| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Co sądzicie o tym irlandzkim fenomenie? |
| Kocham |
|
10% |
[ 9 ] |
| Lubię |
|
50% |
[ 41 ] |
| Ani mnie nie grzeją, ani nie ziębią |
|
29% |
[ 24 ] |
| Nienawidzę ich, a szczególnie wokalu tego wyjca - Bono |
|
7% |
[ 6 ] |
| A co to jest U2? Jakiś śmigłowiec? |
|
2% |
[ 2 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 82 |
|
| Autor |
Wiadomość |
Pi5mak
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 60
Skąd: Swarzędz
|
 Wysłany: Czw Sie 13, 2009 4:20 pm Temat postu: |
 |
|
| To ty sie zawsze czepiasz szczegółów panie von Bizon! |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw Sie 13, 2009 4:25 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | incubus, ale co ja mam ci wyjasniac przy okazji tego, ze nie podobaja mi sie ostatnie plyty? (aha, nie twierdze, ze są denne, po prostu mnie nie porwaly) od kiedy to gust rozbiera sie na czynniki pierwsze? konstruktywna wypowiedz przy okazji gustu? a co jest w guscie konstruktywnego? po prostu wiekszosci kawalkow z ostatnich plyt do mnie nie przemawia, nie porywa, nie trafia w moj gust muzyczny, o czym tu konstruktywnie rozmawiac? |
Nie pytałem o Twój gust lecz opinię (proszę czytać uważnie) - byłem ciekaw co masz do zarzucenia podanym utworom z ostatnich płyt, które fani U2 uwielbiają - przyznaję, że sprytnie wykręciłeś się od odpowiedzi.  Można nie lubić jednego utworu i faktycznie nie wiedzieć dlaczego akurat ten "nie podchodzi", ale jeśli nie lubisz 3-4 ostatnich albumów bardzo popularnej grupy, to powodów powinieneś mieć całe mnóstwo... chyba, że po prostu lubisz sobie powtykać kij w mrowisko pisząc o tym właśnie tutaj.
| Bizon napisał: | | az tak nienawidzisz tej plyty, ze bedziesz teraz pisal o niej we wszystkich tematach? |
Haha, jak do tej pory napisałem dopiero w jednym - od kiedy jeden to wszystkie? Poza tym tak samo jak Ty mogę to uargumentować tym, że w pewnym sensie jest to forum Queen.  Zapytać ośmieliłem się wyłącznie dlatego, że Ty zdajesz się psioczyć na SINT i WB dosłownie wszędzie, gdzie przydaje się synonim najgłębszego dna. Nie wiem czy to kontrolujesz, dlatego o to zapytałem. A od "nienawidzenia TCR" raczej nie ja tutaj jestem - skoro tak wnikliwie czytasz moje posty, to powinieneś to zauważyć w temacie o DVD z Ukrainy, gdzie wypowiedziałem się dość obszernie. W żadnym miejscu nie krytykuję tam TCR (choć uważam go za znacznie słabszy, niż ostatnie 3-4 albumy U2), więc moim zdaniem zwyczajnie szukasz dziury w całym.
Wiesz, ja założyłem, że mimo wszystko jesteś fanem U2, skoro wypowiadasz się w tym temacie.  Skoro jednak otwarcie piszesz, że tak nie jest to znaczy, że obaj się pomyliliśmy... ja - sądząc, że rozmawiam z fanem, a Ty - wybierając ten wątek. Dlatego dalsza dyskusja z Tobą w tym temacie z mojego punktu widzenia nie ma sensu - zapraszam za to do kącika Marillion, o którym raczyłeś wspomnieć. Zakładam, że miało to jakiś cel i masz coś do powiedzenia na temat tego zespołu...
_________________
Ostatnio zmieniony przez Incubus dnia Czw Sie 13, 2009 4:53 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pi5mak
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 60
Skąd: Swarzędz
|
| Wysłany: Czw Sie 13, 2009 4:42 pm Temat postu: |
|
|
| Wlasnie czekamy na konkrety dlaczego uważasz ze ostatnie plyty U2 sa slabe;) Nie zauwazylem zeby Incubus pisal w kazdym poscie o tym ze TCR jest słabe, to raczej Ty jechales po niej:) i to bez konkretów |
|
| Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423
|
| Wysłany: Czw Sie 13, 2009 5:07 pm Temat postu: |
|
|
Jedna tylko mala rzecz ode mnie- nie trzeba byc fanem zespolu zeby wypowiadac sie w temacie o nim i wyrazac swoja o zespole czy wykonawcy opinie.
Pi5mak- spieprzyles. Za szybko sie przylaczyles i momentalnie mi cos sie nie spodobalo.
Ciekawe rzeczy wychodza po sprawdzeniu IP... No coz...
_________________
 
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Czw Sie 13, 2009 5:26 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pi5mak
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 60
Skąd: Swarzędz
|
| Wysłany: Czw Sie 13, 2009 5:18 pm Temat postu: |
|
|
| To skoro nie jest sie fanem to po cholere sie wypowiadac w danym temacie:/ po to zeby zabić czas? bo sie nie ma innych ciekawszych zajec?:/ po to by być widocznym w każdym wątku tego forum:/ |
|
| Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423
|
| Wysłany: Czw Sie 13, 2009 5:33 pm Temat postu: |
|
|
Taka w sumie szkoda... bo mozna rzeczywiscie bylo w fajny sposob porozmawiac o muzyce. Jednak wyrownanie dawnych porachunkow bylo troche zbyt lakomym kaskiem, tak?
A szkoda, bo jak sie okazuje o muzyce mozna pisac i w normalny sposob...
Po to jest Forum, zeby sie na nim wypowiadac. Nie musze byc fanem Metaliki zeby napisac co sadze o ich ostatnim albumie. Jestem fanem muzyki w ogole, slucham wielu rzeczy- wiec na temat wielu sie wypowiadam. Tak samo maja inni.
Temat o U2 znajduje sie na Forum Queen- wiec logiczne jest ze fani Queen beda sie na temat tego zespolu wypowiadali. Jezeli chcesz na temat zespolu U2 porozmawiac tylko z fanami U2- polecam forum tej kapeli...
_________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
| Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw Sie 13, 2009 5:34 pm Temat postu: |
|
|
| Fenderek napisał: | | Jedna tylko mala rzecz ode mnie- nie trzeba byc fanem zespolu zeby wypowiadac sie w temacie o nim i wyrazac swoja o zespole czy wykonawcy opinie. |
Zgadzam się. Lecz niedobrze jest, gdy osoba mająca same nieprzychylne opinie (nie wiedząc dlaczego) odbiera chęć wypowiedzi fanom mającym do przekazania coś pozytywnego. No bo spójrz - napisałem sporo o postawie U2 wobec swoich fanów, lecz czy ktoś to teraz dostrzeże? Teraz widzisz doskonale co miałem na myśli w wątku o Mari...
| Fenderek napisał: | | A szkoda, bo jak sie okazuje o muzyce mozna pisac i w normalny sposob... |
Fenderek, a czy my nie piszemy o muzyce w normalny sposób? Nie rozumiem... Ja właśnie do tego dążę - piszmy o muzyce - jeśli mamy podobne zdanie to świetnie, jeśli nie - warto wyjaśnić sobie dlaczego. Jeżeli na tym etapie ktoś ucieka od odpowiedzi lub zwyczajnie jej nie zna - jaki cel ma dalsza dyskusja?
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dundersztyc19
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 1356
Skąd: Kuala Lumpur
|
| Wysłany: Sro Lis 04, 2009 11:00 am Temat postu: |
|
|
Kiedyś ich mocno nie lubiłem, ale parę lat temu mój brat ich polubił i siłą rzeczy nieco ja się w to wciągnąłem. Kupiliśmy ich dyskografię na kasetach. Już było trochę lepiej, ale dalej mnie to denerwowało Ostatnio przesłuchałem sobie i całą dyskografię i ostatecznie... polubiłem  Ale to nie będzie raczej nigdy wielka miłość, ale polubiłem. Słuchając ich dyskografii po kolei można się wczuć i skutek jest naprawdę pozytywny. Ale moje spostrzeżenia są takie, że wolę ten starszy okres. Późniejszy też jest niezły, aczkolwiek pochodzą z niego stosunkowo słabe albumy. Ze starszego okresu podobała mi się właściwie każda płyta. Największą metamorfozę przeszedłem przez "Rattle & Hum". O ile wcześniej mnie wkurzał, to teraz go jakoś bardzo polubiłem. Album fajnie zbudowany i tworzy niesamowity klimat. Fajnie, że jest takim zlepkiem "Achtung Baby" to bardzo dobry album, "Zooropa" niezły. Podobał mi się album, w którym U2 jest jako The Passengers. Zawartość dźwiękowa nie przypomina na nim typowego U2. To jest album zrobiony nieco na luzie. Wspaniała, klimatyczna rzecz. Są i poruszające utwory, jak i śmieszne. Album "Pop" to taki odpowiednik "Hot Space". Podobnie, jak queenowy album, ten eksperyment mi się mocno spodobał. To naprawdę niezły album, tylko właśnie inny. Z kolei najgorszym albumem jak dla mnie jest "All that you can't leave behind", czyli jak w przypadku "The Works" powrót do korzeni tyle, że niezbyt udany Następny album już jest lepszy, ale i tak nieco wkurza. Od "All that..." zrobiło się nieco pedałowato. U2 przedstawia tutaj właśnie to, co mi się w nim niezbyt podoba Ale i tak jest stosunkowo nieźle.
Ogólnie się do nich przekonałem, ale dalej mnie wkurzają nieco. Najlepiej ich słuchać chronologicznie, bo rzeczy wyrwane wyrywkowo mogą wnerwiać. Chodzi mi tutaj głównie o późniejszy okres
"No line on the horizon" nie znam
_________________
- Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego.
Ostatnio zmieniony przez Dundersztyc19 dnia Sro Lis 04, 2009 11:14 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Sro Lis 04, 2009 11:13 am Temat postu: |
|
|
Posłuchaj sobie ich koncertów, to dopiero ich polubisz
_________________
There Must Be More To Life Than This |
|
| Powrót do góry |
|
|
cinas91
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 329
Skąd: Leszno
|
| Wysłany: Sob Gru 26, 2009 11:52 pm Temat postu: |
|
|
| Właśnie mógłby mi ktoś polecić ze 2-3 dobre koncerty z trasy The Joshua Tree? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Pon Gru 28, 2009 1:18 pm Temat postu: |
|
|
Na stronie www.u2start.com masz wszystko napisane Jakie koncerty są godne uwagi, jakie najlepszej jakości itp.
_________________
There Must Be More To Life Than This |
|
| Powrót do góry |
|
|
cinas91
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 329
Skąd: Leszno
|
| Wysłany: Wto Gru 29, 2009 6:09 pm Temat postu: |
|
|
| Dzięki |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Sro Gru 30, 2009 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Drobiazg Sam Ci nie poleciłem konkretnych, bo mam ich zbyt mało z tamtej trasy. Ogólnie jednak poleciłbym Tobie występy z lat 1980-85. Są świetne!!! 
_________________
There Must Be More To Life Than This |
|
| Powrót do góry |
|
|
cinas91
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 329
Skąd: Leszno
|
| Wysłany: Nie Sty 03, 2010 6:53 pm Temat postu: |
|
|
No rzeczywiście te koncerty są bardzo dobre, no i Bono nie ma tak zjechanego głosu jak obecnie. Jeszcze raz dzieki No, a strona jest genialna, szkoda, ze Queen takiej nie ma  |
|
| Powrót do góry |
|
|
kwak
Gość
|
| Wysłany: Pon Lut 15, 2010 12:52 pm Temat postu: |
|
|
Hah. Ostatnio odkryłem dwie wspaniałe nutki U2.
Love Comes Tumbling - b side z UF, w sumie nie dziwie się, że nie trafił na album, bo ajkoś go tam nie widze nigdzie tzn nie tyle, że słaby, ale nie pasuje mi jakoś choć jestem ostatnim człekiem, którego możecie posądzać o zwracanie szczególnej uwagi na spójność albumu. Utwór chwilami mi przypomina "Man and Woman" z 2004 z tym, że jest dużo lepszy. Głownie pewnie przez to bardzo podobne w obu utworach "again" - zwróćcie uwage. Tajemniczy i taki noworomantyczny trochę, przekatowałem go wczoraj chyba z 20 razy.
A drugi kawałek to cover Unchained Melody, przebija chwytający mocno za serce murzyński oryginał, a czemu?, bo tu jest Bono! Mimo, że wersji U2 nie widział bym w tym filmie z Patrickiem Swayze i Demi Moore. Raczej pasowało, by mi to do hmm oo już wiem "Bezsenność w Seattle"
PS. Oo mam nr 1! Kokomo! |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Wto Cze 08, 2010 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Oglądał juz ktoś DVD z Pasadeny? Mi sie udało i co tu dużo mówić- koncert wyjebany w kosmos! I nie mówie o aspekcie wizualnym, bo to było jasne, ale także o muzyce. Świetny koncert! O niebo lepszy niż w Chorzowie! Tak wiem, podrasowany i tym podobne, ale naprawdę to nie jest regułą, że takie koncerty sa zawsze lepsze niż bootlegi, czego dobrym przykładem jest Live In Milan DM  Szkoda tylko, że Pride jest wycięte.
_________________
There Must Be More To Life Than This |
|
| Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 358
Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
| Wysłany: Wto Cze 08, 2010 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Czyli generalnie można kupować w ciemno? W dodatkach figuruje NYD z Polski. Widziałeś może? Na sucho wycięty z naszego koncertu utwór czy może z jakimiś komentarzami? Jak to wygląda od strony realizatorskiej? Może coś jeszcze jest z Polski?
_________________
http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Wto Cze 08, 2010 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Ja pierdolę, idź i kup to się dowiesz, czego sępisz?
Czy on ma innego gugla niż Ty?
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Sro Cze 09, 2010 12:33 pm Temat postu: |
|
|
| Shoryuken napisał: | | Czyli generalnie można kupować w ciemno? W dodatkach figuruje NYD z Polski. Widziałeś może? Na sucho wycięty z naszego koncertu utwór czy może z jakimiś komentarzami? Jak to wygląda od strony realizatorskiej? Może coś jeszcze jest z Polski? |
Można Oglądałem wersję podstawową DVD, tak więc nie mogę sie wypowiedzieć o New Year's Day. Choć co prawda na bootlegu z Chorzowa, w dodatkach jest fragment pokazany ze strony oficjalnej i wygląda to super! Tylko ta flaga Japonii....   Z Polski nic innego nie ma w żadnej z wersji tego DVD.
_________________
There Must Be More To Life Than This |
|
| Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 358
Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
| Wysłany: Sro Cze 09, 2010 6:35 pm Temat postu: |
|
|
Ano dali ciała pod tym względem. Mamy klip zmontowany z amatorskich nagrań (dźwięk i obraz trwający ok. 1 minuty) czyli dokładnie to co było na stronce oficjalnej swego czasu. Jak dla mnie bez sensu było w ogóle wrzucać taki ochłap  Kto chciał to już to widział na stronie. Pozostaje bootleg z Chorzowa 
_________________
http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Incubus
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1386
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw Cze 10, 2010 12:03 pm Temat postu: |
|
|
Na Gilmoura też żeś sapał i mlaskał, a po roku od Royal Albert Hall wydał Gdańsk i się osrałeś na zielono.  Poczekajmy, może to nie będzie jedyne wydawnictwo z trasy 360, w końcu Vertigo dostało Chicago i Milan, Elevation mieliśmy z Bostonu i Slane...
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Czw Cze 10, 2010 12:41 pm Temat postu: |
|
|
| Shoryuken napisał: | | Pozostaje bootleg z Chorzowa |
Mogę udostępnić Jeżeli nie masz rzecz jasna.
_________________
There Must Be More To Life Than This |
|
| Powrót do góry |
|
|
Shoryuken
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 358
Skąd: ja mam to k***a wiedzieć?
|
| Wysłany: Czw Cze 10, 2010 10:22 pm Temat postu: |
|
|
Spoko. Dysponuję
_________________
http://www.lastfm.pl/user/Shoryuken10 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2411
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Pią Cze 11, 2010 12:07 pm Temat postu: |
|
|
Ok
_________________
There Must Be More To Life Than This |
|
| Powrót do góry |
|
|
Jacob
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 135
|
| Wysłany: Nie Lip 08, 2012 2:29 pm Temat postu: |
|
|
Rose Bowl - wspaniałe wydawnictwo. Fenomenalny dźwięk i obraz, no i samo show niesamowite i porywające. U2 udowadnia, że pomimo 50-tki na karku wciąż są najlepszą kapelą koncertową świata.
| Mariusz napisał: | | Szkoda tylko, że Pride jest wycięte. |
Nie grali wtedy Pride |
|
| Powrót do góry |
|
|
Daisy
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 110
Skąd: Dolny Śląsk
|
| Wysłany: Sro Lut 06, 2013 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Mam taką prośbę,mógłby ktoś napisać -chodzi o opinię ,na temat:
-U2 Hasta La Vista Baby
-U2 From The Ground Up Edge's Picks From U2360
Warto się postarać by je mieć......?
_________________
"Drogę do szczęścia musimy odkryć sami w sobie, a muzyka może nam tylko w tym pomóc..." |
|
| Powrót do góry |
|
|
How_Can_I_Go_On
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 143
|
| Wysłany: Pią Lut 08, 2013 8:57 pm Temat postu: |
|
|
| Daisy napisał: | U2 Hasta La Vista Baby
|
Miałaś kiedyś styczność z DVD z koncertem z Meksyku (PopMart: Live from Mexico City)? Hasta La Vista Baby zawiera 14 utworów z tego koncertu. Osobiście nigdy wielką fanką PopMartowej setlisty nie byłam i uważam, że U2 w swoim dorobku ma co najmniej kilka lepszych koncertówek, ale jest tam parę ciekawych wykonań, np. Sunday Bloody Sunday z Edżem na wokalu (chociaż to akurat znajduje się jedynie na DVD), One dla Hutchence'a czy też dobre Staring at the Sun.
No i oczywiście duży plus dla meksykańskiej publiczności.
| Daisy napisał: | U2 From The Ground Up Edge's Picks From U2360
|
Przesłuchałam kilka utworów z tego wydawnictwa, m.in. Angel of Harlem, Miss Sarajevo, Pride, Stuck in a Moment i jestem jak najbardziej na tak. Szkoda, że podobnie jak U22 jest dostępne tylko dla subskrybentów U2.com. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Daisy
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 110
Skąd: Dolny Śląsk
|
| Wysłany: Pon Lut 11, 2013 10:40 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję za opinię...tak myślałam...warto mieć ,a więc warto się postarać by mieć...
_________________
"Drogę do szczęścia musimy odkryć sami w sobie, a muzyka może nam tylko w tym pomóc..." |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
