 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lincia
Dołączył: 19 Lut 2006 Posty: 46 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 4:49 pm Temat postu: |
|
|
Szacunek dla wszystkich niepełnosprawnych:) Przecież to tacy sami ludzie jak my tylko że np. poruszają się o kulach lub na wózku czy innych takich... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 6:20 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że jak ktoś jest niepełnosprawny, to też nie powinien się silić na jakieś "wyczyny". Nie rozumiem na ten przykład idei Igrzysk Paraolimpijskich. Pytam się, po co? Co Ci ludzie chcą udowodnić? Bo to mi pachnie lekkim pozerstwem. Chociaż jestem niepełnosprawny, to ja tym ludziom pokażę, na co mnie stać. Tylko po co? Może przecież wykazać się jako genialny naukowiec, szachista, inżynier, nie wiem co jeszcze... To tak samo, jak człowiek, który jest astmatykiem, nie może zostać biegaczem. Trzeba moim zdaniem znać swoje ograniczenia. Dla mnie w tych igrzyskach tkwi jakieś zakłamanie, Ci ludzie próbują stać się kimś, kim naprawdę nie są. Nie chcę być źle zrozumiany, nie odmawiam im prawa do uprawiania sportów, tylko dlaczego mają to robić na pokaz, żeby udowodnić innym, że wcale nie są tak "okaleczeni" przez los. To wynika moim zdaniem z jakiegoś "ichniego" kompleksu niższości. Takie jest moje zdanie. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 6:23 pm Temat postu: |
|
|
Wydaje Ci się Gohani. Ci ludzie nie różnią się od nas. Wiedziałbyś co mówię gdybyś spotkał tego chłopaka co go na wstępie opisałem. Oni nie muszą się wysilać, bo są to normalni ludzi z pewną ułomnością i tylę... _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 6:30 pm Temat postu: |
|
|
Oni się ścigają w swoim gronie i są najlepsi w swoim otoczeniu, poprostu chcą być najlepsi. _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Ale dlaczego tacy ludzie mają się realizować jako uczeni czy artyści skoro kochają sport i to im sprawia największą przyjemność, to jest ich pasją, w tym znajdują wyzwolenie od ograniczeń? Ważne że są szczęśliwi w tym co robią. Pozerstwo? Tak, w pewnym sensie to jest gra (a co nią nie jest?). Zmieniasz role - z biednego inwalidy z protezą na bohatera stadionów. Oczywiście, nawet jeśli pragniesz by w ten sposób traktowano Cię jako "normalsa" to i tak siłą rzeczy epatujesz swoim "piętnem" (np.: brakiem nóg). Czy to jest złe? Jeśl tym ludziom sprawia szczęście - nie. Nikt na tym nie traci, a pomyśl tylko, ile to robi dla idei integracji i poszanowania niepełnosprawnych. Cóż z tego, że nie mam nogi? Ale mogę biec szybciej niż wielu z was, normalsów, np.: grubych albo zwyczajnie leniwych. Mam swoją godność, swoje prawa, chcę być tacy jak Wy.
Oczywiście, ta popularność i uwaga publiczności, mimo zamierzeń samych sportowców, spowodowana jest głównie przez konstatację "patrzcie, nie ma nogi, a biegnie jak zając". Ale, łopatologicznie rzecz ujmując, osoba bez nogi, chcąc być traktowana jak normals, nie może biec na dwóch nogach, bo jest to fizycznie niemożliwe. Czyli - chcąc być normalsem musi epatować swoim piętnem, żeby znormalizować swój przypadek. Innego wyjścia nie ma. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 7:15 pm Temat postu: |
|
|
A ilu jest niepełnosprawnych, którzy marzą, który oddaliby wszystko za to, by móc realizować swoje pasje, w tym przypadku sportowe? Bardzo wielu. Dajmy im się cieszyć. Nie bardzo wiem ile jest w tym "popisu" - wiadomo przecież, że paraolimpiada cieszy się o wiele mniejszą popularnością niż ta zwyczajna. I niepełnosprawni doskonale zdają sobie z tego sprawę. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Kazdy sie chce poczuć wielkim zwycięzcą i zaśpiewać swój hymn narodowy przy udziale licznej publiczności, dlatego _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 8:56 pm Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: | Kazdy sie chce poczuć wielkim zwycięzcą i zaśpiewać swój hymn narodowy przy udziale licznej publiczności, dlatego |
No nie wiem, czy każdy. Na przykład moje aspiracje aż tak daleko nie sięgają. Bo znam swoje ograniczenia. Nie mogę uprawiać wielu sportów ze względu na swoją chorobę. I przyznaję to i się nie wstydzę. Czy w przypadku ludzi na wózkach sytuacja nie ma się podobnie. Nie mam do czegoś warunków, to po prostu tego nie robię, proste. Jest nawet takie przysłowie: "jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz". Uważam, że tacy ludzie nie muszą dowartościowywać się w ten sposób, a mogą wyżywać się w innych dziedzinach. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 10:29 pm Temat postu: |
|
|
Gohan - gdyby niepełnosprawni nie potrafili to by tego nie robili. potrafią, chcą, lubią = pozerstwo? mam wrażenie człowieku, że należysz do młodzieży wszechpolskiej - ich hasła przebijają z coraz większej ilości twoich wypowiedzi _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 10:55 pm Temat postu: |
|
|
"Nie potrafisz nie pchaj się na afisz" - co za bzdura. Ci ludzie każdym kolejnym wyczynem pokazują, że właśnie potrafią. Że potrafią przebiec setkę, przepłynąć basen albo zagrać mecz w kosza. Tak więc - w Twojej wypowiedzi dostrzegam zwykły brak logiki, Gohan. _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie nieistotne jest czy człowiek jest niepełnosrawny czy nie. Czy porusza się na wózku, o kulach czy o własnych siłach. Dla mnie wszyscy są równi. Mam wielu znajomych, którzy są niepełnosprawni i ani ja nie czuję się w ich towarzystkie 'dziwnie' ani oni w moim.
Gohan napisał: | Jest nawet takie przysłowie: "jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz". Uważam, że tacy ludzie nie muszą dowartościowywać się w ten sposób, a mogą wyżywać się w innych dziedzinach. |
Nie no szczena mi opada Według Ciebie robienie tego co się kocha, posiadanie pasji, hobby to dowarościowywanie się? Jedną wielka głupotę napisałeś. Ludzie niepełnosprawni poprzez sport na przykład pokazują, że choroba lub kalectwo wcale nei oznacza siedzeni w czterech ścianach i rozpaczanie. Mają prawo czerpać to co z życia najlepsze jak każdy inny zdrowy człowiek.
Zastanawiam sie co Ty robisz w XXIw... |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 11:22 pm Temat postu: |
|
|
A już podziwiam niepełnosprawnych tenisistów... _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 11:42 pm Temat postu: |
|
|
Mi kumpel, ten co go opsiałem na wstępie, pokazał poździeraną skórę na łokciach. Ja się pytam skąd to ma. A on, że czasem jak hamuje łokciami gdy gra tennisa, to mu się zdziera skóra...padłem.. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 12:10 am Temat postu: |
|
|
Mój znajomy jest niewodomy. Był jednym znajlepszych uczniów w gimnazjum, a jak pięknie gra na fortepianie i gitarze... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 6:58 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: | mam wrażenie człowieku, że należysz do młodzieży wszechpolskiej - ich hasła przebijają z coraz większej ilości twoich wypowiedzi |
Nie należę, ale sympatyzuję z radykalną prawicą. Chciałeś mnie skrytykować, a sprawiłeś mi miły komplement. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|