Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 8:01 pm Temat postu: |
|
|
mi już nie napisałeś thx
edit: no. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 18, 2011 3:02 pm Temat postu: |
|
|
IV wrocila do zestawienia 200 billboardu po razy pierwszy od 1987 roku w tamtym tygodniu poszlo ponad 3 tysiace sztuk, co dalo plycie 166. miejsce na liscie. dla porownania, lulu, ktora wyszla ledwie notowanie wczesniej, spadla juz poza 200. to sie chyba nazywa 'klasyk' _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 12:08 am Temat postu: |
|
|
Czytam teraz Młot Bogów i jest pod niemałym wrażeniem. Oni chyba naprawdę są największym zespołem hard rockowym jaki istniał. Można się sprzeczać, wiadomo o wielu ich sukcesach, ale to w jaki sposób osiągnęli sławę, jak z niej czerpali no cudownie się czyta.
Zresztą książka chyba jest najlepszą biografią artysty jaką czytałem (choć przeczytałem mało, bo tyle co Maximum Rock'N'Rolla o AC/DC, Run to the Hills o Ironach i According to Rolling Stones z czego ta ostatnia najciekawsza, bowiem biografia opowiadana z ust wszystkich członków Lawiny). Jak ktoś coś ma o podobnej stylistyce jakiegoś innego zespołu to ja z miłą chęcią łyknę. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 12:19 am Temat postu: |
|
|
mumin_king napisał: |
Zresztą książka chyba jest najlepszą biografią artysty jaką czytałem |
Jest. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Anunaki
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 1794 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Sob Wrz 08, 2012 6:04 pm Temat postu: |
|
|
Na fb Zeppelinów małe poruszenie. Pojawił się obrazek z enigmatycznym "Five" i niektórzy przepowiadają wyjście czegoś na styl "Led Zeppelin V" _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2012 5:04 pm Temat postu: |
|
|
no to zaczęło się chyba jakieś wielkie odliczanie _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Qvaxi
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 27 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2012 6:23 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj "Four". Ciekawe, co będzie 13 września? |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2012 7:49 pm Temat postu: |
|
|
Koncert z O2 na DVD?
Mój strzał. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
kater
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 6820 Skąd: Góry Samotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2012 8:10 pm Temat postu: |
|
|
reedycje z bonusami
no moze byc koncert z o2, chociaz znając planta i jego krytycyzm wobec swojej formy na kazdym wazniejszym koncercie, to bardzo bym sie zdziwil. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2012 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Ogłoszą współpracę z jakąś gwiazdką pop z USA.
Co by to nie było, to pewnie wciągną "wydawnictwa" Queen jedną dziurką. _________________ FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2012 10:43 pm Temat postu: |
|
|
Dziś four to pewnie jakieś LED ZEPPELIN IV się szykuje. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
imaytoro
Dołączył: 11 Lip 2012 Posty: 136
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2012 1:03 am Temat postu: |
|
|
kater napisał: | Wskrzeszają Bonhama. |
To by były jaja jakby go shologramofizowali. |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2012 1:06 am Temat postu: |
|
|
Więc raczej na stówę koncert z o2. Dziś trailer z four symbols oraz wrzawa tłumu. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
Claudio
Dołączył: 30 Cze 2012 Posty: 40 Skąd: Brzesko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Wrz 12, 2012 8:34 pm Temat postu: |
|
|
Jezu, co za jełop to pisał?
Cytat: | Z nieznanych powodów Jimmy Page i koledzy pominęli jednak materiał z ostatniej płyty w swojej dyskografii - "In Through The Out Door". |
Ostatnia była mimo wszystko CODA, ale nie o to mi biega.
Nieznanych powodów? Kurwa, wracają na scenę na jeden raz po 30 latach i mają grać cokolwiek ze swojego najbardziej chujowego albumu kosztem PRAWDZIWEJ klasyki?
Chrzanić Black Dog- zagramy Wam Hot Doga.
Albo Carouselambra zamiast No Quarter.
Boże, dlaczego tak dużo ludzi nie mających zielonego pojęcia o muzyce o niej pisze? Przecież setlista tego koncertu rozpierdala wszerz i wzdłuż. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Zimek
Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 256 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro Wrz 12, 2012 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Claudio napisał: | http://muzyka.interia.pl/rock/news/led-zeppelin-wyda-na-dvd-swoj-ostatni-koncert,1841124,46
Warto było czekać |
Rozbroił mnie podpis pod zdjęciem Planta:
"Wokalistą Led Zeppelin był Robert Plant"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Wrz 12, 2012 8:52 pm Temat postu: |
|
|
_________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Claudio
Dołączył: 30 Cze 2012 Posty: 40 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2012 6:20 pm Temat postu: |
|
|
Koncert zatytułowany "Celebration Day"w kinach już w październiku (w tym w Polsce w multikinach ) http://www.ledzeppelin.com/news/2012/09/13/celebration-day-cinema-listings
A na DVD i zapewne w innych formatach 19 listopada _________________ Gonna rock gonna roll you
Get you dancing in the aisles
Jazz you razzamatazz you
With a little bit of style
C'mon let me entertain you! |
|
Powrót do góry |
|
|
Anunaki
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 1794 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 01, 2012 2:03 am Temat postu: |
|
|
Byłem dziś,a w sumie,to już wczoraj w kinie i mogę się podzielić mała refleksją na temat Celebration Day. Wg mnie najjaśniejsze punkty to Ramble On, For Your Life, Trampled Under Foot, No Quarter (ale zdania nie zmieniam i wolę wersję Tool ). Poza tym Dazed and Confused ze smyczkiem sunącym po strunach gitary Page'a . Stairway To Heaven (nie słuchane od wieków,to były ciary wyłączając solo pana J.P. ). Podsumowując warto się wybrać (oczywiście jeżeli nie będzie wam przeszkadzała w odbiorze grupka jak to ich nazywam jabolowców ).
Bohaterem tamtego wieczoru dla mnie był tylko i wyłącznie JASON BONHAM-jego ojciec byłby dumny. Wszedł w buty,które dla wielu wybitnych perkusistów byłyby za duże,ale poradził sobie naprawdę znakomicie (mimo,że podobno rzygał dalej niż widział tuż przed występem z powodu stresu)-szacunek dla tego Pana . Na minus:Since I've Been Loving You-niestety jak dla mnie słabiutko; forma wokalna Roberta-ale to akurat nie było tajemnicą+ tylko dobry występ Page'a, który utwierdził mnie w przekonaniu,że mistrzem gry na żywo ten pan nigdy nie był . Uderzyła mnie reż wielka radośc jaka płynęła z tej sceny podczas gry. Każdy był naprawdę szczęśliwy,że tam jest i to było widoczne i słyszalne-Panowie dali z siebie wszystko wtedy.
No i cóż jak da mnie poruszający był moment po Schodach,gdy Robert powiedział " Ahmet, we did it".
Myślę,że to byłą dobra decyzja,że nie ruszyli wtedy w trasę wartą 200mln $. Tak, może gdyby to zrobili, widziałbym ich na bank na żywo,ale sam nie wiem,w tym jednym,jedynym koncercie jest jakaś magia (wliczając w to opowieści Piotra Kaczkowskiego z 2007 roku ), a gdyby to był koncert jeden z wielu pewnie nie robiłby tak dużego wrażenia.
Jeśli ktoś nie widział dziś,to ma możliwość jeszcze 07.11 i w ogóle tutaj powinno się roić od recenzji,ale w sumie to kiedyś było forum rockowe:P. _________________ The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams |
|
Powrót do góry |
|
|
Lesheq
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 785 Skąd: Przemyśl/Kraków
|
Wysłany: Pią Lis 02, 2012 11:38 am Temat postu: |
|
|
też byłem na Zeppelinach w środę (Multikino Kraków). Wrażenia bardzo dobre - konkretnie przygotowali się do tego koncertu. Świetne Ramble On, Trampled Under Foot czy Kashmir, pozostałe też bardzo przyzwoicie, a więc ogólnie poziom godny mistrzów. Najsłabszym elementem był chyba niestety Plant - jego głos choć poprawny, nie ma już w sobie tego żaru i emocji - w wielu utworach wydawał mi się słabo słyszalny, wręcz zbędny. Może gdyby zagrali wtedy trasę, nabrałby wprawy, ale tutaj był najmniej istotnym elementem zeppelinowej ukłądanki. Bardzo dobrze wypadł za to John Paul Jones, zwłaszcza grając na klawiszach. Świetnie wypadł np. w Trampled Under Foot, momentami zaś jego bas był fajnie słyszalny, ale chyba z powodu miksu całości często nie było go niestety słychać.
Page wymiatał na gitarze wspaniale, ale niestety na starość robi takie miny, tak wykrzywia gębę, że wygląda wręcz komicznie. Dużo lepiej by się go słuchało niż oglądało, bo momentami wyglądał jak przygłup Ale z gitarą dalej poczynał sobie rewelacyjnie. Nie ulega wątpliwości, że technicznie jest lepszy od Borsuka, ale gdy chodzi o "feeling", to jednak Borsuk ma na żywo przewagę. Do tego też repertuar Queen jest jak dla mnie dużo ciekawszy i bardziej zróżnicowany niż Led Zeppelin, stąd gdy porównuje sobie koncerty obu grup z ich lat świetności - zdecydowanie wolę Queen. Ale wracając to tematu - momentami było Jimmiego za dużo, wymiatał tak, że Plant i Jones byli niewidoczni, a 80 % utworu należało do niego. Nie mniej grał wspaniale
I największe zaskoczenie - młody Bohnam - kurde z jaką on mocą bębnił, po prostu rewelacja. Grał przecudownie - był razem z Jimmim najbardziej widocznym elementem tej układanki. Fajnie się oglądało "3 wujków" i "młodego" W sumie to on jest z 1966 roku i zjeździł jako dziecko kawał świata z nimi. We trzech grali na jego ślubie. To takie symboliczne i zarazem wspaniałe, że zagrali w takim składzie - genetycznie to prawie 100 % Led Zeppelin.
I teraz pytanie -czy to źle, że nie było trasy? Nie wiem - myślę, że spokojnie daliby radę zagrać we 4 cudowną trasę, o ile Plant odblokowałby się nieco. Plant nie chciał jechać i troszkę mu się nie dziwie - jego głos nie jest już nośnikiem tych emocji, co kiedyś. I nie chodzi o to, że jest słaby, bo nie jest - może po prostu nie ma w nim tej pasji do śpiewania utworów Zepelinów,stąd podczas tego koncertu był taki nijaki, płaski, mało poruszający.
Reasumując - wspaniale bawiłem się podczas tej projekcji - 120 min. konkretnego grania. 4 panów - podstawowe instrumentarium i muzyka, która ma w sobie moc po tylu latach. Trzeba też pamiętać, że mimo wszystko był to właściwie występ prawie oryginalnego Led Zeppelin a nie np. 1/2 składu + goście, jak to często bywa w przypadku wielu dawnych legend. O wtopce takiej jak podczas Live Aid 85 nie mogło być mowy. _________________ Lesheq |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
|
Powrót do góry |
|
|
OberstPrymas
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 2830 Skąd: Świebodzice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 6:52 pm Temat postu: |
|
|
gdzie na tym forum jest przycisk "lubie to" ja sie pytam O..o _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 8:24 pm Temat postu: |
|
|
ech ta warszaffka... _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 11:06 pm Temat postu: |
|
|
a to nie moskwa? O..o _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 5778 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 11:07 pm Temat postu: |
|
|
na pewno u Stalina.. _________________ oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 11:54 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie znów wyjdę na bezproduktywnego krytyka, ale wydaje mi się, że czas gdy dwa giganty rockowe lat 70 wydają koncertówki i na jedną idą tylko fani, bo tylko oni o tym wiedzą a druga ma tak niesamowicie prowadzą akcję komercjalną, że głowa mała przy tym co robi QU.
Już pomijam fakt, ze LZ daje koncert sprzed pięciu lat, gdzie nie ma jednego z trzech najważniejszych postaci tego zespołu (choć gra jego syn). A Queen daje odgrzewany kotlet. To się nazywa zbijanie kokosów. _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
|