| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik
|
 Wysłany: Czw Lip 13, 2006 4:24 pm Temat postu: Rock progresywny |
 |
|
Jako że tamten temat wcięło, a nie chcę przedłużać offtopa w wątku poświęconym Pink Floyd, zakładam nowy i od tej chwili proponuję tutaj kontynuować dyskusję.
| Grandville napisał: | | Co do Jona Andersona... oczywiście zgody nie ma, chociaż rozumiem, że barwa jego głosu czy specyficzna ekspresja nie wszystkim muszą odpowiadać (i szanuję to). Ostatnie trasy Yes dowodzą jednak jego wyśmienitej formy. On też z wiekiem się rozwija (odwrotnie niż np. Greg Lake - inny z moich ulubionych wokalistów). |
Będę szczery - Yes znam głównie z Close To The Edge, parunastu utworów z innych płyt i jednego koncertu. No i I'll Find My Way Home z Vangelisem. Na tej podstawie (zdaję sobie sprawę, że mogę się mylić) stwierdziam, że można go postawić obok Gilmoura: dwa charakterystyczne (co nie znaczy, że podobne barwą) głosy śpiewające mniej więcej w podobnej skali (no, może ciutek wyżej u Jona). Dlatego napisałem, że Dave "nie był gorszy". Bo lepszy też chyba nie - stawiam ich na równi.
Wokal Jona - fakt, nie jest łatwo go polubić. Tutaj znowu nasuwa mi się porównanie z LaBriem. Pewna osoba (  ) stwierdziła, że ten drugi fałszuje, a przy wysokich skalach drze się. Nie wiem czy się zgodzić, bo mimo początków z tworzeniem muzyki, słuchu wybitnego nie mam. Jednak co chciałem powiedzieć... Taki "wesołkowaty" głos Andersona na początku nie przeszkadzał mi w ogóle, później momentami drażnił, teraz znowu się powoli przyzwyczajam. I myślę, że to nawet dobrze, bo to świadczy poniekąd o tym, że jego maniera wokalna jest... wyjątkowa.
| Grandville napisał: | | Wybacz ten dopisek, ale takie teraz obyczaje, że to, co normalne, zaczyna nas coraz bardziej cieszyć. |
Wiem o tym doskonale. Wierz mi, że na tym Forum jest sporo takich osób. 
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 5:35 pm Temat postu: |
|
|
to jak juz ten temat tu powstal znowu, a ja wspominalem o mojej ostatniej last.fm'owej podrozy po krainie dziwkow wszelakich (rowniez progresywnych), to chcialem tu rzucic pare tytulow, ktore mnie zainteresowaly na tyle, ze je sobie spisalem sluchajac i chcialbym sie dowiedziec od kogos, kto bardziej w tym siedzi czy warto sie zaglebic bardziej w nizej wymienionych artystow, na ile to co wymienie jest dla nich reprezentatywne itd...
no to jedziem:
od razu uprzedzam, ze nie wszystko to progresja czysta... to bylo generalnie radio progressive metal, ale jest tu tez troche nalecialosci gdzieniegdzie z power metalu, a i sa nieco ostrzejsze klimaty momentami... oraz rowniez lzejsze...
shadow gallery - 'release, release'
amorphis - 'crimson wave'
gordian knot - 'muttersprache'
no-man - 'angel gets caught in the beauty trap' oraz 'simple'
arena - 'smoke and mirrors' oraz 'tantalus'
ayreon (o tym juz wspominalem w temacie o DT i dostalem odpowiedz) - 'day 14: pride', 'day 17: costam  '
orphaned land - 'rainbow: the ressurection' (na ten zespol natknalem sie w zszlym roku.. dostalem nawet od nich jakies promo dzielone z sentenced, kiedy nadzialem sie na nich w macdonaldzie.. ale wtedy mnie nie zachwycili.. zbyt ostro... sentenced zrobilo na mnie lepsze wrazenie.. ale ten kawalek mi sie spodobal...)
wobbler - 'from dust to dune' oraz 'think twice III'
enchant - 'changes'
porcupine tree - 'trains' - (ich juz zdarzylem troche poznac.. sciagnalem sobie 10 najpopularniejszych ich kawalkow na last.fm ... nie rzucili mnie na kolana, ale kilka numerow, miedzy innymi ten, nawet mi sie spodobalo...)
spock's beard 'flow'
king crimson - 'vroom' - (zespol oczywiscie znam, ale raczej z plyty 'in the court...' a skladow bylo tyle, ze chyba muzyka tez troche sie zmeniala... chcialbym sie czegos dowiedziec o tej plycie, z ktorej pochodzi ten kawalek i jak sie to ma do ich innych plyt)
liquid tension experiment - 'three minute warning'
lacuna coil - 'when a dead man walks' ( o tym zespole na razie wiem tylko tyle, ze maja calkiem sympatycznie wygladajaca wokalistke )
j. petrucci & j. rudess - 'black ice' - o tym juz pisalismy w temacie o DT...
bede dzwieczny za kazda pomoc i nie chodzi o wrzucanie mi tu bio , bo to sprawdzalem mniej wiecej na wikipediii
_________________
 
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 5:52 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | orphaned land |
No... To rzeczywiście niezbyt progresja - raczej swego rodzaju doom / folk metal. Ale zespół kapitalny - pochodzący z Izraela, co zresztą dobrze słychać w utworach, w których często pojawiają się elementy kultury świata arabskiego (to niezbyt fortunne określenie, ale chodzi mi o specyficzny dobór instrumentów i 'pustynny' klimat tworzony za pomocą pozamuzycznych podkładów - ptaszki, szum wiatru i inne pierdoły, co jest już ukłonem w stronę typowo progresywnego grania). Wkręcają się w kobiece wokale, ale mamy tutaj również do czynienia z death'owym growlem. Taki całkiem przyjemny misz-masz, dla fanów nieco bardziej ekstremalnego grania, w którym jednak ślepe walenie w bębny i dzikie gitary nie przesłaniają tworzenia atmosfery i walorów melodycznych. Ze swojej strony polecam - mam 2 płytki - 'Mabool' (stamtęd pochodzi wspomniany przez Bizona 'Rainbow', który nie jest zbyt reprezentatywnym kawałkiem. Generalnie OP grają bardziej agresywnie) i 'Sahara'. Muza godna polecenia, jeśli nie boicie się mocniejszego uderzenia, albo uwielbiacie etniczne klimaty.
Bardzo trudno ten zespół do czegoś przyrównać i zaklasyfikować. Nieporadne równanie: Orphaned Land = Therion + Dead Can Dance + Vader + pieśni islamskich separatystów  [nie no... z tym Vaderem przesadziłem, naprawdę nie jest tak ostro...]
Takim bardziej rerezentatywnym kawałkiem niech będzie 'The Kiss Of Babylon' (również z 'Maboola', świetny album). Bizon, zassij sobie i przesłuchaj nie zrażając się demonicznym wstępem - jak się spodoba, to możesz się wkręcać dalej (kapitalny jest również kolejny utwór na płytce, króciutki i charakterystyczny A'salk - MIODZIO!!!! W sam raz na takie upały ).
_________________
Ostatnio zmieniony przez szymek_dymek dnia Czw Lip 13, 2006 6:02 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 944
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 5:58 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | podrozy po krainie dziwkow wszelakich |
Z takiej odmiany wynikaloby, ze masz na mysli meskie prostytutki, a o to cie nie podejrzewalem 
Z progresji lubie King Crimson, SBB, ELP, Riverside, Procol Harum... Tyle mi chwilowo przychodzi do glowy, chociaz na pewno jest tego wiecej.
_________________
i can lead the nation with a microphone |
|
| Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 374
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 6:04 pm Temat postu: |
|
|
Mogę pomóc w zdobyciu tego:
| Bizon napisał: | shadow gallery - 'release, release'
gordian knot - 'muttersprache'
ayreon (o tym juz wspominalem w temacie o DT i dostalem odpowiedz) - 'day 14: pride', 'day 17: costam '
enchant - 'changes'
spock's beard 'flow' (to musiałbym sprawdzić, czy mam)
king crimson - 'vroom' - (zespol oczywiscie znam, ale raczej z plyty 'in the court...' a skladow bylo tyle, ze chyba muzyka tez troche sie zmeniala... chcialbym sie czegos dowiedziec o tej plycie, z ktorej pochodzi ten kawalek i jak sie to ma do ich innych plyt)
liquid tension experiment - 'three minute warning' (to ma ponad 28 minut )
j. petrucci & j. rudess - 'black ice' - o tym juz pisalismy w temacie o DT...
|
Na czerwono - mój komentarz. Pozostałych wykonawców też przeważnie mam, ale inne płyty.
_________________
Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko
Ostatnio zmieniony przez Grandville dnia Czw Lip 13, 2006 6:23 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 6:09 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | Liquid Tension Experiment |
No... tutaj akurat się dziwię, że nie znasz Toż to połowa Dream Theater tam gra  Kawałek pochodzi z projektu 'Liquid Tension Experiment 1' (była jeszcze potem dwójka i to zdaje się wsio). To taki odpowiednik grania DT, tyle że instrumentalny - ekwiwalent Teatru Marzeń, którego można słuchać nie skupiając się na tekście, czyli np. przy zmywaniu naczyń. Muzyka jest jednak skomplikowana i wymagająca, kupa tutaj wirtuozerii, zróżnicowane brzmienia, najczęściej dynamiczne i lecące na łeb na szyję numery.
O wspomnianym przez Ciebie Amorphis nie wiem zbyt dużo - gdzies tam walają się jakieś pojedyncze mp3... Ale na necie wyczytałem, że najlepiej zacząć od 'Tuonelli' lub 'Am Universum'. Grają swego rodzaju melanż death'u, muzyki lat 70. i baśniowych klimatów 
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Nie chcę się wtrącać, bo nie za dużo tu mam w tej chwili do powiedzenia, ale... warto zwrócić uwagę na teksty Dream Theater i skupić się na nich. Naprawdę. 
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
| Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 6:16 pm Temat postu: |
|
|
Heh, jeśli pijesz do wyrazenia użytego przeze mnie, to oczywiście zgadzam się z Tobą!!! Teksty DT są w większości boskie i kure*sko inteligentne  ... Tyle, że nie zawsze mamy czas i miejsce na mozliwość ich swobodnego kontemplowania, a chcielibyśmy posłuchać świetnego grania w podobnym stylu i klimacie... Wtedy LTE jest wyborną alternatywą
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Czw Lip 13, 2006 6:32 pm Temat postu: |
|
|
tak, LTE mi sie obila ta nazwa o uszy w kontekscie DT wlasnie kiedys, ale nie bylem pewny i szczerze mowiac 3 razy mialem sprawdzic na wikipedii i 3 razy zapomnialem
co do amorphis to slyszalem tam jeszcze 2 inne kawalki i tamte mi nie pdoeszly.. zbyt mocne jak dla mnie, ale ten, ktory wymienilem bardzo mi sie spodobal...
postaram sie pozdobywac te kawalki, ktore mni sie spodobaly na wlasna reke, a jak do czegos nie bede mogl dotrzec, to sie zwroce z pomoca wtedy tutaj
ps: co do 'dziwkow" to juz nie pierwszy raz mi sie to slowo dziwnie przeksztalca w zupelnie cos innego hehehe moze dlatego ze 'w' jest kolo 'z' i zanim palca tam przesune, to druga reka juz 'i' wpisuje i pozniej mi dziwki wychodza z tego
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 374
|
|
| Powrót do góry |
|
|
white_queen
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 149
Skąd: Żywiec
|
| Wysłany: Sro Sie 09, 2006 7:48 pm Temat postu: |
|
|
| Hmm może to nie ten temat, ale pozwolę sobie zadać pytanko. Skoro mam tu ekspertów. Czy są gdzieś dostępne piosenki zespołu Omega-inne niż Dziewczyna o perłowych włosach?? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tstankie
Dołączył: 07 Maj 2004
Posty: 709
Skąd: Kraków
|
|
| Powrót do góry |
|
|
white_queen
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 149
Skąd: Żywiec
|
| Wysłany: Sro Sie 09, 2006 7:57 pm Temat postu: |
|
|
| W takim razie muszę poszukać Radia Kraków. Po stokroć dzięki za odpowiedź. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tstankie
Dołączył: 07 Maj 2004
Posty: 709
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Sro Sie 09, 2006 8:03 pm Temat postu: |
|
|
| white_queen napisał: | | W takim razie muszę poszukać Radia Kraków. |
Chociaż teraz ciężej będzie Ci coś znaleźć, bo płyt Omegi w cyklu "Niezapomniane Płyty Historii Rocka" narazie nie będzie. Możesz trafić jeszcze w Liście Niezapomnianych Przebojów we wtorki 22-0.00, a miejmy nadzieję w lepszej porze od września.
_________________
Tomek
Brian May Moje aukcje Moje aukcje |
|
| Powrót do góry |
|
|
white_queen
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 149
Skąd: Żywiec
|
| Wysłany: Czw Sie 10, 2006 4:17 pm Temat postu: |
|
|
| Dzięki. Pora mi odpowiada, ale na razie nie mogę znaleźć radia. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tstankie
Dołączył: 07 Maj 2004
Posty: 709
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Czw Sie 10, 2006 5:17 pm Temat postu: |
|
|
Na www.radiokrakow.pl w ramce po lewej pojawiają się częstotliwości z różnych miast, a jeśli nie ma u Ciebie zasiegu, możesz słuchać przez Internet.
_________________
Tomek
Brian May Moje aukcje Moje aukcje |
|
| Powrót do góry |
|
|
white_queen
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 149
Skąd: Żywiec
|
| Wysłany: Czw Sie 10, 2006 6:15 pm Temat postu: |
|
|
| zaraz ktoś mnie ochrzani za te posty, ale co tam jeszcze raz DZIĘKI |
|
| Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Wto Lis 07, 2006 11:02 pm Temat postu: |
|
|
uwaga! w media markt pojawily sie reedycje wiekszosci albumow ayreon dwie maja dodatkowe cd, a 2 inne sa polaczone w jedno dwuplytowe wydawnictwo za 55 zeta wlasnie kupilem sobie universal migrator obie czesci... zaluje jedynie, ze nie bylo tej, ktorej najbardziej szukalem, na ktorej spiewal labrie.. akurat ona nie wyszla w reedycji.. no ale dorwe jakos inaczej.. na razie leci u mnie universal migrator i poczatek jest wielce obiecujacy
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lukas
Dołączył: 19 Paź 2004
Posty: 1356
|
| Wysłany: Sro Lis 08, 2006 5:57 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | uwaga! w media markt pojawily sie reedycje wiekszosci albumow ayreon dwie maja dodatkowe cd, a 2 inne sa polaczone w jedno dwuplytowe wydawnictwo za 55 zeta wlasnie kupilem sobie universal migrator obie czesci... zaluje jedynie, ze nie bylo tej, ktorej najbardziej szukalem, na ktorej spiewal labrie.. akurat ona nie wyszla w reedycji.. no ale dorwe jakos inaczej.. na razie leci u mnie universal migrator i poczatek jest wielce obiecujacy |
A w digipackach ?? Czy zwykłe ?? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Sro Lis 08, 2006 6:11 pm Temat postu: |
|
|
normalne dwuplytowe pudelka ale z kartonowa koperta dodatkowa...
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 374
|
| Wysłany: Sro Lis 08, 2006 7:31 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli dobrze pamiętam, nowe wersje albumów projektu Lucassena pojawiły się w sklepach w 2004 i 2005 r. Oczywiście kupić te edycje warto. 2 mi jeszcze brakuje. 
Z kolei The Human Equation (2004) wydano od razu w 3 wersjach.
_________________
Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko
Ostatnio zmieniony przez Grandville dnia Czw Lis 09, 2006 7:48 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Sro Lis 08, 2006 9:09 pm Temat postu: |
|
|
no ja powiem szczerze nie spodziewalem sie zobaczyc cokolwiek tego projektu w MM... tak zajrzalem w sumie bez wiekszej wiary, a tu niespodziewajka no ale nawet liquid tension experiment obie czesci maja... jedna kupilem, druga czeka na swoja kolej... normalnie o dziwo MMwydaje sie byc niezle zaopatrzone jesli chodzi o ten typ muzyki w porownaniu z innymi sklepami w polsce...
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 374
|
| Wysłany: Sro Lis 08, 2006 9:47 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | no ja powiem szczerze nie spodziewalem sie zobaczyc cokolwiek tego projektu w MM... tak zajrzalem w sumie bez wiekszej wiary, a tu niespodziewajka no ale nawet liquid tension experiment obie czesci maja... jedna kupilem, druga czeka na swoja kolej... normalnie o dziwo MMwydaje sie byc niezle zaopatrzone jesli chodzi o ten typ muzyki w porownaniu z innymi sklepami w polsce... |
Zgadzam się - czasami nawet potrafią mnie mile zaskoczyć (nie tylko jakąś płytą - także przyjazną ceną). Czasami zdarza mi się coś kupić w MM taniej. Bardzo lubię ich przeceny, choć w sklepie, który odwiedzam, paraktykuje się je dopiero od jakichś 10 miesięcy.
_________________
Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko |
|
| Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Sro Lis 08, 2006 10:24 pm Temat postu: |
|
|
no z przecenami w MM jest tak, ze nigdy nie wiadomo co bedzie przecenione ja w ten sposob zbieralem dyskografie DT, ze kupowalem to, co akurat bylo taniej... a co jakis czas taniej byly inne plyty... obnizali cene na kilka(nascie) dni, a potem wracala do dawnej postaci, ale nizsza byla dla innych z kolei plyt... trzeba tylko czesto tam chodzic i obserwowac heh
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Czw Sty 11, 2007 5:58 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | uwaga! w media markt pojawily sie reedycje wiekszosci albumow ayreon ... |
Tak się ocknąłem z głupia frant. Mógłby ktoś przybliżyć mi sylwetkę oraz twórczość tego kolesia i jego muzyków? Słyszałem sporo superlatyw, ale nic konkretnego. Do czego to podobne? Są jakieś wspólne mianowniki z DT? Warto zainwestować? Bizon? Grandville? Lukas? Z góry dzięki.
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Pią Sty 12, 2007 12:10 am Temat postu: |
|
|
wspolne mianowniki z DT sa takie, ze na jednej z plyt jednym z wokalistow jest james LB generalnie powiedzialbym ze to cos w poblizu avantasii, jesli znasz.. moze nieco mniej power, a bardziej jednak w strone prog, ale nie do konca... jesli lubisz power nieco ambitniejszy niz manowar i podjezdzajacy pod dream theater to ci sie spodoba jak wroce w sobote do domu, to ci moge podrzucic jakis kawalek...
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 2079
Skąd: Racibórz
|
| Wysłany: Pią Sty 12, 2007 4:52 pm Temat postu: |
|
|
| Bizon napisał: | | generalnie powiedzialbym ze to cos w poblizu avantasii, jesli znasz.. moze nieco mniej power, a bardziej jednak w strone prog, ale nie do konca... jesli lubisz power nieco ambitniejszy niz manowar i podjezdzajacy pod dream theater to ci sie spodoba |
Hm... Przyznam, że Twoja wypowiedź trochę ostudziła mój zapał Już jakiś czas temu wyleczyłem się z power metalu i nie lubię, jak zespoły podające się za prog, grają tak naprawdę typowe łojenie speed/power. Ale 'Avantasia' mi się podobała, jak kiedyś to usłyszałem... Na próbki reflektuję
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź
|
| Wysłany: Pią Sty 12, 2007 6:19 pm Temat postu: |
|
|
hmm moze zle to okreslilem.. to nie jest power, ale ma pewne elementy, smaczki, ktore mozna znalezc w power... moze troche podobny klimat... zreszta wysle ci jutro to sam posluchasz... z tymze ja mam na razie tylko jedna podwojna plytke, a inne moga sie nieco inaczej prezentowac
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
| Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423
|
| Wysłany: Sro Cze 09, 2010 9:35 pm Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie przenieść krótką wymianę do oddzielnego tematu
| Maciej w temacie Iron Maiden napisał: | Może dlatego lepiej używać terminu art-rock.
|
Powiem Ci szczerze że dużo bardziej lubię ten termin niż progres. Art rock jakiś wydaje mi się szerszy, otwarty na ambicje twórcy, mówiący o poszukiwaniach, artsytycznym zacięciu czyli próbie opowiedzenia czegoś dźwiękiem... I tak na przykład jakoś nie bardzo dobrze mi brzmi że ANATO było płytą progresywną (choć było... ) ale już powiedzenie, ze jest płytą art rockową jest określeniem wręcz idealnym!
A dziś rzeczywiście rozwiązuje też jakby ten problem "co jest progresją a co regresją"
_________________
 
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
| Powrót do góry |
|
|
NAR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Sro Cze 09, 2010 9:39 pm Temat postu: |
|
|
no i w sumie ma on za zadanie ukazywanie, że (niektóra) muzyka też potrafi być sztuką. Poza tym nazwa art rock zawsze wydawała mi się o wiele szlachetniejsza.
_________________
 oł je oł je oł je.
Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.
LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu> |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
